Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

[Muffka_]

Mysle, ze z olejkiem herbacianym bedzie lepszy. Kiedys jako tonik uzywalam samego soku z aloesu

[One_LoVe]

Napisane przez Muffka_

Mysle, ze z olejkiem herbacianym bedzie lepszy. Kiedys jako tonik uzywalam samego soku z aloesu

takiego soku z apteki?

[Muffka_]

Napisane przez One_LoVe

takiego soku z apteki?

Jako tonik to tego z apteki. Ale uzywalam tez naturalnego aloesu i nadal uzywam ale z takiego o tonik troche trudniej

[xox]

Napisane przez Muffka_

Mysle, ze z olejkiem herbacianym bedzie lepszy. Kiedys jako tonik uzywalam samego soku z aloesu

tylko, że herbaciany strasznie śmierdzi ale eukaliptusowy też ma chyba właściwości bakteriobójcze?

[lovebubble]

Witam! Właśnie niedawno wybrałam się do dermatologa. Pani przepisała mi witaminę B6 i B2 łykac rano i wieczorem, rano przemywać twarz Afronisem następnie zastosować żel Davercin, a wieczorem również przemyć Afronisem i następnie żel/maść Acne derm. Dodatkowo codziennie piję herbatkę z bratka wieczorem jeden kubek. Jest ohydna, no ale. Co o tym myślicie?
Ja narazie widze malutkie efekty, pryszcze nie wyskakują i zniknęło troszkę zaczerwienienie. Aha i dodatkowo czasami przemywam twarz tą torębką z herbaty bratka.
Co mi poradzicie, czy może stosowałyście cos z tych rzeczy? I mam pytanie czy przecieranie twarzy bratkiem wysusza, nawilża czy co robi ze skórą? Bo jeśli wysusza, to ja dziękuję, gdyż po wyżej wymienionych środkach już mam wysuszoną twarz, a w szczególności nos.
Pozdrawiam i czekam na odp.!

[One_LoVe]

Napisane przez Muffka_

Jako tonik to tego z apteki. Ale uzywalam tez naturalnego aloesu i nadal uzywam ale z takiego o tonik troche trudniej

Ja kupiłam sobie aloes do picia. Ochyda.
Ale powoli się przyzwyczajam.

[Muffka_]

Napisane przez One_LoVe

Ja kupiłam sobie aloes do picia. Ochyda.
Ale powoli się przyzwyczajam.

Ochydny ale zdrowy, znam pare osob ktore dzieki niemu latwiej schudlyxox nie mam pojecia o eukaliptusowym.... herbaciany natomiast bardzo poecany jest przy tradziku. Moze i ja sie skusze, to co ze smierdzi

[Apsik13]

Napisane przez lovebubble

Witam! Właśnie niedawno wybrałam się do dermatologa. Pani przepisała mi witaminę B6 i B2 łykac rano i wieczorem, rano przemywać twarz Afronisem następnie zastosować żel Davercin, a wieczorem również przemyć Afronisem i następnie żel/maść Acne derm.

Na wieść o przepisanych specyfikach powiedziałabym: o zgrozo
To mi przypomina początki mojego leczenia, ale to było dawno temu w podstawówce i nie dość, że nie pomogło, to jeszcze masakrycznie wysuszyło naskórek
Nie wiem czemu dermatolog mając do wyboru tyle innych farmaceutyków przepisał Ci takie, które były namiętnie przepisywane kilkanaście lat temu
Afronis jest na bazie alkoholu i jeszcze ten kwas borowy w składzie...
Davercin też wysusza.
A na koniec AcneDerm...
Mam nadzieję, że używasz dobrego kremu nawilżającego bo wysuszoną skórę trudno potem doprowadzić do względnego porządku.
Ja na pierwszym miejscu wywaliłabym Afronis i zamieniłabym go na jakiś hydrolat.
Nie mówię, że wszystkie te specyfiki są be, ale wszystkie razem... to trochę za dużo.
Ale to tylko moje zdanie

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez One_LoVe

Ja kupiłam sobie aloes do picia. Ochyda.
Ale powoli się przyzwyczajam.

