Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[gospella]

Certi po prostu sama sobie bede malowac, w czasie wyjdzie taniej..
a co do planowania zycia ja nie lubie jak ktos mi planuje, wiec wy musicie tez sami pomyslec czego chcecie, jak to zorganizowac i tyle, i niekt nie powinie wnikac w to

[bezaczek7]

niestety, bardzo dużo ludzi, zamiast zająć się sobą i swoim życiem, uwielbia dawać "dobre rady" i próbować układać czyjeś życie
tylko dlaczego, ja się pytam? mają mało swoich problemów i chcą się zająć czyimiś, bo im się nudzi w życiu??
kurde, na ten temat mogłabym książkę pisać i się denerwuję tylko

[mmmmmm]

Możecie zaglądnąć wiecie gdzie?

[ultraradiola]

Wszystkiego najlepszego
dziewczyny z okazji
DNIA KOBIET

Agawo no nie ładnie ze strony TZ ze zataił tak ważny fakt. Nie dziwie Ci się ze jesteś zła z tego powodu, bo problem dotyczy Was obu.

Acelinko i jak egzamin zdany z filozofii

Wczoraj weszłam na stronę szkoły i o mało zawalu nie dostałam jak zobaczyłam swój plan na ten semestr Wszystkie niedziele zajęcia od 8 do 21. Oni chyba powariowali najgorsze jeszcze ze wszystkie ostatnie zajęcia to ćwiczenia eh ciężko to widzę :P

[certina4]

aj dziewczynki, nie zawsze jest tak jakby się chciało, wiadomo - rodzice chcą dla nas dobrze, ale mieć zbyt ambitnych rodziców to też trochę słabo, czasami czuję się tym wszystkim przytłoczona, ale jakoś daję radę, chociaż całe życie próbuję sprostać ich oczekiwaniom, a to wymaga wierzcie mi wiele wysiłku

ode mnie też dla Was wszystkiego najlepszego Babeczki z okazji Naszego Święta

mmmmmm ja zajrzałam, ale nie bardzo wiem o co chodzi???

zmykam się uczyć, bo wstałam z TŻ przed 6 i miałam się jeszcze położyć, ale stwierdziłam, że czas ucieka, a do kolokwium nikt się za mnie nie nauczy

[acelinka]

Napisane przez agawoo

Acelinka, to wygrzej się koniecznie, bo grypa szaleje dookoła
I nie martw się, nie będziesz najmłodsza na porodówce, a jeśli nawet - to teraz nic dziwnego

eh, wygrzej sie wygrzej, jak ja czasu nie mam ale w tym tygodniu mam luz więc moge troche poleniuchować dzisiaj mam tylko jedno przedszkole jutro i pojutrze w ogóle, Wojtas u babci bo jego rodzice na nartach, więc moge się grzać

Napisane przez caprica6

Moja cora juz sama sie przemieszcza Na razie do tylu tylko i na boki, do przodu jeszcze nie umie, ale lada dzien zacznie Strasznie ruchliwe dziecie Gada caly czas jakies 'cesc' (to chyba czesc? ), 'dzie', powiedziala raz 'tata' do TŻa Coraz fajniejsza sie robi Dzieci moglyby sie rodzic majac juz pol roku hehe, bo te pierwsze miesiace to troche czas wyjety z zyciorysu (przynajmniej dla mnie) Mala je juz obiadki i kaszki ale tez dalej karmie ja cycem

U mnie wszystko dobrze, skonczyl mi sie juz macierzynski, "jade" teraz na kuroniu Ale ciezko mi bez pieniedzy... Od kilku lat dostawalam co miesiac jakies wplywy wiec dziwnie tak jak nagle na koncie pare marnych groszy...Mialam plan poszukac pracy jak Mala skonczy roczek, akurt chce tyle karmic piersia, ale teraz juz sama nie wiem....troche dziwnie sie rozstac na tyle z dzieckiem. Teraz jestem w niej zakochana na maksa

Takie dzieci które zaczynają kontaktowac sie ze światem sa przekochane, teraz będzie tylko weselej na pewno będzie Ci trudno rozstać się z małą, ja też po cichu sobie planuje ze po roku zaczne szukać pracy, ale nie wiem co z tego wyjdzie, przede wszystkim nie wiem, czy będe z kim miała zostawić Szkraba

