Są PM-ki jest impreza:) PM 2008:)

[daget]

No dziewczynki co jest z Wami? Gdzie Was wszytskie wywialo? Koniec obzerania sie po cichu paczkami!!!!! Wylazic

Powiedzmy ze Izula jest usprawiedliwiona ale nie do konca . Tetaz musisz Kochana nadrobic nieobecnosc.


Czeko chec do pracy wrocila czy gonilas ja w kolo biurka?

Wczoraj Madziczek mnie odwiedzila, dostalam zalegly prezent urodzinowy, mega wypasione korale i kilka szpargalow do swej tworczosci .

W dodatku sie dowiedzielismy ze kuzynka mego meza sie zareczyla, ta co teraz mieszak u moich tesciow. Wiec szykuje sie weselicho za rok w wielkanoc . W koncu, bo juz mnie wszelka nadzieja opuscila ze nas kto zaprosi. Hehehe

[paulinaizabela]

Witam
Ile pączków na koncie???
Ja mam 2 i na tym koniec

Izusia jak zwykle śliczne wierszyki
Zdrówiej nam Kochana

Dagecik super, że weselicho będzie
my ostatnio byliśmy na naszym i co najgorsze narazie się nie zapowiada żadne...

[dzasta110]

Cześć

nawet ja zaszlałam i zjadłam 2 pączki od teściowej oby Agatce nic nie było po nich

my prawdopodobnie będziemy iść na wesele w sierpniu o ile nas sąsiad zaprosi a ponoć zaprosi

jutro idziemy z Agatka na szczepienie a najgorsze jest to, że muszę jej siuśki do badania pobrać kupiłam specjalny woreczek, ale czy zda egzamin to nie wiem

Dagetku - album ciężarówki i butki są śliczne

[Milibili]

Hej !

Ja mimo, że pączków nie lubię zjadałam jednego po pierwsze dlatego ,że mam @, a po drugie - podobno zapewni to dostatek a, że sytuacja u nas ciężka to człowiek ratuje sie kazym sposobem

A tak w ogóle to jestem wykończona - dziś mała miała koszmarny dzień Wychodza jej 3 zęby (i to te najgorsze podobno) i strasznie się meczy. A ja jej nie mogę pomóc...


dzasta tego woreczka nie polecam często wyniki daje zafałszowane i niemiarodajne. My łapaliśmy do zwykłego kubeczka na mocz. Najlepiej zaraz po drzemce. My wzieliśmy Lusię jak się obudziła, T. siedział na kanapie i trzymał ją tak jakby na kolanach a pod nią była wanienka. I ja z pojemnikiem sterylnym na mocz. Czekaliśmy może 5 minut i poleciał strumień Bez problemy wyłapałam

Kasienka ja nie pomogę za bardzo, marchewkę trę na tarce ale też mam blender z Brauna i najbardziej sprawdza się do mielenia twarogu z owocami, albo jogurtów. I papkowe rzeczy dla małej też w nim robiłam.

[malutka_24]

Izuś zdrówka

Paulina ja zjadłam 2 malusie pączusie

Dzasta powodzenia w siuśkach i za szczepienie

[dzasta110]

Cześć z rańca
o ile 9 godzina to rano

siuśki złapałam bez problemu a teraz Agatulek śpi, a jak wstanie to jedziemy do przychodni

Napisane przez Milibili

dzasta tego woreczka nie polecam często wyniki daje zafałszowane i niemiarodajne. My łapaliśmy do zwykłego kubeczka na mocz. Najlepiej zaraz po drzemce. My wzieliśmy Lusię jak się obudziła, T. siedział na kanapie i trzymał ją tak jakby na kolanach a pod nią była wanienka. I ja z pojemnikiem sterylnym na mocz. Czekaliśmy może 5 minut i poleciał strumień Bez problemy wyłapałam

no własnie słyszałam, że te woreczki oszukują, ale ja jestem rano w domu sama i ciężko mi by było złapać w pojemnik
najwyżej jak głupoty wyjdą to następnym razem coś wykombinuje z tym pojemnikiem

Napisane przez malutka_24

Dzasta powodzenia w siuśkach i za szczepienie

[asiuk]

Cześć!

