Kopniak tu, kopniak tam, nowe życie w sobie mam. Mamusie wyjątkowe majowo-czerwcowe

[Paulizia]

Widzialyscie wozki gdzie ze spacerowki robi sie gondole? Jestem w szoku, ale sie zastanawiam nad takim zastosowaniem...
http://www.petitestar.com/Product.as...ideos&prodid=6

[Grazin]

żegnam sie na dzisiaj bo tż wraca z pracy

do jutra

[Paulizia]

Grazin... moj tez za 15 minut... musze zatrzec wszystkie slady

Papa

[eweska]

Napisane przez Paulizia

Widzialyscie wozki gdzie ze spacerowki robi sie gondole? Jestem w szoku, ale sie zastanawiam nad takim zastosowaniem...
http://www.petitestar.com/Product.as...ideos&prodid=6

Ciekawe
A jaka nazwa fajna


No ja też się zbieram juz na dziś
Dobranoc

[andziot]

Napisane przez Lolka1212

Taczkę? Chodzi o takie taczki np. do piaskownicy?
A co Zosia w niej będzie w domu transportować? Pewnie słynną owieczkę

no taką do piachu
żeby radochę miała


oatatnio tak fajnie zaczęła Wow mówić
takie słodkie " łał "

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez eweska

Ciekawe
A jaka nazwa fajna

też mi się nazwa rzuciła w oczy

[agus87]

Napisane przez eweska

Ciekawe
A jaka nazwa fajna


No ja też się zbieram juz na dziś
Dobranoc

ja tez to przyuwazylam

[andziot]

branoc

[gusiagatko]

Napisane przez amarcia

Skończyłam! Się nadłubałam, że ho hooo... ale mam satysfakcję wiem, ze to nic specjalnego, ale takie MOJE

Jaka piękna Jestem pod wrażeniem

mimbi świetny ten śliniak

Napisane przez ddaaiissyy

Teraz godzinę po kolacji mialam 152 a norma do 110
No i nie powiem, zaczynam się martwic. Wprawdzie, przed ciążą nie mialam cukrzycy bo badałam, ale teraz nie jest za fajnie.
Oby mi tylko przeszła bo urodzeniu, bo zdaję sobie sprawę co to cukrzyca i jak wyniszcza organizm
Za tydzień mam iść na kontrolę i jeśli wyniki się nie poprawią będę przyjmowała insulinę
a to chyba w brzuch sie daje zastrzyk ??

Przytulam mocno a zarazem trzymam kciuki za poprawę wyników

[Lolka1212]

No to ja też dobranoc

Papatki kochane

[Paulizia]

Dobra jeszcze jestem
KURVI? tez mam obiekcje jesli chodzi o nazwe... no i w ogole zaczelam sie zastanawiac i nie wiem czy takie rozwiazanie dla gondoli jest stabilne i nic tam sie nie wygina

Mezu wrocil z pracy z nieciekawa wiadomoscia, bo nasza kumpela jest w 36 tygodniu ciazy i ma za duzo wod plodowych tzw WIELOWODZIE, mala ma 2500 ponad i czekaja ich dodatkowe badania i usg. Oby wszytsko bylo ok!!!

[gusiagatko]

Napisane przez Paulizia

Dobra jeszcze jestem
KURVI? tez mam obiekcje jesli chodzi o nazwe... no i w ogole zaczelam sie zastanawiac i nie wiem czy takie rozwiazanie dla gondoli jest stabilne i nic tam sie nie wygina

Mezu wrocil z pracy z nieciekawa wiadomoscia, bo nasza kumpela jest w 36 tygodniu ciazy i ma za duzo wod plodowych tzw WIELOWODZIE, mala ma 2500 ponad i czekaja ich dodatkowe badania i usg. Oby wszytsko bylo ok!!!

Rozmawiałam na skypie z rodzicami. Prawdopodobnie już w piątek ojczym przywiezie łóżeczko, pościel i ciuszki dla maluszka, które podali dla nas nasi znajomi z PL Znów będę miała czym oczy nacieszyć. Nie mogę się doczekać.


