|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3031 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3032 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: [lublin]
Wiadomości: 69
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
A mnie dziwi fakt, że mówicie tyle o "próbowaniu się" i "docieraniu". Ja z moim przyszłym mężem zamieszkałam dlatego, że się kochamy i chcemy być razem, a nie dlatego, że chcę sprawdzić, czy to ten. Już w tamtym momencie wiedzieliśmy, że chcemy wziąć ślub. I nie było żadnych większych zgrzytów, bo wszystko wiedzieliśmy o sobie wcześniej, więc nie miałam czym być zaskoczona we wspólnym mieszkaniu. A seks przed ślubem ... jestem przeciw. Najwspanialszym prezentem dla ukochanej osoby, w tym przypadku męża będzie oddanie siebie i swojej czystości. Dlatego możecie mnie uznać za jakiegoś odmieńca, ale ja ze swoim M. będziemy dla siebie pierwszymi i czuję się z tym bardzo dobrze.
|
|
|
|
#3033 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 588
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
co do całej dyskusji, to właśnie ostatnio mieliśmy podobny temat na naukach (co to znaczy wierzę, czy coś takiego ) i ksiądz powiedział rzecz, która mi się dosyć spodobała: że jesteśmy wierzący, ale łatwo łamać nam przykazania, nastomiast np. w pracy, w szkole itp zazwyczaj nie powiemy "dzisiaj nie będę tego robić", nie naginamy zasad pod siebie, tak jak nam wygodnie. Każdy popełnia grzechy bardziej lub mniej świadomie, ale mówienie, że coś co jest uznane za grzech dla nas nim nie jest to trochę hipokryzja, bo nie my ustalamy zasady, a i nikt nas nie zmusza do bycia członkiem kościoła czy brania ślubu kościelnego.
|
|
|
|
|
#3034 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
|
|
|
|
|
#3035 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: [lublin]
Wiadomości: 69
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Jakbym słyszała mojego księdza z nauk. Też nam wyjaśnił, że nie chodzi o seks, ale o niesakramentalny związek i "udawanie" małżeństwa. I właśnie to gorszy ludzi wokół. Pewnie chodzi o starszych ludzi hehe ;]
|
|
|
|
#3036 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Pewnie coś jest w tym gorszeniu, ale ja to rozumiem tak, że ludzie nas widzą i myślą, że jesteśmy zakłamani w naszym chrześcijaństwie i to sprawia, że w ten sposób zniechęcamy ich do religii. Bo co sobie babcie myślą to mnie mało obchodzi bo naprawdę niewiele trzeba, żeby je oburzyć.
Za to tu gdzie mieszkam, zgorszeniem jest pewnie to, że nie mieszkamy razem i nie uprawiamy seksu. Ludzie dookoła nie moga tego pojąć. Nasi pracodawcy próbowali nie raz naciskać na nas, żebyśmy razem zamieszkali (mieszamy w mieszkaniach pracowniczych i byłoby to dla nich wygodne). Co chwila dochodzą do mnie dziwne komentarze. Np., wczoraj, nowy chłopak, który u nas pracuje mówi do mnie "to Ty jesteś tą <hard core catholic>?" Co jest śmieszne w moim rozumieniu takiego pojęcia, ale tak mnie tu widzą... Więc chyba wiele zależy od otoczenia w którym się mieszka. Dla mnie najważniejsze jest to, że jestem w zgodzie ze sobą. |
|
|
|
#3037 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 182
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
O kurcze całkowity celibat podziwiam
Aha i nietwierdze ze nie mieszkanie wspolne nie gwarantuje udanego zwiazku aczkolwiek ja inaczej bym nie potrafila i nawet nie chciala ale u nas zwiazek byl troche skomplikowany jednak przed zamieszkaniem wspolnym nie planowalismy slubu niepowiem i to te dwa lata wspolnego zycia bardzo nas zblizyly dlatego moze mowie zeniewyobrazam sobie kazdy robi jak uwaza a z tym ksiedzem jeszcze sie zastanowie teraz glupio isc i mowic ze mieszkamy razem jednak a moze do slubu sie wyprowadze i celibat Wasze wypowiedzi troche daly mi do myslenia ![]() ps mam nadzieje ze to co napisalam ma rece i nogi bo jestem padnieta po calym dniu zajec |
|
|
|
#3038 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 64
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
A może któraś z Was ubiegała się o licencję w swojej parafii i wie jaki jest koszt? i formalności
__________________
10 wrzesień 2011 |
|
|
|
#3039 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Wiadomości: 2 750
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
U mnie w krakowskiej parafii, jak spisywaliśmy licencję zapytałem się księdza o ofiarę to odpowiedział, że co łaska i mogę nic nie dawać. Bardzo mi się to spodobało ale zawsze wiedziałem, że mamy super proboszcza choć na kazaniach strasznie przynudza. Zresztą wszelki formalności w kancelarii załatwia wikary, dlatego też licencji nie spisywaliśmy w żony parafii(Tarnów) bo tam stoi, że narzeczeni muszą wszelkie sprawy załatwiać z proboszczem.
