Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -lato 09

[mariolasl]

Napisane przez Karolinak82

P.S. Sprawiają wrażenie jakby się miały szybko połamać

nie, sa bardzo solidne
tamten ma tylko wiertarko-wkretarke, 3 gwozdzie, 3 sruby i mlotek i ten niby warsztat, gdzie mozna to wkrecac, nie widzialam, zeby mozna bylo cos dokupic do tego zestawu. Dla Antosia za ubogi narzedziowo i nie wiem, czy poradzilby sobie z wkrecaniem tych srub tak od razu, a za wiertarkami nie szaleje.

Napisane przez Miramej

Wczoraj kliknęłam te drugie

***
Kuba zasnął o 19.15 i do 1.30 budził się co chwilę , mówił przez sen "mama", a potem normalnie spał do rana, nie wiem o co chodziło.

Kazda matka zna najlepiej swoje dziecko
napisz za jakis czas, czy Kubie-Majsterkowiczowi podobaja sie i czy szaleje z wiertarka.
moze cos przezywal
--------
My juz po pierwszym spacerze, pobraniu krwi i mam ten aparat do mierzenia cisnienia
juz mnie denerwuje , jest glosny i pewnie bede miala pobudke co godzine w nocy

[Karolinak82]

Napisane przez adaikaka

moje dziecko od paru dni podchodzi do mnie i mnie uderza, drapie...
Zawsze wtedy patrzę na niego, prosto w oczy i pytam stanowczym tonem : "co robisz?", on wtedy po kilku sekundach zastanowienia zaczyna mnie głaskać mówiąc "mojaaa, mojaaa" i się przytula, po czym uderza mnie znowu
i sytuacja się powtarza... Nawet jak mu mówię, że nie wolno, że to "ała" to zastanowi się troszkę dłużej ale i tak robi to samo...
Co powinnam zrobić?

o kurcze...nie wiem co Ci poradzić Zu jak mnie uderzy a też jej się zdarzy, ale bardzo rzadko to wystarczy że jej powiem że tak nie można, że to boli itd...wytłumaczę jej na spokojnie trzymając za ręce..to już nie bije więcej...

Napisane przez mariolasl

nie, sa bardzo solidne

Kazda matka zna najlepiej swoje dziecko

to tylko moje "wizualne" wrażenie

o właśnie

[angy]

Napisane przez katarzynka00

wstawiam fotki, jakby ktoraś miała jakieś podejrzenia to piszcie
Tam gdzie coś czerwonego widać to brzuszek, różowego to udo, i raczka-okolice łokcia

Moim zdaniem to alergiczne. A pomidor wydaje się być bardzo prawdopodobnym winowajcą

Napisane przez skierka1981

ja jak byłam młodsza, tzn szkoła srednia jakoś to miałam tak po słońcu na wiosne

Moja koleżanka też ma podobne od słońca, tylko, że ona ma już tzw. hardcore

Napisane przez Karolinak82

Tu się zgodzę..matka na pewno powinna zostać przebadana, prześwietlona, obserwowana...powinien być przydzielony kurator (od prawdziwego zdarzenia) który sprawdziłby dokładnie jak wygląda sytuacja w tym domu...
Co do nagrania...nie wiem już sama...ważne jest by specjaliści sprawdzili czy one są prawdziwe, czy nie są w żaden sposób zmanipulowane, przerobione, zafałszowane...
Wiesz, ja uważam że jeśli ktoś się chce czegoś doszukać to zawsze się doszuka...rozmawiałam dzisiaj w drodze do pracy z kolegami i jeden słuszną rzecz powiedział...że np. w programach supernianii nie raz zdarzało się że dziecko krzyczało że nienawidzi matki, że zabije kogoś tam nożem itp...nie wiem nie oglądałam, tak mówił kolega...w tych programach nie raz pokazują wiele krzyku (matki i dzieci) i gdyby niektóre tylko przedstawić jako głosy bez obrazu to mogłyby być zupełnie inaczej zrozumiane...
w żadnym wypadku nie bronię matki ani ojca, nie staje po żadnej stronie...sprawa na pewno nie powinna zostać "pozostawiona sama sobie"...trzeba sprawdzić każdy aspekt...dla dobra dziecka, dla jego bezpieczeństwa i spokoju...

