wiosenne oczekiwania (prrrawie)narzeczonych .....cz.9!

[sylvi_86]

Napisane przez miss_bennet

Łeee do dumu z tym panem!


A tak serio, to mam nadzieję, że naprawdę: dajesz mu czas do czerwca, a jak nie to do widzenia.

oczywiscie zdecydowalam ze zaczne sie dopominac o deklaracje od kwietnia, najpierw delikatnie...

[paczek1990]

Jestem znów Tż mnie trochę wygrzał-aż gorączka mi zeszła ale dostałam przed chwilą @...wiec równowaga w przyrodzie jest dusi mnie dalej..jeszcze teraz na wieczór bardziej

Gaja super ze za darmo tego ząbka zrobiłaś łoo 800zł? ale w końcu czego sie nie robi dla wygladu ooo no patrz-jeszcze troche i zejdzie jeszcze bardziej
gdzie taki tani szaliczek wyczaiłaś??
Alunia mnie tez to nie przeszkadza, ale mojemu Tż tak co do pracy cieszę sie, ze Ci sie podobało
Kasik suknia bardzo ładna
Katarzynka jaaa suknie bąbelkowa
Isabelle superco do zdjeć-pierścionki jak najbardziej w moim typie, wystrój sali-piona, suknie super, delikatne najbardziej mi sie podoba 7 i 8, a bukiety cuda
Miss no właśnie tak to nigdy nie wiadomo czy mówić-po co chłopinę stresować a mój mi sie też podoba co do licencjata-spokojnie informacje sie znajdą-moze w bibliotekach albo w urzedzie miasta coś znajdziesz?
Kinia hmm...ciężka sytuacja...żadne z nich nie chce zostać samo
Blueskty to super, ze macie bez problemu gdzie mieszkać
ja tez zawsze mieszkałam w domku z ogródkiem ale widać przyjdzie mi sie przestawic na blok co prawda rodzice coś kiedyś myśleli o tym, że oni by się do bloków wyprowadzili, a Nam zostawili domek, jednak tata nie za bardzo chce znów do bloków ale to się wszystko wyklaruje jak Tż sie oświadczy i zaczniemy planować konkretnie
Sylvi ojj biedna...

[kinia860]

Gaja to moj tz nie studi
Fajny taki spacerek we dwoje ,mojego z trudem wyciagnelam w niedziele na spacer ,jeszcze nigdy nie poszedl sam z nieprzymuszonej woli ,ani sam nie zaproponowal,on to tylko proponuje" idziemy na miasto cos zjesc"

Sylvi ja bym nie mogla tyle czekac,nie dalabym sobie tak grac na uczuciach,5 letni zwiazek i takie cos

[paczek1990]

Przeciętne wynagrodzenie brutto w lutym wyniosło 3.422,14 zł, co oznacza, że rok do roku wzrosło o 4,1 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosło o 0,9 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.



skad oni te dane biorą

[kinia860]

paczek od samych prezesow i dyrektorow .

[paczek1990]

to jest aż żałosne...wyliczają takie cuda, potem Ci odpowiedzialni za finanse widzą takie coś i dochodzą do wniosku, że podwyżki są niepotrzebne bo przecież taka kwota zadowoli każdego...

[201606201204]

Napisane przez sylvi_86

oczywiscie zdecydowalam ze zaczne sie dopominac o deklaracje od kwietnia, najpierw delikatnie...

A ja bym się nie dopominała, bo to będzie tkaie wymuszone. On sam powinien do tego dojrzeć.

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez paczek1990

Jestem znów Tż mnie trochę wygrzał-aż gorączka mi zeszła ale dostałam przed chwilą @...wiec równowaga w przyrodzie jest dusi mnie dalej..jeszcze teraz na wieczór bardziej

Isabelle superco do zdjeć-pierścionki jak najbardziej w moim typie, wystrój sali-piona, suknie super, delikatne najbardziej mi sie podoba 7 i 8, a bukiety cuda

Oj bidulo, lecz się lecz i piona dla Tżta, ze wygrzał.
Czyli całkiem podobny gust mamy mówisz.

[miss_bennet]

Napisane przez paczek1990

Jestem znów Tż mnie trochę wygrzał-aż gorączka mi zeszła ale dostałam przed chwilą @...wiec równowaga w przyrodzie jest dusi mnie dalej..jeszcze teraz na wieczór bardziej

Miss no właśnie tak to nigdy nie wiadomo czy mówić-po co chłopinę stresować a mój mi sie też podoba co do licencjata-spokojnie informacje sie znajdą-moze w bibliotekach albo w urzedzie miasta coś znajdziesz?

Biedny paczek.

Właśnie problem w tym, że ja w domu jestem raz na miesiąc, a teraz kiedy pracuję to nawet rzadziej i nie bardzo jak mam zebrać informacje. Ale spięłam pupkę... spisałam to co miałam i posłałam promotorce z miliardem pytań, jak zwykle.

