Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

a ja twierdze że skoro nie ma udowodnienia medycznego to jest to bzdura... a nie ma wiarygodnych badań... i myślę że ona znalazła sobie super temat.. do trzepania kasy i na swoim dziecku się dorabia...

To, że ona wykorzystuje trend do bycia "eko" do trzepania kasy jest jak najbardziej prawdą.
Co do szczepień oglądałam kiedyś program, gdzie babka przedstawiała wyniki badań prowadzonych od 10 lat w Stanach na temat wpływu szczepionek na autyzm itp. Oczywiście lekarze prawie ją zjedli, bo to nie jest im na rękę. Wiele rzeczy nie jest udowodnionych medycznie, a jednak się dzieją
Koleżanka ma przykład wlasnego syna, który rozwijał się prawidłowo, w wieku 13 mcy dostał jakąś szczepionkę i jego rozwój się zatrzymał. W tym momencie chłopiec ma 5 lat i uczy się mówić. I kiedy ona zaczęła dociekać co, jak i dlaczego lekarze jej powiedzieli, że to moze być efekt szczepionki, tylko błagali, żeby nie robiła z tego sensacji.

[Ana***]

Napisane przez klion78

Przepraszam, ale to Ty zaczęłaś coś o tym że jesteś inaczej wychowana więc się ustosunkowałam do tej wypowiedzi.
Ale myślę, że rzeczywiście lepiej już skończyć ten temat, każdy ma inne podejście, podyskutowałyśmy sobie i tyle.
Ana przepraszam jeśli Cię uraziłam. Zdaję sobie sprawę, że każdy kieruje swym życiem jak chce.

Nie dyskutujmy już o tym.

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Czekam na foto

Napisane przez Gucia0987

My wczoraj też bylismy na zakupach urodzinowych. Mąż kupił sobie 2 pary spodni, ja kupiłam sobie buty (adidasy - mam nadzieje, że tym razem nie będą za małe...) i 2 bluzeczki i śmieszną narzutkę. Jesteśmy lżejsi o kilka stówek ale warto było

super

Napisane przez ktosia86

Mówcie co chcecie, ale ta gadka o szczepieniach dla mnie nie jest tak do końca bzdurna

ja też się zgadzam zresztą już kiedyś wstawiłam stronę o szczepieniach, jakie skutki może przynieść zbyt duża ilość rtęci w szczepieniach... i właśnie badania były na ten temat...

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez ktosia86

To, że ona wykorzystuje trend do bycia "eko" do trzepania kasy jest jak najbardziej prawdą.
Co do szczepień oglądałam kiedyś program, gdzie babka przedstawiała wyniki badań prowadzonych od 10 lat w Stanach na temat wpływu szczepionek na autyzm itp. Oczywiście lekarze prawie ją zjedli, bo to nie jest im na rękę. Wiele rzeczy nie jest udowodnionych medycznie, a jednak się dzieją
Koleżanka ma przykład wlasnego syna, który rozwijał się prawidłowo, w wieku 13 mcy dostał jakąś szczepionkę i jego rozwój się zatrzymał. W tym momencie chłopiec ma 5 lat i uczy się mówić. I kiedy ona zaczęła dociekać co, jak i dlaczego lekarze jej powiedzieli, że to moze być efekt szczepionki, tylko błagali, żeby nie robiła z tego sensacji.

zgadzam się w 10000%
sama znam takie sytuacje...

[Gucia0987]

Martucha, w k. przepis na babciną kapustkę

[Ana***]

Ktosiu, widzę że jesteś w temacie, przeczytaj sobie http://www.biomedical.pl/aktualnosci...epien-582.html
Nie neguje się szczepień w ogóle, wiadomo jak było jak ich nie było, ale w tym momencie ludzie są zdolni do wszystkiego, żeby tylko zarobić.

"Silnym dowodem na toksyczność zmasowanych szczepień jest publikacja niemieckich i austriackich badaczy..." czyli badania były

[Gucia0987]

Anika się właśnie pakuje, Natalka śpi i czekają na tatę. Wracają do domu!

