TeŻet, seks i guarana -nie tylko o dzieciach od samego rana - ROCZNIAKI III-IV 2010

[minka26]

Napisane przez tylkooliwka

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,9...samochodu.html

no własnie o tym mówili, kurde jak skręcała i fotelik wypadł to raczej przypięty nie był

[dusiaka]

Napisane przez tylkooliwka

no pewnie,że dobrze zrobiłaś,jeśli nawet się nie będziesz budować to i tak moim zdaniem ziemia to bardzo dobra inwestycja szczególnie jeśli udało sie kupić w dobrej cenie
daleko od Łodzi?
no i też stawia pierwsze samodzielne kroki

ja mam trochę ziemi za darmo - po dziadkach. Tyle, że 100 km od Łodzi. Za to nad rzeką -Pilicą. Jest las, woda, babcia ma drewniany domek, jest prąd, woda, cisza, spokój, do miasteczka 6 km. Tak więc na wypoczynek jest gdzie jechać.
Tak sobie myślę -jakby się coś źle potoczyło, to zawsze mogę tą swoją działkę sprzedać.
Stracić raczej nie powinnam -kupiłam od Gminy, więc troszkę taniej, niż kosztuje ziemia budowlana na rynku. Podciągne gaz, prąd i wodę -sa w drodze, ogrodzę, wytnę niepotrzebne młode drzewka, zostawię te ładne - i wartość działki powinna wzrosnąć.
Miejscowość nazywa się Bukowiec - pod Łodzią jest ich kilka, to jest ten, do którego się jedzie przez Andrespol. Do pracy miałabym 12 km, jedną prosta drogą - Rokicińska, która potem przechodzi w Piłsudskiego. Do obecnego mieszkanka prawie 20 km - daleko, bo mieszkam przy wylotowej drodze, ale nie tej, która prowadzi do Bukowca.


dla Danielka za kroczki - znaczy, że jak się spotkamy to Danielek będzie na dwóch, a Ola bedzie próbowała za nim. Może ta ją zmotywuje do stawiania więcej, niż 4 kroków

Napisane przez libra777

Dusiaka i jeszcze możesz kocyk przed dom wywalic albo leżak i sobie piknikujesz to też plus i dziecko ma miejsce do zabawy bezpieczne ogrodzone.
Moje zdanie może być mało obiektywne bo ja sobie nie wyobrażam zycia w bloku , jednak mimo wszystko wydaje mi się że lepszy dom

Takie właśnie opinie skłoniły mnie do podjęcia decyji. Mam coraz więcej znajomych, którzy wynosza się pod miasto.
Mam nadzieje, że i ja nie bedę tej decyzji żałować.
Póki co - walczę o kredyt na działkę (część za gotówkę, czyli jedyne oszczędności), a potem formalności do budowy, przyłącza, itp - i kolejny kredyt - obym dostała

Napisane przez Darusiaaaa

my wrocilysmy od lekarza naszej pediatry nie bylo, musielismy isc do innej malej sie ropa juz w gardle zbiera, cholera jasna! znowu antybiotyk
goraczka troche spadla po nurofenie w czopku, dobrze, ze ona nie marudna tylko wiecznie usmiechnieta.

Budzi sie z uśmiechem a co do przelewania wosku ja wierze w to , nie wierzylam do momentu przelewania wosku nad siostry ciotecznej synkiem.

Darusiaaa- współczuję. Słyszałam, że znowu jest powrót jakiś infekcji

Napisane przez aneczkkaa

oczywiście że dobrze zrobiłaś jasne że lepiej mieszkać w domku niz w bloku jak ja Ci zazdroszczę powodzenia

aneczkaa-nie dziękuję, nie zapeszam

Napisane przez Darusiaaaa

No i swoja drogą to niech Cię tz po pietach caluje za to ze jestes taka obrotna bo.....!!

A ja się jeszcze w życiu nie naodśnieżałam, to będę miała za swoje
A Krzychu to niech mnie nie całuje, tylko lepiej do roboty idzie.

[Darusiaaaa]

zyowu z z y mi sie pomylilo na klawiaturze!

