Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[iizabelaa]

Napisane przez Eirene1987

bo w sobotę pełnia i na bank urodzę taaa jasnowidz się znalazł...

w sobotę pełnia ...
a ja zaczynam 40 tc wtedy

[traicionera]

mozemy zalozyc klub "20+"

[ego_ego]

Napisane przez trzyrazyi

ego ego ja juz mam 23 na plusie a myslalam ze 21 jest,a tu patrze dzis 23 mhihihihihii

noooo, ale pewnie startowałaś z mniejszej wagi niż ja, bo ja zaczęłam od 80kg i teraz mały jeszcze sobie urośnie, to będę powyżej setki, ale w ogóle się tym nie przejmuję, będę chodzić na spacerki, później na fitnes, to się zrzuci

[n.ik.a]

aja1 to ja wolę jej nie pić, bo Mała ma jeszcze dużo czasu a ja mam ten szew na szyjce, więc mogłoby być nieciekawie

Eirene1987, iizabelaa no własnie to gadanie mnie dobija, bo u mnie w rodzinie kobiety które miały cc nie karmiły - po cięciu straciły pokarm więc moja babcia, ciotka i cała reszta powtarza, że faktycznie ja też mogę stracić. A ja mam gdzieś to co mówią. Uparłam się i bede karmić, choćbym miała sama z cycka wyciskać pokarm

ego_ego fajnie, że synuś rośnie widzę, że twój lekarz tak jak mój wolni mnie mieć w szpitalu za nim akcja porodowa zacznie się sama

a długo czekałyście na przesyłkę od r_p77

[woszczyk]

Napisane przez traicionera

mozemy zalozyc klub "20+"

Hohoho No to macie jeszcze mnie do kolekcji w takim razie :P Ja zaczynałam od 70 :P
Najpierw ważyłam 90, schudłam do 70 i po tym zaszłam w ciążę :P I masz babo EFEKT JO-JO hahaha

Poza tym wczoraj myślałam, że pęknę ze śmiechu :P A mój małż od tych tańców to się prawie nie połamał :P Oglądajcie :P http://www.youtube.com/watch?v=GgzS1...&feature=share

[trzyrazyi]

Napisane przez ego_ego

noooo, ale pewnie startowałaś z mniejszej wagi niż ja, bo ja zaczęłam od 80kg i teraz mały jeszcze sobie urośnie, to będę powyżej setki, ale w ogóle się tym nie przejmuję, będę chodzić na spacerki, później na fitnes, to się zrzuci

Zaczynalam z 67 kilo

[iizabelaa]

Napisane przez woszczyk

Może chodzi o to, że jak masz wywoływanie to to idzie tak "z grubej rury" :P Od razu z dużą siłą :P A w domu tego sie aż tak nie odczuwa, można sobie pośmigać w wannie, pod prysznicem, ju noł :P

no ale taki poród nie wywoływany też w końcu przechodzi w fazę "z grubej rury"
a czy przed tą "imprezą" się chodziło jeszcze klika godziny w domu z mniejszymi bólami to w sumie dla mnie osobiście obojętne

[traicionera]

Napisane przez trzyrazyi

Zaczynalam z 67 kilo

ja z 49

[diatoma]

dziewczyny ale mam dziś dzień. po tym jak napisałam ranny post, zauważyłąm na papierze sporo krwi, żywej takiej. pojechałam na ktg. zapis wyszedł dobrze. położna mnie zbadała, i od soboty rozwarcie utkneło w miejscu więc, szyjka najwyraźniej się skraca. dziś pobolewa mnie podbrzusze. dzwoniłam do gin i powiedziała ze mimo wszytsko mam sie dzis polozyc bo z tym lozyskiem nie ma zartwow. takze ide sie pakowac, bo przed 14 musze byc w szpitalu zeby mnie jeszcze ordynator przebadał. chyba bede w szpitalu spokoniejsza. rychy słabo czuje. ktg pokazało 14 ruchów a ja moze z 5 z nich poczulam. takze trzymajcie kciuki. jak juz mi cos powiedza to was powiadomie, bede tesknic. moze jak nastpnym razem cos napisze to juz bede mamą

[Harrods]

