Szukam koleżanki z Rzeszowa bądź okolic;D

[Shandusia]

No to już jest jakiś powód do radości...ja mimo wszystko jestem szczęśliwa, chociaż właśnie moja love story dobiega końca. Właściwie tak zadecydowałam, że będzie lepiej chociaż ciężko mi z tym jak cholera.

[Asiaa90]

Napisane przez Tinkerbell_

O tak tak to może kiedyś zorganizujemy sobie wizażowe winkowanie na plantach

3 rok dziennikarstwo a Ty też studiujesz na WSIZie?

ja też tam, II rok

[m0niq]

Napisane przez Shandusia

Z tym, że ja nie studiowałam w Rzeszowie, do Rzeszowa wróciłam po studiach...ale znam sporo osób z URZ z filologii

aaaa już myślałam, a gdzie studiowałaś?

Napisane przez Tinkerbell_

Bedzie coraz ładniej ja Wam to mówie
Aż mnie entuzjazm rozsadza, słoneczko za oknem, poprawa zaliczona ... żyć nie umierać

gratulacje poprawy
nooo ja też mam nadzieję, że będzie już ładna pogoda. najchętniej to już bym chciała przerwę wielkanocną

[Shandusia]

Napisane przez m0niq

aaaa już myślałam, a gdzie studiowałaś?

W Tarnowie a później Krakowie

[Tinkerbell_]

Asia w takim razie witam koleżankę mijaną na szkolnym korytarzu

Dzisiaj jeszcze śliczniej niż wczoraj ... normalnie cuuudo a co tam słychac u reszty rzeszowianek?
Ja wlaśnie jestem po zrobionym przez siebie obiadku ( musiałam bo TŻ chwilowo ze mną pomieszkuje no i musiałam niedzwiedzia nakarmić ) a że moje zdolności kulinarne są słabiuuutkie także postawilam na frytki z piekarnika heh a teraz czekam aż niedzwiedz sie wykąpie i idziemy na długi spacer

[m0niq]

Shandusia myślałam, że mooooże może gdzieś w moich stronach
ja to bym chciała na uzupełniające gdzieś właśnie np. do Krakowa, ale no nie wiem, nie wiem czy mi się to uda...

Tinkerbell o jak Ci zazdroszczę spacer z ukochanym... no korzystajcie, korzystajcie bo piękna pogoda

[InQ]

Napisane przez Shandusia

No to już jest jakiś powód do radości...ja mimo wszystko jestem szczęśliwa, chociaż właśnie moja love story dobiega końca. Właściwie tak zadecydowałam, że będzie lepiej chociaż ciężko mi z tym jak cholera.

O widzisz moja love story tez ma sie coraz gorzej i niestety nie ciesza mnie te słoneczne dni tak jakbym chciała ale damy rade

Napisane przez Tinkerbell_

Dzisiaj jeszcze śliczniej niż wczoraj ... normalnie cuuudo a co tam słychac u reszty rzeszowianek?
Ja wlaśnie jestem po zrobionym przez siebie obiadku ( musiałam bo TŻ chwilowo ze mną pomieszkuje no i musiałam niedzwiedzia nakarmić ) a że moje zdolności kulinarne są słabiuuutkie także postawilam na frytki z piekarnika heh a teraz czekam aż niedzwiedz sie wykąpie i idziemy na długi spacer

Rzeszowianki sprawdzaja swoje siły w kuchni !? hehe ja dziś postanowilam upiec pizze jest nawet jadalna no ale to moj pierwszy raz

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

To może ja też się przywitam
Rzeszowianka z urodzenia, 20 lat (jeszcze), studentka
I chyba jako jedyna w tym gronie nie podzielam radości z powodu nadchodzącego ciepła

[m0niq]

raisab witamy
jak tooo? nie lubisz ciepełka?? mnie to aby przeraża myśl o upałach podczas rwania malin w lecie ale jak na razie to ciepełko będzie fajne

dziewczyny może któraś z Was reflektuje na wspólne zapisanie się na jakieś zajęcia fitness albo coś w tym stylu? (w kupie raźniej )
albo może któraś ma już z tym jakieś doświadczenia i coś poleci?
zastanawiam się nad Orbitalem, no i tak się zastanawiam i zastanawiam, że już bym chyba zdążyła zostać mistrzynią fitnessu w tym czasie

[Asiaa90]

moniq ja chodzę na aerobik na halę sportową koło basenu wstęp 6 złotych godzina zajęc ale jest naprawdę super.. bardzo polecam
wycisk gwarantowany