Napisane przez magolina

Nooo, nasz dzień, mój tż niestety niczym mnie nie zaskoczy bo w delegacji a jak się go wczoraj zapytalam czy coś mi kupi to stwierdził że przeleje mi 100 zł na konto strasznie romantyczne

Dobra idę dalej się uczyć. Mam w piątek kolokwium i jakaś pogadankę na ocenę o jakiejś książce, której nie przeczytałam i nie przeczytam bo jest bezsensu i gruba do tego jeszcze muszę dokończyć ankietę na seminarium. Chyba będę zmuszona wziąć w czwartek wolne

ale romantyzm ale przynajmniej kupisz sobie to będziesz chciała ciekawe jak tam mój tż, co wymyśli i czy w ogóle pamięta

co do kolosa i reszty to trzymam kciukasy

agawoo, ale tż się popisał męskim darem planowania porozmiawiaj z nim jeszcze żeby w końcu zrozumiał ze zrobił troche głupiutko i już więcej tego nie powtórzył.

mmmmmm, nam też teściowa w niedziele pączki przywiozła, piekła o 5 rano

certi myślę, ze zdanie na los będzie najlepsze zawsze jeżeli uznacie ze w tym momencie nie chcielibyście już to można wrócić do antywłamaniowców trzymam kciuki za Was

gospelko a ile taki zestaw kosztuje? Bo tez bym sobie może zakupiła

ultra nie wiem czy zdany musiałabym zajrzeć na mój profil studencki napisałam wszystko i nie uznają ze mogę znowu nie zdac wtedy to bym już chyba dymu tam narobiła
ale plan masz biedactwo ja o do planu nie mogę narzekać w tym semestrze ale tylko dlatego, że nie mam różnic programowych, te dziewczyny które mają muszą co chwile do szkoły tyrać, masakra.

Wszystkiego kochane dla Was najlepszego z okazji naszego święta

[certina4]

eh jak mi się nie chce uczyć

chciałam dobrze zacząć dzień i spotkałam się z panem w getrach w ogóle nie mam formy muszę coś z tym zrobić Od dzisiaj zaczynam robic co najmniej 8 minutes abs i 8 minutes legs, a z czasem może dorzucę arms i buns

magolinka a jak Twoja nauka?

acelinko nie doczytała, Ty też chora? trzymam kciuki za pozytywną ocenę z egzaminu

agawoo a jak Twój kręgosłup? lepiej troszkę? w pracy Ci nie dokucza?

co by tu zrobić dzisiaj na obiad? hmmm idę obejrzeć co mam w lodówce i zamrażarce

[sjoanna]

Napisane przez bezaczek7

silvyetta ładne zakupy
ja kiedyś kupiłam bluzkę w jakimś markowym sklepie za 3 albo 4 zł, bo miała takie dwa sznurki z boku, żeby ją zmarszczyć i jeden był urwany. drugi był na tyle długi, że ucięłam go na pół i wciągnęłam. służy mi do dzis heh, ale opowieść, zapiera dech

Pomylilas nas
Ja jestem Joanna a to S na poczatku to od nazwiska bo zwykle Aski byly zajete. A nie chcialam byc Aska z dlugasnym numerem

mmmmmm - nie wiem gdzie zajrzec? Pewnie zdjecie jakies wstawilas?

Agawoo - Moj maz tez kiedys przy kupnie sprzetu komputerowego obnizyl cene o ponad 100 euro. Tak sobie zaokraglil w dol zebym sie nie denerwowala.
Powiedzialam mu - bez awantury ale zimno - ze ja nie zanizam sumy moich zakupow wiec on tez nie powinien.
Moj maz chyba bardziej sie boi takich powaznych rozmow na zimno prowadzonych, lodowatym glosem, bez krzykow. Bo Wlosi do krzyczenia sa przyzwyczajeni. Oni na codzien tak rozmawiaja - moj na szczescie nie tak glosno - chyba ze z kolega.

Ale piekne sloneczko u mnie - ale wiaterek zimny! Brrr!

[certina4]

jakie pustki dzisiaj, gdzie się podziałyście?

