|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1381 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Jaś jest zapisany do prywatnego przedszkola, ale dopiero od 2012. Wszystkie dzieci, które znam od kiedy zaczynają chodzić do przedszkola od razu zaczynają często i gęsto chorować, więc wolę żeby młody posiedział jeszcze jedne rok w domu. Towarzystwa mu nie brakuje - chodzimy na różne zajęcia (basen, rytmika).
No...chyba że uda nam się wyjechać to wtedy nie pójdzie w ogóle do przedszko9la....
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
|
|
|
#1382 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Ano..cisza...
![]() bratku..dziękuje
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły
|
|
|
|
|
#1383 |
|
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
No i dziecię mi dorasta dziś po raz pierwszy zostawię ją w przedszkolu przez 4y godzinki. Ja zaś na pogrzeb jadę i w sumie dobrze że tak wyszło z tym przedszkolem bo inaczej bym musiała małą brać a lepiej niech ją jeszcze takie " imprezy" omijają.
Jestem ciekawa jak to będzie czy choć trochę będzie tęsknić, czy będzie jej się podobać...achhh.... jak ten czas leci...
|
|
|
|
|
#1384 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
aneczko chłopcy jak zawsze cudni a ty wygladasz kwitnąco, jakbys miała do pomocy co najmniej dwie opiekumki
![]() ja czasem przy jednym wygladam jak zombi ![]() mamy pierwszą trojke
__________________
29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty ![]() cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ ![]() cel 4 - 75 - ......... ![]() cel 5 - 70 - ........ |
|
|
|
|
#1385 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Gratulujemy kolejnego ząbka
![]() a ja dzisiaj się dowiedziałam, że moja sister jest w ciąży u nas nic ciekawego, Kuba nadal ma katarek, ale na spacerki chodzimy, bo pogoda cudna a weekend ma być jeszcze piękniejszy dzisiaj wieczorkiem przychodzą do nas znajomi i weekend też spędzamy towarzysko ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#1386 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
WITAM PO WEEKENDZIE
Julia podłapała jakiegoś wirusa ma spuchnięte dziąsła i to na pewno nie od zębów. Kuzynka Julci ma to samo juz od ubieglego tygodnia. Bola ja te dziąsełka nie chce nic jesc co jest do gryzienia tylko papki. Jade dzisiaj na rozmowe w sprawie pracy potrzebuja kadrowej. Ciekawie ile zaproponuja kasy, pierwszy miesiac pracowalabym na umowe zlecenie przez kwiecien bo nadal pracuje u starego pracodawcy. a moze nie spodobam sie i odprawia mnie z kwitkiem
__________________
Mój skarb Julia 06 luty 2009 |
|
|
|
|
#1387 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
ciszaaaa.....
![]() no to na wesoło ![]() 75-latek przyszedł do lekarza na badanie nasienia. Lekarz dał mu słoiczek i powiedział: - Proszę wziąć ten słoiczek do domu i przynieść na jutro dawkę spermy. Następnego dnia dziadek przychodzi i stawia słoiczek czysty i pusty tak, jak poprzedniego dnia. - Doktorze, to było tak: Najpierw próbowałem prawą ręką, i nic. No to spróbowałem lewą ręką, i też nic. Więc poprosiłem o pomoc żonę. I ona próbowała prawą ręką, potem lewą ręką, i ciągle nic. Próbowała nawet ustami najpierw ze sztuczną szczęką, potem bez sztucznej szczęki, ale wciąż nic. Zawołaliśmy nawet panią Helenę, naszą sąsiadkę. I ona też próbowała - najpierw obiema rękami, potem pod pachą, nawet próbowała go ściskać kolanami. No i nic! - Zawołaliście państwo sąsiadkę?! - pyta zszokowany lekarz. - Tak, ale i tak nie udało nam się otworzyć tego cholernego słoika.
