Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[kinga2710]

niestety jeszcze nie wsiadłam do autobusu, byłam własnie na KTG i badaniu niby tam jakieś minimalne skurcze pokazało ale to jeszcze nie to, mam brać trzy razy no spe forte która i tak mi nic nie daje
brzuch mnie okropnie boli no ale jak to lekarz określił takie są uroki po cesarce no i mam się dalej tak męczyć i czekać na godzinę zero.

widzę że teraz nam przybywa jedna dzidzia dziennie, jeżeli dobrze zerknęłam.

[iweczka]

nika, trzymamy kciuki

laseczka, super brzunio

dziewczyny, trzymam kciuki za wszystkie wizyty

[niutka1]

Napisane przez ego_ego
- Sudocrem
- Octenisept
- Disnemar (to jest właśnie do nosa) lub sterimar
- sól fizjologiczna
- Oilatum
- Tantum Rosa
- gaziki wyjałowione
- herbatkę z koprem
- czopki na gorączkę dla dzieci, żeby mieć w razie co
- coś na sutki - Niutka podawała coś na "p"
i chyba wszystko

na p to jest pure lan, ale wyczaiłam polska ziajkę lanomaść o identycznym składzie ( 100% lanoliny) , a o wiele tańszą

[megi2015]

U nas nawet ginekolodzy polecają tantum rosa. jest to środek odkażający, przeciwbólowy i ładnie się goi. można się przemywać po każdej wizycie w toalecie właśnie za pomocą buteleczki z dziubkiem

[niutka1]

Napisane przez kinga2710

niestety jeszcze nie wsiadłam do autobusu, byłam własnie na KTG i badaniu niby tam jakieś minimalne skurcze pokazało ale to jeszcze nie to, mam brać trzy razy no spe forte która i tak mi nic nie daje
brzuch mnie okropnie boli no ale jak to lekarz określił takie są uroki po cesarce no i mam się dalej tak męczyć i czekać na godzinę zero.

widzę że teraz nam przybywa jedna dzidzia dziennie, jeżeli dobrze zerknęłam.

eh, a juz myslałam

[kinga2710]

Napisane przez traicionera

Znacie jakieś herbatki na laktacje bez anyżu w składzie?
ostatnio oglądałam w superpharmie, ale wszędzie ten obleśny anyż...

ja uwielbiam herbatki na laktacje z anyżkiem

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez niutka1

eh, a juz myslałam

ja też myślałam że to już, w sumie dzień się nie skończył i wiele się jeszcze może wydarzyć

[traicionera]

Napisane przez Krusiak

Dziewczyny mam pytanie-Wy tez sie tak szybko meczycie?? Na nic nie mam sily az mnie to wkurza ;-/ mieszkanie sprzatam na 2razy. Teraz po godzinie intensywnego sprzatnia ledno zyje...Kurcze az sama mysle ze sie chyba rozleniwilam...

Ja i godzina sprzątania, już to widzę Wymiękam po kilku minutach, przez anemie bardzo szybko mnie łapię zadyszka. Zresztą nie chce wcześniej urodzić, wiec się tak nie przemęczam.

[Castia]

laseczkaa ładny brzusio

kinga no to czekamy dalej

w ogóle to zauwazyłam że dziewczynki na tym wątku w ogóle sie mamuś nie słuchaja. chłopcy sie rodzą a te królewny nasze jakieś uparte bardzo
a tak na nie czekamy....

[deneb3]

Napisane przez Castia

laseczkaa ładny brzusio

kinga no to czekamy dalej

w ogóle to zauwazyłam że dziewczynki na tym wątku w ogóle sie mamuś nie słuchaja. chłopcy sie rodzą a te królewny nasze jakieś uparte bardzo
a tak na nie czekamy....

no nie wiem nie wiem
mój synek jakoś nieusłuchany
ale zaczęłam wierzyć, że pączków chce się jeszcze najeść do syta

[wikakika]

Gosikk, Lopezka, Nika, Wanilia trzymam za was kciuki kochane!!!Trzymajcie sie cieplo!!

