Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[kinga2710]

iza wszystkiego najlepszego

[Eirene1987]

Megi2015 super że wszystko dobrze

[prunelle]

Napisane przez Agattek33

Dzien dobryyyyy!!!

nasza coreczka Marysia juz z nami jest. Przyszla na swiat 8 marca o 20.37,
zrobila nam niespodzianke i urodzila sie zgodnie z terminem choc do 15 nic na to nie wskazywalo. Porod SN 3 godziny 40min.
Marysia ma 56 cm i 3080g, dzis ma juz tydzien, jest aniokim na razie daje rodzicom spac.

Powodzenia wszystkim rozpakowanym i tym oczekujacym

Super, gratulacje!!! Zdjęcia!

Napisane przez becherovka 3

dziewczyny - bocian mi lata nad domem!!!!

nono, lepiej wyjdź i sprawdź czy czegoś nie zrzucił

Napisane przez hawea

cześć Dziewczyny

Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie

Mały dzisiaj skończył miesiąc Z tej okazji tatuś kupił mu leżaczek Fisher Price, super sprawa Zasnął w nim momentalnie
Mały rozwija się prawidłowo, byliśmy na usg bioderek, wszystko OK, a przez ostatni tydzień przytył aż 400 gram aż się boję co będzie dalej

Brzydka pogoda we Wrocławiu, dzisiaj na spacerek raczej nie wyjdziemy...

Pozdrawiam Was serdecznie

wow, to już miesiąc! dobrze, że ładnie rośnie i przybiera na wadze, nie ma się co bać

iza, wszystkie najlepszego, bezbolesnego, szybkiego porodu i zdrowiutkiego dzieciaczka

bardzo współczuję siostrze

megi, to jeszcze troszkę i przywitacie dzieciaczka

[megi2015]

powiem wam dziewczyny że nie boję się iść do tego szpitala. myślę takimi kategoriami że jak już tam będę to nie ma mocnych wychodzę z dzidziusiem na rękach a nie w brzuszku....
jejku nie umie się doczekać.

[iizabelaa]

Napisane przez megi2015

powiem wam dziewczyny że nie boję się iść do tego szpitala. myślę takimi kategoriami że jak już tam będę to nie ma mocnych wychodzę z dzidziusiem na rękach a nie w brzuszku....
jejku nie umie się doczekać.

masz termin tydzień po mnie
a może zobaczysz swoje maleństwo wcześniej niż ja

[Eirene1987]

Napisane przez megi2015

powiem wam dziewczyny że nie boję się iść do tego szpitala. myślę takimi kategoriami że jak już tam będę to nie ma mocnych wychodzę z dzidziusiem na rękach a nie w brzuszku....
jejku nie umie się doczekać.

wierzę ci ja z utęsknieniem czekam już na pierwsze bóle wiem wiem nie ma na co czekać ale kurczę to w końcu doprowadzi nas do maluszka więc już nie mogę się doczekać

[Castia]

Napisane przez Eirene1987

wierzę ci ja z utęsknieniem czekam już na pierwsze bóle wiem wiem nie ma na co czekać ale kurczę to w końcu doprowadzi nas do maluszka więc już nie mogę się doczekać

no i super masz podejściew końcu ciąża musi się skończyć czy tego chcemy czy nie

[ada32]

agattek serdecznie gratuluje

iza wszystkiego dobrego z okazji urodzin dla Ciebie i dla Twojej siostry dużo sił i wytrwałości....( przechodziłam to pięć razy) ale jak widac udało się)....

becherovka gratuluje 37 tygodnia

moje wyniki takie jakieś ... zobaczymy co dziś ginek powie... zawsze było wszystko ok... a teraz jakieś spadki czy wzniesienia... co prawda hemoglobina na poziomie 11,3 ale płytek mam ponizej normy bo tylko 102... a dolna granica to 135... ale najbardziej mnie martwia jakies nabłonki płaskie w moczu i to bardzo liczne... hmm. co to jest? bakterie nieliczne... moze mnie troche uswiadomicie kochane?? czy to oznacza jakąs infekcje......

