Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-17, 09:56   #181
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
nie zgadzam sie co do tego bloku, nie metraż sie liczy a poświęcony czas (i jego jakość) z czworonogiem



nie wiem skąd macie takie info
te psy może i mają pewne predyspozycje (jak każda rasa), ale jak sie kupuje po zdrowych przebadanych rodzicach jest ok.
Fakt szata wymaga czasu, jak każdego długowłosego
No tak trzeba się liczyć, że psiak potrzebuje się wybiegać i nie wystarczy mu tylko spacer w koło bloku, a tak właśnie niektórzy robią. Piesek zrobi siusiu czy co tam innego jeszcze pod czyimś oknem i załatwione.
Jeżeli ktoś biorąc psa do bloku zapewni mu takie warunki jakie powinien mieć to oki, ja nie była bym w stanie dlatego się niedecyduje.
O ile jeszcze jestem w stanie akceptować mniejsze psiaki w bloku to jestem wrogiem trzymania dużych psów dobermanów, wilczurów w blokowych mieszkankach dla mnie to głupota.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 10:27   #182
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ja bym tam nie wytrzymala ani dnia zresztą oni by sie nie zgodzili abym tam mieszkala - i bardzo dobrze



przybij piątkę



a mnie kusi chomik
przybijam

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
Znowu ja mam pieska - teriera walijskiego. Stara jest już mała - ma 11 lat. I ostatnio jakieś problemy z kręgosłupem, więc chodzi na 3 łapach. Trochę dziwnie to wyglada

A tak to mamy chomika. Jednak zawsze miałam psa albo kota (w sumie najpierw wilczura, pudla x2 i jednego kundelka + 2 kotki). I jakoś z chomikiem nie umiem się obchodzić. On w ogóle jakis dziwny. Na kołowrotek w ogóle mi nie chce wchodzić.. :P

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------


ja mialam 2 chomiki tego malego i duzego, maluszek byl bardzo grzeczny i cichy a ten duzy cala noc krecil sie na kolku a ono bylo metalowe i slychac go bylo bardzo

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
To chyba dużo masz zwierzaczków w domu?? I jeszcze Ci przybędzie.

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------


UUU biedactwo. :/



Mini zoo A co do chomika nie chcącego wchodzić na kołowrotek,a to leniwy wstręciuch



Dobrej nocy Ci i Wam również życze.
Milej podróży.Postaramy się pisać niedużo,a w sam raz
Dobranoc chłopaku

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------


Sprytnie My na weselu wlewaliśmy sobie do kieliszkow wode mineralną



No ładnie,czego tu się człowiek dowiaduje




Ad przyjaciółki i Twojej odpowiedzi->

Ad.2 Co za gość.
nasze kieliszki staly puste tamto rozowe bylo przed wejsciem do sali, choc dla mnie takie udawanie bylo dziwne nie chcialam juz udawac przy tych kieliszkach a pozatym goscie wiedzieli, ze nie pijemy

Cytat:
Napisane przez kwiatuszekk88 Pokaż wiadomość
Mój od razu powiedział, że to on do mnie przyjedzie i poznał pół mojej rodzinki (bo mieszkamy na jednej ulicy).

Ja bym chciała mieć psa, ale wiem, że to tak jakby drugie dziecko w domu więc póki Bartuś nie podrośnie to narazie nie chcemy żadnego zwierzaka.

Co do alkoholu na ślubie to ja wypiłam szmpana i może ze 2 lampki wina jakoś nie chciałam. Mąż bardzo mało pił i był trzeźwy na poprawinach też mało pił. Jakoś nas oboje nie ciągnęło w ten dzień.
dzielni byli ja bym chyba nie chciala na pierwsze spotkanie przyjechac tak zeby poznac cala rodzine wolalabym najpierw ukochanego poznac a potem reszte
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 11:29   #183
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Dzień Dobry

