Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-)

[Edzia400]

Napisane przez xxNiuniaxx

hej hej... pogoda piekna a my.... w szpitalu

ech, mam nadzieję że wszystko wkrótce się wyjaśni.... chciałabym wrócic z nią do domku

zycze zdrówka i trzymam kciuki ze wszystko bedzie dobrze trzymaj sie mamcia mocno i buziaczki dla malej


justin - co u was jak mały ?? wymiotuje jeszcze

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez Dilayla

mamy 3 zabek lewa gorna 1 i pchaja sie nastepne

klask i:

[annLee]

Niunia-zdrówka! jesteście w dobrych rękach to najważniejsze!
i za szybką reakcję

Lea-to może knajpę otwórz?

Djerba-

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez biankaaa

Idę się w takim razie dokształcić

Co konkretnie powinnam mieć, oprócz welny? Jakie druty - bo pewnie są różne... Chciałabym sobie coś popróbować żeby Witkowi taki szałowy otulaczyk zrobić ;P podpowiedz proszę co kupić najlepiej żeby bylo ok?

Hmmm zakładam, że ma to być przewiewne? To bawełna, np. almina lub ciut grubsza camilla - powinnaś jeszcze znaleźć te włóczki, choć producent się wycofuje z PL (żałuję ogromnie, bo ma GENIALNE włóczki). Jest mnóstwo kolorów, są też cieniowane. Na banderoli każdej włóczki masz podane, jakim nrem drutów czy szydełka to przerabiać Zasada jedna im cieńsza włóczka, tym cieńsze druty i odwrotnie. Warto pamiętać, że jeśli włóczka wymaga drutów np. nr 4, to robiąc cieńszymi splot będzie bardziej zbity, grubszymi - luźniejszy. DO Camilli potrzebujesz druty 2,5 lub 3. do Alminy tak samo.
Lubię te włóczki, są gładkie, mają leciuteńki połysk. Pamiętaj, że bawełna nie jest elastyczna, nie rozciąga się po praniu.
Nie bardzo wiem, jaka ilość na taki otulaczyk... nie robiłam tymi włóczkami na drutach, lecz na szydełku. 6 motków? Chyba ciut za dużo będzie, ale wolałabym zapas mieć.

Napisane przez Edzia400

no ja mówie nie wolno głosno powaznie a ona mi reke odsuwa i poprawia cwaniara ale wiem ze musze jej zakazac bo bedzie potem myslała ze to normalne i beda problemy

co do wózka to fajny jest wyglada na trwały ( mnie sie jakos wydaje ze wszystkie te spacerówki maja kólka do bo jakies małe i plastikowe ) ja u tosi zamawiałam fotelik bardzo szybka dostawa dzis zamawiałam o 16 a na drugi dzien koło 12 fotelik miałam w domu

Ja nie chcę przez neta, na stronę przypadkiem trafiłam, u siebie mam taniej :d

[biankaaa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;25704259]Hmmm zakładam, że ma to być przewiewne? To bawełna, np. almina lub ciut grubsza camilla - powinnaś jeszcze znaleźć te włóczki, choć producent się wycofuje z PL (żałuję ogromnie, bo ma GENIALNE włóczki). Jest mnóstwo kolorów, są też cieniowane. Na banderoli każdej włóczki masz podane, jakim nrem drutów czy szydełka to przerabiać Zasada jedna im cieńsza włóczka, tym cieńsze druty i odwrotnie. Warto pamiętać, że jeśli włóczka wymaga drutów np. nr 4, to robiąc cieńszymi splot będzie bardziej zbity, grubszymi - luźniejszy. DO Camilli potrzebujesz druty 2,5 lub 3. do Alminy tak samo.
Lubię te włóczki, są gładkie, mają leciuteńki połysk. Pamiętaj, że bawełna nie jest elastyczna, nie rozciąga się po praniu.
Nie bardzo wiem, jaka ilość na taki otulaczyk... nie robiłam tymi włóczkami na drutach, lecz na szydełku. 6 motków? Chyba ciut za dużo będzie, ale wolałabym zapas mieć.