Dobranocki Kochane Śpijcie słodko

[mary poziomkowa]

To już moje 747284 podejście dziś, żeby Was nadrobić, ciągle mi coś/ktoś przerywa

Zacznę od tego, że Listopadowa mnie nieźle wkręciła, bo oprócz krągłego brzuszka, to ja żadnej nadwagi ani dodatkowych kg nie widzę, co więcej WIDZĘ WYSTAJĄCE OBOJCZYKI

Grazin, no brakowało mi tu Twojego poczucia humoru, weź no rozpisz jakiś grafik, kiedy TŻ pracuje, bo my też chcemy wiedzieć, kiedy tu wpadniesz

Z tym uciskiem i prawie ulewaniem, to mam podobnie, na dodatek PODOBNO dziwnie przez sen posapuję, głośno oddycham i wzdycham

Moria, Twój kurier jest boski i podziwiam Twoje opanowanie ja akurat ostatnio się mile zaskoczyłam, bo przyjechało łóżko, a akurat TZ pojechał na chwilę gdzieś. Zeszłam do kuriera, ten wystawia te dechy popakowane, opiera o ścianę, rzuca okiem na mój brzuch, a potem stwierdził, że mi to wniesie

Z tym wózkiem, to ja bym reklamowała. Popieram Cię. To nie jest normalne i nie wygląda, jakby się miało poprawić

Mimbi, dziecko drogie! Nie wiem, co powiedzieć. Po połowie Twoich przygód siedziałabym rozmazana w aucie. Co do szefowej, to nie skomentuję, bo nie chcę bana. Trzymaj się tam i nie dawaj!

Anula, dobrze, że już po wszystkim! Zdrówka i sił dla Mamy

Dobra, idę spać! Słodkich snów

[agus87]

a ja jak zwykle spac nie moge

[moria44]

Cześć Babulki!

Już 7'maaa wstawać
Wiało u Was tak mocno jak w "naszem łódzkiem"? Aż mi panel z ogrodzenia wyrwało a teraz nieśmiało się słonko pokazuje, może dziś będzie ładnie

Mam na dziś ambitny plan -spakować torbę do szpitala Może ktoś się do mnie przyłączy?

amarcia - gratuluję talentu
mary - gratuluję zwycięskiego tytułu
Paulizia - no ja marzyłam o takim wózku ale przednie małe kółka się u mnie nie sprawdzą.
ddaaiissyy może akurat zjadłaś coś co mocno podniosło poziom glukozy? No i rzeczywiście te normy lekarz mocno drastyczne Ci podał. Trzymam kciuki abyś jednak uniknęła kłucia

[MoniaK]

Dzień dobry
Ja dzisiaj się o 6 obudziłam ale jestem wyspana.

Moria, jak odpiszą z Dino to daj znać bo przecież musisz mieć sprawny wózek!
U mnie w łodzkiem nie wiało mocno ale jest bardzo pochmurno i trochę kropi

Rene, kołyska czadowa

Amaria, zdolniacha z Ciebie taka sukieneczka może być do chrztu

Andziot, oby dzisiaj już było lepiej z Twoimi skurczami. Odpoczywaj dalej kochana a kurteczka zosina fajowa

Daisyy, może nie będzie aż tak źle i insulina nie będzie potrzebna Ja się nie znam ale jeśli Andziotka mówi, że te normy takie wyśrubowane to może coś się jeszcze zmieni i wyniki się poprawią.

Mattal, zapomniałam Ci napisać że zaraziłaś mnie tymi żyrafami Zamówiłam sobie pieluchy w żyrafki a łóżeczko i przewijak też będą w żyrafy

[Aliczka88]

Heloł!
O jaaaaa ale spałam! Ledwo się obudziłam!

Słuchajcie mam problem - otóż zmieniłam witaminy ostatnio na Prentalen?? takie dla ciążarnych popularne, cholerka nie pamiętam a nie chce mi sie isc na dół zobaczyć. Ale w każdym bądź razie jest tam w składzie duuuzo żelaza. I od przyjęcia pierwszej tabletki chodze raz dziennie tylko do wc i załatwiam się na twardo - czarno!Przepraszam za szczegóły! Nie martwiło mnie to póki nie wysypało mi na plecach i pod pachą takich bąbli jak po ugryzieniu bąka! Strasznie swędzą! Myślicie, że to z witamin? Może za dużo ich w organiźmie? help!