Chwilowo zajęta,wpadam na chwile, aleeeee jeszcze tu wróce
I nadrobie i popisze
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 11:31   #184
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2577619 7]No tak trzeba się liczyć, że psiak potrzebuje się wybiegać i nie wystarczy mu tylko spacer w koło bloku, a tak właśnie niektórzy robią. Piesek zrobi siusiu czy co tam innego jeszcze pod czyimś oknem i załatwione. [/QUOTE]

nietstety niektórzy się do tego ograniczają i to jest przykre, ale z drugiej strony..... jak ktoś ma dom z ogrodem i przez pol dnia zostawia psa na ogrodzie "niech sam sie sobą zajmie" to moim zdaniem też nie jest ok

psu trzeba poświęcic duzo uwagi, codziennie czy ktos jest zmęczony czy nie


[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2577619 7]Jeżeli ktoś biorąc psa do bloku zapewni mu takie warunki jakie powinien mieć to oki, ja nie była bym w stanie dlatego się niedecyduje.[/QUOTE]

ja mieszkam w bloku i sie zdecydowalam na psa, ale codziennie ma 4 spacery w tym jeden bardzo długi. Nie wazne czy mi sie po pracy chce czy nie, czy nie mam nastroju. Duzo z nim wyjezdzam, ogranizuje psie spotkania a i w domu sie z nim bawię - codziennie
zmęczony pies = szczęsliwy pies
Bardzo dobrze że sie nie decydujesz, jesli wiesz że na razie nie masz tyle czasu i energii

nie zawsze mi sie chce wstawać o 5.50 ale swiadomie sie zdecydowałam, ale dobrałam sobie też rasę idealnie, bo nie stać mnie żeby codziennie biegac z nim po kilka km

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2577619 7]O ile jeszcze jestem w stanie akceptować mniejsze psiaki w bloku to jestem wrogiem trzymania dużych psów dobermanów, wilczurów w blokowych mieszkankach dla mnie to głupota.[/QUOTE]

ja uważam ze jesli ktoś codziennie poswieci psu czas i taką dawkę ruchu jaką pies potrzebuje to może mieszkać nawet w bloku, ale jak piszę codziennie trzeba psa wybiegać, nie tylko weekendowo


u Was też tak szaro-buro?
kurcze, żeby chociaż w niedzielę bylo słonecznie
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 11:48   #185
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Co do psów,ja nie posiadam.Moi sąsiedzi maja yorka,małe to to a jakie wyszczekane Za to znam gościa ( straszy gośc ) który uwaga trzyma w bloku może w mieszkaniu z 3 pokojowym uwaga bernardyna Masakra :/


motylku,tak u mnie też dziś nijako pochmurno.Ja myślałam,że masz sporo zwierzaków.

Edytowane przez Karinio
Czas edycji: 2011-03-17 o 11:49
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 11:55   #186
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

U mnie pada.
Co do Yorków - mam z rodowodem, tzn nie tyle ja, co rodzice.
I naprawdę, to co robi ten pies, to przechodzi ludzkie pojęcie.
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 11:56   #187
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

u nas tez leje od rana

co do psów, to ja sie wychowywałąm w bloku (dwa pokoje z kuchnia, nas czworo) i zawsze bl u nas jakis psiak. Ostatnio foxterier. Chodzil na spacery co 2 godz jak tylko był ktoś w domu, a jak było sie w szkole czy w pracy to potrafil spokojnie wytrzymac nawet te 9 h. Spacery miał długie, do tego zawsze jak jechalismy do babci to go brlismy zeby pobiegal sam (czyli tak ze 2 razy w tygodniu). nie uwazam zeby cierpail w bloku. ale bernardyna bym do bloku w zyciu nie wziela.
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-17, 11:59   #188
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
nietstety niektórzy się do tego ograniczają i to jest przykre, ale z drugiej strony..... jak ktoś ma dom z ogrodem i przez pol dnia zostawia psa na ogrodzie "niech sam sie sobą zajmie" to moim zdaniem też nie jest ok

psu trzeba poświęcic duzo uwagi, codziennie czy ktos jest zmęczony czy nie




ja mieszkam w bloku i sie zdecydowalam na psa, ale codziennie ma 4 spacery w tym jeden bardzo długi. Nie wazne czy mi sie po pracy chce czy nie, czy nie mam nastroju. Duzo z nim wyjezdzam, ogranizuje psie spotkania a i w domu sie z nim bawię - codziennie
zmęczony pies = szczęsliwy pies
Bardzo dobrze że sie nie decydujesz, jesli wiesz że na razie nie masz tyle czasu i energii

