Offtopowe zapuszczanie - kto raz wejdzie już zostanie! Część XXIX

[Asia19x]

O fu, tak owłosiona klata wygląda ohydnie

[kocurzyca]

Napisane przez Asia19x

O fu, tak owłosiona klata wygląda ohydnie

A jaki busz pod pachami

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Poplacze sie zaraz. Moje dawne ulubione piosenki znajduje. O ktorych zupelnie zapomnialam.

kocham ta piosenke

http://www.youtube.com/watch?v=NyyOg...eature=related

[astra85]

rano widzialm w sklepie dziewczyne z włosami za pas, obciełabym jej do ramion,bo takie obrzydliwe były

[Asia19x]

Napisane przez kocurzyca

A jaki busz pod pachami

Gdyby mój facet miała takie kudły pod pachami, wygoniłabym go w trzy diabły, albo siłą ogoliła

[kocurzyca]

I sie poplakalam

[astra85]

Napisane przez Asia19x

Gdyby mój facet miała takie kudły pod pachami, wygoniłabym go w trzy diabły, albo siłą ogoliła

[Asia19x]

[kocurzyca]

O i jeszcze jedna ukochana piosenka. Pewnie nie przypadnie wam do gustu. Klasyka polskiego bluesa.

http://www.youtube.com/watch?v=4nXIY...eature=related

[Asia19x]

Czas na kawkę

Zgłodniałam też. Ostatnio ciągle bym jadła tylko ryż z warzywami, Boże, co za przepyszne żarełko

[pamfilia]

Napisane przez Asia19x

Czas na kawkę

Zgłodniałam też. Ostatnio ciągle bym jadła tylko ryż z warzywami, Boże, co za przepyszne żarełko

a jak go robisz?

[kocurzyca]

Lal. uk ujawnia archiwum dotyczace UFO w UK.

Jakby ktos byl zainteresowany UFO to prosze link.:


http://ufos.nationalarchives.gov.uk/

[Asia19x]

Pam, więc tak.
w Lidlu kupuję mrożonkę za 2zł - jest w niej marchewka, brokuły, kalafior, wszystko to jest lekko podgotowane, więc nie trzeba osobno gotować wszystkich warzyw, dlatego biorę mrożonkę. Pyszna i świeża Czasu sporo zaoszczędzam, bo tak musiałabym wszystko kupić osobno.

Wrzucam ją na patelnię, polewam oliwą (nie dużo), sypię dużo ziół - suszona piertruszna, bazylia, estragon, dodaję ciut pieprzu, można dać granulowany czosnek lub ogólnie cebulę, ale ja nie lubię, wiec nie daję. Dodaję ugotowaną wcześniej porcję kurczaka, drobno kroję i duszę to wszystko na patelni około 15-17 minut. Nie zawsze daję kurczaka. Częściej same warzywa. Jak już wszystko jest prawie gotowe, dorzucam jeszcze dwie łyżki gęstej śmietany, 18%, daje taki smak pyszny, ale nie trzeba, jak kto woli Ze śmietaną powstaje jakby warzywny sos. Ja to ubóstwiam wręcz

Ryż gotuję w małym garnku, lekko posolę, dodaję dużo carry albo jak nie mam curry to kostkę bulionową Winiary dla smaczku. I gotowe

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Możesz dać te świeżą paprykę.

[Dont]

Cześć

[kocurzyca]

A w ogole wam nie mowialam. Ja chodze do szkoly z bratem jakiegos slawniejszego pilkarza, ale ze ja nie mam pojecia o pilce to nawet nie wiem ktorego. Musze wyczaic nazwisko to sie dowiem. Bo imie ma ciekawe. Charisma.

[Asia19x]

Wow

[kocurzyca]

Nie wiem czy to nie ten

http://www.avfc.co.uk/page/PlayerPro...~35272,00.html

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Zgadlam. Juz na FB go wysledzilam.
Brat ladniejszy. Calkiem niezle ciacho jak ktos taki typ lubi. Wysportowany, dobrze zbudowany z zawadjackim usmieszkiem. Nie w moim typie ale laski mlodsze w grupie strasznie na niego leca.