Napisane przez diatoma

dziewczyny ale mam dziś dzień. po tym jak napisałam ranny post, zauważyłąm na papierze sporo krwi, żywej takiej. pojechałam na ktg. zapis wyszedł dobrze. położna mnie zbadała, i od soboty rozwarcie utkneło w miejscu więc, szyjka najwyraźniej się skraca. dziś pobolewa mnie podbrzusze. dzwoniłam do gin i powiedziała ze mimo wszytsko mam sie dzis polozyc bo z tym lozyskiem nie ma zartwow. takze ide sie pakowac, bo przed 14 musze byc w szpitalu zeby mnie jeszcze ordynator przebadał. chyba bede w szpitalu spokoniejsza. rychy słabo czuje. ktg pokazało 14 ruchów a ja moze z 5 z nich poczulam. takze trzymajcie kciuki. jak juz mi cos powiedza to was powiadomie, bede tesknic. moze jak nastpnym razem cos napisze to juz bede mamą

Diatoma, trzymaj się .

[iweczka]

Napisane przez aja1

Z liści malin jest na wywołanie porodu

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Dziewczyny nie rozumiem dlaczego boicie się wywoływania porodu??
Ja miałam i nie widzę w tym nic strasznego, po prostu kroplówka. A akcja porodowa i tak się kiedyś musi zacząć.

a wiesz, moja bratowa tak mnie nastraszyła, że to takie niedobre i w ogóle źle to wspomina i jakos tak mi to utkwiło w pamięci...nie wiem sama czemu
a po tej kroplówce tak się rusza akcja porodowa??
a do tego wariata ze mnie robią, że chce rodzić ze znieczuleniem.....
jakby to był jakiś grzech, czy sama nie wiem co.

Napisane przez ego_ego

noooo, ale pewnie startowałaś z mniejszej wagi niż ja, bo ja zaczęłam od 80kg i teraz mały jeszcze sobie urośnie, to będę powyżej setki, ale w ogóle się tym nie przejmuję, będę chodzić na spacerki, później na fitnes, to się zrzuci

ego_ego, moja znajoma na wybuchu miała 108
przytyła z tego co pamietam ok.25-26 kg, ale zrzuciła to wszystko

Napisane przez diatoma

dziewczyny ale mam dziś dzień. po tym jak napisałam ranny post, zauważyłąm na papierze sporo krwi, żywej takiej. pojechałam na ktg. zapis wyszedł dobrze. położna mnie zbadała, i od soboty rozwarcie utkneło w miejscu więc, szyjka najwyraźniej się skraca. dziś pobolewa mnie podbrzusze. dzwoniłam do gin i powiedziała ze mimo wszytsko mam sie dzis polozyc bo z tym lozyskiem nie ma zartwow. takze ide sie pakowac, bo przed 14 musze byc w szpitalu zeby mnie jeszcze ordynator przebadał. chyba bede w szpitalu spokoniejsza. rychy słabo czuje. ktg pokazało 14 ruchów a ja moze z 5 z nich poczulam. takze trzymajcie kciuki. jak juz mi cos powiedza to was powiadomie, bede tesknic. moze jak nastpnym razem cos napisze to juz bede mamą

diatoma, trzymam kciuki!!!!!

[trzyrazyi]

Napisane przez diatoma

dziewczyny ale mam dziś dzień. po tym jak napisałam ranny post, zauważyłąm na papierze sporo krwi, żywej takiej. pojechałam na ktg. zapis wyszedł dobrze. położna mnie zbadała, i od soboty rozwarcie utkneło w miejscu więc, szyjka najwyraźniej się skraca. dziś pobolewa mnie podbrzusze. dzwoniłam do gin i powiedziała ze mimo wszytsko mam sie dzis polozyc bo z tym lozyskiem nie ma zartwow. takze ide sie pakowac, bo przed 14 musze byc w szpitalu zeby mnie jeszcze ordynator przebadał. chyba bede w szpitalu spokoniejsza. rychy słabo czuje. ktg pokazało 14 ruchów a ja moze z 5 z nich poczulam. takze trzymajcie kciuki. jak juz mi cos powiedza to was powiadomie, bede tesknic. moze jak nastpnym razem cos napisze to juz bede mamą

Bidulko kciukasy w gorze

[n.ik.a]

diatoma trzymamy, trzymamy

[Krusiak]

diatoma trzymamy kciukasy ;-)))

[monika267]

Czesc dziewczynki
Wlasnie wrocilam do domku z zakupow i padam nogi bola jak za dlugo chodze ale lezec to mi sie tez nie chce ....mam dziwne wrazenie ze moje malenstwo szybciej sie urodzi niz termin wskazuje ale to sie okaze

Mam do Was pytanie czy macie wiecej wydzieliny z @ bo ja jak chodze duzo to wkladka sie mokra robi uplawow nie mam bo ostatnio sie leczylam wiec pytam Was moze ktoras tak ma?