nie zawsze mi sie chce wstawać o 5.50 ale swiadomie sie zdecydowałam, ale dobrałam sobie też rasę idealnie, bo nie stać mnie żeby codziennie biegac z nim po kilka km



ja uważam ze jesli ktoś codziennie poswieci psu czas i taką dawkę ruchu jaką pies potrzebuje to może mieszkać nawet w bloku, ale jak piszę codziennie trzeba psa wybiegać, nie tylko weekendowo


u Was też tak szaro-buro?
kurcze, żeby chociaż w niedzielę bylo słonecznie
Zgadzam się z Tobą, ja rzadko widuję takie zaangażowanie do opieki nad psami ludzie się ograniczają do wyprowadzenia psiny aby ten załatwił potrzeby lub wypuszaczają samowolnie czego skutkiem są obsikane klatki, niespodzianki na chodnikach.
Opowiem taka historię głupoty ludzkiej: kolezanka ma dziecko w wieku 2 czy 3 lat postanowili w prezencie dać mu labradorka nie minęły chyba 2 miesiące jak szukała nowego domu dla psiaka bo doszła do wniosku, że dziecko jest jeszcze za małe a i pies szczeniak chce sie bawić i gryzie . To ja się zastanawiam czy tego, aż tak sie nie dało przewidzieć czy niektórzy ludzie są aż tak niedorozwinięci by nie wiedziec, że szczeniak jeszcze dośc dużego psa tak się zachowuje, że może pozgryzać tapety, niechcąco zrobić krzywdę dziecku bo on też sie wszystkiego uczy.

Edytowane przez 13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Czas edycji: 2011-03-17 o 12:01
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 12:03   #189
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

oj faktycznie - koleżanka bezmyślna!
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 12:44   #190
kwiatuszekk88
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszekk88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość
dzielni byli ja bym chyba nie chciala na pierwsze spotkanie przyjechac tak zeby poznac cala rodzine wolalabym najpierw ukochanego poznac a potem reszte
Tak wyszło, bo u mnie rodzinka jak ejst ciepło codziennie siedzi na ławce na kawie koło bloku no i właśnie siedzieli więc było to nieuniknione niestety.
kwiatuszekk88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 13:09   #191
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2577906 8]Zgadzam się z Tobą, ja rzadko widuję takie zaangażowanie do opieki nad psami ludzie się ograniczają do wyprowadzenia psiny aby ten załatwił potrzeby lub wypuszaczają samowolnie czego skutkiem są obsikane klatki, niespodzianki na chodnikach.
Opowiem taka historię głupoty ludzkiej: kolezanka ma dziecko w wieku 2 czy 3 lat postanowili w prezencie dać mu labradorka nie minęły chyba 2 miesiące jak szukała nowego domu dla psiaka bo doszła do wniosku, że dziecko jest jeszcze za małe a i pies szczeniak chce sie bawić i gryzie . To ja się zastanawiam czy tego, aż tak sie nie dało przewidzieć czy niektórzy ludzie są aż tak niedorozwinięci by nie wiedziec, że szczeniak jeszcze dośc dużego psa tak się zachowuje, że może pozgryzać tapety, niechcąco zrobić krzywdę dziecku bo on też sie wszystkiego uczy. [/QUOTE]
Noooo....wiadomo, ludzka glupota i lenistwo nie ma granic. Ale to tak prawie we wszystkim; dzieckiem, zwierzatkiem czy relacjami z innymi ludzmi.
"Musze" dodac ze kazdy psiak, rasowy czy mieszaniec, czesto "odstaje z szeregu". Mamy znajomych z Labradorami. Psy lubia wode, ale jeden z nich za Chiny nie lubi sie moczyc. Krzywo patrzy na deszcz, jeziorko, rzeczke, a niby woda to ich zywiol
Bernardyny nie sa takie aktywne jak by sie wydawalo, i w wiekrzosci czasu, im wiekrzy pies tym "leniwszy" Za to te malutkie i male, szczekaja jak opetane i wszedzie ich pelno. Uogolniam oczywiscie bo duzo zalezy jak sie wychowa czworonoga.

