Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[Mirabilka]

coś się Castia dziś nie odzywa - może szykuje prezent

Dziewczyny też macie taki podły nastrój pod koniec - ja się kłócę ze wszystkimi oczywiście w moim mniemaniu z ich winy - ale bez kija nie podchodź - wkur..... mnie wszystko.

[woszczyk]

Napisane przez Mirabilka

coś się Castia dziś nie odzywa - może szykuje prezent

Dziewczyny też macie taki podły nastrój pod koniec - ja się kłócę ze wszystkimi oczywiście w moim mniemaniu z ich winy - ale bez kija nie podchodź - wkur..... mnie wszystko.

Mnie teściowa dobija i teść tak samo. Próbuje siedzieć w pokoju sobie po cichu, odpocząć, mieć święty spokój a ta ciągle łazi i gada, i gada, i gada... I to takie pierdoły, że nawet nie wiem jak mam na to odpowiedzieć :|
Teść leniwy gad, talerza po sobie nie wyniesie po obiedzie. A ja muszę wszystkim ugotować, podać pod nos i posprzątać i krzywego dziękuję nie mam za to. Na dodatek jara te śmierdzące fajki i wielce obrażony jest jak mu mówię, że to śmierdzi i że nas truje.

Cholera mnie trafia, do wariatkowa trafię czy coś :/

[kampasiula]

woszczyk ja mam to samo z teściem
nie dośc,ze pod nos podane nie jeszcze nie jee nad talerzem tylko w około i na podłodze wszystko i wstanie nawet nie powie dziękuję...
zawsze wszystkim tłucze,drze się, klnie niesamowicie,telewizor na cała parę.huk z tego,że mamy swój pokój jak nawet nie można posiedziec w spokoju...

sami to sami.Czasem tzreba się przemęczyć,bo nie ma wyjścia no ,ale ile można.Mój mi się ciągle dziwi,że ja do domu chcem jechać,zawsze po co?
a po to,że chociaż raz ktoś mi obiad ugotuje i nikt nie patrzy mi na ręce jak cos robię

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

mało tego przychodzi wiecznie pijany,pęka brzdęka,przewraca ,klnie,karze nam wypierdalać...
a teściowa pojechałą sobie do USA ,zostawiła dom i kłopoty i siedzi 13 lat i ma wylane.
wiecie zazdroszczę tym co siedzą po kilka osób w ciasnej kawalerce

[woszczyk]

A ci tu są źli jak jadę do domu bo im nikt obiadku nie ugotuje i nie posprząta! No wyobraź sobie... A teść głuchy jak pień (przez własna głupotę...) więc tv na całą parę, ostatnio usłyszałam, że nic w domu nie robię. Odezwał się ten, który najwięcej robi... Jak jest sprzątanie jakies to wychodzi wściekły z domu albo siada na kanapie i jara pół paczki.

Ja nie wymagam od niego żeby mi gotował (nikt by nie zniósł codziennie tłustego schabowego i frytek...) ani prał. Ale troche szacunku by wypadało miec do cudzej roboty. Talerza nie wyniesie po sobie, po kims to już w ogóle. Jak mu koło dupy robia to też źle bo on by najchętniej poszedł znowu spać.

Albo mnie psychicznie tu wykończą albo zdążę sie wyprowadzić.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez kampasiula

woszczyk ja mam to samo z teściem
nie dośc,ze pod nos podane nie jeszcze nie jee nad talerzem tylko w około i na podłodze wszystko i wstanie nawet nie powie dziękuję...
zawsze wszystkim tłucze,drze się, klnie niesamowicie,telewizor na cała parę.huk z tego,że mamy swój pokój jak nawet nie można posiedziec w spokoju...

sami to sami.Czasem tzreba się przemęczyć,bo nie ma wyjścia no ,ale ile można.Mój mi się ciągle dziwi,że ja do domu chcem jechać,zawsze po co?
a po to,że chociaż raz ktoś mi obiad ugotuje i nikt nie patrzy mi na ręce jak cos robię

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

mało tego przychodzi wiecznie pijany,pęka brzdęka,przewraca ,klnie,karze nam wypierdalać...
a teściowa pojechałą sobie do USA ,zostawiła dom i kłopoty i siedzi 13 lat i ma wylane.
wiecie zazdroszczę tym co siedzą po kilka osób w ciasnej kawalerce

No widzisz, ten na trzeźwo nie jest wcale przyjemniejszy i jeszcze słucham tez kłótni hehe... Ale szczerze Ci współczuję.