[acelinka]

certi i co wymyśliłaś w sprawie obiadu?
ja przeziębiona jestem troszke

sjoanna, my też właściwie nie krzyczymy na siebie tylko jak coś to dyskutujemy a to jest chyba trudniejsze bo nie uwalnia sie tak emocji i chyba wszystko dłużej w nas siedzi.
Ja Was też myle co chwile

Ja z okazji dnia kobiet nawet autko umyłam

[dziewczyneczka89]

ja jestem hej

[sjoanna]

Napisane przez certina4

jakie pustki dzisiaj, gdzie się podziałyście?

Ja sobie siedze - wizaz wlaczony, kulinarny przegladalam i ogladam zelegle odcinki Dzien Dobry TVN

[acelinka]

a ja siedzę i wcinam chrupki orzechowe zamiast obiad robić

[certina4]

chrupiące kąski winiary robię na obiad z młodymi ziemniaczkami i do tego albo pomidorki z cebulką albo buraczki w vinegrecie z czosnkiem w sumie nic specjalnego, ale za bardzo mi się nie chce

Acelinko to duuuużo zdrówka

[acelinka]

certi pyyyyyyszny obiadek sama bym zjadła szczególnie te pomidorki bo chodzą za mną a zapomniałam kupić
chyba jutro zrobie te kąski i salatke z fetą

dziękuję kochana

[sjoanna]

Co to za kaski sa?

[Karinio]

Napisane przez certina4

jakie pustki dzisiaj, gdzie się podziałyście?

Ja podczytuje....

[bezaczek7]

sjoanna noż kurka, wybacz
ale już późna godzina była?

ale teść się nie może nachwalić mojej kapusty podsmażanej, hehe

kupiłam sobie z okazji dnia kobiet torebkę za 13,50 od jakiegoś czasu chodziła taka za mną, próbowałam się wymienić, ale nie wychodziło, to się rozejrzałam po cenach i mam

a ja miałam niespodziewajkę rano jak wyszłam z sypialni do pokoju, to na stoliku w wazoniku stała różyczka o piątej rano była jakaś kwiaciarnia pod kopalnią czynna

a wiecie, że w czwartek podobno dzień chłopaka?

[magolina]

Halo halo moje kocice właśnie wróciłam z Kielc, byłam z mamą u tego neurologa, skonsultować tamta diagnozę no i oczywiście pan doktor stwierdzil że jakby mama jeszcze parę dni pobrała te leki co jej ten przepisał to udar albo co innego murowane to faktycznie jest depresja jakaśtam, która charakteryzuję się bólami glowy i szyi oraz wysokim ciśnieniem w nocy. dostała jeden lek który jej pomoże.
Fajny lekarz, cieszę się że to nic bardziej poważnego a tamtemu to bym o mocno i solidnie.

Napisane przez mmmmmm

Możecie zaglądnąć wiecie gdzie?

Ja nie wiem

Napisane przez ultraradiola

Wczoraj weszłam na stronę szkoły i o mało zawalu nie dostałam jak zobaczyłam swój plan na ten semestr Wszystkie niedziele zajęcia od 8 do 21. Oni chyba powariowali najgorsze jeszcze ze wszystkie ostatnie zajęcia to ćwiczenia eh ciężko to widzę :P

Napisane przez acelinka

co do kolosa i reszty to trzymam kciukasy

Napisane przez certina4

eh jak mi się nie chce uczyć

magolinka a jak Twoja nauka?

Oj kochana marniutko dziś prosto po pracy pojechałam z mamą do tego lekarza i dopiero niedawno wróciłam, także dziś też nie za wiele się pouczę, ale w czwartek wzięłam sobie wolne to cos tam nadrobię

Napisane przez acelinka

certi pyyyyyyszny obiadek sama bym zjadła szczególnie te pomidorki bo chodzą za mną a zapomniałam kupić
chyba jutro zrobie te kąski i salatke z fetą

Idę coś zjeść, pewnie zaraz tż zadzwoni, pogadamy z pół godzinki, pójdę się wykąpać, obejrzę serial, poczytam chwile i pójdę spać

Aha zapomniałabym wszystkiego naj naj ode mnie dla Was w dniu Naszego święta

[bezaczek7]

a my jutro na obiad będziemy mieć dzikiego eee dorsza? łososia? takie dzwonka z biedro bo jest post

a no właśnie, mmmmm, miałam pytać. gdzie mamy zajrzeć?