U mnie dzisiaj slonecznie ale z przymrozkiem Brrrr.... Za chwile ide do dentysty i zoladek mi sie "skreca"! Niby nic, ale ja sie boooje! Nawet herbata mi nie smakowala bo "przezywam" od wczoraj ze tam ide
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 13:30   #192
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

A ja dzisiaj siedze w domu, pogoda brzydka eh przydało by się coś posprzątać...
Mówiłam już, że ja to strasznie leniwa jestem
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 13:50   #193
n_i_x_i_e
Raczkowanie
 
Avatar n_i_x_i_e
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 146
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

hej

mam nadzieje ze nikt sie na mnie nie obrazi,
ale ja mam co do psów mieszane uczucia.
Nie wychowałam sie z psem wiec zapach psa mnie nieco drażni..szczególnie mokrego.
Miałam dwa psy tzn moja bliska rodzina ale jeden (Dino) byl od małego strasznie agresywny,
dlatego długo miałam uraz..a drugi (Reksio) byl super ale zwiał, albo go ukradli z ogrodu
Ogólnie to mam trochę żalu do właścicieli jak pozwalają robic kupki na chodniku lub zaraz na skraju trawnika...
no na około bloku właśnie.. zamiast isc gdzieś dalej .
Juz nie wymagam sprzątania bo to jest w Polsce nie do pomyślenia..
Na pewno rozumieją mnie wszystkie matki małych dzieci które sie co chwile przewracają lub lubią zbierać co popadnie.
a juz koszmar jest w zime jak co krok mijam żółte plamy i drżę żeby dziecko do tego nie wpadło.

chyba sie wyrównało , Wy nie lubicie pająków a ja omijam pieski
Chociaż miałam kilka wyjątków , dwa dalmatyńczyki (od babci i koleżanki) trzeci (Reksio) to malutki czarny kundelek i (Fiona ) mieszaniec od sąsiadów ..
wszystkie te psy były niesamowicie wesołe .
szkoda ze trzy juz nie żyją a Reksio znikł..
n_i_x_i_e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 14:54   #194
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

nixie,ja się nie obraże. Ja np za kotami nie przepadam.
Paula,też mam dzisiaj lenia.
Chyba sobie zaraz kawe zrobie.




Cytat:
Napisane przez Corvette Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj slonecznie ale z przymrozkiem Brrrr.... Za chwile ide do dentysty i zoladek mi sie "skreca"! Niby nic, ale ja sie boooje! Nawet herbata mi nie smakowala bo "przezywam" od wczoraj ze tam ide
Też tak mam,że jak się stresuje to nie moge nic przelknąć bo mi wtedy jest niedobrze.


czas na kawe
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 15:07   #195
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Ja to doskonale rozumię, także mnie denerwują psie kupsztale na chodnikach czy trawnikach przed oknami, ja za to winuję właścicieli bo psa to się chciało ale już wziąśc łopateczkę i torebkę na odchodny i sprzątnąć to się nie chce ale to tylko u nas w Polsce tak jest.

Ja mam lenia wrodzonego z natury leniwa jestem też myśle o drugiej kawie.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 15:58   #196
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2577906 8]Zgadzam się z Tobą, ja rzadko widuję takie zaangażowanie do opieki nad psami ludzie się ograniczają do wyprowadzenia psiny aby ten załatwił potrzeby lub wypuszaczają samowolnie czego skutkiem są obsikane klatki, niespodzianki na chodnikach. [/QUOTE]

jak nie mają czasu dla psa, nie wiem po go biorą.