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Bosti gratuluje

Diatoma trzymam kciuki

[Anessa]

Napisane przez diatoma

dziewczyny ale mam dziś dzień. po tym jak napisałam ranny post, zauważyłąm na papierze sporo krwi, żywej takiej. pojechałam na ktg. zapis wyszedł dobrze. położna mnie zbadała, i od soboty rozwarcie utkneło w miejscu więc, szyjka najwyraźniej się skraca. dziś pobolewa mnie podbrzusze. dzwoniłam do gin i powiedziała ze mimo wszytsko mam sie dzis polozyc bo z tym lozyskiem nie ma zartwow. takze ide sie pakowac, bo przed 14 musze byc w szpitalu zeby mnie jeszcze ordynator przebadał. chyba bede w szpitalu spokoniejsza. rychy słabo czuje. ktg pokazało 14 ruchów a ja moze z 5 z nich poczulam. takze trzymajcie kciuki. jak juz mi cos powiedza to was powiadomie, bede tesknic. moze jak nastpnym razem cos napisze to juz bede mamą

O jejku jejku Trzymaj sie i dawaj znac jak bedziesz mogla! I szybkiego porodu zycze

Wrocilam od poloznej Nino glowka w dole, bardzo blisko kanalu z nozkami zarzuconymi prawie na glowke, bo takie dlugie ma Czesto zmienia ich pozycje dlatego raz czuje szturchance w prawym boku a raz przy pepku Serduszko super, tylko moje cisnienie wyzsze niz poprzednio i mam 132/71
No ale caly czas norma

Pogoda tak piekna, ze szafe sprzatne

[ada32]

Napisane przez iizabelaa

w sobotę pełnia ...
a ja zaczynam 40 tc wtedy

no to bądź gotowa na sobotę wrazie co

aszsz ... niecałe dwie godzinki drzemałam a tu dwie strony naskrobałyście

diatoma trzymaj się

[megi2015]

Napisane przez laseczkaa

noc ok tylko się budziłam dość często i ten okropny ból przy przykręcaniu , ale po wstaniu z łóżka też mam ten sam ból ... przy każdym kroku jak usiądę i chcę się podnieść po jakiejś godzinie mija od wstania - macie też tak ?

ja ma takie bóle przy przekręcaniu co noc

Napisane przez Eirene1987

jezu a ja dalej nie dzwonię do położnej bo mam pietra

dzwoń kochana dzwoń

Napisane przez diatoma

dziewczyny ale mam dziś dzień. po tym jak napisałam ranny post, zauważyłąm na papierze sporo krwi, żywej takiej. pojechałam na ktg. zapis wyszedł dobrze. położna mnie zbadała, i od soboty rozwarcie utkneło w miejscu więc, szyjka najwyraźniej się skraca. dziś pobolewa mnie podbrzusze. dzwoniłam do gin i powiedziała ze mimo wszytsko mam sie dzis polozyc bo z tym lozyskiem nie ma zartwow. takze ide sie pakowac, bo przed 14 musze byc w szpitalu zeby mnie jeszcze ordynator przebadał. chyba bede w szpitalu spokoniejsza. rychy słabo czuje. ktg pokazało 14 ruchów a ja moze z 5 z nich poczulam. takze trzymajcie kciuki. jak juz mi cos powiedza to was powiadomie, bede tesknic. moze jak nastpnym razem cos napisze to juz bede mamą

diatoma trzymaj się

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

stanęłam sobie przed lustrem, gapie się i gapie i an serio nie wiem, gdzie u mnie te 20 kg na plusie brzuch wielki, biust trochę urósł, tyłka mam trochę więcej (ale to dobrze, zawsze chciałam mieć bardziej wypukły), ale na 20 kg więcej to to naprawdę nie wygląda. chyba, ze ja już totalnie mam jakieś skrzywione postrzeganie własnej osoby

ja też nie widzę u siebie tych ponad 20 kg mam brzuch wielki, biust też ale też dużo zatrzymania wody w organizmie

Napisane przez nuna_77

NIka ja bym nie piła herbatki na laktację przed porodem, w trzeciej dobie jest nawał pokarmu i uwierz nie chciałabyś zeby byl większy niz powinnien

Eirene ja bede tata i mama w jednym więc synek bedzie miał tylko jednego rodzica tak jak córka.

