Scent Bar XXIV

[rachell111]

Napisane przez Pin up girl

http://www.youtube.com/watch?v=e6YIc...eature=related

to samo mam - nie ładuje - moze brak mi jakiś wtyczek czy czeguś ale ni mom żadnego komunikata jest tytuł wszystko oprócz klipu

[Polly_]

Napisane przez justynaneyman

Doczytałam, że do szkoły Ją odprowadzasz- no to chyba wycieczka do pizzerii nie wchodzi w grę.
Może niech pójdzie do pizzerii, jak sama pójdzie do kina? O ile to będzie przed 25tym rokiem życia...
Dziwi mnie tylko, że wszyscy obściskiwańcy wybierają tę jadłodajnię- gdzie Ty mieszkasz, kobieto? Lokali innych nie ma???

wyobraź sobie ze na osiedlu nie ma innych lokali ,chyba ze takie gdzie wódke serwują, więc młodziez woli sie obsciskiwac we własnym gronie niz wsród pijanych dziadków...

[Pin up girl]

Rachell, a tu?
http://www.youtube.com/watch?v=iaYD2q0LN-A

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

no jakby Ci to powiedzieć - wiemy

ciekawi mnie jednak dzie o tym rozprawiają

W Turbo

Napisane przez Florens

wiemy

No tak, wszyscy wiedzą, a głupi się cieszy

Napisane przez Polly_

wyobraź sobie ze na osiedlu nie ma innych lokali ,chyba ze takie gdzie wódke serwują, więc młodziez woli sie obsciskiwac we własnym gronie niz wsród pijanych dziadków...

Niszowa okolica - aż strach, co by się działo w kebabie

[rachell111]

Napisane przez Pin up girl

Rachell, a tu?
http://www.youtube.com/watch?v=iaYD2q0LN-A

to coś definitywnie u mnie nie tak z ustawieniami nic nie chodzi

dziś bo wczoraj śmigało aż miło

Napisane przez justynaneyman

W Turbo


No tak, wszyscy wiedzą, a głupi się cieszy


Niszowa okolica - aż strach, co by się działo w kebabie

to tera ja sie pocieszę - - że w tefałenie?

[Polly_]

moze ja mam jakies dziwne myślenie ale wg mnie chodzenie po lokalach nie ważne jakich nie jest zajęciem dla 9 letnich dzieci

[Pin up girl]

Napisane przez rachell111

to coś definitywnie u mnie nie tak z ustawieniami nic nie chodzi

dziś bo wczoraj śmigało aż miło

Ten też nie działa? hmmm... Może jutro

[rachell111]

Napisane przez Polly_

moze ja mam jakies dziwne myślenie ale wg mnie chodzenie po lokalach nie ważne jakich nie jest zajęciem dla 9 letnich dzieci

nie jest - ale świat sie zmienia i w sumie nie wiem do którego roku lub momentu życia dziecka- jesteśmy w stanie mieć na to wpływ lub zapanowac nad tym - bo zabraniać to se mozemy do hoho i jeszcze troche - efekty nie trudne do przewidzenia - 9 lat to mało ale 9latki komunikujące się w świecie internetu uznają wypad na pizze jako coś normalnego i gro rodziców tez - gro rodziców ubiera 9latki w suknie ślubne na komunię - i być tu mondry - w tym roku nie puścisz ale ona tam chce isc prawda? bo wszyscy idą ? ja bym nie fiedziała - ja bym musiałą wyjśc za Salomona niech on te decyzje podejmuje

a co na to tata?