[/QUOTE]
Dzięki Szaja!
Otulacz ma być z wełny merynosów. Czy one też mają różne "grubości"? Jeśli nie to jakie druty powinnam do takiej wełenki zakupić? Czy druty same w sobie oprócz nr różnią się miedzy sobą (jakie są hmm najwygodniejsze ). Jak widzisz, jestem kompletnym laikiem więc wolę sie dopytać

Dziękie za pomoc i przepraszam za ot.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez annLee

Lea-to może knajpę otwórz?

pracowałam w dwóch, nigdy więcej.

[djerba]

szaja - dzięki...wybuczałam się i poleciałam kupić sobie winko...odrazu po Twoim poście ... uhh. już mi trochę lepiej ale jutro pewnie znowu będzie to samo...także może najlepiej jakbym się nie pojawiała jakiś czas na forum...albo chociaż nie pisała, bo będzie tylko biadolenie jaka to jestem smutna.
Moja mama dzisiaj mnie wkurzyła prostym słowem, które kiedyś powiedziała, jak Wasiu pierwszy raz wypływał : "nie rycz, to szybko minie...nie denerwuj mnie i nie płacz no!!"..... a wcale nie...może czas spędzany razem mija szybka...ale nie samotnie.. Shadee nie biorę pod uwagę, bo to jest zupełnie co innego.. Nie było go przy narodzinach, teraz nie będzie na jej roczku i znów nie spędzimy razem jego urodzin...no i przede wszystkim lato...taki fajny okres..a będę sama (pomijając rodzinę i znajomych)
Eh...to się wyżalilam... :/

[Edzia400]

Napisane przez margo80

1. wizyta teściów już za nami.
2. w piątek spacer ponad godzinę - w tym godzina snu i zero płaczu. wczoraj ponad godzinę, pół godziny snu, płacz po wybudzeniu, chrupek pomógł częściowo, potem na ręce. zahaczyliśmy znów o huśtawki.
i dalej nie wiem, kiedy z nią wychodzić, żeby było dobrze...

5. martwi mnie jedna rzecz - od końca grudnia do teraz przybrała tylko pół kilo. wiem, że więcej ruchu ma, ale jakoś tak mi z tym dziwnie...
6. odmawia jedzenia, gdy ja ją karmię i domaga się cycka :/
7. nocki od jakiegoś czasu nadal fajne - z 2 pobudkami.

wczoraj na spacer poszliśmy bez wózkowego śpiworka, koca też nie użyliśmy. z tego powodu jakieś dorosłe mi się to moje dziecię wydało

noo to odpowiadam :
1. tez dzis u tesiów byłam
2 co do spacerów poki młodej nie chce sie spac jest ok oglada ze mna przyrode ale kiedy ma ochote na drzemke jest 10 min płaczu
5. podobnie u nas juz pisałam ze od chyba grudnia do stycznia przybrała 600 gram a do teraz waga stoi w miejscu ale młoda nie stoi w miejscu wrecz przeciwnie jest ruchliwa i wszedzie chce wejsc od dzis próbuje na stojaco wszystko u tesciów jakiegos przebłysku dostała i przy pchaczu szła w tym jest problem ze my pchacza w domu nie mamy dosiadła tez kubusiowego autka i nie chciała z niego zejsc oczywiscie go obcałowała a bidny sie popłakał a co sie nagadała
6 moja szcególnie wieczorami chce do cyca
7 u nas odwrotnie nocki do

-----------------------------------------------------------------------

dzis młoda wstała jak zwykle o 5.30
drzemke zrobiła sobie koło 9 i spała do 10.30
i UWAGA nie spała cały dzien dopiero padła koło godz 20.30 ciekawa jestem do której spac bedzie


ulało sie jej dzis kaszka zdrowy brzuszek z lipa tz sadzi ze za duzo zjadła bo o 18 zjadla banana i poł słoiczka deserku oraz cyc
a o 20.00 150 mleka z ta kaszka i duzo jej sie tego nie ulało
ale ja juz cała w nerwach

u tesciow sie dzis wkurzyłam oprócz ich głupiej gadaniny o ich młodszym synu tesciowa zaczeła ameli wciskac jakis serek z jabłkowo-cynamonowym dzemem mówie ze ja jej tego nie daje i nie mam zamiaru to mi wpychała danonki ja mówie ona mi nie je takich rzeczy tam nic nie ma zdrowiego -ona ale to do dzieci i kuba bardzo je lubi mam czekoladowe wanilliowe i truskawke i woła Amelie zeby dac jej tego serku no i dała amelia sie skrzywiła i obóciła głowe w druga strone a ta znów jej wciska to mówie ze ona nie je tego i niech jej nie daje burkła cos pod nosem
normalnie coraz mniej lubie tam chodzic ale nie moge przeciez tz zabronic