[kampasiula]

woszczyk a może jakaś koalicja albo fan club teścia
będziemy wymieniac sie przepisami na obiadki

[woszczyk]

Ja Ci moge dac idealny przepis na obiad ;P

Schabowy z kościa usmażony w głębokim tłuszczu, do tego pół kilograma frytek tez oczywiście na głębokim tłuszczu ;P
Do tego papierochy.
Po tak przyrządzonym obiadku zainwestuj w dobry odświeżacz powietrza do łazienki i w duże okno, które będzie można szeroko otworzyć.

Zbierz talerze, posprzątaj, podaj czysta popielniczkę, zapalniczkę i papierosa, spytaj pana czy aby nie za cicho ma tv i zniknij ;P Nie zapomnij od czasu do czasu zapytać czy czegoś nie potrzebuje żeby nie czuł się zaniedbany ;P

[kampasiula]

a skąd klikasz??

[woszczyk]

Gdynia ;P

Swoją drogą, chyba zaraz będę wymiotować... Upsssssssss...

[laseczkaa]

Napisane przez Olusiaa_

Jeju, ale jestem ciekawa fotek nowych maleństw...

oj ja też i to bardzo

Napisane przez traicionera

A czy jest możliwe, ze się będzie do samego końca czuło ruchy dziecka?

wiesz co ja jak leżałam na patologi i te dwie dziewczyny rodziły to pytałam je i one mówiły że czują maleństwo i jego ruchy. jedna już była tak wykończona skurczami ze kazdy ruch malenkiej tez sprawial jej bol- przynajmniej tak nam mówiła ale biedaczka długo się męczyła a i tak skończyło się cc.
więc chyba można czuć dziecko do samego końca ...

[Castia]

Napisane przez Mirabilka

coś się Castia dziś nie odzywa - może szykuje prezent

Dziewczyny też macie taki podły nastrój pod koniec - ja się kłócę ze wszystkimi oczywiście w moim mniemaniu z ich winy - ale bez kija nie podchodź - wkur..... mnie wszystko.

odmeldowałam się przecież dzisiaj żeby nie było
bardzo mnie bolą pachwiny, ide do łazienki i z każdym ruchem cierpie, nie moge sie z lozka podniesc, wszystko mnie boli buuuuuu

mnie też wszystko wkurza i chyba ja wkurzam wszystkich dookoła, więc jest sympatycznie

woszczyk, kampasiula łojej współczuje wam naprawdę i podziwiam
oddaje wam pokłony

ja z teściami bym chyba nie wytrzymała pod jednym dachem dlatego po slubie zapierałam sie nogami i rekami zebysmy zostali na czas wykonczenia domu u mnie, chociaz ten dom jest obok tesciow i wszystko byłoby łatwiejsze. ale na szczescie TZ mnie zrozumiał i chwała mu za to

[woszczyk]

Napisane przez laseczkaa

oj ja też i to bardzo



wiesz co ja jak leżałam na patologi i te dwie dziewczyny rodziły to pytałam je i one mówiły że czują maleństwo i jego ruchy. jedna już była tak wykończona skurczami ze kazdy ruch malenkiej tez sprawial jej bol- przynajmniej tak nam mówiła ale biedaczka długo się męczyła a i tak skończyło się cc.
więc chyba można czuć dziecko do samego końca ...

