Dietowanie studentek :)

[kasiulala1222]

Dobry wieczor
I jak tam kobietki tlusty czwartek? ;P u mnie skonczylo sie na jednym paczku ;P w sumie to nie pamietam kiedy ja ostatnio paczki jadlam wiec stwierdzilam ze sie skusze bez przesady z ta dieta... raz na jakis czas mozna dzisiaj:

sniadanie 1: 2 wafle ryzowe + jogurt
sniadanie 2: pol grahamki
obiad : frytki + mielony + marchewka z groszkiem
kolacja (mozna tak powiedziec ;P) : paczek

no i na dzisiaj koniec aha i skakanka znowu zaliczona a jutro bedzie wazenie aaaaaaaaaaaaaaa boje sie

[masija]

A ja przyszłam się pochwalić na noc

Moja mam się ważyła przed chwilą, więc ja też wskoczyłam i..?
63,4 I to wieczorem!
Czyli jednak waga ruszyła
1,6 za mną. Teraz jeszcze 5,4..

Lecę spać Dobranoc Kochane i snów bez słodkości


PS. może ustalmy sobie jeden dzień, w którym wszystkie będziemy się ważyły i mierzyły? Np. pierwszy dzień miesiąca, co Wy na to?

[mariposa88]

Ja wczoraj zgodnie z zapowiedzią nie skusiłam się na pączka Za to TŻ przyniósł piwo i się skusiłam
Zaraz lecę poćwiczyć, bo wczoraj nie ćwiczyłam, a przedwczoraj tylko basen.
Ja się zawsze ważę w poniedziałek, raz w miesiącu to dla mnie za rzadko

[masija]

Dzień dobry

[karateczka000]

dzień doberek, a raczej popołudnie

co do tych comiesięcznych pomiarów to bardzo dobry pomysł , ja sama ważę się co tydzień w soboty, i nie chcę zapeszać, ale z tygodnia na tydzień (a były ich jak na razie tylko/aż 2 ) spada mi kilogram, a że 1 kilogram na 7 dni to zdrowy tryb spadania wagi jestem zadowolona

moim wczorajszym grzechem było wino, zle sie z tym czuje, bo to tyle cuuukru, no ale juz trudno...

[noseknosek]

U mnie skończyło się na jednym pączku. Ale pyyycha był!

Dzisiaj grzecznie ale jakaś taka ospała i zmęczona jestem.. i mam wrażenie, że waga nie chce iść w dół. Po jakim czasie od rozpoczęcia diety widziałyście pierwsze efekty?

Ja planuję się ważyć w każdą niedzielę rano.

[karateczka000]

efekty ja widziałam własnie po pierwszym tygodniu

a dzisiaj nie mogłam wcisnąć obiadu, przygotowałam sobie moją dietkową redukcyjną porcję, zjadłam połowę i czułam się bardzo najedzona i pełna

[noseknosek]

Napisane przez karateczka000

efekty ja widziałam własnie po pierwszym tygodniu

a dzisiaj nie mogłam wcisnąć obiadu, przygotowałam sobie moją dietkową redukcyjną porcję, zjadłam połowę i czułam się bardzo najedzona i pełna

Mam nadzieję, że i u mnie będzie widać efekty.
Co miałaś na obiad?

Marzy mi się stepper.

[Dziubasek8819]

Witam dziewczyny
Ja też wczoraj jednemu pączusiowi dałam się skusić mama zrobiła i żal było odmówić a że ze słodyczami nigdy u mnie nie było problemu bo nie lubię zbytnio więc jednego sobie zjadłam.
Ale miałam dzisiaj dzień biegałam sobie po mieście bo taka ładna pogoda a zajęcia dopiero o 15 miałam i tak spotkałam kilka znajomych osób i ku mojemu zdziwieniu wszyscy stwierdzili że schudłam ależ mi samopoczucie poprawili i mam większą motywację

[karateczka000]

Napisane przez noseknosek

Mam nadzieję, że i u mnie będzie widać efekty.
Co miałaś na obiad?

Marzy mi się stepper.

pewnie, że będzie! jak zobaczysz kilogram mniej na wadze dostaniesz takiego kopa i motywacji, ze szok ja tak przynajmniej miałam

a na obiad moja ukochana kasza gryczana, pierś kurczakowa obtoczona w majeranku podsmażona na patelni bez panierki- dostaje wtedy takiego grillowego posmaku i kapusta kiszona z wkrojonym jabłkiem

[Dziubasek8819]

Napisane przez noseknosek

U mnie skończyło się na jednym pączku. Ale pyyycha był!

