Jak Go powitać?? Czekam na odpowiedzi:)

[estrella200]

Może to co napisze zabrzmi trochę głupio i dziecinnie, ale zależy mi na radach.
Otóż jakiś czas temu poznałam chłopaka przez internet. Okazało się, że to kuzyn mojej dawnej kumpeli i nieraz przyjerzdrza do naszego miasteczka. Wyszliśmy pare razy gdzieś na dwór jak on tutaj przyjerzdrzał. Było ok. Pózniej gadaliśmy coraz więcej. No i można powiedzieć, że jesteśmy razem tylko, że... przez internet. I właśnie on teraz przyjedzie w sob. i poraz pierwszy sie mamy spotkac jako para. I nie mam pojęcia jak sie z nim przywitać? czy buzi w usta, w policzek, czy ręke podać?? Nie wiem.. a głupio mi pytać przez tel." dajemy sobie buzi na powitanie?" tak nie zapytam.. Znamy sie pare m-cy, głównie to rozmowy na gg i sms-y były, jednak odkąd jesteśmy razem dzwoni do mnie codziennie. ale, jak przyjerzdrzał to wychodziliśmy z jego kuzynką i innymi kolegami. Głównie większą grupą, raz tylko w dwójke. I witaliśmy się zwykłym"hej" tu u nas nie ma w zwyczaju, że wszyscy odrazu sobie w policzek buzi dają. A jesteśmy razem od 3 tygodni więc jako para się jeszcze nie widzieliśmy. On jest raczej nieśmiały więc wątpie, że sam mi odrazu da buzi na powitanie...
Ale wiem, że mu zależy na mnie. I wierze, że nam sie uda.
Tylko jak mam sie z nim przywitac?? Powiedzcie. Z gory dziękuje i przepraszam jak to dziecinnie brzmi.

[201608251020]

Napisane przez estrella200

Może to co napisze zabrzmi trochę głupio i dziecinnie, ale zależy mi na radach.
Otóż jakiś czas temu poznałam chłopaka przez internet. Okazało się, że to kuzyn mojej dawnej kumpeli i nieraz przyjerzdrza do naszego miasteczka. Wyszliśmy pare razy gdzieś na dwór jak on tutaj przyjerzdrzał. Było ok. Pózniej gadaliśmy coraz więcej. No i można powiedzieć, że jesteśmy razem tylko, że... przez internet. I właśnie on teraz przyjedzie w sob. i poraz pierwszy sie mamy spotkac jako para. I nie mam pojęcia jak sie z nim przywitać? czy buzi w usta, w policzek, czy ręke podać?? Nie wiem.. a głupio mi pytać przez tel." dajemy sobie buzi na powitanie?" tak nie zapytam.. Znamy sie pare m-cy, głównie to rozmowy na gg i sms-y były, jednak odkąd jesteśmy razem dzwoni do mnie codziennie. ale, jak przyjerzdrzał to wychodziliśmy z jego kuzynką i innymi kolegami. Głównie większą grupą, raz tylko w dwójke. I witaliśmy się zwykłym"hej" tu u nas nie ma w zwyczaju, że wszyscy odrazu sobie w policzek buzi dają. A jesteśmy razem od 3 tygodni więc jako para się jeszcze nie widzieliśmy. On jest raczej nieśmiały więc wątpie, że sam mi odrazu da buzi na powitanie...
Ale wiem, że mu zależy na mnie. I wierze, że nam sie uda.
Tylko jak mam sie z nim przywitac?? Powiedzcie. Z gory dziękuje i przepraszam jak to dziecinnie brzmi.

hę? wybacz ale sama sobie stworzyłaś problem budując "związek" przez Internet i nie wiedząc jak się zachować w rzeczywistości

Jak dla mnie - parą to wy jeszcze absolutnie nie jesteście

[kasica6662]

Po pierwsze 'przyjeżdżał'
A jak będziecie zrywać (oczywiście nie życze) to też przez neta?
Też uważam, że nie jesteście parą. Takie decyzje powinno się podejmować na żywo, a nie przez gg. Ja bym przywitała się podając rękę. Ewentualnie buziak w policzek na zakończenie spotkania.

[sensualangel]

