Speak up

[emememsik]

Może zależy od szkoły, ale w krakowskiej właśnie tak jest.

[emememsik]

Byłaś w Krakowie pytać o zapisy na ten kurs?

[VVerr]

nie słyszałam niczego pozytywnego o tej szkole, jednak sama nie byłam więc nie mogę się obiektywnie wypowiedzieć. Jednak wydaje mi się, że chyba narzejkają na brak zainteresowania bo przez ok 1,5 mc nękali mnie telefonami (nie wiem skąd mieli nr ) i proponowali różne rabaty, darmowe próbne lekcje, za które tak trzeba było potem zapłacić.

Chodziłam natomiast do Centrum Języków Europejskich Columbus i jestem bardzo ale to bardzo zadowolona

[kasiencja]

Napisane przez ada_85

Brałam w wakacje udział w ich sondażu w Empiku i zadzwonili do mnie wczoraj, że wygrałam 50% zniżki na kurs. Żadnych szczegółów póki co nie znam. Piszecie, że miesiąc kosztuje 300 zł to 300 zł x 10 miesięcy = około 3000 zł kosztuje rok nauki?

hmm, to tak jak ja. no tylko że to było w moim rodzinnym mieście a tydzień później wyjechałam na studia
olałam sprawę, tzn mama odebrała mi ten kupon niby, ale nie skorzystałam. no i dziś ta pani znowu dzwoniła, ale nie była jakaś natrętna bardzo... chociaż tak sobie myślę, że po prostu dalej będę to olewać skoro mówicie że nie jest to nic wyjątkowego a wręcz przeciwnie

[VVerr]

Napisane przez kasiencja

no i dziś ta pani znowu dzwoniła, ale nie była jakaś natrętna bardzo...

To tak jak u mnie.

[tarka12]

Hej

Całkiem niezła szkoła. Też dołączam do grona zadowolonych klientów.
Mi akurat podobały mi się elastyczne godziny. A co do kredytu, to przecież raty. Jak ktoś się chce nauczyć języka to niestety musi zapłacić. Przecież to całkowicie normalne. Ważne tylko by wydać pieniądze rozsądnie i czegoś się nauczyć.

[Andzia804]

możecie mi polecić szkołę gdzie mogłabym zrobić sobie 3 miesięczny kurs z języka angielskiego??

[Andzia804]

dzięki dzięki
chce właśnie podszkolić mój angielski i szukam jakieś szybkiego kursu do 3 miesięcy

[tarka12]

Napisane przez Andzia804

dzięki dzięki
chce właśnie podszkolić mój angielski i szukam jakieś szybkiego kursu do 3 miesięcy

Speak up może ci w tym pomóc. Tylko pytaj o całą ofertę, bo być może dla Ciebie fajne będą konwersacje. Popytaj o Conversation Online. Jak się z nimi skontaktujesz. Bardzo fajne zajęcia w małych grupach.

[Andzia804]

no to się bardzo ciesze a czy ja się mogę jakos skontaktować z tą szkoła choćby przez gg czy e-mail?? bo jak na razie to nie ma szans żeby się do nich wybrała :/
dzisiaj jeszcze próbowałam się kontaktować z Lingualad'em ale niestety nikt nie odebrał

[tarka12]

Napisane przez Andzia804

no to się bardzo ciesze a czy ja się mogę jakos skontaktować z tą szkoła choćby przez gg czy e-mail?? bo jak na razie to nie ma szans żeby się do nich wybrała :/
dzisiaj jeszcze próbowałam się kontaktować z Lingualad'em ale niestety nikt nie odebrał

Na stronie speak upu jest formularz kontaktowy. Oddzwaniają. Można też skorzystać z infolinii. Tylko pamiętaj by nie dzwonić z komórki na nr 801 ... ... bo to kosztuje. Ale jest też zwykły.

[Andzia804]

aaha no to super tylko szkoda że nie ma żadnych informacji na stronce:/ noo ale jakoś to przeżyje bo teraz będę się musiała zdecydować czy Ligualand czy jednak Speak Up bo udało mi się wczoraj do Lingualand'u dodzwonić

[tarka12]

Napisane przez Andzia804

aaha no to super tylko szkoda że nie ma żadnych informacji na stronce:/ noo ale jakoś to przeżyje bo teraz będę się musiała zdecydować czy Ligualand czy jednak Speak Up bo udało mi się wczoraj do Lingualand'u dodzwonić

No faktycznie to zawsze jest jakiś minus, bo lepiej dzwonić, czy odwiedzić będąc przygotowanym, ale z drugiej strony, to nie nie powinien być aż taki wielki problem, bo wtedy otrzymujemy pewną formę prezentacji, co zazwyczaj ułatwia. Czas na zastanowienie się też jest, więc...

