Maturzystki zdające BIOLOGIĘ 2011

[Jigoku]

Napisane przez Eroll

Roślin chyba nikt nienawidzi.
Jigoku, gdzie się wybierasz na studia?

Aktywny jednak? Dzięki, zapamiętam


Ja tak robię. W szkole mam biologię rozszerzoną, ale te zajęcia są śmieszne. Ciekawiej prowadzoną biologię miałam w gimnazjum i to z niej więcej wynosiłam niż teraz. Spokojnie sama się nauczysz Ale nie zdajesz matury jeszcze w tym roku?

Pisałam w zeszłym tygodniu próbną maturę z rozszerzonej biologii. 62% Mało, ale tak naprawdę powtórki dopiero zaczęłam, więc nie jest źle.

Psychologia, Poznań, Wrocław albo Gdańsk

Jestem w lesie z tą biologią :/ Wczoraj przerobiłam wszystkie krzyżówki z genetyki. Rozpisałam, co jeszcze muszę umieć i został mi w sumie uk. krążenia, ewolucjonizm, ekologia (a ew. i eko już się kiedyś uczyłam, więc będzie łatwiej), rośliny i metabolizm muszę jeszcze raz ogarnąć. Ale najgorsze jest to, że zapominam wcześniejsze rzeczy, a nie mam już czasu żeby się ich znowu uczyć

[Eroll]

A przerabiasz matury? Jeśli tak, to wiesz, że znaczna część to jest odgórne rozumienie o co w tym chodzi. Schematy, wykresy, teksty źródłowe. Rozszerzona matura z biologii tylko w jakiś 5% wymaga typowo wykutej wiedzy. Jeżeli powtarzasz, orientujesz się o co w danych pojęciach chodzi, to się nie martw, bo czytając zadanie spokojnie zorientujesz się o co chodzi i czego od Ciebie wymagają

O, psychologia Zdajesz jeszcze jakąś inną maturę oprócz obowiązkowych?

A poza tym, wcale nie jesteś w lesie. Mi zostały całe zwierzątka, rośliny, ewolucjonizm i muszę jeszcze raz porządnie powtórzyć metabolizm. Więc kto tu jest w lesie?

[Jigoku]

Napisane przez Eroll

A przerabiasz matury? Jeśli tak, to wiesz, że znaczna część to jest odgórne rozumienie o co w tym chodzi. Schematy, wykresy, teksty źródłowe. Rozszerzona matura z biologii tylko w jakiś 5% wymaga typowo wykutej wiedzy. Jeżeli powtarzasz, orientujesz się o co w danych pojęciach chodzi, to się nie martw, bo czytając zadanie spokojnie zorientujesz się o co chodzi i czego od Ciebie wymagają

O, psychologia Zdajesz jeszcze jakąś inną maturę oprócz obowiązkowych?

A poza tym, wcale nie jesteś w lesie. Mi zostały całe zwierzątka, rośliny, ewolucjonizm i muszę jeszcze raz porządnie powtórzyć metabolizm. Więc kto tu jest w lesie?

Wszystko prócz matematyki zdaję na rozszerzeniu.

Z tym, że ja podejrzewam, że będę musiała się niektórych rzeczy przy powtórkach uczyć jeszcze raz

[samaraNW]

Napisane przez Jigoku

Ja układ krążenia i też Ale jeszcze rośliny, których nienawidzę.

A glukoza transportem aktywnym.

a ja widziałam zawsze w książkach i słyszałam na lekcji, że glukoza dyfuzją wspomaganą....

[Jigoku]

Napisane przez samaraNW

a ja widziałam zawsze w książkach i słyszałam na lekcji, że glukoza dyfuzją wspomaganą....

