Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[Castia]

Napisane przez mordka_1985

deneb - nie rozpakowana
wczoraj na czworakach po domu zasuwałam, męża molestowałam, dziś już chałupe wysprzątałam i teraz zapodam sobie kawe parzoną.
Zwariuję!!!

haha może któraś się skusi na ten olej co styczniówki piły
bleeee

Napisane przez woszczyk

Zazdroszczę tym dziewczynom, które w nocy siku nie wstają :P U mnie 3 razy to norma, jak mnie lepiej przyciśnie to wstaję 6 razy. Później rano wyglądam jak zombie, w szkole mi aż współczują Poza tym już drugi dzień mnie czyści z rana :P
I jeszcze ten ból rozchodzących się bioder w nocy, istny szał macicy :P

u mnie to samo

Napisane przez kinga2710

hej dziewczyny , nie odzywałam się chyba ze trzy dni, po prostu czuje się beznadziejnie, krzyż mnie boli, miednica tez chodzę okrakiem jak żaba ledwo wstaje z łóżka, skurcze mnie łapią cały dzień nie są regularne dlatego nie mogę śmigać na porodówkę. muszę się męczyć. staram sie mimo bólu chodzic bo moze to przyspieszy ten poród, mały tez już ma ciasno bo cały dzień mi dokazuje. później postaram się nadrobić to co naskrobałyście przez te dni.
wanili i monti zdrówka dla was i waszych pociech
kasia sto latek w dniu urodzin!!!

ojjj doskonale cie rozumiem, cierpie tak samo. przekrecenie sie z boku na bok to dla mnie wyższa szkoła jazdy mam już dość

Napisane przez mokra6

Witam Was! Chciałam tylko poinformować, że dołączyłam do grona szczęśliwych mamuś 2 marca o 14:45 (sn w 38 tyg) urodziła się moja Lilianka z wagą 3530 i 58 cm później zdam relację, bo wczoraj wróciliśmy ze szpitala i odpoczywamy

oooo super gratuluje, piekne imie
odpoczywajcie teraz
spora dziewczynka

no wlasnie tak cichaczem któras wsiadzie do autobusu dlatego my czekamy dalej na swój kurs

ja nie moge zasnac TZ pojechal do swoich rodzicow, mi sie nie chce ani ich sluchac ani ogladac i zostalam w domku. powiedziałam ze spac ide i nigdzie nie jade

[deneb3]

Napisane przez Castia

haha może któraś się skusi na ten olej co styczniówki piły
bleeee

ja się boję

[iizabelaa]

Napisane przez Castia

haha może któraś się skusi na ten olej co styczniówki piły
bleeee

ja się skuszę w tp

na razie od nowego tygodnia to tylko sprzątnie, spacery i seks

aaa zapomniałam o masażu sutków ...
ponoć wyjątkowo skuteczne

[Harrods]

Napisane przez traicionera

Z Loveli to macie proszek czy płyn?

Ja mam proszek.

[traicionera]

A co to był za olej?
nie to, żeby pic zamierzała, ale jestem ciekawa.
dzięki za info dot proszku, wysłałam mojego męża po niego i będę prac.
mi się już biodra wystarczająco rozeszły, patrząc na rozstępy

[aja1]

Napisane przez mokra6

Witam Was! Chciałam tylko poinformować, że dołączyłam do grona szczęśliwych mamuś 2 marca o 14:45 (sn w 38 tyg) urodziła się moja Lilianka z wagą 3530 i 58 cm później zdam relację, bo wczoraj wróciliśmy ze szpitala i odpoczywamy

GRATULACJE

A mnie się dziś śniło, że 2 dni miałam bóle i nie mogłam urodzić
Zjadłam śniadanko zaczęłam Was czytać i tak mi słabo zrobiło,że na czworaka do łóżka doszłam, chyba mi ciśnienie spadło

[iizabelaa]

olej rycynowy
on po prostu przeczyszcza

[traicionera]

olej rycynowy niszczy watrobe, dziekuje bardzo

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

Dziewczyny, czy te majtki siateczkowe to można kupić np w aptece?
Zastanawiam sie tez, czy koniecznie trzeba kupować tego Białego Jelenia- musiałabym specjalnie podjechać do Rossmanna). mam taka piankę do higieny intymnej dla kobiet w ciąży i zastanawiam się, czy nie byłaby wystarczająca
http://www.drolivia.pl/product/id/18...rmienia-260-ml

majtki siateczkowe jak najbardziej w aptece możesz kupić
a ten płyn do higieny intymnej co uzywasz kupiłaś w aptece ?

