Offtopowe zapuszczanie - kto raz wejdzie już zostanie! Część XXIX

[Jennifer85]

No wlasnie, bo jej pryszcz wyskoczyl albo ma worki pod oczami bo jej maly w nocy spac nie dal. Jak mi dzieci spac nie daja to ostatnia rzecza o jakiej rano mysle to makijaz... Nie mam na to sil po prostu, skupiam sie na dzieciach, jak im pomoc i sobie przy okazji zeby lepiej spaly kolejna noc. A ona najpierw makijaz pozniej reszta... Nawet jak caly dzien w domu siedziala... Nie kumam takiego czegos.


Ja zaraz ide lulu, maluchy zasnely I mniej kaszla Mala sie nie krztusi i nie wymiotuje a maly zrobil dzis siusiu 4 razy

[kocurzyca]

A wlasnie przyponialo mi sie. Nie wiem czy juz kiedys nie pisalam.
Kiedys wychodze z domu, akurat cos na mijej ulicy w kablach robili, wiec robotnikow pelno. Srodek lata, cieplutko. w mojej okolicy jest masa mieszkan zajmowanych przez studentow, wiec od atrakcyjnych stydentek az sie roi. I idzie, ladna, zgrabna, w szortach , koszulce i ciemnych okularach. I nagle wszyscy zwracaja wzrok w jej kierunku i patrza z lekkimi usmieszkami i zachwytem. Dziewczyna miala spory, ladny biust, nie miala stanika, a jaej koszulka byla z tak cieniutkiej bialej bawelny ze wszystko przeswitywalo. Robotnicy mieli uciweche. Nie weim czy ona wiedziala ze ma ta koszulke przezroczysta czy nie.

[Chatul]

Napisane przez Jennifer85

No wlasnie, bo jej pryszcz wyskoczyl albo ma worki pod oczami bo jej maly w nocy spac nie dal. Jak mi dzieci spac nie daja to ostatnia rzecza o jakiej rano mysle to makijaz... Nie mam na to sil po prostu, skupiam sie na dzieciach, jak im pomoc i sobie przy okazji zeby lepiej spaly kolejna noc. A ona najpierw makijaz pozniej reszta... Nawet jak caly dzien w domu siedziala... Nie kumam takiego czegos.


Ja zaraz ide lulu, maluchy zasnely I mniej kaszla Mala sie nie krztusi i nie wymiotuje a maly zrobil dzis siusiu 4 razy

Spokojnej nocy życzę

Napisane przez kocurzyca

A wlasnie przyponialo mi sie. Nie wiem czy juz kiedys nie pisalam.
Kiedys wychodze z domu, akurat cos na mijej ulicy w kablach robili, wiec robotnikow pelno. Srodek lata, cieplutko. w mojej okolicy jest masa mieszkan zajmowanych przez studentow, wiec od atrakcyjnych stydentek az sie roi. I idzie, ladna, zgrabna, w szortach , koszulce i ciemnych okularach. I nagle wszyscy zwracaja wzrok w jej kierunku i patrza z lekkimi usmieszkami i zachwytem. Dziewczyna miala spory, ladny biust, nie miala stanika, a jaej koszulka byla z tak cieniutkiej bialej bawelny ze wszystko przeswitywalo. Robotnicy mieli uciweche. Nie weim czy ona wiedziala ze ma ta koszulke przezroczysta czy nie.

Ja lubię jak ludzie zwracają uwagę na mój biust Chociaż nie chodzę w przezroczystych ubraniach Niech inni ćwiczą wyobraźnię

[kocurzyca]

Napisane przez Jennifer85

No wlasnie, bo jej pryszcz wyskoczyl albo ma worki pod oczami bo jej maly w nocy spac nie dal. Jak mi dzieci spac nie daja to ostatnia rzecza o jakiej rano mysle to makijaz... Nie mam na to sil po prostu, skupiam sie na dzieciach, jak im pomoc i sobie przy okazji zeby lepiej spaly kolejna noc. A ona najpierw makijaz pozniej reszta... Nawet jak caly dzien w domu siedziala... Nie kumam takiego czegos.