__________________
<ciach_reklama> |
|
|
|
|
#3040 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu |
|
|
|
|
#3041 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 753
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Dziewczyny
Może ma któraś ochotę przejąć prowadzenie listy ślubów ?? Ja nie mam czasu się tym zajmować..za dużo mam teraz na głowie ![]() Czekam na wiadomości..jeśli nie będzie chętnych..zostanie bezpańska
__________________
Razem od... ![]() ...a tego dnia... ...powiedzieliśmy sobie Tak ... |
|
|
|
#3042 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Przeglądając youtube do wpisu jednego z wątków, na temat namiotów weselnych, znalazłam genialny filmik, polecam obejrzeć nawet osobom niezainteresowanym wystrojem namiotów, bo ogólnie to jest chyba filmik reklamowy jakiejś tam firmy, ale wystrój jest tak bajkowy, że warto zerknąć (proszę nie traktować tego w żadnym razie jako reklamy, na filmik trafiłam przypadkiem, firmy nie znam, po prostu film mnie urzekł)...
http://www.youtube.com/watch?v=iibY99mSqHQ Jeszcze tylko dwa słowa, nimportequoi, nie jesteś odmieńcem. Ja znam osobiście przynajmniej dwie takie pary, które mieszkają ze sobą, i chociaż było to dla nich niemalże nie do zniesienia, do ślubu te osoby żyły ze sobą bardziej jak współlokatorzy czy rodzeństwo (w sensie: bez współżycia). Ja bardzo szanuję taką postawę, bo do tego trzeba odwagi i determinacji. Jest to trudna decyzja, ale teraz, patrząc w przeszłość i znając pewne fakty oraz rozmawiając z wieloma koleżankami (raczej bliskimi) nawet statystycznie patrząc, ponad połowa chciałaby cofnąć czas i tego (pierwszego razu) nie zrobić w sposób, w jaki to się stało... Duża część gdyby miała wybór, nie zrobiłaby tego z tym chłopakiem, z którym to rzeczywiście po raz pierwszy zrobiła, a nawet kilka przyznało, że mimo trudności, gdyby miały taką opcję, poczekałby ze swoim pierwszym razem na tego jedynego. Niekoniecznie do ślubu, ale chciałby to zrobić z "tym właściwym". Szkoda, że mądra Polka po szkodzie, chciałoby się rzec... Wydaje mi się, że nie od parady tysiącletnie kultury i religie na całym świecie czczą dziewictwo jako najwspanialszy dar, który kobieta może sprezentować...
__________________
http://www.weselinka.pl/suwaczek/16/2011-9-10.png http://s10.suwaczek.com/20110910580113.png http://www.suwaczek.pl/cache/0593c73754.png *** Aktualna lista PM 2011 i 2012 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3130 W kwestii aktualizacji wpisów, zapraszam na PW
|
|
|
|
#3043 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Miłe PM-ki!
