Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

[blackrose4u]

u mnie był dzień ciszy z krawieniem, nawet zmieniło kolor na brązowy a teraz na wieczór znowu na czerwono. To chyba stopniowo tak będzie raz coś a raz nic.

A po ilu dniach powienien odpaść kikut?

W jakich pozycjach karmicie dzieci? Ten rogal jest przydatny? bo zastanawiam się czy kupować czy nie. Narazie używam dużej poduszki.

[Tity]

Napisane przez wanilia83

Tity szczęściaro ja zaczęłam sobie właśnie wkręcać że coś ze mną nie tak jak znowu krwawię mocniej jakbym okresu dostała zobaczę jutro, jak będzie dalej tak ze mnie lecieć to dzwonie do swojego lekarza

gratulujemy odpadnięcia pępuszka

sorry za małe litery, ale piszę jedną ręką.. ja też miałam raz plamienie raz krwawienie jak na poczatku @, takze to chyba normalne
blackrose u nas pępek odpadł po 15 dniach.

[wanilia83]

dziś już jest lepiej więc chyba rzeczywiście nic się nie dzieje, ulżyło mi

od wczoraj do diety wprowadziłam jajka i poobserwuje małą oby jej nic nie było

co do kikuta to u nas jeszcze jest a mała ma już dwa tyg :/

[prunelle]

hej mamusie, napiszę w końcu na tej odchowalni, to Was później szukać nie będę po wątkach, zasubskrybuję sobie od razu

śliczne są te wasze dzieciaczki, już się nie mogę doczekać swojego, teraz pranie leci za praniem

mam takie pytanie co do odciągania i przechowywania mleka: do czego odciągacie? do pojemników czy do woreczków i mrozicie czy tylko do lodówki na krócej?
i czy te woreczki muszą być dopasowane do laktatora (ja mam ręczny medeli), czy np takie z babyono też się nadadzą? te woreczki z medeli są koszmarnie drogie!

no i czy podgrzewacz musi być tej samej firmy co butelki, bo inaczej nie będzie pasować? któraś ma podgrzewacz z canpola?

zagubiona się w tym temacie czuję

[Jok3r]

Napisane przez wanilia83

montii gratulujemy odpadniętego pępuszka

blackrose o rany ale Natalka jest śliczna
napisz mi które Huggisy są przecenione

deneb Filipek śliczny

kasiapruszkow jaki smak dżemu jadasz ?? mam ochotę i nie wiem jaki smak wybrać

też już zaczęłam pić herbatkę z kopru, mała pierdzi aż miło

mam pytanie jak u was z krwawieniem po porodzie ?? u mnie zaczynało zanikać a przed chwilą wypadł ze mnie wielki skrzep i znowu krwawię, jenyy żeby mi się tam coś nie porobiło

Ja mialam tylko 2-3 dni czyli tyle ile bylam w szpitalu. Pozniej juz jakies tam uplawy brazowe i czasem jakas krewka poleciala, ale to sladowe ilosci.

Napisane przez Tity

Ja od wczoraj już nie krwawię w ogóle Zdziwiłam się, że tak szybko
A kopru sama się napiłam, ale mały nie chce Robi miny sugerujące jednoznacznie, że mu nie smakuje
A pępuszek też mu odpadł 3 dni temu W końcu nie strach go na brzuszku kłaść
Aha dziewczyny ile czasu trwa u Was wietrzenie pupy, mój ma ciągle zaczerwienioną i podejrzewam, że za krótko mu wietrzenie robię...

Ja w ogole nie wietrze. Tyle co przy przewijaniu i maly ma wzorcowa pupe, az sie lekarka zdziwila, ze maly nie ma nawet sladow odparzen i kazala stosowac caly czas ten sam krem na odparzenia, ktorego teraz uzywam.

Napisane przez blackrose4u

u mnie był dzień ciszy z krawieniem, nawet zmieniło kolor na brązowy a teraz na wieczór znowu na czerwono. To chyba stopniowo tak będzie raz coś a raz nic.

