Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część VII

[blond bunny]

Napisane przez czekoladowoo

Bunny a lekarskie sie u ciebie nie licza?? Bo u nas to sie inaczej traktuje...

A na katar ja ci polecam Acatar Fast, bardzo szybko pomagaja te krople, ladnie oczyszczaja nos. To sa niby krople z efektem inhalacji. Ja je od paru miesiecy uzywam bo jestem alergiczka i naprawde pomagają. Jak bylam chora i z nosa mi ciekło to po 2 dniach było po katarze. A jak tego pierwszego dnia je sobie wstrzyknelam bo juz oddychac nie moglam, to rano jak wstalam to mimo kataru nosek sie odetkał

Ratunku...
U nas jest tak beznadziejnie że mam przykładowo w tej sesji 9 zjazdów.
To mogę nie byc na 50% a więc 4 i pół.
tyle teorii.
zwykle jeden zjazd sie urywa z przyczyn nauczycieli, ale nam licza tez jako nb.
czyli moge nie byc na 3,5.
na pierwszym nie bylam bo jechalam do rodziny tz- jego dziadek byl chory.
na ostatnim nie bylam bo je*nieta laska z mojej gr zadzwonila do mnie i gada ze odwolane i nie ma zjazdu i okazuje sie ze zajecia byly i przyszly tylko 3 osoby
no i zostala mi ostatnia szansa do wykorzystania...
bo wg ministerstwa trzeba miec 50% obecnosci... i ich nie obchodzi szpital, porod itp. masz sie zmiescic.
ja mam zwolnienie od lekarki, najwyzej jej machne przed oczami siade w kacie i niech mi 1 postawi i powiem ze mam grype i wszyscy beda chorzy
albo zwolni mnie i tz albo kaze siedziec...

a krople mam otrivin i jak psikne to mam skałe w nosie i pustynie az boli i sie zastanawiam co sie dzieje z tym katarem wtedy- on sie do zatok cofa i tam siedzi bo jak mam zapchany nos to wiem ze nos bo czuje
a kiedys jak mialam katar to oczyszczalo ładnie i moglam sie wysmarkac a potem mialam luz.
a tu krople- to nie smarcze pol dnia wcale
a bez kropli- tez nie smarcze bo to tylko zapycha...
co ze mna jest?

[maajjaa88]

dziewczyny czy to tą maske tak polecacie??

http://allegro.pl/dolce-anti-age-mas...509041748.html

[Agatau88]

Napisane przez maajjaa88

dziewczyny czy to tą maske tak polecacie??

http://allegro.pl/dolce-anti-age-mas...509041748.html

Polecamy ją.

Adzi
ładnie wyszło Mi się podoba

[Adzi07]

_eNchaNted_
Tak kochana już się pokazałam
Bunny i Yatta
proszę bardzo
Buuny może to tak przejściowo.Ale lepiej by było jak wrócisz do łóżeczka.Nie przemęczaj się bo jesteś jeszcze słaba.

yatta
nie podcinałam!!! Tak ułożyłam głowę aby pokazać gore.Potem pokaże jeszcze jak miałam wyprasowane.

Czekoladowo dziekuje

[blond bunny]

Napisane przez Adzi07

Jestem dziewczynki
już się wysuszyłam i wrzucę wam parę fotek.Jestem zadowolona jak zwykle już od 4 miesięcy.Myślę ze chyba zostanę z ta farba forever!!!!!!!!
Dla przypomnienia Palett C 12.
Dobra uciekam się robić i lecę na sklepy.Moze coś upoluje

Przeslicznie!!!
C12 to potęga!!!
Jak odrost ładnie ci bierze ze nic sie totalnie nie odcina.
i tez mam wrazenie ze wloski podcielas?
jakies takie grube i zdrowe sie zdaja?

Napisane przez Yattamanka

Ja miałam katar 3 tygodnie - pamiętasz? ciągle nos zapchany oddychałam buzią i usta mi popękały.. W końcu samo przeszło a brałam tylko syropy na kaszel i fervex
No musisz przecierpieć

No a zwolnienie jak pokażesz w szkole to będzie dobrze?
Ja wiem, że pewnie chodzi też o to co Cię ominie na zajęciach, no ale jak się tak czujesz to lepiej siedzieć w domu niż tam zemdleć



No mnie się bardzo podobają i ubolewam, że nie ma rozmiaru - chociaż z drugiej strony.. i tak nie wiedziałabym do czego je nosić

kurcze ja to najczesciej tydzien mam katar,a potem to juz na tyle ze smarkne raz w czas...
ale nie takie rozpychanie zatok i poduchy pod oczami tydzien czasu i ten katar nie robi sie taki zeby go wysmarkac stamtad...