Napisane przez mokra6

Witam Was! Chciałam tylko poinformować, że dołączyłam do grona szczęśliwych mamuś 2 marca o 14:45 (sn w 38 tyg) urodziła się moja Lilianka z wagą 3530 i 58 cm później zdam relację, bo wczoraj wróciliśmy ze szpitala i odpoczywamy

GRATULACJĘ
TAK CICHACZEM DOBRZE ŻE JUŻ W DOMKU. ŚLICZNE IMIĘ - TEŻ JE KIEDYŚ BRAŁAM POD UWAGĘ.
CZEKAMY NA OPIS I OCZYWIŚCIE ZDJĘCIA MAŁEJ

Napisane przez traicionera

Jakie macie proszki/płyny do prania dzieciowych rzeczy?

Co do proszku ja używam:
Lovelę, Jelp i dzidziuś z każdego jestem zadowolona

właśnie dziś uprałam maskotki pierwszą partię ( w tym też te od karuzeli ) jutro będę myła całe łóżeczko a później już pochowam rzeczy do szuflady

[megi2015]

hey mamusie

Napisane przez traicionera

Dziewczyny, czy te majtki siateczkowe to można kupić np w aptece?
Zastanawiam sie tez, czy koniecznie trzeba kupować tego Białego Jelenia- musiałabym specjalnie podjechać do Rossmanna).

moim zdaniem spokojnie dostaniesz je w aptece. a białego jelenia nie kupuję - nigdy go wcześniej nie używałam to i teraz nie zamierzam.

Napisane przez mordka_1985

deneb - nie rozpakowana
wczoraj na czworakach po domu zasuwałam, męża molestowałam, dziś już chałupe wysprzątałam i teraz zapodam sobie kawe parzoną.
Zwariuję!!!

mordka biedactwo oby się szybko udało ci wskoczyć do naszego busa.

Napisane przez mokra6

Witam Was! Chciałam tylko poinformować, że dołączyłam do grona szczęśliwych mamuś 2 marca o 14:45 (sn w 38 tyg) urodziła się moja Lilianka z wagą 3530 i 58 cm później zdam relację, bo wczoraj wróciliśmy ze szpitala i odpoczywamy

gratulacje super waga "małej" - będzie modelka bo taka długa

Napisane przez traicionera

Jakie macie proszki/płyny do prania dzieciowych rzeczy?

ja wszystko prałam w proszku lovela

[traicionera]

Napisane przez laseczkaa

majtki siateczkowe jak najbardziej w aptece możesz kupić
a ten płyn do higieny intymnej co uzywasz kupiłaś w aptece ?

w Superharmie, poradziła mi tak pani konsultantka.

Co do maskotek dobry pomysł, tez popiorę, ale priorytetem są ubranka.

[kinga2710]

traicionera ja używam jelpa którego mieszam z dzidziusiem

[traicionera]

Ja tak chyba będę po kolei wypróbowywać, bo jakby tfu tfu któryś uczulał, to łatwiej znaleźć winowajce.

Mam ochotę na jakieś ciasto dobre, jutro może się wymknę do cukierni i jakieś kupie

[megi2015]

dziewczyny a urlop ojcowski jest płatny prawda??? tak ja macierzyński

[traicionera]

tak, trzeba tylko mieć umowę o prace

[megi2015]

Napisane przez traicionera

tak, trzeba tylko mieć umowę o prace

tak jest umowa

[Mirabilka]

a ja wyprałam wszystko w Persil Sensitive -płyn - i jak nie uczuli to nie mam zamiaru prac w dzidziusiowych tylko w w/w. A słyszałam, że te dzidziusiowe nie dopierają tak skutecznie jak ten persil.

Pożyjemy - zobaczymy

kurczę od dwóch/trzech dni czuje dziwne parcie na i w ogóle na tamte okolice -brzuch mam nisko a tu dopiero 35 tydzień będzie... qrdę nie za wcześnie trochę

[iizabelaa]

Napisane przez megi2015

dziewczyny a urlop ojcowski jest płatny prawda??? tak ja macierzyński

tak jest płatny
i wylicza się go tak samo jak zasiłek macierzyński

z tego co się orientuje

[megi2015]

Napisane przez iizabelaa

tak jest płatny
i wylicza się go tak samo jak zasiłek macierzyński

z tego co się orientuje

dziękuję.

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

w Superharmie, poradziła mi tak pani konsultantka.