wiem ze dzieciaki sie róznie rozwijaja ale kuba ma 16 miesiecy i nawet nie mówi tata tylko tatatattatat brrrrr robi jak gołabek pokazuje papa i wazyła myszka pokazuje jezyczek to wszystko co umie
ja bym leciała do neurologa albo cós bo generalnie nie znam tak az do tyłu dzieciaka chodzic tez chodzi dopiero miesiac a był bardzo długo rehabilitowany

ech normalnie ja to z nimi mam 3 swiaty

[xxNiuniaxx]

Naprawde juz nie wiem skad ta goraczka byla, w kazdym razie nadal nie ma. Jutro usg i mamy wychodzic jak wszystko bedzie ok...
Mloda nabywa tu nowych umiejetnosci, mimo ze jestesmy odizolowane:P chyba z nudow... a poza tym ida nam 3 nowe zeby... jedynka prawa, dwojka prawa i dwojka prawa dolna... Myslicie ze to przez zeby taka goraczka 40 st z drgawkami?;/

[Edzia400]

Napisane przez margo80

wczoraj na spacer poszliśmy bez wózkowego śpiworka, też nie użyliśmy. z tego powodu jakieś dorosłe mi się to moje dziecię wydało

my dzis tak bylismy i jakos dziwnie sie czułam a ewcia jak zwykle wyglada słodko





dzis spotkałam moja kolezanke z podstawówki z 1 małzenstwa ma 2 dzieciaków starsza coreczka ma chyba 13 lat a chłopaczek chodzi do 1 klasy
trzecie dziecko ma z drugim mezem zosienke ma niecałe 2 latka ja tak patrze a ona znów przy nadzieji ale sie ucieszyłam bo ja tez juz chce ale tz kaze mi czekac rok

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez djerba

Hej....

Tak ostatnio gadałam na mojego męża....no i .... i teraz siedzę i płaczę..bo wyleciał...i kolejne 6 ms samej
I więcej nie wiem co napisać, bo czuję cholerną pustkę...nie mam się do kogo przytulić ;(

z mala czas przeleci ci raz dwa tymbardziej ze robi sie na dworzu ciepło wiec bedzie mozna duzo czasu spedzac na podwórku


ja tez bym płakała i wcale ci sie nie dziwie

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;25700700]Dzisiejsza zabawa - musiałam babsko czymś zająć, bo chciałam obiad gotować Czy wy też tak bardzo się boicie przy dzieciach gotować?[/QUOTE]
bo mloda mi wchodzi do weglarki chce szperac przy drzwiczkach od pieca wchodzi miedzy lodówke i sciane ( tam jest karton z suszonym chlebem dla kur i pasza ) otwiera mi szuflady a tam niestety nie wszystko nadaje sie do zabawy dla niej otwiera szafke i wywala z kosza na smieci smieci obierki z ziemniaków i ziemniaki walaja sie po całej kuchni goni psa który ucieka bo sie jej boi znajduje najmniejsze paprochy i wklada je do buzi w tempie rekordowym ucieka do przedpokoju i wyciaga sznurówki z butów i je obsliniac chce i tak bym mogła jeszcze z 10 min wymieniac tez tak jak ty kombinuje czym by tu ja zajac

Agu slicznosci

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez Curly81

,poszlismy na spacerek,tęsciowa doszła do nas na koniec i od razu do mnie z pretensjami jak to ja dziecko ubrałam,ze na nóznach nie ma oani koca ani spiworka ani bucików tylko same skarpetki...A Po co pytam jak jest 13 stopni na dworze.Powiedzi ała,ze wiosna jest dradliwa i mogę przeziębić dziecko...Taaaa jasne..Miała na sobie korzuszek i futrzaną czapkę,na pewno zmarzła no ale wg.niej musiała mic albo spiworek jeszcze na nogi albo koc.

