Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek- cz. V

[3mw]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25792338]To jeszcze wypiję meliskę i idę spać
papa jutro zgłosze się wieczorkiem
dobranoc [/QUOTE]

dobranoc

ja oczywiście też trzymam

[kar0link4]

Napisane przez jomic

Karolina, Ciebie można poznać po czerwonej corsie, albo powkurzaj oczekujacych i machaj przed nosem plasticzkiem. Sylwia bedzie wiedziała o co chodzi i kto to taki.

Dobre
Ale już się zgadalyśmy na PW, także nie ma takiej potrzeby

[lili2205]

jejku jak Wy dużo i szybko piszecie

Ja dziś pojechałam do pracy sama. 10 kilometrów w jedną stronę. Ale jak wracałam... doznałam szoku... lunął deszcz. Była godzina 21, ciemno i padało. Nie zbyt przyjemnie się jechało ale cóż, trzeba było jechać...

Jedyne co mnie drażni to inni kierowcy którym się bardzo wszedzie śpieszy....

Trzymam kciuku za zdajace jutro

[gkruk]

misislipy powodzenia jutro

[danka00]

Napisane przez princeseczka

jestem ZA,szczególnie jeśli chodzi o tych kierowców... ale co z tego, że każdy wie, że np. na zabudowanym jest ograniczenie do 50( czy tam 60 w"granicy błędu") jak nawet policja-która powinna świecić przykładem- łamie przepisy?

tak się ostatnio zakręciłam jadąc w terenie zabudowanym około 50 km. dopiero brat mi przypomniał, że sama mu przypominałam o przepisie 60 km/h w godz. 23-5 rano

Napisane przez _gatinha_

ja za to muszę się pochwalić

zdałaaaaaaaaaam!!! termin miałam na 14...a egzamin zaczęłam o 14:54 a skończyłam o 15:58

jestem taka szczęśliwa

i dziękuję jeszcze raz dziewczynom, co ostatnio kciuki trzymały

Gratulacje zuch dziewczyna
Właśnie jakoś ostatnio milczałaś o egz.
teraz w D5S to zabierasz nas na swój koszt za milczenie

gkruk cóż wszystkie się uczymy, ważne to ćwiczyć, sporo jeżdzisz, zderzaczek da się poprawić nie martw się, chyba zaliczenie zderzakiem to każda kobitka miała, moja bratowa też usiłowała wejść w bliższy kontakt z moją bramą na szczęście wolno jechała.

ja niestety brata autem boję się jeżdzić, 150 kM pod maską i boję się szóstego biegu, strasznie szybko przyspiesza i jest mi za duży na szczęście obyło się beznajmniejszej wpadki oby tak dalej przejechałam około 200 km. ale kiedyś Wam napiszę co zrobiłam wykonując polecenia brata ( nie złamałam przepisów) ale mina innego pana musiała być bezcenna.
Rozglądam się za autem sobie i coś mi nie podchodzą a tak wogóle to najbardziej to, że trzeba skoczyć w drugi koniec PL po nie i być może przyjechać i tu strach ma wielkie oczy

Napisane przez jomic

Karlina, |Ciebie można poznać po czerwonej corsie, albo powkurzaj oczekujacych i machaj przed nosem plasticzkiem. Sylwi bedzie wiedziała o co chodzi i kto to taki.

jomic to jest pomysł na znak rozpoznawczy
misislipypowodzenia Kochana
zdasz napewno

[Martolek]

Napisane przez gkruk

aha, przejechałam około 400 km w ciągu tych 2 tygodni :0

Witaaaaj wow, niezły wynik! pięknie zderzakiem się nie przejmuj, to drobnostka

Napisane przez _gatinha_

zdałaaaaaaaaaam!!!

Moje gratulacje
tylkoe nie wiem co to za nowa moda na ukrywanie terminu


misislipy, powodzenia życzę!!!
Trzymam kciuki oczywiście!