Ja z kolei namiętnie smarowałam twarz srebrem koloidalnym - szkoda, że nic z tego...
Drugą butlę miałam do picia - wiem, że jej nie wypiłam, ale nie wiem gdzie ona jest

[One_LoVe]

Napisane przez Muffka_

Ochydny ale zdrowy, znam pare osob ktore dzieki niemu latwiej schudlyxox nie mam pojecia o eukaliptusowym.... herbaciany natomiast bardzo poecany jest przy tradziku. Moze i ja sie skusze, to co ze smierdzi

Trochę wykrzywia buzię przy piciu ale taki z lodówki jakoś daje radę wypić. Ja mam ten z miąższem. Jako tonik używam hydrolatów, czasem jakiś tonik z kwasem więc nie będę na razie dorzucać aloesu.

[mon88]

Dołączę do wątku
Z trądzikiem walczę od 3-4 lat, raz jest lepiej, raz gorzej... najlepsze jest to, że jako nastolatka miałam super cerę a teraz katastrofa

byłam u dermatologa, który przepisał mi unidox i akneroxid 5%...
kuracja trwa od 23lutego czyli 21 dni... poprawa jest ogromna
oprócz tego biorę humavit, maseczki z glinki i miodylli,myję twarz żelem złuszczającym vichy normaderm, który ratuje mnie w bardzo kryzysowych sytuacjach... no i nawilżam effaclarem h
Jedyne w czym jestem słaba to słodycze nie mogę się powstrzymać

poczytałam wątek i chyba dołącze do tego tran

[Elfia4]

Napisane przez Apsik13

Na wieść o przepisanych specyfikach powiedziałabym: o zgrozo
To mi przypomina początki mojego leczenia, ale to było dawno temu w podstawówce i nie dość, że nie pomogło, to jeszcze masakrycznie wysuszyło naskórek
Nie wiem czemu dermatolog mając do wyboru tyle innych farmaceutyków przepisał Ci takie, które były namiętnie przepisywane kilkanaście lat temu
Afronis jest na bazie alkoholu i jeszcze ten kwas borowy w składzie...
Davercin też wysusza.
A na koniec AcneDerm...
Mam nadzieję, że używasz dobrego kremu nawilżającego bo wysuszoną skórę trudno potem doprowadzić do względnego porządku.

Czytając post lovebubble również się przeraziłam. Oczami wyobraźni widzę za kilka lat wyszuszoną, łojotokową skórę z problemami naczynkowymi.
Dermatologowi wydaje się, że jak będzie chwilowa poprawa to już pełen sukces, a nie zapowiedź przyszłej porażki. W końcu skóra prędzej czy później da jeszcze popalić po takiej ekstremalnie wysuszającej i drażniącej kuracji

Z drugiej strony sama przeszłam takie pseudo leczenie w różnych kombinacjach (chociaż nigdy wszystko naraz i w takiej ilości jak koleżanka) i dopiero po czasie przekonałam się, że to nie miało większego sensu.
Dołączam się do pytania o krem. Jest absolutnie konieczny. Hydrolat i delikatna emulsja dla cery wrażliwej do mycia twarzy również się przydadzą.

[Apsik13]

Napisane przez Elfia4

Czytając post lovebubble również się przeraziłam. Oczami wyobraźni widzę za kilka lat wyszuszoną, łojotokową skórę z problemami naczynkowymi.
Dermatologowi wydaje się, że jak będzie chwilowa poprawa to już pełen sukces, a nie zapowiedź przyszłej porażki. W końcu skóra prędzej czy później da jeszcze popalić po takiej ekstremalnie wysuszającej i drażniącej kuracji

Z drugiej strony sama przeszłam takie pseudo leczenie w różnych kombinacjach (chociaż nigdy wszystko naraz i w takiej ilości jak koleżanka) i dopiero po czasie przekonałam się, że to nie miało większego sensu.
Dołączam się do pytania o krem. Jest absolutnie konieczny. Hydrolat i delikatna emulsja dla cery wrażliwej do mycia twarzy również się przydadzą.

