Kopniak tu, kopniak tam, nowe życie w sobie mam. Mamusie wyjątkowe majowo-czerwcowe

[principessina]

Witam Was w swiateczny dzionek, tak tak u nas dzis swieto, ale juz od rana z mezem buszujemy Maz konczy znosic swoja mini silownie do garazu, ja pomylam taras i balkony, w koncu czuc wiosne, po 3 dni deszcze wpadlam normalnie w depresje, jestem chyba uzalezniona od wloskiego sloneczka

Napisane przez Paulizia

Widzialyscie wozki gdzie ze spacerowki robi sie gondole? Jestem w szoku, ale sie zastanawiam nad takim zastosowaniem...
http://www.petitestar.com/Product.as...ideos&prodid=6

Paulizia wozek extra, ten co chcemy jest praktycznie identyczny, a Wy jak zamowicie bryczke w kwietniu to kiedy ja Wam dostarcza??

MonikaK nie martw sie zdazysz, ja tez dopiero porobilam zakupy na allegro, a wpierw musza dojsc do mojej psiapsiolki w Pl i ona w jednej paczce mi wysle, takze mysle ze dopiero w pierwszych dniach kwietnia bede miec rzeczy...

Dziewczyny nie kupowalam zadnych grzechotek ani zabawek, bo stwierdzilam, ze zazwyczaj to znajomi czy goscie przynosza w prezencie, ew. dokupie, jak myslicie??

[matallewar]

Napisane przez ddaaiissyy

matallewar; ja mysle ze takie głupie sny wzieły Ci sie z ogladania TV i sytuacji w Japonii

Kurczę, ale ja nie mam podłączonej anteny pod TV - służy tylko do oglądania filmów...
A o sytuacji w Japonii dowiedziałam się z... FORUM
Jestem odcięta od informacji ze świata Nie czytam gazet, nie oglądam TV, czasem w necie coś przejrzę

Mary To i tak trzymam

[Dziewczonka]

Dzień Dobry
Tak mi się dzisiaj dobrze spało ale musiałam wstac przed 10, bo kurier przyjechał z łóżeczkiem
Pogoda nastraja dzisiaj chyba tylko do spania, patrzę za okno i widzę "listopad" bleeee...

[mary poziomkowa]

Co do butelek i smoczków, to mam i to i to. Butelki na pewno będę stosować, bo zamierzam odciągać pokarm, kiedy będę planowała jakieś wyjście bez dziecka, albo spożywanie %, co do smoczka, to też pewnie się przyda w razie koncertu wokalnego.

[matallewar]

Napisane przez principessina

Dziewczyny nie kupowalam zadnych grzechotek ani zabawek, bo stwierdzilam, ze zazwyczaj to znajomi czy goscie przynosza w prezencie, ew. dokupie, jak myslicie??

Ja kupiłam tylko dwie żyrafki
Poprosiłam znajome na Baby Shower (będzie 2 kwietnia, zapraszam ), żeby kupiły zabawki i gryzaki, bo nie mam
Ale i tak większość chce ciuszki kupić, to powiedziałam, żeby na 68, bo mniejszych mam dużo...

[mary poziomkowa]

Matall, dzięki

ja też bez TV, ale tylko do jutra

[principessina]

Dziewczonka Ty spiochu pochwal sie wyrkiem to przesylam duzo sloneczka, u mnie wiosna

[zosiaaa]

Napisane przez principessina

Witam Was w swiateczny dzionek, tak tak u nas dzis swieto, ale juz od rana z mezem buszujemy Maz konczy znosic swoja mini silownie do garazu, ja pomylam taras i balkony, w koncu czuc wiosne, po 3 dni deszcze wpadlam normalnie w depresje, jestem chyba uzalezniona od wloskiego sloneczka


Paulizia wozek extra, ten co chcemy jest praktycznie identyczny, a Wy jak zamowicie bryczke w kwietniu to kiedy ja Wam dostarcza??