Caly czas was czytam ale nawet nie mam czasu odpisac. Tak wam zazdroszcze, ze mozecie sie juz skupic na porodzie, Ja nadal pracuje i czesto nie mam czasu zastanowic sie, czy to co czuje to skurcze przepowiadajace, czy moga byc juz te prawdziweW nocy czuje przez sen ze mnie boli brzuch jak na @ ale jestem tak zmeczona po pracy, ze nawet nie wstaje na siku. A potem rano mam fontanne i wysikuje chyba z tone wody

Jutro ide w koncu do lekarza to tez sie dowiem co i jak, bo narazie to jestem taka zielona, ze nawet nie wiem ile moj malutki wazy

[vanes]

laseczka jak już pisałam jak tylko porozmawiam z kuzynką to napiszę jak nazywał sie ten specyfik
gdzieś już o nim pisałam ale nie wiem gdzieona nie karmiła więc szczerze mówiąc nie wiem musiałabym poczytać...

śliczny brzuszek starszy od mojego tylko o 3 tygodnie a jaki duzy -zazdroszczę

traicionera a będziesz taka dobra??

krusiak ja leżę juz od jakiegoś czasu i jak wczoraj byłam na usg i miałam isć na 1 piętro to się tak zmachałam...dobrze ze mam boski antyperspirant

jezu dziewczyny ja dziś pochłonęłam 5 pączków bo mój tato ma cukiernię i przywiózł jakieś nowe wyroby (próbki) na jutro i powiedział ze mamy testować pączków chyba ze 40 leży...chce któraś??

[kinga2710]

Napisane przez Castia

laseczkaa ładny brzusio

kinga no to czekamy dalej

w ogóle to zauwazyłam że dziewczynki na tym wątku w ogóle sie mamuś nie słuchaja. chłopcy sie rodzą a te królewny nasze jakieś uparte bardzo
a tak na nie czekamy....

czekamy czekamy, heh mój gin mówiła że nie donoszę a tu coś mi się wydaje że przenoszę czego sie obawiam.
najgorsze jest to że co chwilę ktoś dzwoni i pyta czy już urodziłam, albo potrafią co godzina dzwonić czy dobrze się czuję, jak mnie te telefony już dobijają

[Castia]

Napisane przez deneb3

no nie wiem nie wiem
mój synek jakoś nieusłuchany
ale zaczęłam wierzyć, że pączków chce się jeszcze najeść do syta

no jak to facet musi dobrze zjeść

żeby tylko urodzić w terminie i ani dnia dłużej bo wtedy to będzie juz to bardzo frustrujące takie czekanie...

kinga ja też miałam nie donosić baa miałam już dzisiejszej wizyty nie doczekać haha
te dzieci rządzą nami jak chcą

[kinga2710]

Napisane przez vanes

laseczka jak już pisałam jak tylko porozmawiam z kuzynką to napiszę jak nazywał sie ten specyfik
gdzieś już o nim pisałam ale nie wiem gdzieona nie karmiła więc szczerze mówiąc nie wiem musiałabym poczytać...

śliczny brzuszek starszy od mojego tylko o 3 tygodnie a jaki duzy -zazdroszczę

traicionera a będziesz taka dobra??

krusiak ja leżę juz od jakiegoś czasu i jak wczoraj byłam na usg i miałam isć na 1 piętro to się tak zmachałam...dobrze ze mam boski antyperspirant

jezu dziewczyny ja dziś pochłonęłam 5 pączków bo mój tato ma cukiernię i przywiózł jakieś nowe wyroby (próbki) na jutro i powiedział ze mamy testować pączków chyba ze 40 leży...chce któraś??

