ParóFka tu , ParóFka tam ... czyli trzecią część rozmów Nocnych Marków roz-po-czy-nam

[A taka jedna]

Asik chciałabym to zobaczyć

[asik175]

Napisane przez A taka jedna

Asik chciałabym to zobaczyć

on był (może jest nadal) taksówkarzem do tego damski bokser oj napsuł życia mojej koleżance co nie miara, ale ona mu się odwdzięczała jak umiała
A jej siostra to się tak kiedyś w✂✂✂✂iła na niego, że podarła na nim jedną z takich koszulek - koleś bez słowa został

[A taka jedna]

Jak zobaczę facia na sterydach w za małej różowej koszulce z poobcinanymi rękawkami w taksówce, to bd wiedziała, że to TEN

[asik175]

Napisane przez A taka jedna

Jak zobaczę facia na sterydach w za małej różowej koszulce z poobcinanymi rękawkami w taksówce, to bd wiedziała, że to TEN

Do tego jak będzie wyglądał i zachowywał sie jak goryl to już masz milion procent pewności

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

A oto mój poemat paróFkowy na dobranoc (bo widzę, że spać parófki szły a dalej siedzą i czytaj - tak tak widać was na dole):

Uwaga lecę (to specjalnie dla Was - moje nocne wypociny mózgowe):

Dziś zostałam tutaj sama,
przez ParóFki wykiwana
Klikać wszystkie obiecały
a o północy jak "Kopciuszki" pouciekały..

A Taka Jedna się zlitowała
i żeby ze mną popisać jednak została.
Namiętne najwcześniej wstaje i chodzi zmęczone
jej więc dzisiejsze zniknięcie zostanie wybaczone
Mary mimo iż lubi nocne bajery,
dzisiaj do "Kopciucha" zabrała swe zacne cztery litery
Niusiunia bidula gorączką się wytłumaczyła,
yoanka przez inwentaryzację bądź bardziej wieczorna imprezę się zmyła.
Drusia po nocce rozregulowana, ona to czasem pewnie sama juz nie wie
czy lepiej chodzić spać z wieczora czy z rana.
Oleńka jeszcze rośnie to więcej snu potrzebuje
a Slonku od pracy w monopolowym
to już alkohol z mózgu paruje
A ja tu zostałam i jak obiecałam
poemat o moich ParóFkach napisałam

[A taka jedna]

Napisane przez asik175

Do tego jak będzie wyglądał i zachowywał sie jak goryl to już masz milion procent pewności

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

A oto mój poemat paróFkowy na dobranoc (bo widzę, że spać parófki szły a dalej siedzą i czytaj - tak tak widać was na dole):

Uwaga lecę (to specjalnie dla Was - moje nocne wypociny mózgowe):

Dziś zostałam tutaj sama,
przez ParóFki wykiwana
Klikać wszystkie obiecały
a o północy jak "Kopciuszki" pouciekały..

A Taka Jedna się zlitowała
i żeby ze mną popisać jednak została.
Namiętne najwcześniej wstaje i chodzi zmęczone
jej więc dzisiejsze zniknięcie zostanie wybaczone
Mary mimo iż lubi nocne bajery,
dzisiaj do "Kopciucha" zabrała swe zacne cztery litery
Niusiunia bidula gorączką się wytłumaczyła,
yoanka przez inwentaryzację bądź bardziej wieczorna imprezę się zmyła.
Drusia po nocce rozregulowana, ona to czasem pewnie sama juz nie wie
czy lepiej chodzić spać z wieczora czy z rana.
Oleńka jeszcze rośnie to więcej snu potrzebuje
a Slonku od pracy w monopolowym
to już alkohol z mózgu paruje
A ja tu zostałam i jak obiecałam
poemat o moich ParóFkach napisałam

To będzie nasz hymn



Teraz już na serio muszę lecieć, bo TŻ nade mną stoi i jęczy, że on się chce do mnie poprzytulać, a ja na necie siedzę
Dobranoc

[asik175]

A taka jedna kolorowych
hymn nie bardzo - bo to na dobranoc było i nie wszystkie sa tam wymienione Parófki - tylko te co nagle sznurem spać posżły
ja też się zmyję chyba zaraz nie będę jak kołek siedzieć..
a mój Tż padł śpi na kanapie - bo on przecież spędza ze mną czas hihihi

[malenca]

Ja sie nigdy wbic w pore nie moge

[asik175]

to co Ty robisz że tak późno przychodzisz????