[AnnaMK]

Kotka17 miło mi że chociaż Ty mnie powitałaś, nie czuję się już taka NIEWIDZIALNA Dziękuje

[maajjaa88]

Napisane przez Agatau88

Polecamy ją.

Adzi
ładnie wyszło Mi się podoba

dzieki za odpowiedz

[Agatau88]

Adzi
napisz czy duzy mialas odrost?
Ile mniej więcej?

[caskada]

Napisane przez Adzi07

Jestem dziewczynki
już się wysuszyłam i wrzucę wam parę fotek.Jestem zadowolona jak zwykle już od 4 miesięcy.Myślę ze chyba zostanę z ta farba forever!!!!!!!!
Dla przypomnienia Palett C 12.
Dobra uciekam się robić i lecę na sklepy.Moze coś upoluje

geste wloski bardzo ladnie
jak ja lubie ogladac blondziaki ktore sa zadbane

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

kurcze ja to najczesciej tydzien mam katar,a potem to juz na tyle ze smarkne raz w czas...
ale nie takie rozpychanie zatok i poduchy pod oczami tydzien czasu i ten katar nie robi sie taki zeby go wysmarkac stamtad...

No ja też zazwyczaj tak miałam.. Jak to sie mówi katar leczony 7 dni a nieleczony tydzień.. ale w tym wypadku było inaczej.. sama nei wiem czemu.. ale już jest oki.. także myślę, że i Tobie wkońcu minie, szczególnie, że masz leki
Trzymaj się dzielnie

[Kotka17]

Napisane przez blond bunny

Kotka to uważaj i nie wchodz na syfiaste strony
ja miałam tak kiedys non stop ze stronka energy 2000 i klubu mc'
No i pamiętam że raz mi komp przez to stanal na amen i byla reinstalacja systemu
teraz mam lepszy program antywirusowy, skanuje tez raz w czas on-line i jest git pokazuje mi jaki wirus, z czym chce sie polaczyc
no i porobilam partycje na dyskach i systemowy jest sam na jednej dla ochrony

Dziewczyny a ja mam znow pogorszenie
wczoraj bylo naprawde niezle, nawet posprzatalam mieszkanko...
a dzis... nie wiem czemu mam zapchany nos od nowa
nie moge oddychac nosem, oddycham buzia...
a powinno mi leciec z nosa- to prawie tydzien kataru
zaraz znow zapalenie w zatokach sie zrobi
no i wzielam ostatnia tabl. antybiotyku i brzuch mnie tak boli ze chyba skonam moje jelitka...

to te dobrewlosy to jacyś oszuści

a co do jelit to wiem co to znaczy ja też musze dużo potraw unikać a jakby mi sie trafił antybiotyk to bolą biegunka.... ehh.... po salmonelli którą przeszłam mi tak zostało

Napisane przez Adzi07

Jestem dziewczynki
już się wysuszyłam i wrzucę wam parę fotek.Jestem zadowolona jak zwykle już od 4 miesięcy.Myślę ze chyba zostanę z ta farba forever!!!!!!!!
Dla przypomnienia Palett C 12.
Dobra uciekam się robić i lecę na sklepy.Moze coś upoluje

ślicznie no i następna zadowolona wizazanka ja swoim nutrisskiem też juz 4m-c robie i zadowolona

Napisane przez AnnaMK

Kotka17 miło mi że chociaż Ty mnie powitałaś, nie czuję się już taka NIEWIDZIALNA Dziękuje

proszę

[czekoladowoo]