Co do maskotek dobry pomysł, tez popiorę, ale priorytetem są ubranka.

no ja ubranka mam już wszystkie poprane
zostały mi tylko maskotki

a pamiętasz ile dałaś za płyn ?

[kampasiula]

Napisane przez aja1

Zjadłam śniadanko zaczęłam Was czytać i tak mi słabo zrobiło,że na czworaka do łóżka doszłam, chyba mi ciśnienie spadło

ja dzisiaj to samo mam.Słabo mi jakoś.Spałam trochę.Dopiero wstałam, to mnie mąż podsumował,że mam napuchniętą buzię jakym tydzień chlała
aja przynajmniej w końcu sie połozyłaś,bo Ty tylko prasowanie,sprzątanie no jak robot

[prunelle]

Napisane przez mokra6

Witam Was! Chciałam tylko poinformować, że dołączyłam do grona szczęśliwych mamuś 2 marca o 14:45 (sn w 38 tyg) urodziła się moja Lilianka z wagą 3530 i 58 cm później zdam relację, bo wczoraj wróciliśmy ze szpitala i odpoczywamy

NO TO GRATULACJE!!! Zdjęcia zdjęcia

Napisane przez traicionera

tez używałam Lactacydu, ale trochę mnie podrażniał, dlatego zmieniłam. Tym bardziej nie chce mi się teraz eksperymentować z kolejnym płynem.

U mnie w szpitalu można gacie mieć, wiec muszę się zaopatrzyć.


Jakie macie proszki/płyny do prania dzieciowych rzeczy?

ja mam proszek Lovela, ale jeszcze prać nie zaczęłam

Napisane przez laseczkaa

majtki siateczkowe jak najbardziej w aptece możesz kupić
a ten płyn do higieny intymnej co uzywasz kupiłaś w aptece ?



GRATULACJĘ
TAK CICHACZEM DOBRZE ŻE JUŻ W DOMKU. ŚLICZNE IMIĘ - TEŻ JE KIEDYŚ BRAŁAM POD UWAGĘ.
CZEKAMY NA OPIS I OCZYWIŚCIE ZDJĘCIA MAŁEJ



Co do proszku ja używam:
Lovelę, Jelp i dzidziuś z każdego jestem zadowolona

właśnie dziś uprałam maskotki pierwszą partię ( w tym też te od karuzeli ) jutro będę myła całe łóżeczko a później już pochowam rzeczy do szuflady

hm, maskotki, nie wpadłabym na to... pluszaki też byś prała? bo dostaliśmy taką owieczkę pluszową, ale nie wiem, czy się odważę ją prać, trochę się obawiam, że straci kształt i laleczkę, ale z piszczałką w środku, taka piszczałka to raczej by się zniszczyła nawet w ręcznym, nie?

[kampasiula]

Napisane przez Mirabilka

a ja wyprałam wszystko w Persil Sensitive -płyn - i jak nie uczuli to nie mam zamiaru prac w dzidziusiowych tylko w w/w. A słyszałam, że te dzidziusiowe nie dopierają tak skutecznie jak ten persil.

Pożyjemy - zobaczymy

ja na razie piorę też piorę w tym Persil.Mam też Dzidziusia.Póki co ciuszki czyste,ale jak się zaczną zupki albo dobrać body po kupie to w zwykłym proszku nie da rady.Chyba,że na dużo stopni,ale wtedy ciuch sie niszczy.

co do maskotek .. to ja nie piorę. Dopiero jak się zakurzy lub ubrudzi to wtedy na pranie ręczne nastawiam


mokra gratuluję córeczki:roza t urodziła po cichaczu i dopiero teraz sie chwali

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

piszecie o jakimś oleju.. blee a co to jest??
ja czytałam,że herbata z liści malin może przyspieszyć skurcze i jakoś ułatwia poród.Najlepiej ją pić pod koniec ciąży i po terminie.Naczytałam sie też,że niewskazane jest picie w ogóle żadnych herbat malinowych,bo one również moga powodowac skurcze.Jakoś całą ciążę piję herbatę z sokiem malinowym,owocowe herbaty równiez malinową i jeszcze siedzę 2w1także chyba jakieś liście na mnie nie podziałąją

[Harrods]

Napisane przez prunelle

hm, maskotki, nie wpadłabym na to... pluszaki też byś prała? bo dostaliśmy taką owieczkę pluszową, ale nie wiem, czy się odważę ją prać, trochę się obawiam, że straci kształt i laleczkę, ale z piszczałką w środku, taka piszczałka to raczej by się zniszczyła nawet w ręcznym, nie?

