Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat

[mww]

Aga

Środa deszczowa, wietrzna ... w pracy sporo do zrobienia, a że dopadł mnie leń to nic mi się nie chce.... zjadłabym jakiś deserek z bitą śmietaną, truskawkami polany czekoladą, posypany orzeszkami...

[Malla]

Napisane przez tipsiara

zauważyłam że się przyzwyczaiłam do tego czegoś ,co nam wyskakuje po lewej stronie, jak myszką się najedzie
jak jestem na innych forach to szukam tego paska

Lubię go, ale uniemożliwia mi korzystanie z forum w telefonie.

[tipsiara]

Napisane przez mww

Aga

Środa deszczowa, wietrzna ... w pracy sporo do zrobienia, a że dopadł mnie leń to nic mi się nie chce.... zjadłabym jakiś deserek z bitą śmietaną, truskawkami polany czekoladą, posypany orzeszkami...

ekchem ja na diecie żem jest!

[Malla]

To będzie więcej dla mnie

[Kasza Manna]

Napisane przez mww

Aga

Środa deszczowa, wietrzna ... w pracy sporo do zrobienia, a że dopadł mnie leń to nic mi się nie chce.... zjadłabym jakiś deserek z bitą śmietaną, truskawkami polany czekoladą, posypany orzeszkami...

ja chcę!!!

Napisane przez Malla

To będzie więcej dla mnie

nie dostaniesz . MOJEEEEEEEEEEEEEEEEE

[mandragona]

Dzien doberek ja własnie wróciłam z zakupów już się zaczyna małe przed remontowe kupowanie wszystkiego, a jak ta łazienka już będzie wyremontowana to będzie

Matko okropnie u mnie wieje

Biorę się za mgr

[Sephinrot]

Napisane przez mww

Środa deszczowa, wietrzna ... w pracy sporo do zrobienia, a że dopadł mnie leń to nic mi się nie chce.... zjadłabym jakiś deserek z bitą śmietaną, truskawkami polany czekoladą, posypany orzeszkami...

też bym zjadła,zwłaszcza truskawki

paskudna pogoda u mnie,szaro,buro i nic mi się nie chce

Miłego dnia

[agabil1]

wczoraj była u mnie znajoma z narzeczonym i przyniosła przepyszne mini ptysie z bitą śmietana, posypane cukrem pudrem i wiórkami kokosowymi pycha

[mww]

Napisane przez agabil1

wczoraj była u mnie znajoma z narzeczonym i przyniosła przepyszne mini ptysie z bitą śmietana, posypane cukrem pudrem i wiórkami kokosowymi pycha

rarytasik najdziwniejsze jest to, że nie lubię kokosów ale Rafaello uwielbiam....

za czasów studenckich zawsze na deser chodziło się do Kociaka w Poznaniu - mozna było dostać oczopląsu od tych smakołyków, tam ciągle było pełno ludzi i walka o stolik..hm... właściwie o jedno lub 2 miejsca przy stoliku (w zależności ile osób szło)...

[kurczak Wolf]

Napisane przez agusia8524

Kurczaczku...ja się czasem czulam jak wariatka mówiąc, że miałam dziecko...wiem, że dziewczyny chcą pomóc, ale ludzie chyba boją się takiego tematu, dla nich to jakaś abstarkcja...

ja myślę, że ludzie często chcą, żeby tak pozostało... właśnie w granicach abstrakcji...

Napisane przez agabil1

Agusia..

puściłabym w niebo trzy baloniki...

bardzo mi przykro Aga...

Napisane przez takajb

A mi środa dzis mija na czekaniu na Małża co prawda dopiero bedzie w nocy ale co tam ja juz latam jak bym miała motorek w ......... nie powiem gdzie. Qrcze ja sie doczekac nie mogę. Najmłodszym nic nie powiedzialam będą miały niespodzianke jak rano wstana

No to młodsza młodzież będzie miała oczy, jak spodki Dobrze, że im nie mówisz, bo pewnie miałyby nockę w plecy... to pewnie, jak czekanie na Świętego Mikołaja - szczególnie dla Ciebie

(co to jest: grube, czerwone i kudłate z jednej strony?
odp: Święty Mikołaj )

A ja dzisiaj chodzę i szukam... jedzenia oczywiście... i nie mam pojęcia, co bym zjadła... Przeglądam też intensywnie poradnik pisania, o którym wcześniej pisałam w kwestii marzeń na przyszłość Swoją drogą - Sephi - rzucałaś tam może okiem? Nie pytam w celu napastowania, żebyś to zrobiła - tylko z czystej ciekawości