Nie wiem, co o tym myśleć.
Wypadam z dyskusji, bo nawet nie słyszałam nagrania


Ada ja tez nie wiem
Do tej pory u nas zdarzyło się to chyba raz i więcej nie powtórzyło.
Inna sprawa, że jak proszę, żeby np. nie skakała po kanapie to nie odnosi żadnego rezultatu, chyba że ją czymś innym zainteresujemy. Jedno jest pewne-im bardziej się złościmy i protestujemy, z tym większą radością i zapalczywością robi to, czego jej nie wolno

[katarzynka00]

Napisane przez adaikaka

no ba , z wielkim problemem i żalami i w ogóle ale zapłacili...

dziewczyny poradźcie bo nie wiem jak się zachować

moje dziecko od paru dni podchodzi do mnie i mnie uderza, drapie...
Zawsze wtedy patrzę na niego, prosto w oczy i pytam stanowczym tonem : "co robisz?", on wtedy po kilku sekundach zastanowienia zaczyna mnie głaskać mówiąc "mojaaa, mojaaa" i się przytula, po czym uderza mnie znowu
i sytuacja się powtarza... Nawet jak mu mówię, że nie wolno, że to "ała" to zastanowi się troszkę dłużej ale i tak robi to samo...
Co powinnam zrobić?

Ada,przede wszystkim nie zadaje się pytań, bo chyba nie spodziewasz się że tobie odp.Mów do niego w krótkich zdaniach stwierdzających.
L też musi mnie przeprosić, odchodzę od niej, albo stawiam ją do kąta,póki co jak grochem o ścianę

Napisane przez mariolasl

--------
My juz po pierwszym spacerze, pobraniu krwi i mam ten aparat do mierzenia cisnienia
juz mnie denerwuje , jest glosny i pewnie bede miala pobudke co godzine w nocy

tzn Holter? ja miałam podłączony w szpitalu też na 24h,hałasował,pompował i mnie wkurzał a na końcu się okazało że czegoś nie wcisnęli i pomiary się nie zapisały heh
Z kolei jak mąż miał go założonego i chciał przedobrzyć wyniki to biegał, szalał,skakał, nosił mnie na rękach etc

[Miramej]

Napisane przez adaikaka

dziewczyny poradźcie bo nie wiem jak się zachować

moje dziecko od paru dni podchodzi do mnie i mnie uderza, drapie...
Zawsze wtedy patrzę na niego, prosto w oczy i pytam stanowczym tonem : "co robisz?", on wtedy po kilku sekundach zastanowienia zaczyna mnie głaskać mówiąc "mojaaa, mojaaa" i się przytula, po czym uderza mnie znowu
i sytuacja się powtarza... Nawet jak mu mówię, że nie wolno, że to "ała" to zastanowi się troszkę dłużej ale i tak robi to samo...
Co powinnam zrobić?

Ja mówię wprost "nie bij mnie", "nie wolno", w ekstremalnej sytuacji przytrzymałabym ręce i powiedziała bardzo groźnie, że nie wolno. Kuba zaczyna się tak zachowywać, jak czegoś Mu nie wolno albo czegoś nie chce, radzę Mu też wtedy, żeby np. uderzył w kanapę, jak się złości i uderza
I też zawsze musi mnie "przeprosić".

Napisane przez Karolinak82

Tu się zgodzę..matka na pewno powinna zostać przebadana, prześwietlona, obserwowana...powinien być przydzielony kurator (od prawdziwego zdarzenia) który sprawdziłby dokładnie jak wygląda sytuacja w tym domu...
Co do nagrania...nie wiem już sama...ważne jest by specjaliści sprawdzili czy one są prawdziwe, czy nie są w żaden sposób zmanipulowane, przerobione, zafałszowane...
Wiesz, ja uważam że jeśli ktoś się chce czegoś doszukać to zawsze się doszuka...rozmawiałam dzisiaj w drodze do pracy z kolegami i jeden słuszną rzecz powiedział...że np. w programach supernianii nie raz zdarzało się że dziecko krzyczało że nienawidzi matki, że zabije kogoś tam nożem itp...nie wiem nie oglądałam, tak mówił kolega...w tych programach nie raz pokazują wiele krzyku (matki i dzieci) i gdyby niektóre tylko przedstawić jako głosy bez obrazu to mogłyby być zupełnie inaczej zrozumiane...
w żadnym wypadku nie bronię matki ani ojca, nie staje po żadnej stronie...sprawa na pewno nie powinna zostać "pozostawiona sama sobie"...trzeba sprawdzić każdy aspekt...dla dobra dziecka, dla jego bezpieczeństwa i spokoju...