A po ilu dniach powienien odpaść kikut?

W jakich pozycjach karmicie dzieci? Ten rogal jest przydatny? bo zastanawiam się czy kupować czy nie. Narazie używam dużej poduszki.

Rogal przydawal mi sie tylko przy karmieniu piersia, bo dziecko bylo odpowiednio uloone i mi bylo wygodnie. Odkad karmie butelka to klade go na kolanach, albo ukladam na przedramieniu. Czasem uzywam rogala jako kolyski i jak Mateusz jest marudny, a nie odpowiada mu zaba to klade go na rogalu i ogladamy tv.

Napisane przez prunelle

hej mamusie, napiszę w końcu na tej odchowalni, to Was później szukać nie będę po wątkach, zasubskrybuję sobie od razu

śliczne są te wasze dzieciaczki, już się nie mogę doczekać swojego, teraz pranie leci za praniem

mam takie pytanie co do odciągania i przechowywania mleka: do czego odciągacie? do pojemników czy do woreczków i mrozicie czy tylko do lodówki na krócej?
i czy te woreczki muszą być dopasowane do laktatora (ja mam ręczny medeli), czy np takie z babyono też się nadadzą? te woreczki z medeli są koszmarnie drogie!

no i czy podgrzewacz musi być tej samej firmy co butelki, bo inaczej nie będzie pasować? któraś ma podgrzewacz z canpola?

zagubiona się w tym temacie czuję

Ja przechowuje w lodowce, bo nie mam az takiego nadmiaru, zeby zamrazac i trzymam mleko w butelkach.

Podgrzewacz nie musi byc tej samej firmy co butelki, ale patrz czy ma taki ksztalt, zeby wkaldac do niego wiekszosc butelek. Niektore podgzrewacze maja wyszczegolnione jakich firm butelki sie do nich mieszcza.

[Eirene1987]

Napisane przez Jok3r

Ja w ogole nie wietrze. Tyle co przy przewijaniu i maly ma wzorcowa pupe, az sie lekarka zdziwila, ze maly nie ma nawet sladow odparzen i kazala stosowac caly czas ten sam krem na odparzenia, ktorego teraz uzywam.

a jaki krem używasz tak z ciekawości pytam? i to po każdym przebraniu czy każdej kąpieli?

[prunelle]

Napisane przez Jok3r

Ja mialam tylko 2-3 dni czyli tyle ile bylam w szpitalu. Pozniej juz jakies tam uplawy brazowe i czasem jakas krewka poleciala, ale to sladowe ilosci.



Ja w ogole nie wietrze. Tyle co przy przewijaniu i maly ma wzorcowa pupe, az sie lekarka zdziwila, ze maly nie ma nawet sladow odparzen i kazala stosowac caly czas ten sam krem na odparzenia, ktorego teraz uzywam.



Rogal przydawal mi sie tylko przy karmieniu piersia, bo dziecko bylo odpowiednio uloone i mi bylo wygodnie. Odkad karmie butelka to klade go na kolanach, albo ukladam na przedramieniu. Czasem uzywam rogala jako kolyski i jak Mateusz jest marudny, a nie odpowiada mu zaba to klade go na rogalu i ogladamy tv.



Ja przechowuje w lodowce, bo nie mam az takiego nadmiaru, zeby zamrazac i trzymam mleko w butelkach.

Podgrzewacz nie musi byc tej samej firmy co butelki, ale patrz czy ma taki ksztalt, zeby wkaldac do niego wiekszosc butelek. Niektore podgzrewacze maja wyszczegolnione jakich firm butelki sie do nich mieszcza.

dzięki
faktycznie ten mój podgrzewacz powinien pasować do wszystkich butelek

[agaaga89]

Napisane przez patrycja_22

Aga kochana opisywałaś już swój poród na poczekalni bo jestem ciekawa jak spisał się częstochowski szpital?