Traicionera ja tez tych kg nie widze i otoczenie tez nie

dokładnie ja też tych kg nie widzę

Napisane przez Eirene1987

no właśnie mi wczoraj aż łzy poleciały położyłam się i potem ani wstać ani przekręcić się na drugi bok bo tak mnie brzuch bolał że masakra ale to nie skurcze tylko taki kłujący jakby ból całego brzucha nie wiem co to?

no właśnie ja też nie czuję tego jak skurcz tylko jak ciągniecie kłucie ... i to nie całym brzuchem tylko dołem jak by mi ktoś do macicy jakieś odważniki przywiązał takie niesamowite ciągnięcie w dół i boli strasznie

Napisane przez n.ik.a

nuna_77 może masz rację ale wszyscy wkoło mnie straszą, że jak będę miała cc to na pewno nie będę karmić stąd zapobiegawczo chcę walczyć o pokarm

wiem, ze dziewczyny pijecie jakąś herbatke z liści malin to na laktację

herbata z liści malin na przyspieszenie porodu , ja zamierzam zacząć pić od 37 tygodnia

[ada32]

Napisane przez monika267

Czesc dziewczynki
Wlasnie wrocilam do domku z zakupow i padam nogi bola jak za dlugo chodze ale lezec to mi sie tez nie chce ....mam dziwne wrazenie ze moje malenstwo szybciej sie urodzi niz termin wskazuje ale to sie okaze

Mam do Was pytanie czy macie wiecej wydzieliny z @ bo ja jak chodze duzo to wkladka sie mokra robi uplawow nie mam bo ostatnio sie leczylam wiec pytam Was moze ktoras tak ma?

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Bosti gratuluje

Diatoma trzymam kciuki

ja też ostatnio czuję ze więcej niz do tej pory mam wydzieliny...jak tylko czuję ze mam mokro to lęce do łazienki czy wszystko w porządku jest ... jakiś stres przez to mam ...

Napisane przez Anessa

O jejku jejku Trzymaj sie i dawaj znac jak bedziesz mogla! I szybkiego porodu zycze

Wrocilam od poloznej Nino glowka w dole, bardzo blisko kanalu z nozkami zarzuconymi prawie na glowke, bo takie dlugie ma Czesto zmienia ich pozycje dlatego raz czuje szturchance w prawym boku a raz przy pepku Serduszko super, tylko moje cisnienie wyzsze niz poprzednio i mam 132/71
No ale caly czas norma

Pogoda tak piekna, ze szafe sprzatne

cieszę sie razem z Tobą że wszystko dobrze z dzidziulkiem Twoim... ...

[laseczkaa]

Napisane przez megi2015

ja ma takie bóle przy przekręcaniu co noc

z przekręcaniem to mam od 2 miechów już ale też mnie to po wstaniu martwią te codzienne bóle

Napisane przez monika267

Mam do Was pytanie czy macie wiecej wydzieliny z @ bo ja jak chodze duzo to wkladka sie mokra robi uplawow nie mam bo ostatnio sie leczylam wiec pytam Was moze ktoras tak ma?

ja zauważyłam że bez wkładki nie da się ruszać już. jak więcej się ruszam chodzę itp. to mam większe upławy

Napisane przez diatoma

dziewczyny ale mam dziś dzień. po tym jak napisałam ranny post, zauważyłąm na papierze sporo krwi, żywej takiej. pojechałam na ktg. zapis wyszedł dobrze. położna mnie zbadała, i od soboty rozwarcie utkneło w miejscu więc, szyjka najwyraźniej się skraca. dziś pobolewa mnie podbrzusze. dzwoniłam do gin i powiedziała ze mimo wszytsko mam sie dzis polozyc bo z tym lozyskiem nie ma zartwow. takze ide sie pakowac, bo przed 14 musze byc w szpitalu zeby mnie jeszcze ordynator przebadał. chyba bede w szpitalu spokoniejsza. rychy słabo czuje. ktg pokazało 14 ruchów a ja moze z 5 z nich poczulam. takze trzymajcie kciuki. jak juz mi cos powiedza to was powiadomie, bede tesknic. moze jak nastpnym razem cos napisze to juz bede mamą

to trzymamy kciuki

[monika267]