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

Anika się właśnie pakuje, Natalka śpi i czekają na tatę. Wracają do domu!

Super!!! czekamy mam nadzieje, że zajrzy się pochwalić dzidziolem!
a jak się ona czuje?

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

Anika się właśnie pakuje, Natalka śpi i czekają na tatę. Wracają do domu!

Super

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

To, że ona wykorzystuje trend do bycia "eko" do trzepania kasy jest jak najbardziej prawdą.
Co do szczepień oglądałam kiedyś program, gdzie babka przedstawiała wyniki badań prowadzonych od 10 lat w Stanach na temat wpływu szczepionek na autyzm itp. Oczywiście lekarze prawie ją zjedli, bo to nie jest im na rękę. Wiele rzeczy nie jest udowodnionych medycznie, a jednak się dzieją
Koleżanka ma przykład wlasnego syna, który rozwijał się prawidłowo, w wieku 13 mcy dostał jakąś szczepionkę i jego rozwój się zatrzymał. W tym momencie chłopiec ma 5 lat i uczy się mówić. I kiedy ona zaczęła dociekać co, jak i dlaczego lekarze jej powiedzieli, że to moze być efekt szczepionki, tylko błagali, żeby nie robiła z tego sensacji.

ja się nie spotkałam z takim przypadkiem i mam nadzieję że się nie spotkam, chore jest to że za szczepionki skojarzone trzeba płacić, a one są niby "lepsze" bo bez rtęci, a ile w tym prawy nie wiem.. ja kupowałam, płaciłam, ale myślę że jeżeli jest jakiś cień wątpliwości w tym czy szczepionka powoduje autyzm powinna być ona zakazana i refundowane wówczas te skojarzone... nasza służba zdrowia jest chora, ale to nie powód żeby w ogóle nie szczepić... ja nie mówię że ten pogląd jest do dupy ale ja chce dowodów bo skąd wiadomo że tego nie nakręcają inne firmy które po zakazaniu tych wejdą na rynek z innymi?
a tak po za tym to nie podoba mi się jej podejście ogólnie do szczepienia... nie wiem.. ale nigdy bym własnego dziecka nie naraziła na to żeby go nie szczepić - "bo i tak nie ma kontaktu z innymi bo jest tylko w towarzystwie rodziny....."
ale jakby nie było to rodzic ma wybór... ja nie neguje tego że ktoś się martwi bo chyba każdy się martwi.. ale jak pisałam myślę że to nie wina szczepienia.. a służby zdrowia.. bo jak jest coś "chorego" to trzeba to zakazać, a skoro nie jest zakazane to ufam lekarzowi...

Napisane przez Gucia0987

Martucha, w k. przepis na babciną kapustkę

oooooo dziękuję

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez Gucia0987

Anika się właśnie pakuje, Natalka śpi i czekają na tatę. Wracają do domu!

super!

[Ana***]

martucha84 nie można ślepo ufać ludziom, nie wszystko poznano od razu i do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem. Kto wie czy to co teraz jest za granicą za parę lat nie wejdzie do Polski...
Wystarczy spojrzeć na maski, które ludziom podwali w sytuacjach gdy nie możliwe były normalne oddychanie... zawierały substancję (nie pamiętam jaką), która dostawała się prosto do układu oddechowego... a teraz? teraz jest substancją ogólnie zabronioną, a wtedy była tusz przy nosie... a miała być nieszkodliwa.
To samo z eternitem... kto by pomyślał, że jest rakotwórczy, a teraz zakazane jest robić z niego dach, a wręcz je zrywają...