MonikaK nie martw sie zdazysz, ja tez dopiero porobilam zakupy na allegro, a wpierw musza dojsc do mojej psiapsiolki w Pl i ona w jednej paczce mi wysle, takze mysle ze dopiero w pierwszych dniach kwietnia bede miec rzeczy...

Dziewczyny nie kupowalam zadnych grzechotek ani zabawek, bo stwierdzilam, ze zazwyczaj to znajomi czy goscie przynosza w prezencie, ew. dokupie, jak myslicie??

ja tez się nad tym zastanawiałam, ale na razie nie kupuję, jak nikt nie przyniesie w prezencie to wtedy kupię

Napisane przez Dziewczonka

Dzień Dobry
Tak mi się dzisiaj dobrze spało ale musiałam wstac przed 10, bo kurier przyjechał z łóżeczkiem
Pogoda nastraja dzisiaj chyba tylko do spania, patrzę za okno i widzę "listopad" bleeee...

to rozumiem że zaraz będziemy oglądać łóżeczko

matal to wychodzi na to że to forum to bardzo dobre źródło informacji

[MoniaK]

Princi, ja na razie nie kupuję żadnych zabawek, grzechotek bo myślę że i tak na początku do niczego się nie przydadzą. Tak jak mówisz, pewnie jacyś goście przyniosą w prezencie

Kurczę, za godzinę muszę wyjść z domu a tak się rozpadało

[Dziewczonka]

Napisane przez principessina

Dziewczonka Ty spiochu pochwal sie wyrkiem to przesylam duzo sloneczka, u mnie wiosna

Princi pochwalę się jak Tż je złoży, co pewnie nie będzie wcześniej niż w sobotę A troszkę słoneczka się przyda i to jak

[agus87]

Napisane przez principessina

Witam Was w swiateczny dzionek, tak tak u nas dzis swieto, ale juz od rana z mezem buszujemy Maz konczy znosic swoja mini silownie do garazu, ja pomylam taras i balkony, w koncu czuc wiosne, po 3 dni deszcze wpadlam normalnie w depresje, jestem chyba uzalezniona od wloskiego sloneczka


Paulizia wozek extra, ten co chcemy jest praktycznie identyczny, a Wy jak zamowicie bryczke w kwietniu to kiedy ja Wam dostarcza??

MonikaK nie martw sie zdazysz, ja tez dopiero porobilam zakupy na allegro, a wpierw musza dojsc do mojej psiapsiolki w Pl i ona w jednej paczce mi wysle, takze mysle ze dopiero w pierwszych dniach kwietnia bede miec rzeczy...

Dziewczyny nie kupowalam zadnych grzechotek ani zabawek, bo stwierdzilam, ze zazwyczaj to znajomi czy goscie przynosza w prezencie, ew. dokupie, jak myslicie??

ja tez nic nie mam z zabawek
ale pewnie cos kupie
jakies male ✂✂✂✂✂✂✂ko, bo by mi sumienie nie dalo zyc :P

[24kasia86]

Napisane przez amarcia

Skończyłam! Się nadłubałam, że ho hooo... ale mam satysfakcję wiem, ze to nic specjalnego, ale takie MOJE

śliczna dostałaś smsa ode mnie?

Napisane przez eweska

Nie widziałam, dokładnie widziałam tylko u jednego, no i żaden lekarz na 100% nie potwierdził, że drugi to również syn, mój gin jak sprawdzał to nie był pewien po 5 minutach oglądania dzieciaczka stwierdził, że raczej też syn, ale tak bez przekonania na 70% Jest dość głęboko schowany i ciężko było go uchwycić, więc ja nawet ruchy mniej jego czuję niż tego u góry
Mój mąż się ze mnie ostatnio śmiał jak gadaliśmy przez telefon, jakoś tak sie zgadało na ten temat, mówiłam mu że niezły byłby numer jakby tam jednak córcia była i on do mnie "a ty jeszcze masz nadzieję,że tam córcia jest ? " a powiedział to takim rozczulającym i zmartwionym tonem, jakby mu było przykro że mu się nie udało
Ale ja przywykłam do myśli że będą synkowie i tylko na to jestem nastawiona i jakby jednak była dziewczynka to byłabym w ogromnym szoku i bym nie wierzyła w to co widzę.