Moria wklej choć jedną fotke wózka A co do tory do szpitala to z chęcią bym Ci potowarzyszyła i też spakowała ale opróćz torby nie mam nic moge jedynie wpakować kota, zdjęcie męża i małą poduszeczke
Więc ja raczej odpadam

[eweska]

Dzień dobry
Ja również juz na nogach jak zwykle

U mnie dziś pochmurno, brzydko zimno i leje :/
Dziś pięknie w nocy spałam, nawet na siku nie wstawałam

synal już poszedł do szkoły, a ja będę się obijać, mam troszkę sprzątania ale nie chce mi się za bardzo, no ale cóż jak mus to mus
No i na obiad dziś robię pizzę :P

[MoniaK]

Eweska, jaki masz sprawdzony przepis na pizzę? W życiu nie robiłam a chciałabym, tylko się boję tego wyrabiania

[eweska]

Napisane przez MoniaK

Eweska, jaki masz sprawdzony przepis na pizzę? W życiu nie robiłam a chciałabym, tylko się boję tego wyrabiania

Kochana ciasto zawsze wyrabiam na oko, mleko, drożdże, mąka, sól i to wszystko.
Drożdże rozpuszcza w ciepłym mleku, wlewam do mąki, solę i wyrabiam, odstawiam do wyrośnięcia, jeśli ciasto jest za rzadkie jeszcze to dosypuje mąki, znowu wyrabiam i odstawiam do wyrośnięcia, no i gotowe Nie jest trudne ciasto do zrobienia, w necie na bank będziesz miała podane co i ile czego trzeba dodać jeśli boisz sie robić na oko.


Zaraz idę chyba na drzemkę :P

[MoniaK]

Napisane przez eweska

Kochana ciasto zawsze wyrabiam na oko, mleko, drożdże, mąka, sól i to wszystko.
Drożdże rozpuszcza w ciepłym mleku, wlewam do mąki, solę i wyrabiam, odstawiam do wyrośnięcia, jeśli ciasto jest za rzadkie jeszcze to dosypuje mąki, znowu wyrabiam i odstawiam do wyrośnięcia, no i gotowe Nie jest trudne ciasto do zrobienia, w necie na bank będziesz miała podane co i ile czego trzeba dodać jeśli boisz sie robić na oko.


Zaraz idę chyba na drzemkę :P

Mniam narobiłaś mi ochoty no i dalej chodzą za mną te sorbety

[zosiaaa]

witam

u mnie w łódzkim pada deszcz , wiatr też wieje ale nie jest aż tak mocny

moria tez bym chętnie zobaczyła zdjęcie tego wózka

moniak ja też nigdy nie robiłam pizzy, bo nie umiem (nie lubię) wyrabiać ciasta drożdżowego, swoja droga to powinni wymyślić takie którego się nie wyrabia

dzisiaj wizyta u gin , już bym chciała żeby było po

[bzyczka1]

a u mnie całą noc wiało i padało...spać przez to nie mogłam, wstawałam co godzinę do toalety...biedny ten mój tż ze mną, bo za każdym razem też się budzi

[anula_81]

Hej kochane, ja w pracy ofkorse zimno dzis z rana bylo strasznie nie mam sie juz w co ubierac! mam dosyc moich zimowych ciuchow, a dzinsy ciazowe ledwie na mnie wlaza!
eweska ty wcale a ja dzis tylko 3 razy na siku! jak na mnie to rekord!!(ze malo znaczy