[liwiusz]

Postanowiłam sobie, że się wyśpię, a spałam ledwie 4 godziny

Napisane przez _gatinha_

ja za to muszę się pochwalić
otóż...miałam dziś również egzamin

nie przyznałam się, żeby tym razem nie zapeszyć, nikt o nim nie wiedział

zdałaaaaaaaaaam!!! termin miałam na 14...a egzamin zaczęłam o 14:54 a skończyłam o 15:58

jestem taka szczęśliwa

i dziękuję jeszcze raz dziewczynom, co ostatnio kciuki trzymały

No, no nie ładnie tak ukrywać te terminy
Ale gratuluję oczywiście

Napisane przez gkruk

Agatka, moja jazda... hmm, powiem tak: jeżdżę 2 tygodnie i jakoś to idzie. Już nie gaśnie bo czuję sprzęgło i gaz. Wczoraj zgasł jak ruszałam z trójki (upsss)... zapomniałam wrzucić 1! Uczę się swego samochodu, niestety dałam już mu popalić. Przywaliłam w garaż będąc u siostry. Wycofywałam skręcając i nie sądziłam, że z przodu się nie zmieszczę (patrzyłam głównie do tyłu). No i po mojej stronie mam teraz trzaśnięty zderzak (lakier).
Samodzielne tankowanie wczoraj zaliczyłam bo zdążyłam już wyjeździć te 30 litrów, które zatankowałam przy pomocy szwagra. Aha- najważniejsze- wczoraj dostałam tablice, co oznacza, że pół dnia spędziłam w urzędzie oczekując na swoją kolej do rejestracji. A tablice odkręcił mi pod urzędem jakiś miły pan, którego poprosiłam o pomoc, bo nie miałam przecież nawet śrubokrętu... Są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie Ubezpieczenie przepisałam na siebie (do połowy października ważne) bez re-kalkulacji składki co oznacza sporą oszczędność a to cieszy. Kupiłam nowe pióra do wycieraczki tylnej, ale jeszcze nie założyłam.


aha, przejechałam około 400 km w ciągu tych 2 tygodni :0

Pokaźny wynik
A zderzakiem się nie przejmuj
Znając moje roztrzepanie to jak w końcu wsiądę samiuteńka do samochodu to pewnie też coś odwalę, bo na razie to tata kontroluje jeszcze wszystko i doradza, że np. nie zmieszczę się czy coś. A też mam coś takiego, że bardziej na tył patrzę niż na przód

misislipy

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

witam
no to niedługo wybieram się na autobus, a potem mam pociąg do Słupska
więc się zaraz zmyam. Dziękuję ;*
tzrymajcie tak moocno

[Aurealia]

Witam wszystkie eLkomaniaczki:D

misislipy życzę powodzenia Pokaż im co potrafisz!!

A wszystkim życzę miłego dnia!! Ja niestety mam zajęcia dzisiaj do 20;(

[gkruk]

dobry

ja dziś odpoczywam (plus sprzątam, gotuję, piorę ;p)

misislipy mocno trzymam za Ciebie

[Zilka]

Cześć Dziewczyny
We wtorek miałam kolejny, trzeci już egzamin i tym razem się nie powiodło.
Przynajmniej na miasto wyjechałam
Oblałam jak zawsze na głupocie- na skręcaniu w lewo z uliczki jednokierunkowej. (Powinnam podjechać pod lewy krawężnik).
No a egzaminator mi kazał prosto jechać - pod znak zakazu, na myślenie mnie wziął
Ech, teraz muszę wziąć sobie dokształty, elka jak na razie do mnie przylgnęła

[kar0link4]

Napisane przez Zilka

Cześć Dziewczyny
We wtorek miałam kolejny, trzeci już egzamin i tym razem się nie powiodło.
Przynajmniej na miasto wyjechałam
Oblałam jak zawsze na głupocie- na skręcaniu w lewo z uliczki jednokierunkowej. (Powinnam podjechać pod lewy krawężnik).
No a egzaminator mi kazał prosto jechać - pod znak zakazu, na myślenie mnie wziął
Ech, teraz muszę wziąć sobie dokształty, elka jak na razie do mnie przylgnęła

Ojoj, szkoda, że się nie powiodło

Ale myślę, że egzaminator nie powinien wydać polecenia jazdy pod znak zakazu
Ale przynajmniej teraz jeszcze troszkę pojeździsz, podszkolisz się i zdasz pięknie za czwartym razem
Przecież wiesz, za czwartym zdają najlepsi...

