Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[Ana***]

Napisane przez anika222

jestem jestem... dopiero udało mi sie mały laktatorek uspokoic bo krzyczała od 10 po karmieniu (dalej mam kłopot z przystawieniem jej do prawej - cycek jak kamień a ta nie chce z nego pic dopiero o 11.30 zaciagneła ze tam tez mleko jest...
sciagałam recznie pokarm ale to udreka jest
i cwaniara nie chce zsypiac w łózeczku tylko na rekach(otwiera oczka i sprawdza gdzie jest jak za szybko jest w łozeczku to ryk a ryczy oj ryczy!!!) i potem musze ja dawac do łózeczka a dzis nad ranem to juz nawet nie miałam siły jej zaniesc do łozeczka i zostala ze mna w wyrku

wklejam wam zdjecia zrobione przed chwila w łózeczku i z dni poprzednich ze szpital jeszcze

Katuniu moge siedziec ale na kółku poporodowym i tak musze conajmniej 3 tygodnie siedziec nie wolno mi na twardym wszedzie łaze z tym kółkiem ( no poza toaletą)

Aniaaa ona jest śliczna!! taka malutka księżniczka i jakie długie ma włosy! szok
Cudooo
A Ty jak się czujesz, lepiej? no i życzę, abyś jak najszybciej mogła normalnie siedzieć... bidulko

[anika222]

Napisane przez Ana***

No chyba, że powiększacie garaż i będzie wejście od strony garażu, ale to i tak nie wiem czy się piec zmieści w kotłowni ma tylko 6m, a to jest kawał pieca! wiem, bo rodzice mają i pamiętam jak murarza posłuchać nie chcieli, żeby kotłownie większa zrobić... to i ściankę musieli burzyć... My będziemy mieć sporo większą kotłownię, aby jeszcze tam trzymać opał... a wy gdzie zamierzacie trzymać opał?

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------



Fajny wózek i podobają mi się przednie koła, bo są dość duże
jedyne co mnie napawa wątpliwością to że w spacerówce nie ma czegoś pod nóżki i materiał może się szybko ubrudzić to tak na logikę, bo nie wiem jak to jest w praktyce...

nie ubrudzi sie bo tam na nózkach na tym materiale jest folia naciągnieta wystarczy sciereczka przetrzec

[bzyczka1]

Anika piękna Natalia



Ja odebrałam wyniki swoje i jest ok, hemoglobina taka sama jak 2 miesiące temu - 12,1.
Części potrzebne kupiłam a teraz siedzę u mamy i czekam na tż aż z pracy wróci i razem sobie do domku pójdziemy

[Justyna33333]

hejo

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

byłam na rozmowię o pracę
do wtorku mają dać znać
ale jakieś dziwne niekonkretne pytania - zamiast co wiem i w jakim stopniu zajmowałam się marketingiem to np. jaki jest dojazd ze Skawiny

[201803111825]

Treść usunięta

[anika222]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

arek poki co w domu jest natusia na niego nie reaguje jak zaczyna gadac to tylko zmarczy czółko i nawet nie płacze

nawet mi przeszło przez mysl ze on to jest dobry budzik w czasie jej karmienia, bo ona pociagnie 3-4 razy i przysypia i ciagle musze jak pobudzac głaskac masowac gadac do niej a jak karmiłam o 10 to nawet ładnie ciagneła jak arek kukał

dzis jakas taka niespokojna wogle jest niby spi niby sie kreci... w szpitalu spała jak kamień

Napisane przez Ana***

Aniaaa ona jest śliczna!! taka malutka księżniczka i jakie długie ma włosy! szok
Cudooo
A Ty jak się czujesz, lepiej? no i życzę, abyś jak najszybciej mogła normalnie siedzieć... bidulko

no włosków to ona ma burze

nooo i maz mnie wkrecił ze natka ma piwne oczy a ja ciagle mowiłam ona bedzie miała niebieskie oczy... i sie upierali ze nie bo piwne
no i jadac wczoraj autem ze szpitala sie przygladałam jak miała wielkie oczy bo nie wiedziała gdzie jest i dam se glowe uciac ze beda niebieskie

[celi25]

anika222 Natalka jest i jaka długowłosa

[Ana***]

Napisane przez anika222

[/B]

nie ubrudzi sie bo tam na nózkach na tym materiale jest folia naciągnieta wystarczy sciereczka przetrzec

chyba, że tak

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

u mnie to samo...