Ja zaraz ide lulu, maluchy zasnely I mniej kaszla Mala sie nie krztusi i nie wymiotuje a maly zrobil dzis siusiu 4 razy

Ja sie maluje jak ide dalej niz do sklepu na rogu. I moc makijazu zalezy od odleglosci
Zartuje ale tak wychodzi. Jak ide do mojego sklepu to nie robie nic, jak ide do tesco to sie przypudruje i maluje rzesy, a jak ide do miasta, do pracy, do szkoly.... to nakladam pelen makijaz.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Ale jestem zla
U mnie w miescie otwieraja jakies duze centrum handlowe. Juz w ogole wszystko tam upadnie. Nawet Empik ma tam byc. Mielismy 2 ksiegarnie chyba od wojny a teraz ku*** Empik bedzie. Nastepni ludzie pojda z torbami. Jak na tak male miasto to my juz dawno mamy nadmiar tych wszystkich molochow, to jeszcze jeden dowala. A myslalam ze za nowego burmistrza bedzie lepiej. Bo mlody, uczciwy (znam czlowieka). Chyba ze to jeszcze stary zatwierdzil.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Chatul

No właśnie, to już jest tragedia. Ja rozumiem, że ludzie się lubią malować itp., ale nie potrafić wyjść do sklepu bez makijażu Dla mnie to już jest prawdziwa przesada...

Dla Ciebie jest przesadą bo nie malujesz się na co dzień. Dla mnie jest to rzeczą normalną bo sama nie wyszłabym nie umalowana do sklepu. Wiadomo że nie stroję się wtedy nie wiadomo ile przed lustrem, ograniczam się do minimum. Taki makijaż zajmuje mi 10 min więc mogę się poświęcić dla własnego komfortu. W pracy wszyscy dziwią się że wstaję o 5.00 rano tylko po to żeby umyć włosy. Dla mnie to zupełnie normalne że chce dobrze wyglądać, mieć świeże, zadbane włosy

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Świetne zdjęcia, mają swój klimat http://seaofshoes.typepad.com/sea_of_shoes/

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Ale jestem zla
U mnie w miescie otwieraja jakies duze centrum handlowe. Juz w ogole wszystko tam upadnie. Nawet Empik ma tam byc. Mielismy 2 ksiegarnie chyba od wojny a teraz ku*** Empik bedzie. Nastepni ludzie pojda z torbami. Jak na tak male miasto to my juz dawno mamy nadmiar tych wszystkich molochow, to jeszcze jeden dowala. A myslalam ze za nowego burmistrza bedzie lepiej. Bo mlody, uczciwy (znam czlowieka). Chyba ze to jeszcze stary zatwierdzil.

Koszmar. U mnie w okolicy też się namnożyło różnych molochów

Napisane przez xxxMikixxx

Dla Ciebie jest przesadą bo nie malujesz się na co dzień.

Nie do końca Dla mnie to jest przesadą, bo uważam, że bez makijażu też można ładnie wyglądać i być zadbanym
Włosy układam codziennie, a też mam świadomość tego, że do sklepu mogę iść spokojnie w rozwalonej fryzurze Nie będę wtedy miss Polski, ale szczypiorek i tak kupię

Dla mnie jest to rzeczą normalną bo sama nie wyszłabym nie umalowana do sklepu. Wiadomo że nie stroję się wtedy nie wiadomo ile przed lustrem, ograniczam się do minimum. Taki makijaż zajmuje mi 10 min więc mogę się poświęcić dla własnego komfortu.

Dla mnie 10 minut to bardzo dużo. Jak mi się spieszy do sklepu to zarzucam bluzę/kurtkę, zakładam glany i wybiegam. Góra jedną minutę mi to zajmuje

Komfort komfortem- wiadomo, jak mam czas to ułożę włosy itp., ale jak nie mam to wychodzę tak jak stoję. I problemu nie ma. Nawet jak mnie ktoś znajomy zobaczy z nieciekawą fryzurą.

W pracy wszyscy dziwią się że wstaję o 5.00 rano tylko po to żeby umyć włosy. Dla mnie to zupełnie normalne że chce dobrze wyglądać, mieć świeże, zadbane włosy

Dbanie o siebie jest w porządku Kto by nie chciał być ładny, zadbany i atrakcyjny Po prostu trzeba wiedzieć kiedy ma się czas na makijaż, fryzurę i przymierzanie 3 różnych torebek, a kiedy trzeba wybiec z domu w ciągu jednej minuty.