[martucha84]

ale mam wrażenie że mnie nie zrozumiałaś
owszem jestem za robieniem rzetelnych i niesponsorowanych badań i "iściem" z duchem czasu, ale ja chciałabym jakiś medyczny dowód albo coś... i jeśli na prawdę naukowo to się potwierdzi to będę zwolennikiem wycofania tego...
myślę tylko że teraz to jest taka emocjonalna walka, bo chodzi o dzieciaki i z całym szacunkiem rozumiem to ale podchodzę do tych przekazów z rozsądkiem i staram się nie wierzyć w nie całkowicie, a patrzeć przez palce bo- te badania sponsoruje ta firma to niech wyniki będą na jej korzyść... a inne będą na korzyść innej firmy...

mówisz że nie można ufać ludziom, a sama jednak ufasz tym co przekazują inną tezą... anty szepieniową

dla mnie wszystko powinno być dawkowane - dozowane z rozwagą... i we wszystko ślepo ufać nie należy - owszem są przekazy że ta i ta szczepionka jest zła, no ok to się posłucham i kupię te "lepszejsze" ale nie będę biernie czekać i w ogóle nie szczepić...

[Ana***]

Napisane przez martucha84

ale mam wrażenie że mnie nie zrozumiałaś
owszem jestem za robieniem rzetelnych i niesponsorowanych badań i "iściem" z duchem czasu, ale ja chciałabym jakiś medyczny dowód albo coś... i jeśli na prawdę naukowo to się potwierdzi to będę zwolennikiem wycofania tego...
myślę tylko że teraz to jest taka emocjonalna walka, bo chodzi o dzieciaki i z całym szacunkiem rozumiem to ale podchodzę do tych przekazów z rozsądkiem i staram się nie wierzyć w nie całkowicie, a patrzeć przez palce bo- te badania sponsoruje ta firma to niech wyniki będą na jej korzyść... a inne będą na korzyść innej firmy...

mówisz że nie można ufać ludziom, a sama jednak ufasz tym co przekazują inną tezą... anty szepieniową

dla mnie wszystko powinno być dawkowane - dozowane z rozwagą... i we wszystko ślepo ufać nie należy - owszem są przekazy że ta i ta szczepionka jest zła, no ok to się posłucham i kupię te "lepszejsze" ale nie będę biernie czekać i w ogóle nie szczepić...

Napisałam też , że szczepień w ogóle się nie neguje, bo jak ich nie było była masa chorób...
A do tej tezy staram się podchodzić z rozsądkiem tym bardziej, że w krajach północnych, między innymi skandynawskich gdzie służba zdrowia jest z pewnością lepiej rozwinięta niż w Polsce zupełnie inaczej podchodzą do tego tematu, więc zastanawia mnie dlaczego w naszym kraju jest tak jak jest...
Ten artykuł, który wkleiłam wyżej jest bardziej podsumowaniem, zbieraniną rożnych danych, a nie jedynie jednego źródła, więc wydaje mi się w miarę wiarodajny... polecam przeczytać.
A regułę potwierdził już niejeden przypadek chorego dziecka po szczepieniu, więc coś jest nie tak... szkoda tylko że "pieniądze zabijają niewinne dzieci"... i to one rządzą ludzkim umysłem.

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

Ktosiu, widzę że jesteś w temacie, przeczytaj sobie http://www.biomedical.pl/aktualnosci...epien-582.html
Nie neguje się szczepień w ogóle, wiadomo jak było jak ich nie było, ale w tym momencie ludzie są zdolni do wszystkiego, żeby tylko zarobić.

"Silnym dowodem na toksyczność zmasowanych szczepień jest publikacja niemieckich i austriackich badaczy..." czyli badania były