Dziękuję, dziewczyny, za życzenia Jesteście kochane. I Izazusia wyskoczyła ze świetnym wierszykiem

Młoda właśnie śpi, więc mogę trochę posiedzieć na necie. Jakoś sobie radzimy, raz jest lepiej, raz gorzej. Ewa dość mocno nam ulewa, pójdę dziś kupić jej mleko antyrefluksowe. Trochę się obawiam jej reakcji, bo obecnie jest na hydrolizacie białkowym (nawet nie na mm) Niestety, nie karmię jej piersią, bo mam niewiele pokarmu. Próbuję ją przystawiać, coś tam sobie wypije, ale powiedzmy, że to taka przystawka przed buteleczką Przykro mi z tego powodu cholernie.
Katey, rozumiem, że Ty podajesz swój pokarm w butelce, ściągnięty laktatorem. Czemu nie karmisz piersią? Strasznie dużo czasu zajmuje to ściąganie. Miałam trochę więcej mleka jakiś czas temu, ale to trochę zaniedbałam i obecnie po całym dniu ściągania mogę uzbierać 30 ml

Dobra, nie zanudzam nie-dzieciowych

Pogoda robi się coraz piękniejsza

[katey]

Asiuk- ja stosuje karmienie mieszane..tzn mloda wisi na cycku caly dzien z przerwami na sen..a wieczorem dostaje butle mm...tylko raz dziennie ale widze ze lepiej spi po takiej dawce zarcia...zastosowalismy mm bo po wysjciu ze szpitala wydawalo mi sie ze jest ciagle glodna i niedojada mojego pokarmu i kupilismy ...w sumie nie codziennie dostaje butle ale jak chcemy zeby ladniej i szybciej! zasnela to troche cycka troche butli i nie ma dziecka
a na wadze juz przybiera ladnie bo tydzien temu jak bylismy u lekarza to wazyla juz 4500g
nasza tez zaczela ulwanie i to ostatnio..choc nie po kazdym jedzeniu...

[paulinaizabela]

Witam piątkowo
Niestety jutro jeszcze pracuję, więc dla mnie to jeszcze nie weekend

Monisiu Kochana wszystkiego najlepszego w dniu urodzin dużo zdróweczka, szczęścia, miłości, pomyślności, spełnienia marzeń oraz radosnego oczekiwania na potomka

Mili Kochana, kiedy Ty wkońcu odpoczniesz
Buziaki dla Lusi

[dzasta110]

a no rzeczywiście... ze mnie gapa taka

Moniczko - sto lat, sto lat

Asiuk - nie martw się karmieniem tak bywa... najważniejsze, że Ewa zdrowo rośnie

Katey - ja na początku też dokramiałam parę razy... zazwyczaj późnym wieczorem właśnie, bo się niemiłosiernie darła ale już jest wszystko ok... je z piersi i to z jednej...

a ulewać to i nasza ulewa, przez to że je zachłannie muszę kanapę wyprać, bo straszne zacieki są

Agatka szczepienie przeżyła dość dobrze waży 5600 i ma 59 cm, choć dałabym sobie rękę obciąć, że ma więcej te mierzenie to jest śmiechu warte

[Milibili]

Moniczko Wszystkiego najlepszego dużo szczęścia,miłości, spełnienia marzeń i dużo zdrówka dla Was wszytskich

Dzasta trzymam kciuki za wyniki A co się stało, że musieliście robić to badanie?

Asiuk Niech Cie będzie przykro! Jesteś świetną mamą i na prawdę nie ma to znaczenia czy karmisz piersią czy nie. Takie myślenie to najgorsze co możesz robić Ewunia jest najedzona i to jest najwazniejsze

Paulina dziękuję Ci słonce za troskę Mamy plan - jak tylko uporamy się z ta kuchnią to zmieniamy tryb życia, musimy rozplanować to wszystko tak, aby mieć trochę luzu bo nie można tak żyć na dłuższą metę

[agunia82]

Moniś

Wszystko, co było Twoim marzeniem..
co jest i będzie w przyszłości,
niech nie mija z cichym westchnieniem
lecz się spełni w całości.
Wszystko, co piękne i upragnione
niech będzie w Twoim życiu spełnione!