Jeszcze nie opisywałam, ale chciałam się dziś za to zabrać więc może coś wypocę

[blackrose4u]

Jok3r napisz jakiego kremu używasz. My narazie stosujemy próbki z Hippa na odparzenia, mam jeszcze próbke z Nivei ale troszkę boję się zmieniać jak ten wydaje mi się że jest ok.

prunelle ja odciągam do pojemniczka który był z zestawie z laktatorem potem to do lodówki. A potem podgrzewam w garbuszku z gorącą wodą

czy Wasze dzieciaczki też mają często czkawkę? Bo nie wiem czy to jest normalne, bo Natalka ma po kilka dziennie

[Castia]

nam odpadł pępuszek wczoraj,czyli po 11 dniach

ja smaruje dupke Bepanthenem i tez zero odparzen jak narazie
i jakos specjalnie nie wietrze

krwawienie jeszcze mam nie duze ale pieluchy musze nosic bo na wkladke jest za duze

ja karmie na ramieniu moim, na lezaco albo na poduszce. roznie

bylismy dzisiaj na miescie,kupilismy panele do domku
Malwinka przespała 3 h grzeczne dziecko

[miamore999]

hej dziewczyny!
nasza mała dziś kończy tydzień niestety nadal jest w szpitalu..

Napisane przez blackrose4u

u mnie był dzień ciszy z krawieniem, nawet zmieniło kolor na brązowy a teraz na wieczór znowu na czerwono. To chyba stopniowo tak będzie raz coś a raz nic.

A po ilu dniach powienien odpaść kikut?

W jakich pozycjach karmicie dzieci? Ten rogal jest przydatny? bo zastanawiam się czy kupować czy nie. Narazie używam dużej poduszki.

ja właśnie zamówiłam tego rogala, choć w szpitalu zmuszona jestem karmić siedząc na stołku...i jakoś muszę sobie radzić bez niego, ale w domu dam plecom odpocząć

[patrycja_22]

Aga to czekam na opis

Nam pępuszek odpadł po 8 dniach (zachowałam go na pamiątkę )

Też mam rogala i na początku używałam go bardzo często a teraz jakoś rzadziej za to często karmię małego na bujanym fotelu, super wygodnie

Alanek pozwolił mi dzisiaj bardzo się wyspać i szczerze to myślałam, że będzie gorzej bo każdy tak straszy tymi nieprzespanymi nockami a jest naprawdę dobrze... tfu tfu żeby nie zapeszyć

blackrose Alan dostaje bardzo często czkawki przy przewijaniu wydaje mi się, że robi mu się wtedy zimno i to dlatego. Czasami też dostanie jak mu się nie odbije po karmieniu. W ciągu dnia minimum 3 czkawki są

[Montii]

Napisane przez blackrose4u

Montii a jak teraz z pupcią? lepiej czy zmieniłaś pieluszki i nie wiesz co pomogło?
.

teraz z pupą ok, mamy Pampersy premium care i spokój ale też duzo wietrzę wiec nie wiem czy te odparzenia to byly winą huggisow

Napisane przez wanilia83

mam pytanie jak u was z krwawieniem po porodzie ?? u mnie zaczynało zanikać a przed chwilą wypadł ze mnie wielki skrzep i znowu krwawię, jenyy żeby mi się tam coś nie porobiło

u mnie same resztki mam tylko wkladkę ale slyszalam,ze moze byc raz wieksze raz mniejsze

Napisane przez Tity

Ja od wczoraj już nie krwawię w ogóle Zdziwiłam się, że tak szybko
A kopru sama się napiłam, ale mały nie chce Robi miny sugerujące jednoznacznie, że mu nie smakuje
A pępuszek też mu odpadł 3 dni temu W końcu nie strach go na brzuszku kłaść
Aha dziewczyny ile czasu trwa u Was wietrzenie pupy, mój ma ciągle zaczerwienioną i podejrzewam, że za krótko mu wietrzenie robię...

czasem z 30 minut sobie fika a czasem 3 min bez pampersa

Napisane przez blackrose4u

u mnie był dzień ciszy z krawieniem, nawet zmieniło kolor na brązowy a teraz na wieczór znowu na czerwono. To chyba stopniowo tak będzie raz coś a raz nic.

