Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[Mirabilka]

nie chce mi się dupska ruszac, ale muszę isc na budowę sprawdzic czy jeszcze gdzieś lampki nie trzeba albo kontaktu bo od jutra ruszają z tynkami.

Dobra zabieram kiece i lece - kupię sobie loda na drogę heheh - to mnie mobilizuje

[tajka88]

Napisane przez traicionera

to moj brzuch z dzisiaj, czyli wg wizażu 38t2dc (wg gina 37t2dc)

wedlug mnie to podobna wielkosc;p

Wg lekarza 37+2 a wg wizazu 38 tydzien;p hhe wizaz nie dodaje calego tygodnia;p

[Castia]

Napisane przez Mirabilka

moja mi popsuła ostatnio piekarnik i jak jej powiedziałam, że jak zostawiałam go tam u nich to działał a teraz ma termoobieg spierdzielony - to ona udawała zdziwioną, że nic nie wie a używa go non stop ( i do naprawy się nie poczuwa)

Dobrze, że jutro oprócz dnia teściowej jest dzień dentysty

A a propo teściowej - gdzieś słyszałam taki kawał " Co robi teściowa na plaży? - Odp. przyzwyczaja się do piasku" - odrazu piszę, że NIE JA to wymyśliłam. Ciekawe jakie z nas będą teściowe

haha. ja to w ogóle nie mam zamiaru jutro pokazywać się na oczy mojej teściowej ani tymbardziej składać jakichś życzeń.
nigdy w zyciu

Napisane przez Olusiaa_

tak już dosyć nisko

podobno najlepsza jest teściowa "na 102"- 100 km od domu i 2 m pod ziemią

a ja tam na swoją nie narzekam- bo jest przekochana tylko zdecydowanie nadopiekuńcza i lubiąca zamartwiać się bez powodu
zważywszy, że mój mąż jest jedynakiem- myślałam, że się z nią nie dogadam, że będzie zazdrosna, zaborcza- a jest wręcz przeciwnie. Stoi za mną murem, a jak nas czymś TŻ wkurzy to mi mówi " a rozwiedź się z nim, będzie nam alimenty płacił"

no słyszałam to
zazdroszczę barrrrdzooo teściowej
teściowe to skarby....a wiecie skarby się zakopuje

[iweczka]

kurde zaczęłam przeglądać laktatory "w razie co" znajoma wygłaszała cudowne opinie o medeli swing, ale ta cena mnie powaliła....

[traicionera]

a dodaje, wczoraj miałam dyskusje, ze wg wizażu to się inaczej liczy , ze gin to liczy skonczone, a wizaz zaczete, chociaz jak ja tydz temu bylam na usg, to mi mówił, ze zaczynam 36, no ale kij, jak ma się potem nie zgadzać z innymi ciężarówkami, to niech tak będzie.

[prunelle]

piękne duże brzuszki macie dziewczyny!

wychodzę już, idziemy z TŻ na urodziny kolegi, nie chce mi się co prawda, ale cóż... ciekawe, czy jak wrócę, to zastanę dobrą wiadomość od Montii

[Castia]

Napisane przez iweczka

kurde zaczęłam przeglądać laktatory "w razie co" znajoma wygłaszała cudowne opinie o medeli swing, ale ta cena mnie powaliła....

mnie też bo kiedyś przegladałam elektryczne bo niby lepsze
mi szkoda kasy kurde troche. narazie sie wstrzymam a jak coś to kupię sobie chyba zwykły ręczny.

[agus87]

Napisane przez Eirene1987

kochane ja tak szybciutko bo jadę na zakupy:


dostałam dziś wiadomość od Aguś235:


"Witam dziewczyny wczoraj o 23.05 przyszedł na świat nasz synuś 3400 i 54 cm poród sn. Pozdrawiamy "



Gratulacje dla mamusi i tatusia

Napisane przez Eirene1987

Moje drogie Panie Chciałam z przyjemnością Wam zakomunikować że dostałam wiadomość od... Montii

"Bus po mnie przyjechał niespodziewanie. Wody się leją i chyba dziś urodzę"


napisała też że oprócz odejścia wód nic się nie dzieje na razie i pielęgniarki jej powiedziały że to może potrwać. Montii chciałaby urodzić dziś nie jutro bo jutro Dzień teściowej hehe



szok co nie? aż mnie ciary przeszły jak mi to napisała w szoku byłam to nas zrobiła

aaaa wiedzialam!!!!!!!! malo bolesci i wszystkiego dobrego

ja dzisiaj mAm skurcze, brzuch mi sie napina
ciagnie w dol i chwilami boli
od jutra 33 tydzien
to by byly przepowiadajace juz??????
leze wiekszosc dnia