to tak jakbym moja słyszała ona dzis kubusia ubrała rajstopy ocieplane spodnie buty ciepły sweter i kurtke zimowa
kiedy Ami miała ubrane body krótki rekaw polarowa bluza rajstopki skarpetki i komplet dresowy taki hmm tez polarkowy z firmy my little bear kupiłam w tesco

[justin18061976]

Napisane przez Edzia400

justin - co u was jak mały ?? wymiotuje jeszcze

juz nie na szczescie, ale mial biegunke dzisiaj rano,
sporo tez ulewal, raz nawet nosem, ale dzis jechalismy tylko na mleku, wiec mam nadzieje, ze to przez to i megaaaaaa maruda mial,
widze, ze dwa kolejne zabki nam sie szykuja

Napisane przez djerba

szaja - dzięki...wybuczałam się i poleciałam kupić sobie winko...odrazu po Twoim poście ...:/

nie plakusiaj, wiosan idzie, sloneczko bedzie, minie jak z bicza

Napisane przez xxNiuniaxx

Naprawde juz nie wiem skad ta goraczka byla, w kazdym razie nadal nie ma. Jutro usg i mamy wychodzic jak wszystko bedzie ok...
?;/

oby juz nie wrocila
a na zabki chyba za wysoka

[Edzia400]

Napisane przez Curly81

Ala na wyjeżdzie bardzo się rozgadała,zaczeła mówić tata i pokazywać palcem na TŻ-ta.Uczyłam ją podawać rózne przedmioty,mowiłam Ala daj a ona potem przez cały wtorek powtarzała daj daj daj i hej hej.Od środy klepie tata jak tylko zobaczy TŻ-ta,leci do niego.Chyba sie w nim zakochała.

jeszcze troche i bedzie chciała za niego wyjsc za mąż

[Edzia400]

halooooooooooo o wiecie która godz 9.20 i ja 1 jestem

nocka jak zwykle picie o 1 i brykanie od 5.30 od dzis bede spac z kurami

justin , niunia co u waszych promyczków ??

młoda padła ide ogarnąc chate




jestem zaniepokojona tym ze o tej porze nikt nie pisze

[Curly81]

Witam

Myślałam,że bedę pierwsza ale mnie ubiegłaś...Ala spała dzisiaj w nocy jak zwykle od 21.00 do 7.00 i kilka pobudek na cycka.Nie liczę juz tego bo zbytnio się nie rozbudzam.Spimy z małą z powodu wygody,jestem tak padnięta przez to,że nie dosypiam,że nie mam siły jej odkładać do łóżeczka i walczyc z nią by w nim zasnęła...Dzisiaj zapowiada się piękna pogoda,słoneczko swieci,wiosna idzie.
Wiecie co moje dziecko robi z pchaczem smiki?rozbiera go na częscie pierwsze.Odkręca ślubki i zdejmuije nogi.Mały majstrekowicz mi rośnie.Takie sprytne ma te rączki,tylko patrzy by coś odkręcić i kombinuje by coś zmajstrować.
Zrobiłam trochę fotek małej na wycieczcie to coś tam wrzucę potem.

[margo80]

jestem i ja
małż w pracy, Ewcia padła na pierwszą drzemkę. mam chwilkę.

mogłabym teraz swobodnie pisać, jak mnie teściowa wielokrotnie zagotowała przez t dwa i pół dnia, ale chyba sobie odpuszczę.

przed chwilą przyjchał kurier z fotelikiem i pochwalił się, że ma trojaczki

u nas znowu kaszki rano niewiele, a zaraz potem wołała o cycka. jakaś taka przytulaśna się zrobiła, bo je trochę, a resztę wisi sobie na mnie po prostu. na szczęście w nocy łyka i sama się odkleja, max. 15 minut i jestem z powrotem w łóżku.

przypomniało mi się:
Lea - na blachę kuć podstawy nie musisz, ale chyba nie pracowałaś nigdy w zawodzie, więc dobrze pokazać, że mimo wszystko orientujesz się w temacie. dobrze by jeszcze było się dowiedzieć, na jakim programie nauczania polskiego się opierają w tej szkole i też do niego zajrzeć. orientujesz się na przykład jakie teraz lektury w podstawówce obowiązują?