Zawsze jak go słyszę to humor mam lepszy, ma dzwonic jeszcze w piatek, ale tym razem ma podjechać do budki telefonicznej jak zwykle, do znajomego nie będzie przecież non stop chodził, ale jak przyjedzie na urlop kupimy mu lapka nauczymy obslugi i wtedy będziemy tylko przez skype rozmawiac

Muszę też porobić więcej zdjęć brzucholka na pamiątkę dla mężula, bo mówił że mnie nie widzi jak wyglądam i jak brzuchol wygląda.
więc jutro zrobię sobie znowu mini sesje

mi lekarz tez na 100% nie powiedzial ze dziewczynka i choc mam zdjecie usg to kazdy komu je pokazuje ( a maja dzieci itp) mowi ze cos nie teges z tym zdjeciem
ale ja tak samo jak ty jestem juz nastawiona na corcie i tak ma byc. Gdyby sie urodził nagle chlopczyk byłabym w szoku i to wielkim.



ddaaiissyy wpolczuje tego kłucia, tez myslalam ze mnie to spotka. Te twoje normy cos nie teges, dobrze ze ci tu dziewczyny pisały o tym juz. Trzymam kciuki



dziewczyny zastanawiam sie czy isc dzisiaj do szpitala (mam go 5min. drogi na pieszo od domu) zapytac sie co trzeba wziać ze soba, jakie ciuszki, jakie dokumenty itp a moze lepiej tam zadzwonic????????????? bo ja sie strasznie stresuje ze nikt nie znajdzie czasu na rozmowe ze mna i mnie splawia, a wtedy zlape dola.....

[andziot]

Napisane przez ddaaiissyy

andziot sorrki, ze tak Cie męcze ale jak sie naczytałam to zaczęłam się nią martwic tzn cukrzycą Już widze u siebie na starość stopę cukrzycową i inne nieszczęścia tego swiata.
Proszę powiedz mi, czy po porodzie całkowicie się tego dziadostwa pozbyłas ? U mnie dziadzius chorował na cukrzycę i boję się, czy to nie genetyczne
Zosia się urodziła SN czy przez ceasrkę ? bo tez czytałam, ze czasem cukrzyca może "pretendować" rodzącą do cesarki z uwagi na wielkość dzidziusia.
Jak przez tyyyyyyyle msc nie miałam zadnych problemów, to w końcu się "doczekałam"

spokojnie
u mnie nikt nie miał cukrzycy tyowej, ale mojemu tacie się zaczyna więc to pewnie przez to mnie nawiedziła, choć się nie spodziewałam, bo chudzielec ze mnie i żadnych czynników ryzyka nie mam, no ale cóż ....

u Ciebie te cukry są ok, ciut wyższe ale nie takie żeby insulinę włączać ... sama dieta Ci wystarczy...
cukrzyca predysponuje do różnych powikłań u dziecka jeśli jest niewykryta i cukry są dłuuugo powyżej normy ... a ty miałaś graniczne wartości więc spokojnie ...

Zosia urodziła się spora, ale SN nikt mi nawet nie proponował CC

no a po porodzie jeszcze jakiś czas kontrolowałam cukier, ale praktycznie wraz z wydaleniem łożyska kłopoty się skończyły ... poziomy były dobre ...

jak widać teraz w tej ciąży też są ok, więc nie powiedziane że musi się to powtórzyć, zresztą eweska też chyba miała poprzednio a teraz nie

co do cukrzycy później to niby właśnie cukrzyca w ciąży zwiększa ryzyko cukrzycy typu drugiego na starość no i tego się nie uniknie, ale nie wiem jak to jest w procentach .... ale nie jest tak że jak masz cukrzycę ciążową to na bank będziesz mieć cukrzycę !!! no ale ryzyko większe niż w populacji jest

Napisane przez moria44

H

A i wiecie, z tym wózkiem takie problemy wynikły i tak sobie myślę, jak to dobrze że się wcześniej za to zabrałam Najpierw czekałam na kolor a tu jeszcze reklamacja będzie. Takie rzeczy trudno przewidzieć więc dobrze mieć wszystko jednak trochę wcześniej.