[iweczka]

Napisane przez Olusiaa_

tak już dosyć nisko

podobno najlepsza jest teściowa "na 102"- 100 km od domu i 2 m pod ziemią

a ja tam na swoją nie narzekam- bo jest przekochana tylko zdecydowanie nadopiekuńcza i lubiąca zamartwiać się bez powodu
zważywszy, że mój mąż jest jedynakiem- myślałam, że się z nią nie dogadam, że będzie zazdrosna, zaborcza- a jest wręcz przeciwnie. Stoi za mną murem, a jak nas czymś TŻ wkurzy to mi mówi " a rozwiedź się z nim, będzie nam alimenty płacił"

Olusia, to masz fajowa teściową

Napisane przez Castia

haha. ja to w ogóle nie mam zamiaru jutro pokazywać się na oczy mojej teściowej ani tymbardziej składać jakichś życzeń.
nigdy w zyciu




no słyszałam to
zazdroszczę barrrrdzooo teściowej
teściowe to skarby....a wiecie skarby się zakopuje

castia, to jest jeden z moich ulubionych tekstów
jak go uslyszałam/przeczytałam pierwszy raz to mało nie padłam,
baaaa nawet wygłosiłam go będąc u teściowej, bo mój głupi mąż "no powiedz, powiedz ten tekst co ostatnio slyszałaś o teściowych"
ale ubaw był po pachy, bo zięć moej teściowej to malo sie nie posikał

[niutka1]

Napisane przez Mirabilka

moja mi popsuła ostatnio piekarnik i jak jej powiedziałam, że jak zostawiałam go tam u nich to działał a teraz ma termoobieg spierdzielony - to ona udawała zdziwioną, że nic nie wie a używa go non stop ( i do naprawy się nie poczuwa)

Dobrze, że jutro oprócz dnia teściowej jest dzień dentysty

A a propo teściowej - gdzieś słyszałam taki kawał " Co robi teściowa na plaży? - Odp. przyzwyczaja się do piasku" - odrazu piszę, że NIE JA to wymyśliłam. Ciekawe jakie z nas będą teściowe

bła ha ha, jak teściowa zacznie cos, ze na dzien teściowej urodziłam, to ja na to " nie, nie, mnie chodziło o dzien dentysty, dzien teściowej mnie nie obchodzi "

Napisane przez Castia

mnie też bo kiedyś przegladałam elektryczne bo niby lepsze
mi szkoda kasy kurde troche. narazie sie wstrzymam a jak coś to kupię sobie chyba zwykły ręczny.

zobacz sobie model medela mini electric, ja taki miałam i bardzo polecam

[Castia]

Napisane przez agus87

aaaa wiedzialam!!!!!!!! malo bolesci i wszystkiego dobrego

ja dzisiaj mAm skurcze, brzuch mi sie napina
ciagnie w dol i chwilami boli
od jutra 33 tydzien
to by byly przepowiadajace juz??????
leze wiekszosc dnia

yhy jak najbardziej. ale nie powinny być chyba bardzo bolesne

[iweczka]

Napisane przez Castia

mnie też bo kiedyś przegladałam elektryczne bo niby lepsze
mi szkoda kasy kurde troche. narazie sie wstrzymam a jak coś to kupię sobie chyba zwykły ręczny.

ja też narazie się wstrzymałam, ale jakby był potrzebny to musze tż powiedzieć, żeby mi kupił, poprosze bratową niech z nim pojedzie, bo jemu to wcisnął pierwszy lepszy w sklepie a on nie znając się na tym weźmie.....
a jak przywiezie mi jakis chłam to sam go będzie używał....

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez niutka1

bła ha ha, jak teściowa zacznie cos, ze na dzien teściowej urodziłam, to ja na to " nie, nie, mnie chodziło o dzien dentysty, dzien teściowej mnie nie obchodzi "






zobacz sobie model medela mini electric, ja taki miałam i bardzo polecam

o własnie na ten też patrze

[niutka1]

Napisane przez iweczka

Olusia, to masz fajowa teściową



castia, to jest jeden z moich ulubionych tekstów
jak go uslyszałam/przeczytałam pierwszy raz to mało nie padłam,
baaaa nawet wygłosiłam go będąc u teściowej, bo mój głupi mąż "no powiedz, powiedz ten tekst co ostatnio slyszałaś o teściowych"
ale ubaw był po pachy, bo zięć moej teściowej to malo sie nie posikał

Ja ostatnio tez go powiedziałam męzowi, ale jakąs niewyraxną mine miał

az powtórzę:
"teściowa to mój skarb, zakopię go w ogródku "