[margo80]

część obiecanych fotek, jeszcze tylko Ewcia w tunelu została do zrobienia

1. cienkie sztruksy rozm. 80 (sorry za jakość zdjęcia) - wycenione nna 7 zł
2. polarowa bluza next na podszewce - 10zł
3. bluzeczka w grochy - 6 zł
za te rzeczy zapłaciłam w sumie 13.80 bo jakaś zimowa promocja była
4. śpiworek był na wagę, za niego i dwie dodatkowe rzeczy zapłaciłam 7,70
5. kangurek upolowany przez teściową gdzieś we wrocławskim lumpeksie. zakochałam się w nim, teraz wymyślam mu imię

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez margo80

przypomniało mi się:
Lea - na blachę kuć podstawy nie musisz, ale chyba nie pracowałaś nigdy w zawodzie, więc dobrze pokazać, że mimo wszystko orientujesz się w temacie. dobrze by jeszcze było się dowiedzieć, na jakim programie nauczania polskiego się opierają w tej szkole i też do niego zajrzeć. orientujesz się na przykład jakie teraz lektury w podstawówce obowiązują?

dzieki.
zgadza się, nie pracowałam w zawodzie, ale podstawę znam (nie na blachę rzecz jasna ), w liście lektur też się orientuję- mam siostrę w 6 klasie, no i od 5 lat udzielam korków takiej lasce, która teraz jest już w ostatniej klasie gimnazjum.
ze stronką www szkoły już się zapoznałam, ich kalendarz roku szkolnego przyswoiłam, obowiązujące imprezy, itp, panią dyrektor sobie na naszej-klasie zobaczyłam, żeby od razu wiedzieć, do kogo się zwrócić, gdyby była w towarzystwie innych osób...

zmykam na spacer, bo cuuuudnie!!!

[bratkab]

Dzień dobry!
Oczywiście wczoraj zapomniałam. bo jak zaczynam pisać to zawsze ktoś mi przeszkadza. Niunia buziaczki dla małej i szybkiego powrotu do domu oraz oby badania wyszły dobrze
Kurcze tak piszecie, a ja mam na odwrót teściowa pomocna a mama od parady Ale już się przyzwyczaiłam.

Napisane przez Curly81

Myślałam,że bedę pierwsza ale mnie ubiegłaś...Ala spała dzisiaj w nocy jak zwykle od 21.00 do 7.00 i kilka pobudek na cycka.Nie liczę juz tego bo zbytnio się nie rozbudzam.Spimy z małą z powodu wygody,jestem tak padnięta przez to,że nie dosypiam,że nie mam siły jej odkładać do łóżeczka i walczyc z nią by w nim zasnęła...Dzisiaj zapowiada się piękna pogoda,słoneczko swieci,wiosna idzie.
Wiecie co moje dziecko robi z pchaczem smiki?rozbiera go na częscie pierwsze.Odkręca ślubki i zdejmuije nogi.Mały majstrekowicz mi rośnie.Takie sprytne ma te rączki,tylko patrzy by coś odkręcić i kombinuje by coś zmajstrować.
Zrobiłam trochę fotek małej na wycieczcie to coś tam wrzucę potem.

Niezła jest Myślę że w lego się zakocha, bo tam możne majstrować ile się chce.
A nie chcesz się wymęczyć parę nocy, powalczyć z małą, a potem mieć łóżko dla siebie i męża?? Może warto spróbować??
Czekamy na fotki

A miałam Wam pisać ale zupełnie zapomniałam - Zosia dla której szydełkowałam prezent się urodziła w czwartek. Miała 2500g i 47cm. Ależ to maleństwo. A ja się bałam, że sukienkę na lato będzie miała za małą.

W tym tygodniu mam kurs codziennie po 16 więc maraton jak się patrzy. Na szczęście w środę teściowa przyjedzie, bo nie chcę tak codzień młodego do centrum wozić.

Wczoraj wysłałam popołudniem moich facetów na plac zabaw. Było pierwsze huśtanie - jeszcze nie było uśmiechu. Młody obserwował co to też się z nim dzieje. Zobaczymy co będzie następnym razem.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

wczoraj znalazłam wiosnę.

[bratkab]

Margo ta kolorowa bluza i bluzka rewelacyjne Lubię takie kolorowe fatałaszki

[margo80]

Lea - ale super fotka

u mnie wyłażą już żonkile w ogródku

i koniec drzemki - 40 minut standardowo.