__________________
29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty ![]() cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ ![]() cel 4 - 75 - ......... ![]() cel 5 - 70 - ........ |
|
|
|
|
#1388 |
|
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Witam po weekendzie
Jaka cisza na wątku czyżby wszyscy spacerują i pracują??Myśmy w niedziele w Wiśle byli. Pogoda ładna wiec szkoda było w domu siedzieć. Wczoraj ja znowu w Bytomiu siedziałam na kroplówkach. A dziś zabieram się za pracę w domu - mała dałam do przedszkola wiec mogę troszkę popracować. |
|
|
|
|
#1389 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
jestem juz po rozmowie. Chca zebym przyszla do pracy od zaraz tylko moj obecny pracodawca nie chce mnie puscic na urlop moze dopiero od poniedzialku. nowy szef to choleryk drze koparę ze hej.
chyba bede musiala kupic jakies zatyczki do uszu tak na wszelki wypadek gdyby zaczal wydzierac sie na mnie
__________________
Mój skarb Julia 06 luty 2009 |
|
|
|
|
#1390 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
gratuluję nowej pracy!! Będzie dobrze - zatyczki nie są drogie
|
|
|
|
|
|
#1391 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Ficcusia- gratuluję
LucyAs u nas nic nowego, dlatego nie mam co pisać. Czasu wciąż brakuje a obowiązków coraz więcej. Odnotowujemy malutkie postępy w mówieniu, ale do pełnego rozgadania jeszcze dużo nam brakuje.
__________________
|
|
|
|
|
#1392 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Grzecznie melduję, że jestem
Tak jakby mnie nie było, tzn. robiliśmy Norbertowi remont pokoju. Wyszło bardzo fajnie, nie jest to do końca dziecięcy pokój-marzenie, ale cóż... jak się nie ma 20m2 pokoju to jest jak jest... Są jeszcze małe niedociągnięcia tzn. sofa będzie w piątek... Norbert jak rano wrócił po tych kilku dniach od mojej mamy to zrobił taaaaaaakie oczy, chodził, śmiał się, oglądał i mówił, że ładnie No i powiedział, że śpi u siebie, a że nie ma łóżka to ma zrobioną prowizorkę na podłodze... dywan, karimaty, 4 podwójnie złożone grube koce i narzuta futrzasta - mam nadzieję, że mu zimno nie będzie ![]() Tak poza tym - pieluchy już tylko na noc używamy |
|
|
|
|
#1393 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Witam
![]() Doczytałam, co u Was i od razu piszę o nas. Młoda PRAWIE już odpampkowana, tzn. w zasadzie woła, że chce siku, choć "grubsze" sprawy woli załatwiać jeszcze w majty. Do przedszkola też chciałam zapisać - nie mamy szans, dopiero w przyszłym roku od września. A poza tym od ponad 2 tygodni chorujemy, młoda jeszcze kaszle a ja biorę drugi antybiotyk Oby do wiosny
|
|
|
|
|
#1394 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Hej,
A ja dalej nie umie oduczyc Olka robic w pampki,dzis w nocy musialam go przebierac jak dzidziusia malego bo caly byl mokry Nie zawola jak mu sie chce,jak sadzam go na nocnik nic nie zrobi tylko zaloze pieluche a tu mokro ...Dzis mama ma kupic nakladke na kibelek moze to go przekona. Roxi a Norbert nie budzi sie w nocy i gdzie spał u Twojej mamy?Olo sie budzi ze dwa razy i chce do nas do lozka i nie wiem jak to bedzie, bo chce go zostawic na dwa dni u moich rodzicow na week majowy ( szykuje sie u nas duuuza impreza )
|
|
|
|
|
#1395 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
witam
