idzie wiosna,wydłuża się dzionek,kiedy dostanę w końcu pierścionek?ZAZDROŚNICE cz.32.

[aleksandrettaa]

Napisane przez Ilsa Lund

kurrrr
najpierw samochód mi zgasł na łuku bo mają je strasznie wyjechane to pomyślałam w stresie że muszę dodać więcej gazu żeby nie gasł ale źle policzyłam obroty i władowałam się na linię następny egzamin 28.03 i nie zamierzam dać się zwariować; raz tylko się zapiszę na powtórkę z łuczku i już

Szkoda, że się nie udało. Następnym razem będzie dobrze

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Spadam do pracy. Miłego dnia

[Ilsa Lund]

Napisane przez majasn

ooojdo trzech razy sztuka

teraz będzie piąty :F ale zjadł mnie stres; w ogóle nie pamiętam momentu w którym skręcałam; wydaje mi się że nawet nie startowałam na prostych kołach. Nie mogę do tego podchodzić jak do sacrum

[carmelova]

Ilsa szkoda

Znacie ten tusz https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra.html&next=1 ? Masterpiece Max jednak po 2 miesiącach wysycha i zostawia grudki na rzęsach.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Gwizdak

właśnie się pierwszy raz w życiu pozbyłam włosków z przedramion. Hardkorem jestem, bo depilatorem. Bolało, ale chyba warto było. DObra, lecę

a to się tak da ? plecy też masz owłosione ? a piczkę ?

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez carmelova

Znacie ten tusz https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra.html&next=1 ? Masterpiece Max jednak po 2 miesiącach wysycha i zostawia grudki na rzęsach.

to krótko mu to zabrało na you tube fajnie wychodzą rzęsy po L'oreal Volume Million Lashes. I kosztuje 28 zł; trzebaby spróbować

[OlkaR]

Ilsa szkoda

[majasn]

Napisane przez Ilsa Lund

teraz będzie piąty :F ale zjadł mnie stres; w ogóle nie pamiętam momentu w którym skręcałam; wydaje mi się że nawet nie startowałam na prostych kołach. Nie mogę do tego podchodzić jak do sacrum

nastepnym razem będziesz śmigać po placu

[madziamacius8786]

Napisane przez majasn

ja dzisiaj nie mam głosu

a coś robiła?

Napisane przez Gwizdak

no, a panna młoda ma migrenę....

Napisane przez raingirl

Kawka napisała, że może wstawić fotki w niedzielę rano

no prosze

Napisane przez Ilsa Lund

kurrrr
najpierw samochód mi zgasł na łuku bo mają je strasznie wyjechane to pomyślałam w stresie że muszę dodać więcej gazu żeby nie gasł ale źle policzyłam obroty i władowałam się na linię następny egzamin 28.03 i nie zamierzam dać się zwariować; raz tylko się zapiszę na powtórkę z łuczku i już

nie przejmuj sie do nastepnego egzaminu pojeździsz sobie na spokojnie,bez stresu

Napisane przez aleksandrettaa

Spadam do pracy. Miłego dnia

wzajemnie

Napisane przez Ilsa Lund

a to się tak da ? plecy też masz owłosione ? a piczkę ?

[_Maya_]

Napisane przez Stefannia

Luffka, fajnie, że Ci się układa, powodzenia z pracą
Maya, miejmy nadzieję że nie będziesz haftować widzimy sie jutro u Gwizdaka?
: jupi:

widzimy się!
i ja też mam nadzieję, że nie będę haftować trochę chyba mi lepiej

[arrakis]

Napisane przez najfajniejsza

arrakis, gratki

ja też się kiedyś obronię ()

dzieki

na pewno sie obronisz

Napisane przez justyna_dt

arrakis, GRATULACJE!!! zazdroszczę

Idę spać... branoc

dzieki

Napisane przez Gwizdak

Ja już wiem, dlaczego ślub się bierze raz w życiu - bo to jest MASAKRA w sensie przygotowanie, bo sam ślub, to jeszcze nie wiem. Jak pomyślę, że miałabym jeszcze raz to robić - to w życiu! Wniosek - będziemy szczęśliwym małżeństwem, bo nie chce mi się rozwodzić

dobry wniosek

jeejjjjku to juz jutro TEN dzien ale fajnie masz zazdraszczam

Napisane przez Choji

Super

dzieki

Napisane przez aleksandrettaa

Chciałam powiedzieć, że nie zjadłam dziś żadnego pączka choć darmowe leżały 2 metry ode mnie

Napisane przez osz rety

Arrakis gratuluję Pani Magazynier

dzieki

Napisane przez Stefannia

Arrakis, brawo

Napisane przez Korniszonek2010

Arrakis, gratuluję kolejnego mgr w kolekcji

dzieki

Napisane przez elizka773

gratulacje!

i proszę Was o kciuki dzisiaj o 15.30 , może chociaż jedna zapamięta

dzieki
beda

Napisane przez Ilsa Lund

teraz będzie piąty :F ale zjadł mnie stres; w ogóle nie pamiętam momentu w którym skręcałam; wydaje mi się że nawet nie startowałam na prostych kołach. Nie mogę do tego podchodzić jak do sacrum

nie martw sie, ja za piatym zdalam, tez zdasz w koncu

[Stefannia]

Ilsa, to juz następnym razem musi sie udać

Ja mam Million Lashes i jestem zadowolona, ale tak raczej na czwórke niz piątkę. Niby ok, są dłuzsze niesklejone, ciut grubsze, ale szału nie ma. Taki na codzień.