Napisane przez Justyna33333

hejo

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

byłam na rozmowię o pracę
do wtorku mają dać znać
ale jakieś dziwne niekonkretne pytania - zamiast co wiem i w jakim stopniu zajmowałam się marketingiem to np. jaki jest dojazd ze Skawiny

faktycznie dziwne pytania... ale może chciał się dowiedzieć czy nie będziesz się spóźniać, czy masz możliwość dojazdu

[AgatkaL]

Anika, ale cudniasta dziewuszka

[Ana***]

W ogóle tak patrzę na ta listę mamuś to Maggie u nas nie było już kupę czasu, a Nadia lada moment pół roczku skończy!

[ktosia86]

Napisane przez anika222

jestem jestem... dopiero udało mi sie mały laktatorek uspokoic bo krzyczała od 10 po karmieniu (dalej mam kłopot z przystawieniem jej do prawej - cycek jak kamień a ta nie chce z nego pic dopiero o 11.30 zaciagneła ze tam tez mleko jest...
sciagałam recznie pokarm ale to udreka jest
i cwaniara nie chce zsypiac w łózeczku tylko na rekach(otwiera oczka i sprawdza gdzie jest jak za szybko jest w łozeczku to ryk a ryczy oj ryczy!!!) i potem musze ja dawac do łózeczka a dzis nad ranem to juz nawet nie miałam siły jej zaniesc do łozeczka i zostala ze mna w wyrku

wklejam wam zdjecia zrobione przed chwila w łózeczku i z dni poprzednich ze szpital jeszcze


laseczki mam pytanie....
barszcz czerwony mozna jesc w ciązy? i drugie pytanie to takie ze tesc wrzucił troszeczke kapusty kiszonej tak na duzy gar było tej kapusty z 1/4 słoika litrowego
moge to zjesc?

Katuniu moge siedziec ale na kółku poporodowym i tak musze conajmniej 3 tygodnie siedziec nie wolno mi na twardym wszedzie łaze z tym kółkiem ( no poza toaletą)

Super, że już jesteś
A Natusia jest słodka
Mam nadzieję, ze szybko dojdziesz do siebie!
Słonko, ale Ty już nie jesteś w ciąży
Właśnie wygooglałam, że barszcz czerwony w czasie karmienia piersią można jeść, ale ponoć jeśli jest bez cebuli lub pora.

Napisane przez Gucia0987

No przynajmniej byś skłamała(...)

A powiedzieć Ci o której wstałam?

Laski, jestem boska! Właśnie odłowiłam 7 malutkich rybek

[bzyczka1]

nie, nieee...nie będziemy szli na piechotę ja u mamy autkiem jestem tż rano zabiera auto na parking, ja sobie idę na nogach na parking i wracam jak pozałatwiam co mam załatwić do domu autem, ale że dzisiaj obiad mam z wczoraj nic w domu robić nie muszę to posiedzę u mamy i poczekam na niego. U nas też pada i tak pochmurno jest A ja mam wyjątkowy dzień paszteta

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

W ogóle tak patrzę na ta listę mamuś to Maggie u nas nie było już kupę czasu, a Nadia lada moment pół roczku skończy!

Jakiś czas temu pisałam z Maggie. U niej wszystko dobrze, tylko przy Nadii ma mało czasu.

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Laski, jestem boska! Właśnie odłowiłam 7 malutkich rybek

No to staż położonej skończyłaś!

Napisane przez ktosia86

Jakiś czas temu pisałam z Maggie. U niej wszystko dobrze, tylko przy Nadii ma mało czasu.

mogłaby wpaść pochwalic się co u niej niedługo chyba sama na wątku zostanę, bo same mamusie będą

[Corii]

Napisane przez Ana***

mogłaby wpaść pochwalic się co u niej niedługo chyba sama na wątku zostanę, bo same mamusie będą

Wcale nie sama, a ja ?