[Lustereczko]

Napisane przez Krusiak

Hej Babeczki
Właśnie wróciłam z Biedronki-ost raz robiłam sama zakupy ;-/ Szczecinska biedronka jest straszna ;-/ Ludzi multum i do tego jak wracałam to deszcz zaczal kropic
Ale zakupy zrobione i dzis serwujemy zupe pieczarkowa z makaronem i gulasz z kasza perłowa i kapustka kiszona ;-)

Dziewczyny mam głupie pytanie-kochacie sie jeszcze ze swoimi facetami?? Ja sie tyci boje. Widze jak małż taki biedny chodzi osowiały ;-)) he he no ale wole jeszcze z 3tyg połazic w ciazy choc gin twierdzi ze teraz to 39tydz i on jest pewny ze owulka mi sie przesunela i nie 34/35
Dostałam wypis ze szpitala z pierwszej cc musze go dowiesc do szpitala
Moze ktos jest ze Szczecina i rodził badz wybiera sie na Zdroje??

A I WIEEEELKIE GRATKI DLA NOWYCH MAM ;-)

My prawie całą ciążę mieliśmy celibat, ale ostatnio mój gin dał nam zielone światło i nawet kazał się często kochać więc szalejemy, na początku czułam się jak dziewica hehe i ciężko było znaleźć odpowiednią pozycję, ale teraz już coraz lepiej sobie radzimy i jest bosko TŻ na szczęście nie ma żadnych oporów, a wie, że to może przyspieszyć poród, więc jest bardzo chętny

[gosikk_s]

Hej

Aja, Ty się śmiej ale moja teściowa cały czas mi powtarzała że zagłodzę małego karmiąc go cyckiem Bo jej zdaniem kobiety albo nie mają pokarmu albo jest niewartościowy Sama ma trójkę dzieci, rodziła ponad 30 lat temu na wsi i żadnego nie karmiła, wszystkie od początku na butli choć na logikę wydawałoby mi się że powinno być na odwrót. Ale wtedy chyba takie czasy były...Oczywiście córce po porodzie od razu kazała przejść na butelkę, rok przede mną szwagierce, więc na mnie patrzyły jak na dziwadło chcące skrzywdzić własne dziecko. A potem jak na bóstwo, teść kiedyś stwierdził że jestem WYJĄTKOWA No ludzie...

Ada, ciekawa nocka...

Agattek, serdecznie gratuluję

Nika, śliczne te motylki

Hawea, buziaki dla malutkiego z okazji miesięcznicy

Izabela, wszystkiego najlepszego Bardzo mi przykro z powodu tragedii siostry

Becherovka, gratki 37tc

Megi, no to super, już niedługo przywitasz synka

[Krusiak]

Napisane przez megi2015

powiem wam dziewczyny że nie boję się iść do tego szpitala. myślę takimi kategoriami że jak już tam będę to nie ma mocnych wychodzę z dzidziusiem na rękach a nie w brzuszku....
jejku nie umie się doczekać.

A ja sie boje... To moje 2dziecko. Pierwsze rodziłam przez cc i cholernie sie boje ZOP i cewnikowania/miałam to w zyciu robione z 7razy za kazdym razem bol masakra...Po ost zop miałam problemy z oddychaniem i sie niezle wystraszyłam ;-/
Czasem sie zastanawiam-bo ogolnie jest bardzo wytrzymała ale te 2rzeczy mnie przerastaja... Bede chciała zeby przy podawaniu ZOP był mój małż ale nie wiem czy sie zgodza.... Bolu po sie nie boje-mnie to nie bolało prawie nic a nic...