STO LAT

Miluś ściskam żeby Wam się wszystko poukładało jak należy. I żeby ciężki okres minął jak najszybciej

Asiuk słuchaj dziewczyn mających doświadczenie, najważniejsze żeby mała miała pełny brzuszek i była zdrowa, wtedy obie będziecie szczęśliwe Ucałuj małą od nas

[dzasta110]

Napisane przez Milibili

Dzasta trzymam kciuki za wyniki A co się stało, że musieliście robić to badanie?

wyniki już mamy i wszystko jest ok badanie robiłysmy ze względu na powiększony układ kielichowo-miedniczkowy

chyba jakaś reanimacja wątku potrzebna jest dziewuszyska gdzie jesteta

[soffera]

Moonik wszystkiego najlepszego Dużo radośći, szczęścia, miłościa i spełnienia marzeń

Monai jak idą przygotowania remontowe?

Mili na pewno sobie odbijecie Leniuchowanie jest potrzebne

Malutka zdrówka Kuruj się bo wiosna idzie, szkoda czasu na siedzenie w domu

Kotek jako że ostatnio robiłaś mi takiego smaka swoimi słodkościami dziś podrzucam ciasto marchewkowe

Kinior bobku mokro włoszkowy - gdzie ta fota?

Katey jak tam relacje psa z Waszą małą?

Katarzinka dla Was

Kasiu no nie wierze ze wrocilas z pustymi rekoma hihi Czyzby mały odwyk Och balety My ostatnio się wybawyliśmy na maxa
Mam blender brauna z ubijaczka i malym pojemnikiem do miksowania, chwale sobie

Izka dla babci i dla Ciebie tez

Izusiu och chorowitku jak juz dojdziesz do siebie to prosze pamietaj o mnie Dagusia kończy już dla mnie małe cudo

Gosiu jesli jest dobre jedzenie i toarzystwo to jest sukces mmm ja mam okazje załapać się na to jutro - babska domówka

Dzastuś to wspaniale ze wyniki ok reanimacja? no to do dzieła

Daguś Twoje szydełkowe butki wprost rozczulające hihi

Czeko jak tam urodziny? Przyjecie, swietowanie było?
Pierwsze buty boskie te drugi przemilcze

Asiuk to nie mleko czyni kobiety matkami - nie wyrzucaj niczego sobie
http://www.niegrzecznemamuski.blogspot.com/ Można poczytac o świetnych niegrzecznych mamach hihi

Anusiu

Agunia no kolejna chorowitka.... Lepiej już?

Paulinko ale ten czas leci za chwile bedziecie leciec do Pl

P.S Mili nie czaj się poki co zadnego rzesasobie nei wyrwalam

[agunia82]

Dzastuś super wieści

Sofciu lepiej, chociaż jeszcze troszkę pokasłuje ale ponoć to normalne po zapaleniu oskrzeli

Lilka jak się czujesz?

[mooonik]

Napisane przez paulinaizabela

monisiu kochana wszystkiego najlepszego w dniu urodzin Dużo zdróweczka, szczęścia, miłości, pomyślności, spełnienia marzeń oraz radosnego oczekiwania na potomka

Napisane przez dzasta110

moniczko - sto lat, sto lat

Napisane przez milibili

moniczko wszystkiego najlepszego Dużo szczęścia,miłości, spełnienia marzeń i dużo zdrówka dla was wszytskich

Napisane przez agunia82

moniś

wszystko, co było twoim marzeniem..
co jest i będzie w przyszłości,
niech nie mija z cichym westchnieniem
lecz się spełni w całości.
wszystko, co piękne i upragnione
niech będzie w twoim życiu spełnione!

sto lat

Napisane przez soffera

moonik wszystkiego najlepszego Dużo radośći, szczęścia, miłościa i spełnienia marzeń

Dziękuję dziewczyny ale mi się miło zrobiło, a że się zrobiłam ostatnio okropnie płaczliwa to zaraz się

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Milibili

Mamy plan - jak tylko uporamy się z ta kuchnią to zmieniamy tryb życia, musimy rozplanować to wszystko tak, aby mieć trochę luzu bo nie można tak żyć na dłuższą metę

Mili mam nadzieję i życzę Wam chwili spokoju w końcu odpocznijcie troszkę, bo nie da się cały czas żyć na pełnych obrotach