Moria u mnie nei wialo, ale 6 stopniowy mroz i slizgawka, na szczescie dzisiaj kolce
ja torbe bede pakowac jak mama przyleci wiec w przyszlym tygodniu, bo jeszcze nie mam wszystkiego.
Mary dziekuje, mama czula sie wczoraj dobrze, dzisiaj ma dzownic jeszcze, ale zdeterminowana jest zeby przyleciec!
gusiagatko jak tylko dostaniesz dzieciowe prezenty daj znac i zdjeciaaaaaa!
Paulizia niezly ten wozek, wyglada troche plastikowo, jak bugaboo, ale spoko, nazwa genialna.!!
szkoda kolezanki, a nie wiesz czy miala jakies objawy tego wielowodzia? waga? opuchlizna ?
daisyy cukrzyca ciazowa samoistnie ustepuje po ciazy najczesciej. dwie moje kolezanki mialy i wszystko bylo totalnie ok, dzieci zdrowe , one tez, wymaga to tylko troche dyscypliny, ale juz niedaleko konca bedzie dobrze kochana

andziot ja tez mam czkawki wieczorne i poranne u malej, a wczoraj w autobusie z pracy ccale 20 min podskakiwala!


w pasie mam..98!! wiec uroslam!

wracam do pracy

[Weredka]

Napisane przez amarcia

Skończyłam! Się nadłubałam, że ho hooo... ale mam satysfakcję wiem, ze to nic specjalnego, ale takie MOJE

Śliczna!! Ja przy pierwszej córeczce dostałam komplecik od szwagierki, akurat tak do chrztu. Jak go znajdę, to kiedyś wkleję.

Czy wy też macie chandrę w takim zimny, mokry, wietrzny dzień?? Ja ledwo wstałam, a już mam go dość... Zaraz sobie napalę w kominku, zrobię ciepłą herbatkę z miodem i cytrynką, i śniadanko. Na dodatek mój mąż pojechał dziś pierwszy raz do nowej pracy na kopalni i czuję, że cały dzień będę o tym myśleć. Z jednej strony się cieszę, bo się poprawi nasza sytuacja, a z drugiej, to zawsze strach... A ja się w ciąży byle pierdołą przejmuję. Na dodatek zaczynam myśleć o wszystkim co jest do kupienia, bo to już 29 tydzień i czas najwyższy, by się za to zabrać...

[Grazin]

witam...
mam dziś dzień paszteta DO KWADRATU
obudziałam sie obrzydliwie szpetna i brzydka i taka juz zasnę.
ochyda.
nie moge na siebie patrzec juz
juz nie mam sie w co ubrac nie mam kurtki bluzy nic. wrrr nie moge nawet sie schylic zeby buty zawiązać, czuje sie jak ubezwłasnowolniona.
czuje ze moje okropne samopoczucie jest wynikiem tragicznej pogody.

w ogole tż stwierdził ze w tygodniu bedzie spal w drugim pokoju bo sie nie wysypia. bo co sie poruszy to sie budzi bo sie boi ze mi cos zrobi albo małemu. no i faktycznie bardzo ostrożnie śpi. rozumiem go bo ciezko sie z takim wielorybem śpi. ale dla mnie to jak rozwod normalnie;(
niech mnie ktos przytuliiiiiiiiiiiii;-(

[MoniaK]

Grazin, będzie dobrze doskonale Cię rozumiem, bo mnie też już wkurzają te ciuchy ciążowe, ciężko mi się schylać i w ogóle do d...

Weredka, trzymam kciuki za męża Jak Ci fajnie że masz kominek

[kasia1361]

hej
umnie tak jak u Eweski buro i ponuro,wieje i leje deszcz.
Odstawiłam chłopców do przedszkola ,zjadłam 2 rogale i leżę.
Spałam tak sobie,śniły mi się jakieś głupoty,mała dokazywała wypinała się że aż bolało.
Za chwilkę utnę sobie krótką drzemkę.
Moja rodzina uwielbia jak sama robię pizze,przepis znalazłam w necie
jest ich tam mnóstwo.A i ja daję mozzarellę zamiast żółtego sera pyyyycha,aż smaka sobie narobiłam.
U mnie dziś spagetti na obiad,życzenie chłopców.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Ja jutro jadę do lekarki po l4,pewnie i tak bedzie mnie badac no i usg koniecznie chcę.
Oj męczy mnie to chodzenie do 2 lekarzy.