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez m0niq

raisab witamy
jak tooo? nie lubisz ciepełka?? mnie to aby przeraża myśl o upałach podczas rwania malin w lecie ale jak na razie to ciepełko będzie fajne

dziewczyny może któraś z Was reflektuje na wspólne zapisanie się na jakieś zajęcia fitness albo coś w tym stylu? (w kupie raźniej )
albo może któraś ma już z tym jakieś doświadczenia i coś poleci?
zastanawiam się nad Orbitalem, no i tak się zastanawiam i zastanawiam, że już bym chyba zdążyła zostać mistrzynią fitnessu w tym czasie

A no nie lubię słońce razi w oczy, kurze nóżki się robią

Oj, też by mi się przydał jakiś fitness albo aerobik albo coś tylko samozaparcia narazie brak

[m0niq]

oooo a jaka to ulica jest? bo ja mało znam Rzeszów
a jak godziny i dni tygodnia?

raisab moja motywacja jest tak silna, że planuje już nie wiem który tydzień gdzieś pójść hehe

[Asiaa90]

Moniq ulica Pułaskiego.. hala zaraz przy basenach otwartych (obok nich, koło parku)
" Aerobik (poniedziałek, środa, piątek - godz. 20.00) 6,00 zł / 60 min.
Callanetics (wtorek, czwartek - godz.20.00) 6,00 zł / 60 min."

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez Asiaa90

Moniq ulica Pułaskiego.. hala zaraz przy basenach otwartych (obok nich, koło parku)
" Aerobik (poniedziałek, środa, piątek - godz. 20.00) 6,00 zł / 60 min.
Callanetics (wtorek, czwartek - godz.20.00) 6,00 zł / 60 min."

Callanetics jest podobno fajny - rzeźbi mięśnie

[Asiaa90]

rzezbi sylwetkę jak się do tego przyłoży to efekty są naprawdę fajne

[InQ]

Ojoj mi tez by sie ruch przydał ale jak zwykle na planach sie skonczyło tluszczyk dalej odkladam a zima sie konczy

[Shandusia]

A mi wyjątkowo w tym roku udało się zmobilizować i ćwiczę systematycznie, zamierzam znowu biegać, ale jak narazie jeździłam na desce kiedy tylko była okazja więc na bieganie nie wystarczyło czasu. Ogólnie zapowiada się bardzo aktywna wiosna dla mnie, bo oprócz pracy w urzędzie mam poprowadzić kurs maturalny, robię studia podyplomowe..no i imprezy

[m0niq]

ja ogólnie aktywnie spędzam okres późna wiosna/lato, a poteeeeem to mi się włącza leń a jak jest zima to już w ogóle, bo latem to przynajmniej nie ma śniegu i jest fajne powietrze wieczorkiem

[Shandusia]

ale zimą można na łyżwy,sanki, deske,narty..i powietrze też bywa takie fajne ale dzisiaj to jakaś masakra, dobrze że mam wolne,ratuje się kawą z likierem mocno oprocentowanym

[InQ]

Oj w zimie jest leń mało zmotywowanym sie nie chce w tym mi tez
a czasami albo nie ma z kim albo czasu albo kasy

[6roove]

Napisane przez Shandusia

ale zimą można na łyżwy,sanki, deske,narty..i powietrze też bywa takie fajne ale dzisiaj to jakaś masakra, dobrze że mam wolne,ratuje się kawą z likierem mocno oprocentowanym

Cześć dziewczyny, ja też rzeszów
siedzę własnie w pracy, mam przerwę na herbatkę to przy okazji czytam neta,
ja dziś czuję się świetnie, żadnej kawy nie potrzebuję, niczego, choć mało spałam
(wczoraj za to przesiedziałam 5 godzin w kolejce do lekarza, masakra, a pózniej praca do 23-ej )

edit: też chcę się wziąć za siebie, sadełko rośnie,
nawet nie wiecie ile tej zimy wchłonęłam cukru, porównując to do mojego starego trybu życia można się zdziwić (no, ja się dziwię, szkoda, że mało z tego wynika)

[m0niq]

Napisane przez InQ

Oj w zimie jest leń mało zmotywowanym sie nie chce w tym mi tez
a czasami albo nie ma z kim albo czasu albo kasy

dokładnie

Napisane przez 6roove

edit: też chcę się wziąć za siebie, sadełko rośnie,
nawet nie wiecie ile tej zimy wchłonęłam cukru, porównując to do mojego starego trybu życia można się zdziwić (no, ja się dziwię, szkoda, że mało z tego wynika)

zajrzałam na Twojego bloga i tak się zastanawiam... jakie sadełko?!?
chudziutka jesteś! ale z cukrami to się lepiej tak czy siak ograniczać bo zdrowiej i taniej

[Asiaa90]

zajrzałam na Twojego bloga i tak się zastanawiam... jakie sadełko?!?