Napisane przez blond bunny

Ratunku...
U nas jest tak beznadziejnie że mam przykładowo w tej sesji 9 zjazdów.
To mogę nie byc na 50% a więc 4 i pół.
tyle teorii.
zwykle jeden zjazd sie urywa z przyczyn nauczycieli, ale nam licza tez jako nb.
czyli moge nie byc na 3,5.
na pierwszym nie bylam bo jechalam do rodziny tz- jego dziadek byl chory.
na ostatnim nie bylam bo je*nieta laska z mojej gr zadzwonila do mnie i gada ze odwolane i nie ma zjazdu i okazuje sie ze zajecia byly i przyszly tylko 3 osoby
no i zostala mi ostatnia szansa do wykorzystania...
bo wg ministerstwa trzeba miec 50% obecnosci... i ich nie obchodzi szpital, porod itp. masz sie zmiescic.
ja mam zwolnienie od lekarki, najwyzej jej machne przed oczami siade w kacie i niech mi 1 postawi i powiem ze mam grype i wszyscy beda chorzy
albo zwolni mnie i tz albo kaze siedziec...

a krople mam otrivin i jak psikne to mam skałe w nosie i pustynie az boli i sie zastanawiam co sie dzieje z tym katarem wtedy- on sie do zatok cofa i tam siedzi bo jak mam zapchany nos to wiem ze nos bo czuje
a kiedys jak mialam katar to oczyszczalo ładnie i moglam sie wysmarkac a potem mialam luz.
a tu krople- to nie smarcze pol dnia wcale
a bez kropli- tez nie smarcze bo to tylko zapycha...
co ze mna jest?

Oj to faktycznie nieciekawie z tymi nieobecnościami. U nas każdy wykładowca sobie indywidualnie ustala. I na wiekszosci zajec po prostu mozna nie byc raz czy 2, a jak sa lekarskie to osobno sie ustala. I jak np mozna nie byc 2 razy, a to lekarskie jest 3, to wtedy można to odrobic też u innej grupy.

A z tym katarem to ja nie wiem kochana Mi Otrivin kiedys pomagał na taki normalny katar, ale jak teraz mam te alergiczne, albo od zatok, no to to juz było mi za mało.
Ja jak miałam od zatok katar to on byl po prostu taki hmmm gęsty, jakby po paru dniach choroby już. I mi sie strasznie nos zatykał. Ledwo oddychałam. Ale krople pomagaly na tyle ze sie odtykał.

Ale z tym katarem tak jest, przychodzi kiedy chce, siedzi ile chce. I tak naprawde mozna tylko objawowo leczyc bo na katar sam w sobie chyba jakiegos lekarstwa nie ma

[Kotka17]

Napisane przez Yattamanka

No ja też zazwyczaj tak miałam.. Jak to sie mówi katar leczony 7 dni a nieleczony tydzień.. ale w tym wypadku było inaczej.. sama nei wiem czemu.. ale już jest oki.. także myślę, że i Tobie wkońcu minie, szczególnie, że masz leki
Trzymaj się dzielnie

laski ja mam katar całe życie i bede miala to dopiero przeje**** bo mam alergie na to co cały rok i pupa

[czekoladowoo]

Napisane przez Kotka17

laski ja mam katar całe życie i bede miala to dopiero przeje**** bo mam alergie na to co cały rok i pupa

Witam w klubie

[caskada]

ja tam nie choruje wogole nie wiem co to znaczy choroby ktore was tutaj dopadaja a jestem wiekowo starsza od was wiec nie wrozy to dobrze na przyszlosc chorujac tak wczesnie
no nie bylo to pocieszajace ale te czeste choroby dziwadla spowodowane sa oslabieniem organizmu i zlym odzywianiem...niestety nie na zdrowie wychodza chemiczne MD czy inne amerykanskie jadlodajnielepi ej samemu w domu zrobic zupe z warzyw z warzywniaka niz zachwycac sie nugetsami ktore obok kury nawet nie przejechaly:mur : to jest tylko smaczne w smaku bo zawiera chemiczne dodatki smakowe a kury to tam tyle co w parowkach miesa
jesli chodzi o zdrowie to rygorystycznie i bez skrupol do tego podchodze

[blond bunny]

Własnie na katar lekarstwa nie ma chyba
Jak poczytalam o zatokach, to też w ostrym przebiegu podaje sie antybiotyk- ten co ja mam teraz a tak to leki przeciwzapalne- ibuprom i inhalacje...
Najlepsze jest to jak pisza o powiklaniach zapalenia zatok, ze grozne itp.
sorry ale powiklania biora sie z nie leczenia...
a jak to leczyc jak na to nie ma lekow
smarkac, no ok ale jak nie mam czym po kroplach
bez kropli tak zapchany nos ze nic a nic nie idzie wysmarknac..
o co tu chodzi???
a bola zatoki przy dotyku tak, jakbym dostala w nos piescia i miala since... czyli lepiej nie jest bo z czego boli?
tak sie boje szpitala ze juz szaleje...
skad ja to gowno wzielam nie mam pojecia...