A po ilu dniach powienien odpaść kikut?

W jakich pozycjach karmicie dzieci? Ten rogal jest przydatny? bo zastanawiam się czy kupować czy nie. Narazie używam dużej poduszki.

ja sobie bez rogala nie wyobrazam,owijam sie nim i mlodego kładę a karmie czasem na lezaco, czasem pozycja spod pachy roznie

Napisane przez prunelle

hej mamusie, napiszę w końcu na tej odchowalni, to Was później szukać nie będę po wątkach, zasubskrybuję sobie od razu

śliczne są te wasze dzieciaczki, już się nie mogę doczekać swojego, teraz pranie leci za praniem

mam takie pytanie co do odciągania i przechowywania mleka: do czego odciągacie? do pojemników czy do woreczków i mrozicie czy tylko do lodówki na krócej?
i czy te woreczki muszą być dopasowane do laktatora (ja mam ręczny medeli), czy np takie z babyono też się nadadzą? te woreczki z medeli są koszmarnie drogie!

no i czy podgrzewacz musi być tej samej firmy co butelki, bo inaczej nie będzie pasować? któraś ma podgrzewacz z canpola?

zagubiona się w tym temacie czuję

ja mam woreczki najzwyklejsze, 3 porcje zamrozone a reszta w lodówce



dziewczyny czy waszym dzieciom w pampersach premium care ta siateczka też przyczepia się do pupy?

[Tity]

U nas się nie przyczepia...Może to kwestia kupy
blackrose mój też ma często czkawkę, to nic złego

[blackrose4u]

my używamy zwykłych Pampersów więc nie pomogę.

A które poduchy macie?
http://allegro.pl/poduszka-do-karmie...495268202.html
czy http://allegro.pl/poduszka-dla-kobie...495239299.html jutro mam zamiar zamówić bo karmię małą na zwykłej poduszce ale ona jest zamięka no i do pozycji spod pachy się nie nadaje.

[patrycja_22]

Monti nam się ta siateczka nie przykleja ale za to mam wrażenie, że pampers jest wilgotny od zewnątrz po pewnym czasie jak mały już się np. wysika tak jakby "parował" Ale mimo wszystko uważam że Pampers Premium Care są bardzo dobre a póki co najlepsze jak do tej pory.

[Jok3r]

Napisane przez Eirene1987

a jaki krem używasz tak z ciekawości pytam? i to po każdym przebraniu czy każdej kąpieli?

Napisane przez blackrose4u

Jok3r napisz jakiego kremu używasz. My narazie stosujemy próbki z Hippa na odparzenia, mam jeszcze próbke z Nivei ale troszkę boję się zmieniać jak ten wydaje mi się że jest ok.

prunelle ja odciągam do pojemniczka który był z zestawie z laktatorem potem to do lodówki. A potem podgrzewam w garbuszku z gorącą wodą

czy Wasze dzieciaczki też mają często czkawkę? Bo nie wiem czy to jest normalne, bo Natalka ma po kilka dziennie

Krem to Perfekta Mama. Jest wydajny i ma super konsystencje.
Co do czkawek to Mateusz ma je co chwile. Azmi go czasem szkoda, bo biedak czka i czka i przestac nie moze.

Napisane przez Montii

teraz z pupą ok, mamy Pampersy premium care i spokój ale też duzo wietrzę wiec nie wiem czy te odparzenia to byly winą huggisow


u mnie same resztki mam tylko wkladkę ale slyszalam,ze moze byc raz wieksze raz mniejsze



czasem z 30 minut sobie fika a czasem 3 min bez pampersa


ja sobie bez rogala nie wyobrazam,owijam sie nim i mlodego kładę a karmie czasem na lezaco, czasem pozycja spod pachy roznie

ja mam woreczki najzwyklejsze, 3 porcje zamrozone a reszta w lodówce



dziewczyny czy waszym dzieciom w pampersach premium care ta siateczka też przyczepia się do pupy?