[malenca]

Takie tam...
Ej, w koncu to watek dla nocnych markow, to przychodze w nocy. No ale nikogo juz praktycznie nie ma
Takie z Was nocne marki jak z koziej doopy trabka!

[asik175]

Napisane przez malenca

Takie tam...
Ej, w koncu to watek dla nocnych markow, to przychodze w nocy. No ale nikogo juz praktycznie nie ma
Takie z Was nocne marki jak z koziej doopy trabka!

owszem może i dla nocnych marków ale rozmowy tutaj toczą się o każdej porze
nie moja wina, że tak kiepsko trafiasz....
poza tym ja tu jestem

[malenca]

Widze Cie
A Ty tam w tej Holandii, to po jakiemu sie porozumiewasz? Bo czytalam, ze z holenderskim nie bardzo u Ciebie, po angielsku?

[asik175]

Napisane przez malenca

Widze Cie
A Ty tam w tej Holandii, to po jakiemu sie porozumiewasz? Bo czytalam, ze z holenderskim nie bardzo u Ciebie, po angielsku?

Dokładnie tak
Z holenderskim to jest taki bajer że bardzo dużo rozumiem, tylko nie gadam a jak już muszę to dość długo zdanie buduję

[malenca]

A zamierzacie tam zostac na stale? Nie teskno Ci do Polski? Ja moze tez zamieszkam za granica, nie jestem w 100% przekonana... Szkoda byloby mi wyjezdzac :/

[asik175]

Napisane przez malenca

A zamierzacie tam zostac na stale? Nie teskno Ci do Polski? Ja moze tez zamieszkam za granica, nie jestem w 100% przekonana... Szkoda byloby mi wyjezdzac :/

Prawdopodobnie tutaj zostanę, może przeniosę się kiedyś gdzieś gdzie jest ciut cieplej tego nie wie nikt
mnie w Polsce praktycznie nic nie trzymało, więc i tęsknić nie ma za czym

---------- Dopisano o 01:45 ---------- Poprzedni post napisano o 01:44 ----------

A Ty co porabiasz w pl??

[malenca]

Napisane przez asik175

Prawdopodobnie tutaj zostanę, może przeniosę się kiedyś gdzieś gdzie jest ciut cieplej tego nie wie nikt
mnie w Polsce praktycznie nic nie trzymało, więc i tęsknić nie ma za czym

---------- Dopisano o 01:45 ---------- Poprzedni post napisano o 01:44 ----------

A Ty co porabiasz w pl??

Tez mysle o jakims cieplejszym kraju jak juz
W pl porabiam nic, czasem zahacze sie do jakiejs roboty, a tak to leniuch.uje
Czasem mam ochote stad spierdzielac ale z drugiej strony jestem przywiazana do tych stron... Ciezki orzech

[asik175]

Napisane przez malenca

Tez mysle o jakims cieplejszym kraju jak juz
W pl porabiam nic, czasem zahacze sie do jakiejs roboty, a tak to leniuch.uje
Czasem mam ochote stad spierdzielac ale z drugiej strony jestem przywiazana do tych stron... Ciezki orzech

A o której chodzisz średnio spać i o której wstajesz/?

[malenca]

Napisane przez asik175

A o której chodzisz średnio spać i o której wstajesz/?

Spac? A to roznie, czasem o 3, czasem o 1, a czesem schodzi mi do 5 Wstaje przewaznie ok 11, bywa, ze pospie troche dluzej
A Ty co tam porabiasz za dnia?

[asik175]

Napisane przez malenca

Spac? A to roznie, czasem o 3, czasem o 1, a czesem schodzi mi do 5 Wstaje przewaznie ok 11, bywa, ze pospie troche dluzej
A Ty co tam porabiasz za dnia?