Zajec nie ma jak odrobic- jestesmy zaoczni i 2 grupy maja jednoczesnie zajecia na 2 pracowniach.
Ch... pojade! Ale robic nic nie zamierzam bo nie czuje sie na silach, a fladra niech se gada do mnie

[Adzi07]

Bunny dziekuje nie podcinałam fakt ze za każdym myciem używam dolce ati age moze to ona sprawia takie cuda.Tak ułożyłam głowę i wydaje się ze są krótkie.Mam już ponad 10 cm kucyczek pokażę potem.

Agatko odrost byb ok 1,5-2 cm.Farbka bierze za każdym razem tak samo.Farbkę zawsze trzymam 1 godz.

Kotka dziękuje ślicznie

Kochane uciekam bo Tz mnie porywa na zakupki i jedziemy gdzieś do jakiegoś miasta200 km.Zamieniłam zmiany w pracy i takim sposobem mam spontana na dziś.Ale obiecuje wszystkim wam podpisywać.W aucie was będę podczytywać.Uciekam i do później.Buziaczki

[caskada]

Napisane przez Adzi07

Bunny dziekuje nie podcinałam fakt ze za każdym myciem używam dolce ati age moze to ona sprawia takie cuda.Tak ułożyłam głowę i wydaje się ze są krótkie.Mam już ponad 10 cm kucyczek pokażę potem.

Agatko odrost byb ok 1,5-2 cm.Farbka bierze za każdym razem tak samo.Farbkę zawsze trzymam 1 godz.

Kotka dziękuje ślicznie

Kochane uciekam bo Tz mnie porywa na zakupki i jedziemy gdzieś do jakiegoś miasta200 km.Zamieniłam zmiany w pracy i takim sposobem mam spontana na dziś.Ale obiecuje wszystkim wam podpisywać.W aucie was będę podczytywać.Uciekam i do później.Buziaczki

baw sie dobrze

[kitkulka]

Napisane przez Adzi07

Jestem dziewczynki
już się wysuszyłam i wrzucę wam parę fotek.Jestem zadowolona jak zwykle już od 4 miesięcy.Myślę ze chyba zostanę z ta farba forever!!!!!!!!
Dla przypomnienia Palett C 12.
Dobra uciekam się robić i lecę na sklepy.Moze coś upoluje

pięknie wyszło!

Napisane przez AnnaMK

Kotka17 miło mi że chociaż Ty mnie powitałaś, nie czuję się już taka NIEWIDZIALNA Dziękuje

ja Cię nie pamiętam, ale witam serdecznie

[Yattamanka]

Napisane przez Kotka17

laski ja mam katar całe życie i bede miala to dopiero przeje**** bo mam alergie na to co cały rok i pupa

Ja nigdy nie miałam ale w ostatnim roku coś często kichałam.. na pomidory tez nigdy nie byłam uczulona a od kilku lat jeść nie mogę bo zaraz mam wysypkę Chociaż to akurat pewnie wina oprysków..
No nic.. zobaczymy

Napisane przez caskada

ja tam nie choruje wogole nie wiem co to znaczy choroby ktore was tutaj dopadaja a jestem wiekowo starsza od was wiec nie wrozy to dobrze na przyszlosc chorujac tak wczesnie
no nie bylo to pocieszajace ale te czeste choroby dziwadla spowodowane sa oslabieniem organizmu i zlym odzywianiem...niestety nie na zdrowie wychodza chemiczne MD czy inne amerykanskie jadlodajnielepi ej samemu w domu zrobic zupe z warzyw z warzywniaka niz zachwycac sie nugetsami ktore obok kury nawet nie przejechaly:mur : to jest tylko smaczne w smaku bo zawiera chemiczne dodatki smakowe a kury to tam tyle co w parowkach miesa
jesli chodzi o zdrowie to rygorystycznie i bez skrupol do tego podchodze

No ale widzisz, ja np nie jadam takich rzeczy, owszem lubię czasem pizze zjeść ale baaardzo rzadko i jak już to robię ją sama w domu..
Więc to nie jest wina odżywiania

Ja to się śmieję nie raz, że jestem dziecko czarnobyla ale.. może coś i w tym jest

Napisane przez Adzi07

Mam już ponad 10 cm kucyczek pokażę potem.

