Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-28, 23:08   #1
Czarnuleczkaa21
Raczkowanie
 
Avatar Czarnuleczkaa21
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Leeds :)
Wiadomości: 40
GG do Czarnuleczkaa21

Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)


Hej wszystkim emigrantkom

Jesteśmy zapracowane, zaganiane i wiecznie brakuje nam czasu przez co nie trudno nam utrzymywac znajomosci i przyjaznie
Dążymy do realizacji planów i najskrytszych marzeń!

Tutaj możemy się otworzyc

O tym co nam doskwiera za granicą, czego nam brakuje, za czym tęsknimy i czego pragniemy

Zapraszam wszystkie kobiety z poza granic Polski!
__________________
Zakochana od - 18.12.2008
Zaręczona od - 3. 10.2009

Tak, jestem kobietą. Jestem wredna, wścibska, zazdrosna, lubię komplementy, dostawać kwiaty i oczekuję, że będziesz się wszystkiego domyślał ツ
Czarnuleczkaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 09:50   #2
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez Czarnuleczkaa21 Pokaż wiadomość
Hej wszystkim emigrantkom

Jesteśmy zapracowane, zaganiane i wiecznie brakuje nam czasu przez co nie trudno nam utrzymywac znajomosci i przyjaznie
Dążymy do realizacji planów i najskrytszych marzeń!

Tutaj możemy się otworzyc

O tym co nam doskwiera za granicą, czego nam brakuje, za czym tęsknimy i czego pragniemy

Zapraszam wszystkie kobiety z poza granic Polski!
Ostatnio gdzieś na wątku pisałam, że miałam doła. Strrrrasznie brakuje mi ... przyjaciółki albo chociaż kumpeli takiej dobrej kumpeli z którą pójde na piwo, fitness, hipodrom i pogadam o ciuchach facetach no o wszystkim. Już mi to nawet obojętne czy po polsku, francusku czy angielsku :P
U mnie jest właśnie odwrotnie bo mam za dużo czasu wolnego :/ Na pierwszym roku nie mamy zbyt dużo zajęć, więc dosłownie się ... nudzę . Mój chłopak pracuje do 18:00 więc do tego czasu jestem sama. Nawet jak organizuje sobie jakieś rozrywki to ciąąągle sama i sama. W sumie nigdy nie miałam z tym problemu no, ale ile można ^^
Często pracuje jako wolontariuszka, więc tam mam swoich znajomych z którymi lubie spędzac czas, ale to tylko znajomi z "pracy".
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 17:26   #3
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

hej wizażanki ja za to mieszkam w pl już na kilka wątkach pisałam ja za to czuję się samotna w polsce tu jest bardzo ciężko, cały czas coś się zmienia, coś drożeje, wszystko z dnia na dzień coraz bardziej pod górkę mój tż jest 7 lat w irl wraca w przyszły piątek do pl ,,niby" na stałe jak zjedzie wreszcie zacznę się uśmiechać, życie zacznie się łatwiejsze niby na stałe bo czuję, że nie zagrzeje tu za długo z pracą jest bardzo ciężko, marne zarobki i niestety coraz częściej dostaję się umowę zlecenie umowa o pracę niestety powoli to rzadkość ja mieszkałam 3 lata w irl i tak naprawdę do dziś nie mogę się odnaleźć mieszkam w małym miasteczku skąd wszyscy uciekają do większych miast lub za granicę w moim rodzinnym mieście tak na prawdę trzyma mnie tylko praca, w której mam umowę na stałe bo sama atmosfera w pracy jest nie do zniesieni mam nadzieje, że jak tż zjedzie to będzie mi łatwiej dziewczyny nie tylko za granicą człowiek jest samotny w pl również powiedziałam sobie, że jak przez najbliższe pół roku nic się nie zmieni wyjeżdżam za granicę lub do większego miasta przez te 3 lata jak jestem oddzielnie z tż doszłam do wniosku, że naszym największym wrogiem jest samotność
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 19:33   #4
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

