Offtopowe zapuszczanie - kto raz wejdzie już zostanie! Część XXIX

[Jennifer85]

Dzieci w wyrkach Ale bym sie czegos napila... odstresowala

[Magdzia94]

Bieganie jest fajne, ale nie umiem sie zmobilizować. Jednak jak by ktoś mnie zmusił to bym biegała

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez Jennifer85

Dzieci w wyrkach Ale bym sie czegos napila... odstresowala

Ja właśnie sobie strzeliłam antybiotyk, a ty co tam?

[patu323]

Napisane przez pamfilia

Laski, pytanie - jak to jest z farbowaniem henną (Venitę mam na myśli)? Czy można przed i po farbować zwykłymi farbami? Czy nie wychodzą dziwne kolory? Czy łatwo się nakłada, jak długo się trzyma, jak się zmywa?

ja pierwszy raz nakładałam Venitę po szamponetce zwykłej drogeryjnej, która jeszcze mi się nie do końca zmyła i było ok. na pudełku nie ma ostrzeżenia, jakoby nie można było kłaść po farbie, nic nie powinno się stać.
kolory zawsze mi wychodziły mniej więcej takie jak na opakowaniu, czasem troszkę jaśniejsze.
co do zmywania- robiłam brązem i czekoladą. brąz jest taki sam przez ok 4 mycia u mnie, potem z każdym myciem staje się odrobinę jeśniejszy. kolor utrzymuje się u mnie ok 2 tyg.
czekolada- przez 3,4 mycia piękny kolor, potem pojawiły się u mnie różowo-fioletowe refleksy, które zeszły po pofarbowaniu brązem.
nakłada się według mnie dobrze, jest dość gęsta, więc nie spływa z włosów.
długość trzymania zależy od intensywności efektu jaki chcesz uzyskać. ja trzymam ok 40 minut licząc od skończenia nakładania.

jeśli chcesz łatwo zmyć zabrudzenia po Venicie np na twarzy czy uszach, to przed farbowaniem posmaruj takie miejsca czymś tłustym. łatwiej wtedy zejdzie, choć i tak i ma wielkiego problemu

aaa, uwaga, bo włosy mogą troszkę brudzić ręcznik przy 1 myciu, chyba, ze ja źle spłukałam, ale raczej nie

[Jennifer85]

Napisane przez Magdzia94

Bieganie jest fajne, ale nie umiem sie zmobilizować. Jednak jak by ktoś mnie zmusił to bym biegała

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------



Ja właśnie sobie strzeliłam antybiotyk, a ty co tam?

Tylko tam nie szalej bo sasiadow pobudzisz

[moooniek]

wróciłam!
witam;*

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Też mam zawsze takie odczucie. Ale w ogóle baseny mi się bardzo niehigieniczne wydają

W basenie jest tyle chloru ze tam dawno juz wszystko zdechlo, w przeciwienstwie do naturalnych zbiornikow, ktore sa rajem dla wszelkich drobnoustrojow. Ale rozumiem o co Ci chodzi. Ja tez jakos bardziej brzydze sie basenow niz jezior, czy morza. Choc to nielogiczne.

Napisane przez Maylina

No to widocznie coś mi się pomyliło ale dałabym sobie głowę uciąć,że wstawiła to zdjęcie któraś wizażanka

Mi tez sie te wlosy wydaja znajome. Trzebaby przejrzec ''dziennik zapuszczania'' i ''pochwalmy sie swoimi wlosami''.

Napisane przez Jennifer85

Dzieci w wyrkach Ale bym sie czegos napila... odstresowala

Ja zrobilam tak niedobra kolacje ze teraz zapijam winem zeby sie nie rozchorowac.
Ale TZ bardzo smakowalo.

[pati0111]

Napisane przez Magdzia94

Bieganie jest fajne, ale nie umiem sie zmobilizować. Jednak jak by ktoś mnie zmusił to bym biegała

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------



Ja właśnie sobie strzeliłam antybiotyk, a ty co tam?