[Darianna25]

Dobry,
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;25708936] dzieki.
zgadza się, nie pracowałam w zawodzie, ale podstawę znam (nie na blachę rzecz jasna ), w liście lektur też się orientuję- mam siostrę w 6 klasie, no i od 5 lat udzielam korków takiej lasce, która teraz jest już w ostatniej klasie gimnazjum.
ze stronką www szkoły już się zapoznałam, ich kalendarz roku szkolnego przyswoiłam, obowiązujące imprezy, itp, panią dyrektor sobie na naszej-klasie zobaczyłam, żeby od razu wiedzieć, do kogo się zwrócić, gdyby była w towarzystwie innych osób...

zmykam na spacer, bo cuuuudnie!!! [/QUOTE]

No to super jesteś przygotowana.

U mnie dzrzemka właśnie trwa ale 2 h już więc zaraz wstanie.
Pogode mamy wiosenna, jak Ola zje obiadek to idziemy na spacer.

Ja już od 2 dni nie karmię piersią.Ola się nawet nie domaga.
Wczoraj mnie coś połamało,nie mogłam mowić i wszytko mnie bolało.Po zarzyciu paru leków dziś jest lepiej.Za to meża wzięło totalnie i pojechał do lekarza.

Szczeniaczek uczniaczek nie wzbudza zainteresowania wogole za to kupiłam jej taką Fifi, która gada i to jest szał.Jeszcze jak kolezanka przyjdzie z corką i jej lalką Baby Born to nie mam dziecka.Tak sie zajmie lalą.

[xxNiuniaxx]

hej My już w domku...
Nie wiedzieli czym spowodowana była ta gorączka, badania super, usg super... Mała ma humorek.
Ale wiecie teraz się boję, ona śpi a ja co chwila sprawdzam jak się ma, sprawdzam czy nie ma gorączki... Muszę dziś jechać do szkoły na 1,5h, młoda zostanie z teściową... Przykro mi ją zostawiać, boję się że jakby coś się działo to ona nie zauważy...
Ale trudno, dostanie termometr i ma mierzyć co 15 min:P
do jutra kochane

[Edzia400]

ja tak na szybko dziewczyny od jakiegos czasu
Amelia mi ze tak powiem głosno pierdzi ja ja np wezme na rece a ona pierd połoze ja na brzuszek znów czasem lezymy w łozku a ona puszcza bączka
oprócz cyca i pokarmów stałych dostaje bebiko kupki robi plastelinkowe nie wiem czy mam sie martwic co wy na to

[araczki]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;25700700]Dzisiejsza zabawa - musiałam babsko czymś zająć, bo chciałam obiad gotować Czy wy też tak bardzo się boicie przy dzieciach gotować?[/QUOTE]

alez Agata ma, ze tak powiem galy sliczne! Piekne dziewcze

Napisane przez margo80

część obiecanych fotek, jeszcze tylko Ewcia w tunelu została do zrobienia

super rzeczy a kangur fajowy

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;25709000]wczoraj znalazłam wiosnę. [/QUOTE]

ale fajne zdjecie

Napisane przez margo80

Lea - ale super fotka

u mnie wyłażą już żonkile w ogródku

Zazdroszcze Wam wiosny, chociaz u nas tez coraz lepiej sie robi pomijajac snieg, teraz moze po pas, to cieplo jest

Napisane przez xxNiuniaxx

hej My już w domku...
Nie wiedzieli czym spowodowana była ta gorączka, badania super, usg super... Mała ma humorek.
Ale wiecie teraz się boję, ona śpi a ja co chwila sprawdzam jak się ma, sprawdzam czy nie ma gorączki... Muszę dziś jechać do szkoły na 1,5h, młoda zostanie z teściową... Przykro mi ją zostawiać, boję się że jakby coś się działo to ona nie zauważy...
Ale trudno, dostanie termometr i ma mierzyć co 15 min:P
do jutra kochane

Fajnie, ze jestescie w domu.
Nie martw sie na zapas. Tesciowa napewno tez byla przejeta wizyta malutkiej w szpitalu i napewno zadba o nia bardzo dobrze.