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

dusiaczku to rowniez, swoja droga!

[tylkooliwka]

no to świetnie jeszcze raz moje gratulacje
może za jakiś czas osadzę się gdzieś niedaleko
no właśnie już się nie mogę doczekać tego spotkania

[Darusiaaaa]

nooo my poki co odpadamy ze spotkaniem....

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

dusiaczku na pewno zalowala nie bedziesz i zobaczysz jak fajnie jest jak powstaje cos ( czyli dom) z niczego i tysiac razy dumniejsza mozesz byc ze na wszystko zapracowalas !

[sara 85]

Napisane przez dusiaka

Muszę, po prostu muszę Wam to napisać. Nie dam rady trzymać długo w tajemnicy.

Kupiłam działkę.

Właśnie wróciłam z przetargu, działkę sprzedawała gmina.
Znaczy, że chyba się muszę budować. Czyli, że będe mieszkać na wsi?
Jejqu, co ja najlepszego zrobiłam??? A mogłam po prostu kupić na kredyt większe mieszkanie.
Pocieszcie mnie, że dobrze zrobiłam Toż to kolejny mój kredyt hipoteczny i czeka mnie jeszcze jeden na dom...

ja mysle że to dobra decyzja nie ma to jak swój domek

Napisane przez minka26

Amelka jak miała ok 5-6 miesięcy budziła się z płaczem, czasem trzeba było zapalić światło, żeby się obudziła i wtedy przestawała, nic nie pomagało, po prostu samo minęło.
Teraz jak się obudzi i ktoś jest w pokoju to uśmiech jak nie ma to płacz.


pewnie jej się coś śni, przejdzie jej
przełamac to można ale chyba takie malutkie dziecko, wiem, ze jak byłam mała to byłam przełamana i babcia jakoś mnie nastawiała, wosk też mi chyba przelewali, z jajkiem nie słyszałam. Spróbowac można, tym sie dziecku krzywdy nie zrobi

przelałam to jajko i wiecie co ono wygląda jak by było ugotowane, mogłam zdjęcie zrobić ale wylała je Zosia ;/ normalnie takie długie wąsy białka się zrobiły. Dam znać jutro czy to coś pomogło.

A co do przełamania to my byliśmy z Zosią u takiej pani i ona naciągała Zosie. Od razu była poprawa, mała przestała plakać itd. Do niej bardzo dużo osób przyjeżdza i dorośli też się mogą przesunąć. A jak się nic z tym nie zrobi to garb rośnie.


Darusia dużo zdrówka dla Oliwki

a nie wiecie co tam u plMadzi? Została w tym szpitalu?

[EciaPecia]

Machaj - wszystkiego najlepszego dla Kalinki, przesłodkiej dziewczynki

Wszystkim chorym dzieciaczkom dużo zdrówka, niech ta grypa w końcu sobie pójdzie. U nas już lepiej dziś, tym razem udało się bez antybiotyku.

[yoonka]

Darusia buziaki dla Oliwki

dziewczynki powiedzcie mi co zakupic, zeby sie pozbyc tego chorobstwa? mam syrop Pneumorel (Eurespal) mam frnistil i cebion. czym smarowac klate? vick? pulmex baby? co lepiej? masc majerankowa musze gdzies wygrzebac. cos jeszcze jej dac??

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

i jeszcze. gdzie normalnie kupuje sie inhalatory? w aptekach sa? i co sie do nich wlewa?

[EciaPecia]

Napisane przez yoonka

Darusia buziaki dla Oliwki

dziewczynki powiedzcie mi co zakupic, zeby sie pozbyc tego chorobstwa? mam syrop Pneumorel (Eurespal) mam frnistil i cebion. czym smarowac klate? vick? pulmex baby? co lepiej? masc majerankowa musze gdzies wygrzebac. cos jeszcze jej dac??

Ja małemu podawałam jeszcze 3 razy dziennie do 16 flegamine. Nie wiem czy mucosolvan nie jest lepszy. No i ten syropek z cebuli. Kurcze szkoda mi wszystkich dzieci Tak ładnie na dworzu a my też uziemieni, wyjdę chyba dopiero w niedzielę z małym.