No i trzeba wiedzieć kiedy dbanie jest już przesadne. Dla mnie jest ono wtedy, kiedy ktoś po prostu nie umie sobie go jednego dnia odpuścić. Wiadomo- jak się ma czas to czemu nie umyć włosów rano, czemu nie poświęcić i 40 minut na makijaż itp. Ale jak się np. poszło spać koło 2 w nocy i celowo wstaje się o 5, a mogłoby np. o 7, tylko po to żeby zrobić mocny makijaż, to dla mnie to już przesada. Sen jest cenniejszy od makijażu czy fryzury.

Inna sprawa, że moim zdaniem wiele osób jest po prostu uzależnionych od makijażu Nie mam niczego do makijażu, jak ktoś się lubi malować to proszę bardzo. Malowanie paznokci czy układanie włosów czy cokolwiek innego- też w porządku. Ale nie można codziennie robić sobie makijażem drugiej twarzy... A są kobiety, które nawet własnemu facetowi nie potrafią się pokazać bez makijażu Ostatnio nawet o tym był wątek na intymnym Dla mnie makijaż jest w porządku dopóki ktoś się maluje dla przyjemności i makijażem podkreśla swoją urodę. W momencie, gdy makijaż staje się dla niego maską, której nie potrafi zdjąć- ja już to uznaję za przesadę.

[szmyrk]

Dobry wieczor

Napisane przez Chatul

Bo układam włosy na poduszce przed zaśnięciem. I co najwyżej potem zmieniam pozycje. Przecież ostatecznie nie wiszę na lampie tylko nadal leżę w łóżku. Dopóki mi głowa nie spadnie z poduszki to mam cały czas mam na tej poduszce odpowiednie ułożone włosy.
Także jak widać, te dwie sprawy się nie wykluczają.

O matulu, Chatul, ale motasz.
Nie chce mi sie juz walkowac tego, bez sensu. Ale w tym przypadku mam nieodparte wraznie, ze na sile chcesz byc wyjatkowa zawsze i wszedzie - raz piszac o swoim wierceniu sie w nocy, przyjmowaniu dziwnych i pozycji i nie wiadomo czym jeszcze, innym razem chwalac sie doskonalym a jednoczesnie nieskomplikowanym sposobem na piekny ksztalt wlosow o poranku...

Napisane przez Maryha_ah

ja mam bardzo odstające uszy i w życiu np nie będę miała koczka czy wysokiego upięcia, bo wyglądam jak elf. No cóż, życie

Chcialabym miec elfie uszy

Napisane przez Chatul

Niestety, w ogóle na świecie związki są coraz mniej stałe A rodziny coraz częściej niepełne. Nie podoba mi się to

Lepsze to, niz np. bite czy zdradzane zony trwajace przy swych mezach, bo nie wypada byc samotna matka jak bylo kiedys. Lepsze niz usilne meczenie sie dla zasady dwojga ludzi w kiepskim zwiazku, np. w obawie leku przed gniewem Boga - coraz mniej powszechne zjawisko.

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Nie będę wtedy miss Polski, ale szczypiorek i tak kupię

W zwiazku ze szczypiorkiem cos mi sie przypomnialo
Czesty widok pod blokami w latach '80 -'90
http://www.youtube.com/watch?v=wAMft46yRhY

[astra85]

dzien dobry
nie ma tu dzis nikogo ?

[xxxMikixxx]

Napisane przez astra85

dzien dobry
nie ma tu dzis nikogo ?

Ja już jestem Wstałam przed 8.00. Koleżanka napisała smsa czy jadę na zakupy więc pojedziemy razem. Włosy już umyte. Zaraz zabieram się za śniadanie i kawę bo coś mnie głowa boli.