Nie no, prokurator poradził, żeby ojciec na własną rękę potwierdził wiarygodność nagrań .
Tak, jest w tym wiele prawdy, ale mnie do tego nagrania nie potrzeba obrazu (jeśli nagranie jest prawdziwe), nawet gdyby ona nawet raz nie uderzyła dziecka, ale tak do niego mówiła, dla mnie wystarczy. I powiem z własnego doświadczenia, że słowa często ranią o wiele boleśniej.
Dla mnie równocześnie z badaniem sprawy Szymona, powinni karać tych urzędasów.

Napisane przez mariolasl

napisz za jakis czas, czy Kubie-Majsterkowiczowi podobaja sie i czy szaleje z wiertarka.
moze cos przezywal

Napiszę
Może i tak.

[truheart]

Heeej Mamusie
Wiosenne buziaki dla Was!

Napisane przez katarzynka00

wstawiam fotki, jakby ktoraś miała jakieś podejrzenia to piszcie
Tam gdzie coś czerwonego widać to brzuszek, różowego to udo, i raczka-okolice łokcia

Kasiu, syn szwagra takie miewa - im pediatra podpowiedział, że to z przegrzania, zawsze wtedy obniżają troszkę temp. w domu, lżej ubierają małego i schodzi. Na azs to nie wygląda (choruję), swędzi ją to?

[agga19851985]

KASIU Alan miał identycznie + zaczerwienienie. Okazało się że winowajcami są mandarynki i pomarańcze.

[UnholyOne]

Kasiu, swoimi fotkami zwołałaś 2 zguby

Tru, agga heeej

[Karolinak82]

Napisane przez katarzynka00

ja miałam podłączony w szpitalu też na 24h,hałasował,pompował i mnie wkurzał a na końcu się okazało że czegoś nie wcisnęli i pomiary się nie zapisały heh

Napisane przez Miramej

Nie no, prokurator poradził, żeby ojciec na własną rękę potwierdził wiarygodność nagrań .
Tak, jest w tym wiele prawdy, ale mnie do tego nagrania nie potrzeba obrazu (jeśli nagranie jest prawdziwe), nawet gdyby ona nawet raz nie uderzyła dziecka, ale tak do niego mówiła, dla mnie wystarczy. I powiem z własnego doświadczenia, że słowa często ranią o wiele boleśniej.
Dla mnie równocześnie z badaniem sprawy Szymona, powinni karać tych urzędasów.

no to jest nie do pomyślenia...zamiast zlecić badania nagrania to ojciec sam ma ich przekonać że są prawdziwe
Poza tym też uważam że za to jak działają Nasze "wspaniałe" urzędy powinni wywalić "kilka" osób...może zadziałałoby na przyszłość

Napisane przez truheart

Heeej Mamusie
Wiosenne buziaki dla Was!

Hej Tru Fajnie Cię widzieć
dawno Cię u Nas nie było

[agga19851985]

No, no KASIA ma moce
Narazie się nie udzielam, jestem na "życiowym zakręcie", że tak powiem
Już kilka razy zbierałam się zeby wam naklikać ale zawsze jakoś tak mnie siły opuszczają. Odezwe się niedługo , narazie tylko czytam.

KASIU I CASS ogromne gratulacje, i trzymam kciuki za miłe i spokojne 9 m-cy

[truheart]

Napisane przez UnholyOne

Tru, agga heeej

Napisane przez Karolinak82

Hej Tru Fajnie Cię widzieć
dawno Cię u Nas nie było

Dawno zbieram się jakiś czas, niestety ostatnie dwa tygodnie mieliśmy szpital w domu i tak ciągle coś

Napisane przez agga19851985

KASIU I CASS ogromne gratulacje, i trzymam kciuki za miłe i spokojne 9 m-cy

Oooo nie zauważylam!! Dziewczynki zdrówka dla Was i fasolek!