ja chcę

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

laseczka-śliczny brzusio

Napisane przez megi2015

laseczka śliczny pokaźny brzuszek

Napisane przez iweczka

laseczka, super brzunio

Napisane przez Castia

laseczkaa ładny brzusio
w ogóle to zauwazyłam że dziewczynki na tym wątku w ogóle sie mamuś nie słuchaja. chłopcy sie rodzą a te królewny nasze jakieś uparte bardzo
a tak na nie czekamy....

dziękuję

może niedługo dziewczynki masowo zaczną wychodzić w końcu muszą

Napisane przez Krusiak

Dziewczyny mam pytanie-Wy tez sie tak szybko meczycie?? Na nic nie mam sily az mnie to wkurza ;-/ mieszkanie sprzatam na 2razy. Teraz po godzinie intensywnego sprzatnia ledno zyje...Kurcze az sama mysle ze sie chyba rozleniwilam...

oj ja się męczę. mi nawet jak się najem założenie skarpet sprawia problem , spodni i butów... ciężko już z brzuszkiem .
ja tak staram się odpoczywać teraz po tym szpitalu. wczoraj jak wyszłam pojechaliśmy do tesco i kupiłam smoczki Fisher Prica w promocji - jeszcze się załapałam ale nic innego nie mieli- w ogóle nie dowieźli. później byłam z psem na spacerze i tak mnie brzuch rozbolał ( chyba te skurcze przepowiadające były ...) bo bolało mocno ja się położyłam to przeszło w nocy też bolało. a dziś od rana na szczęście nic nie boli .

[kinga2710]

Napisane przez Castia

no jak to facet musi dobrze zjeść

żeby tylko urodzić w terminie i ani dnia dłużej bo wtedy to będzie juz to bardzo frustrujące takie czekanie...

he może i mój czeka na te pączki

[laseczkaa]

Napisane przez vanes

laseczka jak już pisałam jak tylko porozmawiam z kuzynką to napiszę jak nazywał sie ten specyfik
gdzieś już o nim pisałam ale nie wiem gdzieona nie karmiła więc szczerze mówiąc nie wiem musiałabym poczytać...

śliczny brzuszek starszy od mojego tylko o 3 tygodnie a jaki duzy -zazdroszczę
jezu dziewczyny ja dziś pochłonęłam 5 pączków bo mój tato ma cukiernię i przywiózł jakieś nowe wyroby (próbki) na jutro i powiedział ze mamy testować pączków chyba ze 40 leży...chce któraś??

dzięki
to jak się dowiesz to daj znać bo ja mam już sporo rozstępów i przydałby mi się taki specyfik
ja chcę pączka nawet kilka

[traicionera]

Napisane przez wikakika

Gosikk, Lopezka, Nika, Wanilia trzymam za was kciuki kochane!!!Trzymajcie sie cieplo!!

Caly czas was czytam ale nawet nie mam czasu odpisac. Tak wam zazdroszcze, ze mozecie sie juz skupic na porodzie, Ja nadal pracuje i czesto nie mam czasu zastanowic sie, czy to co czuje to skurcze przepowiadajace, czy moga byc juz te prawdziweW nocy czuje przez sen ze mnie boli brzuch jak na @ ale jestem tak zmeczona po pracy, ze nawet nie wstaje na siku. A potem rano mam fontanne i wysikuje chyba z tone wody

Jutro ide w koncu do lekarza to tez sie dowiem co i jak, bo narazie to jestem taka zielona, ze nawet nie wiem ile moj malutki wazy

miałam to samo, poszłam na L4 w 35 tygodniu, a jakby to ode mnie zależało, to pewnie dopiero teraz bym szla. teraz dopiero wszystko nadrabiam- wyprawkę dla dziecka, łóżeczko, wózek, rzeczy do szpitala, wizyty u lekarza. Jak to wygląda tam w Irlandii, robią jakieś problemy ze zwolnieniem?