Nic dodać nic ująć

Napisane przez martucha84

ja się nie spotkałam z takim przypadkiem i mam nadzieję że się nie spotkam, chore jest to że za szczepionki skojarzone trzeba płacić, a one są niby "lepsze" bo bez rtęci, a ile w tym prawy nie wiem.. ja kupowałam, płaciłam, ale myślę że jeżeli jest jakiś cień wątpliwości w tym czy szczepionka powoduje autyzm powinna być ona zakazana i refundowane wówczas te skojarzone... nasza służba zdrowia jest chora, ale to nie powód żeby w ogóle nie szczepić... ja nie mówię że ten pogląd jest do dupy ale ja chce dowodów bo skąd wiadomo że tego nie nakręcają inne firmy które po zakazaniu tych wejdą na rynek z innymi?
a tak po za tym to nie podoba mi się jej podejście ogólnie do szczepienia... nie wiem.. ale nigdy bym własnego dziecka nie naraziła na to żeby go nie szczepić - "bo i tak nie ma kontaktu z innymi bo jest tylko w towarzystwie rodziny....."
ale jakby nie było to rodzic ma wybór... ja nie neguje tego że ktoś się martwi bo chyba każdy się martwi.. ale jak pisałam myślę że to nie wina szczepienia.. a służby zdrowia.. bo jak jest coś "chorego" to trzeba to zakazać, a skoro nie jest zakazane to ufam lekarzowi...


oooooo dziękuję

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------



super!

No właśnie coraz więcej czytam o tych skojarzonych szczepionkach, że zawierają więcej szkodliwych substancji niż te pojedyncze. I bądź tu człowieku mądry

[Ana***]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

jesteś niewyjęta Kochana Rosi

Napisane przez ktosia86

Nic dodać nic ująć

No właśnie coraz więcej czytam o tych skojarzonych szczepionkach, że zawierają więcej szkodliwych substancji niż te pojedyncze. I bądź tu człowieku mądry

o szkodliwości skojarzonych też czytałam ehhh

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

jesteś niewyjęta Kochana Rosi



o szkodliwości skojarzonych też czytałam ehhh

Mnie właśnie strasznie wkurza sytuacja ze szczepionkami w Polsce. Bo niedługo mnie samą to czeka i generalnie mam mętlik w głowie. Wkurza mnie to mydlenie oczu przez firmy farmaceutyczne i lekarzy, którzy czerpią od nich profity po zarekomendowaniu konkretnej szczepionki. Wkurza mnie, ze ta kasa przesłania to co najważniejsze, czyli zdrowie i życie dzieci. I wkurza mnie to, ze tak naprawdę nie wiadomo komu wierzyć, komu zaufać.
To się wygadałam

[martucha84]

Napisane przez Ana***

szkoda tylko że "pieniądze zabijają niewinne dzieci"... i to one rządzą ludzkim umysłem.

tak i z tym się zgadzam ale to nie wina szczepienia tylko tych co siedzą na stołkach... bo jeżeli jest coś nie tak to powinni to zakazać a nie trzymać... bo wiele osób ufa lekarzowi a skoro on mówi "można szczepić" to ufają że na prawdę można... i ja się cieszę że ufa się lekarzowi bo jakby się nie ufało to już na prawdę byłaby tragedia.. ja tylko myślę że zmienić trzeba ludzi i całość podejścia jakie panuje w nfz nie tylko do tej sprawy- a jak się zmienią ludzie to mam nadzieję sprawdzą to.. bo ja nie posiadam takiej wiedzy żeby uznać że to co piszą i to co wychodzi w wynikach badań to ok.. powinny przyjrzeć się temu kompetentni i wykształceni w tym kierunku ludzie... i zadecydować.. bo niestety większość tego co czytamy jest "ulepszane" żeby był ciekawszy wydźwięk...

a co do różnych podejść w różnych krajach to każdy kraj ma swoje tradycje przyzwyczajenia ale i swoich "mądrych badaczy" i w niektórych krajach jedno jest dozwolone inne nie.. weź na przykład coś prozaicznego - schemat żywienia dziecka - zobacz co kiedy można w polsce a kiedy w niemczech.. i co ... i pstro są różnice duże.. i teraz kłóć się w którym kraju jest podejście "lepszejsze"...

myślę że szczepionki zwykłe już dawno powinny być zastąpione tymi skojarzonymi "czystrzymi" (podobno - ale i tak za granicą właśnie nimi szczepią) i to jest bezsprzeczne.. ale żyjemy w polsce czy tego chcesz czy nie i nie powinniśmy patrzeć na warunki przez prymat życia i podejścia w innym kraju bo to jakby czekać na pofrunięcie a być zamkniętym w klatce.. a niestety dostosować się do tego co panuje na naszym rynku... a tu jakby nie było medycznie jest jedna opcja - szczepić i tylko ty jako rodzic wybierasz czym - stać cię czy nie stać...

albo wyjechać z kraju

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

Super!!! czekamy mam nadzieje, że zajrzy się pochwalić dzidziolem!
a jak się ona czuje?