[mayaha]

Kasiu, ja bym obstawiała uczulenie ale ja nie lekarz

[Karolinak82]

Napisane przez truheart

Dawno zbieram się jakiś czas, niestety ostatnie dwa tygodnie mieliśmy szpital w domu i tak ciągle coś

i zostaniesz teraz na dłużej z Nami?

Napisane przez agga19851985

No, no KASIA ma moce
Narazie się nie udzielam, jestem na "życiowym zakręcie", że tak powiem
Już kilka razy zbierałam się zeby wam naklikać ale zawsze jakoś tak mnie siły opuszczają. Odezwe się niedługo , narazie tylko czytam.

aaaaaaa cały czas zapominam...
Dziękuję pięknie Dziewczyny (p4w, Mariolka, Angy, magi, mayaszko) za komentarze do Naszych zdjęć...Kochane jesteście
Cass

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

Kuba zasnął o 19.15 i do 1.30 budził się co chwilę , mówił przez sen "mama", a potem normalnie spał do rana, nie wiem o co chodziło.

Zuzia od kilku dni budzi się co jakiś czas i mówi "boli", obstawiam zęby.

Napisane przez Karolinak82

W wielkim skrócie...On twierdzi jak twierdził...Ona twierdzi, że Ojciec się nie interesował Synem, że Szymonek "rysuje tylko Mamę, Babcie, Ciocie, Wujka...nigdy Ojca", że chodzi o to że ona nie chce dac mu rozwodu, że chodzi o wspólną firmę i kredyty które razem zaciągnęli...że on jak jeszcze mieszkał z nimi to spał z dyktafonem na piersiach i w każdej sytuacji ją nagrywał...że on chce ją zniszczyć...że nagrania są fałszywe...
Psychologowie kilkukrotnie badali Szymona i twierdzą że nie wykazuje cech osoby maltretowanej...że będą nadal badać, sprawdzać...ale nie mogą od razu zakładać że to co mówi ojciec jest prawdą...

Muszą to sprawdzić by za chwilę nie czytać takich informacji...ojciec utopił 3 letnią córkę

Ja jeszcze na którymś z portali wyczytałam, ze ojciec nie zamierza dziecka wychowywać (jeśli je zabiorą matce), od razu odda do domu dziecka...

Napisane przez katarzynka00

wstawiam fotki, jakby ktoraś miała jakieś podejrzenia to piszcie
Tam gdzie coś czerwonego widać to brzuszek, różowego to udo, i raczka-okolice łokcia

Wg mnie to alergia na coś.
Byłam dziś z Zuzią u lekarza bo ma podobne krostki na rączce i na ramieniu. Dostałyśmy jakiś lek - nazwy nie pamiętam bo nie wykupiłam jeszcze.
Mówiła, żeby zwrócić uwagę na to co dziecko je i co było zmieniane - u nas płyn do kąpieli może być winowajcą.

[Karolinak82]

Napisane przez gorgulek

Ja jeszcze na którymś z portali wyczytałam, ze ojciec nie zamierza dziecka wychowywać (jeśli je zabiorą matce), od razu odda do domu dziecka...

tylko Szymona szkoda

[adaikaka]

Wydaje mi się, że on mnie bardziej zaczepia, żeby później zrobić mi to swoje "moooja moooja"... Nie uderza mnie w złości a bardziej w zabawie...
Nie zostaje mi nic innego jak cierpliwe tłumaczenie, że tak nie wolno...
Może w końcu zaskoczy...

W ogóle ostatnio ciągle jest "mama, mama". Nawet z tatą na spacer nie chce iść jak ja jestem w domu... Przejdzie parę kroków i jak widzi, że nie idę z nimi to jest płacz i nie pójdzie dalej
Nie raz jak bawi się w salonie, a ja pójdę do łazienki to zaraz mnie szuka a jak mnie znajdzie to ucieszony woła to swoje "maaamaaa jees"
Z jednej strony to słodkie, ale z drugiej strony mnie to martwi, bo niedługo nic nie bede w stanie zrobić i nigdzie iść

[czekoladka21]

Dzisiaj od 12 na dworku bylysmy z mala przerwa na obiadekprzed chwila wrocilymsy do domku, pranie na dworku sie wysuszylo i ladnie pachnie swiezoscia

Werka gonila wszystkie kury, zbierala patyki, rzucala pilka, kamieniami, hustawka w ruchu takze wyszala sie