Napisane przez Edzia400

ja tak na szybko dziewczyny od jakiegos czasu
Amelia mi ze tak powiem głosno pierdzi ja ja np wezme na rece a ona pierd połoze ja na brzuszek znów czasem lezymy w łozku a ona puszcza bączka
oprócz cyca i pokarmów stałych dostaje bebiko kupki robi plastelinkowe nie wiem czy mam sie martwic co wy na to

A wczesniej nie popierdywala?
Wydaje mi sie, ze baczki to nic zlego
Brzuszek jej nie boli a jak gazy wyjda to chyba nawet lzej sie robi..

___
Pojechalam dzisiaj na zakupy. Mialam kupic cos sobie i nie kupilam nic. Przytloczyla mnie ilosc towarow w sklepach
Chcialam kupic tez narzute na nasze lozko i ta, ktora widzialam jesienia juz nie bylo a inne tylko namieszaly mi w glowie i doooopa ogromna.

Za to Malvina dostala kilka bodziakow, spodnie i pierwsze prawdziwe super buty na wiosne !! Pani w sklepie bardzo mi pomogla przy wyborze.
Jak zalozylysmy je do przymiarki to mala zaczela stepowac bo chciala sie ich pozbyc, komiczne to bylo
takie:
http://www.brandos.fi/superfit/softt...e-kombi/a23633

[Curly81]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;25709000]wczoraj znalazłam wiosnę. [/QUOTE]
Fajne zdjęcie.
Edziu,moja Ala też głośno i często pierdzi.

Napisane przez Darianna25

Szczeniaczek uczniaczek nie wzbudza zainteresowania wogole za to kupiłam jej taką Fifi, która gada i to jest szał.Jeszcze jak kolezanka przyjdzie z corką i jej lalką Baby Born to nie mam dziecka.Tak sie zajmie lalą.

Ala też nie bawi się szczeniaczkiem uczniaczkiem.Fajna ta lala.

Napisane przez bratkab

A nie chcesz się wymęczyć parę nocy, powalczyć z małą, a potem mieć łóżko dla siebie i męża?? Może warto spróbować??

Będę musiała w końcu to zrobić i poświęcić kilka nocy by potem spać spokojnie.Znając moje dziecko to na kilku nocach pewnie się nie skonczy.Nie wiem czemu ale Ala nie chce spać w swoim łóżeczku.Dzisiaj uspiłam ją o 13.00 na naszym łóżku,po 5 min.przeniosłam ją do jej łóżeczka i za 5 min.się obudziła,wstała i domagała się bym ją zabrała...płakusiała,oczk a tarła.Ona wędruje podczas snu po łóżku i jak przełozyłam ją do łóżeczka i chciała sie przmieścic to szczebelki ją zatrzymały i obudziła się.Na dużym łóżku przewraca się,wędruje i nic ją nie zatrzymuje...Muszę coś z tym zrobi bo nie mogę z nią spać w nieskończoność.

[Silpe]

Napisane przez djerba

Hej....

Tak ostatnio gadałam na mojego męża....no i .... i teraz siedzę i płaczę..bo wyleciał...i kolejne 6 ms samej
I więcej nie wiem co napisać, bo czuję cholerną pustkę...nie mam się do kogo przytulić ;(

Doczytałam Twojego drugiego posta i cóż moge powiedziec - trzymaj sie - wiem co czujesz . Mój teraz jest z nami ale tylko tydzien i znów wyjeżdza , przyjedzie dopiero na swieta .Wiem że to szybciej niż twój mąż ale też zawsze po jego wyjezdzie czuje cholerną pustke i jestem wsciekła bo nie tak miało byc . Miał troche popracowac i znalezc coś w kraju- dupa. Miał przyjeżdżac co 3 tygodnie i też dupa. Teraz przyjeżdza co 4 - nie długo pewnie bedzie co 5 I to wcale nie dlatego że on tak chce .Gabi rośnie coraz wiecej kuma i naszczeście mamy skype wiec wie że tata jest w kompie Ale to jej go nie zastąpi. Chociaż mąż jest ciągle z nami na bieżąco i widzi na żywo praktycznie wszystkie postepy córy . Ale co to za życie . eh...

Napisane przez biankaaa

aaa, zupełnie nie poszłam tym tokiem myślenia ja sie bardziej martwie tym, co Wit broi jak ja nie patrze. Czesto gotujemy wspolnie - tzn mlody w chuscie obserwuje moje wyczyny kulinarne.