Ja się wkońcu zmobilizowałam i poszłam z koleżanką I sama nie pomyślałabym , że tyle przebiegnę. Powoli, bo powoli ale ok. 1,5km przebiegłam Mam nadzieję , że będę mieć dalej zapał do biegania/truchtania

Napisane przez moooniek

wróciłam!
witam;*

witam

[pamfilia]

Napisane przez patu323

ja pierwszy raz nakładałam Venitę po szamponetce zwykłej drogeryjnej, która jeszcze mi się nie do końca zmyła i było ok. na pudełku nie ma ostrzeżenia, jakoby nie można było kłaść po farbie, nic nie powinno się stać.
kolory zawsze mi wychodziły mniej więcej takie jak na opakowaniu, czasem troszkę jaśniejsze.
co do zmywania- robiłam brązem i czekoladą. brąz jest taki sam przez ok 4 mycia u mnie, potem z każdym myciem staje się odrobinę jeśniejszy. kolor utrzymuje się u mnie ok 2 tyg.
czekolada- przez 3,4 mycia piękny kolor, potem pojawiły się u mnie różowo-fioletowe refleksy, które zeszły po pofarbowaniu brązem.
nakłada się według mnie dobrze, jest dość gęsta, więc nie spływa z włosów.
długość trzymania zależy od intensywności efektu jaki chcesz uzyskać. ja trzymam ok 40 minut licząc od skończenia nakładania.

jeśli chcesz łatwo zmyć zabrudzenia po Venicie np na twarzy czy uszach, to przed farbowaniem posmaruj takie miejsca czymś tłustym. łatwiej wtedy zejdzie, choć i tak i ma wielkiego problemu

aaa, uwaga, bo włosy mogą troszkę brudzić ręcznik przy 1 myciu, chyba, ze ja źle spłukałam, ale raczej nie

dziękuję ślicznie
no to w tym tygodniu farbowanko
mam jeszcze problem z doborem koloru :/

[Magdzia94]

Sąsiedziii daleko , dzisiaj jestem grzeczna, wczoraj się wyszalałam

[kocurzyca]

Napisane przez pamfilia

Laski, pytanie - jak to jest z farbowaniem henną (Venitę mam na myśli)? Czy można przed i po farbować zwykłymi farbami? Czy nie wychodzą dziwne kolory? Czy łatwo się nakłada, jak długo się trzyma, jak się zmywa?

Mozna malowac czym sie chce. Venita to nie henna tylko jakistam srodek koloryzujacy z dodatkiem henny, ktora jest tam jako odzywka raczej niz koloryzator.

Naklada sie bardzo latwo. Prosto z tubki na glowe. A zmywa sie bardzo szybko. Choc to zalezy od wlosow, bo na moich prawie nie widac juz po kilu myciach, a moja siostra ma po niej normalne odrosty.

[19agusia91]

Mi przypominaja włosy Narka.

[Magdzia94]

Nie, to nie są włosy Narka.

[Jennifer85]

Ja to nie mam pojecia

Kocurzyco a co na obiad bylo? Winka bym sie napila... ojjj tak

[patu323]

Napisane przez kocurzyca

W basenie jest tyle chloru ze tam dawno juz wszystko zdechlo, w przeciwienstwie do naturalnych zbiornikow, ktore sa rajem dla wszelkich drobnoustrojow. Ale rozumiem o co Ci chodzi. Ja tez jakos bardziej brzydze sie basenow niz jezior, czy morza. Choc to nielogiczne.

ja też tak mam. ale i tak nie lubię basenów szczególnie zakrytych i nie chodzę. ale ja to chloru znieść nie mogę.
ale np grzybicę można złapać na basenie, a w morzu nie.

Napisane przez pamfilia

dziękuję ślicznie
no to w tym tygodniu farbowanko
mam jeszcze problem z doborem koloru :/

a nad jakimi się zastanawiasz?

Napisane przez kocurzyca

Mozna malowac czym sie chce. Venita to nie henna tylko jakistam srodek koloryzujacy z dodatkiem henny, ktora jest tam jako odzywka raczej niz koloryzator.

Naklada sie bardzo latwo. Prosto z tubki na glowe. A zmywa sie bardzo szybko. Choc to zalezy od wlosow, bo na moich prawie nie widac juz po kilu myciach, a moja siostra ma po niej normalne odrosty.

mi zazwyczaj wszystko szybciutko znikało, szamponetka, to po 3 myciach śladu nie było. a po Venicie po 2 tyg codziennego niemal mycia jednak coś tam nadal widać więc jak napisałaś- zależy od włosów.

[19agusia91]

wiem, ale podobne zdjęcia ma

[kocurzyca]

Napisane przez Jennifer85

Ja to nie mam pojecia

Kocurzyco a co na obiad bylo? Winka bym sie napila... ojjj tak

Jakies spagetti z sosem z tunczykiem. A mi ryba gotowana nie wchodzi, wiec dla mnie to bylo okropne.