Mam nadzieję, że nowe mamuśki szybko wróca do formy i pochwalą nam się dzidziusiami

[aja1]

Napisane przez woszczyk

Ja Ci moge dac idealny przepis na obiad ;P

Schabowy z kościa usmażony w głębokim tłuszczu, do tego pół kilograma frytek tez oczywiście na głębokim tłuszczu ;P
Do tego papierochy.
Po tak przyrządzonym obiadku zainwestuj w dobry odświeżacz powietrza do łazienki i w duże okno, które będzie można szeroko otworzyć.

Zbierz talerze, posprzątaj, podaj czysta popielniczkę, zapalniczkę i papierosa, spytaj pana czy aby nie za cicho ma tv i zniknij ;P Nie zapomnij od czasu do czasu zapytać czy czegoś nie potrzebuje żeby nie czuł się zaniedbany ;P

Matko ale mnie głowa bolała, w końcu wzięłam Apap. Troszku przeszło

[prunelle]

Napisane przez Harrods

A ja już nie mam siły na to przeziębienie. Aż zaczynam się obawiać, czy lekarz dobrze mnie zbadał i czy to na pewno tylko przeziębienie. Ale chyba po prostu panikuję, bo ja nigdy nie choruję. Katar to katar, jakoś przeżyję, ale ten kaszel ... . Martwię się po prostu o Dzidziula, bo łapią mnie napady kaszlu i trzęsę tym moim maleństwem jak nie wiem co. Czy nic mu nie będzie??? Wczoraj, po całym dniu, to aż brzuch mnie od tego kasłania bolał i był napięty .

Harrods, jak miałam taki kaszel, to mi gin powiedziała, że dziecko jest dobrze w brzuchu chronione i nie trzeba się bardzo martwić, tylko mówiła, żeby właśnie trzymać brzuch i przysiadać najlepiej, żeby mniejsze napięcie było

Napisane przez Anessa

Chodzilo mi o Black Angel, ooo Aja juz napisala

Nie narzekam, nie narzekam

Dobre kawaly dziewczyny, widze, ze wam humorki dopisuja

Tak ostatnio wklejacie te brzusie to i ja moj wkleje z 32t+3d

fajna piłeczka

Napisane przez traicionera

Dziewczyny, wielkie dzięki za kciuki, na szczęście z dzidzia wszystko oki, po drodze do szpitala zaczęła się ruszać i to mocno, łożysko się nie odkleja, bo lekarz sprawdził na usg. Okazało się po prostu, ze mi się w nocy zrobiło rozwarcie na 1 cm, szyjka się skróciła do 1 cm no i jest zgładzona i stad te krwawienie. Jeszcze Nadia się przesunęła w stronę kanału rodnego i mi napiera, pewnie stad te więzadła wczoraj. doktor mi powiedział, ze 23 to ja nie doczekam Ale mi nerw zszedł, aż się od razu megaglodna zrobiłam.

Wanilka, wielkie gratulacje, na raty rodziłaś, ale w końcu poszło, widać twoja Nadia wyrywna dziewczynka (oby moja jeszcze chwilkę poczekała).

nono, to już coraz bliżej dobrze, że wszystko ok!

Napisane przez 87czarna

Anessa hahaha, czarniusieńki

Dziewczynki,Tż już dojeżdża,także zaraz będzie wielkie powitanie Będę mniej się teraz udzielac-z wiadomych względów Oczywiście jeśli trafię na porodówkę,to zaraz napiszę Eirene...

Trzymajcie się,buziaczki dla każdej z osobna!

bawcie się dobrze

[traicionera]

Współczuję wam dziewczyny tego mieszkania z tesciami, jak bym nie wyrobiła psychicznie. Zresztą moja mam w zyciu by na to nie pozwoliła, bo sama ma tarumatyczne przeżycia z tym zwiazane.
Leze sobie teraz, bo jak łażę to tak mi ta Nadia napiera

[kampasiula]

Napisane przez woszczyk

Gdynia ;P

.

ja mam do Gdyni 150 km często tam bywam
poza tym kilka lat studiów i stancja na Fikakowie i Karwinach
kocham te miasto !

