Odchudzanie czas zacząć - część IV. - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-14, 02:01   #4111
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez mindless Pokaż wiadomość
Przeraziłaś mnie. Myślałaś o rozmowie z psychologiem? Nie, nie piszę tego dlatego, że na Wizażu wszystkich się wysyła do psychologa, czy aby Ci dogryźć tylko tak czytam Cię i widzę to czarno. Szkoda tak tracić radość z życia z powodu odchudzania, sama wiesz ile ja straciłam. Też chcesz tak skończyć? Zrób coś w tym, proszę.
Ej, no ja to cynicznie napisałam, że to marzenie z pewnością nie jest a wręcz przeciwnie..więc nie zatraciłam się w tym, spokojnie. Tylko moje życie jakoś ostatnio zbyt towarzysko tętni (pod kątem diety tylko w tej chwili komentuję)

---------- Dopisano o 02:01 ---------- Poprzedni post napisano o 01:54 ----------

Właściwie to widzę to tak: nie chcę utyć ani grama bo będąc otyłym traci się bardzo wiele na jakości życia (pocenie się, zadyszka, workowate ciuchy, nie wspominając już problemów ze zdrowiem...) z drugiej strony traci się jakość życia też licząc obsesyjnie każdy kęs..I bądź tu mądry człowieku, nie wiadomo (przynajmniej dla mnie) gdzie jest złoty środek próbuję go znaleźć w tym momencie.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:07   #4112
dirtyy
Wtajemniczenie
 
Avatar dirtyy
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 927
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

przeczytałam i stwierdzam, że ja w ogóle nie umiałabym liczyć kalorii nigdy sobie nie liczyłam, owszem patrzę na etykiety na zawartość cukrów, tłuszczy i kalorii, ale to bardziej z głupiego przyzwyczajenia nigdy nie liczyłam kalorii bo bym na łeb dostała, jem po prostu mniej, zdrowiej i regularnie + ćwiczenia to wystarcza ... liczenie kalorii by mnie tak przerosło, że dieta stałaby się dla mnie katorgą, a jest naprawdę w miarę przyjemnością

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość

Właściwie to widzę to tak: nie chcę utyć ani grama bo będąc otyłym traci się bardzo wiele na jakości życia (pocenie się, zadyszka, workowate ciuchy, nie wspominając już problemów ze zdrowiem...) z drugiej strony traci się jakość życia też licząc obsesyjnie każdy kęs..I bądź tu mądry człowieku, nie wiadomo (przynajmniej dla mnie) gdzie jest złoty środek próbuję go znaleźć w tym momencie.
zacznijmy od tego, że jak przybędzie gram to nie staniesz się od razu otyła, z drugiej strony niestety ale sama zapracowałaś sobie na taki stan rzeczy tym w jaki sposób się odżywiasz ... będąc na samych twarożkach i zmniejszanych bardzo porcjach spowodowałaś, że metabolizm zbuntował się przeciwko Tobie ... zacznij jeść więcej , to nic ze zobaczysz kg więcej, ale za chwilę metabolizm może będzie łaskawszy ... w ten sposób będziesz musiała jeść tak do końca życia i nigdy nie przejdziesz na U bo będziesz się tego panicznie bała ... chcesz tak żyć??? Zacznij urozmaicać posiłki jedz więcej, a uratujesz spowolniony metabolizm inaczej zepsujesz sobie życie niestety ... wcale nie trzeba liczyc każdego kęsa, kalorii itd. Wierz mi lub nie , nigdy nie liczyłam kalorii itd a schudłam 27 kg po prostu zdrowszym jedzeniem i ćwiczeniami, a nie odbieraniem sobie przyjemności życia ... da się tylko trzeba w to uwierzyć, a to co teraz robisz nie prowadzi do niczego dobrego niestety i musisz to zrozumieć
__________________
64-63-62-61,1-60-59-58-57-56-55-54

Edytowane przez dirtyy
Czas edycji: 2011-03-14 o 08:08
dirtyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 11:19   #4113
OneSweetTaste
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 127
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ej, no ja to cynicznie napisałam, że to marzenie z pewnością nie jest a wręcz przeciwnie..więc nie zatraciłam się w tym, spokojnie. Tylko moje życie jakoś ostatnio zbyt towarzysko tętni (pod kątem diety tylko w tej chwili komentuję)

---------- Dopisano o 02:01 ---------- Poprzedni post napisano o 01:54 ----------