Maya, to moze też do mnie i do Rain dołączysz juz koło 13?

[carmelova]

Dziewczyny klub.

[medeline]

Ilsa Łuk to taki badziew, że następnym razem już go weźmiesz koncertowo Mi np. brakuje czegoś takiego, że się zdaje na własnym samochodzie, na którym się ćwiczyło jazdę. Miałam podobną sytuację - w sensie, że byłam uczona jechać na sprzęgle po łuku, a auto egzaminatora było tak wyregulowane, że się nie dało.

[majasn]

Madzia, chora jestem..zaczęło sie od gardła..dzisiaj jest masakra.. Cz. też chory więc się razem próbujemy leczyć..z marnym skutkiem, bo mi dzisiaj jest dużo gorzej niż wczoraj..dlatego całe szczzęście, że wczoraj była ta rozmowa, bo dzisiaj nic bym im nie powiedziała..nie mogę z siebie głosu wydobyć..gardło całe zawalone, zatoki bolą, z nosa cieknie..dobrze, że nie kaszlę..dzisiaj dzień w lóżku..

[Ilsa Lund]

Napisane przez medeline

Ilsa Łuk to taki badziew, że następnym razem już go weźmiesz koncertowo Mi np. brakuje czegoś takiego, że się zdaje na własnym samochodzie, na którym się ćwiczyło jazdę. Miałam podobną sytuację - w sensie, że byłam uczona jechać na sprzęgle po łuku, a auto egzaminatora było tak wyregulowane, że się nie dało.

mój problem to stres; jak mi już zgasł za pierwszym razem to dostałam jakiegoś amoku i z tego że się starałam wyszło że nie wyszło więc teraz zrobię mamtowdupizm, przećwiczę placyk i tyle

[Stefannia]

zapomniałam o rocznicy (mamy dwie - 4 lipca i 2 marca)

[madziamacius8786]

Napisane przez majasn

Madzia, chora jestem..zaczęło sie od gardła..dzisiaj jest masakra.. Cz. też chory więc się razem próbujemy leczyć..z marnym skutkiem, bo mi dzisiaj jest dużo gorzej niż wczoraj..dlatego całe szczzęście, że wczoraj była ta rozmowa, bo dzisiaj nic bym im nie powiedziała..nie mogę z siebie głosu wydobyć..gardło całe zawalone, zatoki bolą, z nosa cieknie..dobrze, że nie kaszlę..dzisiaj dzień w lóżku..

biedna zdrowiej szybciutko !

Napisane przez Ilsa Lund

mój problem to stres; jak mi już zgasł za pierwszym razem to dostałam jakiegoś amoku i z tego że się starałam wyszło że nie wyszło więc teraz zrobię mamtowdupizm, przećwiczę placyk i tyle

nie możesz sie tak stresować masz jeszcze troche czasu, przećwicz to co Ci nie wyszło

Napisane przez Stefannia

zapomniałam o rocznicy (mamy dwie - 4 lipca i 2 marca)

zawsze można to nadrobić

[Choji]

Ilsa, szkoda że nie zdałaś.
Ale rozwaliło mnie to jak mówiłaś ze łuk robisz na ileś tam obrotów... Przecież ty powinnaś robić to na wyczucie...a co jak będziesz musiała zrobić łuk w trasie bo sytuacja będzie tego wymagała, a przestrzeń będzie większa/mniejsza, a samochód będziesz mieć wtedy inny? wypadek wtedy spowodujesz...Bo przecież nie masz szans wiedzieć ile obrotów musisz zrobić. Jedź gdzieś na plac gdzie masz łuk i ćwicz do upadłego, aż intuicyjnie będziesz jeździć. Ja sam łuk wyjeździłam chyba ze 4 godziny... z czego ze 3 z tatą...

[kasia0912]

Ilsa następny razem zdasz

a my od 2 dni się nie widzieliśmy i TŻ jest jakiś dziwny heh

[OlkaR]

Napisane przez Choji

Ilsa, szkoda że nie zdałaś.
Ale rozwaliło mnie to jak mówiłaś ze łuk robisz na ileś tam obrotów... Przecież ty powinnaś robić to na wyczucie...a co jak będziesz musiała zrobić łuk w trasie bo sytuacja będzie tego wymagała, a przestrzeń będzie większa/mniejsza, a samochód będziesz mieć wtedy inny? wypadek wtedy spowodujesz...Bo przecież nie masz szans wiedzieć ile obrotów musisz zrobić. Jedź gdzieś na plac gdzie masz łuk i ćwicz do upadłego, aż intuicyjnie będziesz jeździć. Ja sam łuk wyjeździłam chyba ze 4 godziny... z czego ze 3 z tatą...