hej laski. I ja dołączę.
niestety bardzo dobrze was rozumiem...
Powiem w skrócie :
Mam na imię Sabina, mam prawie 23 lata, mężatka.Mieszkam juz 2 rok w niemczech. teraz sie zajmuje rocznym synkiem i jestem w domu, ale niebawem ide na kurs jezyka,w tym czasie mąż już swój kurs skończy i pojdzie do pracy...Nie mam za bardzo koleżanek ani towarzystwa... Mam szwagierke ktora pracuje i ma 2 dzieci i niema za wiele czasu i jedna kolezanke polke ktora ,a tez 2 dzieci i mieszka kawalek ode mnie wiec rzadko sie widujemy. brak mi znajomych z polski i rodzinki.. niestety niemam zkim zabardzo pogadac zwierzyć sie czy wyjść na zakupy albo na kawe... Ten wątek jest jak dla mnie napisany
Więc chcęnie was poznam
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 21:26   #5
Zariah
Rozeznanie
 
Avatar Zariah
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 764
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

O.. to ja też coś dodam od siebie

Mnie też doskwiera brak przyjaciół. W pracy całe 9 godzin spędzam z panią, która jest starsza od mojej mamy (!). Raczej przyjaciółkami nie jesteśmy, chociaż lubimy się to jednak nie mamy wspólnych tematów. Ja nie mam jeszcze dzieci i jestem świeżo po ślubie a ona .. jest babcią .

I tak sobie leci te 9 godzin dziennie (cholerny lunch break zabiera mi godzinę w środku dnia), potem wracam do domu, pogadam z mężem, obejrzymy film, poczytamy i ... spać. I tak codziennie od 5 lat.

W Polsce pracowałam, spotykałam się z ludźmi, biegałam na kursy, żyłam.. spać chodziłam o 12:00, wstawałam o 6:00 wyspana.
Tu od 22:00 już śpię, wstaję o 7:00 i jestem senna, nic mi się nie chce. Mam więcej czasu a jednak mniej... jeśli to ma jakiś sens

Nie mam życia, nie mam motywacji. Wegetuję sobie
Zariah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 08:23   #6
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Zariah a nie dodalas gdzie mieszkasz?
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 12:06   #7
sikorka1408
Rozeznanie
 
Avatar sikorka1408
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 792
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

hej ja tez dolacze. u mnie wyglada to tak, ze aktualnie nie pracuje a moj tz tak i na dodatek na 3 zmiany, wiec albo spedzam 5 samotnych nocy,albo 5 dni. zajmuje sie domem,ale ile mozna sprzatac ? mam jedna kolezanke z poprzedniej pracy, ale ona ciagle zajeta,przeprowadzila sie teraz i urzadzanie zabiera jej czas. znajomosci z polski sie urwaly,na skype gadam tylko z mama. i tak leca miesiace,czasem mysle ze najlepszy czas mi przecieka przez palce W Pl nie mialam czasu ,,w tylek sie podrapac,, a tu co ? kazdy dzien ten sam.jestem zmeczona
__________________
I'm a gypsy.zgubiona,daleko od domu


wymianka LIPIEC kosmetyki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544906
sikorka1408 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-02, 16:44   #8
Zariah
Rozeznanie
 
Avatar Zariah
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 764
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez sugarbabylove Pokaż wiadomość
zariah a nie dodalas gdzie mieszkasz?
uk
Zariah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-03, 15:27   #9
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

ja tez dolacze.

przyjaciolki tu nie mam, tylko zycie praca dom jesc dpac praca jesc spac i w kolko ile mozna
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-03, 15:54   #10
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ja tez dolacze.

przyjaciolki tu nie mam, tylko zycie praca dom jesc dpac praca jesc spac i w kolko ile mozna
u mnie identycznie
ale bardziej zycie, dom, dziecko, maz, praca...
bez znajomych
choc mamy dobrych, ale daleko
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-03, 16:09   #11
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

a skad jestes dokladnie?
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-03, 18:25   #12
sikorka1408
Rozeznanie
 
Avatar sikorka1408
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 792
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

wiecie co mnie smieszy najbardziej? moi znajomi w pl mysla ze my tu nie wiem jakie luksusy mamy,caly czas zajecie,imprezy, bla bla bla owszem dla mnie luksusem jest miec prace, mieszkanie itp bo w pl w zyciu bym tego nie miala,ale za jaka cene to tylko my wiemy, jak tu trzeba zapieprzac
__________________
I'm a gypsy.zgubiona,daleko od domu


wymianka LIPIEC kosmetyki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544906
sikorka1408 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-03, 18:45   #13
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez sikorka1408 Pokaż wiadomość
....,ale za jaka cene to tylko my wiemy, jak tu trzeba zapieprzac
racja
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-03, 20:01   #14
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Ja sie tez zgadzam!
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-04, 12:34   #15
Callie90
Raczkowanie
 