Właściwie to widzę to tak: nie chcę utyć ani grama bo będąc otyłym traci się bardzo wiele na jakości życia (pocenie się, zadyszka, workowate ciuchy, nie wspominając już problemów ze zdrowiem...) z drugiej strony traci się jakość życia też licząc obsesyjnie każdy kęs..I bądź tu mądry człowieku, nie wiadomo (przynajmniej dla mnie) gdzie jest złoty środek próbuję go znaleźć w tym momencie.
Ehh laisla, ja już Ci chyba wszystko napisałam co mogłam. :/ Ograniczyłaś sobie dostawy energii jak tylko mogłaś. Jeśli chcesz mogę Ci wyliczyć ile powinnaś jeść po prostu "żyjąc" bez jakichkolwiek diet, ćwiczeń itd, oraz ile przy różnych wysiłkach. Tylko muszę znać Twój wiek, dokładną wagę i wzrost. Możesz mi podać to na priv To Ci wyślę również tą drogą moje obliczenia. Zniszczysz sama siebie, a masz jeszcze córkę, która patrzy na Ciebie. Musisz mieć siły również i dla niej!
Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Oj poczytam bo przestaję lubić mojego orbiego do tej pory była to przyjemność a teraz powoli katorga. No tak, bądź tu mądry człowieku, męcz się a z powodu swojej niewiedzy jeszcze otłuszczenia się nabawisz..najgorsze jest to, że w tych kwestiach prawie ilu specjalistów tyle opinii..trzeba na sobie eksperymentować i już..
W sprawie soku to owszem, są witaminy, jakieś minerały, ale też cukier i to pewnie dużo, czasami konserwanty itp..chyba lepiej wypić wodę i zjeść owoc. Albo pączka

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

W ogóle to ostatnio za dużo znowu spotkań i okazji towarzyskich..chyba w tym tkwi część moich ostatnich problemów ze stojącą wagą..w tygodniu wszystko cacy a tu przychodzi weekend i jakoś trudno siedzieć przy sałacie na imprezie Unikać z kolei spotkań to dopiero byłoby chore..Odizolować się i siedzieć przy kompie ze swoim twarożkiem. Marzenie
spotkań towarzyskich nigdy za wiele. Jeżeli Cię przeraża takie spotkanie, bo znów będzie jedzenie to jest coś nie tak. Idziesz do ludzi, a jedzenie...jasne, można o tym pomyśleć. Jeżeli wiesz, że nic dobrego nie zaproponują na takiej imprezie, tzn. będą same chipsy, frytki, cola, cukierki, ciasta itd. To sama przygotuj jakąś sałatkę i ją przynieś! Albo najedz się w domu. Tylko, że Ty nawet w domu się nie najadasz.
LAISLA! Bo się do Ciebie przejadę i będę Cię karmić!!!
Cytat:
Napisane przez dirtyy Pokaż wiadomość
przeczytałam i stwierdzam, że ja w ogóle nie umiałabym liczyć kalorii nigdy sobie nie liczyłam, owszem patrzę na etykiety na zawartość cukrów, tłuszczy i kalorii, ale to bardziej z głupiego przyzwyczajenia nigdy nie liczyłam kalorii bo bym na łeb dostała, jem po prostu mniej, zdrowiej i regularnie + ćwiczenia to wystarcza ... liczenie kalorii by mnie tak przerosło, że dieta stałaby się dla mnie katorgą, a jest naprawdę w miarę przyjemnością
__________________

OneSweetTaste jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 12:07   #4114
joasia_sia
Raczkowanie
 
Avatar joasia_sia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 447
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Ależ tu gorąco od wczoraj

Nie wiem, czy nie podpadnę, ale ja tak samo, jak zwracam uwagę na to, co jem, tak samo zwracam uwagę na to, co piję i tu też staram się dokonywać zdrowszych wyborów.
To oczywiście nie oznacza jednak, że kiedy nachodzi mnie chcica na megawypasioną kawę z bitą śmietaną, likierem itp, to jej nie piję, bo ma za dużo kalorii. Piję i piję absolutnie bez wyrzutów sumienia, ale nie robię też tego codziennie, bo wiem, że to nie służy ani mnie ani mojemu zdrowiu. Takie jest moje podejście. Wczoraj na imprezie rodzinnej zjadłam sporo absolutnie niedietetycznej szarlotki i sernika i bardzo mi z tym dobrze

Laislo, nie będę pisać, co masz robić, bo chyba żadna z nas nie ma specjalistycznej wiedzy w tym zakresie. Myślę sobie tylko, że trochę zabrnęłaś w ślepy zaułek i może przydałoby się spojrzenie z zewnątrz? Napisz może na forum SFD, tam siedzi masa kompetentnych ludzi doradzających w sprawie diety i treningów. A jak nie pomoże, to może dietetyk?
Tak czy siak, mam nadzieję, że uda Ci się poukładać tę sprawę

ps jako i mnie uniknąć jojo

Piękny dziś dzień

Uciekam już do pracy, a Wam podsyłam trochę mojego słońca
__________________
Sama skóra i kości nie dadzą Ci radości!
joasia_sia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 20:02   #4115
dev123
Rozeznanie
 