![]() nie odzywam sie bo ... w domu sajgon... od dziś jestem sama bez mamy to oprocz sajgonu doszedl burdel na kółkach ![]() Aniu jak ty z dwojka takich maluchow wyrabiasz i jestes jeszcze do tego taka kwitnąca?? podziwiam ![]() my juz jestesmy jakis czas bez syropkow wspomagajacych kupe... tzn zostala tylko oliwa i wywar ze sliwek do mleka... i kupa jest codziennie a jak nie to na drugi dzien z rana, czasem 2 sie zdarza i w NOCNIK Kamilek bierze nocniczek i zamyka sie u siebie w pokoju, lub za firanka i sobie steka![]() i też juz od dluzeszgo czasu nie sika w nocy a ost na spacerze mowi ze si chce... zimno niesamowicie wiec mowie trudno sikaj w pampersa, a on nie , i SI SI ... wiec pędem do domu... kawalek bylo, ale dał rade wytrzymac![]() i pyt po jakim czasie od nie sikania sprobowac go w nocy klasc bez pieluchy?? moja Niunia zaglucona, juz drugi tydz, i gdyby nie to ze ladnie przybywa to nasza pediatra chciala wyslac ja do szpitala... bo ona dopiero 5 tyg skonczyla... i jak nie przejdzie jej do przyszlego tyg to ...no ale powoli chyba przechodzi, wiec mam nadzieje ze bedzie juz coraz lepiej buziaczki dla was i dzieciaczkow i piszcie zebym miala chociaz co czytac bo z pisaniem to juz gorzej
__________________
Edytowane przez Stokrotka81 Czas edycji: 2011-03-17 o 16:00 |
|
|
|
|
#1396 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
zdrówka życzmy Cytat:
Ja się strasznie cieszę, że to nasze dziecko takie bezproblemowe jeśli chodzi o zostawanie z kimś na noc - nie ważne czy u nas, czy u kogoś ![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#1397 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 205
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Witam dziewczynki
Ja tak, na szybko- melduję, że wróciłam, po 2,5 tygodnia nieobecności będę znów obecna na wątku
__________________
Mamusią Natalii Julii jestem od 18.02.2009 od godz.10.23 |
|
|
|
|
#1399 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 176
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
U nas też nic ciekawego się nie dzieje.
Żeby nie zapeszyć odkąd wróciliśmy ze szpitala mała zaczęła normalnie jeść. Tzn. wrócił jej normalny apetyt, bo nie wiem czy pamiętacie jak pisałam ale od kilku miesięcy mieliśmy problemy z jedzeniem. Także to taki mały plusik z całego tego zamieszania ze szpitalem. Poza tym to zrobiła sie nam mała gaduła, wszystko powtarza co się mówi. No i zaczęliśmy próby nauki sikania do nocnika. Zmykam do pracy choć strasznie mi się nie chce a jeszcze ta pogoda, wieje, zimno, szaro, mglisto. |
|
|
|
|
#1400 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Dzisiaj Olo znow obsikany na maxa
przed praca probowalam go wysadzic na nocnik ehe obsikal nogi podloge a w nocniku sucho,potem zaczal sie drzec ze chce kupke i zeby zalozyc mu pampka ![]() i musialam isc do pracy ... i zasypiam tu
|
|
|
|
|
#1401 |
|
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
![]() dla od nocnikowanych zuchów.Jukol - Olo też da radę potrzebuje więcej czasu, nic na siłę a będzie dobrze. CO do nocy bez pampków to my dopiero tak po miesiącu czy dwóch normalnego sikania w dzień przestaliśmy zakładać, aczkolwiek do dnia dzisiejszego się zdarzy niespodzianka nocna i jakieś siusiu się pojawi. Takie życie. A ja jestem dumna z mojego dziecka w przedszkolu to anioł Słucha pani, bawi się z dziećmi, nie płacze za mamą, je obiadki i surówki co w domu są bleee... i ogólnie fajna laska z niej rośnie. Duża dziewczynka z niej już - chociaż szkoda że tak szybko te szkraby rosną. No się pochwaliłam i nachwaliłam - wybaczcie ale jakoś dumą tryskam że daje sobie radę chociaż jest najmłodsza z dzieci.
|
|
|
|
|
#1402 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Nika- chwal się, ile wlezie! Gratulacje dla dzielnej Martynki!!!