Napisane przez patu323

ja też tak mam. ale i tak nie lubię basenów szczególnie zakrytych i nie chodzę. ale ja to chloru znieść nie mogę.
ale np grzybicę można złapać na basenie, a w morzu nie.

Prawdopodobienstwo zlapania grzybicy nad morzem jest takie samo jak na basenie. A w naturalnych zbiormikach mozna jeszcze zlapac choroby weneryczne.

[19agusia91]

https://wizaz.pl/forum/group.php?&do...gmessage950002 zapraszam

[Chatul]

Napisane przez Jennifer85

Dzieci w wyrkach Ale bym sie czegos napila... odstresowala

To pij

Napisane przez kocurzyca

W basenie jest tyle chloru ze tam dawno juz wszystko zdechlo, w przeciwienstwie do naturalnych zbiornikow, ktore sa rajem dla wszelkich drobnoustrojow. Ale rozumiem o co Ci chodzi. Ja tez jakos bardziej brzydze sie basenow niz jezior, czy morza. Choc to nielogiczne.

Na basenie na pewno grzybicę można złapać

Morza i jeziora wydają mi się bezpieczniejsze, bo są naturalne

[kocurzyca]

Tuna Napolitana to bylo

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez Chatul

Na basenie na pewno grzybicę można złapać

Morza i jeziora wydają mi się bezpieczniejsze, bo są naturalne

Grzybicy nie lapie sie w samym basenie, a w przebieralni czy pod prysznicem. Dlatego zalecane sa klapki na basen zeby boso nie stawac na podloge. A nad mozem w piasku grzybicy nie da sie uniknac i mozna ja zlapac tak samo latwo jak na basenie.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Jesli na basenie plywa obok nas ktos z jakas zarazliwa choroba to nic nam nie grozi bo bakterie i wirusy natychmiast gina w chlorze, a w jeziorze chorobska swobodnie sobie plywaja. Nie zyja dlugo ale na tyle dlugo zeby mozna bylo sie nimi zarazic.

[moooniek]

nałożyłam kokos na włoski
zostało mi go jeszcze gdzieś na jedno użycie;(

[pamfilia]

Napisane przez kocurzyca

Mozna malowac czym sie chce. Venita to nie henna tylko jakistam srodek koloryzujacy z dodatkiem henny, ktora jest tam jako odzywka raczej niz koloryzator.

Naklada sie bardzo latwo. Prosto z tubki na glowe. A zmywa sie bardzo szybko. Choc to zalezy od wlosow, bo na moich prawie nie widac juz po kilu myciach, a moja siostra ma po niej normalne odrosty.

Dzięki czyli dam radę sama nałożyć?

Napisane przez patu323

a nad jakimi się zastanawiasz?

Orzech laskowy, kasztan, czarna wiśnia. Coś aby było podobne do tego co mam, aby odrosty przykryć

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Grzybicy nie lapie sie w samym basenie, a w przebieralni czy pod prysznicem. Dlatego zalecane sa klapki na basen zeby boso nie stawac na podloge.

Ale przecież nie trzymasz klapek od razu obok basenu. Musisz i tak kawałek do nich dojść... Przynajmniej u mnie między miejscem na klapki, a basenem, jest kilka metrów... Tak samo między basenami chodzi się bez klapek. Na zjeżdżalnię też bez klapek się wchodzi...

Jesli na basenie plywa obok nas ktos z jakas zarazliwa choroba to nic nam nie grozi bo bakterie i wirusy natychmiast gina w chlorze, a w jeziorze chorobska swobodnie sobie plywaja. Nie zyja dlugo ale na tyle dlugo zeby mozna bylo sie nimi zarazic.

Nie będę się sprzeczać, bo nie wiem jak to jest

PS Teraz się już chyba odchodzi od chlorowania basenów Na rzecz ozonowania, chyba

[patu323]

Napisane przez pamfilia

Dzięki czyli dam radę sama nałożyć?



Orzech laskowy, kasztan, czarna wiśnia. Coś aby było podobne do tego co mam, aby odrosty przykryć

ja naprawdę mam 2 lewe ręce jeśli chodzi o farbowanie włosów, ale z Venitą sobię radzę bez problemu najwyżej jestem cała bruda potem więc spokojnie dasz radę sama

Napisane przez Chatul

PS Teraz się już chyba odchodzi od chlorowania basenów Na rzecz ozonowania, chyba

nam też kiedyś mówili w szkole, ze już nie używają chloru do wody tylko jakiś specjalnych substancji (i tu zaczęło się dokładne opisywanie, z czego prawie nic nie zrozumiałam, więc i nie zapamiętałam). ale wiem, że to nie chlor

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez kocurzyca

Prawdopodobienstwo zlapania grzybicy nad morzem jest takie samo jak na basenie. A w naturalnych zbiormikach mozna jeszcze zlapac choroby weneryczne.

choroby weneryczne przez wode?
nie kłóce się absolutnie, bo nigdy nie czytałam o tym, ale pierwsze słyszę i wręcz dziwne mi się to wydaję. ale absolutnie nie neguję zaraz poczytam na ten temat, bo aż ciężko mi w to uwierzyć...