No i też się zastanawiam jak pl_madzia. Mam nadzieję, że szybko do nas wróci i napisze, że już dobrze.

[yoonka]

czyli mucosolvan zamiast flegaminy? a jak ona ma mokry kaszel, a nie bylo suchego. to to sie nadaje?

jak zrobic syrop z cebuli?

[EciaPecia]

Napisane przez yoonka

czyli mucosolvan zamiast flegaminy? a jak ona ma mokry kaszel, a nie bylo suchego. to to sie nadaje?

jak zrobic syrop z cebuli?

http://www.i-apteka.pl/product-pol-8...rop-100ml.html


http://www.i-apteka.pl/product-pol-4...rop-120ml.html

Chyba jedno i drugie dobre, ale lekarz mi kiedyś kazał podawać mucosolvan. Teraz miałam tylko flegaminkę i pomogła.

W jakimś ciemnym naczyniu lub kubku wkładać posiekaną cebulę i posypywać łyżeczką cukru na przemian. Po paru godzinach puści sok i ten syropek dawałam. I przykryć wieczkiem, żeby nie śmierdziało za bardzo

[anakazar]

Napisane przez yoonka

Darusia buziaki dla Oliwki

dziewczynki powiedzcie mi co zakupic, zeby sie pozbyc tego chorobstwa? mam syrop Pneumorel (Eurespal) mam frnistil i cebion. czym smarowac klate? vick? pulmex baby? co lepiej? masc majerankowa musze gdzies wygrzebac. cos jeszcze jej dac??

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

i jeszcze. gdzie normalnie kupuje sie inhalatory? w aptekach sa? i co sie do nich wlewa?

Yoonka lepiej pulmex baby-bo to dla dzieciaków młodszych.
Inhalator kupisz w aptece spokojnie i kup sobie z 10 ampułek soli fizjologicznej od razu i możesz małej bezstresowo robić z niej inhalacje.Reszta leków na recepte.

Dusiaka za świetną decyzje.

Zawsze ziemie możesz sprzedać za dobrą kasę gdyby Ci się odwidziało.
A domek na wsi to jedna z lepszych rzeczy.Ja na początki klnęłam jak szewc tak mi ta cisza i spokój przeszkadzała.Teraz jak pośmigam po mieście,postoję w korkach to tęsknie do swojego domu.
Teraz trzeba Ci życzyć tylko szybkiego wybudowania się

Co do tych wszelakich wosków i innych czarów na dziećmi to dla mnie to jest stek bredni.Jak Nina była mała to babcia tż też wpadła na pomysł aby mi miesięczne dziecko przestawić(cokolwiek to znaczy),bo pewnie dlatego płacze-kazałam im wszystkim wtedy poprzestawiać sobie w głowach i nikomu dziecka tknąć nie pozwoliłam.

Ja byłam kupić ogrodzenie na taras.Miałam tylko się rozejrzeć,a kupić dopiero z tż,ale kupiłam i z głowy.Tż wróci ogrodzi taras i mała będzie mogła z domu wyłazić na dwór i nic jej się nie stanie ani nigdzie mi nie pójdzie.

[Darusiaaaa]

ana dla mnie to nie glupoty i nie stek bzdur.
Widzialas kiedys dziecko drące sie NON STOP!
mlody by sie wykonczyl , dzieciak nie jadl, nie spal, nie pil non stop wyl!
Przelali wosk to odsypial wszystko ponad 4 dni!
Dzieciak nagle wesoly, chetny do zabawy ..... a wczesniej sama myslalam ze wiekszej glupoty nie slyszalam.

[anakazar]

Napisane przez Darusiaaaa

ana dla mnie to nie glupoty i nie stek bzdur.
Widzialas kiedys dziecko drące sie NON STOP!
mlody by sie wykonczyl , dzieciak nie jadl, nie spal, nie pil non stop wyl!
Przelali wosk to odsypial wszystko ponad 4 dni!
Dzieciak nagle wesoly, chetny do zabawy ..... a wczesniej sama myslalam ze wiekszej glupoty nie slyszalam.