[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2577906 8]Opowiem taka historię głupoty ludzkiej: kolezanka ma dziecko w wieku 2 czy 3 lat postanowili w prezencie dać mu labradorka nie minęły chyba 2 miesiące jak szukała nowego domu dla psiaka bo doszła do wniosku, że dziecko jest jeszcze za małe a i pies szczeniak chce sie bawić i gryzie . To ja się zastanawiam czy tego, aż tak sie nie dało przewidzieć czy niektórzy ludzie są aż tak niedorozwinięci by nie wiedziec, że szczeniak jeszcze dośc dużego psa tak się zachowuje, że może pozgryzać tapety, niechcąco zrobić krzywdę dziecku bo on też sie wszystkiego uczy. [/QUOTE]

to szczyt bezmyślności, owszem okres ząbkowania nie jest łatwy, ALE jak ktos bierze psa to wie o tym.
Nie rozumiem takich ludzi

Cytat:
Napisane przez Corvette Pokaż wiadomość
Noooo....wiadomo, ludzka glupota i lenistwo nie ma granic. Ale to tak prawie we wszystkim; dzieckiem, zwierzatkiem czy relacjami z innymi ludzmi.
"Musze" dodac ze kazdy psiak, rasowy czy mieszaniec, czesto "odstaje z szeregu". Mamy znajomych z Labradorami. Psy lubia wode, ale jeden z nich za Chiny nie lubi sie moczyc. Krzywo patrzy na deszcz, jeziorko, rzeczke, a niby woda to ich zywiol
Bernardyny nie sa takie aktywne jak by sie wydawalo, i w wiekrzosci czasu, im wiekrzy pies tym "leniwszy" Za to te malutkie i male, szczekaja jak opetane i wszedzie ich pelno. Uogolniam oczywiscie bo duzo zalezy jak sie wychowa czworonoga.
zawsze sie trafi indywidualista, moze ten labek za młodu nie mial dostępu do jeziora i tak jakos mu zostalo

Cytat:
Napisane przez n_i_x_i_e Pokaż wiadomość
hej

mam nadzieje ze nikt sie na mnie nie obrazi,
ale ja mam co do psów mieszane uczucia.
Nie wychowałam sie z psem wiec zapach psa mnie nieco drażni..szczególnie mokrego.

ja rozumiem ze ktoś nie lubi psów, ale chce też poszanowania dla swoich priorytetów

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2578352 3]Ja to doskonale rozumię, także mnie denerwują psie kupsztale na chodnikach czy trawnikach przed oknami, ja za to winuję właścicieli bo psa to się chciało ale już wziąśc łopateczkę i torebkę na odchodny i sprzątnąć to się nie chce ale to tylko u nas w Polsce tak jest.
[/QUOTE]


tez mnie wkurza jak pies sie załatwia a wiara nie sprząta ja sprzątam po moim a ludzie czesto patrzą jak na wariatkę

juz po obiedzie, dzis zupka pomidorowa i placki ziemniaczane
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 16:07   #197
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Ja też pomidorową dzisiaj robie dla męża niestety ja nieskorzystam z powodu diety.

Czasami to myślę, że u nas w kraju to jest totalne zacofanie ( i to nie tylko pod tym względem) w innych krajach sprzatanie po zwierzakach jest na porządku dziennym przynajmniej tak słyszałam. Jak by skutecznie były wlepiane kary to może by sie ludzie nauczyli.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 16:11   #198
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2578486 5]Ja też pomidorową dzisiaj robie dla męża niestety ja nieskorzystam z powodu diety.[/QUOTE]

na jutrro mam tez zupkę uffff.
Nie odchudzam sie, nie mam woli

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2578486 5]JCzasami to myślę, że u nas w kraju to jest totalne zacofanie ( i to nie tylko pod tym względem) w innych krajach sprzatanie po zwierzakach jest na porządku dziennym przynajmniej tak słyszałam. Jak by skutecznie były wlepiane kary to może by sie ludzie nauczyli.[/QUOTE]

niestety masz racje
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 16:18   #199
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Ja musiałam się zaprzeć w sobie bo po ciązy mi się przybrało i zaczynałam wyglądać jak Berta, ale dieta nie jest drastyczna tylko po tych 2,5 miesiąca zaczyna mnie nudzić to jedzenie w kółko tego samego, a jestem zbyt leniwa by robić jakies kombinacje
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-17, 16:20   #200
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

moja dieta to tylko MŻ (mniej żryj) hehe
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 16:24   #201
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

u mnie to nie działało, zarłam ile oczy widziały
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 16:33   #202
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

a na jakiej diecie Paula jesteś?