Ada moja Werka tez taka mamowa byla, ale jej przeszlo i jak jest tatus w domu to mama sie nie liczy , nie chodzi juz za mna wszedzie, nawet na dworze sama sie bawi

[mariolasl]

Tak, Katarzynko, mam zalozony holter cisnienia krwi, a holter EKG czeka mnie pewnie w niedalekiej przyszlosci
Generalnie jest niezbyt ciekawie , ale o tym napisze pozniej w klubie.
Jesli chodzi o wysypke, to moje dziecie takowej nie mialo, ale kojarzy mi sie z pokrzywka, bo ja taka miewam czasami, gdy zjem za duzo cytrusow z konserwantami.4

Witam zguby

[morska]

Napisane przez Karolinak82

Dziewczyny oglądałyście wczoraj Lisa? Było o Szymonku...i szczerze mówiąc ja już nic nie wiem...nie wiem komu wierzyć

Ja oglądałam. I wreszcie zobaczyłam to nagranie.
Nawet jeśli jest zmontowane, to to są wypowiedzi tej kobiety tak czy siak, i nawet jeśli okaże się, że nie do Dziecka, a do kogokolwiek, to i tak coś z nią nie tak - czy to normalne, aby w tym stylu odzywać, nawet gdyby to było do dajmy na to psa? Nie wiem co się ostatnio dzieje z tymi ludźmi

Napisane przez katarzynka00

tzn Holter? ja miałam podłączony w szpitalu też na 24h,hałasował,pompował i mnie wkurzał a na końcu się okazało że czegoś nie wcisnęli i pomiary się nie zapisały heh

Napisane przez Miramej

, Kuba uwielbia pomidory , a jakie zioła dajesz do jogurtu? Ja mam tylko bazylię świeżą
***
Dziewczyny, jakie buty kupiłyście dzieciaczkom na wiosnę? Bo my mamy tylko zimowe na razie, na dodatek kupione z niecały miesiąc temu , bo Kubuś wyrósł.

Moje dziecko udaje, że jest Małyszem

A pytasz o świeże czy suszone? Bo ja daję przede wszystkim przeróżne suszone, ze świeżych to kiepsko - też miewam bazylię, ale nie potrafię jej hodować, więc nie mam jej stale. Ze świeżych to w sumie tylko rzeżuchę hoduję i dodaję często Tylko nie wiem czy ona do ziół się zalicza?
A u Ciebie bazylia rośnie czy kupujesz świeżą tak jak ja?


Ja jeszcze nie zdążyłam pomyśleć o wiosennych, nie mam jeszcze pojęcia o tym, co kupię

Hehe, chyba wiem co robi, bo Tymek też tGo udaje

Napisane przez Karolinak82

(...) rozmawiałam dzisiaj w drodze do pracy z kolegami i jeden słuszną rzecz powiedział...że np. w programach supernianii nie raz zdarzało się że dziecko krzyczało że nienawidzi matki, że zabije kogoś tam nożem itp...nie wiem nie oglądałam, tak mówił kolega...w tych programach nie raz pokazują wiele krzyku (matki i dzieci) i gdyby niektóre tylko przedstawić jako głosy bez obrazu to mogłyby być zupełnie inaczej zrozumiane...

Podobno to normalny etap Wyczytałam w mojej książce, że między 5. a 7. rokiem życia Dziecka można się nasłuchać tego typu rzeczy

[Miramej]

Napisane przez morska

A pytasz o świeże czy suszone? Bo ja daję przede wszystkim przeróżne suszone, ze świeżych to kiepsko - też miewam bazylię, ale nie potrafię jej hodować, więc nie mam jej stale. Ze świeżych to w sumie tylko rzeżuchę hoduję i dodaję często Tylko nie wiem czy ona do ziół się zalicza?
A u Ciebie bazylia rośnie czy kupujesz świeżą tak jak ja?


Ja jeszcze nie zdążyłam pomyśleć o wiosennych, nie mam jeszcze pojęcia o tym, co kupię

Hehe, chyba wiem co robi, bo Tymek też tGo udaje

Pytałam o świeże
Rzeżuchę u nas Małż hoduje i jakoś zaniedbał sprawę
Ja dostaję bazylię od Teścia, jak ją zepsuję (czyli po jakimś czasie zawsze ), to dostaję nową

No ja też nie wiem, jakie kupić

Hehe


Kiedy Tymek idzie do żłobka? Wybrałaś już ostatecznie któryś?