Podejrzewam, że sama dzisiaj napisze

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

pięknie to ujęłaś

Napisane przez ktosia86

No właśnie coraz więcej czytam o tych skojarzonych szczepionkach, że zawierają więcej szkodliwych substancji niż te pojedyncze. I bądź tu człowieku mądry

no i wcale się nie dziwie, wiele kobiet ma mętlik w głowie - czym szczepić skoro co rusz to inna informacja, a szczepić trzeba...

dlatego jeszcze raz podsumuję moją myśl i zakończę temat
jeśli nie zmieni się podejście ludzi - mówimy to za co nam płacą, to ty biedny szaraczek człowiek, nic nie zrobisz... bo nikt do końca nie wie z której strony płynie ta wiedza czysta nieskazitelna a z której ta robiona pod kogoś..
póki jednak co.. szczepionka nie jest zakazana.. a do wyboru są trzy - nfz, 5w1 i 6w1, a ty jako rodzic możesz się zapoznać z informacją która z nich będzie najlepsza... o ile dopłyną do ciebie te rzetelne informacje


i tyle z mojej strony

[Ana***]

Napisane przez martucha84

tak i z tym się zgadzam ale to nie wina szczepienia tylko tych co siedzą na stołkach... bo jeżeli jest coś nie tak to powinni to zakazać a nie trzymać... bo wiele osób ufa lekarzowi a skoro on mówi "można szczepić" to ufają że na prawdę można... i ja się cieszę że ufa się lekarzowi bo jakby się nie ufało to już na prawdę byłaby tragedia.. ja tylko myślę że zmienić trzeba ludzi i całość podejścia jakie panuje w nfz nie tylko do tej sprawy- a jak się zmienią ludzie to mam nadzieję sprawdzą to.. bo ja nie posiadam takiej wiedzy żeby uznać że to co piszą i to co wychodzi w wynikach badań to ok.. powinny przyjrzeć się temu kompetentni i wykształceni w tym kierunku ludzie... i zadecydować.. bo niestety większość tego co czytamy jest "ulepszane" żeby był ciekawszy wydźwięk...

a co do różnych podejść w różnych krajach to każdy kraj ma swoje tradycje przyzwyczajenia ale i swoich "mądrych badaczy" i w niektórych krajach jedno jest dozwolone inne nie.. weź na przykład coś prozaicznego - schemat żywienia dziecka - zobacz co kiedy można w polsce a kiedy w niemczech.. i co ... i pstro są różnice duże.. i teraz kłóć się w którym kraju jest podejście "lepszejsze"...

myślę że szczepionki zwykłe już dawno powinny być zastąpione tymi skojarzonymi "czystrzymi" (podobno - ale i tak za granicą właśnie nimi szczepią) i to jest bezsprzeczne.. ale żyjemy w polsce czy tego chcesz czy nie i nie powinniśmy patrzeć na warunki przez prymat życia i podejścia w innym kraju bo to jakby czekać na pofrunięcie a być zamkniętym w klatce.. a niestety dostosować się do tego co panuje na naszym rynku... a tu jakby nie było medycznie jest jedna opcja - szczepić i tylko ty jako rodzic wybierasz czym - stać cię czy nie stać...