[certina4]

Napisane przez acelinka

certi pyyyyyyszny obiadek sama bym zjadła szczególnie te pomidorki bo chodzą za mną a zapomniałam kupić
chyba jutro zrobie te kąski i salatke z fetą

dziękuję kochana

całkiem dobre wyszły te kąski, tylko ten dip dodany jest taki trochę sztuczny, wolę własny sos czosnkowy no i zrobiłam z 3 filetów i nie starczyło mi tej posypki dobrze, że miałam w domu coś podobnego. CHyba Martoolka już kiedyś pisała też, że mało do tych kąsków dają panierki

Napisane przez sjoanna

Co to za kaski sa?

to taki przepis z papierka na filety z kurczaka w panierce i do tego dip czosnkowy

Napisane przez Karinio

Ja podczytuje....

to się odezwij napisz co tam u Ciebie

Napisane przez bezaczek7

sjoanna noż kurka, wybacz
ale już późna godzina była?

ale teść się nie może nachwalić mojej kapusty podsmażanej, hehe

kupiłam sobie z okazji dnia kobiet torebkę za 13,50 od jakiegoś czasu chodziła taka za mną, próbowałam się wymienić, ale nie wychodziło, to się rozejrzałam po cenach i mam

a ja miałam niespodziewajkę rano jak wyszłam z sypialni do pokoju, to na stoliku w wazoniku stała różyczka o piątej rano była jakaś kwiaciarnia pod kopalnią czynna

a wiecie, że w czwartek podobno dzień chłopaka?

i dzień chłopaka i dzień mężczyzny podobno jest, my to już raczej to drugie będziemy obchodzić jeśli już

brawo dla Twojego męża za różyczkę

ja dostałam pięknego storczyka

Napisane przez magolina

Halo halo moje kocice właśnie wróciłam z Kielc, byłam z mamą u tego neurologa, skonsultować tamta diagnozę no i oczywiście pan doktor stwierdzil że jakby mama jeszcze parę dni pobrała te leki co jej ten przepisał to udar albo co innego murowane to faktycznie jest depresja jakaśtam, która charakteryzuję się bólami glowy i szyi oraz wysokim ciśnieniem w nocy. dostała jeden lek który jej pomoże.
Fajny lekarz, cieszę się że to nic bardziej poważnego a tamtemu to bym o mocno i solidnie.



Ja nie wiem










Oj kochana marniutko dziś prosto po pracy pojechałam z mamą do tego lekarza i dopiero niedawno wróciłam, także dziś też nie za wiele się pouczę, ale w czwartek wzięłam sobie wolne to cos tam nadrobię





Idę coś zjeść, pewnie zaraz tż zadzwoni, pogadamy z pół godzinki, pójdę się wykąpać, obejrzę serial, poczytam chwile i pójdę spać

Aha zapomniałabym wszystkiego naj naj ode mnie dla Was w dniu Naszego święta

magolinka bardzo dobrze, że skonsultowałaś mamę jeszcze z innym lekarzem, niestety tak to jest, że jeden lekarz nie zawsze postawi właściwą diagnozę

[Karinio]

certi,dzięki wszystko wporządku
Podczytuje,bo mi albo net zanika albo ostatnimi czasy i laptop szwankuje Wlaśnie teraz

acelinko,pisalaś tzn pytałaś czy z marcepanu jestem.Nie z marcepanu nie jestem.

[mmmmmm]

Napisane przez certina4

aj dziewczynki, nie zawsze jest tak jakby się chciało, wiadomo - rodzice chcą dla nas dobrze, ale mieć zbyt ambitnych rodziców to też trochę słabo, czasami czuję się tym wszystkim przytłoczona, ale jakoś daję radę, chociaż całe życie próbuję sprostać ich oczekiwaniom, a to wymaga wierzcie mi wiele wysiłku


mmmmmm ja zajrzałam, ale nie bardzo wiem o co chodzi???

