Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[śliweńka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziś na dzień lenia nie mam co liczyć

Ja generalnie jak wstaję od razu muszę coś zjeść. A dziś kompletnie straciłam apetyt. Jeszcze głowa mnie boli bleeee

ciągle masz papierkową robotę tak jak mój kolega mówił że bardziej czuje się jak pracownik biurowy

postanowiłam że kupię sobie wagę i wezmę się za siebie
co do diety dukana nie wiem czy dałabym radę ale mają fajne przepisy na forum jak patrzyłam

u rodziców jesteśmy a pięknie słonko świeci a TŻ pojechał auto umyć

[india83]

Justyna jeszcze jedna wazna sprawa, ulepione pierogi przykrywaj scierką, zeby nie wyschły- takie niestety pękaja w wodzie

[Justyna33333]

dzięki India

[śliweńka]

moja mama teraz lepi pierogi cały stół nimi zajęła wszystkie stoją w rządku równo jak w wojsku i boczuś z cebulką zrobiła do nich tak jak lubię

[Gucia0987]

Napisane przez mona_ja

Ja byłam dziś reklamować pościel, pani w sklepie bardzo miła, przyjęła bez tłumaczenia, powiedziała że jeszcze jej się nie zdarzyło żeby ktoś reklamował pościel tej firmy.Teraz 2 tyg czekania, mam nadzieję że dostanę nowy komplet

trzymam kciuki! Mam nadzieje, że dostaniesz nową!

Napisane przez martucha84

Dziękuję za ciepłe słowa. Jak było w przedszkolu? Tak jak się spodziewałam.
Jak na moje oko to wszytko zakrawa już o M O B B I N G.
Idę poczytać książkę.
Do kiedyś tam Buziakuje.

Co się dzieje, Martuś! Aż się o Ciebie boję! Daj znać co i jak

Napisane przez india83

i mielismy dzis montaz szafy fotki robione na szybko

super szafa!

Napisane przez anika222

no jestem jestem jeszcze w dwupaku

po wczorajszym przemeblowaniu gdzies sie stracił internet i maz wieczorem dopiero naprawił kabelki
a ja z racji tego cąły dzien miałam zalatany i rodziców odwiedziłam

na pewno wam dam znac jak juz cos bedzie

pieknie dziewczyny nastraszyłaś hehe!

Napisane przez zaaaabcia

Zabawa udana nogi bola ... rano bedzie ciezko

zmykam spac

Super! Teraz się prześpij i opowiedz coś więcej i może jakieś zdjęcie wystrojonych Żabek?


Ale u nas słonko! Aż chciało mi się rano wstać i pójść do sklepu! Teraz tylko sprzątanie i loos!

Martucha, zrobiłam Twojego kuraka - miażdży! Jeszcze na dzisiaj mam obiad

[Madzialenka12344321]

India oo pewnie przez ciśnienie, już się z bólem głowy obudziłam.

Śliweńko absolutnie się nie czuję jak pracownik biurowy. Teraz wyjątkowo mam masę roboty, bo w marcu mam hospitację dyrekcji i muszę scenariusz napisać. W tamtym tygodniu napisałam w punktach a teraz muszę to ładnie rozpisać i zrobić pomoce.

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Napisane przez india83

(...)
to chyba przez pogode, u mnie szaro buro i ponuro... i glowa mnie boli



Wiesz ja tez czesto kupuje, wlansie z lenistwa i jak chce szybki obiad ale niestety kupne nie umywaja sie do tych domowych

U nas są naprawdę dobre kupne pierogi, więc szczerze mówiąc nie widzę różnicy No chyba, ze nie jadłam jeszcze naprawde dobrych domowych pierogów

Pogodę mamy podobną, wiatr wieje i jakoś tak ogólnie ponuro choć ciepło.
Mąż wziął się wreszcie za dokończenie naszego aneksu kuchennego ( prawie pół roku się zbierał ) a po południu zabiera mnie na jakies jedzonko