Darusia możliwe,że w naturze takie "coś"występuje.Dla mnie to brednie.

[EciaPecia]

Ja też jestem raczej realistka i w mało co wierzę. Dopóki za bardzo ludzie nie skupiają się na tych przesądach i nie niszczą sobie tym życia, mi to nie przeszkadza. Ale np moja koleżanka chodzi do wróżki i wierzy jej we wszystko. A najgorsze, że babka przepowiada jej jakieś katastrofy i ona tym żyje. A do tego trochę denerwuje mnie to, że sam kościół mówi, że wróżki i przesądy to grzech, to tak jakby wierzyć w innego boga a przeważnie ci najbardziej wierzący też żyją przesądami. No i kolejny przykład z rodziny mojego TŻ. Chciałam by jego siostra była chrzestną ale też była w ciąży i jej rodzice się nie zgodzili i nawet prawie afere zrobili a codziennie się modlą i chodzą do kościoła. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania Darusia Ty jesteś optymistką, na pewno też nie przesadzasz, więc nie mówię o Tobie ale ludzie pesymistyczni nakręcają się na głupiego czarnego kota co im przebiegnie drogę. To się rozpisałam

[yoonka]

a jaki olejek do nawilzacza? mozna eukaliptus?

[Ferrou]

Dziewczynki, ja tak na szybko bo nie mam za bardzo czasu teraz, później Was nadrobię

Jak któraś coś chce z Paese, to dajcie jak najszybciej znać, najlepiej na PW

Buziaki


sto lat sto lat dla Kalinki

[izazula]

Napisane przez sara 85

A co do przełamania to my byliśmy z Zosią u takiej pani i ona naciągała Zosie. Od razu była poprawa, mała przestała plakać itd. Do niej bardzo dużo osób przyjeżdza i dorośli też się mogą przesunąć. A jak się nic z tym nie zrobi to garb rośnie.

Z naciąganiem to bym uważała. W każdym razie mojej Zosi nikomu, kto nie ma stosownych uprawnień, takich rzeczy nie pozwoliłabym zrobić a nawet doykać.

Napisane przez yoonka

czyli mucosolvan zamiast flegaminy? a jak ona ma mokry kaszel, a nie bylo suchego. to to sie nadaje?

jak zrobic syrop z cebuli?

Pamiętaj żeby syropów wykrztuśnych nie podawać po 18-tej. Zwykle jest informacja w ulotce.

Napisane przez Darusiaaaa

ana dla mnie to nie glupoty i nie stek bzdur.
Widzialas kiedys dziecko drące sie NON STOP!
mlody by sie wykonczyl , dzieciak nie jadl, nie spal, nie pil non stop wyl!
Przelali wosk to odsypial wszystko ponad 4 dni!
Dzieciak nagle wesoly, chetny do zabawy ..... a wczesniej sama myslalam ze wiekszej glupoty nie slyszalam.

Ja widziałm osobiście drące się dziecko przez rok. To był synek koleżanki. Nic nie pomagało, przelewanie, usuwanie uroków i inne. Lekarze eż nie wiedzieli co jest. Skończył rok i przestał płakać. Jest zdrowy, teraz ma prawie 10 lat

[libra777]

Tylkooliwkadla Danielka
Darusia i Minka zdrówka dla dzieciaczków

Napisane przez yoonka

Darusia buziaki dla Oliwki

dziewczynki powiedzcie mi co zakupic, zeby sie pozbyc tego chorobstwa? mam syrop Pneumorel (Eurespal) mam frnistil i cebion. czym smarowac klate? vick? pulmex baby? co lepiej? masc majerankowa musze gdzies wygrzebac. cos jeszcze jej dac??