[vanes]

zapraszam
ja to chyba dziś obiadu nie będę jadła bo juz nic w siebie nie zmieszczę

[deneb3]

Napisane przez vanes

zapraszam
ja to chyba dziś obiadu nie będę jadła bo juz nic w siebie nie zmieszczę

iiiii tam, cienko coś z Tobą
poczekaj do 38 tygodnia

[diatoma]

Harrods dzięki za listę, sprzatałąm niedawno w szufladzie z lekami, bo co pol roku sprawdzam daty waznosci i wyrzucam, i znalazlam 6 saszetek tantum rosa-kiedys mialam stan zapalny ale ich nieuzylam, a data ich jest do 2012 i 2013 wiec wazne, to mi odchodzi koszt. i tez znalazlam masc bepanthen ale na co ja to bralam zupelnie pojecia nie mam

kurcze ale się szpitalnie zrobiło, mam nadzieje ze wsyztko dobrze będzie i trzymam kciukasy za wizyte.

a ja poprałam kolejne pieluchy i poszwy dla dzidzi i okazalo sie ze baby raj mnie oszukal!!!, przesylke mialam od poczatku stycznia, wypoakowalam ale sie tym nie interesowalam co mi przyszlo, no i jedna poszwa mi przyszła na 120x60 a druga ktora miala byc na zmiane jest bycza!!! wyglada na 135cmno i co teraz, moge sobie szmatki z niej porobic, co mi po tym. i sie zastanawiam czy dokupowac kolejna czy poczekac, bo z tego co sie nasluchalam to i tak dzidzi lezy w rozku na poczatku, ewentualnie kocyk sie kladzie, jakby bylo zimno. no nic zobaczy sie.

kurcze ja tez sie mecze, uprasowanie 12 pieluch, i 3 rożków zajęło mi z przerwami 40 minut, podstawilam sobie maly stoleczek i siadalam co chwila bo brzuch mi si e napinal jak stalam z a dlugo.

mam pytanie, co sie robie ze smoczkami, czy jak wyjme z tych opakowan to je sie jakos wyparza czy co??

[kasiapruszkow]

Napisane przez laseczkaa

a to mój brzuszek 34 tc :

czy mi sie wydaje czy jest troche nizej???

Napisane przez kinga2710

niestety jeszcze nie wsiadłam do autobusu, byłam własnie na KTG i badaniu niby tam jakieś minimalne skurcze pokazało ale to jeszcze nie to, mam brać trzy razy no spe forte która i tak mi nic nie daje
brzuch mnie okropnie boli no ale jak to lekarz określił takie są uroki po cesarce no i mam się dalej tak męczyć i czekać na godzinę zero.

juz niedlugo Błazejek wezmie cie z zaskoczenia

a wogole to Ada sie nie odzywa moze przeceira szlaki na Wrzesinku????

[laseczkaa]