To zależy od stężenie glukozy. Dyfuzją wspomaganą jest tam, gdzie jej stężenie jest duże, np. w wątrobie i nie ma sensu tracić energii na jej transport. Jednak np. w jelitach jest transport aktywny, bo stężenie jest małe i musi być ciągły i w miarę szybki transport.
Ale u protistów np. transportem aktywnym:
"Jony i większe cząsteczki (np. glukoza, aminokwasy) przenikają przez błonę na zasadzie transportu aktywnego (kosztem energii biochemicznej).
Operon, cz. 1, s. 49.

[samaraNW]

Napisane przez Jigoku

To zależy od stężenie glukozy. Dyfuzją wspomaganą jest tam, gdzie jej stężenie jest duże, np. w wątrobie i nie ma sensu tracić energii na jej transport. Jednak np. w jelitach jest transport aktywny, bo stężenie jest małe i musi być ciągły i w miarę szybki transport.
Ale u protistów np. transportem aktywnym:
"Jony i większe cząsteczki (np. glukoza, aminokwasy) przenikają przez błonę na zasadzie transportu aktywnego (kosztem energii biochemicznej).
Operon, cz. 1, s. 49.

dzięki za wytłumaczenie wychodzi na to, że obydwie odpowiedzi są poprawne

[Jigoku]

Napisane przez samaraNW

dzięki za wytłumaczenie wychodzi na to, że obydwie odpowiedzi są poprawne

Raczej na maturze nie dadzą zadania bez kontekstu, ale jeśli już by się zdarzyło to ja bym strzelała w transport aktywny, bo dyfuzja wspomagana jest rzadsza, co widać po innych organizmach m.in.

[samaraNW]

Napisane przez Jigoku

Raczej na maturze nie dadzą zadania bez kontekstu, ale jeśli już by się zdarzyło to ja bym strzelała w transport aktywny, bo dyfuzja wspomagana jest rzadsza, co widać po innych organizmach m.in.

no właśnie o to mi chodzi, że nie ma sensu strzelać w jedną odpowiedź, bo odpowiedzi na to pytanie są dwie - i transport aktywny i dyfuzja wspomagana, wszystko zależne jest od miejsca występowania

[quadra616]

Któraś z Was ma może zbior zadań z biologii D. WItowskiego na chomiku czy jakoś do podziału?

[Jigoku]

Napisane przez quadra616

Któraś z Was ma może zbior zadań z biologii D. WItowskiego na chomiku czy jakoś do podziału?

Ja mam książkę tylko. Niektóre te zadania są trudne, jak takie będą na maturze to dzięki.
Jam Wam idzie nauka? Ja na razie wałkuję angielski rozszerzony, ale wypisałam sobie co muszę jeszcze z bio zrobić i trochę tego jest.

[quadra616]

Napisane przez Jigoku

Ja mam książkę tylko. Niektóre te zadania są trudne, jak takie będą na maturze to dzięki.
Jam Wam idzie nauka? Ja na razie wałkuję angielski rozszerzony, ale wypisałam sobie co muszę jeszcze z bio zrobić i trochę tego jest.

Ja też przy angielskim. Tak lubię spędzać czas wolny.

[Jigoku]

Napisane przez quadra616

Ja też przy angielskim. Tak lubię spędzać czas wolny.

Ja wolę bio, choć angielski mnie nie meczy, a bio tak. Ale też wiem, że na wynik z angielskiego nie mam za dużego wpływu, gramatykę sobie powoli robię, a słownika przecież kuć nie będę. A z biologii do wkucia jest dużo i znając moje szczęście jeśli czegoś się nie nauczę to to akurat będzie na maturze.

[goooosienka]

A ja własnie dowiedziałam się co to chemosynteza.