A gdzie kropka?

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

morska, mam do Ciebie kolejną prośbę kulinarną . Kuba kilka dni temu stwierdził, że kuskus jednak jest pyszny , mogłabyś napisać, jak robisz swoje misz masze na słodko z tą kaszą?

[katarzynka00]

Napisane przez truheart

Kasiu, syn szwagra takie miewa - im pediatra podpowiedział, że to z przegrzania, zawsze wtedy obniżają troszkę temp. w domu, lżej ubierają małego i schodzi. Na azs to nie wygląda (choruję), swędzi ją to?

na wstępie witam cię serdecznie, i fajnie że udało mi się ciebie wywołać do tablicy
Co do przegrzania, to ja byłabym ostatnia na liście.
Moja mama z siostrą żartują że ja stosuję "zimny chów", bo podczas gdy jej dzieciaki w zimówkach,moja już we wiosennej kurtce, gdy zimą do nich jechałam oni w polary po sam czubek nosa zaplątani a moja w podkoszulku i 1dł cienkim rękawie.
W nocy śpi w piżamce i do samego rana odkryta, bo jak tylko narzucę na nią kołdrę to się wierci i budzi
Nie drapię więc wnioskuję że nie.

Napisane przez agga19851985

KASIU Alan miał identycznie + zaczerwienienie. Okazało się że winowajcami są mandarynki i pomarańcze.

o proszę.Ze 2 mandarynki też wpadły

Napisane przez UnholyOne

Kasiu, swoimi fotkami zwołałaś 2 zguby

Tru, agga heeej

noooo, dobra jestem heh

Napisane przez agga19851985

No, no KASIA ma moce
Narazie się nie udzielam, jestem na "życiowym zakręcie", że tak powiem
Już kilka razy zbierałam się zeby wam naklikać ale zawsze jakoś tak mnie siły opuszczają. Odezwe się niedługo , narazie tylko czytam.

KASIU I CASS ogromne gratulacje, i trzymam kciuki za miłe i spokojne 9 m-cy

dzięki
wpadnij, wyrzuć to z siebie

Napisane przez truheart

Oooo nie zauważylam!! Dziewczynki zdrówka dla Was i fasolek!

Napisane przez gorgulek

Wg mnie to alergia na coś.
Byłam dziś z Zuzią u lekarza bo ma podobne krostki na rączce i na ramieniu. Dostałyśmy jakiś lek - nazwy nie pamiętam bo nie wykupiłam jeszcze.
Mówiła, żeby zwrócić uwagę na to co dziecko je i co było zmieniane - u nas płyn do kąpieli może być winowajcą.

A z takich nowych rzeczy na równi z pomidorem zaczęła pić kawę zbożową anatola.
Napisz ten lek.
Mężowi kobieta przepisała Cete(a)pil dermoprotector i powiedziała że małą też możemy tym smarować bo to od 1'ych dni, ale póki co oliwą z oliwek ją traktuję

Napisane przez czekoladka21

Ada moja Werka tez taka mamowa byla, ale jej przeszlo i jak jest tatus w domu to mama sie nie liczy , nie chodzi juz za mna wszedzie, nawet na dworze sama sie bawi

u nas też nastał taki czas

Napisane przez mariolasl

Tak, Katarzynko, mam zalozony holter cisnienia krwi, a holter EKG czeka mnie pewnie w niedalekiej przyszlosci
Generalnie jest niezbyt ciekawie , ale o tym napisze pozniej w klubie.
Jesli chodzi o wysypke, to moje dziecie takowej nie mialo, ale kojarzy mi sie z pokrzywka, bo ja taka miewam czasami, gdy zjem za duzo cytrusow z konserwantami.4

Witam zguby

Napisane przez morska

Podobno to normalny etap Wyczytałam w mojej książce, że między 5. a 7. rokiem życia Dziecka można się nasłuchać tego typu rzeczy

Dopiero 5?
Ja już wcześniej słyszałam "nie kocham cię" "nie lubię cię" od młodszych dzieci

[Karolinak82]