Napisane przez szymelka

Witam wszystkie mamusie
Jesteśmy z Lenką od wczoraj w domku.
Dziękuję wszystkim Wam za gratulacje i trzymam za Was kciuki - oby tak szybko i sprawnie Wam również poszło
Maleńka moja jest cudna, taki cukiereczek, zresztą jak wszystkie dzieci swoich rodziców
Wzięła mnie zupełnie z zaskoczenia, bo przecież dzień przed porodem pisałam Wam po wizycie u gin, że jeszcze trochę pochodzę, a tu niespodzianka.... Ok 4 nad ranem obudził mnie silniejszy skurcz, poszłam do toalety, wróciłam i położyłam się z powrotem próbując usnąć i nieprzeczuwając jeszcze niczego. Niestety usnąć nie mogłam a ok 5 skurczy było już więcej Postanowiłam się wykąpać, bo wiadomo ciepła woda rozluźnia. No, ale nie rozluźniła, skurcze były nadal i to coraz częstsze. O 6:15 pojechaliśmy do szpitala ze skurczami co 3 - 4 min. O 7 badał mnie lekarz, który stwierdził 4 cm rozwarcia, czyli naprawdę się zaczęło!!! Do tamtej pory jakoś nie bardzo dochodziło to do mnie.. Po wypełnieniu wszystkich formalności ok 8:15 - poszłam się przebrać i trafiłam na porodówkę. Tam poleżałam chwilę pod ktg, potem pozwolono mi chodzić, spacerowałam więc w towarzystwie mojego supermęża, który cały czas był ze mną. Ok 9 kolejne badanie, potem dostałam piłkę, potem znów badanie, potem poszłam pod prysznic, spod którego kazano mi wyjść ok 10:30. Wtedy już trafiłam na łóżko porodowe do końca. Wiedziałam, że to już niedługo bo zaczął się ruch koło mnie, nagle oprócz męża i położnej pojawiły się też inne osoby i wołano lekarza. Po kilku skurczach partych w których nie miałam jeszcze przeć przyszedł ten właściwy moment. Kilka następnych skurczy i miałam moją kruszynkę na brzuchu Oboje z mężem byliśmy przejęci i bardzo poruszeni. To niesamowite uczucie, aż dech odbiera, słów brakuje i nie ma takiej skali, którą dałoby się to wymierzyć... CUD - po prostu!!!
Mój dzielny mąż przeciął pępowinę, zabrali maleńką do zwarzenia i zawinięcia w pieluszki i po minucie miałam ją znów przy sobie. Cały pobyt na porodówce po porodzie - czyli ok 3 godz. Lenka była z nami - uczyłyśmy się karmienia i cieszyliśmy jej obecnością. Chwilę przed przejściem na noworodki wzięli ją do umycia i ubrania. Potem już do końca była ze mną.
Poród będę wspominała jako coś zaskakującego i zarazem pięknego. Nie wyobrażam sobie, abym była wtedy sama. Obecność mojego męża dawała mi tyle siły, tyle wsparcia, ciepła, bez których nie dałabym rady tak urodzić. Życzę każdej z Was takich pięknych przeżyć, szybkich porodów i pięknych wspomnień po... No i cudownych dzieciaczków
Pozdrawiam serdecznie

śliczny opis porodu dużo zdrówka dla Ciebie i małej Lenki

Napisane przez kasiapruszkow

czy mi sie wydaje czy jest troche nizej???

nie niżej jeszcze nie tak mi się wydaje - i nie tylko mi bo rodzina jak mnie zobaczyła po pobycie w szpitalu to stwierdzili że brzuszek mi urósł i chyba się nawet troszkę podniósł... zaczęło mi się trudniej oddychać

[kinga2710]

Napisane przez kasiapruszkow

czy mi sie wydaje czy jest troche nizej???



juz niedlugo Błazejek wezmie cie z zaskoczenia

a wogole to Ada sie nie odzywa moze przeceira szlaki na Wrzesinku????

no własnie zauważyłam że coś się nie odzywa

eh jaka jestem śpiąca ale tylko pomarzyć o spanku mogę bo za pół godzinki będzie córcia z przedszkola , chyba ze bedzie bawic sie u dziadków to sobie drzemkę utnę

[kosmisia1985]

Halo, halo

Ja już po wizycie u gina. Szyjka skrócona, rozpulchniona, rozwarcie na 1 palec, więc może coś się wykluje

Synek waży 2930, więc nie jest strasznie duży, ale może przez to poród lżejszy będzie

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

z tego co podałaś mam to wszystko oprócz disnemar - za to mam nosefrida do noska sól, i herbatki nie mam. a na sutki niutka ma ziajkę za 7zł wiem bo też kupiłam ją właśnie a i jeszcze dla siebie kupiłam herbatkę na laktację i dla małego plantex na kolki niby.