Avatar dev123
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 737
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Pokonałam dziś lenia i poćwiczyłam XD Nareszcie , bo nie ćwiczyłam już z miesiąc
45min rowerku +15 min. hula hop
__________________

dev123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 20:27   #4116
samaraNW
Zakorzenienie
 
Avatar samaraNW
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 506
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

witam

Cytat:
Napisane przez dev123 Pokaż wiadomość
Pokonałam dziś lenia i poćwiczyłam XD Nareszcie , bo nie ćwiczyłam już z miesiąc
45min rowerku +15 min. hula hop


w kwestii liczenia kalorii, to jest to najgorsze, co można zacząć robić. właśnie przez to wiele osób zaczyna chorować. do tego liczy się je, a nie patrzy z jakich produktów pochodzą. ogólnie lepiej się trzymać od tego z daleka i po prostu jeść zdrowo. bez liczenia jedzenie jest frajdą, nawet jak są to tylko zdrowe rzeczy

laisla, nie mam zielonego pojęcia, jak można myśleć o spotkaniach towarzyskich tak, jak Ty to robisz. w życiu bym nie pomyślała o tym, żeby ich unikać, bo się zgrzeszy. jedzenie jest po to, żeby je jeść, a nie po to, żeby się go bać i przez nie rezygnować z życia. a z metabolizmem, który jest już "do wymiany", lepiej zrób coś teraz, bo z każdym dniem będzie coraz gorzej...

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

wczoraj mój TŻ wylał olej w kuchni, więc powiedziałam mu, żeby posprzątał... po posprzątaniu, oprócz podłogi w kuchni, w oleju był też stół, przedpokój i podłoga w pokoju nie wiem, jak faceci sobie radzą w życiu bez kobiet

Edytowane przez samaraNW
Czas edycji: 2011-03-14 o 20:30
samaraNW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 20:40   #4117
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez dev123 Pokaż wiadomość
Pokonałam dziś lenia i poćwiczyłam XD Nareszcie , bo nie ćwiczyłam już z miesiąc
45min rowerku +15 min. hula hop
ładnie, ładnie

Samara bez Nas faceci by sobie nie poradzili

Joasia ciekawy podpis
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 20:52   #4118
joasia_sia
Raczkowanie
 
Avatar joasia_sia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 447
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;25722575]
Joasia ciekawy podpis[/QUOTE]

Afirmuję się pozytywnie
__________________
Sama skóra i kości nie dadzą Ci radości!
joasia_sia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 22:13   #4119
OneSweetTaste
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 127
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez dev123 Pokaż wiadomość
Pokonałam dziś lenia i poćwiczyłam XD Nareszcie , bo nie ćwiczyłam już z miesiąc
45min rowerku +15 min. hula hop
za to, że tyle i że pokonałaś lenia!
Cytat:
Napisane przez samaraNW Pokaż wiadomość
witam

wczoraj mój TŻ wylał olej w kuchni, więc powiedziałam mu, żeby posprzątał... po posprzątaniu, oprócz podłogi w kuchni, w oleju był też stół, przedpokój i podłoga w pokoju nie wiem, jak faceci sobie radzą w życiu bez kobiet
siedzieli by w brudzie i oleju
Cytat:
Napisane przez joasia_sia Pokaż wiadomość
Afirmuję się pozytywnie
o to chodzi

Może to głupie, ale na kolację zjadłam kanapkę z pastą jajeczną i się nią delektowałam lubię ją! i do tego trochę serka wiejskiego z papryką i ogórkiem
__________________