[atomufka]

Hej dziewczyny melduję,że dotarliśmy teraz jedziemy już do naszego mieszkanka,więc wpadnę do Was za kilka dni ale tu zimno w Polsce brrrrr

[ktosia86]

Napisane przez atomufka

Hej dziewczyny melduję,że dotarliśmy teraz jedziemy już do naszego mieszkanka,więc wpadnę do Was za kilka dni ale tu zimno w Polsce brrrrr

Witaj w kraju

[Gucia0987]

Napisane przez atomufka

Hej dziewczyny melduję,że dotarliśmy teraz jedziemy już do naszego mieszkanka,więc wpadnę do Was za kilka dni ale tu zimno w Polsce brrrrr

Super. że się odezwałaś! Cieszę się, że podróż ok no i zazdroszczę pierwszego wejścia do domu! wow! Super!

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Napisane przez Gucia0987

super szafa!



Ale u nas słonko! Aż chciało mi się rano wstać i pójść do sklepu! Teraz tylko sprzątanie i loos!

Martucha, zrobiłam Twojego kuraka - miażdży! Jeszcze na dzisiaj mam obiad

dziekuje

Napisane przez ktosia86

U nas są naprawdę dobre kupne pierogi, więc szczerze mówiąc nie widzę różnicy No chyba, ze nie jadłam jeszcze naprawde dobrych domowych pierogów

Pogodę mamy podobną, wiatr wieje i jakoś tak ogólnie ponuro choć ciepło.
Mąż wziął się wreszcie za dokończenie naszego aneksu kuchennego ( prawie pół roku się zbierał ) a po południu zabiera mnie na jakies jedzonko

no skoro nie widac roznicy to nie ma sie co przemeczac

Napisane przez atomufka

Hej dziewczyny melduję,że dotarliśmy teraz jedziemy już do naszego mieszkanka,więc wpadnę do Was za kilka dni ale tu zimno w Polsce brrrrr

witamy

[ktosia86]

Napisane przez india83

dziekuje


no skoro nie widac roznicy to nie ma sie co przemeczac

witamy

Otóż to

Zresztą my ogólnie w wielu kwestiach staramy sie nie przemęczać Na święta kupujemy gotową masę makową w puszce, a teściowie do tej pory bawią się w namaczanie, mielenie itp

[kliwia]

aotmufka no no przyzwyczaja sie do zimnoty :P choc wczoraj bylo super bo swiecilo slonko, dzis masz okropna pogode na dziendobry
Pytalam sie rodzicow jak rozebrac kuraka, tata powiedzial ze mi pokaza jak przyjada, nie wydaje sie to trudne po osluchaniu instrukcji haha

justyna ciekawie brzmi ta karkowka z chrzanem, czy to wychodzi taki sos jak sie do jajek robi chrzanowy? [bo takiego nie cierpie sosiku ]

no wlasnie raz na przystanku dwie babcie rozmawialy i jedna mowila ze bez jajka ciasto na pierogi wychodzi lepsze czor wie komu wierzyc. ale moja mama tez zawsze dodawala.
a jak jej sie farsz juz skonczyl to z restzy ciasta rpobila lazanki
wlasnie dzis mam takie na obiadek

sliwenka z boczusiem

[atomufka]

Dzięki mama właśnie szykuje nam jedzonko
kliwia powodzenia z kurczaczkiem

Pozdrawiam Was wszystkie ,odezwę się soon

[Justyna33333]

Napisane przez ktosia86

U nas są naprawdę dobre kupne pierogi, więc szczerze mówiąc nie widzę różnicy No chyba, ze nie jadłam jeszcze naprawde dobrych domowych pierogów