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Ale przecież nie trzymasz klapek od razu obok basenu. Musisz i tak kawałek do nich dojść... Przynajmniej u mnie między miejscem na klapki, a basenem, jest kilka metrów... Tak samo między basenami chodzi się bez klapek. Na zjeżdżalnię też bez klapek się wchodzi...

Dlatego po basenie powinno sie uzyc srodka przeciwgrzybiczego na stopy.

Nie będę się sprzeczać, bo nie wiem jak to jest

Ja mam w rodzinie namacalne przypadki zarazenia choroba weneryczna z morza wiec nie musze sie zastanawiac czy w to wierzyc czy nie.

PS Teraz się już chyba odchodzi od chlorowania basenów Na rzecz ozonowania, chyba

Nie sadze.

[Jennifer85]

Kocurzyco ja bym sobie zjadla takie spaghetti Mniam...

Chatul nie mam nic w domu A ten Len - Tz nie chce isc kupic

[kocurzyca]

I znalazlam potwierdzenie

DEZYNFEKCJA WODY W BASENIE
Woda nie może być tylko ozonowana. Na wszystkich basenach woda jest chlorowana. Gdy ktoś mówi, że ma wodę tylko ozonowaną, to nie mówi całej prawdy. Proces uzdatniania wody ozonem polega na tym, że ta brudna woda spływa z basenów i trafia do tzw. zbiornika KP. Tam jest wstępnie uzdatniana, czyli ozonowana. Potem idzie na filtry i jest chlorowana. Nikt nie wymyślił jeszcze lepszego środka dezynfekującego od chloru, który uzdatnia wodę przez cały czas.
Andrzej Jaworski, zastępca dyrektora Dzielnicowego Ośrodka Sportu i Rekreacji Warszawa Praga-Północ "Prawy Brzeg"

[szmyrk]

Hej
Zaczelam nadrabiac, ale nie dalam rady, ide spac, ciezki dzien za mna.

Napisane przez kocurzyca

Kupilam mleko ryzowe na sprobowanie, ale jednak zostane przy sojowym. Nie podchodzi mi. Jest strasznie slodkie i przezroczyste.
Dzis obiadek na nim ugotuje.

Co? Ja pije ryzowe i nie jest ani slodkawe, ani rzadkie, moze jakies szajskie kupilas
Za to nie przepadam za sojowym, a szkoda, bo jest duzo tansze


DOBRANOC

[Jennifer85]

Dobra wymyslil mi drinka Wino Imbirowe,Pepsi i sok malinowy

[patu323]

Napisane przez kocurzyca

I znalazlam potwierdzenie

a ja znalazłam coś takiego:
W wodzie basenowej panują korzystne warunki do rozwoju rozmaitych mikroorganizmów (bakterii, grzybów i glonów). Niewielka tylko część bakterii i grzybów ma działanie chorobotwórcze stanowiąc zagrożenie infekcji dla kąpiących, ale nawet nieszkodliwe bakterie i grzyby mogą tworzyć śliskie osady i zmętnienie wody. Dlatego konieczna jest dezynfekcja wody w celu skutecznego zniszczenia mikroorganizmów i utrzymywania jej w stanie higienicznie czystym.
Dezynfekcji wody można dokonać jedną z wymienionych niżej metod:

• Dezynfekcja wody chlorem
• Dezynfekcja wody aktywnym tlenem
• Dezynfekcja wody bromem

a) Dezynfekcja wody chlorem

Konwencjonalna dezynfekcja chlorem działa nie tylko bakteriobójczo, lecz także usuwa na drodze utleniania (tak zwanego zimnego spalania) nieodfiltrowane zanieczyszczenia organiczne. Klasyczna dezynfekcja wody chlorem jest najbardziej pewną metodą, zwłaszcza gdy zanieczyszczenie wody jest szczególnie duże, na przykład przy długotrwałej, wysokiej temperaturze wody ponad 28°C, czy też w wyniku wnoszenia do niej dużej ilości zanieczyszczeń. Wraz z rozwojem stabilizowanych produktów chlorowych preparaty są coraz łatwiejsze w stosowaniu, a zawarty w nich chlor jest lepiej wykorzystywany.
Zaletami produktów chlorowych w postaci stałej są:
wysoka zawartość aktywnego chloru, pełna rozpuszczalność bez pozostawiania osadów oraz minimalny wpływ na wartość pH. Zawarty w tych produktach stabilizator (kwas izocyjanurowy) zapobiega niepożądanej utracie chloru, szczególnie w przypadku wysokiego nasłonecznienia.