Napisane przez sylvi_86

oczywiscie zdecydowalam ze zaczne sie dopominac o deklaracje od kwietnia, najpierw delikatnie...

Napisane przez Isabelle_

A ja bym się nie dopominała, bo to będzie tkaie wymuszone. On sam powinien do tego dojrzeć.

Zgadzam się z Isabelle. Dopominanie się wcale nie jest rozwiązaniem. I tak kiedyś wyjdzie, że to przecież Ty chciałaś! Serio, daj sobie z nim po prostu spokój, jeśli nie będzie widać poprawy, chociażby w toku rozumowania...

[paczek1990]

Isabelle próbuje właśnie i przez dzień juz było lepiej..a teraz znów płuca prawie wypluwam
a gust mamy podobny i to w niektórych rzeczach wręcz ten sam-pierścionki i sala
Miss a no to jak rzadko jesteś to zrozumiałe, ale dobrze ze juz spisałaś co potrzebne i wysłałaś

[bluesky89]

Napisane przez paczek1990

Blueskty to super, ze macie bez problemu gdzie mieszkać
ja tez zawsze mieszkałam w domku z ogródkiem ale widać przyjdzie mi sie przestawic na blok co prawda rodzice coś kiedyś myśleli o tym, że oni by się do bloków wyprowadzili, a Nam zostawili domek, jednak tata nie za bardzo chce znów do bloków ale to się wszystko wyklaruje jak Tż sie oświadczy i zaczniemy planować konkretnie

Oj, moi rodzice na pewno by nie poszli na taki układ, mama by sie z ogródkiem nie rozstała, taty raczej też nie widzę jako mieszkańca bloku Ale chyba całe piętro dla nas to nie jest źle. Mamy w tym 3 pokoje, korytarz, łazienka, kuchania i duży balkon

[paczek1990]

Bluesky no pewnie ze nie ejst źle-super macie u mnie mama by chciała-bo w bloku nie am tyle roboty co w domku-wiadomo, ale tata ze mieszkał 20lat w bloku to już za bardzo nie chce

[bluesky89]

u mnie rodzice od zawsze mieszkają w domu i to na wsi Więc nigdy nawet nie podejmowali tematu przeprowadzki
Zresztą TŻ też od zawsze mieszkał w domu, chociaż wiem, ze od mieszkania z teściami wolałby własne mieszkanie, ale nigdy nie powiedział, ze nie chce mieszkać w moim rodzinnym domu.

[paczek1990]

A no jak na wsi w domku to ja sie nie dziwię, ze by nie chcieli do bloków i fajnie ze Tż nie narzeka

[bluesky89]

Nie mogę powiedzieć, bo odkąd jesteśmy razem to jeszcze nie mieliśmy takiej kłótni żeby się nie odzywać do siebie dłużej niż 30 minut ;p jakoś podobnie myslimy odkąd zaczęliśmy planować Nasze wspólne życie mówiliśmy, że będziemy mieszkać z moimi rodzicami i na szczęście nie przeszkadza mu perspektywa mieszkania z teściami, a nawet mogę powiedzieć, że mają ze sobą bardzo dobry kontakt

dobra kochane, ja uciekam wziąść prysznic i czekam na TŻ, bo za niecałą godzinke kończy pracę Dobranoc wszystkim i do jutra

[netali]

czesc Kochane
widzę, że trzymacie tempo w 9 części, ciężko Was nadrobić, ale jakoś mi się udało
baby wspólczuję sytuacji rodzinnej.. nieciekawie.. a cd TŻ trzbea być dobrej myśli - pewnie kiedyś dorośnie któraś z Was tu mądrze powiedziała, że powinno się od razu brać za facetów starszych, najkepiej o 5 lat popieram
Gaja jak to dentysta za darmo? zazdroszcze!!! też się muszę przejść, ale jakoś nigdy mi tam nie podordze
Alunia wciąż się nie mogę przyzwyczaić, że Ty już kobieta pracująca
Kinia fajna ta kiecka a cd mieszkania przed ślubem, to ktoś fajnie powiedział - chyba ALunia - aż się prosi, żeby Wasi rodzice zamieszkali razem
Miss dawno się nie "widziałyśmy" solidaryzuje się z Tobą, jeśli chodzi o pisanie licencjata mnie też to idize jak krew z nosa... ale jakoś sobie poradizmy, jescze jest troszkę czasu
Paczek wracaj do zdrowia!!

[paczek1990]

no to jak maja dobry kontakt to nic tylko się cieszyć dobranoc
Netali cześć co tam u Ciebie?

[rudy_moniq]

ja melduje się i od raz uciekam spać eh

miss

tak w ogóle to była alice i tylko '' pozostawiła to chyba znak że żyje i jest ok hehe

papa

[paczek1990]

Moniq to dobranoc

[Truskaweczka07]

Jestem tak późno no i widzę że chyba już nikogo nie ma a ja nie mogę usnąć

[201606201204]

Ja jeszcze jestem, ale powoli uciekam spać.