[Andzia804]

tak wiem wiem teraz już tylko pozostaje podjąć decyzje

[tarka12]

Zrezygnowałam niedawno ze stacjonarnego telefonu. Bo on generował najwięcej telefonów z ofertami. Cóż to zaczyna być norma. Wszędzie tam gdzie zostawiamy ślad, zostawiamy pole do popisu marketingowcom. Speak Up pod tym kątem się dużo nie różni. Pamiętajmy, że to duża szkoła, obecna chyba w przeszło 20 miastach. Nie dziwi zatem, że mają strategię. Najwidoczniej działa. Choć i ona by niewiele pomogła, gdyby nie było zadowolonych klietnów.

[tarka12]

Napisane przez Bujaderka

w przypadku kursów to chyba dobry sposób na zdobywanie klientów, bo chyba ludzie w różnym wieku są nimi zainteresowani. zresztą chyba każda szkoła robi co może. wystarczy przejść się ulicą i pozbierać wszystkie ulotki. większość z nich to jakies szkoły i kursy. z własnego doświadczenia powiem że speak up przynajmniej nie przesadza z chwaleniem się

To jest zawsze dobry sposób na pozyskanie klientów. W każdym wypadku. Jednak z punktu widzenia potencjalnego klienta niekoniecznie jest tak samo. Jeżeli otrzymuje przypadkowy telefon, to mogę być wkurzona. Natomiast jeżeli sama zostawiłam swoje dane jakiejś firmie, to całkiem normalne, że będą starali się kontynuować współpracę. W takim wypadku nie można mieć nic przeciwko. A na tym min. w Speak upie polega kontakt, że sami zostawiamy swoje dane.

[tarka12]

Napisane przez anus9999

powiem tak - lubię jak do mnie dzwoni jakaś firma i przedstawia nowości. Przy okazji można się podpytać. Nie lubię za to jak dzwonią z ubezpieczeń, bo akurat ten temat mnie nie interesuje.

Nie miałabym tyle cierpliwości. Nienawidzę dzwoniących akwizytorów. Zawsze się zastanawiam skąd mają mój nr. Jedynie właśnie w takich przypadkach jak Speak Up. Zostawiam dane, to spodziewam się telefonu, który jest także poradą co do formy kursu. Podobnie lubię telefony od orange, które namawiają do podpisania lojalki. Takie nieliczne wyjątki. W obu przypadkach - to nie tylko sprzedaż, ale zarazem porada. A przecież decyzji nie muszę podejmować przez telefon, a rozmyślić mogę się nawet przy podpisywaniu umowy.

[sabci_512]

Nie polecam tej szkoły nikomu! Chciałam zrezygnowac, poniewaz mam pewne powazne problemy ale nie mogłam, kredyt byl juz zaciagniety, i nikogo to nie interesuje, wiem mozecie mowic ze naiwna bylam, ale czlowiek uczy sie na bledach! Chodzi mi o szkole speak up w rybniku, wczesniejszy kierownik tak potrafil omotac czlowieka tymi wszytskimi promocjami, ktore okazaly sie fikcja!Umowa podpisana została na 4 poziomy i niby 2 miesiace mialam miec gratis, umowa konczy sie na poczatku pazdziernika a wyobrazcie sobie ze musze placic do grudnia, wiec wiadomo gdzie ich gratisy! i tak trzeba za te 2 "darmowe"miesiace zaplacic! To sa zwykli naciagacze! Nie dajcie sie nabrac, podchodzcie to tego z dystanem!

[sabci_512]

No tak, umowa umową, ale już nie chodzi o ten fakt, ogólnie, że tak człowieka mogą ogłupic, obiecujac, kuszac promocjami darmowej nauki przez jakis czas, a tu sie okazuje ze juz to maja policzone i czlowiek i tak za to placi, ale gratis sie to zwie.