Ja byłam kilkakrotnie "leczona" kwasem borowym, Davercinem i Benzacne w maści - wszystko razem. Twarz polecono mi myć jakimś mydłem rumiankowym (bo nazwa wskazywała na naturę i łagodność). Teraz nie umyłabym tym mydłem nawet stóp wiedząc co to za "natura"

Pamiętam jak kiedyś wstałam rano, podeszłam do lustra i ....... przeraziłam się - twarz była czerwona, piekąca i ściągnięta jak po poparzeniu. Nie mogłam się do niej dotknąć Pamiętam, że płakałam i nie poszłam tego dnia do szkoły. Siostra podratowała mnie jakąś maścią łagodzącą i do końca dnia przeszło, ale to było masakryczne!!!
Po tym przykrym fakcie odstawiłam wszystko i nigdy do tego nie wróciłam

Poprzez kilkuletnie stosowanie specyfików na bazie alkoholu zryłam sobie naskórek.
Nigdy więcej

[201608151056]

Napisane przez Apsik13

Poprzez kilkuletnie stosowanie specyfików na bazie alkoholu zryłam sobie naskórek.
Nigdy więcej

Podpisuję się

Byłam u mojej dermatolog i dostałam Davercin na dzień, Skinoren na noc oraz mydło siarkowe na wypryski na plecach i dekolcie. Nie jest to szczyt moich marzeń ale dobrze, że choć tyle mogę stosować przy karmieniu piersią. Mam już obiecaną antybiotykoterapię i fajne kwasy gdy tylko skończę, a do tego czasu pobawię się tymi maściami gdyż bądź co bądź, widzę lekką poprawę. Mam jednak pytanie do używających wspomnianego kilka postów wyżej Davercinu (choć powinna chyba napisać Alkocinu) i nawilżania. A mianowicie babeczka powiedziała mi, żebym po wchłonięciu maści nakładała nawilżacz. Niestety, Davercin się niesamowicie roluje. Próbowałam za dnia nawilżać, a na noc naprzemiennie stosować maści. Niestety, moja cera wtedy się nie poprawia. Co zatem robić?

[Muffka_]

Ja juz dziewczyny nie moge z ta cera....jest ok, przychodzi okres i znowu mnie wypryszcza Chyba naprawde ide do dermy...

[peach_passion]

przyszłam wam powiedzieć, że po mojej "kuracji" rezultat jest super od tygodnia nic nowego się nie pojawiło na twarzy i nie zapowiada się. u mnie to sukces

[Ishani]

Pochwal się jaka kuracja?

[Apsik13]

Peach Passion, jak się mydełko sprawdza?

[peach_passion]

Napisane przez Ishani

Pochwal się jaka kuracja?

zacutuję siebie

powiem Wam, że też myję twarz białym jeleniem. do tego przegotowaną wodą. łykam jeszcze olej z wiseołka, z ogórecznika i 10 mg cynku. poprawa jest zdecydowana! nie wiem co konkretnie zadziałało, może to wszystko na raz ale jestem zadowolona

nie napisałam tego ale piłam też herbatkę z bratka. teraz zrezygnowałam z przegotowanej wody, powoli ograniczam cynk, bratka też już nie piję. oleje z wiesiołka i ogórecznika na dniach mi się skończą i spróbuję zobaczyć czy efekt jaki jest zostanie czy wróci to co było.
od 3 dni używam toniku 10% z BU więc może będzie ok

Napisane przez Apsik13

Peach Passion, jak się mydełko sprawdza?

bardziej przypadło mi do gustu niż jeleń czuć to oczyszczenie na skórze i wydaje mi się, że lepiej wpływa na cerę

[Apsik13]

Napisane przez peach_passion

bardziej przypadło mi do gustu niż jeleń czuć to oczyszczenie na skórze i wydaje mi się, że lepiej wpływa na cerę

nie wysusza Cię?