albo wyjechać z kraju

Kochana moja Martusiu nigdzie nie napisałam, że szczepionki są złe... źle ludzie tym wszystkim kierują, a pieniądze górują! i to jest problem, nie tylko Polski, ale świata! Panuje znieczulica uczuciowa i emocjonalna!
Wziąć można choćby przykład jak ludzie wzajemnie trują się tym nafaszerowanym żarciem! a dlaczego? bo krówki i kurczaki szybciej rosną i więcej zarobimy... a skoro on może więcej zarobić to czemu ja nie? nafaszeruje warzywka... i tak się toczy wojna o pieniądze!
A czy skojarzone są lepsze to ja tez nie wiem... bo tu tez pojawiają się kontrowersyjne opinie, bo jakby nie patrzeć jest to wszczepienie cząstki wirusa... a jak wszczepia się ich więcej naraz, większe ryzyko, szczególnie gdy dziecko mało odporne jest. Zwariować można

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Ana no więc doszłyśmy do pięknej konkluzji - z ludźmi "znieczulonymi emocjonalnie" pod ściane i rozstrzelać
może ale możżżże pojawią się na ich miejscach nie znieczuleni i w każdej sferze życia zrobią coś dobrego a nie takiego żeby zarobić:rolleye s:

to czekamy na anikę

[Ana***]

Napisane przez martucha84

Ana no więc doszłyśmy do pięknej konkluzji - z ludźmi "znieczulonymi emocjonalnie" pod ściane i rozstrzelać
może ale możżżże pojawią się na ich miejscach nie znieczuleni i w każdej sferze życia zrobią coś dobrego a nie takiego żeby zarobić:rolleye s:

to czekamy na anikę

Taaaak




Anika pokaż się

[martucha84]

ale zapomiałam się pożalić bo zeszłyśmy z tematu

mnie w pani eko wkurza inna rzecz - nawet nie te jej poglądy - ale ich urzeczywistnianie... o aurę że to eko to takie łatwe lekkie i przyjemne...
a przepraszam co ona gada o byciu z dzieckiem 24h na dobę jakie to wazne- noszenie go w chuście i nie rozstawanie się z nim a przepraszam na eko zakupy na cały dzień jedzie sama do tv chodzi sama.. to co z tym dzieckiem...

super pogląda o wszechobecnej chemii.. nawet w jednym artkule pisze żeby przejść na weganizm zrezygnować z antyperspirantów bo to chemia.. a pomalowana łazi.. i co płatkami róż sie maluje?

ok nie szczepi dziecka.. ale ja już widzę jak nie rozpoznawalna medialnie mama wchodzi do lekarza i mówi "zapoznałam się z doniesieniami i na własną odpowiedzialność proszę o odroczenie szczepienia aż dziecko skończy rok" a lekarz jej mówi jasne stara widzimy się za rok.... no pewnie... ale dla mamy nierozpoznawalnej takie coś jest raczej niemożliwe, bo wątpię żeby lekarze się na to godzili...

i można by gadać i gadać

to już powiedziałam co mi leży..

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

pięknie to ujęłaś


no i wcale się nie dziwie, wiele kobiet ma mętlik w głowie - czym szczepić skoro co rusz to inna informacja, a szczepić trzeba...

dlatego jeszcze raz podsumuję moją myśl i zakończę temat
jeśli nie zmieni się podejście ludzi - mówimy to za co nam płacą, to ty biedny szaraczek człowiek, nic nie zrobisz... bo nikt do końca nie wie z której strony płynie ta wiedza czysta nieskazitelna a z której ta robiona pod kogoś..
póki jednak co.. szczepionka nie jest zakazana.. a do wyboru są trzy - nfz, 5w1 i 6w1, a ty jako rodzic możesz się zapoznać z informacją która z nich będzie najlepsza... o ile dopłyną do ciebie te rzetelne informacje


i tyle z mojej strony

I to jest właśnie ten największy ból, bo nie wiadomo komu ufać, a stawka jest bardzo wysoka. Bo co rodzicom po pretensjach do lekarza, który źle doradził, kiedy potem to oni żyją z chorym dzieckiem. Przykre i chore to wszystko