Avatar Callie90
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 57
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Oj racja... chodz ja i tak nie znam nic innego
Callie90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-04, 14:10   #16
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez sikorka1408 Pokaż wiadomość
wiecie co mnie smieszy najbardziej? moi znajomi w pl mysla ze my tu nie wiem jakie luksusy mamy,caly czas zajecie,imprezy, bla bla bla owszem dla mnie luksusem jest miec prace, mieszkanie itp bo w pl w zyciu bym tego nie miala,ale za jaka cene to tylko my wiemy, jak tu trzeba zapieprzac
w tych czasach wszedzie trzeba zapieprzacniezalezn ie od miejsca...
dla mnie najgorszy jest brak rodziny
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-04, 14:53   #17
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
No ale czasem nie ma szans na normalne zycie w Polsce :/ czasem, nie mowie ze zawsze. Zalezy od kazdego sytuacji. Tu cieszy mnie to ze moge chocby sama mieszkac sie utrzymac, w polsce nadal z rodzicami bym mieszkala bo nie ma pracy itd itd
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-04, 15:26   #18
sikorka1408
Rozeznanie
 
Avatar sikorka1408
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 792
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
No ale czasem nie ma szans na normalne zycie w Polsce :/ czasem, nie mowie ze zawsze. Zalezy od kazdego sytuacji. Tu cieszy mnie to ze moge chocby sama mieszkac sie utrzymac, w polsce nadal z rodzicami bym mieszkala bo nie ma pracy itd itd
dokladnie. wiekszosc moich znajomych jesli miala szanse uciec z pl, to to zrobila. zaraz po maturze. jak ogladam czasem tv polska to widze ze coraz gorzej jest w naszym kraju
__________________
I'm a gypsy.zgubiona,daleko od domu


wymianka LIPIEC kosmetyki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544906
sikorka1408 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-05, 10:27   #19
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Taa ja wam powiem tak. Ja jestem na bezrobotnym i żyje się w miare ok niema luksusów choć jest o wiele lepiej niż w polsce. mąż kończy kurs języka i zacznie jakąś prace.
A w polsce znajomi myślą że nie wiem jakie super hiper życie tu mamy nic im sie nieda wytłumaczyć coto za luksus jak zycie jest w sam raz ciuchy uzywane kupuje bo szkoda mi kasy na nowe kasa idzie glownie na jedzenie, dziecko i auto niestety. Prawda że w PL na bezrobotnym by byla bieeeddda i bym musiala u rodziny mieszkać ale tu niema az ta super jak wszyscy myślą. super to MOZE bedzie za parenaście lat jak bede prAcować i bede mieć kase odłożoną
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-05, 13:38   #20
sikorka1408
Rozeznanie
 
Avatar sikorka1408
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 792
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez SugarbabyLove Pokaż wiadomość
Taa ja wam powiem tak. Ja jestem na bezrobotnym i żyje się w miare ok niema luksusów choć jest o wiele lepiej niż w polsce. mąż kończy kurs języka i zacznie jakąś prace.
A w polsce znajomi myślą że nie wiem jakie super hiper życie tu mamy nic im sie nieda wytłumaczyć coto za luksus jak zycie jest w sam raz ciuchy uzywane kupuje bo szkoda mi kasy na nowe
akurat,uzywane ciuchy to nie zaden wstyd,ja uwielbiam lumpeksy wszelkiej masci,bo mozna cuda tam znalezc,no i nie wygladam jak pol ulicy. w tamtym roku pamietam,jak byl rzut dlugich sukienek do new looka to co dzien na ulicy spotykalam laski wygladajace tak samo. wiec i love lumpeks
__________________
I'm a gypsy.zgubiona,daleko od domu


wymianka LIPIEC kosmetyki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544906
sikorka1408 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-05, 15:05   #21
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

ja kocham charity shopy wszystko tam jest

dzis za 3,5funta kupilam komplet 4talerze duze 4 srednie 4 miseczki i 4 kubki
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-05, 17:05   #22
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Ja wiem absolutnie to nie wstyd kupuje bo lubie tylko oto chodzi teraz ze czasem by sie chcialo nowe cos kupic przydalo by sie ale no szkoda kasy..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-06, 13:21   #23
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cześć dziewczyny.