niech jej tata nie puści problem z głowy

i serio powiem szczerze - mam 10latkę na korkach - znam dobrze rodzinę i ją - ja pitolę ja nie wiem co 9latki robią w zyciu, czy sie zajmują ? centralnie ten wiek jest dla mnie obcy - wygląda na 16stkę - chodzi jak 16stka - ale mówi jak 8latka - nie wiem jak z nią gadac - dziwne - poza czytaniem i tv i zajęciami typu zapisana na jakieś treningi to ona sie straaasznie nudzi - bez sensu ma zycie - oczywiście z mojego punktu widzenia - dom podwórko tivik i ksiązki

nuuuuuuuuda

wiesz Twoja to ma przynajmniej pasje - a tamta dziewczynka nawet nie wie co lubi - chodzi na gitare bo musi, no lubi sport ale ok ileż mozna sportem zyć, na ang ją zapisali nie wiem po co ?

jest an etapie ala ma kota, w sensie cała klasa ma taki program - mikro minimum - iw niczym nei cza jej pomagać, czisas rodzice czasem zyją obok własnych dzieci

[Florens]

Napisane przez Pin up girl

Trzeba zrobić zwykły jabłecznik

Albo nie, już mam

a jabłecznik

Napisane przez Spoora

To może ja jednak nie będę się łodchudzać

o

Napisane przez Pin up girl

W kozie

to jest pomysł, papierochy już kiedyś upiekłam i.... nie miałam co palić

Napisane przez justynaneyman

No tak, wszyscy wiedzą, a głupi się cieszy


Niszowa okolica - aż strach, co by się działo w kebabie

ad1. jam wytłumaczona, bo monż maniak szybkości o samochodach wiem b. dużo, o motorach całkiem sporo
ad2.



Polly wiesz to jest straszne to co się teraz dzieje, wszędzie trąbią, że coś się dzieciom dzieje, że są niebezpieczeństwa takie czy inne, że matka na chwilę z oczu spuściła. Nie dziwię się , że nie chcesz małej puszczać
A ja w wieku ok. 10lat do babci skm-ką jeździłam sama i wracałam wieczorem to były czasy, w wieku 12 lat jeżdziłam z koleżanką do domku jej rodziców na Kaszuby i zostawałyśy same na noc i to nie jedną. A P. jako gówniarz ok. 10-12 letni (nie pamiętam dokładnie)jeździł dalekobieżnym z Gdyni do Olsztyna i Bartoszyc też do babci. Nie wspomnę o tym, że jak rano wyszłam do koleżanek na "podwórko" to często na obiad nie wracałam Dlaczego wtedy nic się nie działo? świat schodzi na ....ludzi

[rachell111]

Napisane przez Florens

Polly wiesz to jest straszne to co się teraz dzieje, wszędzie trąbią, że coś się dzieciom dzieje, że są niebezpieczeństwa takie czy inne, że matka na chwilę z oczu spuściła. Nie dziwię się , że nie chcesz małej puszczać
A ja w wieku ok. 10lat do babci skm-ką jeździłam sama i wracałam wieczorem to były czasy, w wieku 12 lat jeżdziłam z koleżanką do domku jej rodziców na Kaszuby i zostawałyśy same na noc i to nie jedną. A P. jako gówniarz ok. 10-12 letni (nie pamiętam dokładnie)jeździł dalekobieżnym z Gdyni do Olsztyna i Bartoszyc też do babci. Nie wspomnę o tym, że jak rano wyszłam do koleżanek na "podwórko" to często na obiad nie wracałam Dlaczego wtedy nic się nie działo? świat schodzi na ....ludzi

oj i ja taki żywot uprawiałam - no fakt nei było pizzerii i lokali - tzn były ino pijalnie i nic tam nam nie groziło - powaga - a osiedle meneli mamy

też zostawałysmy same z koleżankami - nie powiem poznałąm smak fajek - ale od fajek sie na boga nie umierało

ale się nie nudziłyśmy - a dzis mi 10latka mówi że w zimie to ona w sumie po szkole tak sie cały dzień do wieczora po domu szweda i nei ma co z sobą zrobić - mimo ze ma pieska, kotka, świnkę i jeszcze jakieś ryby - zero pomysła, zero celu ???