Napisane przez martucha84

ale zapomiałam się pożalić bo zeszłyśmy z tematu

mnie w pani eko wkurza inna rzecz - nawet nie te jej poglądy - ale ich urzeczywistnianie... o aurę że to eko to takie łatwe lekkie i przyjemne...
a przepraszam co ona gada o byciu z dzieckiem 24h na dobę jakie to wazne- noszenie go w chuście i nie rozstawanie się z nim a przepraszam na eko zakupy na cały dzień jedzie sama do tv chodzi sama.. to co z tym dzieckiem...

super pogląda o wszechobecnej chemii.. nawet w jednym artkule pisze żeby przejść na weganizm zrezygnować z antyperspirantów bo to chemia.. a pomalowana łazi.. i co płatkami róż sie maluje?

ok nie szczepi dziecka.. ale ja już widzę jak nie rozpoznawalna medialnie mama wchodzi do lekarza i mówi "zapoznałam się z doniesieniami i na własną odpowiedzialność proszę o odroczenie szczepienia aż dziecko skończy rok" a lekarz jej mówi jasne stara widzimy się za rok.... no pewnie... ale dla mamy nierozpoznawalnej takie coś jest raczej niemożliwe, bo wątpię żeby lekarze się na to godzili...

i można by gadać i gadać

to już powiedziałam co mi leży..

Też mnie to rozwaliło Zła matka z niej w takim razie, skoro wie, ze powinna być z dzieckiem 24/dobę a siedzi w studiu sama
Poza tym, może i jej praca pozwala na zabieranie dziecka wszędzie ze sobą, ale nie czarujmy się - ile z nas jest sławnych, albo ma pracę freelancera i może sobie na to pozwolić. Już sobie wyobraziłam swój zakład pracy i wszystkie mamy z dziećmi

Co do odraczania szczepień nie jest to wcale takie trudne

Malowanie się płatkami róż - padłam A kreskę pod okiem robi bryłką węgla

[Scio]

Napisane przez ktosia86

Mnie właśnie strasznie wkurza sytuacja ze szczepionkami w Polsce. Bo niedługo mnie samą to czeka i generalnie mam mętlik w głowie. Wkurza mnie to mydlenie oczu przez firmy farmaceutyczne i lekarzy, którzy czerpią od nich profity po zarekomendowaniu konkretnej szczepionki. Wkurza mnie, ze ta kasa przesłania to co najważniejsze, czyli zdrowie i życie dzieci. I wkurza mnie to, ze tak naprawdę nie wiadomo komu wierzyć, komu zaufać.
To się wygadałam

Ja mam to samo. Jedni mówią tak inni inaczej. I kto jest wiarygodny, kogo opłacają firmy farmaceutyczna to ja już nie wiem

Mnie to śmieszy ta ekomama. Chociaz jeden jej "program" mi się podobał, jak mówiła o zabawkach - ze proste, drewniane, ze najlepiej samemu robić z dzieckiem, co śmiesznie kontrastuje z tym panem od gadżetów (szczerze irytuje mnie bardziej niż Reni), co jak zabawki to tylko takie "edukayjne", czyli grają, spiewaja itd. - a gdzie miejsce na wyobraznie?
Czy oni w tym tvn nie mogą znaleźć kogoś normalnego? Rozsądnego.

Ale w tym ekologicznym życiu, czyli rezygnacji z wszelkiej maści chemii też coś jest. Bo niestety to, ze ludzie teraz chorują, ze mają problemy z poczęciem dzieci itd. to niestety w wielu przypadkach wina tego, ile toksyn jest w nas. ze pestycydy, wszytsko nafaszerowane chemią (wczoraj oglądałam program, jak badali różne wędliny ze średniej półki i na przykład w takiej pysznej szyneczce jst tylko 50% mięska) takie trujące czasy nastały

[ktosia86]