Szwędam się niesłychanie
Głównie po necie szukam pracy latam po wizażu... ogólnie nuda
a jutro wybieram się na zakupy z koleżanką i muszę się wyspać więc niestety Cię tutaj już opuszczam i pozostawiam.
Życzę kolorowych snów i dobranoc

[monica82]

Witam kochane. Ja tylko na chwilkę przywitać się i dać znać że żyję. Wczoraj miałam ciężki dzień, który zaczął się już o 4.30. O 10 dotarliśmy do szpitala w W-wie z Dorotką. Na szczęście mamy tam wspniałą Panią doktor, która nas prowadzi i miała dla nas same dobre wieści. Jak tylko wróciliśmy do domu zabraliśmy się za przygotowania do remontu jak zobaczyliśmy co jest pod gumolitem, pod kasetonami i pod tapetą to normalnie szok takiej fuszerki to nigdy nie widzieliśmy. Przez to Tż będzie miał o wiele więcej roboty niż przypuszczał, a czasu ma mało bo już urlopu w tym miesiącu nie będzie mógł brać. Będzie musiał robić pomiędzy nockami Ja padłam wykończona już o północy. Teraz wstaliśmy i bierzemy się za remont na maxa. Buziaki kochane, dla asik kofanej mojej milion buziaków.

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

A oto mój poemat paróFkowy na dobranoc (bo widzę, że spać parófki szły a dalej siedzą i czytaj - tak tak widać was na dole):

Uwaga lecę (to specjalnie dla Was - moje nocne wypociny mózgowe):

Dziś zostałam tutaj sama,
przez ParóFki wykiwana
Klikać wszystkie obiecały
a o północy jak "Kopciuszki" pouciekały..

A Taka Jedna się zlitowała
i żeby ze mną popisać jednak została.
Namiętne najwcześniej wstaje i chodzi zmęczone
jej więc dzisiejsze zniknięcie zostanie wybaczone
Mary mimo iż lubi nocne bajery,
dzisiaj do "Kopciucha" zabrała swe zacne cztery litery
Niusiunia bidula gorączką się wytłumaczyła,
yoanka przez inwentaryzację bądź bardziej wieczorna imprezę się zmyła.
Drusia po nocce rozregulowana, ona to czasem pewnie sama juz nie wie
czy lepiej chodzić spać z wieczora czy z rana.
Oleńka jeszcze rośnie to więcej snu potrzebuje
a Slonku od pracy w monopolowym
to już alkohol z mózgu paruje
A ja tu zostałam i jak obiecałam
poemat o moich ParóFkach napisałam

Piękna ta poezja aż się wzruszyłam , asik nie wiedziałam , że ty masz takie literackie talenty

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Witam wszystkie

[niusiunia20]

Napisane przez asik175

Do tego jak będzie wyglądał i zachowywał sie jak goryl to już masz milion procent pewności

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

A oto mój poemat paróFkowy na dobranoc (bo widzę, że spać parófki szły a dalej siedzą i czytaj - tak tak widać was na dole):

Uwaga lecę (to specjalnie dla Was - moje nocne wypociny mózgowe):

Dziś zostałam tutaj sama,
przez ParóFki wykiwana
Klikać wszystkie obiecały
a o północy jak "Kopciuszki" pouciekały..

A Taka Jedna się zlitowała
i żeby ze mną popisać jednak została.
Namiętne najwcześniej wstaje i chodzi zmęczone
jej więc dzisiejsze zniknięcie zostanie wybaczone
Mary mimo iż lubi nocne bajery,
dzisiaj do "Kopciucha" zabrała swe zacne cztery litery
Niusiunia bidula gorączką się wytłumaczyła,
yoanka przez inwentaryzację bądź bardziej wieczorna imprezę się zmyła.
Drusia po nocce rozregulowana, ona to czasem pewnie sama juz nie wie
czy lepiej chodzić spać z wieczora czy z rana.
Oleńka jeszcze rośnie to więcej snu potrzebuje
a Slonku od pracy w monopolowym
to już alkohol z mózgu paruje
A ja tu zostałam i jak obiecałam
poemat o moich ParóFkach napisałam

cóż za piękny poemat

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

mam do was takie pytanko... za tydzień jadę na nowe mieszkanko do mojej kuzynki i chrześnicy, kompletnie nie wiem co im kupić? macie może jakieś pomysły? za wszystkie informację będę bardzo wdzięczna.