I nie wiem czy Wam pisałam, że za wózek zapłaciłam 1460zł a teraz kosztuje ponad 1700zł!

kolejny raz się sprawdzają wczesne zakupy
no i interes zrobiłaś, możesz więcej kupić ciuszków dla Iguśki

Napisane przez Dziewczonka

Dzień Dobry
Tak mi się dzisiaj dobrze spało ale musiałam wstac przed 10, bo kurier przyjechał z łóżeczkiem
Pogoda nastraja dzisiaj chyba tylko do spania, patrzę za okno i widzę "listopad" bleeee...

czekamy na fotki

[Aliczka88]

Nie wiem, pewno przestane brać te tabletki....



Gotuje grochówkę


Czy któraś z Was ma w najbliższym czasie wesele i wybiera się na nie??
Ja mam wesele najlepszej przyjaciółki za miesiąc i po prostu ręce mi opadają! W czym to ja pójde...

[MoniaK]

Napisane przez 24kasia86

dziewczyny zastanawiam sie czy isc dzisiaj do szpitala (mam go 5min. drogi na pieszo od domu) zapytac sie co trzeba wziać ze soba, jakie ciuszki, jakie dokumenty itp a moze lepiej tam zadzwonic????????????? bo ja sie strasznie stresuje ze nikt nie znajdzie czasu na rozmowe ze mna i mnie splawia, a wtedy zlape dola.....

ja bym najpierw zadzwoniła

Napisane przez Aliczka88

Czy któraś z Was ma w najbliższym czasie wesele i wybiera się na nie??
Ja mam wesele najlepszej przyjaciółki za miesiąc i po prostu ręce mi opadają! W czym to ja pójde...

a w ogóle będziesz miała siłę iść na to wesele?

[matallewar]

princi Ja też poproszę trochę słonka

kasia Najlepiej zadzwoń i spytaj kiedy mogłabyś przyjść

[migotka03]

Andziot Daisy, Zosiaaa, MoniaK, Moria, Gusiagatko dziękuję

Daisy przytyłam 2kg w te trzy tygodnie, myślałam że to sporo, ale skoro dzidzia urosła kilogram to chyba nie jest źle. W sumie mam juz 10 kg na +


Wstawiam zdjęcie wózka, to jest 2w1 czyli gondola i spacerówka, ale nie chciało mi się już go rozbierać. Ma moskitierę, folię przeciwdeszczową, przekładaną rączkę, torbę, koła piankowe i łatwo go wciągnąc do nas na górę. Jestem zadowolona, zresztą jak na używany, w takim dobrym stanie i za takie pieniądze to nie ma co wybrzydzać, ważne ze jest.

[zosiaaa]

Napisane przez Aliczka88

Nie wiem, pewno przestane brać te tabletki....



Gotuje grochówkę


Czy któraś z Was ma w najbliższym czasie wesele i wybiera się na nie??
Ja mam wesele najlepszej przyjaciółki za miesiąc i po prostu ręce mi opadają! W czym to ja pójde...

ja mam w ostatnia sobotę kwietnia ale wogule się na nie wybieram, może gdyby to była rodzina to co innego, ale kiedyś tu któras wystawiała zdjęcia sukienki takiej ciążowej

[andziot]

Napisane przez Aliczka88

Nie wiem, pewno przestane brać te tabletki....