OneSweetTaste jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 23:24   #4120
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez dirtyy Pokaż wiadomość
..
zacznijmy od tego, że jak przybędzie gram to nie staniesz się od razu otyła, z drugiej strony niestety ale sama zapracowałaś sobie na taki stan rzeczy tym w jaki sposób się odżywiasz ... będąc na samych twarożkach i zmniejszanych bardzo porcjach spowodowałaś, że metabolizm zbuntował się przeciwko Tobie ... zacznij jeść więcej , to nic ze zobaczysz kg więcej, ale za chwilę metabolizm może będzie łaskawszy ... w ten sposób będziesz musiała jeść tak do końca życia i nigdy nie przejdziesz na U bo będziesz się tego panicznie bała ... chcesz tak żyć??? Zacznij urozmaicać posiłki jedz więcej, a uratujesz spowolniony metabolizm inaczej zepsujesz sobie życie niestety ... wcale nie trzeba liczyc każdego kęsa, kalorii itd. Wierz mi lub nie , nigdy nie liczyłam kalorii itd a schudłam 27 kg po prostu zdrowszym jedzeniem i ćwiczeniami, a nie odbieraniem sobie przyjemności życia ... da się tylko trzeba w to uwierzyć, a to co teraz robisz nie prowadzi do niczego dobrego niestety i musisz to zrozumieć
Ja to wszystko wiem..kcal też nie liczę jakoś restrykcyjnie tylko szacuję..Rozumiem wbrew pozorom co do mnie mówicie tylko nie potrafię przestać się tym martwić, a z kolei nie chcę pisać nieprawdy bo i po co wtedy tutaj wchodzić
Cytat:
Napisane przez OneSweetTaste Pokaż wiadomość
Ehh laisla, ja już Ci chyba wszystko napisałam co mogłam. :/ Ograniczyłaś sobie dostawy energii jak tylko mogłaś. Jeśli chcesz mogę Ci wyliczyć ile powinnaś jeść po prostu "żyjąc" bez jakichkolwiek diet, ćwiczeń itd, oraz ile przy różnych wysiłkach. Tylko muszę znać Twój wiek, dokładną wagę i wzrost. Możesz mi podać to na priv To Ci wyślę również tą drogą moje obliczenia. Zniszczysz sama siebie, a masz jeszcze córkę, która patrzy na Ciebie. Musisz mieć siły również i dla niej!

spotkań towarzyskich nigdy za wiele. Jeżeli Cię przeraża takie spotkanie, bo znów będzie jedzenie to jest coś nie tak. Idziesz do ludzi, a jedzenie...jasne, można o tym pomyśleć. Jeżeli wiesz, że nic dobrego nie zaproponują na takiej imprezie, tzn. będą same chipsy, frytki, cola, cukierki, ciasta itd. To sama przygotuj jakąś sałatkę i ją przynieś! Albo najedz się w domu. Tylko, że Ty nawet w domu się nie najadasz.
LAISLA! Bo się do Ciebie przejadę i będę Cię karmić!!!
no to zapraszam na karmienie wiem, Ty już to pisałaś, ja zrozumiałam ale właściwie mogę odpowiedzieć to co przed chwilą Dirtyy, no i dodać, że póki co to wydaje mi się, że nad tym jeszcze panuję i jeszcze nie czas na KZ. Choć może się mylę w sumie.
Cytat:
Napisane przez samaraNW Pokaż wiadomość

w kwestii liczenia kalorii, to jest to najgorsze, co można zacząć robić. właśnie przez to wiele osób zaczyna chorować. do tego liczy się je, a nie patrzy z jakich produktów pochodzą. ogólnie lepiej się trzymać od tego z daleka i po prostu jeść zdrowo. bez liczenia jedzenie jest frajdą, nawet jak są to tylko zdrowe rzeczy

laisla, nie mam zielonego pojęcia, jak można myśleć o spotkaniach towarzyskich tak, jak Ty to robisz. w życiu bym nie pomyślała o tym, żeby ich unikać, bo się zgrzeszy. jedzenie jest po to, żeby je jeść, a nie po to, żeby się go bać i przez nie rezygnować z życia. a z metabolizmem, który jest już "do wymiany", lepiej zrób coś teraz, bo z każdym dniem będzie coraz gorzej...
Nie będę już kolejny raz tłumaczyła, że post o tym, że to marzenie moje siedzieć przy twarożku zamiast spotykać się z ludźmi to z pewnością nie jest. Odebrałyście go jakbym napisała coś a la ..wreszcie spełnia się moje marzenie bo będę siedzieć i jeść w samotności swoje twarożki..przecież było wręcz odwrotnie

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Cytat:
Napisane przez joasia_sia Pokaż wiadomość
Ależ tu gorąco od wczoraj

Nie wiem, czy nie podpadnę, ale ja tak samo, jak zwracam uwagę na to, co jem, tak samo zwracam uwagę na to, co piję i tu też staram się dokonywać zdrowszych wyborów.
To oczywiście nie oznacza jednak, że kiedy nachodzi mnie chcica na megawypasioną kawę z bitą śmietaną, likierem itp, to jej nie piję, bo ma za dużo kalorii. Piję i piję absolutnie bez wyrzutów sumienia, ale nie robię też tego codziennie, bo wiem, że to nie służy ani mnie ani mojemu zdrowiu. Takie jest moje podejście. Wczoraj na imprezie rodzinnej zjadłam sporo absolutnie niedietetycznej szarlotki i sernika i bardzo mi z tym dobrze