[tarka12]

Tak to z promocjami bywa. Istnieją i są fajne, ale nie ma nic za darmo. W gruncie rzeczy promocja służy obniżeniu ceny podstawowej. Udzielona jednak pod pewnymi warunkami, zazwyczaj rozszerzającymi umowę o dodatkowe rzeczy. To właściwie normalne we wszystkich firmach usługowych. Podobnie z rezygnacją z umowy. Zawierana jest po to, by jej dotrzymywać, a nie odstępować jak nam jest wygodnie. Zasada obowiązuje obie strony. Speak Up pod tym kątem nie różni się od większości większych firm.

[kariera85]

jest nowy mailing speak up na onecie - ''voucher wyslany na adres mailowy o wartosci 300zl na dowolny kurs; oferta łączy sie z innymi promocjami''

vouchera zadnego nie dostalam, za to zadzwoniła kilka dni po wyslaniu zgloszenia pani umawiając mnie na spotkanie za dwa dni.. nie mam tyle czasu wolnego, wiec poprosilam wpierw o przeslanie oferty na maila.. wiec pani mowi ze nie moze nic wyslac.. wiec ja prosze zeby ktokolwiek wyslal mi ich oferte, jak mi sie spodoba to moge sie spotkac.. ale to logiczne ze ja powinnam przeciez przyjsc to sie wszystkiego dowiem.. a oferty zadnej nie mają bo 'kazda jest ustalana indywidualnie'..

podsumowując- voucher to sciema bo nie ma żadnej oferty z ktora mozna by go porownac, vouchera tez nie ma o przeciez chodzi tylko o podanie danych kontaktowych do bazy danych..

pierwszy raz spotkalam sie z czyms takim.. o nic nie pytaj na pewno bedzie fantastycznie.. w szkole z prawdziwego zdarzenia ktos pyta o szczegoly i jesli chcesz oferte na maila to Ci ją grzecznie przygotują i przeslą z pozdrowieniami..

[tarka12]

Także mam konto na onecie i otrzymałam mail z voucherem pod koniec marca.
To jest reklama. Przypuszczam, że ów voucher jest można zespokojem dostać, ale trzeba jednak do nich pójść. Może to pewna niedogodność, ale tak działa część szkół.

[tarka12]

Nie będę wklejała całej reklamy w jpg, ale treść była następująca:
"Wypełnij formularz i otrzymaj voucher o wartości 300 zł na kurs języka angielskiego!"
Także mi to się oczywiste wydaje.

[tarka12]

Napisane przez anus9999

eeee myślałam że było coś więcej. Ale domyślam się na czym polega ten voucher.

Tak jak pisałam - reklama - choć zawsze z zyskiem. Pod warunkiem, że się człowiek zapisze.

[Sunny Tiger]

Wypełniłam ostatnio ankietę obiecującą dofinansowanie na naukę angielskiego w Speak up w wysokości chyba ponad 1200 zł. Oczywiście zakwalifikowałam się do programu Dzisiaj idę na spotkanie do szkoły, mają mi przedstawić szczegóły. Ciekawe jak będzie ta rozmowa wyglądała...

[201607280909]

Napisane przez Sunny Tiger

Wypełniłam ostatnio ankietę obiecującą dofinansowanie na naukę angielskiego w Speak up w wysokości chyba ponad 1200 zł. Oczywiście zakwalifikowałam się do programu Dzisiaj idę na spotkanie do szkoły, mają mi przedstawić szczegóły. Ciekawe jak będzie ta rozmowa wyglądała...

ja byłam jakiś czas temu na takim spotkaniu. wypełniłam raz ankietę w empiku i zadzwonili jakiś czas później, że wygrałam dofinansowanie 50% kursu z angielskiego i że zapraszają mnie na spotkanie w celu odbioru nagrody. poszłam z nadzieją, że może zapiszę się na jakiś tani kurs wakacyjny.

okazało się, że żeby 50% zniżki było ważne muszę zrobić minimum 5 poziomów na ich kursie, co zajmie 1,5 roku i już po otrzymaniu zniżki będzie kosztować prawie 5tys. zł. pomijam fakt, że gdy zrobiłam test poziomujący okazało się, że jestem na poziomie 13 na 15 możliwych, więc musiałabym się chyba cofnąć w znajomości angielskiego, żeby mnie ta zniżka obowiązywała.

do tego pani na spotkaniu nalegała, żebym jak najszybciej wpłacała pieniądze, bo następnego dnia wchodzą nowe ceny i będę płacić znacznie więcej za kurs. opcja ratalna jest możliwa tylko w przypadku podpisania umowy z bankiem.

zniechęcili mnie wtedy do siebie i nie odebrałam tej "nagrody", choć muszę przyznać, że podobają mi się ich metody nauczania.