[ada32]

aja agattek w oczekujących??!!


a tak przy okazji... w sumie to jakby co to ja też nie mam numeru do zadnej z was ... a u mnie to chyba też trzeba już odliczac ... dziś dowiem się wiecej u doktorka .. ale ogólnie to cały czas myślimy ze rozwiązanie bedzie pod koniec marca

[Eirene1987]

Napisane przez Castia

no i super masz podejściew końcu ciąża musi się skończyć czy tego chcemy czy nie

dokładnie każda z nas się boi i w ogóle ale pocieszenie to to że ten ból ma sens ach jak bym chciała już być po znając życie to im bardziej chcę tym dłuzej będę w tej ciąży chodzić hehe

Napisane przez ada32

moje wyniki takie jakieś ... zobaczymy co dziś ginek powie... zawsze było wszystko ok... a teraz jakieś spadki czy wzniesienia... co prawda hemoglobina na poziomie 11,3 ale płytek mam ponizej normy bo tylko 102... a dolna granica to 135... ale najbardziej mnie martwia jakies nabłonki płaskie w moczu i to bardzo liczne... hmm. co to jest? bakterie nieliczne... moze mnie troche uswiadomicie kochane?? czy to oznacza jakąs infekcje......

ja mam całą ciąże jakieś bakterie i nic mi lekarz nie kazał brać na to ani nic. płytki krwi to oni też umieją zaradzić na to takze nic się nie martw dobrze że gina dziś masz a o której? ja dziś na 17.30 idę

Napisane przez Lustereczko

My prawie całą ciążę mieliśmy celibat, ale ostatnio mój gin dał nam zielone światło i nawet kazał się często kochać więc szalejemy, na początku czułam się jak dziewica hehe i ciężko było znaleźć odpowiednią pozycję, ale teraz już coraz lepiej sobie radzimy i jest bosko TŻ na szczęście nie ma żadnych oporów, a wie, że to może przyspieszyć poród, więc jest bardzo chętny

jej aż ci zazdroszczę hehe chociaż sama nie wiem czy bym teraz chciała czuję się ciężka, wszystko mnie boli więc sama nie wiem

[ada32]

eirene.. dzięki ... a do lekarza to w sumie już się pomału szykuję... ja chodzę do jego domu praktycznie na mojej ulicy... zaczyna przyjmować od 16 do ostatniej pani... wyczaiłam ze jak idę na 16 to nie ma żdnej kolejki ... i na spokojnie wchodzę do gabinetu

[traicionera]

Nasiedziałam się w tym szpitalu, od kolejki do kolejki normalnie, zwariować można.
Na ktg zero skurczy, w czasie pół godziny córcia się ruszała 60 razy (zauważyłam,z e ja denerwuje ten pasek od ktg i próbuje go zsunąć, aż położna musiała poprawiać). Następne ktg mam w kolejny czwartek, czyli dzień przed terminem i mam nadzieje, ze urodzę do tego czasu, bo znowu tyle godzin tam siedzieć to mi się nie chce.

dziś w ogóle zaczynam 40 tydzień (39 według karty ciąży), czyli równo za tydzień mam tp.

jutro znowu usg, ciekawa jestem, ile dzidzia przytyła

[Krusiak]

Napisane przez traicionera

Nasiedziałam się w tym szpitalu, od kolejki do kolejki normalnie, zwariować można.
Na ktg zero skurczy, w czasie pół godziny córcia się ruszała 60 razy (zauważyłam,z e ja denerwuje ten pasek od ktg i próbuje go zsunąć, aż położna musiała poprawiać). Następne ktg mam w kolejny czwartek, czyli dzień przed terminem i mam nadzieje, ze urodzę do tego czasu, bo znowu tyle godzin tam siedzieć to mi się nie chce.

dziś w ogóle zaczynam 40 tydzień (39 według karty ciąży), czyli równo za tydzień mam tp.

jutro znowu usg, ciekawa jestem, ile dzidzia przytyła

Ost moj mały przy ktg cały czas pukał w to urzadzenie, dostawał szału i polozna po 20min kazała mi sciagnac pasek i trzymac reka, smiała sie ze jest tak uparty bo sie krecił i co ona zmieniała miejsce to on za tym i znow kopał
Powiedziała,ze dawno takie wstreciucha nie widziała