Mww - lepszy taki las (jak na zdjęciach) niż żaden Zawsze to relaksujący kawałek zieleni Ciekawa jestem tylko, jak tam z czystością? Bo u mnie - niestety - zawsze znajdzie się jakieś zatwardziałe buractwo, które rzuca śmieci... głównie butelki po tanich bełtach... No więc coś mi mówi, że chyba nie ma sensu wymagać od tych delikwentów kultury... Latem, jak idziemy na spacer, to moje dziecko zbiera porozrzucane puszki i potem jedzie z tatą na skup Oczywiscie kasa z tego żadna ale niech się młoda uczy szacunku do natury...

A wiecie, co jest najlepsze? Że Ci kolesie, którzy te bełty piją (wiem kto - przeprowadziłam "śledztwo" w sklepie ) mają specjalny pojemnik na szkło pod nosem Sama z resztą pisałam pismo o postawienie tego śmietnika... Ale nieeeeeee... Łosie boją się swoich kobiet, więc udają, że nie chleją i zostawiają to wszystko w lesie I chodzi mi pewien szatański plan po głowie... ale muszę go jeszcze dopracować...

[mww]

Kurczak - w tym lesie mozna znaleźć wszystko: butelki, chusteczki, prezerwatywy to norma.. niestety ludzie wyrzucają także śmieci i z lasu robią sobie pojemnik na odpady - to jest najbardziej przykre, bo las jest cudowny, a im głębiej w niego wejdziesz tym gorsze rzeczy możesz znaleźć... kary za zaśmiecanie lasów powinny być horrendalnie wysokie...

[Krusiak]

Hej Babsztylki ;-)
Ledwo zyje-dopiero wrociłam z Biedronki ;-/ LEDWO ODDYCHAM
Ide robic obiad zupke pieczarkowa z makaronem i gulasz z kasza perłowa z kapustka kiszona ;-)))
Dzis zaczynam 39tydz ciazy/wg usg/ ale 34/lub 36 wg om bo mi sie owulka przesunela ;-/ Ech moj gin mowi ze jak do 10kwietnia bede chodzic to bedzie super i zebym szykowala sie na poczatek kwietnia DZIEWCZYNY JAK MNIE WSZYSTKO BOLI ;-/////

[jiuna]

a ja nadal czekam na swoich zakupowiczów :/
chyba ich czarna dziura w markecie zjadła....
mogą sobie siedzieć do wieczora gdzieś tam tylko niech daja śmietanę bo obiadu nie mogę zrobić ;(

w kuchni leci jedynka i słyszę piosenkę..... 'puszek okruszek...kłębuszek...ba rdzo go lubię...'''' no szok....

[takajb]

kurczaku masz racje to jak czekanie na Świętego Mikołaja. I z rana będzie podgladanie kto to spi z mamą zaczna sie podchody to ojca a potem to ja juz pójdę w odstawkę bo tata najważniejszy bedzie


mww mieszkam też blisko lasu i to co nieraz można tam spotkac to szok

[mww]

Napisane przez jiuna

a ja nadal czekam na swoich zakupowiczów :/
chyba ich czarna dziura w markecie zjadła....
mogą sobie siedzieć do wieczora gdzieś tam tylko niech daja śmietanę bo obiadu nie mogę zrobić ;(

w kuchni leci jedynka i słyszę piosenkę..... 'puszek okruszek...kłębuszek...ba rdzo go lubię...'''' no szok....

moja ulubiona piosenka... ostatnio ściągnęłam ją i słucham jak nie mam dobrego nastroju

[agabil1]

Napisane przez mww

rarytasik najdziwniejsze jest to, że nie lubię kokosów ale Rafaello uwielbiam....

za czasów studenckich zawsze na deser chodziło się do Kociaka w Poznaniu - mozna było dostać oczopląsu od tych smakołyków, tam ciągle było pełno ludzi i walka o stolik..hm... właściwie o jedno lub 2 miejsca przy stoliku (w zależności ile osób szło)...

przypomniałas mi o rafaello taki jogurt był Bakomy o smaku rafaello, aa, muszę poszukac czy go jeszcze sprzedają

Napisane przez kurczak Wolf

j
bardzo mi przykro Aga...