Ja mieszkam od trzech lat w Holandii. Mój mąż od ponad czterech.
Na początku straszliwie tęskniłam za mamą i dwoma przyjaciółkami. Teraz jest już lepiej. Czuję się tu na tyle dobrze, że mogę powiedzieć "jak w domu" ale wiem, że na pewno wrócę do PL, bo tam jest moje miejsce. Póki co, nim zdecydujemy się na ostateczny powrót, musimy tu jeszcze trochę posiedzieć.

Na początku miesiąca przeprowadzamy się do nowego mieszkania Przez cały czas wynajmowaliśmy dom na spółkę z innymi Polakami ale marzyliśmy o tym, by mieć coś tylko dla siebie. No i nadarzyła się okazja. Udało się

Używane ciuchy to żaden wstyd.
U nas bardzo popularne są Kringloopy, gdzie można kupić dosłownie wszystko z "drugiej ręki". Nie tak dawno znalazłam świetnie spodnie z Zary za 4,5 euro.
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11

Edytowane przez jelonek1985
Czas edycji: 2011-03-06 o 13:24
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-06, 13:25   #24
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.

Ja mieszkam od trzech lat w Holandii. Mój mąż od ponad czterech.
Na początku straszliwie tęskniłam za mamą i dwoma przyjaciółkami. Teraz jest już lepiej. Czuję się tu na tyle dobrze, że mogę powiedzieć "jak w domu" ale wiem, że na pewno wrócę do PL, bo tam jest moje miejsce. Póki co, nim zdecydujemy się na ostateczny powrót, musimy tu jeszcze trochę posiedzieć.

Na początku miesiąca przeprowadzamy się do nowego mieszkania Przez cały czas wynajmowaliśmy dom na spółkę z innymi Polakami ale marzyliśmy o tym, by mieć coś tylko dla siebie. No i nadarzyła się okazja. Udało się
super
ja nie wyobrazam sobie z kims mieszkacprzez pewien okres mieszkalismy z meza bratem i jego dziewczyna, ale samemu to całkiem inna bajka

Ja niedawno kupilam twister z licznikiem w charity shop za cale 2 f
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-06, 13:38   #25
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Mieszkaliśmy z kimś, bo tak wychodzi dużo taniej niż jakbyśmy mieli pójść od razu na swoje. Względy finansowe wzięły górę. Jak ma się zgraną ekipę, z którą da się mieszkać to nie widzę przeszkód ale jeśli są zgrzyty, ciągłe kłótnie o sprzątanie i o towarzystwo, które zaczyna się schodzić w każdy weekend to nie ma rady i trzeba szukać czegoś innego. Nam udało się znaleźć mieszkanie za tą samą cenę, którą płacimy teraz. Do tego normalna umowa wynajmu i meldunek.
Od ręki mogliśmy iść mieszkać do nowo wybudowanego apartamentowca ale tam spory czynsz plus opłaty i gołe, białe ściany. Trochę przeczekaliśmy i udało się dostać umeblowane, świeżo po remoncie mieszkanie.

Nie mogę jeszcze w to uwierzyć ...
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-06, 13:39   #26
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
My tez od 2 kwietnbia na kawalerke z TZ sie wyprowadzamy wreszcie nie pokoj tak przypadkowo troche wyszlo ale lepiej nawet
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-06, 13:43   #27
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Nam trafił się maleńki domek: salon z kuchnią, ubikacją i schowkiem na parterze i z sypialnią i łazienką na piętrze.
Kombinujemy, gdzie siłownię męża podziać, bo tutaj w domu mieliśmy do dyspozycji trzy pokoje i w jednym sypialnia była, w drugim siłownia a w trzecim Tż miał komputer i warsztat a teraz musimy to wszystko zmieścić w nowym mieszkaniu. Ale damy radę
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-06, 13:46   #28
sikorka1408
Rozeznanie
 