[pamfilia]

Napisane przez Asia19x

Pam, więc tak.
w Lidlu kupuję mrożonkę za 2zł - jest w niej marchewka, brokuły, kalafior, wszystko to jest lekko podgotowane, więc nie trzeba osobno gotować wszystkich warzyw, dlatego biorę mrożonkę. Pyszna i świeża Czasu sporo zaoszczędzam, bo tak musiałabym wszystko kupić osobno.

Wrzucam ją na patelnię, polewam oliwą (nie dużo), sypię dużo ziół - suszona piertruszna, bazylia, estragon, dodaję ciut pieprzu, można dać granulowany czosnek lub ogólnie cebulę, ale ja nie lubię, wiec nie daję. Dodaję ugotowaną wcześniej porcję kurczaka, drobno kroję i duszę to wszystko na patelni około 15-17 minut. Nie zawsze daję kurczaka. Częściej same warzywa. Jak już wszystko jest prawie gotowe, dorzucam jeszcze dwie łyżki gęstej śmietany, 18%, daje taki smak pyszny, ale nie trzeba, jak kto woli Ze śmietaną powstaje jakby warzywny sos. Ja to ubóstwiam wręcz

Ryż gotuję w małym garnku, lekko posolę, dodaję dużo carry albo jak nie mam curry to kostkę bulionową Winiary dla smaczku. I gotowe

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Możesz dać te świeżą paprykę.

Wooow, brzmi przepysznie jutro chyba zrobię

[Asia19x]

Nie znam, ale ja się w ogóle na piłce nie znam

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez pamfilia

Wooow, brzmi przepysznie jutro chyba zrobię

Daj znać czy zasmakuje
Mrożonka ma chyba nazwę Brokula Mix, jakoś tak
Tania, a pyszna, idę dziś po dwie, na zapas I tak tylko dla sibie to robię, więc jedną mrożonkę mam na dwa razy Całej nie dam rady zjeść

Od siebie, polecam Ci wersję ze śmietaną, bez niej nie ma tego smaku, napradwę, no, ale co kto lubi

[pamfilia]

Napisane przez Asia19x

Daj znać czy zasmakuje
Mrożonka ma chyba nazwę Brokula Mix, jakoś tak
Tania, a pyszna, idę dziś po dwie, na zapas I tak tylko dla sibie to robię, więc jedną mrożonkę mam na dwa razy Całej nie dam rady zjeść

Od siebie, polecam Ci wersję ze śmietaną, bez niej nie ma tego smaku, napradwę, no, ale co kto lubi

A ile tam jest gram? Bo 2zł to bardzo tanio zwykle takie mrożonki kosztują 4-5zł.
Ta śmietana to by mi do głowy nie przyszła więc tym bardziej jestem ciekawa jak to będzie smakować

[Asia19x]

Tam jest pół kilo, Pam! Naprawdę sporo tego jest, tym bardziej, że tak, są drogie te mrożonki

[Rinaa]

Napisane przez Asia19x

Dla mnie to wygląda jak odciśnięta łapka Misia

Napisane przez pamfilia

konkurs/zagadka?
może... mydełko albo cukierek pudrowy

Napisane przez kocurzyca

Szampon w kostce, kulka musujaca do kapieli? A wzorek ma chyba byc lapka misia albo cos.