Ja co prawda mam na razie mało zabawek, ale te co mam, to wyprałam. Dwa pluszaki i różne zabaweczki pluszowe z karuzeli nad łóżeczkiem, spirali aktywnej i maty edukacyjnej. Piszczałki i grzechotki w nich umieszczone nie zniszczyły się. A prałam normalnie w pralce.
Ja wolałam wyprać. Skoro piorę ubranka, to dlaczego nie zabawki. To w końcu one ostatecznie lądują w buzi malucha. Oczywiście wydaje mi się, że nie trzeba prać ich już teraz, bo na początku maluch nawet ich nie zobaczy, później będzie obserwował, a jak będzie czas na badanie wszystkiego buzią, to już pewnie i tak będą zakurzone. Ostatnio była u mnie przyjaciółka z 4-miesięcznym synkiem i położyłyśmy go na macie. Mały od razu zabaweczki wpakował do buzi.

[laseczkaa]

Napisane przez prunelle

hm, maskotki, nie wpadłabym na to... pluszaki też byś prała? bo dostaliśmy taką owieczkę pluszową, ale nie wiem, czy się odważę ją prać, trochę się obawiam, że straci kształt i laleczkę, ale z piszczałką w środku, taka piszczałka to raczej by się zniszczyła nawet w ręcznym, nie?

tak maskotki i pluszaki piorę , bo mam swoje co leżały (prałam je w zeszłym roku) i te co podostawałam dla dzidziusia wiec używane wolę wszystko poprać wiadomo jak to dziecko wszystko do buzi
tylko te z melodyjkami nie piorę ale jak mają grzechotkę w środku to można nic im nie będzie . wszystko na praniu ręcznym i odwirowuję bo tak to bym chyba z miesiąc czekała nim mi wyschną. jak na razie 2 pralka a pierwszej nic nie było

a co do grzechotek i takich gumowych,plastikowych to ja je w gorącej wodzie wyparzę u umyję i dobrze wypłuczę bo też używane mam

[szymelka]

Witajcie mamusie
Kilka dni nie zaglądałam do Was a tu tyle zmian Nigdy nie zdołam nadrobić tego co pisałyście, bo cały dzień Lenka mi zajmuje. 3 dni walczyłyśmy z kolkami - masakra jakaś!!! Odstawiłam wszystko co tylko się dało - jem chleb z wodą i gotowaną szynką, boję się wziąć do ust coś innego, choć na tę szynkę patrzeć już nie mogę. Jednak wczoraj była poprawa, a dziś całkiem dobrze, mam więc teraz spokojniejszą chwilę.
Nie chwaliłam się jeszcze moją iskiereczką, więc dorzucę zdjęcie.

Tity
agus235
Montii
Wanilia83
mokra6
GRATULUJĘ WAM DZIEWCZYNY WASZYCH MALUSZKÓW!!!

[Mirabilka]

WOW !!!! ale cudna - gratulacje jeszcze raz wytrwałości i dużo sił życzę.

[szymelka]

No tak, siły i wytrwałości dużo trzeba, choć to samo przychodzi jak się patrzy na maleństwo.
Wszystkim oczekującym mamusiom życzę, aby mogły szczęśliwie tulić swoje maleństwa w ramionach.
Wskakujcie dziewczyny do tego rozpędzonego autobusu!!!

[laseczkaa]

Napisane przez szymelka

Witajcie mamusie
Kilka dni nie zaglądałam do Was a tu tyle zmian Nigdy nie zdołam nadrobić tego co pisałyście, bo cały dzień Lenka mi zajmuje. 3 dni walczyłyśmy z kolkami - masakra jakaś!!! Odstawiłam wszystko co tylko się dało - jem chleb z wodą i gotowaną szynką, boję się wziąć do ust coś innego, choć na tę szynkę patrzeć już nie mogę. Jednak wczoraj była poprawa, a dziś całkiem dobrze, mam więc teraz spokojniejszą chwilę.
Nie chwaliłam się jeszcze moją iskiereczką, więc dorzucę zdjęcie.

CUDNA POZAZDROŚCIĆ
NO TO NIE ZA CIEKAWIE MASZ Z TYM JEDZENIEM

[kampasiula]

szymelka córcia urocza w tym różuPowodzenia w walce z kolką.Ja słyszłam,że pomagają ciepłe okłady na brzuszek,można też suszarką robić nawiew na brzuszek.A espumisan wszedł teraz na rynek dla dzieciaków,ale nie wiem od kiedy sie go podaje