Laislo, nie będę pisać, co masz robić, bo chyba żadna z nas nie ma specjalistycznej wiedzy w tym zakresie. Myślę sobie tylko, że trochę zabrnęłaś w ślepy zaułek i może przydałoby się spojrzenie z zewnątrz? Napisz może na forum SFD, tam siedzi masa kompetentnych ludzi doradzających w sprawie diety i treningów. A jak nie pomoże, to może dietetyk?
Tak czy siak, mam nadzieję, że uda Ci się poukładać tę sprawę

ps jako i mnie uniknąć jojo

Piękny dziś dzień

Uciekam już do pracy, a Wam podsyłam trochę mojego słońca
No widzisz, a ja jakoś się nie martwię, że podpadnę, jeśli tak no to cóż..nie mam zamiaru niczego udawać..a intensywne wymiany zdań zdarzały się nam już wcześniej Oczywiście i mnie zdarza się wypić wypasioną kawę z bitą śmietaną, ba..nawet lodami ale zdarza się to powiedzmy..czasami, a mówiłyśmy (przynajmniej ja miałam na myśli) kawę i napoje wypijane codziennie. Normalnie ulżyło mi, że nie tylko ja zwracam uwagę na nie..bo wczoraj byłam przekonana, że to jakieś kuriozum po reakcji Promyczka
Uda mi się poukładać sprawę tylko z efektami diety będzie kiepsko teraz jeśli mam zacząć podkręcać metabolizm jedzeniem. I jakoś muszę się uzbroić w cierpliwość. Teoretycznie wszystko wiem, trudniej przełamać się jak zawsze gdy waga stoi..ale dzięki

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2011-03-14 o 23:26
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 23:54   #4121
OneSweetTaste
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 127
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Laisla: wierzę w Twój rozsądek mądra i silna z Ciebie babka, jak chcesz to potrafisz. Ciągle chcemy być idealne, piękne, szczupłe i zadbane, więc nic dziwnego, że czasem się gubimy. Popadamy w przesadę, zapominamy się, ale w gruncie rzeczy nie wynika to z naszej głupoty, czy lekkomyślności co po prostu z chęci osiągnięcia celu. Rozumiem Cię, że chcesz spełnić swoje marzenia, wszystkiego tego pragniemy. I ciągle sobie wyobrażamy jak to by było pięknie, być szczupłą, gibką, smukłą i wyrzeźbioną kobietą. To przesłania nam świat, nasze życie. Mądrość w tym wszystkim chyba polega na tym, żeby wydostać się z tego dążenia do perfekcji w porę. Abyśmy naprawdę nie straciły tego co dla nas najważniejsze, a przez chwilę zapomniałyśmy o tym. (Oczywiście nie mówię, żeby przestać zupełnie o siebie dbać, tak też nie można.) Tak naprawdę bardzo mało jest ludzi, którzy od razu byliby mądrzy i nie popełniali błędów i np. nie wpadali w pułapki kalorii, czy katowania się ćwiczeniami.
Jakbym mogła to bym usiadła z Tobą, wypiła wielgaśny kubek kalorycznej czekolady z bitą śmietaną, z owocami, jakąś polewą i z czymkolwiek byś zachciała i powiedziała Ci, że będzie dobrze. Są wzloty i upadki, trzeba czasem pozwolić sobie upaść, żeby potem wznieść się jeszcze wyżej niż mogłabyś to zrobić bez wcześniejszego upadku. Dobrze by było, gdybyś postarała się z kimś (bo ze mną niestety nie możesz, ze względu na odległość) usiąść i zapomnieć. Wypić ta pyszną czekoladę, pogadać, pośmiać się i poplotkować, obejrzeć dobry film, delektować się tym, że są w życiu tak piękne chwile. A następnego dnia nie mieć wyrzutów sumienia! Bo jak można mieć wyrzuty sumienia z powodu pięknych momentów w swoim życiu? Nie można na to pozwolić. Sama dobrze wiesz, że jedzenie to środek, a nie cel. I myślę, że musisz pozwolić sobie żyć, znaleźć inny cel. Jesteś piękną kobietą, naprawdę nie warto dla 2-3kg stracić swój blask i nimi się przejmować. (tak w przypisie dodam, że zrozumiałabym gdybyś ważyła więcej i to by było znacznie widać w Twojej figurze, ale tak nie jest! Zatem możesz pozwolić sobie dać czas, oswoić się ze samą sobą, nowym poglądem na siebie.) Ja w Ciebie mocno wierzę, że się nie dasz, że zapanujesz nad własnym życiem i jedzeniem. Cieszę się, że jesteś z nami szczera. Chociaż czasem mam ochotę Tobą potrząsnąć (i to mocno)to jednak dobrze, że z nami jesteś. I nawet nie próbuj przenosić się na KZ, bo ja Cię wszędzie znajdę!
__________________