Pogodę mamy podobną, wiatr wieje i jakoś tak ogólnie ponuro choć ciepło.
Mąż wziął się wreszcie za dokończenie naszego aneksu kuchennego ( prawie pół roku się zbierał ) a po południu zabiera mnie na jakies jedzonko

ja mialam fajny bar mleczny przy poprzedniej pracy i tam kupowałam ruskie
teraz nie mam w okolicy nic takiego, jest jeden bar ale nie dość, że tam drogo to jeszcze takie sobie
a że mężowi obiecywałam zrobić jeszcze przed ślubem to pora dotrzymać obietnicy

[baja_86]

Napisane przez atomufka

Hej dziewczyny melduję,że dotarliśmy teraz jedziemy już do naszego mieszkanka,więc wpadnę do Was za kilka dni ale tu zimno w Polsce brrrrr

Witamy chlebem i solą

[Madzialenka12344321]

Atomufka witaj

[Justyna33333]

Napisane przez kliwia

justyna ciekawie brzmi ta karkowka z chrzanem, czy to wychodzi taki sos jak sie do jajek robi chrzanowy? [bo takiego nie cierpie sosiku ]

ja jajek nie jem w ogóle więc nie wiem jaki się do nich robi
ale sądzę, że to może być coś w tym stylu tylko, że to co ja robię to jest prawie sam chrzan więc jeśli lubisz chrzan to powinien Ci smakować

[india83]

Napisane przez kliwia

aotmufka no no przyzwyczaja sie do zimnoty :P choc wczoraj bylo super bo swiecilo slonko, dzis masz okropna pogode na dziendobry
Pytalam sie rodzicow jak rozebrac kuraka, tata powiedzial ze mi pokaza jak przyjada, nie wydaje sie to trudne po osluchaniu instrukcji haha

justyna ciekawie brzmi ta karkowka z chrzanem, czy to wychodzi taki sos jak sie do jajek robi chrzanowy? [bo takiego nie cierpie sosiku ]

no wlasnie raz na przystanku dwie babcie rozmawialy i jedna mowila ze bez jajka ciasto na pierogi wychodzi lepsze czor wie komu wierzyc. ale moja mama tez zawsze dodawala.
a jak jej sie farsz juz skonczyl to z restzy ciasta rpobila lazanki
wlasnie dzis mam takie na obiadek

sliwenka z boczusiem

no wlasnie bo sa 2 szkoly robienia pierogow ja probowałam z jajkiem i bez, jak dla mnie ciasto z jajem wygrywa

[ktosia86]

Napisane przez Justyna33333

ja mialam fajny bar mleczny przy poprzedniej pracy i tam kupowałam ruskie
teraz nie mam w okolicy nic takiego, jest jeden bar ale nie dość, że tam drogo to jeszcze takie sobie
a że mężowi obiecywałam zrobić jeszcze przed ślubem to pora dotrzymać obietnicy

Skoro obiecałaś, to nie masz teraz wyjścia W takim razie powodzenia

Kliwia ten sos chrzanowy, to chyba troszkę inny niż do jajek. Taki do jajek ja robię jak zasmażkę, a w tym Justynkowym jest jogurt.

[Justyna33333]

Napisane przez ktosia86

Skoro obiecałaś, to nie masz teraz wyjścia W takim razie powodzenia

Kliwia ten sos chrzanowy, to chyba troszkę inny niż do jajek. Taki do jajek ja robię jak zasmażkę, a w tym Justynkowym jest jogurt.

o no widzisz, ja nie wiem jaki to jest ten do jajek więc nie mam porównania
ale do jajek chyba na zimno się robi ten jest ciepły więc smakuje inaczej

[martucha84]

Guciolku Ktosiu żyje żyje nie martwcie się o mnie nie byłabym sobą gdybym się jakoś?? załamała?? - zamartwiania i narzekania to nie dla mnie.... kilka rzeczy się mocno zmieniło pozornie na niekorzyść naszą, więc muszę się zdystansować i spojrzeć z boku.. a to wymaga czasu im bardziej reaguje emocjonalne i na gorąco tym to się coraz czarniejsze wydaje ale spokojnie spokojnie jakieś wyjście z sytuacji jest na pewno - mój mąż np się cieszy z zaistniałej sytuacji ja póki co optymistycznie na to nie patrzę ale spokojnie.. czas jest lepszym doradcą i wierzę że w ten weekend wszystko poukładamy i w poniedziałek wszystko wam napisze i z radością będę was nadrabiać, póki co podczytuje ale weny mi brak
ale wiecie nie będzie źle
to mówiłam ja martucha