No pokaż pokaż niech no się pozachwycam

[blond bunny]

Napisane przez caskada

ja tam nie choruje wogole nie wiem co to znaczy choroby ktore was tutaj dopadaja a jestem wiekowo starsza od was wiec nie wrozy to dobrze na przyszlosc chorujac tak wczesnie
no nie bylo to pocieszajace ale te czeste choroby dziwadla spowodowane sa oslabieniem organizmu i zlym odzywianiem...niestety nie na zdrowie wychodza chemiczne MD czy inne amerykanskie jadlodajnielepi ej samemu w domu zrobic zupe z warzyw z warzywniaka niz zachwycac sie nugetsami ktore obok kury nawet nie przejechaly:mur : to jest tylko smaczne w smaku bo zawiera chemiczne dodatki smakowe a kury to tam tyle co w parowkach miesa
jesli chodzi o zdrowie to rygorystycznie i bez skrupol do tego podchodze

caskada ja sie dobrze odzywiam ja nie uznaje chemicznego zarcia- chyba ze okazyjnie raz na pol roku zeby kichy nie robic w towarzystwie.
ja jestem raczej zielsko zerna
zupy to moj codzienny wyznacznik zycia.
ale dzis robie kotlety z piersi kuraka z ziemniaczkami a co!

najgorsze ze mi sie nietolerancja znow na nabial wrzucila...
chcialabym chronic jelita jogurtami a nie moge bo potem wiecie same co...
jedynie tabletki, tabletki i tabletki.... a ja im nie wierze
przez to teraz znow mam scisla diete- juz 2 dni sucharki, biszkopty, herbata...wczoraj sobie na pomaranczke pozwolilam i jest ok

Niestety u mnie kazde leczenie oznacza ruine zdrowia nie tylko choroba- padaja zoladek i jelita i dieta tez mi nie pomaga bo chudne w oczach...
no 1,5 kg w 3 dni tak naprawde diety?
dajcie spokoj.
a powrot jest ciezki, zoladek z czasem wysyla mi znaki ze mozesz jesc lepiej!wiecej! ze dieta go muli, boli mnie skurczowo i jak scisniety czuje... spac nie daje... to sie rzucam na jedzenie daje mu lekko z poczatku- lekka wedlina, parowka, jajko na miekko itp z bulka z maslem... i albo przejdzie, bol znika albo jest zapasc i powrot do sucharkow

dzis juz boje sie obiadu...co bedzie- do przodu i zaczne jesc normalnie na nowo czy do tylu i radykalna dieta
tego mnie w szpitalu nauczyli i ostrzegali ze moje zycie tak bedzie wygladac w ciezkich momentach i coz... jest teraz ten ciezki bardzo bolesny moment...

[czekoladowoo]

Napisane przez caskada

ja tam nie choruje wogole nie wiem co to znaczy choroby ktore was tutaj dopadaja a jestem wiekowo starsza od was wiec nie wrozy to dobrze na przyszlosc chorujac tak wczesnie
no nie bylo to pocieszajace ale te czeste choroby dziwadla spowodowane sa oslabieniem organizmu i zlym odzywianiem...niestety nie na zdrowie wychodza chemiczne MD czy inne amerykanskie jadlodajnielepi ej samemu w domu zrobic zupe z warzyw z warzywniaka niz zachwycac sie nugetsami ktore obok kury nawet nie przejechaly:mur : to jest tylko smaczne w smaku bo zawiera chemiczne dodatki smakowe a kury to tam tyle co w parowkach miesa
jesli chodzi o zdrowie to rygorystycznie i bez skrupol do tego podchodze