Napisane przez dzasta110

wyniki już mamy i wszystko jest ok badanie robiłysmy ze względu na powiększony układ kielichowo-miedniczkowy

super,bardzo się cieszę, że wszystko dobrze wyszło

chciałabym Cie zobaczyć w akcji łapiącą siuśki Agatki

Napisane przez soffera

http://www.niegrzecznemamuski.blogspot.com/ Można poczytac o świetnych niegrzecznych mamach hihi

o ja też je czytam i podejrzewam, że sama będę taką niegrzeczną mamuśką

[dzasta110]

Sofcia, Agunia i Mooonik

z tymi siuśkami to nie było nic do śmiacia
rano jak tylko usłyszałam, że mała się obudziła to ją wzięłam na przewijak, ściągnęłam pampka, przykleiłam woreczek, okazało się, że przykleiłam odwrotnie więc wzięłam drugi, przykleiłam, schyliłam sie do szuflady po pojemniczek, wstałam, a siuśki już były w woreczku taki zdolny ten mój Agatulek

lubię czytać blog niegrzecznych mamusiek i polecam wszystkim mamuśkom i nie-mamuśkom

[soffera]

Mili dała dyla ale wy się pojawiłyście

Agunia ales sie doprawila z tym zapaleniem

Moonik oj Kochanie a płacz sobie jesli tak ci dobrze

Dzastus na tym blogu namacalnie można odczuć ze idealna matka z reklamy to bujda do sześcianu!

Chyba czas spać

[kasienka1985]

hej
ja tylko na moment...

Moonik- wszystkiego najlepszego!

uff... zdążyłam rzutem na tasmę


Dobrej nocki

[malutka_24]

To i ja wpadłam, żeby jeszcze zdążyć

Mooonik Wszystkiego najlepszego, zdrówka, pieniążków i szczęśliwego rozwiązania

Asiuk nie miej wyrzutów sumienia, że nie karmisz małej piersią Pamiętaj, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko

Milibili w takim razie trzymam za realizację planu

Sofcia

Dzasta super, że wyniki ok

[Milibili]

Soffi wypraszam sobie Ja żadnego dyla nie dałam tylko zatopiłam się w wyszukiwaniu błędów w przeglądarkach internetowych Dobrze,że rzęsy żyją moj króliczku doświadczalny

Dziękuję dziewczyny

[daget]

Napisane przez paulinaizabela

Ile pączków na koncie???
Ja mam 2 i na tym koniec

Pozwolilam sobie na 2

Napisane przez asiuk

Młoda właśnie śpi, więc mogę trochę posiedzieć na necie.
Dobra, nie zanudzam nie-dzieciowych

Sadze ze nie zanudzasz bo ciekawet o wszystko co piszesz

Napisane przez soffera

Dagusia kończy już dla mnie małe cudo

Daguś Twoje szydełkowe butki wprost rozczulające hihi

http://www.niegrzecznemamuski.blogspot.com/ Można poczytac o świetnych niegrzecznych mamach hihi

Koncze, koncze , buciki to dopiero poczatek, mam wiekszy plan . A o mamuskach czytam namietnie i popieram je w calej rozciaglosci. Nie dajmy sie zwariowac!!!

Napisane przez mooonik

Dziękuję dziewczyny ale mi się miło zrobiło, a że się zrobiłam ostatnio okropnie płaczliwa to zaraz się [COLOR="Silver"]

Hehehe ciekawe dlaczego . Ja tez sie dolaczam do zyczen, chociaz po terminie ale ostatnio coraz bardziej jestem zmeczona.

Napisane przez kasienka1985

uff... zdążyłam rzutem na tasmę

Dobrze ze sobie krzywdy nie zrobilas

A my dzis rano mielismy akcje z tabletkami na odrobaczenie dla Cziki. Dostala takiego szczekoscisku przy podawaniu drugiej tabletkie ze musielismy sie z nia oboje z mezem silowac. Polkniecie 3 tabletek to byl sukces. Ale dalismy rade a ONA sie obrazila na cale 5 min heheh

[asiuk]

Cześć!

Dziękuję Wam za wsparcie, kochane jesteście Dziś młoda od godziny 5 (!) była marudna, ja przy niej. Nie lubię takich dni, jestem rozstrojona, nerwowa i mam mało cierpliwości do Ewy

To Kotka miałam zapytać o to karmienie mieszane (w sensie podawanie swojego mleka butelką) Coś mi się pokręciło. Katey, fajnie, że u Ciebie to dobrze funkcjonuje U mnie młoda coś tam ciumkała z cycków, jednak przez nie przystawianie jej w nocy w ogóle (dawałam tylko Bebilon Pepti) pokarm zaczął zanikać.