Robię obiad-pikantne skrzydełka, ziemniaki i surówka.
Przed chwilą zdjęłam z twarzy algową maskę diamentową Bielendy mówię Wam dziewczyny, Photoshop w pudełku. Po jednym użyciu mam taką super skórę, gładziutką, jędrną, nawilżoną, no cudo po prostu.

[Sephinrot]

Kurczaku przyznam szczerze,że tylko pobieżnie zerknęłam,ale planuję w przyszłym tygodniu wykorzystać zaległy urlop między innymi właśnie na czytanie

[Malla]

Aga - wszyscy mnie kuszą na te maski, a wybór jest tak duży i tak wielkie opakowania, że w życiu nie zdołam dokonać wyboru :P

Krusiak - już niedługo, bardzo niedługo...

[kurczak Wolf]

O! A ja sobie przypomniałam, że mam w lodówce jogurt o smaku wafelkowym...

Właśnie oglądam "Kasię i Tomka" Uwielbiam te dialogi - niektóre są tak z życia wzięte, że nie sposób się nie uśmiechnąć

[agabil1]

Napisane przez Malla

Aga - wszyscy mnie kuszą na te maski, a wybór jest tak duży i tak wielkie opakowania, że w życiu nie zdołam dokonać wyboru :P

Krusiak - już niedługo, bardzo niedługo...

no wielkie są, najlepiej z kims do podziału brać

nie wierzyłam w ich super działanie ale faktycznie, są świetne

Mnie kuszą te:
złoto koloidalne, perłowa, z placentą roślinną, żurawinowa, cytrusowa, arbuzowa, ze spiruliną, z rutyną i wit.C

Napisane przez kurczak Wolf

O! A ja sobie przypomniałam, że mam w lodówce jogurt o smaku wafelkowym...

Właśnie oglądam "Kasię i Tomka" Uwielbiam te dialogi - niektóre są tak z życia wzięte, że nie sposób się nie uśmiechnąć

o, Kasia i Tomek uwielbiam ich

[mww]

Aga - maseczki kupujesz na allegro?

[malagaw]

Napisane przez agusia8524

Matko jakimi ja tematami dziś zarzucam...;/ i znów się pobeczałam

Agusiu, czytając Twoje posty łzy cisnęły mi się do oczu... przykro mi, jednocześnie z Twojego powodu, jak i z mojego. Choć w moim przypadku minęło już kilka ładnych lat i nie boli już tak, jak na początku, nie zapomnę nigdy.
A mieć dziecko teraz... i chciałabym, i boję się. Chyba jednak bardziej boję.

Napisane przez mww

najdziwniejsze jest to, że nie lubię kokosów ale Rafaello uwielbiam...

No jakbym o sobie czytała
A na dodatek aktualnie mam PMS i najchętniej pożarłabym wszystko, co w zasięgu ręki i choć odrobinę słodkie. Oczywiście jak na złość w domu są tylko jakieś smętne resztki herbatników, a po zakupy nie ma kogo wysłać...

[agabil1]

Napisane przez mww

Aga - maseczki kupujesz na allegro?

to moja pierwsza maska Bielendy, kupiłam przez znajomą na warszawskich targach. Ale na allegro też są

[jiuna]

Napisane przez agabil1

Przed chwilą zdjęłam z twarzy algową maskę diamentową Bielendy mówię Wam dziewczyny, Photoshop w pudełku. Po jednym użyciu mam taką super skórę, gładziutką, jędrną, nawilżoną, no cudo po prostu.

no powiem że mnie zaciekawiłaś.... ale opakowania bycze są....
trzeba będzie przetestować

[agusia8524]

Napisane przez malagaw

Agusiu, czytając Twoje posty łzy cisnęły mi się do oczu... przykro mi, jednocześnie z Twojego powodu, jak i z mojego. Choć w moim przypadku minęło już kilka ładnych lat i nie boli już tak, jak na początku, nie zapomnę nigdy.
A mieć dziecko teraz... i chciałabym, i boję się. Chyba jednak bardziej boję.

kiedyś sądziłam, że tylko jak jak głupia przeżywam "na wyrost"
A teraz bardziej bym chciała, a boleć boli...czasem jak patrzę na dzieci, w wieku mojego, jeśliby się urodziło to mnie ściska, że nigdy go nie przytulę...a na początku, z racji, że pracuję z dziećmi...potrafiłam ukradkiem ocierać łzy na lekcji... chociaż co raz częściej myślę, że to objętne czy urodzę, czy adoptuję...byle było

Aga
Pamiętam Cię z "Próbować do skutku" i jedną z Twoich historii, o pozostałych nie wiedziałam...Jak zdrowie?