[sea breeze]

dziewczyny, zdradzcie mi tajemnice, jak wy powtarzacie?!
ja wczoraj przerobilam m.in. ryby, no i wczoraj serce ryby umialam. dzisiaj pamietam tylko tyle, ze byly tam komory, zatoka zylna i przewod Cuviera (albo kanal? ), a przeciez serce ryby bylo do opisania na probnej, i to za 3punkty.
do maja to ja tego serca ryby na rysunku nie pokaze, jak mi 5 serc narysuja

ja im blizej matury jestem tym bardziej zalamana. zostaly mi plazy, gady, ssaki, co jest akurat banalne, no i cala biochemia, ktorej nigdy sie nie uczylam, bo nauczycielka odpuscila nam sprawdzian :| ekologia i genetyka, ale to tylko tak pobieznie powtorzyc, bo robilam niedawno. chcialam powtorzyc jeszcze raz wszystko, takie najwazniejsze rzeczy, ale nie wiem czy zdaze.

powtarzam tylko pobieznie, "z grubsza", bo przez cale 3 lata pracowalam i uczylam sie, ale jak robie matury z poprzednich lat, to wychodzi mi 70-75%, a ja chce miec 80%, no i przez te cholerne 75% nie umiem sie przebic...

pocieszcie jakos, plisss

[Jigoku]

Ja się pocieszam, że pewnie będzie dużo zadań z tekstem i wtedy wystarczy, że coś się kojarzy. Poza tym warto się skupić na najważniejszych rzeczach, zwierząt i człowieka nigdy nie ma dużo. Z człowieka są może 2 pytania na maturach. A jeśli już bardzo chcesz te zwierzaki to lepiej ucz się pasożytów, bo te pytania są bardzo często. A biochemia, genetyka i rośliny są zawsze. Przewijają się też pytania z ekologii, ale zazwyczaj są banalnie proste. Mnie przeraża to, że roślin nie umiem nic a nic, te tematy są dla mnie okropne, a metabolizm zapamiętuję na chwilę i potem już nie pamiętam.
Ogólnie cały kwiecień mam na powtórki i wtedy też pewnie wyjdzie czego nie pamiętam i będę się uczyć jeszcze raz.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Wiecie może gdzie jest jakoś przystępnie wytłumaczona genetyka na poziomie mikro? Nic nie rozumiem z tego Operonu.

[baboo]

czy ktoś mi może wytłumaczyć jak krowie na rowie mechanizm pasywny i aktywny w transporcie wody i soli mineralnych przez roślinkę?

[sea breeze]

Napisane przez baboo

czy ktoś mi może wytłumaczyć jak krowie na rowie mechanizm pasywny i aktywny w transporcie wody i soli mineralnych przez roślinkę?

a co to

[Jigoku]

Napisane przez sea breeze

a co to

Zdajesz rozszerzenie?

Transport wody w roślinie zależy od transpiracji lub parcia korzeniowego.

Mechanizm bierny nie wymaga nakładu energii, zachodzi w liściach np. przez transpirację, musisz wiedzieć, co to jest siła ssąca komórek, kohezja i adhezja. I o osmozie, pęcznieniu i dyfuzji.

Transport aktywny wymaga nakładu energii (wbrew gradientowi stężeń), jest przez to mniej ekonomiczny i rzadszy (roślina przeprowadza go gdy transpiracja nie wystarcza). Zachodzi w korzeniu. Trzeba wiedzieć nieco o parciu korzeniowym, gutacji i potencjale wody.

To są takie najważniejsze rzeczy, które są ładnie opisane w Operonie, nie umiem ich jakoś super wyjaśnić.

Btw można by tu czasem cos napisać i sobie wzajemnie przypominać ^^

[goooosienka]

Jogiku jesteś moim guru

[sea breeze]

Napisane przez Jigoku

Zdajesz rozszerzenie?

Transport wody w roślinie zależy od transpiracji lub parcia korzeniowego.

Mechanizm bierny nie wymaga nakładu energii, zachodzi w liściach np. przez transpirację, musisz wiedzieć, co to jest siła ssąca komórek, kohezja i adhezja. I o osmozie, pęcznieniu i dyfuzji.