Certi, wiem o co chodzi bo miałam zawsze to samo. Nie było ze mną problemów, zawsze byłam najlepsza, wygrywałam konkursy i dla nich było to normalne. A ja czułam się własnie przytłoczona bo musiałam się bardzo z nimi liczyć. Mi pomogło bardzo usamodzielnienie finansowe. wiedziałam, że muszę się odciąć pod tym względem żeby móc prowadzić samodzielne życie, nie żyć wiecznie pod presją i nie zastanawiać się co by powiedzieli... Dopóki dawali mi pieniądze to tak było.
Już skasowałam, był taki konkurs do północy i żeby wziąć udział trzeba było miec 10 głosów a ja dodałam zdjęcie późno wieczór
Dziewczyneczka mi pomogła

Acelinka mieliście tłustą niedzielę?

Sjoanna, Magolina, Bezaczek odp. na priw.

[certina4]

Napisane przez Karinio

certi,dzięki wszystko wporządku
Podczytuje,bo mi albo net zanika albo ostatnimi czasy i laptop szwankuje Wlaśnie teraz

acelinko,pisalaś tzn pytałaś czy z marcepanu jestem.Nie z marcepanu nie jestem.

cieszę się, że wszystko ok

Napisane przez mmmmmm

Certi, wiem o co chodzi bo miałam zawsze to samo. Nie było ze mną problemów, zawsze byłam najlepsza, wygrywałam konkursy i dla nich było to normalne. A ja czułam się własnie przytłoczona bo musiałam się bardzo z nimi liczyć. Mi pomogło bardzo usamodzielnienie finansowe. wiedziałam, że muszę się odciąć pod tym względem żeby móc prowadzić samodzielne życie, nie żyć wiecznie pod presją i nie zastanawiać się co by powiedzieli... Dopóki dawali mi pieniądze to tak było.
Już skasowałam, był taki konkurs do północy i żeby wziąć udział trzeba było miec 10 głosów a ja dodałam zdjęcie późno wieczór
Dziewczyneczka mi pomogła

Acelinka mieliście tłustą niedzielę?

Sjoanna, Magolina, Bezaczek odp. na priw.

ehh no dokładnie, jak się pewnego razu zaliczyło pewien poziom to nie mozna było z niego zejść...

uuu, szkoda, że późno napisałaś, bo byśmy pomogły

[dziewczyneczka89]

mmmm:zawsze do usług

To widze, ze dziewczyny głównie kwiatki dostałyście Ja od Tz dostalam tulipanka w doniczce i pluszaka pieska , ale taki słodki miękki i od kolegów Tz kwiatki

Ja teraz sie troche kuruje , bo mnie gardło ostro nawala

[agawoo]

Napisane przez ultraradiola

Wszystkiego najlepszego
dziewczyny z okazji
DNIA KOBIET

Agawo no nie ładnie ze strony TZ ze zataił tak ważny fakt. Nie dziwie Ci się ze jesteś zła z tego powodu, bo problem dotyczy Was obu.

Acelinko i jak egzamin zdany z filozofii

Wczoraj weszłam na stronę szkoły i o mało zawalu nie dostałam jak zobaczyłam swój plan na ten semestr Wszystkie niedziele zajęcia od 8 do 21. Oni chyba powariowali najgorsze jeszcze ze wszystkie ostatnie zajęcia to ćwiczenia eh ciężko to widzę :P

No pod tym względem mój TZcik jest strasznie dziecinny, wydaje mu się że jak coś schowa pod dywan to się rozpuści i problem zniknie, a tu się robi wręcz odwrotnie

Ale Ci walnęli plan, niech ich licho

Napisane przez certina4

aj dziewczynki, nie zawsze jest tak jakby się chciało, wiadomo - rodzice chcą dla nas dobrze, ale mieć zbyt ambitnych rodziców to też trochę słabo, czasami czuję się tym wszystkim przytłoczona, ale jakoś daję radę, chociaż całe życie próbuję sprostać ich oczekiwaniom, a to wymaga wierzcie mi wiele wysiłku

ode mnie też dla Was wszystkiego najlepszego Babeczki z okazji Naszego Święta

mmmmmm ja zajrzałam, ale nie bardzo wiem o co chodzi???

zmykam się uczyć, bo wstałam z TŻ przed 6 i miałam się jeszcze położyć, ale stwierdziłam, że czas ucieka, a do kolokwium nikt się za mnie nie nauczy

Certi,rozumiem Cię Ja też zawsze musiałam być najlepsza, musiałam dorównać innym, mama chciała żebym coś osiągnęła ... Dziś nie wiem czy jest zadowolona czy nie, ale mimo iż mieszkamy razem to decyzje dotyczące mnie podejmuję sama Tobie też się uda w końcu uwolnić od presji ...