no właśnie ?
jeśli to Ty na tych zdjęciach.. to ja polecam może jakąś terapie a nie odchudzanie z "sadełka"
jesteś strasznie chuda a nogi ... ? proszę Cię nie zartuj sobie... w takim razie niektóre kobiety w ogóle nie powinny się pokazywać.. skoro Ty uważasz, że tak wyglądając musisz coś zrobić z "sadełkiem"
a póżniej powstają wątki " mam anoreksję pomóżcie"

[Shandusia]

I jak kobietki? pogoda dziś się coś popsuła,niestety... nawet nie mam czasu na ćwiczenia, bardzo duzo pracy ostatnio plus ten kurs..i wracam wieczorem padnięta, trzeba będzie zregenerować siły podczas weekendu

[6roove]

Napisane przez m0niq

dokładnie


zajrzałam na Twojego bloga i tak się zastanawiam... jakie sadełko?!?
chudziutka jesteś! ale z cukrami to się lepiej tak czy siak ograniczać bo zdrowiej i taniej

Napisane przez Asiaa90

no właśnie ?
jeśli to Ty na tych zdjęciach.. to ja polecam może jakąś terapie a nie odchudzanie z "sadełka"
jesteś strasznie chuda a nogi ... ? proszę Cię nie zartuj sobie... w takim razie niektóre kobiety w ogóle nie powinny się pokazywać.. skoro Ty uważasz, że tak wyglądając musisz coś zrobić z "sadełkiem"
a póżniej powstają wątki " mam anoreksję pomóżcie"

oj dziewczyny, najlepiej gadać, bo zobaczy się chude nogi
uwierzcie, nogi i ręce mam chude, nie doświadczyłam na nich grama tłuszczu (zresztą mięsni też niewiele),
niestety mój typ sylwetki to jablko, tłuszcz odkłada mi się w okolicy pasa, a co najgorsze oblepia narządy wewn. (tzw. tłuszcz trzewny), nie mam zaznaczonej talii i naprawdę cieszę się, że nie widać tak tych dysproporcji.
wszelkie moje przytycia kończą się jednym - gruby brzuch, boczki itp. nadal chude nogi i ręce, poza tym gdzieś od szkoły średniej w nawyku mam wciąganie brzucha, więc lepiej nie widzieć mnie, np. po obfitym obiedzie
tak, chciałabym mieć kobiecą figurę, i talię i więcej w nogach
dziękuję za uwagę

pozdrawiam Was

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez Shandusia

I jak kobietki? pogoda dziś się coś popsuła,niestety... nawet nie mam czasu na ćwiczenia, bardzo duzo pracy ostatnio plus ten kurs..i wracam wieczorem padnięta, trzeba będzie zregenerować siły podczas weekendu

ech, ja też nie mam na nic ochoty
wczoraj po pracy padłam jak długa i spałam do ..22-iej
oczywiście miałam przespać się jakąś godzinkę

Shandusia, gdyby tak było jak w Twoim avku, jak piękniejsze byłoby życie

[InQ]

Oj pogoda nam cos sie popsuła , słonko sie schowało...
Z tego wszystkiego posprzatałam mieszkanie i umyłam okna i nie wiem co dalej ze soba zrobic hmm
Jak mija dzień dziewczyny ?

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez InQ

Oj pogoda nam cos sie popsuła , słonko sie schowało...
Z tego wszystkiego posprzatałam mieszkanie i umyłam okna i nie wiem co dalej ze soba zrobic hmm
Jak mija dzień dziewczyny ?

Mnie mija dobrze bo pogoda fajna
A poza tym jestem na odwyku slodyczowym jakie to trudne Ale od 4 dni nie wzięłam żadnej czekolady, wafelka, batonika, cukierka do ust
W końcu trzeba się za siebie wziąć

[InQ]

Ja to sobie powtarzam co chwile i jakoś ciężko mi wychodzi ale akurat słodycze jem sporadycznie alee jak już przyjdzie co do czego to ciężko mi idzie odmawianie sobie tych przyjemności mimo wszystko

życzę Ci powodzenia i wytrwałości

[6roove]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;25762994]Mnie mija dobrze bo pogoda fajna
A poza tym jestem na odwyku slodyczowym jakie to trudne Ale od 4 dni nie wzięłam żadnej czekolady, wafelka, batonika, cukierka do ust
W końcu trzeba się za siebie wziąć[/QUOTE]
no nie, jestem zła na siebie
tez jestem na odwyku i niestety własnie zjadlam parenascie ciasteczek-herbatników
tż kupił całe wielkie pudło

[Shandusia]

Ja też do świąt postanowiłam nie obżerać sie słodyczami i narazie jakoś idzie...od środy popielcowej wytrzymałam,ale jest mi tak ciężko, uwielbiam słodycze,kocham nawet...