Napisane przez Scio

Ja mam to samo. Jedni mówią tak inni inaczej. I kto jest wiarygodny, kogo opłacają firmy farmaceutyczna to ja już nie wiem

Mnie to śmieszy ta ekomama. Chociaz jeden jej "program" mi się podobał, jak mówiła o zabawkach - ze proste, drewniane, ze najlepiej samemu robić z dzieckiem, co śmiesznie kontrastuje z tym panem od gadżetów (szczerze irytuje mnie bardziej niż Reni), co jak zabawki to tylko takie "edukayjne", czyli grają, spiewaja itd. - a gdzie miejsce na wyobraznie?
Czy oni w tym tvn nie mogą znaleźć kogoś normalnego? Rozsądnego.

Ale w tym ekologicznym życiu, czyli rezygnacji z wszelkiej maści chemii też coś jest. Bo niestety to, ze ludzie teraz chorują, ze mają problemy z poczęciem dzieci itd. to niestety w wielu przypadkach wina tego, ile toksyn jest w nas. ze pestycydy, wszytsko nafaszerowane chemią (wczoraj oglądałam program, jak badali różne wędliny ze średniej półki i na przykład w takiej pysznej szyneczce jst tylko 50% mięska) takie trujące czasy nastały

Dokładnie, chemii w naszym życiu jest stanowczo za dużo, ale tak jak mówisz, takie czasy nastały.
Mnie najbardziej powaliło na stronie ekomamy, że ekologicznie=ekonomicznie Akurat ta najzdrowsza żywność jest najdroższa, więc gdzie tu ekonomia

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Też mnie to rozwaliło Zła matka z niej w takim razie, skoro wie, ze powinna być z dzieckiem 24/dobę a siedzi w studiu sama
Poza tym, może i jej praca pozwala na zabieranie dziecka wszędzie ze sobą, ale nie czarujmy się - ile z nas jest sławnych, albo ma pracę freelancera i może sobie na to pozwolić. Już sobie wyobraziłam swój zakład pracy i wszystkie mamy z dziećmi

Co do odraczania szczepień nie jest to wcale takie trudne

Malowanie się płatkami róż - padłam A kreskę pod okiem robi bryłką węgla

Napisane przez Scio

Ja mam to samo. Jedni mówią tak inni inaczej. I kto jest wiarygodny, kogo opłacają firmy farmaceutyczna to ja już nie wiem

Mnie to śmieszy ta ekomama. Chociaz jeden jej "program" mi się podobał, jak mówiła o zabawkach - ze proste, drewniane, ze najlepiej samemu robić z dzieckiem, co śmiesznie kontrastuje z tym panem od gadżetów (szczerze irytuje mnie bardziej niż Reni), co jak zabawki to tylko takie "edukayjne", czyli grają, spiewaja itd. - a gdzie miejsce na wyobraznie?
Czy oni w tym tvn nie mogą znaleźć kogoś normalnego? Rozsądnego.

Ale w tym ekologicznym życiu, czyli rezygnacji z wszelkiej maści chemii też coś jest. Bo niestety to, ze ludzie teraz chorują, ze mają problemy z poczęciem dzieci itd. to niestety w wielu przypadkach wina tego, ile toksyn jest w nas. ze pestycydy, wszytsko nafaszerowane chemią (wczoraj oglądałam program, jak badali różne wędliny ze średniej półki i na przykład w takiej pysznej szyneczce jst tylko 50% mięska) takie trujące czasy nastały

wyścig za pieniążkiem

[Scio]

Martuś jeżeli matka sobie nie życzy szczepienia to nikt nie mam prawa zaszczepić. Widziałam się dziś ze znajomą położną i właśnie mówiła, ze iała ostatnio dziewczynę do porodu i ona sobie nie życzyła zeby szczepić.

Ciekawostka - mówiła mi, ze od dwudziestego któregoś marca wchodzą nowe procedury i dziecko zostawia się z matką po porodzie 2 godziny, a dopiero potem się ingeruje, czyli mierzy, wazy, ocenia itd.