[paczek1990]

Ja tez jestem, ale na łóżku leżałam bo ogl tv puls

[sylvi_86]

a ja ciągle pisze mam uwaga 30 stron

[katarzynka013]

Napisane przez 1988Marlena

O rety, to fajnie mieć już tak sprecyzowane gdzie się będzie mieszkać My z TŻ nie mamy takiego komfortu albo trzeba będzie coś wynająć albo kupić, tylko za co

To tak jak u nas:/
poza tym witam bo widze ze pierwsza sie dzis ujawniam
Wstalam jakis czas temu ide na kawke poranna i musze cos ogarnac bo po poludniu tz bedzie

[Gajaa]

Druga!

Dziś seminaryjny maraton. 2 seminaria pod rząd, bo odrabiamy za zeszły tydzień. łiiiii

Kinia, kopnij w zad tego swojego. Bez spacerków nie da rady! szczególnie, że wiosna idzie

Solidaryzuję się ze wszystkimi piszącymi. Miałam podczas urlopu pisać mgr, jeszcze nawet do niego nie zajrzałam. Dziś już muszę, muszę, muszę ...

Szaliczek wyczaiłam w Carefourze

Netali, nie tak za darmo. Robiłam u niego dwa kanałowe w wakacje i właśnie z jednego zęba od kanałowego odpadła plomba Zostawiłam tam wtedy jakieś 1000 zł

Co do rozterek - blok vs dom. Oczywiście, że dom! Nigdy nie mieszkałam w domku, ale od zawsze to jest moje marzenie. Obudzić się rano, wyleźć w piżamie do ogrodu, za oknem mieć las. Mrrr. Taki jest też nasz ostateczny cel z J. Domek z ogródkiem ewentualnie mieszkanie + domek letniskowy. Bo w mieszkaniu to dziko. Sąsiedzi jak są głośno, mogą skutecznie życie zatruć, nie pośpiewa się sobie o 24:00, nie ma ogródka, ale co poradzić. W tym momencie nie mamy ani tego ani tego, więc ciężko gdybać. Zaczniemy na pewno od mieszkania.

Więc mówię Wam ludzie - jeśli macie gdzie mieszkać po ślubie i nie jest to wynajęte mieszkanie, całujcie rodziców po rękach, bo oszczędzili Wam wiele, wiele, wiele zmartwień

[santom]

Dziewczyny, mam problem;/ wlasnie dzwonili do mnie z UP no i teoretycznie powinna sie cieszyc, bo poowiedzieli, zebym przyjechala po skierowanie na staz.... wszystko byloby jak najbardziej w porzadku, ale... wszystko sie poj....butalo... otoz jak juz pisalam, mam juz zalatwiona prace na wakacje w Norwegii, w miedzyczasie do wakacji chcialabym sobie zrobic praktyki, a teraz jestem w kropce, nie wiem zupelnie co mam robic;/ KUUUUUUUUUUUUU........... .:mur :

[Gajaa]

To zależy na czym Ci bardziej zależy. Jak to jakaś wyśniona praca ta z UP, to bierz UP, jak nie - rób wg planu

[santom]

co to jest, to nie mam zielonego pojecia;/ jedyne co wiem, to na pewno nie bedzie to praca zwiazane z moimi studiami;/ licze, ze bedzie to chociaz 3 miesieczny staz, wtedy byloby ok, jeszcze jakos bym przebolala to;/ ale jesli dadza mi pol roku to leze i kwicze... powiem im, ze nie moglam czekac, az oni sie zdecyduja sie dac mi staz i zalatwilam sobie juz prace sezonowa;/ i niech robia z tym co chca;/ najwyzej mnie wypisza z bezrobotnych, ale to mi wsio, bo i tak mam ubezpieczenie przy mamie... tylko zaluje, bo na stazu mi zalezalo i np po przyjezdzie we wrzesniu doPl chcialabym isc na staz, a jak teraz zrezygnuje to nie bede miala szans na kolejny...;(

[201606201204]

Dzień dobry.

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Santom nie wiem co doradzić. Może uda się to tak załatwić, że kolejny staż Ci nie przepadnie.

[santom]

no mam nadzieje, ze cos uda mi sie wskorac... zobaczymy w poniedzialek czy szanowne panie z UP tez sa ludzmi...

[studi]

santom a może weźmiesz staż i go przed wyjazdem do Norwegii rzucisz-w przypadku kiedy dostaniesz go na 6 miesięcy? U nas w Pup-ie dają tylko wówczas staż gdy jest szansa na zatrudnienie później w tym samym miejscu...ale idź w poniedziałek i dowiedz się co tak naprawdę Ci proponują