[Florens]

Napisane przez rachell111

oj i ja taki żywot uprawiałam - no fakt nei było pizzerii i lokali - tzn były ino pijalnie i nic tam nam nie groziło - powaga - a osiedle meneli mamy

też zostawałysmy same z koleżankami - nie powiem poznałąm smak fajek - ale od fajek sie na boga nie umierało

ale się nie nudziłyśmy - a dzis mi 10latka mówi że w zimie to ona w sumie po szkole tak sie cały dzień do wieczora po domu szweda i nei ma co z sobą zrobić - mimo ze ma pieska, kotka, świnkę i jeszcze jakieś ryby - zero pomysła, zero celu ???

ha, bo nie może jak normalne dziecko spędzać czasu z rówieśnikami, bo zboczeńcy, bo pijacy czy kiedyś serio tego nie było, czy teraz urosło do rozmiarów niemożliwych. Sama często, po doniesieniach wiadomości się nad tym zastanawiam. Ja szczęśliwie wisiałam na trzepaku/jabłonce/gruszy, a pijaków Mam kazała mi omijać i uciekać
i jeszcze, właśnie ja się nigdy nie nudziłam, fajek posmakowałam dopiero w liceum , ale jako dziecko bawiłam się doskonale, poza domem , w domu były nudy

[Pin up girl]

Jak byłam młoda i piękna, to też nic mnie nie zaczepiało nigdy.
A że to nie było tak dawno, to już wtedy się trąbiło o zwyrolach, bakteriach itp., ale nie w takiej skali jak teraz.
I też wisiałam na drzewach i trzepakach i w koszach na śmieci leżałam po nocach i nigdy nikt mnie nie zaatakował, no, może raz jakiś żul, ale go wyzwałam od ch**ów zaj***nych, nic poza tym.
I jeszcze w parku, który mam przy domu kiedyś ekshibol grasował, ale ja nie miałam tej przyjemności

Idę spać, dobranoc

[rachell111]

Napisane przez Pin up girl

Jak byłam młoda i piękna, to też nic mnie nie zaczepiało nigdy.
A że to nie było tak dawno, to już wtedy się trąbiło o zwyrolach, bakteriach itp., ale nie w takiej skali jak teraz.
I też wisiałam na drzewach i trzepakach i w koszach na śmieci leżałam po nocach i nigdy nikt mnie nie zaatakował, no, może raz jakiś żul, ale go wyzwałam od ch**ów zaj***nych, nic poza tym.
I jeszcze w parku, który mam przy domu kiedyś ekshibol grasował, ale ja nie miałam tej przyjemności

Idę spać, dobranoc

coś mnie mówi że nie tylko go wyzwałaś - nie miałaś jakiego miecza natenczas pod rękom? tudziez łoma?

[justynaneyman]

A ja wracam z lat 20stych (obrazek) w lekkich oparach Dixa Balenciagi i spadam- dobranoc
Rejcz, zostałaś na posterunku- dobrego snu- bo nie wiem, kiedy on nastąpi

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

A ja wracam z lat 20stych (obrazek) w lekkich oparach Dixa Balenciagi i spadam- dobranoc
Rejcz, zostałaś na posterunku- dobrego snu- bo nie wiem, kiedy on nastąpi

ano - zamknę posprzątam, zmienię wystrój, podleję kwiaty ( raz an 2 tygodnie czeba) podliczę napiwki w barze - liczenie piniondzków lubieu - w podstawówce dostaąłm nawet uroczą uwagę do dziennika" A. liczy pieniądze na lekcji"

a propo lat 20stych - czasy stylistycznie absolutnie piękne - 30ste również- a nawet bardziej - "wrogowie publiczni" film warto pod tym kątem obejrzeć - juz o tym smęciłam razy kilka