No ale to nie zawsze tak jest U mnie np problemy z zatokami są rodzinne, miała babcia, ma ciocia, tata. Ja i tak przechodze to łagodnie bo zapalenie zatok miałam wlasciwie 2 razy. Z tego raz sie meczylam bardzo długo.
Odżywianie odżywianiem ale pewnych rzeczy sie nie przeskoczy. Odpornosc organizmu tez jest indywidualna dla każdego. Jedni od dziecka chorują, inni wcale.
Ja jako dziecko dużo chorowałam a teraz choruje bardzo mało. Ale za to jak juz sie rozchoruje to zdycham. A fast foodów ani innych rzeczy nie jadam. Po prostu jak mnie przewieje to mnie przewieje i już
A alergie mam niestety od dziecka, i to zeby było smieszniej, nie na jakies składniki kosmetyczne, na składniki jedzenia, a na zmiany temperatury

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

najgorsze ze mi sie nietolerancja znow na nabial wrzucila...
chcialabym chronic jelita jogurtami a nie moge bo potem wiecie same co...
jedynie tabletki, tabletki i tabletki.... a ja im nie wierze
przez to teraz znow mam scisla diete- juz 2 dni sucharki, biszkopty, herbata...wczoraj sobie na pomaranczke pozwolilam i jest ok

Niestety u mnie kazde leczenie oznacza ruine zdrowia nie tylko choroba- padaja zoladek i jelita i dieta tez mi nie pomaga bo chudne w oczach...
no 1,5 kg w 3 dni tak naprawde diety?
dajcie spokoj.
a powrot jest ciezki, zoladek z czasem wysyla mi znaki ze mozesz jesc lepiej!wiecej! ze dieta go muli, boli mnie skurczowo i jak scisniety czuje... spac nie daje... to sie rzucam na jedzenie daje mu lekko z poczatku- lekka wedlina, parowka, jajko na miekko itp z bulka z maslem... i albo przejdzie, bol znika albo jest zapasc i powrot do sucharkow

Rozumiem Cię doskonale.. niestety chyba jak człowiek ma raz do czynienia z gastrologiem to już do końca życia będzie miał jakieś problemacje z żołądkiem..
Też nie bardzo toleruje białko.. a z chęcia jadłabym czy jogurcik czy nawet ciasto jogurtowe lub nalesniki - tego ostatniego czasem sobie nie żałuje ale potem muszę odchorować

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Ja jako dziecko dużo chorowałam a teraz choruje bardzo mało. Ale za to jak juz sie rozchoruje to zdycham. A fast foodów ani innych rzeczy nie jadam. Po prostu jak mnie przewieje to mnie przewieje i już
A alergie mam niestety od dziecka, i to zeby było smieszniej, nie na jakies składniki kosmetyczne, na składniki jedzenia, a na zmiany temperatury

JA jeśli chodzi o chorowanie typu właśnie gorączka czy kaszel to nigdy nie chorowałam i nie choruje.. Czasem zdarzy się, że mam katar - ale dla mnie to nie choroba i jak widzę jak niektórzy się użalają nad sobą bo mają zwykły katar to śmiać mi się chce (mam tu na mysli zwykły katar a ie to co pzrechodzisz Bunny - zeby nie było )..
I jak już choruję to zdycham - dokładnie tak jak mówisz.. ale na szczęście to się zdarza ra zna półtora roku (pi razy drzwi)


A jak to się objawia ta Twoja alergia.. bo jakoś ni emogę sobie tego wyobrazić



EDIT:
Snow gdzie jesteś - jak rozmowa ?

[0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e]

Napisane przez blond bunny

Własnie na katar lekarstwa nie ma chyba
Jak poczytalam o zatokach, to też w ostrym przebiegu podaje sie antybiotyk- ten co ja mam teraz a tak to leki przeciwzapalne- ibuprom i inhalacje...
Najlepsze jest to jak pisza o powiklaniach zapalenia zatok, ze grozne itp.
sorry ale powiklania biora sie z nie leczenia...
a jak to leczyc jak na to nie ma lekow
smarkac, no ok ale jak nie mam czym po kroplach
bez kropli tak zapchany nos ze nic a nic nie idzie wysmarknac..
o co tu chodzi???
a bola zatoki przy dotyku tak, jakbym dostala w nos piescia i miala since... czyli lepiej nie jest bo z czego boli?
tak sie boje szpitala ze juz szaleje...
skad ja to gowno wzielam nie mam pojecia...