no właśnie i ja się zastanawiam nad nosefrida, bo mam tylko gruszeczkę

Napisane przez megi2015

ja jestem za sudocremem - smarowaliśmy tatę jak chorował i już niestety nie wstawał. nie miał ani jednej odleżyny. ma niestety taką tępą konsystencję ale wiem że jest skuteczny. no ale wiadomo to kwestia gustu.

ja też jestem za sudocremem, jak mój chrześniak się urodził, to ja tam byłam co dzień i pamiętam, że zawsze się go smarowało sudocremem i wcale nie był wysuszony

Napisane przez laseczkaa

a to mój brzuszek 34 tc :

no brzuszek ładny, podobny wielkościowo do mojego

Napisane przez niutka1

na p to jest pure lan, ale wyczaiłam polska ziajkę lanomaść o identycznym składzie ( 100% lanoliny) , a o wiele tańszą

ooo dziękuję, właśnie o ten pure lan mi chodziło, ale jak mówisz, że ziajka ten sam skład, to wybieram tańsząwersję

Napisane przez diatoma;25463164a ja poprałam kolejne pieluchy i poszwy dla dzidzi i okazalo sie ze baby raj mnie oszukal!!!, przesylke mialam od poczatku stycznia, wypoakowalam ale sie tym nie interesowalam co mi przyszlo, no i jedna poszwa mi przyszła na 120x60 a druga ktora miala byc na zmiane jest bycza!!! wyglada na 135cm:pala:[B

no i co teraz, moge sobie szmatki z niej porobic, co mi po tym[/B]. i sie zastanawiam czy dokupowac kolejna czy poczekac, bo z tego co sie nasluchalam to i tak dzidzi lezy w rozku na poczatku, ewentualnie kocyk sie kladzie, jakby bylo zimno. no nic zobaczy sie.

mam pytanie, co sie robie ze smoczkami, czy jak wyjme z tych opakowan to je sie jakos wyparza czy co??

no to masz nie fajnie, ja tam zawsze sprawdzam przesyłkę od razu

a co do smoczków, to ja najpierw przeleje je wrzątkiem

[87czarna]

anika222 w takim razie ja powinnam urodzic w mgnieniu oka,bo od początku ciąży nie zażyłam ani jednej tabletki przeciwbólowej!

kinga no nic nie poradzisz..widocznie jeszcze nie ten czas

[Harrods]

Napisane przez Krusiak

Dziewczyny mam pytanie-Wy tez sie tak szybko meczycie?? Na nic nie mam sily az mnie to wkurza ;-/ mieszkanie sprzatam na 2razy. Teraz po godzinie intensywnego sprzatnia ledno zyje...Kurcze az sama mysle ze sie chyba rozleniwilam...

Godzina intensywnego sprzątania ... to Ty jesteś w super formie. Ja po 10 minutach muszę odpocząć. Odkurzam i kilka minut siedzę, później zmywam podłogę i znowu siedzę itd. Mnie to już męczy samo oddychanie. Bo nawet jak nic specjalnego danego dnia nie robię, to wieczorem i tak jestem zmęczona. No, ale mnie już samo spanie męczy. Bolą biodra i żeby się przekręcić z boku na bok, muszę się obudzić, a przy okazji idę siku. I tak w kółko. A jak idę do sklepu, to muszę mieć listę i plan, bo po chwili łażenia jestem tak zmęczona, że mózg mi się wyłącza.

[87czarna]

laseczka śliczny brzuszek

komisia czyli powoli wsiadasz do autobusu?

[deneb3]

Napisane przez kosmisia1985

Halo, halo

Ja już po wizycie u gina. Szyjka skrócona, rozpulchniona, rozwarcie na 1 palec, więc może coś się wykluje

Synek waży 2930, więc nie jest strasznie duży, ale może przez to poród lżejszy będzie

fajnie, przygotowana juz jesteś do porodu
ale nie pękaj, ja z taką szyjką i rozwarciem już miesiąc prawie chodzę