I dostałam już pierwszy okres

Ehh...

Marzy mi się szoping!!!

[izka19855]

przeterminowane, ale szczere:
MOooniku kochana życzę Ci szczęścia
po trzy kroć radości,
samych szczerych przyjaciół,
spełnienia w pracy,
pomocnej ręki od najbliższych,
zabawnych i zwariowanych chwil u boku męża,
:dziek uje-kwiatek:
bliźniaków w brzusiu, albo może trójki, co Ty na to?
i wszystkiego co chciałabyś, aby się spełniło.
ricorrenza031.gif

[izka19855]

dubel

[daget]

Napisane przez asiuk

I dostałam już pierwszy okres

Oooo a to malpa!!!!

Katey jak tam relacja psiun - niunia? Bo jestem bardzo ciekawa.

Kurcze wiecie jakie mam ostatnio skorcze lydek w nocy. Jej, to straszne.... a mialam jakies 10 lat przerwy i znowu.... . W ogole jakas taka polamana dzisiaj wstalam

[kotekk81]

Napisane przez asiuk

To Kotka miałam zapytać o to karmienie mieszane (w sensie podawanie swojego mleka butelką) Coś mi się pokręciło. Katey, fajnie, że u Ciebie to dobrze funkcjonuje U mnie młoda coś tam ciumkała z cycków, jednak przez nie przystawianie jej w nocy w ogóle (dawałam tylko Bebilon Pepti) pokarm zaczął zanikać.

Asiuk lepiej szczesliwa mama i dziecko na mm niz dziecie na mleku matki a mamusia z deprecha takie jest moje zdanie. I wiem ze teraz jestem madra ale sama mialam lekka depreche jak mala nie chciala jesc z piersi. Uwazalam ze jestem zla matka bo moje dziecko nie chce jesc z piersi a Maja byla leniuszkiem i o ja dostawilam to pociagnela ze trzy razy i usypiala i nie pomagaly zadne pobudzacze haha a jak ja odkladalam do lozeczka tp byl ryk bo glodna...i tak 24h na dobe przez prawie miesisac a i tak po karmieniu musialam sciagac bo tyle pokarmu mialam (w koncu moja corka nic nie pila) i porozmawialam z moja ciocia (pielegniarka z noworodkow i specjalista od laktacji) i doszlam do wniosku ze lepiej zeby mloda jadla moje mleko ale z butli, bo tak bedzie dla nas lepiej a potem mialam mniej pokarmu i zaczelam jej podawac najpierw Bebilon Pepti a teraz jest na Bebiko1 ja sciagam juz tylko rano i wieczorem a Maja je juz i deserki i obiadki. I jest mi lepiej psychicznie ze nie mialam parcia z zewnatrz na karmienie piersia jak bedziesz miala jeszcze jakies pytania lub watpliwosci to wal smialo aaa i ja tez na poczatku nie mialam do Mai cierpliwosci ale teraz jest juz coraz lepiej. Asiula Wy z Ewunia potrzebujecie czasu na calkowite dotarcie. Jedne docoeraja sie szybciej inne wolniej. Ja naleze do tej drugiej grupy jednak kocham ta moja coreczke najbardziej na swiecie

Moonik kochanie Ty moje spoznione ale szczere zyczonka wszystkiego najlepszego, duuuzo zdrowka, milosci, pociechy z meza i ....spelnienia najskrytszych marzen

ide robic pizze do za godzine przychodza do nas znajomi

[katey]

na wstepie:

SPOZNIONE ALE SZCZERE ZYCZENIA DLA MOONIK
ZDROWKA,MILOSCI I SPELNIENIA MARZEN!!

Napisane przez asiuk

Cześć!

Dziękuję Wam za wsparcie, kochane jesteście Dziś młoda od godziny 5 (!) była marudna, ja przy niej. Nie lubię takich dni, jestem rozstrojona, nerwowa i mam mało cierpliwości do Ewy

To Kotka miałam zapytać o to karmienie mieszane (w sensie podawanie swojego mleka butelką) Coś mi się pokręciło. Katey, fajnie, że u Ciebie to dobrze funkcjonuje U mnie młoda coś tam ciumkała z cycków, jednak przez nie przystawianie jej w nocy w ogóle (dawałam tylko Bebilon Pepti) pokarm zaczął zanikać.