Gotuje grochówkę


Czy któraś z Was ma w najbliższym czasie wesele i wybiera się na nie??
Ja mam wesele najlepszej przyjaciółki za miesiąc i po prostu ręce mi opadają! W czym to ja pójde...

ja mam wesele w rodzinie 24.04 a termin an 5.05 i nie wiem czy iść czy nie iść, czy dam radę, czy leżeć nie będę musiała ...
to wesele 160km od nas ...
no a za każdego gościa się płaci ... więc oni czekają na decyzję

[eweska]

Ale się baby rozpisały normalnie :P

Właśnie umówiłam się z babką która ma 8 miesięczne bliźniaki i jutro przyjedzie z 4 worami ciuszków do wybrania, ceny od 1zł do 3 zł za sztukę, więc wydaje mi się że nie dużo, ciekawe jakie ciuszki tam ma, będę wybierać
Miałam już nic nie kupować bo kasy za dużo nie ma, ale wydaje mi się że to okazja, więc coś tam wezmę, ale będziemy w stałym kontakcie i co jakiś czas jak będzie mi się coś podobało będę od niej brała :P Takie maluszki nie zdążą zniszczyć rzeczy :P


Drzemka zaliczona, zaraz będę się brała za porządki :P I wyrabianie ciasta na pizzę :P

[Aliczka88]

Napisane przez MoniaK

a w ogóle będziesz miała siłę iść na to wesele?

Wiesz mi zostanie jeszcze ponad miesiąc więc nie jest źle. Nie wypada nam odmówić, a i nie bedziemy siedzieć do 7 rano tylko do około północy.
Szczerze to nie mam chęci. Jak pomyśle o szyciu albo kupnie jakiegoś "wora" to mnie przeraża!!!

[Weredka]

Napisane przez Aliczka88

Czy któraś z Was ma w najbliższym czasie wesele i wybiera się na nie??
Ja mam wesele najlepszej przyjaciółki za miesiąc i po prostu ręce mi opadają! W czym to ja pójde...

Ja się wybieram na wesele miesiąc przed terminem porodu. Do mojego najlepszego kumpla, więc raczej pójdę, chyba że będę miała zakaz od ginki. Z kumplem się umówiłam, że na 100% zdeklaruję się tydzień przed weselem, bo wtedy muszą podać ostateczną liczbę osób Kiecki ciążowe na tę okazję są śliczne!! I ceny wcale nie takie zabójcze - ja już za niecałą stówkę widziałam śliczności...

[moria44]

Napisane przez migotka03

Wstawiam zdjęcie wózka, to jest 2w1 czyli gondola i spacerówka, ale nie chciało mi się już go rozbierać. Ma moskitierę, folię przeciwdeszczową, przekładaną rączkę, torbę, koła piankowe i łatwo go wciągnąc do nas na górę. Jestem zadowolona, zresztą jak na używany, w takim dobrym stanie i za takie pieniądze to nie ma co wybrzydzać, ważne ze jest.

migotka wcale nie widać aby wózek był używany Super "deal" zrobiłaś

Napisane przez eweska

Właśnie umówiłam się z babką która ma 8 miesięczne bliźniaki i jutro przyjedzie z 4 worami ciuszków do wybrania, ceny od 1zł do 3 zł za sztukę, więc wydaje mi się że nie dużo, ciekawe jakie ciuszki tam ma, będę wybierać

Super! Chętnie bym pogrzebała z Tobą w tych workach A przyjdzie z dziećmi?