Ja też długo tłukłam łuk, aż w końcu się nauczyłam. I też jeździłam z tatą... w sumie to on mnie nauczył jeździć po łuku, bo instruktorzy uczyli na zasadzie takiej "jak w tym miejscu szyby widzisz pachołek to skręć tak". A tato mi powiedział, żeby to robić jak w grze komputerowej- omijać przeszkody. I jakoś tak to do mnie trafiło (mimo, że nie gram w gry), że na drugim terminie łuk to była pestka.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Stefannia

zapomniałam o rocznicy (mamy dwie - 4 lipca i 2 marca)

wypomniał Ci ?


ja wiem że trzeba wyczuć :< cóż, po takiej długiej przerwie nie miałam prawa od razu zdać będzie dobrze następnym razem; jest taki jeden plac nieogrodzony to tam poćwiczę na Punto.'

Zgłosiłam się do pracy w Play bo znowu szukają - wszystkie szkolenia po południu, praca po poludniu i w weekendy. Oby zadzwonili

[Stefannia]

Napisane przez Ilsa Lund

wypomniał Ci ?


ja wiem że trzeba wyczuć :< cóż, po takiej długiej przerwie nie miałam prawa od razu zdać będzie dobrze następnym razem; jest taki jeden plac nieogrodzony to tam poćwiczę na Punto.'

Zgłosiłam się do pracy w Play bo znowu szukają - wszystkie szkolenia po południu, praca po poludniu i w weekendy. Oby zadzwonili

Nie wypomniał, sam nie pamiętał
No to powodzenia

[carmelova]

Napisane przez OlkaR

Ja też długo tłukłam łuk, aż w końcu się nauczyłam. I też jeździłam z tatą... w sumie to on mnie nauczył jeździć po łuku, bo instruktorzy uczyli na zasadzie takiej "jak w tym miejscu szyby widzisz pachołek to skręć tak". A tato mi powiedział, żeby to robić jak w grze komputerowej- omijać przeszkody. I jakoś tak to do mnie trafiło (mimo, że nie gram w gry), że na drugim terminie łuk to była pestka.

mnie też tak uczyli

[OlkaR]

Napisane przez carmelova

mnie też tak uczyli

Szkoda jeszcze, że na trasie nie kazali skręcać jak się zobaczy jakiś konkretny budynek albo latarnię

[madziamacius8786]

Napisane przez kasia0912

a my od 2 dni się nie widzieliśmy i TŻ jest jakiś dziwny heh

czemu?

Napisane przez Ilsa Lund

Zgłosiłam się do pracy w Play bo znowu szukają - wszystkie szkolenia po południu, praca po poludniu i w weekendy. Oby zadzwonili

żeby sie odezwali

[crozee]

Gwizdak, to juz na zapas zycze dobrej zabawy, dobrego samopoczucia i zeby wam taniec wyszedł wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia
Ilsa, szkoda ale nie mozna sie załamywac!

[kasia0912]

madzia rozmawia ze mną tak strasznie obojętnie. Ja mówię coś, a on tylko krótka odpowiedz. Pytam czemu tak jest, a on,że jest normalny i,że znowu się czepiam.
Ale ja po prostu słyszę,że jest inny w stosunku do mnie.

[Ilsa Lund]

Napisane przez crozee

Ilsa, szkoda ale nie mozna sie załamywac!

ach tam, stresowałam się za bardzo, miałam długą przerwę; to nie miało prawa się udać. Dodatkowo mama mnie nie dobija tylko mi powiedziała że będzie lepiej więc się cieszę

oddzwonili z Play; idę w poniedziałek na 9 na rozmowę i po niej 22.03 zaczyna się szkolenie. Pewnie są potem jakieś testy i po nich praca w godzinach popołudniowych albo weekendy i 1/2 - 3/4 etatu ale można sobie dorabiać do wyższego jeśli się chce. Ufff

[crozee]

to super z ta praca, Ilsa

[madziamacius8786]

Napisane przez kasia0912

madzia rozmawia ze mną tak strasznie obojętnie. Ja mówię coś, a on tylko krótka odpowiedz. Pytam czemu tak jest, a on,że jest normalny i,że znowu się czepiam.
Ale ja po prostu słyszę,że jest inny w stosunku do mnie.

a może był zmeczony??

Napisane przez Ilsa Lund

ach tam, stresowałam się za bardzo, miałam długą przerwę; to nie miało prawa się udać. Dodatkowo mama mnie nie dobija tylko mi powiedziała że będzie lepiej więc się cieszę

oddzwonili z Play; idę w poniedziałek na 9 na rozmowę i po niej 22.03 zaczyna się szkolenie. Pewnie są potem jakieś testy i po nich praca w godzinach popołudniowych albo weekendy i 1/2 - 3/4 etatu ale można sobie dorabiać do wyższego jeśli się chce. Ufff

fajnie,że udało sie z tą pracą

[majasn]

Ilsa, super, że zadzwonili
Kasia, mi się też wydaje, że przemęczony i dlatego taki jest