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

i jeszcze. gdzie normalnie kupuje sie inhalatory? w aptekach sa? i co sie do nich wlewa?

inhalator możesz kupić w aptece , i możesz inhalowac solą fizjologiczną innych leków nie kupisz bez recepty zresztą lepiej bez lekarza samemu nie ustalać dawek.
Możesz dawać bioaronC to od 3 roku ale mój lekarz mówił że pół dawki można dawać albo sambucol też pół dawki to są syropy bez recepty na przeziebienie , jest też pyrosal na przeziebienie tez pół dawki pyrosal jest też od razu na kaszel ja daje albo pyrosal albo sinecod 2 razy dziennie po 2,5 ml. I mój lekarz każe dawac cebion 3xdziennie po 8-10 kropli przy przeziebieniu.
Ja smaruję wikiem wiem że niby dla starszych ale żadnych reakcji alergicznych nie ma
syrop z cebuli- pokrojona cebula z cukrem i utłuc łyzką żeby sok wyszedł i postawić w ciepłym jak puści sok to gotowy

Napisane przez Darusiaaaa

ana dla mnie to nie glupoty i nie stek bzdur.
Widzialas kiedys dziecko drące sie NON STOP!
mlody by sie wykonczyl , dzieciak nie jadl, nie spal, nie pil non stop wyl!
Przelali wosk to odsypial wszystko ponad 4 dni!
Dzieciak nagle wesoly, chetny do zabawy ..... a wczesniej sama myslalam ze wiekszej glupoty nie slyszalam.

tez widziałam takie dziecko co sie darło non stop i po odczynianiu pszeszło

[Gmyrelka]

Kalinko dużo uśmiechu na codzień, rodzeństwa równie mądrego i ładnego pociechy z rodziców i spełnienia każdej najdrobniejszej zachcianki

Laski... ja umieram. Myślałam że w swoim życiu już przeszłam tyle gryp, że żadna bardziej mnie nie dobije... aż do dzisiaj!! Całą noc nie spałam, bolą mnie biodra, krzyż, łeb, gardło Uryczałam się jak bóbr z bezsilności, tż mi pomagał do kibla chodzić - do momentu jak z pracy nie wrócił byłam w wc raz bo bałam się że zemdleje... Dobrze że jest nianiusia, bo zamknęłam się u Hani w pokoju. Córka moja jest najcudowniejsza, mimo iż sama kiepsko się czuła - zrobiła mi śniadanie, przyniosła wodę z sokiem, głaskała po głowie i mówiła żebym dzielna była Dopiero teraz po tonie leków mogę cokolwiek do Was napisać Dyzia dzisiaj nawet raz nie dotknęłam i serce mi pęka - wyjrzałam tylko z pokoju, pomachał mi i całuska puścił
Mój organizm za chiny nie może dojść do siebie po ciąży i karmieniu. Stale jestem osłabiona, przemęczona, spać w nocy nie mogę, wszystko mnie boli, włosy mam wstrętne, cere również i ogólnie jest ch**nia No to się Wam wyżaliłam Dobijcie mnie błagam - tż już mnie chciał do szpitala wieść bo normalnie słaniałam się na nogach ...

Dusiaka gratulacje!! Mój tż to chciałby domek na wsi, a ja wolałabym apartament w centrum miasta

Dariaa zdrówka dla Oliwki!! Ale Ona dzielna, angine ma i nadal uśmiechnięta!!

A może ja swojego darciucha powinnam przełamać, przelać czy co tak się robi?? A może jakby spróbowała to przestałby się bujać .... ja to nie wierze w takie rzeczy, ale spróbować nie zaszkodzi Tylko czy ktoś mi może napisać instrukcje jak to się robi ?

Asia Werci ja kolejny raz obejrzałam Twoje zdjęcia na nk i kolejny raz Cię znielubiłam - jaka Ty śliczna i szczupła jesteś!! Toż to niesprawiedliwe!!

[libra777]

Gmyrelka
Ja też za chiny nie mogę dojść do siebie po ciąży , kondycja, odpornośc ,cera, włosy, stawy wszystko do d...
Polecam nasmarowanie stóp smalcem i roztartym czosnkiem i na to worki foliowe i grube skarpety na noc , mnie kiedyś postawiło na nogi w jeden dzień , ale nad ranem leciałam zmywać czosnek ze stóp bo paliło jak nie wiem ale pomogło.Smalec po to żeby nie popaliło stóp.
Co do przelewania wosku to nie wiem jak to sie robi bo sama nigdy nie robiłam

[Gmyrelka]

libra dzieki za poradę tylko ja bym znowu oka nie zmrużyła bo nienawidzę mieć skarpet na nogach w nocy i nie cierpię jak jest mi w stopy gorąco myślę że max 5 minut bym wytrzymała...