-

to nie zagadka, sama się zastanawiam co to jest kupiłam dziś na lumpie, nowe, zapakowane, bo myślałam, że to szampon w kostce, ale teraz taka pewna nie jestem :brzyda l:

Napisane przez kocurzyca

Znalazlam cos innego o wlaosach

http://www.youtube.com/watch?v=8oMf5-N-SeI

[kocurzyca]

Napisane przez Rinaa

to nie zagadka, sama się zastanawiam co to jest kupiłam dziś na lumpie, nowe, zapakowane, bo myślałam, że to szampon w kostce, ale teraz taka pewna nie jestem :brzyda l:

A w co bylo zapakowane?? Jakas nazwa firmy na tym jest moze??
W sumie najbardziej szampom przypomina bo kulki sa okragle

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Przyszlo mi do glowy ze to moze tez byc szampon dla psow
Bo podobne znalazlam w googlach.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

[Rinaa]

Napisane przez kocurzyca

A w co bylo zapakowane?? Jakas nazwa firmy na tym jest moze??
W sumie najbardziej szampom przypomina bo kulki sa okragle

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Przyszlo mi do glowy ze to moze tez byc szampon dla psow
Bo podobne znalazlam w googlach.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

zafoliowane było, ale tak jak sprzedają w sklepach

hm o może to dla psa
skojarzyło mi się z włosami to wzięłam, 1zł kosztowało

to mój pies nie będzie zadowolony

[kocurzyca]

A zapach jakis ma???



Jesli chodzi o psy to wet i psia fryzjerka kazali mojej ciotce psa kapac szamponem bambi bo od psich podobno psy choruja i bardza czesto dostaja uczulenia.

[GrazynkaLubicz]

Napisane przez kocurzyca

Poplacze sie zaraz. Moje dawne ulubione piosenki znajduje. O ktorych zupelnie zapomnialam.

kocham ta piosenke

http://www.youtube.com/watch?v=NyyOg...eature=related

Ja uwielbiam tą - http://www.youtube.com/watch?v=yW1_m...EA3BD6A84D0446

[Rinaa]

Napisane przez kocurzyca

A zapach jakis ma???



Jesli chodzi o psy to wet i psia fryzjerka kazali mojej ciotce psa kapac szamponem bambi bo od psich podobno psy choruja i bardza czesto dostaja uczulenia.

bardzo ładnie pachnie, podobnie do cukierków pudrowych

hm to muszę wypróbować z bambi, nasz pies na 2- 3 dzień śmierdzi po kąpieli

[kocurzyca]

Napisane przez GrazynkaLubicz

Ja uwielbiam tą - http://www.youtube.com/watch?v=yW1_m...EA3BD6A84D0446

Piekna.

Ja Breakout z Kubasinska uwielbiam.

Muzyka z czasowmoich rodzicow a oni jej nie lubia
Ale to tak jak R&B jest w moich czasach najmodniejszy, a ja go nie znosze.

Dzieciaki w przyszlosci beda sluchac klasyki a ja bede sobie przypominac jak bardzo tych jkawalkow nieznosilam

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Ale jesli kilkuset naukowcow na calyn swiecie prowadzi badania nad tym samym zagadnieniem i dochodzi do tych samych wnioskow to jak sobie wyobrazasz podanie ich nazwisk? Albo podajesz wszystkich, albo wcale.

Albo w nawiasie piszesz, "potwierdzają to np. badania prowadzone przez Jana Kowalskiego w 2009 roku" Można powołać się na jedne badania

Nazwiska sa powszechnie znane w srodowiskach naukowych.

Domyślam się.

A takie artykuly sa pisane dla szarych ludzi, ktorym podaje sie fakty, a nazwiska faktow nie zmiania.

No jasne, nazwisko faktu nie zmieni. Ale jak tutaj ufać artykułowi, kiedy nie ma podanych żadnych informacji o tym skąd jego autor ma takie a nie inne dane Każdy może napisać byle bzdurę i poprzeć ją mądrze brzmiącym stwierdzeniem, że "dowiedli tego naukowcy".

Powoływanie się na wyniki konkretnych badań sprawia, że artykuł staje się rzetelny. Czytelnik może też wtedy sam sięgnąć już do fachowej literatury i pogłębić swoją wiedzę
I przy okazji sprawdzić czy np. autor artykułu dobrze zinterpretował wyniki badań, na które się powołuje.

Bo takim gołosłownym autorom artykułów nie zwykłam za bardzo wierzyć

W zadnej kwestii w zadnych artykulach nie masz podawanych konkretnych wynikow badan.