Piękne pogoda dzisiaj, świeci słonko i pewnie jest ciepło. Chyba założę chabrowy płaszczyk

[19agusia91]

A ja jestem pustak i nie lubię pokazywać sie ludziom bez podkładu na twarzy, przynajmniej na razie. Niekoniecznie chę,żeby nawet pani w sklepie oglądała moje rozszerzone pory i naczynka. U mnie do sklepu to cała wyprawa jest,nie mam niestety blisko nic.W tłustych włosach pojadę, be tuszu do rzęs tak samo bez żadnego problemu.Pewnie, jak nie mam czasu nie maziam sie podkładem, ale wolę siebie zdecydowanie z czymś. Chyba,ze jestem do 30 minut po przebudzeniu, wtedy moja twarz jeszcze nie jest czerwona. No i trudno, to moje 3 minuty na nałożenie podkładu, ja je marnuję. Co inengo w domu,czy przed Tztem, tu mogę łazić bez niczego na twarzy. Ty Chatul, według Ciebie masz idealną cerę i bardzo fajnie,że się z nią dobrze czujesz, a ja dla siebie wolę mieć trochę skorygowaną czerwień na twarzy. I to moja sprawa. Przesadą jest dla mnie jak ktoś wygląda jakby trzeba było szpachelką zeskrobywać, czy gdy makijaż oszpeca. Ale w moim wypadku nie ma to miejsca, a inni to trochę nie moja sprawa.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Ja przygotuję już mój fuksjowy . ale na razie ide ćwiczyć, pote musze zmyć Amlę z włosów, bo Tż ucieknie od zapachu, posprzątam, siądę do leków przeciw wirusowych i będę się Teżecić caaaaaaaaaaaałe popoludnie.

[astra85]

ja tez umyłam włosy,ale chyba nie domyłam vatiki,i z tyłu mam przyklapa,jeszcze schna,ale to mi nie wyglada na mokre tylko na niedomyty olej

[Magdzia94]

Dzień dobry


Padaaam byłam wczoraj na imprezie wróciłam o 2 w nocy a już o 8 musiałam wstać. Próbuję zebrać siły żeby posprzątać akwarium, ale średnio mi idzie.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Chatul

Nie do końca Dla mnie to jest przesadą, bo uważam, że bez makijażu też można ładnie wyglądać i być zadbanym
Włosy układam codziennie, a też mam świadomość tego, że do sklepu mogę iść spokojnie w rozwalonej fryzurze Nie będę wtedy miss Polski, ale szczypiorek i tak kupię



Dla mnie 10 minut to bardzo dużo. Jak mi się spieszy do sklepu to zarzucam bluzę/kurtkę, zakładam glany i wybiegam. Góra jedną minutę mi to zajmuje

Komfort komfortem- wiadomo, jak mam czas to ułożę włosy itp., ale jak nie mam to wychodzę tak jak stoję. I problemu nie ma. Nawet jak mnie ktoś znajomy zobaczy z nieciekawą fryzurą.



Dbanie o siebie jest w porządku Kto by nie chciał być ładny, zadbany i atrakcyjny Po prostu trzeba wiedzieć kiedy ma się czas na makijaż, fryzurę i przymierzanie 3 różnych torebek, a kiedy trzeba wybiec z domu w ciągu jednej minuty.

No i trzeba wiedzieć kiedy dbanie jest już przesadne. Dla mnie jest ono wtedy, kiedy ktoś po prostu nie umie sobie go jednego dnia odpuścić. Wiadomo- jak się ma czas to czemu nie umyć włosów rano, czemu nie poświęcić i 40 minut na makijaż itp. Ale jak się np. poszło spać koło 2 w nocy i celowo wstaje się o 5, a mogłoby np. o 7, tylko po to żeby zrobić mocny makijaż, to dla mnie to już przesada. Sen jest cenniejszy od makijażu czy fryzury.

Inna sprawa, że moim zdaniem wiele osób jest po prostu uzależnionych od makijażu Nie mam niczego do makijażu, jak ktoś się lubi malować to proszę bardzo. Malowanie paznokci czy układanie włosów czy cokolwiek innego- też w porządku. Ale nie można codziennie robić sobie makijażem drugiej twarzy... A są kobiety, które nawet własnemu facetowi nie potrafią się pokazać bez makijażu Ostatnio nawet o tym był wątek na intymnym Dla mnie makijaż jest w porządku dopóki ktoś się maluje dla przyjemności i makijażem podkreśla swoją urodę. W momencie, gdy makijaż staje się dla niego maską, której nie potrafi zdjąć- ja już to uznaję za przesadę.