__________________
|
|
|
|
|
#1403 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 205
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Roxi dziękuje Ci ślicznie za miłe przywitanie
Wyjazd uważam za udany, choć mąż była daleko, kontakt mieliśmy ograniczony, to pobyt u mamusi był miły, w tym samym czasie była u swoich rodziców moja przyjaciółka z czasów jeszcze licealnych, ona ma dwójkę dzieci, więc fajnie bo mogłyśmy sobie poplotkować a dzieciaczki pobawić. Ania mieszka we Wrocławiu, więc jak do tej pory Łódź-Wrocław wiadomo kontakt był ograniczony (teraz chociaż z Opola będzie bliżej), po dwóch tygodniach wrócił tż, dokładnie w piątek, a już w poniedziałek miał kolejne trzydniowe szkolenie tym razem już w Polsce, w Warszawie, więc co? Od mamusi pojechaliśmy do Łodzi, tam przez trzy dni byłyśmy z Natusią u cioci, w zasadzie to tylko tam nocowałyśmy, bo od rana do wieczora siedziałyśmy u narzeczonego Natalii Adrianka, oj jak dobrze było ich znowu zobaczyć Byliśmy też w naszym mieszkanku w Łodzi i przeżyliśmy szok, Natusia go nie poznała ! dopiero jak zeszliśmy do piwnicy żeby zabrać jej rowerek to powiedziała do nas "Tak samo miałam w domku" i wiedziała w którą stronę iść i pod którą piwnicą się ustawić Cóż poza tym , córcia jest mądrzejsza z dnia na dzień, chociaż i tak myślę że jak na swój wiek to jest aż za mądra hihi, dzisiaj pyta taty "co Ty robiłeś w tej pracy?" zaczął jej się etap "co to jest" "a dlaczego" "od czego mam to brudne" czasami jej proste odpowiedzi nie wystarczają i tak w kółko pyta, pyta, pyta Nadrobiłam wasze zaległości , ale nie było tego za dużo, w ogóle po raz kolejny dochodzę do smutnego wniosku, że jakoś tak każdy tutaj pisze sam sobie, jakoś tak czasami coś pozostaje bez odzewu, hmm dziwnie....
__________________
Mamusią Natalii Julii jestem od 18.02.2009 od godz.10.23 |
|
|
|
|
#1404 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
kurcze tyle sie opisałam i mi znikło..buu
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły
|
|
|
|
|
#1405 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
no nic od nowa zaczne..
stokrotko..nie radze sobie, Domik jest nieznośny...naprawde...mu sze chłopakow pilnowac na kazdym kroku..Domik robi wszystko na złosc Patryczkowi, bije , drapie, smoka zabiera,...nie mam wogole czasu dla siebie..ale Kamilek lepiej zaakceptował siostre..wiec bedzie lepiej u Ciebie.. roxi..wozimy sie juz w foteliku co nam poleciłas..suuper jest..dziekuje nika..chwal sie chwal, masz suuper córe ![]() jukol..moj domik tez nadal w pielochach chodzi..raz nasikał do nocnika i tyle..nie ma mocnych na niego..dzis chodził bez piluszki i zsikał sie w spodnie 4 razy.. lucygaj... masz racje ..ja przestam tu pisac bo poprostu mało kto zauwazał moje wpisy...zawet zdiecie dodałami i tylko 2 osoby to zauwazyły. ![]() no nic ..dodam dzis fote Patryczka Domik nie chce pozować
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły
|
|
|
|
|
#1406 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
ciągle jeszcze opowiada jak to miał "weflonik" i dostawał zastrzyki - dziwne te dzieciaki czasem ![]() a co do pogody to mi się nawet gadać nie chce - mamy zimę z powrotem... bleeeeeeee Cytat:
![]() Cytat:
brawo dla Martynki!!! Normalnie aż zazdroszczę, tak pozytywnie, bo ja mam czuja, że Norbert się tak łatwo nie ułoży w przedszkolu, on ma naturę małego dzikiego Mustanga Cytat:
(oczywiście pozytywnie - lubię gaduły najlepiej jak mają coś mądrego do powiedzenia)Cytat:
![]() Aniu ja myślę, że to taki etap trudny... Ty dodatkowo masz dwójeczkę maluchów, wielką pomocną dłoń męża i nieocenioną, merytoryczną pomoc mamy Każde z naszych dzieciaczków jest inne, jedne urodziły się ze spokojem w duszy i ciele, a inne... mają nadmiar energi, pomysłów i siły. Wiem, co przechdzisz (przynajmniej częściowo), bo Norbert do spokojnych i poukładanych dzieci nie należy, bardzo często jego pomysły swoimi skutkami wykraczją daleko poza zasięg jego wyobraźni i nadrabiać wyobraźnią muszę ja... Podejrzewam, że i mamusiom tych spokojniejszych egzemplarzy nie raz włos się jeży na głowie jak widzą poczynania swoich pociech, ale cóż... my znamy już świat, z większością niebepieczeństw jakie ma w zanadrzu, a nasze małe zuchy dopiero go poznają i wierz mi... wtłaczana do głowek teoria nie wystarczy - muszą namacalnie, czasem boleśnie doświadczyć pewnych spraw, żeby je zrozumieć. - Patryczek cudny - na fotkach w niebieskim można go pomylić z mały Domikiem I taka refleksja... dopiero go urodziłaś a już taki facet!
Edytowane przez roxi1980 Czas edycji: 2011-03-18 o 21:38 |
|||||
|
|
|
|
#1407 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
hej Babeczki
ostatnio się opuściłam, wiem przepraszam ale mały nie śpi już w dzień i ciągle sie przy czymś lub nim krece ![]() włożyłam sobie trochę więcej na głowę .....zapisałam się na prawo jazdy dzisiaj miałam pierwsza jazdę...podoba mi się ![]() u nas regres z odpieluchowywaniem...było już tak fajnie, Borys wołał si si leciał ze mną na nocnik....a teraz często woła siku jak już sie zleje w majtki, jak pytam czy chce siku to zawsze odpowie że- nie mam nadzieję ze mu ten uraz minie na razie napisałam co u nas a jutro doczytam wasze posty i "pogadamy"
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414 |
|
|
|
|
#1408 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Aniu Dominiczek cudny i Kasia ma racje już taki facecik
![]() kiedy moja pyza bedzie taka a Kamilek jak najbardziej akceptuje siostre chce przy niej bardzo pomagac, ale on wlasnie z tych Kasinych nieokrzesanych mustangów... i jest taki niedelikatny...ost. mylam gary mala zaczela kwękać, a Kamilek juś, juś i juz przy wózku wtyka jej smoka do buzi i Natalia zamknela oczka i spala dalej... tylko ze ja sie boje jak on podchodzi do wózka a wczoraj bawil sie w dzidziusia rozłożylam mate edukacyjna... Natalka jeszcze nie rozumie o co w niej chodzi, wiec sobie tylko lezala, Kamilek poszedl w jej ślady i też lezał ... jak niunia, a jak chcialam juz sprzatnac mate to Kamilek mowi ze on chce sie bawic...a poza tym nauczyl sie plakac na zawolanie i tak na sucho znaczy bez lez ... mnie takie cos nie rusza... ale tatuś ma wyrzuty sumienia ze na cos dziecku nie pozwala
__________________
|
|
|
|
|
#1409 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Dziewczyny, właśnie wstawiłam własnoręcznie robioną pizze do piekarnika. Trzymajcie kciuki, bo nigdy w życiu nie wyszło mi ciasto drożdżowe.
A u nas ok. Jaś z tatą właśnie bawią się w myjnię. Zbudowali z duplo, myją samochody i P. płaci Jasiowi. Pyta ile pieniążków, a Jaś mówi "tsy". Zabawa na całęgo.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
|
|
|
#1410 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
wiec
za pizze![]() a tu wam wkleje cos... mam nadzieje ze sie uda milego czytaniahttps://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1300471385
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30.



















...
za pizze