[kasiapruszkow]

dziwewczyny wspolczuje tesciow dalteog wole spalac duzy kredyt i cisnac sie w 3 w 30m2

Napisane przez woszczyk

Czytałam, że prawo zapewni mi BEZPŁATNY poród rodzinny. A co mam zrobić jak w szpitalu sobie zażyczą, żeby zapłacić??
Może któraś juz kiedyś rodziła w Wejherowie, albo ma znajomą...

w nowym m jak mama jest napisaen ze moszesz zaskarzyc taki szpital ale chyba po fakcie jak juz przyjma ta kase??...

Napisane przez laseczkaa

wiesz co ja jak leżałam na patologi i te dwie dziewczyny rodziły to pytałam je i one mówiły że czują maleństwo i jego ruchy. jedna już była tak wykończona skurczami ze kazdy ruch malenkiej tez sprawial jej bol- przynajmniej tak nam mówiła ale biedaczka długo się męczyła a i tak skończyło się cc.
więc chyba można czuć dziecko do samego końca ...

kurcze to ja juz nie weim jak rozpoznam porod jesli mi wody ine chlusna, bo je sie ze beda sie saczyly a ja nie zalapie ze to wody...

[Eirene1987]

nie mam czasu was nadrabiać dziś cały dzień latam szykuję zaraz mam
imrezkę z dziewczynkami

chciałam tylko wam wstawić zdjęcie Nadii Wanilka mi przesłała

Zdj_cie0185.jpg


Wanilia napisała że ciuszki mała ma szpitalne jak na wielkoluda i smiesznie w nich wygląda
A Wanilka gdyby nie ból krocza to w ogóle by nie czuła że rodziła I pozdrawia was oczywiście

[kasiapruszkow]

Napisane przez Eirene1987

Załącznik 3795916
Wanilia napisała że ciuszki mała ma szpitalne jak na wielkoluda i smiesznie w nich wygląda
A Wanilka gdyby nie ból krocza to w ogóle by nie czuła że rodziła I pozdrawia was oczywiście

eh slicznosci do schrupania, ale szpital mnei przeraza i bol krocza

[n.ik.a]

Harrods kurcze kochana ja też umieram. Gorączka skoczyła do 37.7 pocę sie jak świnka. Wysłałam męża do apteki po ten syrop dla ciężarnych - jak nie pomoże wezmę apap i tyle. Najgorsze jest to, że kaszlę a każdy ruch klatki piersiowej sprawia, że przez to obolałe żebro wiję się z bólu

a ty kochana jak sobie radzisz z przeziębieniem

mam jeszcze do was pytanko, bo na to obite prez moją córcię żebro lekarz przepisał mi fastum - a na ulotce wyczytałam, że nie wolno go stosowac po 6 miesiącu ciąży i co ja mam robić

[iweczka]

Napisane przez woszczyk

Mnie teściowa dobija i teść tak samo. Próbuje siedzieć w pokoju sobie po cichu, odpocząć, mieć święty spokój a ta ciągle łazi i gada, i gada, i gada... I to takie pierdoły, że nawet nie wiem jak mam na to odpowiedzieć :|
Teść leniwy gad, talerza po sobie nie wyniesie po obiedzie. A ja muszę wszystkim ugotować, podać pod nos i posprzątać i krzywego dziękuję nie mam za to. Na dodatek jara te śmierdzące fajki i wielce obrażony jest jak mu mówię, że to śmierdzi i że nas truje.

Cholera mnie trafia, do wariatkowa trafię czy coś :/

woszczyk, współczuje Ci bardzo!!!!
to juz przesada, ugotować, posprzatać i jeszcze mu nie pasi....