Edytowane przez OneSweetTaste
Czas edycji: 2011-03-14 o 23:57
OneSweetTaste jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 00:15   #4122
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Kurcze Sweet powinnaś podliczyć mnie za te wszystkie swoje rady, które pewnie odbierasz, że jak grochem o ścianę Nie jest tak i wiem, że masz rację.
Właśnie z tym towarzystwem jest tak, że mam (na nieszczęście dla diety ale na szczęście dla mnie, precyzuję aby nie było nieporozumienia z kim wypić tę pyszną kawę z bitą śmietaną, zjeść coś dobrego (nie do końca zdrowego) i pewnie też dlatego waga stała ostatnio..Wiem, że trzeba docenić to, że ma się tych ludzi wokół, to oczywiste, że oni są ważniejsi niż efekt cyferek na wadze..jednak to, że tutaj podajemy z jakiegoś powodu naszą wagę, nie ma wyścigu, ale jednak miło pochwalić się raczej spadkiem niż wzrostem, który podawany chcąc nie chcąc publicznie sprawia, że porażka jakoś bardziej boli. Tym bardziej, że wokół wszystkim idzie łatwiej Zaczyna się myśleć, porównywać i myśli zaczynają niebezpiecznie oscylować wokół tego co jak mówicie i ja przyznaję rację jest tylko naturalnym procesem a nie tym czemu powinno podlegać nasze życie. Ostatnio Karolinitka napomknęła o tym i poniekąd też czasami mam podobne odczucia..
Właściwie nie chcę aby dziewczyny musiały czytać o tych moich niedociągnięciach, z którymi sobie próbuję radzić, starczy już nieplanowanego ekshibicjonizmu chyba..jakoś jedno pytanie o kcal kawy wywołało taką lawinę, cóż, każdy ma swoje problemy więc dajmy już temu pokój Dziękuję jak zawsze za dobre i trafne słowo

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2011-03-15 o 00:17
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 00:28   #4123
OneSweetTaste
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 127
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Wcale nie myślę, że jak grochem o ścianę. Doskonale zdaję sobie sprawę, że wiedzieć to jedno, a stosować to drugie. Wiem, że do Ciebie to trafia, tylko jeszcze nie do końca. Jeszcze nie trafiłam w odpowiednią nutę Zdarza się, człowiek od tak nie zmieni swojego myślenia i życia.
Właśnie wizaż napędza to życie na diecie. Super sprawa dla tych co nie umieją się zmotywować, albo dla tych co nie mając nic innego do roboty. Zapisując się do tego wątku wiedziałyśmy z góry, że tu wszystko kręci się wokół diety. Tylko, że robi się tragiczne jak przenosimy nasze forum do życia rzeczywistego(osobistego, służbowego) Gdzieś trzeba nauczyć się tej granicy i żyć własnym życiem, tym "prawdziwszym". Co wcale nie twierdzę, że jest łatwe.
A propos podawania wagi. Ja mam wrażenie, że odkąd się nie ważę to mi dziennie kilo przybywa. Zaraz schizy dostanę
__________________

OneSweetTaste jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 00:37   #4124
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Nie no dla tych co nie mają co robić to trochę smutne tak wypełniać sobie tę pustkę wizażem..Wchodząc na ten wątek każda z nas była chyba w trochę innym momencie diety niż teraz, zresztą to akurat cały czas się zmienia, tak jak nasze samopoczucie, często związane z dietą co akurat tutaj na wątku wyraźnie często widać..
Ja też mam podobne odczucia w sprawie tej wagi ostatniej ale to raczej paranoja bo staram się jeść rozsądnie. Choć tak naprawdę to się dopiero okaże
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 00:41   #4125
OneSweetTaste
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 127
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Nie no dla tych co nie mają co robić to trochę smutne tak wypełniać sobie tę pustkę wizażem..Wchodząc na ten wątek każda z nas była chyba w trochę innym momencie diety niż teraz, zresztą to akurat cały czas się zmienia, tak jak nasze samopoczucie, często związane z dietą co akurat tutaj na wątku wyraźnie często widać..
Ja też mam podobne odczucia w sprawie tej wagi ostatniej ale to raczej paranoja bo staram się jeść rozsądnie. Choć tak naprawdę to się dopiero okaże
Z każdym dniem niby mądrzejsze jesteśmy
Lecę już, bo mnie dzisiejsze ćwiczenia rozłożyły na łopatki.
Dobranoc, pchły na noc
__________________