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Kupiłam ten Alantan Dermoline i zaczynam nawilżanie
Zobaczymy jak to będzie

[peach_passion]

Napisane przez Apsik13

nie wysusza Cię?[COLOR="Silver"]

a dodam, że czasem lubię sobie dać brevoxyl (powiedzmy raz w tygodniu)

[annaboleyn]

hej Dziewczyny, nie wiem czy pytam w dobrym temacie, ale poleccie jakis dobry podklad mocno kryjacy please. cena bez znaczenia. z gory dziekuje.

[mon88]

Napisane przez annaboleyn

hej Dziewczyny, nie wiem czy pytam w dobrym temacie, ale poleccie jakis dobry podklad mocno kryjacy please. cena bez znaczenia. z gory dziekuje.

vichy dermablend
albo colorstay (z tym, że colorstay np. mnie trochę zapycha)
teraz też testuję powder mat make up z manhatanu i też nieŸle kryje

[Rinaa]

Dziewczyny
jakich filtrów używacie ?
nałożyłam dziś na twarz 45 spf soraya... bardzo mnie piecze twarz, jeden wielki pryszcz zrobił się baaardzo czerwony, taki jakby napuchnięty masakra...

muszę coś w miarę szybko kupić

[annaboleyn]

mialam probke dermablend i mi nie pasuje. nie wiem jak to okreslic, ale dla mnie jest jakis,,tepy'', nie moge sie nim pomalowac, jest jakis,,twardy'',taka maz, cos jak pasta do butow, a moze jeszcze jakis inny godny uwagi? thx.

[ale_elemelka]

Pharmaceris kryje dośc dobrze.

[magica]

peach_passion widzę, że stosujesz podobną kurację co ja. Ja też łykam wiesiołka, cynk i piję bratka. Miałaś może po nim wysyp, jeśli tak to po jakim czasie i ile trwał? jak długo już stosujesz ową kurację? Jeśli pisałaś o tym to widocznie mi umknęło , a teraz niestety nie mogę poszukać, bo się bardzo śpieszę. Pozdrawiam

[peach_passion]

Napisane przez magica

peach_passion widzę, że stosujesz podobną kurację co ja. Ja też łykam wiesiołka, cynk i piję bratka. Miałaś może po nim wysyp, jeśli tak to po jakim czasie i ile trwał? jak długo już stosujesz ową kurację? Jeśli pisałaś o tym to widocznie mi umknęło , a teraz niestety nie mogę poszukać, bo się bardzo śpieszę. Pozdrawiam

po bratku nie miałam wysypu ale nie piłam tyle ile trzeba. na opakowaniu kazali chyba 2 szklanki dziennie a ja piłam jedną. może dlatego obyło się bez wysypu.
ale najlepsze jest to, że herbatka z bratka działa tylko jak parzyłam ją pod przykryciem. jak nie chciało mi się bawić z tymi talerzykami na szklance to cera znowu się pogarszała

[201608151056]

Napisane przez annaboleyn

mialam probke dermablend i mi nie pasuje. nie wiem jak to okreslic, ale dla mnie jest jakis,,tepy'', nie moge sie nim pomalowac, jest jakis,,twardy'',taka maz, cos jak pasta do butow, a moze jeszcze jakis inny godny uwagi? thx.

Toleriane z La Roche Posay, Everlasting Foundation Clarins'a i jeśli chodzi o mnie i moje doświadczenia innych nie polecam. Z Dermablendu nie byłam zadowolona- zapychał.

[Kachnaaaa]

Napisane przez Apsik13

nie wysusza Cię?

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Kupiłam ten Alantan Dermoline i zaczynam nawilżanie
Zobaczymy jak to będzie

Też mam go jutro w planach kupić

[Apsik13]

Napisane przez Kachnaaaa

Też mam go jutro w planach kupić

Kup
W razie niepowodzenia można go użyć jako kremu do ciała i będzie git.
7,90 - opłaca się bez względu na wszystko