ale kiedyś przyajciółka mi pisze smsa -" przyśniłaś mi sie że brałaś ślub w pięeęęęęknje kiecy ślubnej "- była a'la lata 20te - niestety to tylko potwierdzało nierealność senną - choćbym nie wiem jak lubiła patrzeć na tę stylistykę - długie papierosy - suknie, wnętrza, tapety - to ode mnie odstaje strasznie - kiedyś miałam na sobie coś takiego - no po prostu zgrzyt epok

intryguje mnie co tam sie dzieje na obrazie - ach zebym umiała malować - marnuje sie ta moja noc - phi czytanie - tworzenie - to jest coś

to pa - zapraszam jutro na rannej zmianie otworzy Wam eeeeeeeeeeeeeeeeeeee

agnes? choć ona sie ostatnio buntuje - chyba zatrudnimy mlodszą

[vesenka]

Napisane przez justynaneyman

O, to ja od Ciebie nie wezmę za nic pieniędzy

Ej no, bez przesady Ja przez większość czasu jestem sympatyczna i nawet da się mnie lubić
Po prostu wolę pracować z osobami, które lubią to co robią, a nie udają,że pracują. Nie wyobrażajcie sobie jakiegoś chińskiego obozu pracy, bo nie w tym rzecz. Chodzi mi o minimum przyzwoitości-biorę za coś kasę, to robię to dobrze, a nie opierdalam się, czekając aż moją pracę zrobi kto inny. To mnie wkurza od zawsze i zdaję sobie sprawę,że na tym punkcie jestem przewrażliwiona

Napisane przez Pin up girl

Mroczny plac z gnijącą jabłonią

brzmi bardzo niszowo

następnym razem zrób może sypaną szarlotkę

Napisane przez justynaneyman

Oooo! To powinien pachnieć jak dryndus- czyli Tentations Palomy Pic.

uwielbiam Tentations A zostało mi tylko trochę w ostatniej zachomikowanej flaszce

Napisane przez Pin up girl

To podró... ekhem, odpowiednik jabłecznika
Wygląda jak odpad atomowy, ale zjem

i jak, żyjesz?

Napisane przez Florens

rodzynki w czekoladzie za mną chadzają

ubij drani przez amciu-amciu

Napisane przez Florens

ha, bo nie może jak normalne dziecko spędzać czasu z rówieśnikami, bo zboczeńcy, bo pijacy czy kiedyś serio tego nie było, czy teraz urosło do rozmiarów niemożliwych. Sama często, po doniesieniach wiadomości się nad tym zastanawiam. Ja szczęśliwie wisiałam na trzepaku/jabłonce/gruszy, a pijaków Mam kazała mi omijać i uciekać
i jeszcze, właśnie ja się nigdy nie nudziłam, fajek posmakowałam dopiero w liceum , ale jako dziecko bawiłam się doskonale, poza domem , w domu były nudy

też większość dzieciństwa spędziłam na podwórku zwisając z trzepaka, albo grając w gumę, kapsle, czy bawiąc się w podchody I było fajnie. A teraz 9-latki rodzą dzieci Ja w tym wieku dopiero zaczynałam bawić się w lekarza


Idę produkować dietetyczne śniadanko

[agnes_bdg]

słuchajcie co można kupić dziadkowi na 88 urodziny??
wyczerpały mi się już pomysły

Napisane przez Redhaired Witch

No właśnie nie bardzo wyobrażam bo to będzie jakiś koszmarny zachrzan przy moim lenistwie ale jak mus to mus.
Planów jest kilka:
- drugie dziecko o ile poczuję blusa
- wychowawczy o ile żłobek okaże się nieopłacalny,
- próba rozkręcenia czegoś własnego podczas macierzyńskiego typu kupowanie-sprzedawanie na allegro albo ta nieszczęsna biżuteria,
- no i nie wykluczam końca świata w 2012

opcja nr 1 i 4

Napisane przez Florens

niestety jesteś tylko maszynką do przynoszenia zysku firmie, tak jest, było i będzie nie pozostaje nic innego jak spróbować się zdystansować i nie tyrać kosztem życia własnego i rodziny

no właśnie dystans mi jest potrzebny albo szukać innej pracy

---------
wiecie, że dziś jest dzień teściowej??
No trzeba je jakoś docenić co nie

jak dobrze, że ja mojej w ogóle nie widuję

[winter76]

Wstałam,czas zjeść jakiś serek wiejski,light


Mam brudne okna i czyste podłogi

[gryx82]

Napisane przez winter76

Czyli co masz na myśli?