OneSweetTaste jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 00:57   #4126
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez OneSweetTaste Pokaż wiadomość
Z każdym dniem niby mądrzejsze jesteśmy
Lecę już, bo mnie dzisiejsze ćwiczenia rozłożyły na łopatki.
Dobranoc, pchły na noc
Optymistka
Kolorowych
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 08:14   #4127
joasia_sia
Raczkowanie
 
Avatar joasia_sia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 447
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez OneSweetTaste Pokaż wiadomość
A propos podawania wagi. Ja mam wrażenie, że odkąd się nie ważę to mi dziennie kilo przybywa. Zaraz schizy dostanę
Hihi, ja też tak miałam
Ale to złudzenie tylko tak naprawdę - miałam taki miesiąc, kiedy się nie ważyłam i nie przybyło nic, a w zeszłym, kiedy waga była w ruchu, wpadł dodatkowy kilogram - więc to raczej takie magiczne myślenie, że codzienne/częste ważenie uchroni nas przed tyciem.
U mnie to nie działa

U mnie znowu piękny dzionek
Wprawdzie nie ma takiego słońca jak wczoraj, ale przecież wróci niedługo, prawda?

Jestem już po kawie - niezdrowo, bo na pusty żołądek i zaraz wracam jeszcze do łóżka z książką i surówką jabłkowo-marchwiową
__________________
Sama skóra i kości nie dadzą Ci radości!
joasia_sia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 12:48   #4128
OneSweetTaste
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 127
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez joasia_sia Pokaż wiadomość
Hihi, ja też tak miałam
Ale to złudzenie tylko tak naprawdę - miałam taki miesiąc, kiedy się nie ważyłam i nie przybyło nic, a w zeszłym, kiedy waga była w ruchu, wpadł dodatkowy kilogram - więc to raczej takie magiczne myślenie, że codzienne/częste ważenie uchroni nas przed tyciem.
U mnie to nie działa

U mnie znowu piękny dzionek
Wprawdzie nie ma takiego słońca jak wczoraj, ale przecież wróci niedługo, prawda?

Jestem już po kawie - niezdrowo, bo na pusty żołądek i zaraz wracam jeszcze do łóżka z książką i surówką jabłkowo-marchwiową
Nie powinnaś do tej surówki coś dorzucić? Nie wiem, z jedno jajko np.
Słonko wróci Pocieszam się, że idzie ku dobremu. Raz zimno, raz ciepło, ale w końcu coraz bliżej wiosny!

Z tym ważeniem to myślę, że zależy od człowieka. Po dłuższym zastanowieniu codzienne ważenie to może faktycznie przesada, ale tak raz na 3-5 dni, czy na tydzień już jest chyba okej. A w ciągu miesiąca to można by pomyśleć "aaa tam mam cały miesiąc, mam czas, z 2 dni sobie pojem, to nie zrobi różnicy " Rożnicy może nie zrobi, ale już samo takie myślenie może być zgubne, bo pal licho jak po 2 dniach faktycznie przejdzie się na dietę, ale już jest gorzej jak się np. przeciągnie przez dłuższy okres. I miesiąc w plecy.
Ja swoim codziennym ważeniem się po prostu kontrolowałam, bo wiedziałam że następnego dnia mogę odnieść porażkę jak się nie przypilnuję. Ale teraz uważam to bez sensu
Teraz też staram się trzymać w ryzach. Dobrze, że @ już się zaczął to nie mam chcicy i wreszcie mózg myśli, a nie hormony.
Idę ćwiczyć

już po bosko mi
__________________


Edytowane przez OneSweetTaste
Czas edycji: 2011-03-15 o 14:43
OneSweetTaste jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 17:37   #4129
samaraNW
Zakorzenienie
 
Avatar samaraNW
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 506
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

witam

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Nie będę już kolejny raz tłumaczyła, że post o tym, że to marzenie moje siedzieć przy twarożku zamiast spotykać się z ludźmi to z pewnością nie jest. Odebrałyście go jakbym napisała coś a la ..wreszcie spełnia się moje marzenie bo będę siedzieć i jeść w samotności swoje twarożki..przecież było wręcz odwrotnie
ja wiem, że napisałaś to ironicznie ostatnio niestety napisałaś o tym już tyle razy w ciągu ostatnich miesięcy, że aż się boję, że Ty możesz podświadomie na prawdę tak myśleć i bać się tych spotkań... ale mam nadzieję, że się mylę
samaraNW jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-15, 18:31   #4130
dirtyy
Wtajemniczenie
 