Nie każdy dobrze wygląda bez makijażu. Natomiast często jest takie przeświadczenie że osoby które się nie malują są zaniedbane. Dla mnie to totalna bzdura. Jeśli ktoś dobrze czuje się bez makijażu to nie musi go na siłę nakładać.

Ja tak rozplanowuję sobie czas że te 10 min na makijaż to na prawdę bardzo mało. Nigdy nie miałam takiej sytuacji że musiałabym się w ciągu minuty wyszykować. Rano natomiast przed pracą poświęcam na to wiele więcej czasu. Nie lubię szykować się w biegu, chcę mieć rano czas na wszystko. Muszę umyć włosy, zjeść porządne śniadanie, wypić kawę, poczytać wizaz, zrobić makijaż i ubrać się tak żebym się w tym dobrze czuła. Do pracy nie maluję się mocno, wszystko z umiarem. W pracy mam taką koleżankę która ma zawsze tłuste włosy a pracujemy z interesantami, dla mnie to obrzydliwe Czasem robi mi się niedobrze, przechodzi koło mnie a ja czuję jej tłuste włosy

Zgadzam się Dla mnie to też paranoja. Ja na szczęście nie mam problemu żeby pokazać się Tż bez makijażu. Nie zawsze przecież będę pachnąca, z umytymi włosami czy ze zrobionym makijażem. Wiadomo że lepiej czuję się gdy widzi mnie zadbaną, pachnąca ale takie sytuacji kiedy tak nie jest mają miejsce i jest ze mną nadal więc to o czymś świadczy

[astra85]

ja sie prawie nigdy nie maluje, na studiach dziewczyny probowały mnie namawiac do delikatnego makijazu,ale zle sie w nim czułam. Na jakies imprezy np wesele maluje sie u kosmetyczki bo sama nie umiem

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez Magdzia94

Dzień dobry


Padaaam byłam wczoraj na imprezie wróciłam o 2 w nocy a już o 8 musiałam wstać. Próbuję zebrać siły żeby posprzątać akwarium, ale średnio mi idzie.

to sie udała imprezka?

[Magdzia94]

Udała! , wytańczyłam się jak nie wiem Trochę muzyka mi nie odpowiadała bo było za bardzo umc umc, ale 4 piwa ułatwiły sprawę

[19agusia91]

Madziu, o Ty a jak sprawa wiesz jaka?

[Magdzia94]

Nie mówmy o tym bo nie chcę sie denerwować.
Sprawa stoi w miejscu i nie rusza się.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Co Madzia, trzeba się kiedyś pobawić

[astra85]

Piękna pogoda,sprzatam,a potem idziemy na spacer,nie domyłam łba,musze jeszcze raz wyszoorowac

[xxxMikixxx]

Tak myślę żeby zapisać się do ginekologa na czwartek, ciekawe czy są wolne miejsca. Wzięłabym wolne właśnie czwartek i piątek, przy okazji poszłabym podciąć włosy i w końcu poszłabym do US rozliczyć się z PITu

[19agusia91]

Miki, prywatnie,czy na NFZ?

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

U mnie prywatnie czekałam koło miesiąca.

[Magdzia94]

Napisane przez astra85

Piękna pogoda,sprzatam,a potem idziemy na spacer,nie domyłam łba,musze jeszcze raz wyszoorowac

Pogoda śliczna



Rany jakie moja mama ma czasem głupie odpały woła mnie schodzę i mówię ze na razie nic nie zrobię bo paznokcie pomalowałam. A ta na mnie taką minę..... :/ I oczywiście teraz już nic mi nie powie że mam coś zrobić bo focha ma nawet nie wiem o co

[xxxMikixxx]

Napisane przez 19agusia91

Miki, prywatnie,czy na NFZ?

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

U mnie prywatnie czekałam koło miesiąca.

Prywatnie Na NFZ u nas są fatalni lekarze, jeden facet jest miły i konkretny ale do niego nie ma opcji żeby się dostać, zresztą do faceta nie chciałabym iść. Pójdę zapytać się w poniedziałek czy mogłabym się zapisać, telefonicznie nie można w ogóle się do niej dodzwonić.