[traicionera]

Moja teściowa w sumie jest całkiem spoko, nakupowała ubranek dla dzidzi w roznych rozmiarach, kilka fajnych rzeczy mi doradziła i zawsze, jak mi daje rady to się zastrzega, ze i tak zrobię, jak uważam, żeby nie było, ze mi coś narzuca. Mimo wszystko dobrze, ze mieszka sto kilkadziesiąt km od nas

[Castia]

Napisane przez iweczka

Olusia, to masz fajowa teściową
castia, to jest jeden z moich ulubionych tekstów
jak go uslyszałam/przeczytałam pierwszy raz to mało nie padłam,
baaaa nawet wygłosiłam go będąc u teściowej, bo mój głupi mąż "no powiedz, powiedz ten tekst co ostatnio slyszałaś o teściowych"
ale ubaw był po pachy, bo zięć moej teściowej to malo sie nie posikał

buhahaha nieźle mnie jak kiedyś wkurzy na maksa tez jej powiem że jest moim skarbem i co z nią zrobię

Napisane przez niutka1

bła ha ha, jak teściowa zacznie cos, ze na dzien teściowej urodziłam, to ja na to " nie, nie, mnie chodziło o dzien dentysty, dzien teściowej mnie nie obchodzi "
zobacz sobie model medela mini electric, ja taki miałam i bardzo polecam

dzięki,lookne sobie

traicionera i tych km ci zazdroszczę. moja bedzie ode mnie kilka metrów
narazie jest troche dalej i tyle mam spokoju. musze nabrać sił dopóki sie nie przeprowadzimy do domku.

[niutka1]

Napisane przez Castia

yhy jak najbardziej. ale nie powinny być chyba bardzo bolesne

zalezy, te wczesniejsze są mniej bolesne, ale np od wczoraj miałam juz normalnie takiej mocy jak te porodowe z tym, że mnie jest łatwiej odróznic , bo juz rodziłam, więc wiem

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

to moj brzuch z dzisiaj, czyli wg wizażu 38t2dc (wg gina 37t2dc)

śliczny brzuszek

a ja już obiadek zrobiony - udał mi się sosik dziękuję
czekam na tż który wróci z pracy dopiero skończył więc będzie ok 18.

[iweczka]

Napisane przez niutka1

Ja ostatnio tez go powiedziałam męzowi, ale jakąs niewyraxną mine miał

az powtórzę:
"teściowa to mój skarb, zakopię go w ogródku "

działa jak muzyka na uszy

[kampasiula]

ja dzisiaj byłam z córką na spacerze,rozruszać trochę gnatyod paru dni brzuch mam twardy jak kamień i jeszcze skurcze,ale szału nie ma.dobrze,że przynajmniej jakies bóle mam

co do teściowej,ja swojej jeszcze na oczy nie widziałam.Od 13 lat siedzi w USA.ZA to na domowy dzwoni kilka razy dziennie

[Castia]

Napisane przez niutka1

zalezy, te wczesniejsze są mniej bolesne, ale np od wczoraj miałam juz normalnie takiej mocy jak te porodowe z tym, że mnie jest łatwiej odróznic , bo juz rodziłam, więc wiem

no to ja wczoraj też już miałam bardzo bolesne, ale agus jest w 33tc wiec one są takie raczej nieprzyjemne a nie bolesne.
przynajmniej ja takie miałąm w tym tyg

kampasiula no to masz ekstra.... a tel to zawsze można zignorować i nie odbierac

[iweczka]

Napisane przez Castia

buhahaha nieźle mnie jak kiedyś wkurzy na maksa tez jej powiem że jest moim skarbem i co z nią zrobię
.

[kampasiula]

Napisane przez Castia

traicionera i tych km ci zazdroszczę. moja bedzie ode mnie kilka metrów

z jednej strony dobrze,bo zawsze będziesz miała z kim dziecko zostawić.U nas zawsze problem był i jest.teraz w dzień jak mała chodzi do przedszkola to jest oki,ale jak jakieś wyjście wieczorem to po prostu albo odmawiamy albo zatrudnia się pobliskie ciotki

[becherovka 3]

Napisane przez kampasiula

no to superbocian go przyniesie jak po 20
kurna a ja walczę z zaparciemchyba zacznę pić dużo wody .. chociaż ona mnie mdli.Soki wolę

mam ten sam problem i w srode jak sie poskarzylam mojej gin to mi poradzila syropek lactulosum - ze dziala bardzo lagodnie, nie przeczyszcza tylko rozmiekcza kal i latwiej sie wy....
wzielam dzis rano 3 lyzki - slodki i pomaranczowy - czekam az zacznie dzialac
acha - 7,50 za niego dałam

Napisane przez iweczka

ja też narazie się wstrzymałam, ale jakby był potrzebny to musze tż powiedzieć, żeby mi kupił, poprosze bratową niech z nim pojedzie, bo jemu to wcisnął pierwszy lepszy w sklepie a on nie znając się na tym weźmie.....
a jak przywiezie mi jakis chłam to sam go będzie używał....