Napisane przez adaikaka

W ogóle ostatnio ciągle jest "mama, mama". Nawet z tatą na spacer nie chce iść jak ja jestem w domu... Przejdzie parę kroków i jak widzi, że nie idę z nimi to jest płacz i nie pójdzie dalej
Nie raz jak bawi się w salonie, a ja pójdę do łazienki to zaraz mnie szuka a jak mnie znajdzie to ucieszony woła to swoje "maaamaaa jees"
Z jednej strony to słodkie, ale z drugiej strony mnie to martwi, bo niedługo nic nie bede w stanie zrobić i nigdzie iść

Ty się ciesz bo za chwilę może mu się odmienić i już nawet przytulić nie będzie się chciał

Napisane przez morska

Ja oglądałam. I wreszcie zobaczyłam to nagranie.
Nawet jeśli jest zmontowane, to to są wypowiedzi tej kobiety tak czy siak, i nawet jeśli okaże się, że nie do Dziecka, a do kogokolwiek, to i tak coś z nią nie tak - czy to normalne, aby w tym stylu odzywać, nawet gdyby to było do dajmy na to psa? Nie wiem co się ostatnio dzieje z tymi ludźmi

Podobno to normalny etap Wyczytałam w mojej książce, że między 5. a 7. rokiem życia Dziecka można się nasłuchać tego typu rzeczy

A ja znowu wyjdę na tą co tlumaczy, ale nie tłumaczę tylko patrzę realnym okiem Sama NIGDY nie przeklinam...no przepraszam, może zdarzy mi sie coś powiedzieć raz na miesiąc więc dla mnie takie słowa w ustach kobiety też są nie na miejscu i po prostu nie pasują...ale myślisz że skoro My nie przeklinamy to inni też nie? Duuuuuużo kobiet przeklina w róznych sytuacjach i nie raz gorzej od facetów...co do tego nie mam wątpliwości



hehehe wszystko przed Nami

Napisane przez katarzynka00

W nocy śpi w piżamce i do samego rana odkryta, bo jak tylko narzucę na nią kołdrę to się wierci i budzi

u Nas identico

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

A ja znowu wyjdę na tą co tlumaczy, ale nie tłumaczę tylko patrzę realnym okiem Sama NIGDY nie przeklinam...no przepraszam, może zdarzy mi sie coś powiedzieć raz na miesiąc więc dla mnie takie słowa w ustach kobiety też są nie na miejscu i po prostu nie pasują...ale myślisz że skoro My nie przeklinamy to inni też nie? Duuuuuużo kobiet przeklina w róznych sytuacjach i nie raz gorzej od facetów...co do tego nie mam wątpliwości

Ale to nie było "tylko" przeklinanie przecież, ale zastraszanie, nękanie, po prostu przemoc.

[Karolinak82]

Takie tam info z FB dla zainteresowanych....
Program "WIEM CO JEM"
Tematem najnowszego odcinka (premiera: sobota 19.03.11) będą MROŻONKI. Truskaweczki ze śniegiem, ryba z dużą zawartością glazury, paluszki rybne z czystą chemią. Mniam. Skład niektórych mrożonek mrozi na kość!

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Miramej

Ale to nie było "tylko" przeklinanie przecież, ale zastraszanie, nękanie, po prostu przemoc.

Jola ale Ty mnie nie musisz przekonywac że ona robi źle (to za słabe słowo)..ja już więcej nie będę pisać na ten temat...
P.S. o przeklinaniu pisałam w odpowiedzi na wypowiedz morskiej


tu dzisiejsza UWAGA o Szymonie...

[Miramej]

Dobranoc

[mariolasl]

Wypisalam sie w klubie. Uprzedzam, ze moje wypowiedzi sa bardzo dlugie i szczegolowe, wiec zrozumiem, ze nie bedzie mialy sily tego czytac

Dobranoc

[morska]

Napisane przez Miramej

Ja dostaję bazylię od Teścia, jak ją zepsuję (czyli po jakimś czasie zawsze ), to dostaję nową


Kiedy Tymek idzie do żłobka? Wybrałaś już ostatecznie któryś?


A gdzie kropka?

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

morska, mam do Ciebie kolejną prośbę kulinarną . Kuba kilka dni temu stwierdził, że kuskus jednak jest pyszny , mogłabyś napisać, jak robisz swoje misz masze na słodko z tą kaszą?