Odnosząc się do kilku wątków (zbiorczo, bo ostatnio rzadko tu zaglądam, więc się nazbierało ):1) czystość przedślubna - oboje z TŻ-tem postanowiliśmy poczekać ze współżyciem do ślubu. Nie jest to łatwe, bo przyciąganie jest nieziemskie , ale moim zdaniem jest to świetna sprawa - dlatego, że ślub będzie dla nas rzeczywiście zaślubieniem dusz i ciał, ale też dlatego, że nie będziemy mieć problemów z czasową wstrzemięźliwością od seksu po ślubie (np. w przypadku choroby) - wytrwaliśmy bez współżycia 3,5 roku (tyle jesteśmy razem), więc wytrzymamy i 3,5 miesiąca - jeśli będzie taka potrzeba ![]() 2) kościół katolicki a czystość przedślubna, czyli kłamstwo w czasie spowiedzi/spisywania protokołu - mówiąc wprost, zatajanie prawdy jest podstawą do unieważnienia sakramentu i czyni go świętokradzkim (czyli nieważnym). Jeśli jesteśmy na tyle dorośli, żeby podejmować decyzje, bądźmy na tyle poważni, żeby się do tego przyznać. A jeżeli ktoś uważa czystość przedślubną za niepotrzebny wymysł - nie ma obowiązku brania ślubu kościelnego... 3) dla osób projektujących własne zaproszenia - zwróćcie uwagę, aby w wersji złożonej mieściły się w standardowej kopercie (niekoniecznie A6, ale żeby jednak w miarę "normalnej"), bo potem trzeba przepłacać za koperty o "niestandardowych" wymiarach - wiem, bo koleżanka tak się nacięła - zaproszenie ok. 1 złotówki, koperta... 0,6 złotego :/ 4) my właśnie na etapie projektowania swoich zaproszeń - TŻ zrobił już tło, będziemy korzystać z techniki embossingu (wytłaczania) - jak będę miała coś więcej niż tło to Wam pokażę ,5) w przyszłym tygodniu wybieram się na oczyszczanie twarzy - myślicie, że jak pójdę w piątek to przez weekend się "wygoję"? Wolałabym nie straszyć ludzi, hihi ![]() 6) od przyszłego tygodnia startuję z aerobikiem, jakoś ostatnio chyba przytyłam (duchowo, bo zewnętrznie chyba nie widać po spodniach...) i muszę się poruszać, zaczęłam zmieniać dietę i oby pomogło No dobra, to trzymajcie się wszystkie - udanej słonecznej niedzieli życzę ![]() A. PS. Mam nadzieję, że żadna nie poczuje się urażona czymkolwiek co napisałam, bo ostatnio jakoś tu gwałtownie i nerwowo bywa, ale to zrozumiałe (zbliżają się terminy ślubów, dokładają się problemy osobiste, zawodowe, nastroje kobiece). Zachowajmy jednak spokój! Zdrówko!
__________________
To właśnie sekret nasz: magnesu połówki dwie... http://www.suwaczek.pl/cache/4320284e7a.png |
|
|
|
#3044 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 262
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
Cytat:
Robisz wesele dla "szczytu" i po to, żeby "dać powody do zazdrości"? Bo ja nie. Mi się ten lokal po prostu podoba, pod każdym względem i słyszałam z pierwszej ręki bardzo dobre opinie na jego temat. Lokal rezerwowałam w czasie, kiedy niemal wszystkie miejsca miały wolne terminy i mogłam wybrać jaki tylko chciałam. A jeśli ktoś jest złośliwy to właśnie ty. Tak ci zależy, żeby ostrzec pary, które planują tam wesele? To nie pisz, że ktoś pluje do kawy, tylko naślij sanepid - jeśli to co wypisujesz jest prawdą to na 100% coś znajdą i zamkną lokal. Edytowane przez kffiatusheq Czas edycji: 2011-03-14 o 09:15 |
||
|
|
|
#3045 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 30
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
jedynaczko, nie wiem czy wiesz ale za takie rzeczy pisane na forum lokal może wyciągnąć konsekwencje i podać całą sprawę do sądu za oczernianie i psucie wizerunku i dobrej marki.
Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego. |
|
|
|
#3046 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni...zinny_dom.html Artykuł był napisany w maju 2009, ale z racji tego, ze moje wesele było rok później, wolałam nie ryzykować. Myślę, że koleżanka Jedynaczka NIE WYSSAŁA informacji z palca..... Moje wypowiedzi na temat Akropolu uważam za zakończone. Oby lokal poprawił swoje zaplecze gastronomiczne i obsługę, bo niestety złe informacje w gastrononomii ciągną się za lokalami miesiącami.
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu |
|
|
|
|
#3047 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
Mimo to pozdrawiam!![]() ---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ---------- Ona911 Twoje zaproszenia są genialne! Rewelacyjnie Ci wyszły! ![]() ![]() Amantas_amaentes jak tam nauki u Dominikanów? Jak wrażenia? Ja, jak na razie, jestem bardzo zadowolona!