No to mnie troszke uspokoilyscie z ta wydzielina

Ja mialam bole w pachwinie od 12 tyg poznie gdzies w 28 tyg minely a teraz to ledwo przekrecic sie moge jak leze bo tak mnie wszystko boli i piecze ze szlak mnie trafia no ale niby to normalne wiec "cierpliwie" to znosze

[miamore999]

Napisane przez blackrose4u

Cześć jestem w domu już jakieś 3 godzinki.
Dziękuje za gartulacje i wszystkie miłe słowa nt Natalki. Na początku apel do Was kochane: jak możecie hartujcie brodawki już. Bo jak zaczęłam karmić na drugą dobe to pod koniec zaczął się bół i pękanie brodawek, a na kolejny dzień to wykręcałam się od bólu jak mała ciągła. Lecze się aktualnie Bepanthenem i pomaga. Używam też sporadycznie laktatora mam ręczny z TT i jak narazie nie narzekam. Fajnie ściąga, brodawki tak nie bolą przy tym. Ciutke skrzypi. A teraz trochę opisu
Jak mąż wrócił z pracy wybraliśmy sie na zakupy, wymeczyło mnie to dość, no ale mała jak już leżałam to wierciła się na całego w brzucu więc ok. Poszliśmy spać i nagle obudził mnie mega wyciek ze mnie. Szok. Wody zaczęły lecieć na całego. Mąż i mama wpadli w taką panike że mi też sie udzieliło i zaczęłam trząść się jak galareta. Na IP już zaczęły się formalnośći, pod ktg wyszły minimalne skurcze. Ja nic nie odczuwałam. Położyli mnnie na bloku porodowym podłączyli coś w kroplówce no i potem czekałam na CC. Koło 4 zaczęłam odczówać jakieś skurcze. O 5 zaczęli mnie przygotowywać. Jak podłączyła mi cewnik to chyba zaczęły się mocne bo rostrzęsłam się na maxa i bolało mocniej. O 6 byłam już na stole operacyjnym. Wpadłam w mega panike jak znieczulenie zaczeło działać. Nie czułam nóg, a chciałam się przesunąć. Zaczęłam się szamotać. W ogóle dla mnie cała ta cc to było traumatyczne przeżycie. A raczej te znieczulenie i ta niemoc w nogach. I kolejne mega trzęsawki jako efekt. Mąż mógł być przy mnie potem na sali ale nie za długo. Potem dostałam mofine i zasnęłam, czucie w nogach też zaczęło wracać po około 2-3h. Na następny dzień wstawałam, bałam się okropnie ale nie było tak źle. Natalke też już mi przywieźli na dłużej. Trzeba było pokarmić. Ogólnie to ciesze się że mam to za sobą. Bo miałam mieć ją dzisiaj. A tak już mam malutką przy sobie i jestem w domu. Cyca ciągnie bez problemu. Teraz sobie śpi ale mąż zaraz będzie ją karmił bo odciągnęłam pokarm szybciej by móc maścią poregenerować te brodawki.
To chyba tyle odemnie. Zaraz wstawie fotki Natalki

Gratulacje dla mam rozpakowanych między czasie bo jest Was sporo

hej! ja tylko na chwilę potrzebuję szybko porady bo widzę, że masz ten sam laktator co ja.. mój mam chyba jakiś problem, bo nie leci mleko do butelki tylko zostaje w tym gumowym zaworku bo ten zaworek nie przepuszcza tego dalej.. ja jest u ciebie? czy jest jakaś dziurka w tym zaworku? nie wiem co robić piersi mi pękają a laktator nie spełnia się

[wikakika]

Napisane przez iizabelaa

łykam co mogę, czyli Rutinoscorbin, wapno, Oscilococilum,
a nawet Parcetamol,
bo muszę się szybko wykurować,
bo gdyby Malutka postanowiła się urodzić to ją od razu zarażę

iizabelaa wiem co czujesz. Chodze taka zasmarkana, ze ledwo zyje. W nocy oddychac nie moge. narazie lecze sie miodkiem , sokiem z cebuli i czosnkiem. i strasznie mi oczy lzawia