Napisane przez estrella200

Może to co napisze zabrzmi trochę głupio i dziecinnie, ale zależy mi na radach.
Otóż jakiś czas temu poznałam chłopaka przez internet. Okazało się, że to kuzyn mojej dawnej kumpeli i nieraz przyjerzdrza do naszego miasteczka. Wyszliśmy pare razy gdzieś na dwór jak on tutaj przyjerzdrzał. Było ok. Pózniej gadaliśmy coraz więcej. No i można powiedzieć, że jesteśmy razem tylko, że... przez internet. I właśnie on teraz przyjedzie w sob. i poraz pierwszy sie mamy spotkac jako para. I nie mam pojęcia jak sie z nim przywitać? czy buzi w usta, w policzek, czy ręke podać?? Nie wiem.. a głupio mi pytać przez tel." dajemy sobie buzi na powitanie?" tak nie zapytam.. Znamy sie pare m-cy, głównie to rozmowy na gg i sms-y były, jednak odkąd jesteśmy razem dzwoni do mnie codziennie. ale, jak przyjerzdrzał to wychodziliśmy z jego kuzynką i innymi kolegami. Głównie większą grupą, raz tylko w dwójke. I witaliśmy się zwykłym"hej" tu u nas nie ma w zwyczaju, że wszyscy odrazu sobie w policzek buzi dają. A jesteśmy razem od 3 tygodni więc jako para się jeszcze nie widzieliśmy. On jest raczej nieśmiały więc wątpie, że sam mi odrazu da buzi na powitanie...
Ale wiem, że mu zależy na mnie. I wierze, że nam sie uda.
Tylko jak mam sie z nim przywitac?? Powiedzcie. Z gory dziękuje i przepraszam jak to dziecinnie brzmi.

wiesz... to powinno wyjść od Ciebie spontanicznie tak jak będziesz na tą chwile czuła.

[estrella200]

Wiem, że to głupio, że póki co jesteśmy razem przez neta, ale tak wyszło i odległość też robi swoje... ale mam nadzieje, że nam sie uda.

[201608251020]

Napisane przez estrella200

Wiem, że to głupio, że póki co jesteśmy razem przez neta, ale tak wyszło i odległość też robi swoje... ale mam nadzieje, że nam sie uda.

kurde, ale tak się nie da. Wybacz proszę porównanie, ale przypomina mi to małżeństwa w Afryce gdzie ojciec sprzedaje swoją córkę sąsiadowi i ona nawet nie widzi się z nim, a już mu sprzedana i już narzeczona.
Wiesz jak inni są ludzie przez neta? Ja z TŻem nawet już nie gadam na gg prócz wysyłania linków, bo mieliśmy moment gdzie kłóciliśmy się "internetowo" o pierdołę która wynikała z niedopowiedzenia. Nie da się ciągnąć takich rzeczy wirtualnie, bo związek to kontakt - nie tylko duchowy, a cielesny. Przytulanie, trzymanie za ręce, pocałunek - w tym są emocje na których buduje się takie relacje. Jak zbudować na zimno relację w żółtym okienku komunikatora??

[just_me]

może buziak w policzek w takim razie? zeby go "lekko" ośmielic? ;> taki niby przyjacielski, niby nic nie znaczący. nie wiem jak ja bym sie zachowala w takiej sytuacji :|

[estrella200]

Napisane przez paollino

kurde, ale tak się nie da. Wybacz proszę porównanie, ale przypomina mi to małżeństwa w Afryce gdzie ojciec sprzedaje swoją córkę sąsiadowi i ona nawet nie widzi się z nim, a już mu sprzedana i już narzeczona.
Wiesz jak inni są ludzie przez neta? Ja z TŻem nawet już nie gadam na gg prócz wysyłania linków, bo mieliśmy moment gdzie kłóciliśmy się "internetowo" o pierdołę która wynikała z niedopowiedzenia. Nie da się ciągnąć takich rzeczy wirtualnie, bo związek to kontakt - nie tylko duchowy, a cielesny. Przytulanie, trzymanie za ręce, pocałunek - w tym są emocje na których buduje się takie relacje. Jak zbudować na zimno relację w żółtym okienku komunikatora??

no wiem, że to troche nieciekawe. Ale jeżeli byśmy sie widzieli co 2 tygodnie to myśle, że miałoby szanse to przetrwać.

[201608251020]

Napisane przez estrella200

no wiem, że to troche nieciekawe. Ale jeżeli byśmy sie widzieli co 2 tygodnie to myśle, że miałoby szanse to przetrwać.

To przestańcie mówić o sobie jak o parze i zacznijcie jakby 'od początku', a związku z tym ja wystawiłabym rękę i dała buziaka w policzek, tudzież lekko musnęła policzkiem jego policzek

[estrella200]

No też mi się wydaje, że może lepiej zacząć od początku na żywo. Musimy spędzić przede wszystkim więcej czasu razem wtedy dopiero będe mogła być na 100% pewna.

[skazana_na_bluesa]

coz... trudno tu mowic o jakimkolwiek zwiazku... wiec moze poczekaj na krok z jego strony, jak sie z toba przywita...?

[olenkasz]

związku nie ma, to fakt. bardziej chyba umowa czy coś... może najpierw dokładnie poznajcie siebie, ale nie przez internet, zanim władujesz się w związek z kimś, kogo nie znasz.

pocałunek w policzek. nic więcej.

[forumkowiczka]

Zacznę od tego, że w ogóle nie popieram i nie wierzę w związku "przez internet". Po prostu one dla mnie nie istnieją.

Zaczęliście być parą przez gg, kłótnie będą przez gg, pierwsze wyznania będą przez gg i odpukać rozstanie też przez gg? Nie wydaje Ci się to takie ...hm dziecinne?