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



o własnie na ten też patrze

o boshe - ja i moja wyobraznia -

[iweczka]

Napisane przez niutka1

zalezy, te wczesniejsze są mniej bolesne, ale np od wczoraj miałam juz normalnie takiej mocy jak te porodowe z tym, że mnie jest łatwiej odróznic , bo juz rodziłam, więc wiem

niutka, właśnie Ty już obcykana jesteś. a ja zielona.......
niby mnie boli jak na @ - dziś prawie cały dzień, coraz częściej kłuje że aż staje w bezruchu, po chwili puszcza i oooo....... tak własnie mam

[kampasiula]

Napisane przez Castia

kampasiula no to masz ekstra.... a tel to zawsze można zignorować i nie odbierac

dobrze by byłopotem większa afera czemu nikt nie odbiera.

Mój znów przepada wprost za moją mamąjest strasznie gościnna dla niego jak przyjedziemy i w ogóle rozgadana.Więc jak jedziemy do mnie raz na ruski rok to tata zajmuje zięcia wyrobami własnej roboty piwniczneja my z mamą w plener

[Castia]

Napisane przez kampasiula

z jednej strony dobrze,bo zawsze będziesz miała z kim dziecko zostawić.U nas zawsze problem był i jest.teraz w dzień jak mała chodzi do przedszkola to jest oki,ale jak jakieś wyjście wieczorem to po prostu albo odmawiamy albo zatrudnia się pobliskie ciotki

chetnie bym się z tobą zamieniła
wiesz co wolałabym całe życie w domu siedzieć lub wychodzić i zabierać dzieci ze sobą niż na nią codziennie patrzeć, słuchać jej i tracić nerwy.
uwierz - masz lepiej

a swoich rodziców masz daleko od siebie?

[kampasiula]

Napisane przez iweczka

niby mnie boli jak na @ - dziś prawie cały dzień, coraz częściej kłuje że aż staje w bezruchu, po chwili puszcza i oooo....... tak własnie mam

ja mam teraz tak samo.Twardy brzuch,mocny ból @ i krzyża i skurcze

becherovka dzięki za medykament.Nawcinałam się winogron ,2 jabłka i w końcu coś tam poszło
najgorzej jest się wypróznić po szyciu krocza pamietam te łzy na kibelku

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez Castia

a swoich rodziców masz daleko od siebie?

prawie 500 km.
w domu nie byłam od lipca
zawsze jeżdzimy na wielkanoc,ale w tym roku raczej z małym miesięcznym niemowlakiem nie pojedziemy...
poczekam do lata,zapakuję taboły,dzieci i pojadę

[traicionera]

Ja mam daleko i teściowa, i mamę, wiec w kwestii opieki nad dzieckiem to zostaje żłobek/nianie. Z jednej strony niewygodnie i drogo, z drugiej przynajmniej nikt mi się nie będzie wtrącał w wychowanie, mój styl życia itp.
Z tym ścięgnem mam teraz przerąbane, do łazienki szlam jakieś 10 minut, a mam kilka metrów i normalnie łzy w oczach miałam. co mnie podkusiło do biegania, chyba własna głupota

laseczka, dzięki, mi się wydaje, ze wyglądam jak wieloryb, a brzuch to już jest większy ode mnie

[kampasiula]

tracionera ciężko oddać maluszka do żłobka.. do przedszkola juz inaczej.Swoją drogą.Zosia nigdy nam nie chorowała,jak poszła do przedszkola i przyszły fale zachorowań to ona teraz tydzień w domu kilka dni w przedszkolu.Dobrze,że nie pracuję bo nie wiem jakbyśmy ogarnęli taką sytuację
w Wawie do kuzynki przychodzi niania do blizników na ok 6-8 h i kasuje 2 tys.Do bliżniaków męża brata nianka przychodzi na 4 h i chyba bierze 8 zł za godz.

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

laseczka, dzięki, mi się wydaje, ze wyglądam jak wieloryb, a brzuch to już jest większy ode mnie

też mam takie wrażenie u siebie

ciągle zaglądam bo jestem ciekawa co z Montii ale jak na razie cisza