Transport aktywny wymaga nakładu energii (wbrew gradientowi stężeń), jest przez to mniej ekonomiczny i rzadszy (roślina przeprowadza go gdy transpiracja nie wystarcza). Zachodzi w korzeniu. Trzeba wiedzieć nieco o parciu korzeniowym, gutacji i potencjale wody.

To są takie najważniejsze rzeczy, które są ładnie opisane w Operonie, nie umiem ich jakoś super wyjaśnić.

Btw można by tu czasem cos napisać i sobie wzajemnie przypominać ^^

Tak, zdaję rozszerzenie, i tak, wiem, co to kohezja, adhezja, osmoza itp., ale jak było napisane "transport aktywny i pasywny" to jakoś nie umiałam skojarzyć

[Jigoku]

Napisane przez goooosienka

Jogiku jesteś moim guru

Proszę bardzo

Napisane przez sea breeze

Tak, zdaję rozszerzenie, i tak, wiem, co to kohezja, adhezja, osmoza itp., ale jak było napisane "transport aktywny i pasywny" to jakoś nie umiałam skojarzyć

Na maturze będzie napisane coś w tym stylu

[Eroll]

Ja właśnie kończę przerabiać roślinki. Jutro pisze powtórzeniowy sprawdzian.

Napisałam następną próbną maturę z operonu na 62%. Jestem zawiedziona

[baboo]

ja chyba dzisiaj jeszcze poczytam ekologię i przypomnę sobie układ rozrodczy. Jigoku jest faktycznie mistrzem.

[goooosienka]

Napisane przez baboo

ja chyba dzisiaj jeszcze poczytam ekologię i przypomnę sobie układ rozrodczy. Jigoku jest faktycznie mistrzem.

Moim celem jest mieć taką wiedzę jak ona

[Jigoku]

No już bez przesady Swoją droga wynajdywanie różnic jest bardzo dobrym sposobem by zapamiętać

[Eroll]

No i jak tam? Muszę powiedzieć, że u mnie coraz lepiej. W końcu się zmobilizowałam i naprawdę wzięłam się za siebie. Jeszcze tylko trochę zwierzątek i ruszam z rozwiązywaniem matur.

[Jigoku]

Mi zostały hormony roślinne i ogólnie układy roślin powtórzyć. Człowieka już powtórzyłam trochę, ekologię, ewolucjonizm też. Na mój metabolizm chyba nie ma rady, będę się go codziennie trochę uczyć, bo nie ma szans, ciągle zapominam. Na maj zostawiłam witaminy i mikro- i makroelementy, bo to czysta pamięciówka, trzeba mieć na świeżo. Na razie robię Witowskiego, całe arkusze będę robić jak powtórzę wszystko.

Ma ktoś genetykę rozpisaną w punktach? Muszę sobie jakąś skondensowaną formę przygotować.

[sea breeze]

Dziewczyny, na co wy składacie?
Ja zdaję samą biologię rozszerzoną. Chciałam iść na dietetykę na AM we Wrocławiu, ale ostatnio zamarzyło mi się położnictwo.... Moi rodzice mi to odradzają i teraz mam mętlik w głowie

[Eroll]

sea breeze, też bym Ci odradzała położnictwo. Za to bardzo mi się podoba właśnie dietetyka.

Ja już sama nie wiem na co mam składać papiery. Najchętniej poszłabym na zwykłą chemię, ale żal mi rozszerzonej biologii, którą zdaję. Moje papiery chyba wylądują również na farmacji albo analityce medycznej.

W ogóle wiecie jak odbywają się te rekrutacje? Kiedy trzeba się rejestrować na uczelnie?

[baboo]

ja składam papiery na psychologię na UJ i UW, a poza tym, jakby mi nie poszło z biologią - filologia angielska to bardziej taki pewnik (mam nadzieję). co do rekrutacji, jeszcze wszystkiego nie sprawdziłam, ale wydaje mi się, że w szkołach wszystko wytłumaczą i nie będzie problemu. na razie się skupiam na nauce do matury.
co dzisiaj męczycie z biologii, drogie panie?