Cbr wspominała onegdaj, że nie każdy słodzik nadaje się do wypieków, bo niektóre pod wpływem wysokiej temperatury rozkładają się na jakieś toksyczne związki

Napisane przez vesenka

wspominałam już,że lubię moje migdałki?

Yyy, chyba jeszcze nie

Napisane przez rachell111

eeeeeeeee, a ja dzieś jadę ?????

Eeeee, a skąd mam niby wiedzieć?

o czymś nie wiem?

No przecież już wiesz - straszliwa mgła na obwodnicy P.

Napisane przez justynaneyman

Słuchaj, Gryxiu, jeśli znajdziesz te rajtki przed 23cim marca, to zwalamy się do Ciebie- z psami! Bez uprzedzenia!

OK

Garlic Pervers

Ojeju, to przy mnie byłabyś jak ten *******ony kwiatek

Napisane przez Spoora

Nie zmotywowało mnie

Mnie też nie bardzo (może dlatego, że rzadko chodzę w stringach, podwiązkach i gorsecie)

A masz na stanie? Na pewno nie?

Na stanie jest ketchup

Napisane przez Polly_

moze ja mam jakies dziwne myślenie ale wg mnie chodzenie po lokalach nie ważne jakich nie jest zajęciem dla 9 letnich dzieci

Myślę tak samo

Napisane przez rachell111

a co na to tata?

niech jej tata nie puści problem z głowy

---

Witam!

Przyniosłem se z piwnicy starą, niemiecką książkę kucharską, pisaną jeszcze gotykiem, i se czytał będę, bo przepisy są odjechane Tak fogle to mnie naszła przy okazji konkluzja (czy co tam), że w tamtych czasach jadało się bez porównania ciekawiej, niż się nam wydaje (zdaję sobie sprawę oczywiście, że wszystko zależało, jak i teraz, od "stopnia zamożności")

A jogurt Grecki Zott jest zdecydowanie zbyt tłusty

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Witam!

Przyniosłem se z piwnicy starą, niemiecką książkę kucharską, pisaną jeszcze gotykiem, i se czytał będę, bo przepisy są odjechane Tak fogle to mnie naszła przy okazji konkluzja (czy co tam), że w tamtych czasach jadało się bez porównania ciekawiej, niż się nam wydaje (zdaję sobie sprawę oczywiście, że wszystko zależało, jak i teraz, od "stopnia zamożności")

A jogurt Grecki Zott jest zdecydowanie zbyt tłusty

zapodaj jakimś ciekawym przepisem

a co do greckiego Zotta, to do czego używasz? Ja go daję jako bazę do sosu czosnkowego, albo doprawiam i daję do sałatki zamiast majonezu. Albo rozrzedzam nim ser do gziku. I tu się fajnie sprawdza
A do czego jest za tłusty?

[gryx82]

Napisane przez vesenka

zapodaj jakimś ciekawym przepisem

Allgemeines Deutsches Kochbuch

a co do greckiego Zotta, to do czego używasz? Ja go daję jako bazę do sosu czosnkowego, albo doprawiam i daję do sałatki zamiast majonezu. Albo rozrzedzam nim ser do gziku. I tu się fajnie sprawdza
A do czego jest za tłusty?