[traicionera]

Widocznie nasze dzieci nie lubią być związane

[Eirene1987]

Napisane przez traicionera

Nasiedziałam się w tym szpitalu, od kolejki do kolejki normalnie, zwariować można.
Na ktg zero skurczy, w czasie pół godziny córcia się ruszała 60 razy (zauważyłam,z e ja denerwuje ten pasek od ktg i próbuje go zsunąć, aż położna musiała poprawiać). Następne ktg mam w kolejny czwartek, czyli dzień przed terminem i mam nadzieje, ze urodzę do tego czasu, bo znowu tyle godzin tam siedzieć to mi się nie chce.

dziś w ogóle zaczynam 40 tydzień (39 według karty ciąży), czyli równo za tydzień mam tp.

jutro znowu usg, ciekawa jestem, ile dzidzia przytyła

gratulacje

[traicionera]

dzięki
w ogóle dziś mi lekarz powiedział, ze spokojnie tp doczekam, może się nawet przeterminuje

[Lustereczko]

Napisane przez Eirene1987

dokładnie każda z nas się boi i w ogóle ale pocieszenie to to że ten ból ma sens ach jak bym chciała już być po znając życie to im bardziej chcę tym dłuzej będę w tej ciąży chodzić hehe



ja mam całą ciąże jakieś bakterie i nic mi lekarz nie kazał brać na to ani nic. płytki krwi to oni też umieją zaradzić na to takze nic się nie martw dobrze że gina dziś masz a o której? ja dziś na 17.30 idę



jej aż ci zazdroszczę hehe chociaż sama nie wiem czy bym teraz chciała czuję się ciężka, wszystko mnie boli więc sama nie wiem

Ja właśnie myślałam, że ze względu na to że, nie czuje się zbyt dobrze z dodatkowymi kg i rozstępami, nie będę mogła się skupić na przyjemności, ale o dziwo w ogóle mi to nie przeszkadza i tylko jedna pozycja pasuje nam, od tyłu bo w każdej innej mi brzuszek przeszkadza

[gosikk_s]

Napisane przez traicionera

Nasiedziałam się w tym szpitalu, od kolejki do kolejki normalnie, zwariować można.
Na ktg zero skurczy, w czasie pół godziny córcia się ruszała 60 razy (zauważyłam,z e ja denerwuje ten pasek od ktg i próbuje go zsunąć, aż położna musiała poprawiać). Następne ktg mam w kolejny czwartek, czyli dzień przed terminem i mam nadzieje, ze urodzę do tego czasu, bo znowu tyle godzin tam siedzieć to mi się nie chce.

dziś w ogóle zaczynam 40 tydzień (39 według karty ciąży), czyli równo za tydzień mam tp.

jutro znowu usg, ciekawa jestem, ile dzidzia przytyła

Gratuluję

[Krusiak]

Napisane przez traicionera

Widocznie nasze dzieci nie lubią być związane

O to fakt

Wasze dzieciaki tez maja taka "dziwna" czkawkę?? Taka hmmm bardzo szybka... tzn z małymi przerwami-moj dzis juz 2raz taka miał ;-/

[laseczkaa]

hej

Napisane przez agus235

laseczka 13 kg

aha

Napisane przez Natka3008

Hej zaglądnęłam na chwilę do Was, my od wczoraj jesteśmy w domku.

Jak znajdę czas to opiszę poród, ale w skrócie nie było tak źle. Teraz mam zapalenie piersi z powodu nawału pokarmu i to dopiero boli. Mam nadzieję, że uda mi się to wyleczyć. Najważniejsze, że we wszystkim pomaga mi mój kochaniutki mąż.