Napisane przez kampasiula

woszczyk ja mam to samo z teściem
nie dośc,ze pod nos podane nie jeszcze nie jee nad talerzem tylko w około i na podłodze wszystko i wstanie nawet nie powie dziękuję...
zawsze wszystkim tłucze,drze się, klnie niesamowicie,telewizor na cała parę.huk z tego,że mamy swój pokój jak nawet nie można posiedziec w spokoju...

sami to sami.Czasem tzreba się przemęczyć,bo nie ma wyjścia no ,ale ile można.Mój mi się ciągle dziwi,że ja do domu chcem jechać,zawsze po co?
a po to,że chociaż raz ktoś mi obiad ugotuje i nikt nie patrzy mi na ręce jak cos robię

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

mało tego przychodzi wiecznie pijany,pęka brzdęka,przewraca ,klnie,karze nam wypierdalać...
a teściowa pojechałą sobie do USA ,zostawiła dom i kłopoty i siedzi 13 lat i ma wylane.
wiecie zazdroszczę tym co siedzą po kilka osób w ciasnej kawalerce

kampasiula, Twój teściu też nie lepszy...
naprawdę bardzo podziwiam Ciebie!!!!

Napisane przez Eirene1987

nie mam czasu was nadrabiać dziś cały dzień latam szykuję zaraz mam
imrezkę z dziewczynkami

chciałam tylko wam wstawić zdjęcie Nadii Wanilka mi przesłała

Załącznik 3795916


Wanilia napisała że ciuszki mała ma szpitalne jak na wielkoluda i smiesznie w nich wygląda
A Wanilka gdyby nie ból krocza to w ogóle by nie czuła że rodziła I pozdrawia was oczywiście

ślicznotka!!!
czyli wanilce latwo poszło

[Ewelqa1985]

witajcie ja ledwo zywa wrocilam z uczleni zaraz was nadrobie a poki co Wanilia gratulacje wreszcie sie dziewczynka wykluła

[izunia233]

Napisane przez woszczyk

Poza tym, kupiłam wózek http://allegro.pl/show_item.php?item=1460504057#gallery

kolor jak na obrazku, szaro-błękitny
Chciałam zielono-szary ale mój małż stwierdził, że szary do zielonego pasuje jak świni siodło

Bardzo fajny ten wózeczek A widziałaś go na żywo?

Napisane przez aja1

Jedyne co zostaje to wykłócić się o to, że wg prawa jest bezpłatny i że ich zaskarżysz.

Masz rację, tylko wiesz jak później będą Cię traktować na sali. To jest właśnie sprawiedliwość w naszej kochanej Polsce.

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

kochane Wanilka zrobiła prezent hehe
dostałam smsa:


"Hej Kochane Bus wczoraj ostro jeździł po Śląsku i o mnie też zahaczył. O 4.55 przyszła na świat nasza kruszynka Nadia 2820 i 52cm. Pozdrawiam"

jeju
GRATULUJĘ CÓRECZKI!!!!!
DZIELNA DZIEWCZYNKA

Napisane przez 87czarna

Anessa hahaha, czarniusieńki

Dziewczynki,Tż już dojeżdża,także zaraz będzie wielkie powitanie Będę mniej się teraz udzielac-z wiadomych względów Oczywiście jeśli trafię na porodówkę,to zaraz napiszę Eirene...

Trzymajcie się,buziaczki dla każdej z osobna!

nadrabiaj zaległości z tż Kochana
buziaczki

Napisane przez Eirene1987

nie mam czasu was nadrabiać dziś cały dzień latam szykuję zaraz mam
imrezkę z dziewczynkami

chciałam tylko wam wstawić zdjęcie Nadii Wanilka mi przesłała

Załącznik 3795916


Wanilia napisała że ciuszki mała ma szpitalne jak na wielkoluda i smiesznie w nich wygląda
A Wanilka gdyby nie ból krocza to w ogóle by nie czuła że rodziła I pozdrawia was oczywiście

jaka ślicznotka

i ja też chcę taki szybki poród

nadrobiłam Was i idę się położyć, bo byliśmy na imieninach u dziadka i strasznie się objadłam, muszę poleżeć, żeby sadełko się zawiązało
zajrzę wieczorkiem