Ale wracając do twojego pytania.
Raczej zachowywałabym się naturalnie, tak jak do tej pory. Czyli powiedziałabym hej i już. Jeśli on będzie chciał Cie pocałować to to zrobi.

[RiotKitty]

przytul go i już

[cerveza]

Napisane przez estrella200

Może to co napisze zabrzmi trochę głupio i dziecinnie, ale zależy mi na radach.
Otóż jakiś czas temu poznałam chłopaka przez internet. Okazało się, że to kuzyn mojej dawnej kumpeli i nieraz przyjerzdrza do naszego miasteczka. Wyszliśmy pare razy gdzieś na dwór jak on tutaj przyjerzdrzał. Było ok. Pózniej gadaliśmy coraz więcej. No i można powiedzieć, że jesteśmy razem tylko, że... przez internet. I właśnie on teraz przyjedzie w sob. i poraz pierwszy sie mamy spotkac jako para. I nie mam pojęcia jak sie z nim przywitać? czy buzi w usta, w policzek, czy ręke podać?? Nie wiem.. a głupio mi pytać przez tel." dajemy sobie buzi na powitanie?" tak nie zapytam.. Znamy sie pare m-cy, głównie to rozmowy na gg i sms-y były, jednak odkąd jesteśmy razem dzwoni do mnie codziennie. ale, jak przyjerzdrzał to wychodziliśmy z jego kuzynką i innymi kolegami. Głównie większą grupą, raz tylko w dwójke. I witaliśmy się zwykłym"hej" tu u nas nie ma w zwyczaju, że wszyscy odrazu sobie w policzek buzi dają. A jesteśmy razem od 3 tygodni więc jako para się jeszcze nie widzieliśmy. On jest raczej nieśmiały więc wątpie, że sam mi odrazu da buzi na powitanie...
Ale wiem, że mu zależy na mnie. I wierze, że nam sie uda.
Tylko jak mam sie z nim przywitac?? Powiedzcie. Z gory dziękuje i przepraszam jak to dziecinnie brzmi.

tak długo jesteście razem, to może lodzik

Ach to chodzenie przez Internet

[maszToCoChcesz]

chyba możesz się przytulić, ja tam nie wiem xd

[Funieczka]

Jak to nazywa mój Tż - dzieci neostrady. Przez internet nawet seks potrafią uprawiać a w rzeczywistosci mają problem ze zwykłym przywitaniem się.
Buziak w policzek. Nie jest zbyt wylewny, ale też oziębło nie będzie W końcu para z was ze sporym stażem hihihi.

[paula78]

Napisane przez cerveza

tak długo jesteście razem, to może lodzik

Uważaj ,ja kiedys za taka propozycje dostalam pkt karne

[zlosliwiec]

Napisane przez paula78

Uważaj ,ja kiedys za taka propozycje dostalam pkt karne

I nic się nie zmieniło, chamstwo tępimy kijem i punktem.

[Funieczka]

Eeee, dziewczyny miały na myśli rożka truskawkowego, albo włoskiego z automatu

[cerveza]

Napisane przez zlosliwiec

I nic się nie zmieniło, chamstwo tępimy kijem i punktem.

A co w tym chamskiego? Tu by się panowie mogli wypowiedzieć, czy lodzik jest chamską formą powitania czy miłą.

Napisane przez Funieczka

Eeee, dziewczyny miały na myśli rożka truskawkowego, albo włoskiego z automatu

zwłaszcza, że zbliża się wiosna, a więc sezon jedzenia lodów lada moment się zacznie.

Napisane przez paula78

Uważaj ,ja kiedys za taka propozycje dostalam pkt karne

Chyba złej osobie taką propozycję składałaś :P

[Visez]

Ciężko Ci coś poradzić... nie wyobrażam sobie gdybym zaczęła z kimś chodzić przez neta i nagle miałabym się spotkać w realu.. no bo na gg czy sms to czułe słówka, na pewno mówicie do siebie w jakiś specyficzny sposób, ale jak spotkacie się na żywo to od razu rzucisz mu się w ramiona i powiesz "cześć MISIACZKU!" Nie? A dlaczego, przecież jesteście razemmm...

[sine.ira]

Napisane przez cerveza

Tu by się panowie mogli wypowiedzieć, czy lodzik jest chamską formą powitania czy miłą.

No właśnie pan się wypowiedział przecież Najwyraźniej nie lubi takich powitań

[cerveza]

Napisane przez sine.ira

No właśnie pan się wypowiedział przecież Najwyraźniej nie lubi takich powitań

Ciężko sobie wyobrazić, że jakiś facet miałby kijem pogonić kobietę, która chce mu zrobić dobrze i jeszcze od chamów nawyzywać

[igunia18]

Napisane przez cerveza

tak długo jesteście razem, to może lodzik

Ach to chodzenie przez Internet

Napisane przez Funieczka

Jak to nazywa mój Tż - dzieci neostrady.

Może na początku powiedz "cześć" i przytul go a później to już niech on działa

[paula78]

Napisane przez cerveza

Chyba złej osobie taką propozycję składałaś :P

Mnie nikt nie odmawia