[martucha84]

anika cudna księżniczka, jak masz trwardą pierś i Natka nie chce z niej ssać to przed przystawieniem ściągnij sama ręką, miętoś ściągaj aż się zrobi miększa wtedy na bank zassa, co do barszczu to chyba tak ale pewna nie jestem a kapuchy kiszonej bym nie jadła nawet jak jest troche

bzyczka super że wyniki ok

Ana Maggie jest zabiegana ale odzywa się ostatnio u nas na odchowalni - myślę że nie ma czasu na 2 wątki i wpada tylko na chwilkę

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

No to staż położonej skończyłaś!



mogłaby wpaść pochwalic się co u niej niedługo chyba sama na wątku zostanę, bo same mamusie będą

Kochana, dwie następne są kotne, więc dalej siedzę na dyżurze Choć myślę, ze u nich to jeszcze troszkę potrwa, może z tydzień

Maggie obiecała, że zajrzy, ale nie jest w stanie powiedzieć kiedy

[strippi]

Napisane przez martucha84

strippi wowwww nie słyszałam o tych wózkach...

no ja byłam w szoku

Napisane przez Katunia:)

Kochane moje nie spać mam dla Was newsa!!
Wy tu w nocy ladnie spicie a Anika nam niespodzianke zrobila, dostalam wlasnie smsa:

"Dzis o 1:36 przyszlo na swiat nasze szczescie ma cale 2820 i 51cm i jest najpiekniejsza na swiecie ona ciegle spi a ja sie napatrzec nie moge"

Kochana moje wielkie GRATULACJE
kwiatuszek dla dzielnej mamy

gratulacje dla całej trójki
niech się Natalka zdrowo chowa

barszcz możesz jeść
ogólnie to możesz jeść wszystko oprócz listy zakazanej
próbuj po trochę i patrz na reakcję
ja jadłam wszystko i teraz Jula również lubi wszystko i nie ma żadnej alergii

Napisane przez kliwia

stripi katunia - jesu o 2giej to ja bym jak zombie wygladala, ja chodze spac po 21 - mala idzie spac o 20.30 i ja sie kapie i ide spac
pozniej pobudka na karmienie o 1 i 4

nie martw się jeszcze będziesz chodzić tak późno spać
jak zacznie przesypiać noce to stwierdzisz, że wieczorami masz sporo czasu dla siebie

Napisane przez aniaaa84

dziewczyny nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja od jakiegoś tygodnia chodzę jak śnięta ryba, spałabym ciągle i jakaś taka bez życia jestem, dziewczyny w pracy zrzucają to na przesilenie wiosenne i aplikują jakieś wspomagacze, ale ja nie chcę chodzić jak wystrzelona
chyba że macie jakieś witaminy, które mnie ocucą...ostatnio jadąc na kurs zasnęłam w busie na stojąco

ja cały czas jestem senna

Napisane przez aniaaa84

Guciu STO LAT KOCHANA, ZDRÓWKA, SPEŁNIENIA MARZEŃ I SZCZĘŚCIA

dopisuję się :
spóźnione, bo znowu mnie nie było na wizażu

[Gucia0987]

Napisane przez bzyczka1

Anika piękna Natalia



Ja odebrałam wyniki swoje i jest ok, hemoglobina taka sama jak 2 miesiące temu - 12,1.
Części potrzebne kupiłam a teraz siedzę u mamy i czekam na tż aż z pracy wróci i razem sobie do domku pójdziemy

Super, że wyniki dobre!

A dzień paszteta - no cóż - tak to już czasem jest. Przytulam

Napisane przez Justyna33333

hejo

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

byłam na rozmowię o pracę
do wtorku mają dać znać
ale jakieś dziwne niekonkretne pytania - zamiast co wiem i w jakim stopniu zajmowałam się marketingiem to np. jaki jest dojazd ze Skawiny

Faktycznie niezłe pytania! Trzymam kciuki za pracę. próbowałaś w tym wydawnictwie m?

Napisane przez ktosia86

A powiedzieć Ci o której wstałam?

Laski, jestem boska! Właśnie odłowiłam 7 malutkich rybek

NIE WAŻ SIĘ!

No brawo dla Ciebie! No i mam nadzieje, że tak samo dobrze pójdzie z następnymi

Napisane przez Corii

Wcale nie sama, a ja ?

no i ja?

Napisane przez strippi

dopisuję się :
spóźnione, bo znowu mnie nie było na wizażu

Dziękuję

A co porabiałaś, że Cię nie było?