[Magdzia94]

Aguś i co Ci wyszło u tego lekarza, bo umknęło mi jak poszłaś.

[Jennifer85]

Dzien Dobry!!!
Pierwsza noc od 8 dni kiedy nie wstawalam w nocy!!!! Jeszcze mi sie w glowie poprzewraca
Piekna pogoda na dworze zaraz pranko rozwiesze

Miki ja Cie rozumiem bo jak mam czas i moge to tez sie maluje ale mowe tu o przypadkach typu: caly dzien wdomu, chora albo jeszcze co innego a pelny makijaz musi byc. Albo tak jak Chatul wspomniala dziewczyna, ktora spi w makijazu albo wstaje przed Tz zeby ten maijaz wykonac

Ja siebienie lubie bez makijazu, mam popekane naczynka i syfki ale jak nie mam czasu i nie moge to nie jest to wielka tragedia wyjsc bez maijazu

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez xxxMikixxx

Prywatnie Na NFZ u nas są fatalni lekarze, jeden facet jest miły i konkretny ale do niego nie ma opcji żeby się dostać, zresztą do faceta nie chciałabym iść. Pójdę zapytać się w poniedziałek czy mogłabym się zapisać, telefonicznie nie można w ogóle się do niej dodzwonić.

Ja znam rewelacyjnego Ginekologa ale to we Wroclawiu Wie co robi, nie ciagnie kasy i do tego bardzo sympatyczny

[Maryha_ah]

Witam was z lekkim bólem glowy w ten cudowny poranek świeci słonko, jest ciepło, zaraz idę z psami na spacer..

Napisane przez kocurzyca

Skad ja to znam
Czasem butelka przyjezdzala bez ostrzezenia

A teraz juz stara jestem. Nie lubie jak mi sie ktos zwala bez zapowiedzi. Kiedys zylam chwila, a teraz nie lubie jak mi sie przeszkadza w mojej cudownej samotnosci.

Ja też nie lubię bez ostrzeżenia. Chcę mieć zawsze pół godziny na ogarnięcie siebie i pokoju, bo czasami leże, czytam książki z tłustymi włosami i w dresie i wcale nie chce żeby ktokolwiek mnie tak oglądał.

Napisane przez pamfilia

Kupiłam dwie szminki i puder sypki
Jest szafa Kobo w mongolii a poza tym nie wiem. Docelowo ma być chyba w każdej Naturze

Kurcze, ja do mongolii mam kawał drogi, byłam tam w sumie ze 2-3 razy w życiu

Napisane przez moooniek

Brat przyjechał na weekend;D
przywiózł mi kilogram haribo
taki prezent na dzień kobiet

Kochany brat.

Napisane przez Chatul

No

A ja włosami się zajęłam Znowu mam na nich odżywkę Artiste zmieszaną z olejem słonecznikowym. Ta odżywka jest boska Olej słonecznikowy też

Muszę ją mieć muszę

Napisane przez kocurzyca

J

Tu goruje klasa robotnicza i jej kultura. Ludzim na poziomie zalezy na jakims wygladzie. Nie mowie tu o skrajnym pindrzeniu sie tylko jakimkolwiek zadbaniu o siebie.


Ja gdybym miala ladny to tez bym w nim chodzila, ale tutaja wszyscy, nie tylko kobiety chodza w sluzbowych, brudnych lachach. Niektorzy nie powinni ze wzgledu na higiene, chocby pielegniarki, ale tu jednak wiekszosc chodzi w tych ciuchach po ulicy. Czy murarz czy hydraulik, sklepowa, pielegniarka.... A jazda uutobusem z takim hydraulikiem ktory caly dzien czyscil kanalizacje to srednia przyjemnosc.


Moze drastycznie przesadzilam, ale jesli facet zenil sie z zadbana dziwczyna i nagle dzien w dzien w domu ma rozkudlanegom, niedomytego garkotluka to czesto tak sie konczy. Nie mowie zeby sie malowac w domu itd, ale dbac o siebie. Nie wiesz jak zaniedbane potrafia byc obywatelki tego kraju i jaki stanowia kontrast przy zwyklej kobiecie, nawet w domowym dresiku, ktora o siebie zwyczajnie dba. Nie trzeba sie pindrzyc i spedzac godzin pred lustrem zeby byc zadbana.