Napisane przez woszczyk

Ohohooo, mój małżonek to też informatyk ;D W sumie informatyk-logistyk :P

Ja tez mam meza informatyka

Napisane przez trzyrazyi

Dziewczyny lubia jak sie je bierze z zaskoczenia
Ja kupilam herbatke laktacyjnna dla kobiet karmiacych ale nie pije jejpotem zaczne jak dzidzia sie urodzi

ja tez kupilam herbatke laktacyjna z jakims koprem i anyzem. Jeszcze jej nie pilam, ale mam ja w razie "w" gdyby byly jakies problemy z pokarmem. Slyszalam, ze sa obrzydliwe w smaku

Napisane przez iizabelaa

w sobotę pełnia ...
a ja zaczynam 40 tc wtedy

Noooo..podobno ksiezyc ma duzy wplyw na ciaze. W czasie pelni dwa razy wiecej dzieci sie rodzi niz normlanie...wiec kochana szykuj sie

Napisane przez diatoma

. takze ide sie pakowac, bo przed 14 musze byc w szpitalu zeby mnie jeszcze ordynator przebadał. chyba bede w szpitalu spokoniejsza. rychy słabo czuje. ktg pokazało 14 ruchów a ja moze z 5 z nich poczulam. takze trzymajcie kciuki. jak juz mi cos powiedza to was powiadomie, bede tesknic. moze jak nastpnym razem cos napisze to juz bede mamą

Diatoma trzymaj sie kochana!!!!Mam andzieje, ze nastepnym razem jak do nas napiszesz bedziesz juz po i bedziesz miala przy sobie swojego dzidziula

Ja kolejna noc z glowy. mam takie bole jak wy przy przekrecaniu sie z boku na bok...skurcze i na dodatek zapchany nos utrudnia mi oddychanie....ehhhhh...ja k dobrze, ze mam was i mozna sie troszke pozalic
Dziewczyny kupujecie te oslonki silikonowe na brodawki?

Wczoraj ogladalam program o porodach. Trzymali 4 dni 18 letnia dziewczyne i probowali jej wywolac porod roznymi sposobami. W koncu po tych 4 dniach kiedy byla juz wykonczona zrobili jej cc i sie okazalo, ze dziecko mialo ponad 5 kilooooo!!!Nie wiem jak oni chcieli, zeby ona urodzila takiego klocka

[Krusiak]

Zapraszam na pierogi z mieskiem i cebulka ;-)

[tajka88]

Napisane przez wikakika

Wczoraj ogladalam program o porodach. Trzymali 4 dni 18 letnia dziewczyne i probowali jej wywolac porod roznymi sposobami. W koncu po tych 4 dniach kiedy byla juz wykonczona zrobili jej cc i sie okazalo, ze dziecko mialo ponad 5 kilooooo!!!Nie wiem jak oni chcieli, zeby ona urodzila takiego klocka

Tez to ogladalam i dla mnie glupota jest, ze tyle ja trzymali, poza tym nawet nie robia usg zeby zlookac jakie to dziecko duze. Druga ogroooomna babka miala rodzic, a polozna do niej ze nie wiem jak dziecko jest ulozone, ale oczywiscie nie zrobili usg... nie wiem jak dla mnie troszke to za duuuzo;p
9lb6 to chyba jakos ponad 4kg ale nie 5 , tzn taki mi sie wydaje;p

[Krusiak]

Napisane przez tajka88

Tez to ogladalam i dla mnie glupota jest, ze tyle ja trzymali, poza tym nawet nie robia usg zeby zlookac jakie to dziecko duze. Druga ogroooomna babka miala rodzic, a polozna do niej ze nie wiem jak dziecko jest ulozone, ale oczywiscie nie zrobili usg... nie wiem jak dla mnie troszke to za duuuzo;p
9lb6 to chyba jakos ponad 4kg ale nie 5 , tzn taki mi sie wydaje;p

Na czym to leciało?? Kurcze ze nie ogladałam... Znacie tytuł?

[traicionera]

Diatoma, trzymam kciuki
do mnie właśnie dotarła waga, zważyłam siebie i koty, jeden mnie solidnie zdrapał przy tym

[Harrods]

Napisane przez traicionera

Diatoma, trzymam kciuki
do mnie właśnie dotarła waga, zważyłam siebie i koty, jeden mnie solidnie zdrapał przy tym

I jaka jest waga Twoich kociastych?

Moja Basia waży 3300g, a Dzidziul wczoraj 3200g. Także tak ją sobie biorę na ręce i aż trudno mi sobie wyobrazić, że tak duży człowiek siedzi we mnie.

[traicionera]

chlopaki waza prawie po 6 kilosków, a laseczka 4