[Sunny Tiger]

Napisane przez vilandre

ja byłam jakiś czas temu na takim spotkaniu. wypełniłam raz ankietę w empiku i zadzwonili jakiś czas później, że wygrałam dofinansowanie 50% kursu z angielskiego i że zapraszają mnie na spotkanie w celu odbioru nagrody. poszłam z nadzieją, że może zapiszę się na jakiś tani kurs wakacyjny.

okazało się, że żeby 50% zniżki było ważne muszę zrobić minimum 5 poziomów na ich kursie, co zajmie 1,5 roku i już po otrzymaniu zniżki będzie kosztować prawie 5tys. zł. pomijam fakt, że gdy zrobiłam test poziomujący okazało się, że jestem na poziomie 13 na 15 możliwych, więc musiałabym się chyba cofnąć w znajomości angielskiego, żeby mnie ta zniżka obowiązywała.

do tego pani na spotkaniu nalegała, żebym jak najszybciej wpłacała pieniądze, bo następnego dnia wchodzą nowe ceny i będę płacić znacznie więcej za kurs. opcja ratalna jest możliwa tylko w przypadku podpisania umowy z bankiem.

zniechęcili mnie wtedy do siebie i nie odebrałam tej "nagrody", choć muszę przyznać, że podobają mi się ich metody nauczania.

Toteż nastawiam się sceptycznie do tej rozmowy bo podejrzewam, że będzie ona wyglądała bardzo podobnie do Twojej

[animak_88]

heh, w takim razie ja nawet na rozmowe nie ide..

a dzwonili dzisiaj do mnie z 6 razy, akurat komorki zapomnialem z domu..
heh

potem juz odebralem za 7 razem i niby na spotkanie,ale z tego co widze to daruje sobie;p

[gg22]

Napisane przez Sunny Tiger

Wypełniłam ostatnio ankietę obiecującą dofinansowanie na naukę angielskiego w Speak up w wysokości chyba ponad 1200 zł. Oczywiście zakwalifikowałam się do programu Dzisiaj idę na spotkanie do szkoły, mają mi przedstawić szczegóły. Ciekawe jak będzie ta rozmowa wyglądała...

dokładnie z tego samego powodu zaczęłam szukać info o tej szkole.
umówiłam się z nimi na spotkanie bo stwierdziłam, że oprócz pół godz. nic nie tracę. Już sama rozmowa była dla mnie dziwna, bo o sprawie dofinansowania musiałam się sama dopytywać. Mało tego- przez tel. powiedzieli mi że ja mam 1200zł, a osoba towarzysząca jakiś mniejszy rabat. Na rozmowie wyszło, że oboje będziemy mieć po 50% już dziwna nieścisłość. Jak poprosiłam o przeliczenie kosztów to babka tak liczyła, że nijak nie wychodziło 50%. Miałam wrażenie, że chyba sobie rzuca cenę ot tak, z kosmosu. Poza tym uważam, że kwota 6 000 tys. (czy też po rabacie 3 000zł) za rok kursu to baaaardzo dużo. O ratach owszem wspomniała, ale o kredycie już nie.
Sam system nauki też był niejasno przedstawiony. W ogóle wszystko dla mnie wygląda tam dziwnie. Jak najbardziej mieszać żeby naciągnąć łatwowiernego i niedociekliwego klienta.

[tarka12]

Ja jak się zapisywałam to nie miałam żadnych problemów.
Trudno mi uwierzyć, że ktoś w speak upie mógłby ukrywać promocje (dofinansowanie), bo po to się je tworzy, by przyciągać klientów. Ale też fakt, że speak nie różni się w tym względzie od innych większych szkół prywatnych, czy firm pokroju operatorów komórkowych, czyli walka o pozyskanie klienta jest znaczna. Co czasem prowadzi do lekkiej natarczywości ze strony pracowników danej firmy.
Co nie dziwi przy tak silnej konkurencji. W mniejszych szkołach jest zdaje się lepiej pod kątem tego "pierwszego kontaktu", ale też jakość kształcenia raczej niższa.