b) Dezynfekcja wody aktywnym tlenem

Konsumenci poszukują obecnie delikatniejszych niż chlorowa metod uzdatniania wody i widać zdecydowany wzrost użycia tego typu programów, a w szczególności wrastającą popularność aktywnego tlenu.
Program pielęgnacyjny z użyciem aktywnego tlenu ma szereg zalet:

• Brak zapachu chloru.
• Szczególna przyjazność dla skóry.
• Brak podrażnień skóry i oczu.
• Woda jest widocznie przyjemna i porównywalna z wodą naturalną.
• Po kąpieli skóra nie jest przesuszona, a włosy nie są szorstkie.
• Zastosowanie aktywnego tlenu nie wywołuje pienienia wody i nie zmienia wartości pH. Brak metali ciężkich nie stwarza ryzyka powstawania plam. Ponadto proces ten jest kompatybilny z chlorowaniem, to znaczy przejście na chlor czy chlorowanie szokowe może nastąpić w każdym momencie.
• Pielęgnacja aktywnym tlenem daje całkowitą i niezawodną ochronę dezynfekcyjną.
• Program zawiera także skuteczną ochronę przed rozwojem glonów (etap 3 pielęgnacji).

c) Dezynfekcja wody bromem

Dodatkową alternatywą chlorowania jest dezynfekcja bromem. Brom podobnie jak chlor jest halogenem i nadaje się doskonale do dezynfekcji wody basenowej. Skutecznie niszczy bakterie, wirusy i grzyby, a poprzez utlenianie usuwa organiczne zanieczyszczenia w wodzie.
Brom ma następujące zalety:

• Brom nie ma dokuczliwego, nieprzyjemnego zapachu chloru.
• Nie działa drażniąco na skórę i oczy.
• Brom nie zawiera wapnia, ma neutralne pH i można go stosować przy każdej twardości wody.
• Brom zapewnia optymalne bezpieczeństwo dezynfekcji dzięki większej tolerancji dla wartości pH wody. Przy podwyższonej wartości pH do 8,0 nadal 87% składników dezynfekcyjnych jest skutecznych w porównaniu do 33% dla chloru.

[Chatul]

Napisane przez pamfilia

Orzech laskowy, kasztan, czarna wiśnia. Coś aby było podobne do tego co mam, aby odrosty przykryć

Czarna wiśnia?! Jest taki kolor?! Muszę obczaić

Napisane przez kocurzyca

Dlatego po basenie powinno sie uzyc srodka przeciwgrzybiczego na stopy.

O, dobrze wiedzieć. Dziękuję

Ja mam w rodzinie namacalne przypadki zarazenia choroba weneryczna z morza wiec nie musze sie zastanawiac czy w to wierzyc czy nie.

I jesteś pewna, że ta osoba się w morzu zaraziła, tak?

Napisane przez Jennifer85

Chatul nie mam nic w domu A ten Len - Tz nie chce isc kupic

Ja właśnie z mamą Porzeczkówkę Lubelską piłam
Mama miała ciąg na słodkie, więc jej alkohol zaproponowałam. Nie odmówiła

Napisane przez kocurzyca

I znalazlam potwierdzenie

Dobrze wiedzieć

Napisane przez szmyrk

Co? Ja pije ryzowe i nie jest ani slodkawe, ani rzadkie, moze jakies szajskie kupilas
Za to nie przepadam za sojowym, a szkoda, bo jest duzo tansze

Ja lubię sojowe, ale tylko firmy Soya Alpro, inne są ohydne A waniliowa Sypa Alpro jest świetne. Czekoladowe też, ale smakuje dokładnie tak samo jak czekoladowe krowie, więc to żadna atrakcja je pić
Ryżowe mleko też uwielbiam

Ale te wszystkie cuda drogie są... 10 zł/ 1lit...

Napisane przez Jennifer85

Dobra wymyslil mi drinka Wino Imbirowe,Pepsi i sok malinowy

Dobre to?