Zajec nie ma jak odrobic- jestesmy zaoczni i 2 grupy maja jednoczesnie zajecia na 2 pracowniach.
Ch... pojade! Ale robic nic nie zamierzam bo nie czuje sie na silach, a fladra niech se gada do mnie

Bunny, spróbuj sobie w wannie tudzież pod prysznicem ciepły strumień wody z prysznica potrzymać/polewać po nasadzie nosa, no generalnie na wysokości zatok. Powinno przynieść ulgę, a ciepło rozrzedzić wydzielinę i może łatwiej będzie ją wysmarkać. Uważaj też żeby zbyt mocno i na siłę nie smarkać, bo mogą pęknąć jakieś naczynka i będzie Ci krew z nosa lecieć, mnie tak czasem się dzieje.

W temacie włosowym: jestem z tego Majirela zadowolona bardzo, to złoto troszkę złagodniało po kilkunastu myciach, nie wypłukuje się do żółtego koloru (jak np. Wellaton). Myślę, że następnym razem wezmę 9.0, żeby zrównać ten kolor.

pozdrawiam Was blondyny!

[kitkulka]

a mnie przeziębienie łapie właśnie wtedy kiedy są przesilenia i głównie wtedy... w tym roku mnie złapało nawet o tej samej porze, tego samego dnia co rok temu

[blond bunny]

[1=0f0603ed06f411a5d3d78a7 f01b50240947bf49a_6024742 79be1e;25802694]
Bunny, spróbuj sobie w wannie tudzież pod prysznicem ciepły strumień wody z prysznica potrzymać/polewać po nasadzie nosa, no generalnie na wysokości zatok. Powinno przynieść ulgę, a ciepło rozrzedzić wydzielinę i może łatwiej będzie ją wysmarkać. Uważaj też żeby zbyt mocno i na siłę nie smarkać, bo mogą pęknąć jakieś naczynka i będzie Ci krew z nosa lecieć, mnie tak czasem się dzieje.

W temacie włosowym: jestem z tego Majirela zadowolona bardzo, to złoto troszkę złagodniało po kilkunastu myciach, nie wypłukuje się do żółtego koloru (jak np. Wellaton). Myślę, że następnym razem wezmę 9.0, żeby zrównać ten kolor.

pozdrawiam Was blondyny![/QUOTE]
mgiełka ciesze sie ze dochodzisz do ładu z włosami, nie bierz wiecej zlot i bezy pamietaj...

Ja tak mysle czy ja w podobny sposob sie nie dorobilam tych zatok
Bo mylam wlosy i mi zawsze do nosa naleci tej wody, potem pol dnia ja wysmarkuje bo myje wlosy stojac nad wanna pochylona w przod...
i po godzinie z wilgotnymi wlosami w kapturze poszlam z psem bo bardzo chciala ale na kilka minut zaledwie poszlam...
niby cieplo wtedy bylo te kilka dni ale moze zlapalo te zatoki- tego sie boje ze to przez to...
a jak jestem sama z psem to tylko ja musze wyjsc z nia i nigdy nie wiem kiedy ta ksiezna zachce
jak bylam chora to 3x dziennie wychodzila, to ja tylko raz musialam dac rade...
a dzis widze znow maraton- juz bede 2 raz szla, a tz rano byl...

[Kotka17]

Napisane przez czekoladowoo

Witam w klubie

nom

Napisane przez Yattamanka

Ja nigdy nie miałam ale w ostatnim roku coś często kichałam.. na pomidory tez nigdy nie byłam uczulona a od kilku lat jeść nie mogę bo zaraz mam wysypkę Chociaż to akurat pewnie wina oprysków..
No nic.. zobaczymy

tyle sztucznosci w tym jedzeniu ze juz nie wiadomo co nie jest chemiczne

[caskada]

no to cholera skad to sie bierze z lona matki uwarunkowane genetycznie
ja nie choruje i moge przebywac z chorymi i mnie nie lapie wiele razy zreszta mialam takie sytuacje w domu
nigdy nie chorowalamodpukac

tez jestem po czarnobylu i mnie nie wzielo jakby co

[Kotka17]

Napisane przez blond bunny

mgiełka ciesze sie ze dochodzisz do ładu z włosami, nie bierz wiecej zlot i bezy pamietaj...