[MoniaK]

Napisane przez Aliczka88

Wiesz mi zostanie jeszcze ponad miesiąc więc nie jest źle. Nie wypada nam odmówić, a i nie bedziemy siedzieć do 7 rano tylko do około północy.
Szczerze to nie mam chęci. Jak pomyśle o szyciu albo kupnie jakiegoś "wora" to mnie przeraża!!!

kurczę, bo mnie by się nie chciało kompletnie ale jeśli to przyjaciółka to rozumiem

Eweska, takiej okazji to nie można przegapić. Na pewno upolujesz wiele fajnych ciuszków

[24kasia86]

wiecie pogrzebie w necie jeszcze o tym szpitalu i poszukam nr do nich. Kurde szkoda ze Mąż nie ma kiedy isc ze mna a czas goni- tez chce pakowac juz torbe!!!


zapomnialam wam sie pochwalic, dzisiaj spalam 10h i 2x na siku wstawałam. Chyba tego bylo mi trzeba bo troszke ze stop mi opuchlizna zeszła...a wczoraj wieczorem mialam nogi jak balony

[eweska]

Napisane przez moria44

migotka wcale nie widać aby wózek był używany Super "deal" zrobiłaś


Super! Chętnie bym pogrzebała z Tobą w tych workach A przyjdzie z dziećmi?

Nie, nie przyjedzie z mężem żeby jej pomógł a dzieciaczki zostaną z babcią, przy dwójce 8 miesięcznych bliźniaków ciężko by było cokolwiek zrobić, pogadać itp :P
Wolę nie wiedzieć co mnie czeka

Napisane przez MoniaK

kurczę, bo mnie by się nie chciało kompletnie ale jeśli to przyjaciółka to rozumiem

Eweska, takiej okazji to nie można przegapić. Na pewno upolujesz wiele fajnych ciuszków

Zgadza się, dlatego korzystam

[Dziewczonka]

Migotka bardzo fajny wózio i do tego za malutkie pieniążki

Eweska też bym chętnie powybierała sobie takie ciuszki

Weszłam na stronę internetową mojego szpitala i teraz się ocknęłam, że porodówkę można zwiedzac tylko w pierwszą sobotę miesiąca, co oznacza, że została mi tylko ta kwietniowa, bo w maju to nie wiadomo co będzie

[Aliczka88]

Napisane przez MoniaK

ja bym najpierw zadzwoniła


a w ogóle będziesz miała siłę iść na to wesele?

Napisane przez Weredka

Ja się wybieram na wesele miesiąc przed terminem porodu. Do mojego najlepszego kumpla, więc raczej pójdę, chyba że będę miała zakaz od ginki. Z kumplem się umówiłam, że na 100% zdeklaruję się tydzień przed weselem, bo wtedy muszą podać ostateczną liczbę osób Kiecki ciążowe na tę okazję są śliczne!! I ceny wcale nie takie zabójcze - ja już za niecałą stówkę widziałam śliczności...

Wiem, że są śliczne ale na dziewczyny które mają rozmiar 38... A ja mam chyba w chwili obecnej rozmiar 138
Ale coś wykombinuje, jeszcze miesiąc został...

[Weredka]

Napisane przez Aliczka88

Wiem, że są śliczne ale na dziewczyny które mają rozmiar 38... A ja mam chyba w chwili obecnej rozmiar 138
Ale coś wykombinuje, jeszcze miesiąc został...

Ja przed ciążą nosiłam 42 rozmiar. Teraz nie przytyłam dużo, bo dopiero 4 kg. Na początku ciąży dużo straciłam na wadze przez wymioty i stres. Więc mam nadzieję, że znajdę coś ładnego... Najwyżej potem odsprzedam na Allegro

[andziot]

Napisane przez Weredka

Ja się wybieram na wesele miesiąc przed terminem porodu. Do mojego najlepszego kumpla, więc raczej pójdę, chyba że będę miała zakaz od ginki. Z kumplem się umówiłam, że na 100% zdeklaruję się tydzień przed weselem, bo wtedy muszą podać ostateczną liczbę osób Kiecki ciążowe na tę okazję są śliczne!! I ceny wcale nie takie zabójcze - ja już za niecałą stówkę widziałam śliczności...

a nam kazali do 20.03 sie zdecydowac czyli niedługo już a jak ja mam przewidziec jak bedzie za miesiac skoro wesele 24.04

Napisane przez eweska

Wolę nie wiedzieć co mnie czeka