/

Znaczy sie gotujesz a mały siedzi w chuście i nie przeszkadza ci- toż to juz kawał chłopa
jak Gabi była malutka nosiłam ją koło domu lub na zakupach w nosidełku ale miałam strasznie ograniczone pole manewru

margo ładne ciuszki

dzien dobry
dopiero teraz sie wyrobiłam - młoda kima .
spała tylko troche na spacerze , bo przez pół godziny darła pyszczka .
wczoraj wygoniłam ją i małza przed południem na spacer i żądziłam sie sama po obiedzie poszliśmy spacerkiem do teściów - teściowa miała imieniny - ale sie piwska opiłam w drodze powrotnej nałykałam sie swieżego powietrza i moment otrzezwiałam
W nocy młoda troche pomruczała ale w sumie wymeczona spała mocno , za to ja obudziłam sie o 3.00 i juz nie usnełam
wyobrazcie sobie jak sie tera czuje .

Rano wybyliśmy na zakupy Gabi troche okupic . Najlepsze że mąż przywiózł młodej nowy fotelik do auta , wsadzamy ją w ten fotelik a ta płacz i histeria - musieliśmy ją spowrotem wsadzac do starego dopiero sie uspokoiła .I co ja mam zrobic dopiero co polubiła jazde autem , jest czas na zmiane fotelika ata sie go boi

po za tym kupiłam młodej troche ciuszków -foty zrobie to pokaże . A mąż kupił jej chuśtawke taką do ogrodu - jutro bedzie kombinował gdzie co i jak

sobie jak zwykle nie kupiłam nic ale jeszcze sie wybiore w tym tygodniu sama na zakupy to coś sobie znajde .

Musze jeszcze młodej nowe buty kupic i coś do domu z gumową podeszwą bo moja panna coraz czesciej staje i troche sie jej nogi na parkiecie rozjeżdzają

Po za tym poszerzyła swoje słownictwo mamy juz - mama , tata , dada, baba , daj , aida , ende , itp.
ze zrozumieniem o co chodzi jest tylko mama tata - jak ją najdzie .

[Curly81]

no to wrzucam kilka fotek mojej małej:

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez araczki

Zazdroszcze Wam wiosny, chociaz u nas tez coraz lepiej sie robi pomijajac snieg, teraz moze po pas, to cieplo jest

Za to Malvina dostala kilka bodziakow, spodnie i pierwsze prawdziwe super buty na wiosne !! Pani w sklepie bardzo mi pomogla przy wyborze.
Jak zalozylysmy je do przymiarki to mala zaczela stepowac bo chciala sie ich pozbyc, komiczne to bylo
takie:
http://www.brandos.fi/superfit/softt...e-kombi/a23633

po pas? omg!

super butki. Tymek też wierzga nogami, jak mu coś na stopy włożę, i nie chce stać, tylko nogi kolanach zgina.
ja pojechałam do miasta, co by mi kosmetyczka brwi wyskubała, po drodze weszłam do obuwniczego, kupiłam Tymkowi buciki, i dupa, znów za ciasne. dobrze, że za wczasu umówiłam się, że mogę zwrócić.

[panna migotka]

cześć
u nas dziś dzień histeryka - wymuszacza teraz na siłę go uśpiłam, bo jakoś inzaczej wypadają nam ostatnio drzemki i o tej porze jest już sajgon

jutro w nocy chcę mu podać mm i mam skrajne uczucia, nie wiedziałam, że tak trudno psychicznie będzie mi go odstawić

dilayla za ząbki
curly ślicznotka
bratka dla koleżanki
silpe za słówka, dużo ich
djerba a istnieje szansa, że ta sytuacja z wyjazdami się kiedyś zmieni czy musisz si ę przyzwyczaić?
kończę bo Wiktor już płacze

[Darianna25]

Szaju napisałam opinie Nuny na wózkowym.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez panna migotka

cześć
u nas dziś dzień histeryka - wymuszacza teraz na siłę go uśpiłam, bo jakoś inzaczej wypadają nam ostatnio drzemki i o tej porze jest już sajgon

jutro w nocy chcę mu podać mm i mam skrajne uczucia, nie wiedziałam, że tak trudno psychicznie będzie mi go odstawić

No trudno.
Wczoraj zciągłam trochę pokarmu pod prysznicem coby nie zalegał i szkoda mi się zrobiło.