I dostałam już pierwszy okres

Ehh...

Marzy mi się szoping!!!

Asiuk- ja tez mialam malo pokarmu ale w szpitalu kazali mi ja przystawiac co 2h i sumie w domu to czasem karmienie bylo co 2h przez 2h ale tak na poczatku i teraz juz sie poprawilo..a teraz wieczorami dostanie butle (nawet nie wypija calej!) bebilonu i troche cycka i spi
aaa i nie martw sie ja tez czasem tracilam cierpilowsc (i teraz tez jeszcze sie to zdarza) ale jak wyczytalam w ksiazce "jezyk niemowlat" czasem lepij zostawic dziecko placzace (bo "nikt z placzu nie umarl") i wyjsc na chwilke do innego pokoju odetchnac...najgorzej to jak wydziera sie w nocy...moj sposob to teraz do lozka, cycek w buzie i spi

ja ostatnio szopinguje po sh dzis znowu wydalam "troche" na ciuchy dla mlodej

Napisane przez daget

Oooo a to malpa!!!!

Katey jak tam relacja psiun - niunia? Bo jestem bardzo ciekawa.

Kurcze wiecie jakie mam ostatnio skorcze lydek w nocy. Jej, to straszne.... a mialam jakies 10 lat przerwy i znowu.... . W ogole jakas taka polamana dzisiaj wstalam

Soff, Daget- powiem Wam, e relacje jak na razie super! malz zabral ciuszki (obfajdane) ze szpitala zeby sobie powachal najpierw..pozniej jak wrocilismy to psiak chyba bardziej cieszyl sie na widok malza (ktory wyjechal 1h wczesniej) niz na moj po 6 dniach niebytu w domu
mloda powachal i tyle...nie pozwalamy mu zeby ja lizal czy cos- na takie zabawy jest za mala ale Arson uczestniczy w zabiegach tzn idzie z nami do lazienki jak ja kapiemy, siedzi obok jak ja przewijamy itp a najbardziej uwielbia jak idziemy wszyscy na spacer! ostatnio to jak sie wytarabanilam z domu z mala (sama, a to wyczyn!) i on mial zostac na dzialce-zobaczyl ze wyjezdzam z wozkiem i w placz..piszczal tak ze juz mialam sie wrocic i go zabrac, ale..no wlasnie nie zdazylam sie odwrocic jak ten cwaniak przebiegl kolo mnie- nawial z dzialki pod brama no i spacer byl jednak razem ze mna i z Lena
aa i nie dajemy mu odczuc ze spadl na drugi plan, czesto jak ja zajmuje sie mloda to malz bawi sie z nim i jest git

[malutka_24]

Asiuk ja też szybko dostałam okres po porodzie, praktycznie po 2 miesiącach Oj ja też czasami nie mam cierpliwość do tego mojego kochanego rozbójnika

[czekoladka79]

moonik przepraszam, że tak późno i błagam o litość nad niedorozwiniętą, zapracowaną sierotą

Życzę Ci Słonko
101 dalmatyńczyków,
1001 upojnych nocy,
1001 drobiazgów,
100% pewności,
7 wspaniałych,
4 pancernych,
2 setek i zakąski,
Strzału w 10,
1000000 Buziaków!

izazuśka za życzenia

a u mnie w normie, praca, szkoła, siłownia czyli zapi&rdol po pachy ....

A w ogóle teraz babskiego doła złapałam, bo wróciłam ze szkoły i chciałam szybko zrobić obiad (małżon oczywiście w pracy i ma w dupie cały świat) i pół godziny się szamotałam tym j&b@nym blenderem żeby surówkę zrobić ..... szkoda, że zimno bo bym okno otworzyła i go wyrzuciła .... oczywiście tarki nie starły mi pekinki na surówkę a syfu narobione na pół kuchni ..... w między czasie mi się ziemniaki rozgotowały a miały być pieczone - zrobiła się z nich zupa ziemniaczana, która się nadaje tylko do kosza i jeszcze okazało się, że nie mam bułki tartej do kotletów ..... pierd0lę nie robię obiadu ..... już mi się nie kce jeść .... siedzę i chlipię w kącie - małżon jak wróci niech sobie coś zrobi ..... niech się raz na rok wykaże kreatywnością foch ....