Mww przestań mi tu z tymi deserkami bo mi ślina lapka zaleje... ja bym do Twojej kombinacji lody dorzuciła

A co do lasów uwielbiam okolice Lusowa pod Poznaniem i tamto jeziorko (Mww kojarzysz może?)

[agabil1]

Napisane przez jiuna

no powiem że mnie zaciekawiłaś.... ale opakowania bycze są....
trzeba będzie przetestować

spore są ale z nas już takie próchna że zużyjemy w trymiga

Napisane przez agusia8524

kiedyś sądziłam, że tylko jak jak głupia przeżywam "na wyrost"
A teraz bardziej bym chciała, a boleć boli...czasem jak patrzę na dzieci, w wieku mojego, jeśliby się urodziło to mnie ściska, że nigdy go nie przytulę...a na początku, z racji, że pracuję z dziećmi...potrafiłam ukradkiem ocierać łzy na lekcji... chociaż co raz częściej myślę, że to objętne czy urodzę, czy adoptuję...byle było

Aga
Pamiętam Cię z "Próbować do skutku" i jedną z Twoich historii, o pozostałych nie wiedziałam...Jak zdrowie?

Mww przestań mi tu z tymi deserkami bo mi ślina lapka zaleje... ja bym do Twojej kombinacji lody dorzuciła

A co do lasów uwielbiam okolice Lusowa pod Poznaniem i tamto jeziorko (Mww kojarzysz może?)

Agusia ja na tamtym wątku byłam od początku, od pierwszej części. Od jakiegoś czasu nie zaglądam, za dużo tam o ciążach, dzieciach a za mało o problemach z zajściem. Nie miałam sił czytać o tych wszystkich radościach więc przestałam się udzielac czynnie.
Odpuściłam już sobie ciążę i w ogóle posiadanie dziecka bo adoptować nie będziemy.

[badymka]

Kocham Was kobiety, ale nie dam rady napisać nic poza tym, że zapłacę mniejszy podatek. I dziś chyba przestało mnie to cieszyć jak Was poczytałam. Całe życie marze o dziecku... ale przez moment panika nie wiedzieć czemu była.

Wczoraj znowu noga mi padła i odcinek 12metrów szłam 45 min wczepiając się w co się dało. Potrzebuje ortopedy, inaczej na wesele pójdę w towarzystwie kul.

Nie obiecuję, że Was nadrobię bo czuję się bardzo źle psycho-fizycznie ze względu na tą piękną pogodę i niemożność normalnego chodzenia.

Buziam Was Kochane

[mww]

Napisane przez malagaw

Agusiu, czytając Twoje posty łzy cisnęły mi się do oczu... przykro mi, jednocześnie z Twojego powodu, jak i z mojego. Choć w moim przypadku minęło już kilka ładnych lat i nie boli już tak, jak na początku, nie zapomnę nigdy.
A mieć dziecko teraz... i chciałabym, i boję się. Chyba jednak bardziej boję.


No jakbym o sobie czytała
A na dodatek aktualnie mam PMS i najchętniej pożarłabym wszystko, co w zasięgu ręki i choć odrobinę słodkie. Oczywiście jak na złość w domu są tylko jakieś smętne resztki herbatników, a po zakupy nie ma kogo wysłać...

ja właśnie zalałam kawę i wcinam rodzynki sułtańskie - oczywiście rodzynki z placka lub potrawki wydłubuję co do jednej...

Napisane przez agusia8524

kiedyś sądziłam, że tylko jak jak głupia przeżywam "na wyrost"
A teraz bardziej bym chciała, a boleć boli...czasem jak patrzę na dzieci, w wieku mojego, jeśliby się urodziło to mnie ściska, że nigdy go nie przytulę...a na początku, z racji, że pracuję z dziećmi...potrafiłam ukradkiem ocierać łzy na lekcji... chociaż co raz częściej myślę, że to objętne czy urodzę, czy adoptuję...byle było

Aga
Pamiętam Cię z "Próbować do skutku" i jedną z Twoich historii, o pozostałych nie wiedziałam...Jak zdrowie?