Załączam zdjęcie Anastazji jeszcze ze szpitala.

czekamy na opis porodu
mała śliczna

Napisane przez Eirene1987

"O 19.50 przyszedł na świat TYMEK! Waży 3300g i ma 56cm! Ze względu na to że nie był skończony 37 tydzień dostał 8pkt apgar jako wcześniak. I na samym końcu pękłam ale nie dużo."

GRATULACJĘ CZEKAMY NA OPIS PORODU I ZDJĘCIA

Napisane przez agaaga89

Dzień Dobry ciężarówki !! Na początek bardzo dziękujemy wszystkim z gratulacje i buziaki i wybaczcie, że wepchnęłam się w kolejkę naprawdę wzięło mnie z zaskoczenia

Ogromne buziaki dla wszystkich nowych Mamuś, którym nie miałam kiedy pogratulować !!! Cudowne, że jedna za drugą rodzimy zdrowe maluszki postaram się dzisiaj wpaść w ciągu dnia i wrzucić zdjęcia Małego, ale nie wiem czy skuszę się na opis porodu, tyle nas jeszcze w kolejce, że nie chciałabym nikogo straszyć bo się zablokujecie i co

Witamy
opisz poród myślę że się nie zablokujemy
czekamy na fotki

Napisane przez prunelle

już izie pisałam, że niby normalne wymiary, chyba że miarka kłamie ale pokrowiec jest naciągnięty i nie chce wejść normalnie... ech

aha to rzeczywiście dziwne ...

Napisane przez nuna_77

Miałam fajny sen, jestem na IP połozna mnie wazy i mówi 62 kg , a ja na to jak to? przeciez mam 70, a ona "pewnie wage ma pani zepstutą", ale sie ucieszyłam

super sen

Napisane przez Agattek33

Dzien dobryyyyy!!!

nasza coreczka Marysia juz z nami jest. Przyszla na swiat 8 marca o 20.37,
zrobila nam niespodzianke i urodzila sie zgodnie z terminem choc do 15 nic na to nie wskazywalo. Porod SN 3 godziny 40min.
Marysia ma 56 cm i 3080g, dzis ma juz tydzien, jest aniokim na razie daje rodzicom spac.

Powodzenia wszystkim rozpakowanym i tym oczekujacym

GRATULACJĘ CZEKAMY NA RELACJĘ I FOTKI

Napisane przez hawea

cześć Dziewczyny

Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie

Mały dzisiaj skończył miesiąc Z tej okazji tatuś kupił mu leżaczek Fisher Price, super sprawa Zasnął w nim momentalnie
Mały rozwija się prawidłowo, byliśmy na usg bioderek, wszystko OK, a przez ostatni tydzień przytył aż 400 gram aż się boję co będzie dalej

Pamiętamy
gratulację z okazji skończonego miesiąca

Napisane przez iizabelaa

Cześć dziewczyny,

ja dzisiaj świętuje swoje 28 urodziny
Wszystkim stawiam Piccolo,
a tym, które chcą się w końcu rozpakować to lampkę czerwonego wina na przyśpiecznie
ja niestety nie mam dzisiaj nastroju na świętowanie ... moja siostra trafiła rano do szpitala ... nie zostanę jednak ciocią ...

100 LAT WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO SZYBKIEGO PORODU

PS. WSPÓŁCZUJĘ Z POWODU SIOSTRY

Napisane przez megi2015

Dzień dobry dziewczyny !!!

jestem po wizycie. moje wieści sa następujące: 21 czyli w poniedziałek rano mam się wstawić w szpitalu.....oczywiście jeśli do tego czasu nie urodzę. z powodu małej ilości wód lekarz chce mieć nas na oku i dziś mi powiedział że się postaramy aby maluszek w przyszłym tyg. pojawił się na świecie. hmmm z jednej strony chciałabym żeby się akcja sama rozkręciła, ale z drugiej czekam już na naszego synusia i doczekać się nie umię poniedziałku.
miałam dziś robione I raz ktg. leżałam pół godziny, naciskałam na guziczek jak poczułam ruchy małego. zapis prawidłowy - cokolwiek to znaczy.... nie wiem czy wyszły jakieś skurcze czy coś....nie umię tego odczytać.