Wózek dość ciekawe rozwiązanie ma a nazwa hmmm

[Grazin]

Monia dziękuje
ale pogoda u mnie tez nie napawa optymizmem. moze jakbym mogla zrzucic choc jedna warstwe ciuchów poczułabym sie lepiej

przepraszam ze tak marudze

[andziot]

Napisane przez moria44

Mam na dziś ambitny plan -spakować torbę do szpitala Może ktoś się do mnie przyłączy?

ja bym z chęcią się przyłączyła, ale do torby mam tylko 2koszule, klapki ( w których chodzę po domu ) i kosmetyczkę której używam
kurcze przeraziłam się

Napisane przez MoniaK

Andziot, oby dzisiaj już było lepiej z Twoimi skurczami. Odpoczywaj dalej kochana a kurteczka zosina fajowa

już w nocy prawie wcale mi się nie kurczył, nawet jak się obracłam i do Zosi wstawałam ( bo sobie ubzdurała w nocy że ona chce pod kołderką a nie pod kocykiem spać )
dziś jeszcze trochę poodpoczywam ...

Napisane przez Aliczka88

Heloł!
O jaaaaa ale spałam! Ledwo się obudziłam!

Słuchajcie mam problem - otóż zmieniłam witaminy ostatnio na Prentalen?? takie dla ciążarnych popularne, cholerka nie pamiętam a nie chce mi sie isc na dół zobaczyć. Ale w każdym bądź razie jest tam w składzie duuuzo żelaza. I od przyjęcia pierwszej tabletki chodze raz dziennie tylko do wc i załatwiam się na twardo - czarno!Przepraszam za szczegóły! Nie martwiło mnie to póki nie wysypało mi na plecach i pod pachą takich bąbli jak po ugryzieniu bąka! Strasznie swędzą! Myślicie, że to z witamin? Może za dużo ich w organiźmie? help!
[B]

może wróć do tamtych tabletek ...
może to być uczulenie na jakiś dodatkowy składnik tabletki ...
no i żelazo niestety tak działa ....

Napisane przez zosiaaa

dzisiaj wizyta u gin , już bym chciała żeby było po

Napisane przez Weredka

Czy wy też macie chandrę w takim zimny, mokry, wietrzny dzień?? Ja ledwo wstałam, a już mam go dość... Zaraz sobie napalę w kominku, zrobię ciepłą herbatkę z miodem i cytrynką, i śniadanko. Na dodatek mój mąż pojechał dziś pierwszy raz do nowej pracy na kopalni i czuję, że cały dzień będę o tym myśleć. Z jednej strony się cieszę, bo się poprawi nasza sytuacja, a z drugiej, to zawsze strach... A ja się w ciąży byle pierdołą przejmuję. Na dodatek zaczynam myśleć o wszystkim co jest do kupienia, bo to już 29 tydzień i czas najwyższy, by się za to zabrać...

nooo ja mam 34tc a nie mam nic do szpitala ...
te skurcze mnie przeraziły i dziś moria jeszcze , chyba czas wziąć się za zakupy !!!
ma ktoś jakąś mądrą listę torby do szpitala ???

no i ja też mam chandrę bo jak pomyślę że Zosia cały dzień w domu musi siedzieć to mi jej żal


właśnie odkryła taczkę nową
w dolnośląskim deszcz chyba przez całą noc padał ..
Zosia chyba przez tą pogodę spała do 8.10

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez Grazin

witam...
mam dziś dzień paszteta DO KWADRATU
obudziałam sie obrzydliwie szpetna i brzydka i taka juz zasnę.
ochyda.
nie moge na siebie patrzec juz
juz nie mam sie w co ubrac nie mam kurtki bluzy nic. wrrr nie moge nawet sie schylic zeby buty zawiązać, czuje sie jak ubezwłasnowolniona.
czuje ze moje okropne samopoczucie jest wynikiem tragicznej pogody.