Ja tak mysle czy ja w podobny sposob sie nie dorobilam tych zatok
Bo mylam wlosy i mi zawsze do nosa naleci tej wody, potem pol dnia ja wysmarkuje bo myje wlosy stojac nad wanna pochylona w przod...
i po godzinie z wilgotnymi wlosami w kapturze poszlam z psem bo bardzo chciala ale na kilka minut zaledwie poszlam...
niby cieplo wtedy bylo te kilka dni ale moze zlapalo te zatoki- tego sie boje ze to przez to...
a jak jestem sama z psem to tylko ja musze wyjsc z nia i nigdy nie wiem kiedy ta ksiezna zachce
jak bylam chora to 3x dziennie wychodzila, to ja tylko raz musialam dac rade...
a dzis widze znow maraton- juz bede 2 raz szla, a tz rano byl...

to na pewno przez to! miałam podobnie... zaraz zatoki łapią... chociaż u mnie we wtorek było 12 stopni i wszyłam z wilgotnymi włosami z tyłu, jest ok nie bylo żadnego zapalenia

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez caskada

no to cholera skad to sie bierze z lona matki uwarunkowane genetycznie
ja nie choruje i moge przebywac z chorymi i mnie nie lapie wiele razy zreszta mialam takie sytuacje w domu
nigdy nie chorowalamodpukac

tez jestem po czarnobylu i mnie nie wzielo jakby co

co to znaczy ze jesteś po Czarnobylu???

[czekoladowoo]

Napisane przez Yattamanka

Rozumiem Cię doskonale.. niestety chyba jak człowiek ma raz do czynienia z gastrologiem to już do końca życia będzie miał jakieś problemacje z żołądkiem..
Też nie bardzo toleruje białko.. a z chęcia jadłabym czy jogurcik czy nawet ciasto jogurtowe lub nalesniki - tego ostatniego czasem sobie nie żałuje ale potem muszę odchorować

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



JA jeśli chodzi o chorowanie typu właśnie gorączka czy kaszel to nigdy nie chorowałam i nie choruje.. Czasem zdarzy się, że mam katar - ale dla mnie to nie choroba i jak widzę jak niektórzy się użalają nad sobą bo mają zwykły katar to śmiać mi się chce (mam tu na mysli zwykły katar a ie to co pzrechodzisz Bunny - zeby nie było )..
I jak już choruję to zdycham - dokładnie tak jak mówisz.. ale na szczęście to się zdarza ra zna półtora roku (pi razy drzwi)


A jak to się objawia ta Twoja alergia.. bo jakoś ni emogę sobie tego wyobrazić



EDIT:
Snow gdzie jesteś - jak rozmowa ?

No ja wlasnie tez takie powazne choróbsko to mam raz na 1,5 roku może W tym roku to mi sie trafiło takie 3 tygodniowe. Ale to był czas kiedy naprawde, wszyscy naokoło chorowali na to samo, jakis wirus chyba
A taki katarek czy coś to sie zdarza ale bez przesady przeciez nikt nie umrze

A alergia objawia sie tak ze zazwyczaj z rana po prostu kicham i smarkam na potęge. Zwłaszcza jak np w nocy są przymrozki, a rano jest na plusie.
No i latem też często - nie wiem czemu akurat latem
Sie zaczeło właśnie od tego że wstawałam i kichałam nawet po 50 razy. Nie da sie tego wogóle zahamować, ani wysmarkać bo to sama woda. No i poszłam do lekarza, miałam próby alergiczne i nic nie wykazało. Myśleliśmy ze to np przez sierść chomika ale nie. Na sierść jedynie mam kocią - ale nie każdą i to dopiero w momencie kiedy mi sie włosy dostaną do oczu albo do nosa, także zwierzaka w domu spokojnie mogłabym mieć i nic mi nie bedzie. No i w koncu wyszło na to ze po prostu to jest tak zwana alergia na zmiany temperatury.
Po wejsciu do mieszkania jak jest mroz na dworze też - kichanko Nocowanie latem pod namiotami - wstaje, katarek Czasem nawet jak zjem obiad bardzo ciepły to mam katar
Wiecie jak sie ze mnie sąsiadka kiedys smiala? Zawsze wiedziała kiedy moze przyjsc bo było słychać na dole u niej jak kicham Jak miałam okno otwarte i ona też