Edytowane przez La Cocinerita Czas edycji: 2011-03-14 o 13:33 |
|
|
|
|
#3048 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
|
|
|
|
|
#3049 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 63
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
- nikogo nie obraziłam, w przeciwieństwie do innych uzytkowiniczek, w tym tej atakującej mnie.
- nie nakręcam się, bo nie mam w tym żadnego celu. - przyjmuję krytykę, a nie krytykuję innych. I szanuję wszystkich. Bez wyjątków. przychodzę tu po informację i by dzielić czas organizowania własnego wesela, więc gdzie ma być we mnie złość? |
|
|
|
#3050 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Dajcie już spokój z tymi kłótniami..
Było, minęło..temat zamknięty..
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
|
|
|
#3051 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 182
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Dobra zmieniając temat bo widzę że atmosfera robi się niemiła ile liczyć wódki na osobe wesele dwudniowe i jak liczy się ilość napoi ?
|
|
|
|
#3052 | ||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 262
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Parę postów temu sama pisałaś, że chciałaś ostrzec. Cytat:
Cytat:
![]() Wszystkiego dobrego życzę!Cytat:
Cóż, szkoda, że nie udało się stworzyć takiego klimatu jaki stworzyły dziewczyny w poprzednich edycjach forum - froggie, maciejka83, bernadeta85, bianeczka, ona911, maria28, ajak, telka10, liwaczka, czekoczeko i inne dziewczyny- przepraszam, jeśli którąś pominęłam! Było naprawdę super - i tamto forum odwiedzałam z wielką przyjemnością I mam nadzieję, że tu klimat się zmieni...
Edytowane przez kffiatusheq Czas edycji: 2011-03-14 o 14:51 |
||||||
|
|
|
#3053 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 207
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
- czy duzo osób lubiących wódkę będzie na weselu, - czy będzie gorąco (jeśli tak, to wtedy mniej idzie), - czy będzie dużo kierowców, dzieci..itd Dla przykładu: na naszym weselu było 142osoby, dla takiej ilości mieliśmy naszykowane 200butelek - poszła połowa (wesele w lipcu, temp. ok.30st), poszła połowa win i ok.połowy bimberku. Co do napojów nie wiem, bo mój lokal nam je zapewniał bez żadnych limitów. Jeśli u Ciebie będzie kucharka, to spytaj się jej lub w hurtowni napojów - powinni wiedzieć.
__________________
10 lipiec 2010r. |
|
|
|
|
#3054 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
A ja Wam powiem Dziewczyny, że zaczął mnie już jakiś stres łapać, że nie wyrobię się ze wszystkim do ślubu
Mamy zaklepany kościół, salę, noclegi, ciasta i tort, transport dla gości, makijażystkę, bukiety i dekorację kościoła, fotografa (wideo nie chcemy), nagłośnienie sali i osobę odpowiedzialną za puszczanie muzyki (DJ-a czy wodzireja też nie chcemy), a do tego wybraną muzykę, kupioną sukienkę ślubną i biżuterię oraz zrobioną listę gości... Chodzimy teraz na nauki, które skończą się przed świętami.Ale wciąż niezałatwionych spraw jest więcej niż załatwionych, a tu... czas leci! Ślub 2-go lipca, zostało do niego 109 dni (Ashyshqa zerknęłam na Twój suwaczek )... Sen z powiek spędzają mi teraz zaproszenia, które chcę sama robić, a wciąż się to nie udaje z różnych względów (ostatnio byłam poważnie chora dwa tygodnie )... Do tego czeka nas jeszcze zakup obrączek, garnituru dla TŻ, umówienie się z fryzjerką, zamówienie samochodu i wiele jeszcze innych rzeczy... I tak jak o tym myślę, to trochę mnie coś ściska w żołądku - czy zdążę? A Wy Dziewczyny jak stoicie z załatwianiem przedślubnych spraw? Zwłaszcza PM-ki tegoroczne Zaczynacie się może już tym stresować, albo nawarstwiły się Wam przed świętami sprawy do załatwienia czy tylko ja jestem jakaś nieogarnięta??A powiem Wam jeszcze, że zarówno ja, jak i TŻ reagowaliśmy zawsze lekką alergią na wodzirejów itd. (zwłaszcza ja ), więc założyliśmy od razu, że u nas na weselu wodzireja nie będzie. Wesele będzie do 100 osób, dość kameralne - nie jakiś wielki bal