Avatar sikorka1408
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 792
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
Mieszkaliśmy z kimś, bo tak wychodzi dużo taniej niż jakbyśmy mieli pójść od razu na swoje. Względy finansowe wzięły górę. Jak ma się zgraną ekipę, z którą da się mieszkać to nie widzę przeszkód ale jeśli są zgrzyty, ciągłe kłótnie o sprzątanie i o towarzystwo, które zaczyna się schodzić w każdy weekend to nie ma rady i trzeba szukać czegoś innego. Nam udało się znaleźć mieszkanie za tą samą cenę, którą płacimy teraz. Do tego normalna umowa wynajmu i meldunek.
Od ręki mogliśmy iść mieszkać do nowo wybudowanego apartamentowca ale tam spory czynsz plus opłaty i gołe, białe ściany. Trochę przeczekaliśmy i udało się dostać umeblowane, świeżo po remoncie mieszkanie.

Nie mogę jeszcze w to uwierzyć ...
jA tez sie przeprowadzilam miesiac temu, roznica ogromna moze nie sa to luksusy ale wlasne. narazie niie jestesmy do konca umeblowani,spimy na materacu bez lozka ale wcale mi to nie przeszkadza. mozna przeczekac,ale chociaz mam wlasne miejsce i nie musze odgruzowywac kuchni z brudnych garow gdy chce gotowac,nikt mi chleba nie wyjada i nie uzywa moich kosmetykow ,myslac ze nie zaczaje . jest supppppppppppper ! i tez kupuje w charity shopach. bo lubie
__________________
I'm a gypsy.zgubiona,daleko od domu


wymianka LIPIEC kosmetyki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544906
sikorka1408 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-06, 13:54   #29
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez sikorka1408 Pokaż wiadomość
jA tez sie przeprowadzilam miesiac temu, roznica ogromna moze nie sa to luksusy ale wlasne. narazie niie jestesmy do konca umeblowani,spimy na materacu bez lozka ale wcale mi to nie przeszkadza. mozna przeczekac,ale chociaz mam wlasne miejsce i nie musze odgruzowywac kuchni z brudnych garow gdy chce gotowac,nikt mi chleba nie wyjada i nie uzywa moich kosmetykow ,myslac ze nie zaczaje . jest supppppppppppper ! i tez kupuje w charity shopach. bo lubie
Myślę, że każdy musi przez to przejść, gdy mieszka z kimś Na początku wszystko jest ładnie pięknie a później po co kupić jak można komuś podebrać, po co sprzątać jak jutro kto inny ma dyżur i uprzątnie to czego mnie się nie chciało ...

My będziemy tam mieszkać około trzech tygodni i jedziemy do Polski na dwa tygodnie. Będę miała dość czasu, by pomyśleć nad tym czego się pozbyć (przede wszystkim muszę wywieźć siedem toreb ubrań, które zajmują tylko miejsce) a co przywieźć z Polski.

Na początku pewnie będziemy mieszkać w sporym bałaganie nim wszystko znajdzie swoje miejsce ale wcale mi to nie przeszkadza. Ważne, że sami.
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11

Edytowane przez jelonek1985
Czas edycji: 2011-03-06 o 13:56
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-06, 20:13   #30
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

witam nową emigrantke super ze wam sie udało fajne mieszkanie"domek" załatwic noo ze wspołlokatorami są i plusy i minusy mieszkania niestety
a pozatym my tez planujemy z mężem sie wyprowadziś ale to najwczesniej kolo czerwca lipca jak troche uzbieramy pieniążków wiadomo na meble bo część chcemy wymienić no i tapety, farby panele chcemy mieć i pokój do dziecka zrobić gdybym miala wieksze mieszkanie to bym sie nie wyprowadzala ale chce miec pokój dla synka zeby mial sie gdzie bawić i on i jego kuzyni jak przychodzą a tak to sie ciśniemy na 2 pokojach w 3ke
codo ciucholandów no mi sie podoba w mieście jeden dla dzieci sklep urzywany i uwielbiammm tam chodzic niekiedy nowe firmowe rzeczy sie za grosze kupi. a dla mnie no ja czasem tez coś trafie nieraz sie "perełke" trafiło
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-19 19:35:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.