To cieszę się, że nie tylko ja psuję
A Teść tylko bazylię hoduje czy inne ziółka też?

Niby wybrałam ten bez jedzenia. Niby, bo odciągam TEN moment jak się da, jakaś miętka jestem Ogólnie ostatnio jestem mega zmęczona i niezorganizowana, nie wyobrażam sobie jeszcze szykowania Tymka do żłobka, po prostu w tym momencie brzmi to dla mnie jak s-f. Wpadłam w jakiś totalny dołek i otępienie. W maju Mąż ostatecznie idzie do pracy, więc przeciągać w nieskończoność też nie mogę. No i tyle. Przerasta mnie to wszystko jak na ten moment

A z tego wszystkiego nawet nie chce mi się jej wstawiać

Pewnie, zaraz poszukam

Napisane przez katarzynka00

Dopiero 5?
Ja już wcześniej słyszałam "nie kocham cię" "nie lubię cię" od młodszych dzieci

Tak napisali, ja się nie znam na takich maluchach
Ale to do Ciebie mówili, czy słyszałaś, że do swoich mam tak mówili?
W książce było o tym, że koło 5. lat może się zacząć nienawidzenie i bunt wobec własnej mamy, nawet przy jednoczesnym kochaniu wszystkich innych A poważnie nie mam pojęcia jak to jest, pewnie przekonamy się niebawem na własnej skórze

Napisane przez Karolinak82

A ja znowu wyjdę na tą co tlumaczy, ale nie tłumaczę tylko patrzę realnym okiem Sama NIGDY nie przeklinam...no przepraszam, może zdarzy mi sie coś powiedzieć raz na miesiąc więc dla mnie takie słowa w ustach kobiety też są nie na miejscu i po prostu nie pasują...ale myślisz że skoro My nie przeklinamy to inni też nie? Duuuuuużo kobiet przeklina w róznych sytuacjach i nie raz gorzej od facetów...co do tego nie mam wątpliwości

...

Jola ale Ty mnie nie musisz przekonywac że ona robi źle (to za słabe słowo)..ja już więcej nie będę pisać na ten temat...
P.S. o przeklinaniu pisałam w odpowiedzi na wypowiedz morskiej

Z przykrością stwierdzam, że zupełnie nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi Dlaczego uważasz, że pisałam o przeklinaniu? Pisałam ogólnie o stylu wypowiedzi tej osoby, o tonie głosu, o tym jak w ogóle odnosi się do drugiej osoby kimkolwiek ta by była. Nawet nie wspomniałam o przekleństwach. Widocznie kiepsko potrafię się wysłowić, skoro tak to zostało odczytane
Imo przekleństwa to niemal drobiazg w tej sytuacji. A z resztą... I bez przekleństw można zbudować okropne zdanie (np. morda, ty psie), a nawet z przekleństwami może być zabarwione pozytywnie (np. ku.....a, jak zaj......ście wyglądasz). To imo trochę osobny temat w historii tego Chłopca.




. (z dedykacją dla Miramej )

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Miramej, wrzuciłam do klubu przykładowe przepisy. W ogóle jeśli chodzi Ci o takie właśnie sałatki, to czasem wrzucam co popadnie po prostu nie patrząc w przepis - jakieś owoce suszone, mielone orzechy (na razie daję tylko nerkowce), pestki dyni, słonecznik i ew. miód lub też sezonowe owoce + pestki słonecznika i kapkę masła w ciepły kuskus. Z jaglaną postępuję tak samo. Te kasze chyba do wszystkiego pasują

[mayaha]

Dzien dobry z rana wizaz mi szaleje :/

[angy]

Witam się z rana

Morska - oby siły przyszły


Wczoraj przyszły Zosi butki. Są boskie Świetnie uszyte, miękka skórka. Jestem mega zadowolona Sama bym takie chciała, tylko nie widziałam w wersji dorosłej niestety.

Ola-Unhola dzisiaj powinien przyjść płaszczyk, więc czekaj na wieści
(w trzech zdaniach 3x przyjść... Morska nie bij)
Miłego

[p4w]

angy, wpadłam tylko powiedzieć, ze włoski mi wrastają po ciepłym wosku, więc kicha ale prawie 3 tygodnie miałam spokoju