A szkoda. Na jakichś badaniach przecież autor artykułu bazuje. Miło by było gdyby napisał chociaż zdawkową informację na temat źródła swojej wiedzy.

Co z tego ze podanoby Ci konkretne wyniki badan jak i tak kompletnie nic bys z tego nie zrozumiala z racji braku wyksztalcenia w tym kierunku.

Ja nie proszę przecież nikogo o dokładny opis badań itp. Tego mogłabym nie zrozumieć. Ale informację o tym, kto i kiedy dokonał danego odkrycia, raczej bym zrozumiała Wtedy, gdybym wiedziała, że chodzi np. o wyniki badań Jana Kowalskiego z 2009 roku, mogłabym sama poszukać już fachowych informacji na ich temat. Gdybym ich nie rozumiała, bo moja wiedza byłaby za mała- odpuściłabym. Ale coś bym może zrozumiała. A przynajmniej miałabym szansę.

A jesli chcesz informacji dokladniejszych, musisz pogrzebac literaturze naukowej.Sa artykuly ze wszystkimi informacjami, tylko trzeba ich poszukac. To ze nie ma w googlach i nie ma w Super Expresie nie znaczy ze ich nie ma.

Ależ ja o tym dobrze wiem. Cały czas mówię jedynie o tym, że takie artykuły internetowe, bez podania wyników konkretnych badań itp., to zwykłe gołosłowie jest. Ja też sobie mogę napisać byle bzdurę i powiedzieć, że "dowiedli tego naukowcy". Dopóki nie powołam się na jakieś konkretne badania czy chociaż na zespół naukowców, który się daną kwestią zajmował- jestem gołosłowna. I nikt nie ma powodu by wierzyć w to, co mówię

Mi nie potrzeba udowodnien naukowych przeprowadzonych na moich oczach. To tak jabym stwierdzila, ze postawienie dziecka na srodku szosy nie jest niebezpieczne, bo nikt mi nie obliczyl jakie jest prawdopodobienstwo, ze przejedzie je samochod.

Na pewne rzeczy nie potrzeba udowodnienia naukowego. Na inne potrzeba.

Chociaż cały czas oczywiście zastrzegam, że nie twierdzę, że alkohol pity podczas ciąży nie jest szkodliwy

[Magdzia94]

Dzieńńń dobry

Poszłam wczoraj wcześnie spać, a jestem tak maskarycznie niewyspana. Już lepiej mi się wstaje gdy chodze o 24 spać
Boli mnie kark i gardło

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Wstawiłam zdjęcie włosów z profilu, potem jeszcze dorobię normalnie z tyłu

https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=91680

[pamfilia]

Chatul, byłaś przecież na tej samej stronie Wikipedii co ja - bo ją cytowałaś - a tam:

Spożycie dużej ilości kawy przez kobietę w ciąży może zwiększać prawdopodobieństwo martwego urodzenia. W związku z tym zalecane jest, by osoby w ciąży piły maksymalnie dwie filiżanki kawy dziennie[14].

14. ↑ Wg duńskich badań przeprowadzonych w 2003 roku na grupie 18 478 kobiet

Pierwsza lepsza wzmianka na którą trafiłam. Takie badania na kobietach w ciąży są niewskazane bo nigdy nie wiadomo jak może zachować się organizm, jaki to NAPRAWDĘ ma wpływ na dziecko. Która kobieta zgodziłaby się np. przyjmować jakieś leki w ciąży aby sprawdzić czy nie uszkodzą/zabiją jej dziecka? Dlatego DLA BEZPIECZEŃSTWA zakłada się że niektórych leków czy używek nie powinno się stosować w czasie ciąży. Nie rozumiem dlaczego to ciągle kwestionujesz, życie dziecka jest (...powinno być) dla przyszłej matki priorytetem i jeśli są jakieś przesłanki, że coś może mu zaszkodzić, to większość kobiet dostosuje się. Kilka miesięcy ograniczeń dla czystego sumienia że nie skrzywdziło się własnego dziecka.