i wydawało nam się, że ktoś taki nie jest potrzebny, zwłaszcza, że nasze rodziny potrafią się same dobrze bawić Ale teraz widzę, że jednak dodaliśmy sobie przez to sporo pracy... Nie dość, że trzeba było samemu załatwić nagłośnienie, zebrać muzykę, znaleźć osobę odpowiedzialną za jej puszczanie, to trzeba też powymyślać jakieś fajne atrakcje dla gości - zabawy itd. żeby się nie nudzili, wyznaczyć w rodzinie osobę, która trochę jakby poprowadzi imprezę... Jednak wodzirej czy dj sam zapewnia takie rzeczy i w ogóle już nie trzeba o tym myśleć...Ehhh, wyżaliłam się Wam Chyba to jakieś przesilenie wiosenne
|
|
|
|
#3055 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3 890
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
Kffiatusheq mam również nadzieję że klimat na tym forum się zmieni, bo mimo że ja już żonka to chętnie Was odwiedzam, bo jednak przez część czasu i PMki 2011 towarzyszyły w moich przygotowaniach. Nam jako Pmkom i Żonkom udało się również spotkać na żywo (co zresztą kontynuujemy jako żonki ). Oczywiście nie wszystkim, ale części i spotkania na żywo wspominam bardzo miło. Polecam taką sympatyczną formęTrzymajcie się wszystkie ciepło i wiosennie! Co do wódki: my na 1dniowe wesele liczyliśmy 0,5 na parę a i tak zostało nam mnóstwo wódki...Na pewno wpływ na to miał też upał. Edytowane przez Telka10 Czas edycji: 2011-03-14 o 16:05 |
|
|
|
|
#3056 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
La Cocinerita, możesz powiedzieć jakiego macie fotografa?
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
|
|
|
#3057 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 330
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
La Cocinerita jeśli chodzi o nas to my już mamy załatwione:
salę,fotografa,kamerzyste ,wódke,wino,bimberek się robi,kolejke w ciastakrni,suknia w toku,obrączki kupione,fryzjer i kosmetyczka zaklepani,zaproszenia zamówione,nauki zrobione,godzina ślubu zaklepana także myśle że u mnie bez stresu.Ślub 23 lipca Teraz nie mogę się już doczekać zapraszania osobiście gości![]() Pani kucharka podpowiedziała mi że teraz jak kupuje się szampana to jest taka moda że Państwo Młodzi jako jedyni mają czerwonego żeby ładniej wyglądało Podpowiadam jakby którejś z Was spodobał się ten pomysł
|
|
|
|
#3058 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
Przyjaciółka mi poleciła i poniekąd namówiła, bo początkowo w ogóle nie chciałam profesjonalnego fotografa (na weselu będzie kilku fotografów-amatorów), ale szybko dałam się przekonać do pana Michała Bardzo sympatyczny i uczciwy człowiek, a jego prace można obejrzeć na stronie: http://www.michalwrobel.com/ Mi do gustu przypadły zwłaszcza te postarzane zdjęcia - miodzio! |
|
|
|
|
#3059 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Cytat:
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
|
|
|
|
#3060 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX
Moniczkar_ to już chyba prawie wszystko gotowe, a czasu do ślubu masz troszkę więcej niż ja! Zazdroszczę, że u Ciebie bez stresu!
![]() Karolinka85 wysłałam inf. na priv
Edytowane przez La Cocinerita Czas edycji: 2011-03-14 o 16:50 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:12.




18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
) i ksiądz powiedział rzecz, która mi się dosyć spodobała: że jesteśmy wierzący, ale łatwo łamać nam przykazania, nastomiast np. w pracy, w szkole itp zazwyczaj nie powiemy "dzisiaj nie będę tego robić", nie naginamy zasad pod siebie, tak jak nam wygodnie. Każdy popełnia grzechy bardziej lub mniej świadomie, ale mówienie, że coś co jest uznane za grzech dla nas nim nie jest to trochę hipokryzja, bo nie my ustalamy zasady, a i nikt nas nie zmusza do bycia członkiem kościoła czy brania ślubu kościelnego.
Ja bym czuła się dziwnie kłamiąc. Jestem dorosła, więc poniosę konsekwencje tego, że zamieszkaliśmy razem. Ksiądz może mnie zjechać, wysłucham go i tyle.







Mimo to pozdrawiam!
Ja, jak na razie, jestem bardzo zadowolona!