Avatar dirtyy
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 927
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

moja kolacja
dziwna bo dziwna hehe roladki z łososia wędzonego z pastą serowo-jajeczną + taka pasta osobno + kilka kulek winogron się trafiło hehe
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN5345 [640x480].jpg (45,1 KB, 21 załadowań)
__________________
64-63-62-61,1-60-59-58-57-56-55-54
dirtyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 18:34   #4131
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez joasia_sia Pokaż wiadomość

Jestem już po kawie - niezdrowo, bo na pusty żołądek i zaraz wracam jeszcze do łóżka z książką i surówką jabłkowo-marchwiową
Ale taka daje chyba największego "kopa"
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 18:39   #4132
samaraNW
Zakorzenienie
 
Avatar samaraNW
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 506
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;25740793]Ale taka daje chyba największego "kopa"[/QUOTE]

jak ja bym taką wypiła, to chyba bym zawału dostała
samaraNW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 18:43   #4133
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez dirtyy Pokaż wiadomość
moja kolacja
dziwna bo dziwna hehe roladki z łososia wędzonego z pastą serowo-jajeczną + taka pasta osobno + kilka kulek winogron się trafiło hehe
Winogrono ale bym zjadła
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 18:43   #4134
dirtyy
Wtajemniczenie
 
Avatar dirtyy
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 927
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez samaraNW Pokaż wiadomość
jak ja bym taką wypiła, to chyba bym zawału dostała
spróbuj a się przekonasz
__________________
64-63-62-61,1-60-59-58-57-56-55-54
dirtyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 18:44   #4135
samaraNW
Zakorzenienie
 
Avatar samaraNW
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 506
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez dirtyy Pokaż wiadomość
spróbuj a się przekonasz
jakoś umierać mi się jeszcze nie chce
samaraNW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 20:32   #4136
dirtyy
Wtajemniczenie
 
Avatar dirtyy
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 927
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez samaraNW Pokaż wiadomość
jakoś umierać mi się jeszcze nie chce
no to nie myśl o zawałach hehe

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

mój jadłospis na jutro
1. bułka wieloziarnista pół z łososiem, pół z pastą serowo jajeczną i pomidorem posypane ziołami + inka karmelowa
2. kiść winogron (duża)
3. zupa kalafiorowa + pierś z kurczaka
4. coś wymyślę
5. jajecznica, ogorek konserwowy, kawałek łososia
__________________
64-63-62-61,1-60-59-58-57-56-55-54
dirtyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 20:38   #4137
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Ja dziś kalafiorową miałam
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-15, 21:16   #4138
dev123
Rozeznanie
 
Avatar dev123
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 737
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.


45 min rowerku zaliczone XD mialo być jeszcze hula hop ale myślałam ze umrę , takie mi się siniaki porobiły ale co tam , jutro spróbujemy może będzie lepiej
__________________

dev123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 21:18   #4139
samaraNW
Zakorzenienie
 
Avatar samaraNW
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 506
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez dev123 Pokaż wiadomość

45 min rowerku zaliczone XD mialo być jeszcze hula hop ale myślałam ze umrę , takie mi się siniaki porobiły ale co tam , jutro spróbujemy może będzie lepiej
czytałam, że żeby nie mieć siniaków powinno się ćwiczyć tak, że z każdym dniem zwiększasz ilość minut i w pierwszy robisz minutę, w drugi 2-ie, w trzeci 3, itd.
samaraNW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 21:29   #4140
joasia_sia
Raczkowanie
 
Avatar joasia_sia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 447
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - część IV.

Cytat:
Napisane przez OneSweetTaste Pokaż wiadomość
Nie powinnaś do tej surówki coś dorzucić? Nie wiem, z jedno jajko np.
Słonko wróci Pocieszam się, że idzie ku dobremu. Raz zimno, raz ciepło, ale w końcu coraz bliżej wiosny!
Sweet, ta surówka to był tylko przedsmak do owsianki z bananem
Na śniadaniach to ja nie oszczędzam

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;25740793]Ale taka daje chyba największego "kopa"[/QUOTE]

Nooo, mnie daje kopa głównie w żołądek, już drugi raz brzuch mnie bolał i jutro wypiję kawę jak należy, czyli po śniadaniu.

Dirtyy, ładny jadłospis, ale drugim śniadaniem to ja bym się nie najadła

U mnie dziś raczej ok jedzeniowo, ale mało o tym myślę, bo mam większego stresa - miejsce, w którym pracuję, może zostać zlikwidowane, co oznacza, że mogę zostać niedługo bez pracy
__________________
Sama skóra i kości nie dadzą Ci radości!
joasia_sia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.