[Katunia:)]

Napisane przez ktosia86

Laski, jestem boska! Właśnie odłowiłam 7 malutkich rybek

czyli obeszlo sie bez cesarki haha

Anika - mala kruszynka przeslodka

Moje dziecie zasnelo wiec mam chwile dla siebie-czyli zjesc cos w koncu!
A ja jako eko-mama haha ugotowalam malemu obiadki na kilka dni, do sloiczkow, zagotowalam i mam to tak a propos rozmowy o sloiczkach ktora kiedys tu byla. Ale sloiczki i tak jeszcze kupuje ale moge mniej, bo i gotuje a niektore kupuje. Jak przeliczylam ile kasy na to by szlo kupujac codzinnie to masakra!

[Corii]

Napisane przez Gucia0987

no i ja?

nie bedzie nas wcale tak mało

[śliweńka]

Napisane przez kliwia

a widzialyscie ta gazete z meskimi nagimi fotkami?

nie ale bym obejrzała

Napisane przez ktosia86

W takim razie najprawdopodobniej będziesz miała dwie obrony pracy, jedną w kolegium, drugą na uniwerku i dwa dyplomy.



Kupiliśmy bluzeczkę i takie bombowe paputki (mąż wynalazł, zaszył sie gdzieś w sklepie a potem leci do mnie z takim dziecięcym uśmiechem na buzi, mało nie padłam ) i jeszcze pare pierdółek typu smoczek, szczotka do butelek itp. Ogólnie mieliśmy zamiar więcej rzeczy kupić, ale ceny mnie powalają, wolę zamówić na allegro.



Ale byłoby super, gdyby siostra dzisiaj urodziła
No i wszystkiego najlepszego dla taty i Patryka



To chociaż deszczówki moglaś nałapać, byłoby bardziej eko



Raczej nie ma to związku z płcią, bo u nas ma moja mama i mój brat, a ja mam tylko minimalny astygmatyzm, nawet nie mam szkieł z cylindrami.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------



Kwiatuszku, ale czy to że jest się na diecie znaczy, że nie można nawet w menu popatrzeć?

Napisane przez Katunia:)

Czesc kochane

u mnie pogoda ze tylko spac...pada, szaro i ponuro
Na dodatek my dzis z Tomciem sami w domu, maz w pracy

aniczko - witamy!! pokaz koniecznie fotke Natusi w tym pieknym lozu
jak sie czujesz? umiesz siedziec (pytam bo ja przez 2 tyg nie usiadlam po porodzie) zycze zebys szybko doszla do pelni sil! i duzo pociechy i radosci z malej kruszynki

Kliwia - ja tez uwielbiam facetow w okularach-jak moj maz zalozy okulary to zarz mam ochote sie do niego dobierac

Guciu - dabaj dalej cycuszka bo nie ma zartow, a porazka z tymi lekarzami co bylas! mam andzieje ze trafisz na fajnego kompetentnego!

Rosi - fajna fryzurka ! i ten makijaz w stylu Reni J. wymiata haha

Jak czytalam wasze hasla o eko mamie Reni to padalam ze smiechu tez nie lubie za bardzo wielu jej pogladow!

A dzis dd tvn byl ojciej Łazarz co matecznik otworzyl w Głubczycach-widzialyscie? znam go osobiscie - zloty facet!

widziałam to ciekawe tylko czemu on te dziecko przewijał (czy mi się zdawało bo patrzyłam kątem oka) na końcu by go jeszcze o nic nie oskarżyli

Napisane przez anika222

jestem jestem... dopiero udało mi sie mały laktatorek uspokoic bo krzyczała od 10 po karmieniu (dalej mam kłopot z przystawieniem jej do prawej - cycek jak kamień a ta nie chce z nego pic dopiero o 11.30 zaciagneła ze tam tez mleko jest...
sciagałam recznie pokarm ale to udreka jest
i cwaniara nie chce zsypiac w łózeczku tylko na rekach(otwiera oczka i sprawdza gdzie jest jak za szybko jest w łozeczku to ryk a ryczy oj ryczy!!!) i potem musze ja dawac do łózeczka a dzis nad ranem to juz nawet nie miałam siły jej zaniesc do łozeczka i zostala ze mna w wyrku

wklejam wam zdjecia zrobione przed chwila w łózeczku i z dni poprzednich ze szpital jeszcze


laseczki mam pytanie....
barszcz czerwony mozna jesc w ciązy? i drugie pytanie to takie ze tesc wrzucił troszeczke kapusty kiszonej tak na duzy gar było tej kapusty z 1/4 słoika litrowego
moge to zjesc?