A ja siedzę jak jakiś głupek w izolatce (Hani pokój) i tż mi w ogóle wychodzić nie pozwala, no chyba że na sekunde do wc... ogólnie mam się do nich nie zbliżać

[Darusiaaaa]

UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!


O Szymonku!!!

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

a myslalam ze dzis ale nie.

[madziwnia]

hehhe tez juz wam pisałam.. ale jednak w przyszym tygodnu

a ja robie zaproszenia na roczek.. sama .. takie proste z brystolu w kształcie korony
pokarez Wam.. mam świetny wierszyk jak któaś chce

[anakazar]

Napisane przez Darusiaaaa

UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!


O Szymonku!!!

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

a myslalam ze dzis ale nie.

Ja też widziałamI zobaczyłamw końcu matke.Czekam na zmierzch-to nic,że oglądałam to razy kilka

Gmyrelka kup sobie zinerit(cynk w tabletkach)zawiera dobrą dawkę.Pomoże Ci na włosy i cereTylko min 3 miechy łykaj.I wracaj do zdrowia

[minka26]

Napisane przez Gmyrelka

[/COLOR][/SIZE][LEFT]Laski... ja umieram. Myślałam że w swoim życiu już przeszłam tyle gryp, że żadna bardziej mnie nie dobije... aż do dzisiaj!! Całą noc nie spałam, bolą mnie biodra, krzyż, łeb, gardło Uryczałam się jak bóbr z bezsilności, tż mi pomagał do kibla chodzić - do momentu jak z pracy nie wrócił byłam w wc raz bo bałam się że zemdleje... Dobrze że jest nianiusia, bo zamknęłam się u Hani w pokoju. Córka moja jest najcudowniejsza, mimo iż sama kiepsko się czuła - zrobiła mi śniadanie, przyniosła wodę z sokiem, głaskała po głowie i mówiła żebym dzielna była Dopiero teraz po tonie leków mogę cokolwiek do Was napisać Dyzia dzisiaj nawet raz nie dotknęłam i serce mi pęka - wyjrzałam tylko z pokoju, pomachał mi i całuska puścił
Mój organizm za chiny nie może dojść do siebie po ciąży i karmieniu. Stale jestem osłabiona, przemęczona, spać w nocy nie mogę, wszystko mnie boli, włosy mam wstrętne, cere również i ogólnie jest ch**nia No to się Wam wyżaliłam Dobijcie mnie błagam - tż już mnie chciał do szpitala wieść bo normalnie słaniałam się na nogach ...

Dusiaka gratulacje!! Mój tż to chciałby domek na wsi, a ja wolałabym apartament w centrum miasta

Dariaa zdrówka dla Oliwki!! Ale Ona dzielna, angine ma i nadal uśmiechnięta!!

A może ja swojego darciucha powinnam przełamać, przelać czy co tak się robi?? A może jakby spróbowała to przestałby się bujać .... ja to nie wierze w takie rzeczy, ale spróbować nie zaszkodzi Tylko czy ktoś mi może napisać instrukcje jak to się robi ?

[/CENTER]

Gmyrelka biedaczko, trzymaj się

[ASIULEK_23]

Napisane przez Gmyrelka

Asia Werci ja kolejny raz obejrzałam Twoje zdjęcia na nk i kolejny raz Cię znielubiłam - jaka Ty śliczna i szczupła jesteś!! Toż to niesprawiedliwe!!

Oj... przesadzasz

[mrowak]

KALINKO, piękniej z dnia na dzień, ciesz się każdym dniem bardziej niż poprzednim i każdego dnia bądź szczęśliwsza

Napisane przez sara 85

dziewczyny a wierzycie w przelewanie wosku albo jajka nad główką dziecka?

albo że dziecko może się przesunąć/ przełamać?