Nie wiem czy to dobrze, ze smierdzaca, nieumyta Angielka chodzi do sklepu w zaplamionej pizamie.
Skrajnosci sa z kazdej strony ale mowimy tu o ogole i jak przecietnie wygladaja Polki i jak przecietnie wygladaja Angielki.

Ja rozumiem o co Ci chodzi. Nie trzeba być umalowanym, tylko czystym i zadbanym. Ja jak czasem patrze na siebie rano, po ciężkiej nocy (naukowej bądź imprezowej) nie chciałabym żeby ktokolwiek mnie tak zobaczył. Nawet nie o makijaż chodzi tylko o zwykłą higienę osobistą. Co musi czuć taki facet kiedy jego dziewczyna zamienia się właśnie w coś w brudnej polarowej pidżamie z primarka, z koltunem na glowie, i niedomytymi zębami. O ludzie. Kiedy ja nocuje u kogoś (wylączając libacje, na których po prostu ide spać tak jak stoje ) zabieram najładniejszą, satynową koszulkę nocną, i bardzo dbam o to żeby po przebudzeniu nikogo nie straszyć. nie mówię że śpie w makijażu, a co to to nie, ale pilnuje żeby zaraz po wstaniu umyc buzie, ząbki, rozczesać wlosy.

Napisane przez Chatul

Nie do końca Dla mnie to jest przesadą, bo uważam, że bez makijażu też można ładnie wyglądać i być zadbanym
Włosy układam codziennie, a też mam świadomość tego, że do sklepu mogę iść spokojnie w rozwalonej fryzurze Nie będę wtedy miss Polski, ale szczypiorek i tak kupię


Inna sprawa, że moim zdaniem wiele osób jest po prostu uzależnionych od makijażu Nie mam niczego do makijażu, jak ktoś się lubi malować to proszę bardzo. Malowanie paznokci czy układanie włosów czy cokolwiek innego- też w porządku. Ale nie można codziennie robić sobie makijażem drugiej twarzy... A są kobiety, które nawet własnemu facetowi nie potrafią się pokazać bez makijażu Ostatnio nawet o tym był wątek na intymnym Dla mnie makijaż jest w porządku dopóki ktoś się maluje dla przyjemności i makijażem podkreśla swoją urodę. W momencie, gdy makijaż staje się dla niego maską, której nie potrafi zdjąć- ja już to uznaję za przesadę.

Też do sklepu lecę jak popadnie czasem i też nie uważam, że żeby być zadnabym trzeba być umalowanym. Całe wakacje na wyjazdach spędzam bez makijazu (bo i jak na żaglach) i nie czuję się niezadbana.

Inna sprawa, że tu, w mieście jestem uzależniona od makijazu i się z tym nie kryje. Ale to przez moją cerę. Po prostu wstydzę się tych wszystkich blizn, śladów, przebarwień po trądzikowych. Bardzo bym chciała móc paradować swobodnie bez podkładu, szczególnie na wiosnę bo wtedy wychodzą mi piegi i wyglądam zupełnie inaczej ale jeszcze nie teraz

Napisane przez szmyrk

Chcialabym miec elfie uszy

Ale one nie mają elfiego kształtu, są tylko duże i odstające. Bardziej jak myszka

Napisane przez Magdzia94

Udała! , wytańczyłam się jak nie wiem Trochę muzyka mi nie odpowiadała bo było za bardzo umc umc, ale 4 piwa ułatwiły sprawę

to zawsze ułatwia sprawę

[Magdzia94]

Napisane przez Maryha_ah

to zawsze ułatwia sprawę

Dobrze że mi się w porę pieniądze skończyły, postanowiliśmy ze znajomymi wziąć określoną ilość nie cały portfel

[Maryha_ah]

OO, widzę ze szybko się nauczyliście ja też tak robie

[Magdzia94]

Napisane przez Maryha_ah

OO, widzę ze szybko się nauczyliście ja też tak robie

To jest bardzo dobry sposób na ograniczenie się
Chociaż znajomi mieli pomysł typu chodźcie poderwiemy kogoś i nam kupi

[moooniek]

wstałłam , o 12 znów na konkurs jadę..