Za tłusty do bezpośredniego spożycia, jako przed chwilą uczyniłem

[Szara Róża]

Napisane przez rachell111

i serio powiem szczerze - mam 10latkę na korkach - znam dobrze rodzinę i ją - ja pitolę ja nie wiem co 9latki robią w zyciu, czy sie zajmują ? centralnie ten wiek jest dla mnie obcy - wygląda na 16stkę - chodzi jak 16stka - ale mówi jak 8latka - nie wiem jak z nią gadac - dziwne - poza czytaniem i tv i zajęciami typu zapisana na jakieś treningi to ona sie straaasznie nudzi - bez sensu ma zycie - oczywiście z mojego punktu widzenia - dom podwórko tivik i ksiązki

nuuuuuuuuda

Ojtam, poczeka jeszcze z dwa lata i będzie mogła się bawić w "słoneczko"... (jak widać jestem świeżo po lekturze najnowszych WO... )

Napisane przez winter76

Wstałam,czas zjeść jakiś serek wiejski,light

Ja właśnie skonsumiłam połowę paczki Schoko-Bonsów

Napisane przez gryx82

Za tłusty do bezpośredniego spożycia, jako przed chwilą uczyniłem

Gryśku, jesteś hardkorem!

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Allgemeines Deutsches Kochbuch



Za tłusty do bezpośredniego spożycia, jako przed chwilą uczyniłem

ad.1 strasznie ciężko czyta się ten gotyk. Ale za to jakie ciekawe pomysły na sosy i zupy mieli ludzie.

ad.2 solo faktycznie ciężkozjadliwy-prawie jakby śmietanę jeść

[winter76]

Napisane przez Szara Róża

Ja właśnie skonsumiłam połowę paczki Schoko-Bonsów

Resztę podeślij do mnie

[justynaneyman]

Już mam dosyć tego spuchnięcia- hormonów nie biorę, a strasznie wyglądam
I 3,5 kg więcej- nie o to chodzi, że to jest jakaś wielka waga, ale kurczę, w ciągu niecałych 2 tyg tyle- ciężko się przyzwyczaić. I naprawdę się staram- warzywa, chude białko, owoce, węglowodany złoż., no kurczę

[kamena]

Hej

9% jogurty

i to na tyle, nie mam weny.. wracam do tłumoczenia tekstu o E. coli

[vesenka]

zeżarłam pół paczki groszku ptysiowego z Lidla
to cholerstwo wchodzi lepiej niż czipsy
To by było na tyle jeśli chodzi o dietetyczne śniadanie (znaczy sałatka też była)

[winter76]

a ja umyłam jedno okno i od razu mam lepszy nastrój


A teraz gotuję jajka do jakiejś sałatki

[gryx82]

Napisane przez Szara Róża

Ojtam, poczeka jeszcze z dwa lata i będzie mogła się bawić w "słoneczko"... (jak widać jestem świeżo po lekturze najnowszych WO... )

Wyguglowałem sobie przed chwilą

Gryśku, jesteś hardkorem!

Napisane przez vesenka

ad.1 strasznie ciężko czyta się ten gotyk. Ale za to jakie ciekawe pomysły na sosy i zupy mieli ludzie

Szkoda, że nie ma opcji "przekonwertowania" na normalną czcionkę (czasami jest taka możliwość)

ad.2 solo faktycznie ciężkozjadliwy-prawie jakby śmietanę jeść

Zdecydowanie za tłusty (wolę Bakomę do "bezpośredniego zużytkowania")

Napisane przez justynaneyman

Już mam dosyć tego spuchnięcia- hormonów nie biorę, a strasznie wyglądam
I 3,5 kg więcej- nie o to chodzi, że to jest jakaś wielka waga, ale kurczę, w ciągu niecałych 2 tyg tyle- ciężko się przyzwyczaić. I naprawdę się staram- warzywa, chude białko, owoce, węglowodany złoż., no kurczę

Napisane przez kamena

9% jogurty

Z alko?

[Florens]

Napisane przez agnes_bdg

wiecie, że dziś jest dzień teściowej??
No trzeba je jakoś docenić co nie

jak dobrze, że ja mojej w ogóle nie widuję

dobry



koza se dedła