Katuniu moge siedziec ale na kółku poporodowym i tak musze conajmniej 3 tygodnie siedziec nie wolno mi na twardym wszedzie łaze z tym kółkiem ( no poza toaletą)

mała piękna i te włosy gratuluję

Napisane przez Justyna33333

hejo

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

byłam na rozmowię o pracę
do wtorku mają dać znać
ale jakieś dziwne niekonkretne pytania - zamiast co wiem i w jakim stopniu zajmowałam się marketingiem to np. jaki jest dojazd ze Skawiny

o w Skawinie mieszkasz?

Napisane przez ktosia86

Kochana, dwie następne są kotne, więc dalej siedzę na dyżurze Choć myślę, ze u nich to jeszcze troszkę potrwa, może z tydzień

Maggie obiecała, że zajrzy, ale nie jest w stanie powiedzieć kiedy

szkoda że nie mieszkam blisko ciebie przygarnęłabym maluszki

[strippi]

Napisane przez kwiatuszekk88

Bartuś dostał antybiotyk i niestety siedzimy w domu. Jednak lekarka powiedziała, że może szybko mu przejść, bo to jego pierwszy antybiotyk dlatego powinien szybko zadziałać.

dużo zdrówka dla Bartusia

Napisane przez AgatkaL

Gucia...no R raczej nie w kapeluszu...sam smoking jest mega dostojny...hehe. Wrzucam fotki w kiecce. Kiepska jakość, bo robione telefonem. Suknia oczywiście założona bardzo niedokładnie i była trochę za szeroka w biodrach. Wpadła mi w oko jako jedna z wielu, które wczoraj oglądałam. Oczywiście bym odpruła tego kwiata na boku.

śliczna jest i koniecznie zostaw kwiat

Napisane przez martucha84

dziękuję za kciuki - wu wrócił wcześniej więc poszliśmy za ciosem i pojechaliśmy z cv wszystko na wariata zawoziliśmy Pata do rodziców drukowaliśmy listy motywacyjne itd... ale kciuki się przydały wszytko rozdane nikt mi nie odmówił mimo że standardowo mówili że nie mają miejsc ale chętnie wezmą i jak coś to będą dzwonić.. tylko w jednym miejscu nie było dyr ale i tak zostawiłam no trudno, pozostałe przedszkola to taki standard krótka rozmowa z dyr uśmiechy i tyle.. no nic zostały mi jeszcze 2 cv - jedną maż zawozi a jedna w środę za tydzień bo to u przyjaciółki i jestem tak tak umówiona no ale w 3 miejscach mam koleżanki więc szepną co nieco.. może się uda

trzymam kciuki ,by się udało

Napisane przez Gucia0987

Dziękuję

A co porabiałaś, że Cię nie było?

nie ma za co

a cały czas w z Julcią na dworze po 3 godz codziennie
do tego przyjaciółka była w szpitalu więc byłam u niej (w innym mieście)

wkręciłam się w kolekcjonowanie koni z firmy schleich


a co najważniejsze to

Julcia chodzi

[Lustereczko]

Napisane przez anika222

jestem jestem... dopiero udało mi sie mały laktatorek uspokoic bo krzyczała od 10 po karmieniu (dalej mam kłopot z przystawieniem jej do prawej - cycek jak kamień a ta nie chce z nego pic dopiero o 11.30 zaciagneła ze tam tez mleko jest...
sciagałam recznie pokarm ale to udreka jest
i cwaniara nie chce zsypiac w łózeczku tylko na rekach(otwiera oczka i sprawdza gdzie jest jak za szybko jest w łozeczku to ryk a ryczy oj ryczy!!!) i potem musze ja dawac do łózeczka a dzis nad ranem to juz nawet nie miałam siły jej zaniesc do łozeczka i zostala ze mna w wyrku

wklejam wam zdjecia zrobione przed chwila w łózeczku i z dni poprzednich ze szpital jeszcze


laseczki mam pytanie....
barszcz czerwony mozna jesc w ciązy? i drugie pytanie to takie ze tesc wrzucił troszeczke kapusty kiszonej tak na duzy gar było tej kapusty z 1/4 słoika litrowego
moge to zjesc?

Katuniu moge siedziec ale na kółku poporodowym i tak musze conajmniej 3 tygodnie siedziec nie wolno mi na twardym wszedzie łaze z tym kółkiem ( no poza toaletą)

Anika GRATULACJE Natka jest prześliczna i chyba do Ciebie podobna i super ma kącik urządzony Niech zdrowo rośnie maleństwo kochane

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

(...)
NIE WAŻ SIĘ!