Napisane przez acelinka

agawoo, ale tż się popisał męskim darem planowania porozmiawiaj z nim jeszcze żeby w końcu zrozumiał ze zrobił troche głupiutko i już więcej tego nie powtórzył.

Acelinka, podoba mi się Twoje stwierdzenie

Napisane przez certina4

agawoo a jak Twój kręgosłup? lepiej troszkę? w pracy Ci nie dokucza?

Lepiej, ale jeszcze nie do końca dobrze. Do pracy jakoś chodzę, ale jak długo siedzę a potem muszę nagle wstać albo coś to mnie boli
Chyba zarejstruję się w piątek do lekarza

Napisane przez sjoanna

Agawoo - Moj maz tez kiedys przy kupnie sprzetu komputerowego obnizyl cene o ponad 100 euro. Tak sobie zaokraglil w dol zebym sie nie denerwowala.
Powiedzialam mu - bez awantury ale zimno - ze ja nie zanizam sumy moich zakupow wiec on tez nie powinien.
Moj maz chyba bardziej sie boi takich powaznych rozmow na zimno prowadzonych, lodowatym glosem, bez krzykow. Bo Wlosi do krzyczenia sa przyzwyczajeni. Oni na codzien tak rozmawiaja - moj na szczescie nie tak glosno - chyba ze z kolega.

To są właśnie faceci

Napisane przez magolina

Halo halo moje kocice właśnie wróciłam z Kielc, byłam z mamą u tego neurologa, skonsultować tamta diagnozę no i oczywiście pan doktor stwierdzil że jakby mama jeszcze parę dni pobrała te leki co jej ten przepisał to udar albo co innego murowane to faktycznie jest depresja jakaśtam, która charakteryzuję się bólami glowy i szyi oraz wysokim ciśnieniem w nocy. dostała jeden lek który jej pomoże.
Fajny lekarz, cieszę się że to nic bardziej poważnego a tamtemu to bym o mocno i solidnie.

Magolina
Oj, niech ja bym dopadła tego lekarza Dobrze, że pojechałyście na konsultacje Mam nadzieję, że teraz mamie się poprawi

Napisane przez mmmmmm

Już skasowałam, był taki konkurs do północy i żeby wziąć udział trzeba było miec 10 głosów a ja dodałam zdjęcie późno wieczór
Dziewczyneczka mi pomogła

Acelinka mieliście tłustą niedzielę?

Sjoanna, Magolina, Bezaczek odp. na priw.

Mmmmmm, ja wczoraj nie zaglądałam

Uff, nadrobiłam tak jeszcze na koniec dnia: Wszystkiego Najlepszego z okazji naszego święta, Dziewczynki

[bezaczek7]

ech, dokładka zrobiona, można iść spać
ale to za chwilę
dobranocek

[acelinka]

Napisane przez bezaczek7

sjoanna noż kurka, wybacz
ale już późna godzina była?

ale teść się nie może nachwalić mojej kapusty podsmażanej, hehe

kupiłam sobie z okazji dnia kobiet torebkę za 13,50 od jakiegoś czasu chodziła taka za mną, próbowałam się wymienić, ale nie wychodziło, to się rozejrzałam po cenach i mam

a ja miałam niespodziewajkę rano jak wyszłam z sypialni do pokoju, to na stoliku w wazoniku stała różyczka o piątej rano była jakaś kwiaciarnia pod kopalnią czynna

a wiecie, że w czwartek podobno dzień chłopaka?

ja nigdy nie robiłam takiej kapusty, a musze spróbować bo tż lubi jak idziemy do mamy na obiad to zawsze robi kapustke zasmażaną "bo Adaś lubi"
no wiadomo że była czynna bo mają zarobek niemalże pewny ja kwiatka nie dostałam - żółta kartka ale za to tż złożył mi piękne życzonka, to chyba bardziej się liczy niż kwiatek, no ale mimo wszystko miło by było. No nic, ja sobie sama zrobiłam prezent i też zamówiłam sobie torebke tyle że z avonu a Ty jaką kochana kupiłaś, pochwal się
właśnie mnie olśniłaś, ze dzisiaj środa popielcowa to chyba kąski będą na jutro, a dzisiaj może jakaś rybka? Albo po prostu jakaś zupka .. myśle, myśle i już wiem, że żuru bym zjadła