Dzisiaj grzecznie ale jakaś taka ospała i zmęczona jestem.. i mam wrażenie, że waga nie chce iść w dół. Po jakim czasie od rozpoczęcia diety widziałyście pierwsze efekty?

Ja planuję się ważyć w każdą niedzielę rano.

u mnie również po ok tygodniu spadło pierwsze kilo, i tak średnio co tydzień ok kilograma mniej na wadze jak na razie i oby tak dalej

[Moni_sss91]

o mamo jakie Wy wszystkie wczoraj grzeczne byłyście Tylko ja się tak wyłamałam wczoraj i dzisiaj Ale pojeździłam godzinkę na łyżwach więc nie mam wyrzutów sumienia

A ważcie się i mierzcie dziewczyny ja do Was nie dołączę, sam widok w lustrze i luz w ciuchach wystarczająco mnie motywuje

[phenomena]

Napisane przez Moni_sss91

o mamo jakie Wy wszystkie wczoraj grzeczne byłyście Tylko ja się tak wyłamałam wczoraj i dzisiaj Ale pojeździłam godzinkę na łyżwach więc nie mam wyrzutów sumienia

A ważcie się i mierzcie dziewczyny ja do Was nie dołączę, sam widok w lustrze i luz w ciuchach wystarczająco mnie motywuje

Hello

A u mnie dzisiaj całkiem ładnie wyszło do tej pory

śn: owsianka na mleku z otrebami, startym jabłkiem, wiórkami kokosowymi i serkiej wiejskim, kawka
2śn: kanapka (2 kromki razowego z łossiem edzony, sałata i ogórkiem)
ob: ryba smażona (niestety w panierce), makaron pełnoziarnisty, szpinak i surówka z ogórka i rzodkiewki
deser: pół pomarańczy

[kasiulala1222]

Dobry wieczor dziewczynki
widze ze nie bylam sama ktora zjadla wczoraj paczka ;P no ale raz nie zawsze

masija - ja jestem za takim wazeniem

w ogole robilam dzisiaj te zdrowe ciasteczka owsiane - ktos podal tutaj przepis na te ciasteczka i wyszly pyyyyszne mniam! nawet rodzince smakowaly

[srebrnykot]

Wstyd się przyznać, ale też pączkowo poległam, mimo deklaracji Od teraz będę się pilnować, obiecuję

[Narrhien]

Wraca córa marnotrawna...

Kochane, nie pisałam długo, raz że wyjechałam, a dwa że... ach, cóż... no dieta poszła w las...

Odkąd stwierdziłam, że restrykcyjny Dukan niestety źle wpływa na moje zdrowie (a dokładnie na cerę) i uznałam, że musze nieco zmienić dietę, to po prostu... poleciało.

Dużo łatwiej było mi trzymać dietę, kiedy miałam dokładnie wyznaczone,co mogę jeść a czego mi nie wolno. Teraz niestety, wracają stare przyzwyczajenia. Tzn dalej nie używam cukru i rzeczy typu masło, margaryna, olej i oliwa oraz nie jem białego pieczywa, natomiast zdarza mi się zjesć słodycze (głównie rodzynki, same lub w czekoladzie) czy jakieś kaloryczne dania obiadowe.

No i kilka razy zdarzały mi się podłe chipsy...

Aaaa... jakimś cudem waga dalej pokazuje,że jestem 5kg chudsza, więc Dukan nie poszedł w las, ale jak tak dalej pójdzie, to chyba pożegnam się z wymarzoną wagą.

W ogóle jakoś ciężko mi się do wszystkiego zabrać...

Widzę, że mamy trochę nowych koleżanek, nadrobię wątek, jak tylko znajdę chwilę, mogłabym teraz,ale właśnie obalam butelkę wina i w sumie moja świadomość już jest nieco przyćmiona i nie wszystko do mnie dociera

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Acha, no i oczywiście zjadłam wczoraj pączki, nawet nie jednego! Ale pokusa była zbyt wielka

[masija]

Dzień dobry
W takim razie która będzie się chciała ważyć, 1 dnia każdego miesiąca podaje swoją wagę i wymiary, ok?

Ja od rana sprzątam, a zaraz idę do Lidla z mamą bo wieczorem goście-ostatki w końcu.
Idziecie gdzieś? Bo ja jakoś nie mam ochoty..