w ogole tż stwierdził ze w tygodniu bedzie spal w drugim pokoju bo sie nie wysypia. bo co sie poruszy to sie budzi bo sie boi ze mi cos zrobi albo małemu. no i faktycznie bardzo ostrożnie śpi. rozumiem go bo ciezko sie z takim wielorybem śpi. ale dla mnie to jak rozwod normalnie;(
niech mnie ktos przytuliiiiiiiiiiiii;-(

wiem że to nie na miejscu ale mnie Twój opis rozśmieszył (wredota ze mnie) bo bardzo obrazowo wszystko nazwałaś i myślę że każda z nas w jakimś stopniu by się dziś pod Tobą podpisała wielkimi literami

a co do mężula to mój od dwóch dni śpi na kanapie,
wczoraj go wygoniłam bo mnie ten brzuch bolał a on chrapał jak parowóz i spać nie mogłam i dodatkowo się nakręcałam no i dziś powtórka była
ale za to śniły mi się przyjemne rzeczy z meżulkiem mym

[ddaaiissyy]

Cześć Dziewczynki Kochane,
ja dziś już po dwóch kłuciach. Na czczo miałam cukier ok ale po sniadaniu (owsianka plus kawa z mlekiem, bez cukru) wyszło mi 132 czyli z normami podanymi przez andziotke tragedii nie ma, choc podwyższone ale boję sie robić po obiedzie
Gadalam z kolegą z pracy który ma cukrzycę (oczywiście nie ciążową ) i on kłuje się insuliną przed każdym posiłkiem ! Nie chce tak Buuuu

Paulizia; jesli to boczki to szybko je zrzucisz po ciazy i bedzie potem duuuzo duuuzo mniej Nie martw się.
a to co kolezanka Twojego męża ma to nawet o czymś takim nie słyszałam nie wiem na ile to powazne


andziot; to teraz tylko czekac na ładną i słoneczna pogodę i fru do piachu Podobno weekend ma być już ładny. Cieszyła się Zosia z taczki?

Napisane przez matallewar

Zjadłam 6 kiwi
Zaraz pęknę...

na zdrowie bo mają duuuuuzo witaminki C

gusiagatko; czyli już jutro będzie dostawa dzidziusiowych gadzetów?? Suuuper

moria, słonko u Ciebie? Ale masz faaajnie. Zazdroszczę. W Krk leje, zimno, wilgotno i buro Paskudnie !!
Odzewali się sprzedawcy wózka ? Mąż już Twoje zdanie podziela, że dobrze zrobiłaś reklamując?
Czekamy ma zdjęcia w wolnej chwili

MoniaK; skoro o 6 wstałaś to o której poszłaś spac
ale zobaczysz jaki będziesz miała dłuuugi dzień Tylko nie szalej z porządkami

anulko, tutaj też dzis przeokropnie. Jak pracka ??

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez Grazin

witam...
mam dziś dzień paszteta DO KWADRATU
obudziałam sie obrzydliwie szpetna i brzydka i taka juz zasnę.
ochyda.
nie moge na siebie patrzec juz
juz nie mam sie w co ubrac nie mam kurtki bluzy nic. wrrr nie moge nawet sie schylic zeby buty zawiązać, czuje sie jak ubezwłasnowolniona.
czuje ze moje okropne samopoczucie jest wynikiem tragicznej pogody.

w ogole tż stwierdził ze w tygodniu bedzie spal w drugim pokoju bo sie nie wysypia. bo co sie poruszy to sie budzi bo sie boi ze mi cos zrobi albo małemu. no i faktycznie bardzo ostrożnie śpi. rozumiem go bo ciezko sie z takim wielorybem śpi. ale dla mnie to jak rozwod normalnie;(
niech mnie ktos przytuliiiiiiiiiiiii;-(

Grazinko, nie smutaj się, wiekszośc z nas ma każdego dnia dzień paszteta
Jak mam jeszcze sie ubrac jako tako do pracy -no bo w dresie nie pójdę to czuje sie jeszcze gorzej. Choćby skały srały to wyglądam jak monstrum

Wiesz, ze ja z moim męzem spie już jakoś od grudnia osobno
Martwi sięTwoj TŻ i tak jak mówisz na pewno chodzi mu o to, że nie chce Wam krzywdy zrobić a nie uciekł od Ciebie bo nie chce spac z Tobą!

Juz z górki Coraz bliżej ładnej pogody niż dalej więc mam nadzieje, ze wraz z promyczkami słonka i nasze humory będą lepsze. A przede wszystkim to już coraz blizej dzidzi