[ktosia86]

Napisane przez Justyna33333

o no widzisz, ja nie wiem jaki to jest ten do jajek więc nie mam porównania
ale do jajek chyba na zimno się robi ten jest ciepły więc smakuje inaczej

Do jajek też na ciepło

Napisane przez martucha84

Guciolku Ktosiu żyje żyje nie martwcie się o mnie nie byłabym sobą gdybym się jakoś?? załamała?? - zamartwiania i narzekania to nie dla mnie.... kilka rzeczy się mocno zmieniło pozornie na niekorzyść naszą, więc muszę się zdystansować i spojrzeć z boku.. a to wymaga czasu im bardziej reaguje emocjonalne i na gorąco tym to się coraz czarniejsze wydaje ale spokojnie spokojnie jakieś wyjście z sytuacji jest na pewno - mój mąż np się cieszy z zaistniałej sytuacji ja póki co optymistycznie na to nie patrzę ale spokojnie.. czas jest lepszym doradcą i wierzę że w ten weekend wszystko poukładamy i w poniedziałek wszystko wam napisze i z radością będę was nadrabiać, póki co podczytuje ale weny mi brak
ale wiecie nie będzie źle
to mówiłam ja martucha

Martuniu kochana, zawsze, z każdej sytuacji, która na początku spada jak grom z jasnego nieba i wydaje się zła, wychodzą pozytywne konsekwencje. Nie dziś, nie jutro, ale cokolwiek to nie jest, to za jakiś czas stwierdzisz na pewno, ze dobrze się stało jak się stało A poza tym, to w waszej rodzinie, małżeństwie jest taka siła, że mówiąc brzydko "nie ma takiej rury, której nie można odetkać" Będzie dobrze

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Marta nie wiem dlaczego, ale wpadło mi do głowy, że jesteś w ciąży hehe Trzymam kciuki za rozwój sytuacji.

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez atomufka

Hej dziewczyny melduję,że dotarliśmy teraz jedziemy już do naszego mieszkanka,więc wpadnę do Was za kilka dni ale tu zimno w Polsce brrrrr

Witamy w kraju

Napisane przez martucha84

Guciolku Ktosiu żyje żyje nie martwcie się o mnie nie byłabym sobą gdybym się jakoś?? załamała?? - zamartwiania i narzekania to nie dla mnie.... kilka rzeczy się mocno zmieniło pozornie na niekorzyść naszą, więc muszę się zdystansować i spojrzeć z boku.. a to wymaga czasu im bardziej reaguje emocjonalne i na gorąco tym to się coraz czarniejsze wydaje ale spokojnie spokojnie jakieś wyjście z sytuacji jest na pewno - mój mąż np się cieszy z zaistniałej sytuacji ja póki co optymistycznie na to nie patrzę ale spokojnie.. czas jest lepszym doradcą i wierzę że w ten weekend wszystko poukładamy i w poniedziałek wszystko wam napisze i z radością będę was nadrabiać, póki co podczytuje ale weny mi brak
ale wiecie nie będzie źle
to mówiłam ja martucha

Czekamy na wieści dobre wieści!

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta nie wiem dlaczego, ale wpadło mi do głowy, że jesteś w ciąży hehe Trzymam kciuki za rozwój sytuacji.

Mi tak samooo...ale dlaczego to nie wiem...
Chyba z powodu zadowolonego męża i pozytywnej perspektywy na przyszłość...
Martuś czy to nie ciąża?

[kliwia]

co wy z ta ciaza. eeeh