[_gatinha_]

kar0link4, misislipy, Eroll, danka00, Martolek, liwiusz DZIĘKUJĘ PIĘKNIE

do Eroll: młoda brunetka w okularach jak masz ochotę to Ci na PW nazwisko wyślę

za misislipy oczywiście trzymam mocno już od wczoraj!! musi się jej udać

a dziewczyny po jakim czasie oni wysyłają papiery do urzędu? już się nie mogę doczekać żeby trzymać ten plasticzek w łapce

ahaaa danka00 z tą D5S to chętnie kochana tyle tylko, że muszę się porządnie po tej całej przygodzie z prawkiem odkuć...bom bidna jak mysz kościelna teraz

[Zilka]

Napisane przez kar0link4

Ojoj, szkoda, że się nie powiodło

Ale myślę, że egzaminator nie powinien wydać polecenia jazdy pod znak zakazu
Ale przynajmniej teraz jeszcze troszkę pojeździsz, podszkolisz się i zdasz pięknie za czwartym razem
Przecież wiesz, za czwartym zdają najlepsi...

hehe Karolinka dziękuję

[gkruk]

Zilka wiesz, że umiesz jeździć, a to klucz do sukcesu ten następny raz będzie Twój.

[princeseczka]

misislipy

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Zilka dla egzaminatora!
no jaka szuja z niego
najważniejsze,że się nie poddajesz

[liwiusz]

Napisane przez Zilka

Cześć Dziewczyny
We wtorek miałam kolejny, trzeci już egzamin i tym razem się nie powiodło.
Przynajmniej na miasto wyjechałam
Oblałam jak zawsze na głupocie- na skręcaniu w lewo z uliczki jednokierunkowej. (Powinnam podjechać pod lewy krawężnik).
No a egzaminator mi kazał prosto jechać - pod znak zakazu, na myślenie mnie wziął
Ech, teraz muszę wziąć sobie dokształty, elka jak na razie do mnie przylgnęła

Jeeeej szkoda, naprawdę
Następnym razem na pewno będziesz się bardziej pilnować z tymi zakazami, bo już wiesz, jakie niektórzy egzaminatorzy numery odwalają
Szybko załatwiaj te dokształty i czekamy na termin

[Eroll]

Napisane przez Zilka

Cześć Dziewczyny
We wtorek miałam kolejny, trzeci już egzamin i tym razem się nie powiodło.
Przynajmniej na miasto wyjechałam
Oblałam jak zawsze na głupocie- na skręcaniu w lewo z uliczki jednokierunkowej. (Powinnam podjechać pod lewy krawężnik).
No a egzaminator mi kazał prosto jechać - pod znak zakazu, na myślenie mnie wziął
Ech, teraz muszę wziąć sobie dokształty, elka jak na razie do mnie przylgnęła

Dobrze pamiętałyśmy, że miałaś egzamin. Trzymałyśmy kciuki oczywiście
Szkoda, że się nie udało Ale nie poddajesz się, to najważniejsze
Gdzie tam jest zakaz wjazdu jakiś? Przez tyle godzin, ile tam przejeździłam chyba ani razu nie widziałam zakazu wjazdu.

Napisane przez _gatinha_

do Eroll: młoda brunetka w okularach jak masz ochotę to Ci na PW nazwisko wyślę

Inicjały M.M.?

[_Kasik_]

Dziewczynki JADĘ ODEBRAĆ PRAWKO!!!
Pada, wieje, ale nic nie jest w stanie mnie powstrzymać!
Odezwę się jak wrócę. Pa!

[_gatinha_]

Eroll dokładnie tak! pani Magda M :P

[Eroll]

Napisane przez _gatinha_

Eroll dokładnie tak! pani Magda M :P

Świetna kobieta! Też u niej zdałam
Rzeczowa, nie przeszkadza w jeździe, mówi co jej się podoba, a co nie. Więcej takich egzaminatorów

[_gatinha_]

Święta racja ale fakt faktem, że jak ja zdawałam to właśnie ona szybko wracała coś z poprzednimi osobami..tak więc wymagająca też jest..

to super! zdałyśmy obie u jednej pani Egz czad!