Narrhien no witammy Właśnie się zastanawiałam gdzie Cię wcięło
Kochana trzeba się spiąć i powrócić do dobrego żywienia
Trzeba być fit! do końca czerwca

[Dziubasek8819]

Dzień dobry wszystkim
Dzisiaj zapowiada mi się pracowity dzień, po pierwsze upiec ciasto, nowy przepis wypróbować muszę po drugie na jutro rybkę na obiad przygotowuję(dla całej rodzinki) też nowy przepis no i po trzecie to fizyczna praca urok mieszkania na wsi ciągle coś jest do zrobienia więc nie muszę szukać specjalnych ćwiczeń tak się nie raz człowiek zmęczy że każdy mięsień boli ale co tam, nie mogę się doczekać lata prace polowe co prawda, ale za to rewelacyjna opalenizna

[mariposa88]

Dzień dobry

Narrhien dawno Cię nie było u nas Najważniejsze, że waga nie wzrosła. Zabierzesz się porządnie za dietę i będzie dobrze
A ja mam na odwrót: nie lubię jak mam wyznaczone co mogę jeść, a czego nie. Zawsze nachodziła mnie ochota na coś innego i łamałam postanowienia

Hehe nawet nie wiedziałam, że dzisiaj ostatki Ja nigdzie nie idę, jakoś nie ma to dla mnie sensu, skoro podczas postu też wychodzę A poza tym TŻ pojechał do rodziców, a bez niego mi się nie chce Przynajmniej nie będzie szkody dla diety

[Dziubasek8819]

Napisane przez masija

Dzień dobry
W takim razie która będzie się chciała ważyć, 1 dnia każdego miesiąca podaje swoją wagę i wymiary, ok?

Ja się przyłączę co prawda strach podawać wymiary ale co tam
dzisiaj stanęłam na wagę myślałam że pewnie z dwa kilogramy więcej bo okres a tu patrzę i pół kilo mniej niż tydzień temu

[noseknosek]

Muszę się pochwalić. Weszła dziś na wagę a tam 1,1 kg mniej więc jednak jest dobrze
Uciekam na łyżwy pełna zapału

[karateczka000]

dziewczyny, wczoraj wieczór skonczył się 2,5 piwkami, zlamalam moją zasadę nie tykania piwa, miałam je zastępować winem, a tu co...
chociaż po dzisiejszym ważeniu z wynikiem 56 kg nie jest tak źle, bilans tygodniowy o półtora kg ujemny.
Co do tego luzu w ciuchach i efektów w lustrze to też racja, nie można polegać tylko na wadze

a własnie zjadłam owsiankowe śniadanko i zabieram się do sprzątania pokoju

[cu.Kinia]

Kochane, mnie trochę nie było. Miałam zatrucie pokarmowe (sic!) i byłam ledwa, potem wciągnęła mnie szkoła itp.
Ale wracam do Was i do dbania o linię.

[Asiaa90]

Kasia dziś będę robić to ptasie mleczko wieczorkiem to dam znać

[masija]

Napisane przez Dziubasek8819

Dzień dobry wszystkim
Dzisiaj zapowiada mi się pracowity dzień, po pierwsze upiec ciasto, nowy przepis wypróbować muszę po drugie na jutro rybkę na obiad przygotowuję(dla całej rodzinki) też nowy przepis no i po trzecie to fizyczna praca urok mieszkania na wsi ciągle coś jest do zrobienia więc nie muszę szukać specjalnych ćwiczeń tak się nie raz człowiek zmęczy że każdy mięsień boli ale co tam, nie mogę się doczekać lata prace polowe co prawda, ale za to rewelacyjna opalenizna

Co to za rybka?
Ja mieszkam w domu i też na brak prac nie mogę narzekać Co prawda na pewno nie tyle co Ty, ale zawsze jest coś do zrobienia
Ale za to wyjść na ogród na wiosnę.. ach

Napisane przez Dziubasek8819

Ja się przyłączę co prawda strach podawać wymiary ale co tam
dzisiaj stanęłam na wagę myślałam że pewnie z dwa kilogramy więcej bo okres a tu patrzę i pół kilo mniej niż tydzień temu

Super A wymiary będą leciały

Napisane przez noseknosek

Muszę się pochwalić. Weszła dziś na wagę a tam 1,1 kg mniej więc jednak jest dobrze
Uciekam na łyżwy pełna zapału

Brawo!

Napisane przez cu.Kinia

Kochane, mnie trochę nie było. Miałam zatrucie pokarmowe (sic!) i byłam ledwa, potem wciągnęła mnie szkoła itp.
Ale wracam do Was i do dbania o linię.