.

ja nie wierzę i szczerze mówiąc to kompletnie nie wiem o jakim przesunieciu piszecie

Napisane przez dusiaka

Kupiłam działkę.

a ja nie tylko Ci potężnie zazdroszczę, ale chyba jeszze bardziej podziwiam

Napisane przez minka26

mrowak właśnie mi uświadomiłaś że na tej fotce to nie są te buty, które kupiłyśmy, my tez mamy fioletowe

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

mrowak wzruszyła się jak pisałaś o twoich przemyśleniach wczoraj w godzinie urodzenia Gabrysi

no to już zupełnie mamy indentyczne butki dla tych naszych damulek
i nie chlip tamale faktycznie-siedziałam w tym pokoju jak zaklęta

Napisane przez minka26

no własnie o tym mówili, kurde jak skręcała i fotelik wypadł to raczej przypięty nie był

no pięknie!!! i to jeszcze baba z moich okolic, bo ja oryginalnie z Kutna jestem

I strasznie współczuję wszystkim chorowitkom-małym i dużym. W szoku jestem bo mojej Gabryśki nic nie rusza! Miała tylko dwa razy katarek i raz lekko czerwone gardło przez cały rok zycia! Na spacery chodzi codziennie-chyba z dwa dni opuściła a te najwieksze mrozy tylko.

a mi sie cos z dziaslem porobilo-boliod wczoraj jak cholera, gryzc nic nie moge i spac tez nie bardzo!

[aneczkkaa]

Napisane przez Gmyrelka

Laski... ja umieram. Myślałam że w swoim życiu już przeszłam tyle gryp, że żadna bardziej mnie nie dobije... aż do dzisiaj!! Całą noc nie spałam, bolą mnie biodra, krzyż, łeb, gardło Uryczałam się jak bóbr z bezsilności, tż mi pomagał do kibla chodzić - do momentu jak z pracy nie wrócił byłam w wc raz bo bałam się że zemdleje... Dobrze że jest nianiusia, bo zamknęłam się u Hani w pokoju. Córka moja jest najcudowniejsza, mimo iż sama kiepsko się czuła - zrobiła mi śniadanie, przyniosła wodę z sokiem, głaskała po głowie i mówiła żebym dzielna była Dopiero teraz po tonie leków mogę cokolwiek do Was napisać Dyzia dzisiaj nawet raz nie dotknęłam i serce mi pęka - wyjrzałam tylko z pokoju, pomachał mi i całuska puścił


Mój organizm za chiny nie może dojść do siebie po ciąży i karmieniu. Stale jestem osłabiona, przemęczona, spać w nocy nie mogę, wszystko mnie boli, włosy mam wstrętne, cere również i ogólnie jest ch**nia No to się Wam wyżaliłam Dobijcie mnie błagam - tż już mnie chciał do szpitala wieść bo normalnie słaniałam się na nogach ...

ooo ludzie ale cie złapało oby tylko szybko przeszło ...
Swoją drogą ja też jestem strasznie osłabiona po ciąży, normalnie nie poznaję swojej odporności , włosy mam już ładne zmieniłam kolor (z jasnego blondu na ciemny brąz) ściełam je dosyć krótko jak na mnie i sa fajne takie miłe i błyszczące , ale cera jest do dupy, mam nadzieje że ta mikrodermabrazja mi pomoże

[ASIULEK_23]

Napisane przez mrowak

I strasznie współczuję wszystkim chorowitkom-małym i dużym. W szoku jestem bo mojej Gabryśki nic nie rusza! Miała tylko dwa razy katarek i raz lekko czerwone gardło przez cały rok zycia! Na spacery chodzi codziennie-chyba z dwa dni opuściła a te najwieksze mrozy tylko.

a mi sie cos z dziaslem porobilo-boliod wczoraj jak cholera, gryzc nic nie moge i spac tez nie bardzo!

U nas odpukać podobnie, tez tylko katar i to raczej od zębów. I spacery też codziennie niezależnie od pogody. Obym nie zapeszyła...