[princeseczka]

Napisane przez _Kasik_

Dziewczynki JADĘ ODEBRAĆ PRAWKO!!!
Pada, wieje, ale nic nie jest w stanie mnie powstrzymać!
Odezwę się jak wrócę. Pa!

no to się doczekałaś

[Eroll]

Przed egzaminem czekałam w poczekalni ponad 2 godziny i rzeczywiście pani wracała dość szybko z oblanymi.
Szczerze, to miałam z nią takie sytuacje, że zastanawiałam się czy zdam, czy powinnam się już poddać. Na początku zaatakowała mnie z pytaniem o spryskiwacze, później przygazowałam na górce i mi to wypominała i jeszcze raz nie zdążyłam zmienić pasa przy skręcie. Ale na sam koniec powiedziała, że nie ma żadnych zastrzeżeń i miałam pustą kartkę z wynikiem pozytywnym

[_gatinha_]

Pięknie _Kasik_!!

a dziewczyny właśnie: te co zdały: jeździcie z zielonym listkiem? i co do prędkości..to możemy tylko te 50km/h w zabudowanym a 80 w niezabudowanym pruć czy jak?

[Eroll]

Nie, nie, ta ustawa jeszcze nie jest dla nas, na szczęście
Nie jeżdżę z zielonym listkiem. Nie powiem, chciałam sobie kupić, ale rodzice mi nie pozwolili

[_gatinha_]

Napisane przez Eroll

Przed egzaminem czekałam w poczekalni ponad 2 godziny i rzeczywiście pani wracała dość szybko z oblanymi.
Szczerze, to miałam z nią takie sytuacje, że zastanawiałam się czy zdam, czy powinnam się już poddać. Na początku zaatakowała mnie z pytaniem o spryskiwacze, później przygazowałam na górce i mi to wypominała i jeszcze raz nie zdążyłam zmienić pasa przy skręcie. Ale na sam koniec powiedziała, że nie ma żadnych zastrzeżeń i miałam pustą kartkę z wynikiem pozytywnym

Ja właśnie tak samo, miałam podczas jazdy z nią chwile wątpliwości czy aby na pewno zdam ;p troszkę się parkowania czepiała..mówiła, że się rozłożyłam na tym miejscu parkingowym strasznie i że tam się dwa samochody powinny zmieścić a nie tylko ten jeden no ale co, ja robiłam jak mi wygodnie było i żeby ładnie wyszło nie patrzyłam na to że się 'rozpycham'
też dostałam puściutką kartkę... a jak usłyszałam słowa wynik egzaminu pozytywny to miałam ochotę się na nią rzucić i ją wyściskać


ahaaa...dziękuję za informację kamień z serca! dobrze, że to jeszcze nie na nas trafiło!

[princeseczka]

Napisane przez _gatinha_

Pięknie _Kasik_!!

a dziewczyny właśnie: te co zdały: jeździcie z zielonym listkiem? i co do prędkości..to możemy tylko te 50km/h w zabudowanym a 80 w niezabudowanym pruć czy jak?

ja tam liścia nie nalepiam i teraz to już nie wiem co jest z tymi prędkościami itd dot. młodych kierowców..nie wiem czy ta ustawa już weszła w życie czy jeszcze nie, podzielone są opinie na ten temat

[_gatinha_]

no jak dla mnie mogłaby nas ta ustawa nie obowiązywać lubię sobie choćby tą 70tką pośmigać po mieście

lecę do pracy! trzymajcie się ciepło i miłego popołudnia

[Eroll]

Ustawa ustawą, ale po mieście należy jeździć tylko 50 km/h

Ustawa nie może sobie wejść w życie z dnia na dzień. Z tego co wiem od daty jej zatwierdzenia przez prezydenta wchodzi ona dopiero po upływie 3 lat.

O, poczytajcie tu:
http://www.forum.prawojazdy.com.pl/v...253607#p253607
I tu jest ustawa:
http://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/ustawy/2879_u.htm

Napisane przez _gatinha_

a jak usłyszałam słowa wynik egzaminu pozytywny to miałam ochotę się na nią rzucić i ją wyściskać

Chyba jestem jedną z nielicznych osób, które po usłyszeniu "wynik pozytywny" przyjęły to ze spokojem, powiedziałam tylko dziękuję, pożegnałam się i wyszłam. A że zdałam, dotarło do mnie dopiero jak ludzie w poczekalni zaczęli mi gratulować