[drusia]

Asik Ty nie dość, że taka mądra to jeszcze utalentowana. Piękny poemat
Niusiunia najlepiej spytaj co by im się przydało

[niusiunia20]

Napisane przez drusia

Asik Ty nie dość, że taka mądra to jeszcze utalentowana. Piękny poemat
Niusiunia najlepiej spytaj co by im się przydało

właśnie pytałam i dostałam odpowiedź że nic, mam nic nie kupować

[theoneandonly]

Hej

Napisane przez drusia

Wielki. Będziesz miała co sprzątać

Właśnie jest na odwrót- im większy dom, mieszkanie tym mniej sprzątania

Napisane przez niusiunia20

A ja miałam plany pójścia do zakonu, od 5 klasy podstawówki bodajże do 3 klasy gimnazjum codziennie biegałam do Kościoła, modliłam się. Ciągle powtarzałam, że to moje powołanie, to jest to, myślałam o zakonie sióstr klauzurowych. Jednak w liceum mi już przeszło, zaczęłam wychodzić na zabawy, poznawać facetów, pierwsza miłość itp. Teraz to mi ciężko co niedzielę iść do Kościoła. Jedyne nabożeństwa które opuszczałam to gorzkie żale, mając 22 lata ani razu nie byłam na takim nabożeństwie

dobre, ale ja też jak byłam młodsza to byłam bardziej religijna, a na gorzkich też nigdy nie byłam

Napisane przez A taka jedna

Ładny był
Wysoki szatyn, piwne oczy, trochę mięśniak. Zawsze na ciemno ubrany, jakieś ciemne spodnie i do tego czarna koszula, łańcuszek (ale na początku mu się tam w ten jego 'dekoldzik' nie zagłębiałam ). Czysty, spokojny, miły, opiekuńczy itp. Ja nim zachwycona, rodzice też. W sobotę koło 19 wybywał na mszę (ja idiotka myślałam, że on do normalnego kościoła chodzi Nie to, że on to przede mną ukrywał, tylko po prostu myślał, że ja wiem ), wracał koło 20 i normalnie wybywaliśmy razem za rączkę na imprezę. Po jakimś czasie zaczęliśmy się miziać, rozpięłam mu koszulę, patrzę: odwrócony krzyż, no ale przypominam se lekcje religii, że to krzyż jakiegoś tam świętego (no bo jak ktoś, kto co sobota chodzi na msze mógłby być satanistą ), pomizialiśmy się, minęło parę dni. Czwartek, ten mi proponuje, żebym poszła z nim na mszę. Powiedziałam mu, że ok. Myślę 'pójdę do kościoła, pomodlimy się trochę i pójdziemy na imprezę'. Piątek wieczór D. przychodzi do mnie i daje mi prezent, odwrócony krzyżyk wysadzany diamencikami Tego też wieczoru zostałam uświadomiona
Aaa! Zapomniałam, że na urodziny dostałam od niego czarnego perskiego kotka


Proszę się nie śmiać ze mnie i z mojej głupoty

Napisane przez slonko8918

Są i ateistki, i satanistka się znalazła
Ja nie miałam jakiś takich śmiesznych historii, ale nie ma co się dziwić jak ja od 16 roku życia byłam z jednym chłopem Potem trochę odżyłam i np. poznałam całkiem fajnego kolesia, zaraz po rozstaniu z Ex, długo rozmawialiśmy, pisaliśmy, i w ogóle. Stwierdził, że żeby z kimś być to najpierw trzeba iść z kimś do łóżka, żeby się nie przejechać, to odpuściłam sobie. Potem poznałam jeszcze jednego, pięknie, ładnie, wybraliśmy się nad jezioro, do baru, chciał żebym jechała z jego rodzicami gdzieś tam za miasto i w ogóle. Nie pojechałam, ale tam było trochę miziania, ogólnie fajnie. On musiał wyjechać, po czym stwierdził, że ma kogoś. Jak się później okazało to od 2006 roku, a to było w wakacje w 2010 roku To mu powiedziałam, że to nie mnie sumienie będzie gryzło i że z mojej strony to tylko była zabawa, i że niczego z nim nie wiązałam, więcej się nie odezwał

Ciekawe miałyście historie
A taka jedna, dobrze, że się w porę zorientowałaś. Znając moją inteligencję to nawet nie zauważyłabym , że z tym jego krzyżem jest coś nie tak, bo ja w ogóle mało spostrzegawcza jestem

Napisane przez drusia

Asik co ma się nam podobać? Nie widać


Oj przepraszam, już widzę. Fajnie wygląda.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------


Mi tam się ona nie podoba. Przynajmniej na zdjęciu które masz w avku.