Będzie dobrze w szpitalu dobrze się wami zajmą


a ja dziś padnięta jestem ... byłam na zakupach i ledwo siedzę a zaraz obiad muszę zrobić.

[traicionera]

dzięki gosikk
mam nadzieje, ze niedługo się rozpakuje już

krusiak-ma, szczególnie po gazowanym i to takie śmieszne jest, bo te czkawkę się czuje tak bardzo na dole Za pierwszym razem aż się przestraszyłam.

[izunia233]

Hej

Rano was nadrobiłam, ale później wzięłam się za porzadki i niedawno skończyłam

Dziś obchodzę imieninki hehe

Natka Śliczna Twoja maleńka

becherovka to Ty łap tego bociana i umów się z nim na konkretny termin

iizabelaa STO LATEK

diatomaGRATULACJĘ


Agattek33 GRATULACJE

Wstawiam wam wczorajsze fotki mojego brzuszka. Od ostatniego czasu sporo urósł. 33,3 TC

[ada32]

o ludzie tyle czasu się goliłam ... dobra lęcę kochane do ginka ...trzymać kciuki prooooszęęęę

[ego_ego]

Napisane przez Agattek33

nasza coreczka Marysia juz z nami jest. Przyszla na swiat 8 marca o 20.37,

GRATULUJĘ!!

Napisane przez n.ik.a

teraz kochane wklejam wam fotki motylków, które nakleilismy nad łóżeczko. Któraś chciała zobaczyć jak wyglądają. Powiem, że super a no i wczoraj złożylismy łóżeczko. Pozostało jeszcze przymocować lampke z ikeii ale wiertarka odmówiła wczoraj posłuszeństwa. Małż będzie dzis walczył

bardzo ładnie to wygląda

Napisane przez hawea

cześć Dziewczyny

Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie

pewnie, że pamiętamy, całuski dla małego

iza WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJIOI URODZINEK
przykro mi z powodu siostry

izunia fajny brzuszek


a ja byłam w swojej pracy, odwiedzić ich już chyba ostatni raz przed porodem
ledwo żyję, kark mnie boli strasznie, nie wiem czemu, może za długo siedziałam za kierownicą

idę teraz obiadek zrobić, bo małż już jedzie z pracy

[traicionera]

izunia, wszystkiego najlepszego
a brzuszek ładny, taki spłaszczony

egoego, ja już moich nie będę odwiedzać, za dużo jeżdżenia komunikacja miejska jednak.

[laseczkaa]

Napisane przez Eirene1987

dokładnie każda z nas się boi i w ogóle ale pocieszenie to to że ten ból ma sens ach jak bym chciała już być po znając życie to im bardziej chcę tym dłuzej będę w tej ciąży chodzić hehe

dokładnie - pocieszające jest to ze ten ból ma sens
ja już chciałabym być po , a tu jeszcze tyle czasu

Napisane przez traicionera

jutro znowu usg, ciekawa jestem, ile dzidzia przytyła

Szczęściara ja chciałabym mieć jeszcze usg ale już nie będę - chyba że przy porodzie .

Napisane przez izunia233

Hej
Wstawiam wam wczorajsze fotki mojego brzuszka. Od ostatniego czasu sporo urósł. 33,3 TC

Śliczny i już duży


Idę robić obiad bo mój tz juz wraca

[Eirene1987]

Napisane przez ada32

o ludzie tyle czasu się goliłam ... dobra lęcę kochane do ginka ...trzymać kciuki prooooszęęęę

hehe ja też się ostatnio goliłam pół godziny dziś poszło szybciej bo już taka zarośnięta nie byłam ja też do gina się zbieram

trzymam kciuki

i prosze o to samo

założyłam się z tżtem bo on twierdzi ze lekarz mi powie dziś że mam rozwarcie hehe a ja twierdzę że jestem pozamykana zobaczymy