[Castia]

hmmm mam skurcze. ciekawe czy to przepowiadacze czy nie...
tylko zaczęło mnie i w krzyżu boleć a dotąd nie bolało...
no nic. autobus wolny?
jakby co polecę na miotle w końcu żem z rejonu czarownic

Nadia urocza

[aja1]

Wanilka słodkości

Castia wsiadaj wolny

[becherovka 3]

Wanilka - gratulacje!!!!

a ja dzis poszlam na zakupy - zimny wiatr ale slonko sliczne wiec co tam
nie dosc ze zaslablam po drodze i dobrze ze TZ byl ze mna i mnie trzymal to jeszcze w kazdym sklepie to samo:
- a dlugo jeszcze? jeszcze Pani nie urodila?
-no nie, jeszcze miesiac...
-miesiac? ale brzuch to ma pani olbrzymi, to duzy dzieciaczek bedzie...

wrrrr....
no dobra, z jednej strony to mile ze sie interesuja tym bardziej ze to sklepy w ktorych regularnie kupuje wiec mnie znaja ale z drugiej strony ledwo laze, wszystko mnie boli i mam dosc a tu ciagle komentarze

w ogole mam dzis spiacy dzien - po tym lazeniu przespalam kilka godzin, zrobilam pizze na obiad i juz znowu jestem tak niesamowicie zmeczona
i te obolale zebra...

no dobra - ponarzekalam sobie i juz mi lepiej
milego sobotniego wieczoru dziewczynki

[marsylia]

Napisane przez Mirabilka

Dziewczyny też macie taki podły nastrój pod koniec - ja się kłócę ze wszystkimi oczywiście w moim mniemaniu z ich winy - ale bez kija nie podchodź - wkur..... mnie wszystko.

Mirabilka ja też jestem ciągle poddenerwowana - strasznie tego nie lubię i już ostatnio myślę, że to złe dla małego i dla niego staram się uspokająć. No i byle g... a ja mam łzy w oczach


Niesamowite jest to Waasze zachowanie w kierunku teściów... ja bym w życiu nie gotowała im... szczególnie w tak zaawansowanej ciąży, no chyba że by każdemu dwie rece ucielo, wtedy moglabym sie przelamac

Napisane przez kampasiula

a skąd klikasz??

Kampasiula jaki tekst jak na czacie...

Czarna naciesz się swoim facetem

Castia - czyżbyś była kolejna?? Jest już 19, więc pewnie byłby maluch z 6.03 bynajmniej nie w dzien tesciowej

A ja sie czuje coraz gorzej,,, i tak sobie mysle, wyslijcie mi na wszelki wypadek nr do dyzurki na pw

[87czarna]

Ja tylko na chwilkę...

Wanilia cudna ta Twoja córcia! Zdrówka Wam życzę

Castia przeczuwam,że teraz Twoja kolej,Bejbe!


Ja dzisiaj jakiś słaby apetyt mam. Brzuch nie boli i jak na razie jest ciiiiisza

Tż poprzywoził tysiące rzeczy dla malutkiej i pokoik coraz bardziej się zapełnia. Dobry Tatuś Stęskniłam się za nim,więc uciekam powoli,a Wam życzę miłego wieczoru

Z rana oczywiście wejdę zobaczyc,czy nie przybyło na naszym wątku kolejnego dzieciaczka Pa!

[kampasiula]

śliczne maleństwoWanilka gratki

n.ik.a powrotu do zdrowia

dziewczyny nie denerwujcie sięzłośc piękności szkodzi

[Ewelqa1985]

kalinaa w tych syropkach sa male dawki etanolu przeliczone na wage dziecka wiec jak jej podasz nic sie nie podzieje oczywiscie sciśle wedlug wskazan pediatry a nie ulotki bo tam beda dawki dla doroslych lub wiekszych dzieciaczkow niz twoja corcia