Mi też nie

Napisane przez Mary Louu

A co sądzicie o tej modelce ??

To jest znana polska modelka robiąca karierę za granicą

Modelka jak modelka

Napisane przez asik175

Do tego jak będzie wyglądał i zachowywał sie jak goryl to już masz milion procent pewności

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

A oto mój poemat paróFkowy na dobranoc (bo widzę, że spać parófki szły a dalej siedzą i czytaj - tak tak widać was na dole):

Uwaga lecę (to specjalnie dla Was - moje nocne wypociny mózgowe):

Dziś zostałam tutaj sama,
przez ParóFki wykiwana
Klikać wszystkie obiecały
a o północy jak "Kopciuszki" pouciekały..

A Taka Jedna się zlitowała
i żeby ze mną popisać jednak została.
Namiętne najwcześniej wstaje i chodzi zmęczone
jej więc dzisiejsze zniknięcie zostanie wybaczone
Mary mimo iż lubi nocne bajery,
dzisiaj do "Kopciucha" zabrała swe zacne cztery litery
Niusiunia bidula gorączką się wytłumaczyła,
yoanka przez inwentaryzację bądź bardziej wieczorna imprezę się zmyła.
Drusia po nocce rozregulowana, ona to czasem pewnie sama juz nie wie
czy lepiej chodzić spać z wieczora czy z rana.
Oleńka jeszcze rośnie to więcej snu potrzebuje
a Slonku od pracy w monopolowym
to już alkohol z mózgu paruje
A ja tu zostałam i jak obiecałam
poemat o moich ParóFkach napisałam

Świetny poemat

[A taka jedna]

Dzień dobry
Wracam do normalności, prawie przestałam słuchać Joł'a

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

Piękna ta poezja aż się wzruszyłam , asik nie wiedziałam , że ty masz takie literackie talenty [COLOR="Silver"]

Cieszę się, że poemat spotkał się z uznaniem, też żem teraz wzruszona jest - aż żem się zasmarkała z tego wzruszenia

A tak serius - to dziękuję za pochwałki - to były tylko nocne wypociny mego mózgu - dla Was moje ParóFki musiałam jakiś sposób znaleść aby Wam wybaczyć ten kaczy sznur wczoraj (czytaj: obróciły zady i poszły w holere - mnie nie zabrały)

Napisane przez niusiunia20

cóż za piękny poemat

mam do was takie pytanko... za tydzień jadę na nowe mieszkanko do mojej kuzynki i chrześnicy, kompletnie nie wiem co im kupić? macie może jakieś pomysły? za wszystkie informację będę bardzo wdzięczna.

Ja twierdzę, że powinno kupic sie jakąś ozdóbkę do owego nowego domku.
Najbardziej na miejscu (jeśli boisz się trafić w gusta odwiedzanej osoby ) jest jakis ładny kwiat donniczkowy będzie on potem o Tobie przypominał w tym domku
A jak nie to każda ozdoba która nada się do domu - będzie tez na miejscu
Ja tylko na chwilkę, zaraz robię make-up a potem wypadam do miasta
raczej dzisiaj mnie nie będzie - a jeśli zajrze to późno bardzo porą.
Witam dziołchy

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez A taka jedna

Dzień dobry
Wracam do normalności, prawie przestałam słuchać Joł'a

joł joł
joł joł joł joł
joł joł joł
joł joł joł joł
joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł joł
starczy Ci???

[A taka jedna]

theoneandonly ten byś zauważyła, byczy był
asik175 nawet jak późno znajdziesz chwilę, to i tak wpadnij

[drusia]

Napisane przez theoneandonly

Właśnie jest na odwrót- im większy dom, mieszkanie tym mniej sprzątania

Pierwsze słyszę taką teorię.
Nikt nie wmówi mi, że w 30 metrowej kawalerce jest więcej sprzątania niż w 320 metrowym pałacyku.

[Mary Louu]

Napisane przez drusia

Pierwsze słyszę taką teorię.
Nikt nie wmówi mi, że w 30 metrowej kawalerce jest więcej sprzątania niż w 320 metrowym pałacyku.

może chodzi o to , że zen w dużym pomieszczeniu tak bardzo brudu nie widać

[drusia]

No chyba ze chodzi o to co piszesz Mary, bo inaczej tego nie rozumiem