Napisane przez magolina

Halo halo moje kocice właśnie wróciłam z Kielc, byłam z mamą u tego neurologa, skonsultować tamta diagnozę no i oczywiście pan doktor stwierdzil że jakby mama jeszcze parę dni pobrała te leki co jej ten przepisał to udar albo co innego murowane to faktycznie jest depresja jakaśtam, która charakteryzuję się bólami glowy i szyi oraz wysokim ciśnieniem w nocy. dostała jeden lek który jej pomoże.
Fajny lekarz, cieszę się że to nic bardziej poważnego a tamtemu to bym o mocno i solidnie.

Dobrze, że pojechałyście na te konsultacje do innego lekarza. Oby ten lek pomógł bez skutków ubocznych

Napisane przez certina4

całkiem dobre wyszły te kąski, tylko ten dip dodany jest taki trochę sztuczny, wolę własny sos czosnkowy no i zrobiłam z 3 filetów i nie starczyło mi tej posypki dobrze, że miałam w domu coś podobnego. CHyba Martoolka już kiedyś pisała też, że mało do tych kąsków dają panierki

no właśnie jak bratowa to miała na urodzinach to mi się ten sosi taki dziwny wydawał. Ja też wole własny czosnkowy albo zwykły ketchup

Napisane przez Karinio

certi,dzięki wszystko wporządku
Podczytuje,bo mi albo net zanika albo ostatnimi czasy i laptop szwankuje Wlaśnie teraz

acelinko,pisalaś tzn pytałaś czy z marcepanu jestem.Nie z marcepanu nie jestem.

żartowałam z tym marcepanem ale skojarzyło mi sie z piosenką, coś było że księżniczke myszki zjadły bo była z marcepanu
zaglądaj do nas jak najczęściej

Napisane przez mmmmmm

Acelinka mieliście tłustą niedzielę?

jako poprawiny tustego czwartku

Napisane przez certina4

ehh no dokładnie, jak się pewnego razu zaliczyło pewien poziom to nie mozna było z niego zejść...

dokładnie jak się "przyzwyczai" rodziców że sie jest dobrym we wszystkim to potem trudno podołać, nawet -5 nie jest wystarczającą oceną bo dlaczego nie 5, a najlepiej jakby było 6 i nie ważne że akurat z tego sprawdzianu nie szło takiej oceny dostać a potem to się już tylko toczy i toczy ...

Napisane przez agawoo

Acelinka, podoba mi się Twoje stwierdzenie

że to z męskim darem planowania?

tak sobie poczytalam o tym wszystkim co tż'ci Wam dali na dzień kobiet i jednak mi przykro że nic nie dostałam

[ultraradiola]

a ja witam się cieplutko w piękny poranek

oooo znowu Acelinka mnie wyprzedziła
Acelinko nie martw się ja tez dostałam od TZ tylko piękne życzenia. Najlepszy prezent od serca

[acelinka]

ultra to mi troche ulżyło bo ja sobie tak myśle że tż z lenistwa bo żadnego kwiatka nie skoczył no trudno, za to mam piękną torebke tzn jeszcze nie mam bo dopiero wczoraj zamówienie do bratowej przyszło a tż się będzie denerwował bo twierdzi, że mam tyyyyyle torebek i nie ważne że w większosci już zużyte a trzymam je bo szkoda mi wywalić jeszcze się muszę wybrać dziś albo jutro kupić dżinsy ciązowe bo tylko w jedne się mieszcze a są taie sobie już

wczoraj dzwoniła szefowa, czy nie mogłabym jednak jeszcze pojeździć na angielski do jednego przedszkola, bo tamta kobitka która miała mnie zastąpić nie może w te dni które ja miałam, a w inne w przedszkolu nie pasuje bo mają rytmike, korekcyjną itd. Więc miałam dzisiaj i jutro mieć wolne ale jednak mam to jedno przedszkole, akurat te dzieciaczki były fajne, więc moge tam jeszcze pojeździć a w piąyek mam szkolenie z pracy połączone z kolacją, ciekawe co to będzie