No brawo dla Ciebie! No i mam nadzieje, że tak samo dobrze pójdzie z następnymi
(...)

No dobra, nie powiem, choć jak Ty zaczynałaś pracę, to ja przewracałam się na drugi bok

Napisane przez Katunia:)

czyli obeszlo sie bez cesarki haha

Anika - mala kruszynka przeslodka

Moje dziecie zasnelo wiec mam chwile dla siebie-czyli zjesc cos w koncu!
A ja jako eko-mama haha ugotowalam malemu obiadki na kilka dni, do sloiczkow, zagotowalam i mam to tak a propos rozmowy o sloiczkach ktora kiedys tu byla. Ale sloiczki i tak jeszcze kupuje ale moge mniej, bo i gotuje a niektore kupuje. Jak przeliczylam ile kasy na to by szlo kupujac codzinnie to masakra!

Cesarki na szczęście nie robiłam. W ogóle to ona urodziła jakoś po kryjomu
za bycie eko

[strippi]

Lustereczko - a co tam u Ciebie?

[Katunia:)]

Madziu - ja jeszcze w temacie angielskiego. Ja mam akurat skonczony taki kierunek studiow ktory mi pozwala na nauczanie ang. w p-lu i klasach 1-3 konkretnie Ped.wczesnoszkolna i przedszkola z j.angielskim (Sliwenka - o nim pisala, bo my z tej samej uczelni). I z tego co wiem co trzeba miec pedagogiczne wyksztalcenie - wiec Ty masz, potwierdzenia znajomosci jezyka czyli FC powinno wystaczyc. Tak na prawde duzo zalezy od dyrekcji-moje kolezanki po takim samym kierunku mialy problem zeby uczyc ang. w przeszkolu czy szkole, ale my jako pierwsze (chyba w kraju) konczylysmy ten kierunek i dla dyr,byla to nowosc i nie chcialy nam potwierdzic kwalifikacji i tylko z lic.po kolegium przynajmniej mozna bylo uczyc, ale teraz sie zminilo. Ta ustawe co tu wczesniej zamieszczalysci - na to trzeba sie powolywac i mysle ze masz duze szanse (jesli masz egzamin panstwowy FC na nauczanie ang.)

[ktosia86]

Napisane przez śliweńka

(...)
szkoda że nie mieszkam blisko ciebie przygarnęłabym maluszki

Ale ja wcale nie mam zamiaru się ich pozbywać

Napisane przez strippi

(...)
a co najważniejsze to

Julcia chodzi

Lustereczko co u Ciebie? Jak się czujesz? Wiesz, że jesteś następna w kolejce?

[mona_ja]

Anika mała jest słodka śliczna,wykapana mama, bardzo podobna do Ciebie

Ktosia no to poród odebrany, jak je wyłowiłaś, sitkiem? Czy masz jakiś specjalny przyrząd?

Strippi brawa dla Julci

[strippi]

Napisane przez agus87

a ja wrocilam z wizyty
potwierdzil coreczke

wazy 2300-2400g, mowi, ze typowy sredniaczek, nie za mala, nie za duza

pozamykana jestem, ufff
mala miala wysokie tetno bo az 200
ale ja tez mialam bardzo wysokie, bo zmartwilam sie szyjka czy jest pozamykana i mowil, ze pzez moje nerwy, mala tez sie denerwuje, wiec mam wyluzowac..

ładnie waży już
nie denerwuj się

Napisane przez zaaaabcia

My teraz jak mieszkamy w naszym domku to wiem napewno ze chce miec caly dol otwarty zeby z kuchni bylo widac salon i jadalnie Az sie boje tych remontow ktore nas czekaja

ale będzie super wyglądać

Napisane przez Ana***

Nie wręcz przeciwnie... i w zasadzie tyle się temu dziwicie a u nas to normalne podejście mojego tżta rodzeństwa też mieszkało z rodzicami... mam koleżanki, które również mieszkają z rodzicami i są w trakcie budowy, ale zbierania kasy na mieszkanie

świetnie macie
u nas też tż brat z żoną mieszkał ponad rok u rodziców i odkładali sobie kasę

Napisane przez ktosia86

Napisane przez mona_ja

Strippi brawa dla Julci

dziękujemy