Mww przestań mi tu z tymi deserkami bo mi ślina lapka zaleje... ja bym do Twojej kombinacji lody dorzuciła

A co do lasów uwielbiam okolice Lusowa pod Poznaniem i tamto jeziorko (Mww kojarzysz może?)

kojarzę kiedyś często jeździliśmy do Kamienicy (okolice Murowanej Gośliny)

Napisane przez badymka

Kocham Was kobiety, ale nie dam rady napisać nic poza tym, że zapłacę mniejszy podatek. I dziś chyba przestało mnie to cieszyć jak Was poczytałam. Całe życie marze o dziecku... ale przez moment panika nie wiedzieć czemu była.

Wczoraj znowu noga mi padła i odcinek 12metrów szłam 45 min wczepiając się w co się dało. Potrzebuje ortopedy, inaczej na wesele pójdę w towarzystwie kul.

Nie obiecuję, że Was nadrobię bo czuję się bardzo źle psycho-fizycznie ze względu na tą piękną pogodę i niemożność normalnego chodzenia.

Buziam Was Kochane

a to żeby się Tobie w końcu polepszyło zdrówko
może zmień avka, bo ta babcinka z laską jakoś źle na Ciebie wpływa...

Nie mówiłam Wam, że rano jak weszłam do pracy poczułam się jak ś.p. Michael Jackson - przywitał mnie jeden z naszych pracowników i pyta:"jak zdrówko i samopoczucie?", odpowiedziałam:"świetnie" , a on na to :"Kochamy Panią Pani M", więc z uśmiechem rzuciłam:"Ja Was też kocham"

[plastikowa biedronka]

Napisane przez jiuna

luz blus i paskudny lek do picia

w takim razie korzystaj z luzu i zdrowiej

Napisane przez agabil1

puściłabym w niebo trzy baloniki...

Napisane przez malagaw

Choć w moim przypadku minęło już kilka ładnych lat i nie boli już tak, jak na początku, nie zapomnę nigdy.
A mieć dziecko teraz... i chciałabym, i boję się. Chyba jednak bardziej boję.

Napisane przez takajb

A mi środa dzis mija na czekaniu na Małża co prawda dopiero bedzie w nocy ale co tam ja juz latam jak bym miała motorek w ......... nie powiem gdzie. Qrcze ja sie doczekac nie mogę. Najmłodszym nic nie powiedzialam będą miały niespodzianke jak rano wstana

to miłego wieczoru (właściwie nocy)

Napisane przez mandragona

Biorę się za mgr

powodzenia

Napisane przez mww

Kurczak - w tym lesie mozna znaleźć wszystko: butelki, chusteczki, prezerwatywy to norma.. niestety ludzie wyrzucają także śmieci i z lasu robią sobie pojemnik na odpady - to jest najbardziej przykre, bo las jest cudowny, a im głębiej w niego wejdziesz tym gorsze rzeczy możesz znaleźć... kary za zaśmiecanie lasów powinny być horrendalnie wysokie...

dokładnie! niestety w wielu lasach tak jest

Napisane przez Krusiak

Dzis zaczynam 39tydz ciazy/wg usg/ ale 34/lub 36 wg om bo mi sie owulka przesunela ;-/ Ech moj gin mowi ze jak do 10kwietnia bede chodzic to bedzie super i zebym szykowala sie na poczatek kwietnia DZIEWCZYNY JAK MNIE WSZYSTKO BOLI ;-/////

ooo, to już niedługo!

Napisane przez malagaw

A na dodatek aktualnie mam PMS i najchętniej pożarłabym wszystko, co w zasięgu ręki i choć odrobinę słodkie. Oczywiście jak na złość w domu są tylko jakieś smętne resztki herbatników, a po zakupy nie ma kogo wysłać...

jestem w podobnej sytuacji, cały czas mam na coś ochotę ale nie wiem na co. słodyczy już próbowałam i to nie to najgorsze jest to, że nie chce mi się jeść i czuję się jak balon ale cały czas mam na coś ochotę

Napisane przez agusia8524

Mww przestań mi tu z tymi deserkami bo mi ślina lapka zaleje... ja bym do Twojej kombinacji lody dorzuciła

o właśnie! mam chyba ochotę na lody! nie chciałam tego pisać, bo zboczonym staruszkom jednoznacznie się kojarzy, ale taką algidę śmietankowo-śmietankową bym wciągnęła jak nic! innymi też bym nie pogardziła...

[mww]

biedronka - algidę śmietankową z orzechami