Witam Kochana Oj bieda, współczuję
Wiem przez co przechodziłaś..

A ja jestem wykończona.
Sprzątanie, sałatki, ciastka, etc Przez to mój dzień dietowo jest tragiczny, bo jeden posiłek, a reszta to niestety próbowanie
Zaraz też idę zrobić s. grecką więc chociaż na wieczór będzie dietetycznie.

Dzisiaj rano weszłam na wagę i.. 62,4 Tylko żeby teraz się utrzymało i szło dalej w dóółł

[Dziubasek8819]

Napisane przez masija

Co to za rybka?
Ja mieszkam w domu i też na brak prac nie mogę narzekać Co prawda na pewno nie tyle co Ty, ale zawsze jest coś do zrobienia
Ale za to wyjść na ogród na wiosnę.. ach

Super A wymiary będą leciały

a znalazłam taki przepis filety z pangi(1kg) zalewa się mlekiem na całą noc, później obsypuje przyprawą do ryb lub innymi przyprawami wedle uznania, następnie do lodówki na 20 minut i później maczamy w roztrzepanym jajku i pokruszonych płatkach kukurydzianych, smażymy na odrobinie oliwy na złoto porcja ma ok 250 kcal ale na obiad jako jeden solidniejszy posiłek od czasu do czasu można sobie pozwolić

[Moni_sss91]

Napisane przez kasiulala1222

w ogole robilam dzisiaj te zdrowe ciasteczka owsiane - ktos podal tutaj przepis na te ciasteczka i wyszly pyyyyszne mniam! nawet rodzince smakowaly

a dodawałaś może miodu? bo ja zrobiłam małą modyfikację i dodałam ... w sumie i tak go nie czuć

a, miałam podać Wam nazwę tego ketchupu który ma ponad 70% koncentratu pomidorowego -> Fanex ketchup premium, w takiej gigant butelce (1,1 kg)

[masija]

Napisane przez Dziubasek8819

a znalazłam taki przepis filety z pangi(1kg) zalewa się mlekiem na całą noc, później obsypuje przyprawą do ryb lub innymi przyprawami wedle uznania, następnie do lodówki na 20 minut i później maczamy w roztrzepanym jajku i pokruszonych płatkach kukurydzianych, smażymy na odrobinie oliwy na złoto porcja ma ok 250 kcal ale na obiad jako jeden solidniejszy posiłek od czasu do czasu można sobie pozwolić

mm brzmi fajnie
Coś jak cycki z kurczaka z kfc
Daj znać jak wyszły

Napisane przez Moni_sss91

a dodawałaś może miodu? bo ja zrobiłam małą modyfikację i dodałam ... w sumie i tak go nie czuć

a, miałam podać Wam nazwę tego ketchupu który ma ponad 70% koncentratu pomidorowego -> Fanex ketchup premium, w takiej gigant butelce (1,1 kg)

Mi, mi miałaś podać
Muszę go poszukać

A ja proszę o baty-wypiłaś 2 drinki, 2 desperadosy.. i 2 porcje sałatki greckiej

[mariposa88]

Cześć dziewczyny
Masija sałatka to nie taki straszny grzech
Coś tu cicho wczoraj było
A mi motywacja spadła. Weszłam dzisiaj na wagę (dzień wcześniej niż miałam) i spadła o 0,1kg od poniedziałku Muszę chyba zwiększyć ćwiczenia, bo w zeszłym tygodniu trochę sobie odpuściłam i to pewnie są efekty Więc zaraz jadę na fitness

[masija]

Napisane przez mariposa88

Cześć dziewczyny
Masija sałatka to nie taki straszny grzech
Coś tu cicho wczoraj było
A mi motywacja spadła. Weszłam dzisiaj na wagę (dzień wcześniej niż miałam) i spadła o 0,1kg od poniedziałku Muszę chyba zwiększyć ćwiczenia, bo w zeszłym tygodniu trochę sobie odpuściłam i to pewnie są efekty Więc zaraz jadę na fitness

Dzień dobry

O matko, że Ci się tak chce rano
Może Ci się okres zbliża i to przez wodę w org
Ja się będę zbierała do kościoła zaraz a później wracam na studia i do TŻta
Sałatka tak średnio ale %..

Ale za to mogę się pochwalić, że były wczoraj ciasta, ciasteczka a ja nic. W ogóle mnie nie ciągnęło do nich. Mama drażniła mnie i podstawiała mi je pod nos, a ja z miną zwycięzcy odmawiałam
A biedna mamusia wcinała