Pytam z ciekawości bo ja zawsze sobie w zimie trochę przybiorę na wadze, bo jak jest zimno to mi się wtedy chce jeść- i co roku (! wiem że nie wolno!) robię dietę kopenhaską u mnie czyni cuda.
despa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 16:36   #203
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Ja jestem na diecie proteinowej to moja pierwsza w zyciu dieta i strzał w 10
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 16:41   #204
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Hej wszystkim z moim tradycyjnym późnym zapłonem

Widzę, że przeszłyście przez temat zwierzaków, zwierzaków w bloku i diet
No no, niezły przeskok Co do diet to ja całe życie na jakiejś byłam (tendencje do tycia, nawet jak chciałam utrzymać wagę to na jakiejś byłam), potem się okazało, że w sumie też pewne komplikacje zdrowotne się do tego przyczyniały itd itp. Więc diet chwilowo nienawidzę, nie cierpię, chronicznie nie znoszę. Dieta motylka (MŻ - mniej żryj) jest jedyną, jaką od pewnego czasu mam w planie Chociaż... MŻ z RT (rusz tyłek!!) byłaby najodpowiedniejsza

Swoją drogą dobre to, jak tylko wiosna się zaczyna, na wszystkich wątkach zaczyna się temat diety.

Edytowane przez Linusiaczek
Czas edycji: 2011-03-17 o 16:43
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 16:49   #205
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Ja jestem od stycznia wiosna nie ma nic do tego , bardziej mi o lato chodzi a żebym mogła sobie w strój kąpielowy bez krępacji żadnych wskoczyć między innymi.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 17:21   #206
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Ja zawsze wiosna odżywam, robię tą dietę, szczupleję i od razu świat mi się piękniejszy wydaje i jeszcze jak za oknem słoneczko świeci to już cudnie jest.
despa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 18:09   #207
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2578586 0]Ja jestem od stycznia wiosna nie ma nic do tego , bardziej mi o lato chodzi a żebym mogła sobie w strój kąpielowy bez krępacji żadnych wskoczyć między innymi.[/QUOTE]

No, Kochaniutka, jak Ty 10 kilo zrzuciłaś, to nic tylko pokłony bić

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
Ja zawsze wiosna odżywam, robię tą dietę, szczupleję i od razu świat mi się piękniejszy wydaje i jeszcze jak za oknem słoneczko świeci to już cudnie jest.
Prawda, mnie by się chyba też lepiej zrobiło na diecie, ale od kiedy mój małż gotuje ( a jak on gotuje, o matko!) to dieta staje się trudnym problemem

a Wam jak się udają diety jak za ścianą rodzina je i je i je?
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-17, 18:33   #208
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez n_i_x_i_e Pokaż wiadomość
hej

mam nadzieje ze nikt sie na mnie nie obrazi,
ale ja mam co do psów mieszane uczucia.
Ja tez sie nie obraze bo nie ma o co.
Juz nie wymagam sprzątania bo to jest w Polsce nie do pomyślenia..
Na pewno rozumieją mnie wszystkie matki małych dzieci które sie co chwile przewracają lub lubią zbierać co popadnie.
a juz koszmar jest w zime jak co krok mijam żółte plamy i drżę żeby dziecko do tego nie wpadło.
wiesz, na zolte plamy nie ma ratunku, bo o ile kotka mozna nauczyc zeby korzystal z ludzkiej toalety, tak trudno by nauczyc psinke by sikal do...butelki (to by sie dopiero ludzie patrzyli!)

chyba sie wyrównało , Wy nie lubicie pająków a ja omijam pieski
Chociaż miałam kilka wyjątków , dwa dalmatyńczyki (od babci i koleżanki) trzeci (Reksio) to malutki czarny kundelek i (Fiona ) mieszaniec od sąsiadów ..
wszystkie te psy były niesamowicie wesołe .
szkoda ze trzy juz nie żyją a Reksio znikł..
Wlasnie, szkoda.
[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2578352 3]Ja to doskonale rozumię, także mnie denerwują psie kupsztale na chodnikach czy trawnikach przed oknami, ja za to winuję właścicieli bo psa to się chciało ale już wziąśc łopateczkę i torebkę na odchodny i sprzątnąć to się nie chce ale to tylko u nas w Polsce tak jest.
Nie koniecznie, ale czesciej spotykane.


Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ja rozumiem ze ktoś nie lubi psów, ale chce też poszanowania dla swoich priorytetów Prawda.
tez mnie wkurza jak pies sie załatwia a wiara nie sprząta ja sprzątam po moim a ludzie czesto patrzą jak na wariatkę
A ja myslalam ze jest wymagane obowiazkowe sprzatanie ?
juz po obiedzie, dzis zupka pomidorowa i placki ziemniaczane
To rzuc talerzem w moja strone (lubie placki i pomidorowa) ale mi...nie wychodzi, moze zalezy od ziemniakow?
[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2578486 5]Ja też pomidorową dzisiaj robie dla męża niestety ja nieskorzystam z powodu diety.
Szczesliwy maz Zmowilyscie sie z ta zupa czy jak?
Czasami to myślę, że u nas w kraju to jest totalne zacofanie ( i to nie tylko pod tym względem) w innych krajach sprzatanie po zwierzakach jest na porządku dziennym przynajmniej tak słyszałam. Jak by skutecznie były wlepiane kary to może by sie ludzie nauczyli.[/QUOTE]
Zgodze sie z tym zacofaniem ale nie chce nikogo obrazac kary wlepiaja jak zlapia, ale gdy taki "straznik" nie ma pelnych uprawnien to nie wiele moze . Zreszta moge juz sobie wyobrazic jak jakis facet wyleci z polska "lacina" to straznik pewnie by sie skulil? Zalezy w jakim kraju.

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
moja dieta to tylko MŻ (mniej żryj) hehe
Dobre (ja jeszcze nigdy na diecie nie bylam)
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 18:40   #209
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Corvette Pokaż wiadomość



To rzuc talerzem w moja strone (lubie placki i pomidorowa) ale mi...nie wychodzi, moze zalezy od ziemniakow?
mi zawsze wychodzi, trę ziemniaki, dodaje zółty ser, bazylię i mąkę krupczatkę (i jajko oczywiscie)
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-17, 19:07   #210
agusiowata
Zakorzenienie
 
Avatar agusiowata
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość
agusiowata moi o dziwo tez tak mowia ale tylko mezowi gdy mial pretensje do nich o obgadywanie mnie
motylek1007 fajnie masz moi mysla o przeprowadzce do naszego miasta(wczesniej namawiali nas na mieszkanie tam gdzie oni), niedaleko nas ale licze, ze tak tylko mowia tez nigdy nie dzwonilam do tesciowej ani ona do mnie telefonuja tylko do meza i nigdy nie powiedzialam do niej mamo nie umiem udawac mam za duzo zalu nawet jesli teraz juz mnie nie obgaduja i nie dokuczaja
Ja mam dobre relacje z teściami. Teściowa czasem zadzwoni do mnie, tylko spytać się co słychać. Jeszcze nie przeszło mi przez gardło: mamo. Na początku mówiłam bezoosobowo, czasem wymknęło mi się pani. Teraz mówię w 3 osobie, mama, a nie mamo. Łatwiej mi jest, bo moi rodzice wyprowadzili się o 230 km.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość
moj alkohol na slubieja mialam jakis rozowy, zeby wygladal jak wino tylko dla picu, bo tesciowie sobie zyczyli nie pilismy wtedy ale to dluga historia dlaczego tak bylo
moja teściowa jest wyczulana na punkcie alkoholu. Na poprawinach zrobiła mi na ten temat wykład, a ja byłam już wyczerpana. (kilka nocy nie spałam) Ostatnio na urodzinach powiedziała: młodzieży mniej, (albo tylko wino symbolicznie). Swojego męża upomina, by nie upijał młodych. (poza tym kiedyś będę rodzić).

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
To zależy gdzie mieszkasz Jak się przeprowadziłaś z Katowic to pewnie w Kochłowicach?

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------




---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Mieszkam na Wirku. Teraz podoba mi się ta lokalizacja. Targ blisko, sklepy, plaza (kino), baseny.
Wczoraj byliśmy w kinie na filmie: Sala samobójców. Polecam, szczególnie dla nastolatków i rodziców
agusiowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.