Nie za czesto, bo to zalezy od kupy, ale zdarza sie, ze sie przykleja.

[Szara Myszka]

Melduję się i ja na odchowalni!

W końcu udało mi się nadrobić wszystkie nasze wątki,ufff. Teraz już postaram się być na bierząco. Do tej pory praktycznie każdą wolną chwilę (czyli tą w kórej Ola śpi) przeznaczam na odsypianie zarwanych nocek. W sumie to niedospanie to jedyne co mi teraz dokucza, bo straszny śpioch ze mnie wcześniej był. Mam nadzieję, że z biegiem czasu ustawimy sobie jakiś rytm dnia i z tym czasem będzie lepiej, bo póki co to nie wiem w co ręce włożyć.

[Montii]

u nas wczoraj się młody buntował
nie chciał spać i koniec.
karmiłam go piersia a on nadal szukał cycka...
płakał i płakał to tż nakarmił go butlą z moim pokarmem o 23 i Fabian wstał dopiero o 7 rano..

budze sie patrze na zegarek a jest 7, prawie z łóżka zleciałam z wrażenia

[Szara Myszka]

Monti Nam na SR mówili, że dzidzia ma jeść co 3h, bo inaczej ma spadki cukru we krwi czy jakoś tak. Ola budzi się średnio co 4h, więc nie trzymam się specjanie tego schematu i nie rozbudzam jej na siłę po tych zaleconych 3h. Ale Twój Fabian to rekordzista. Fajnie tak przespać całą nockę,ehh...

[diatoma]

cześć kobietki
ależ się stęskniłam. jakoże jesteście doświadczone juz o wiele bardziej ode mnie, podpowiedzcie mi co zrobic bo umre!!!
dzis zaczynam 5 dobe, i mam piersi twarde jak kamienie, az sie guzki robia i nie moge sie do nich dotknac. aha no i ja nie karmiłam w ogole, bo nie mialam pokarmu. piersi byly jak flaki, dopiero dzis w nocy zobaczylam ze cos sie z nimi dzieje, a spece od lakatacji w szpitalu powiedzieli ze nie bede miala mleka, wiec maly je z butli.l poza tym nie wyksztalcil mu sie jeszcze za bardzo odruch ssania.nawet z butla troszke mu trzeba pomgac zeby ciagnal. nie wiem czy zaczac dostawiac w tej sytuacji laktator bo zeby nie pogorszyc sprawy. poradzcie cos
i druga kwestia,maly jest zakatarzony, i kicha. boje sie ze cos zlapal w tym pszitalu bobyly prezciagi. temperatury nie ma. i w sumie czy cos moge zrobic???odciagnelam mu glutka to mu ulzylo. ale slychac ze oddech ma zmieniony.

[blackrose4u]

jok3r ja na czkawke małą do cyca przystawiam, po paru pociągnięciach przechodzi

diatoma najpierw piersi rozmasuj delikatnie a potem laktatorem ściągnij, bo będzie gorzej. Też na początku w nocy strasznie mi nabijało piersi. Masaż pomagał, lepiej zlatywał ten pokarm. A co do kataru to nam Natalka też kicha co jakiś czas i ma taką sapkę. Położna kazała nam kupić wodę morską i psikamy do noska rano i w ciągu dnia. Dla mnie poprawa jest mała. Jutro znowu będzie z wizytą to dowiem się czegoś więcej.

Czy u Waszych maluchów schodzi albo schodziła skórka na dłoniach? Bo nie wiem czy to normalne. Na całym ciałku jest ok jedynie na dłoniach się łuszczy troszkę.

doradźcie w sprawie tych poduszek

[Jok3r]

Napisane przez diatoma

cześć kobietki
ależ się stęskniłam. jakoże jesteście doświadczone juz o wiele bardziej ode mnie, podpowiedzcie mi co zrobic bo umre!!!
dzis zaczynam 5 dobe, i mam piersi twarde jak kamienie, az sie guzki robia i nie moge sie do nich dotknac. aha no i ja nie karmiłam w ogole, bo nie mialam pokarmu. piersi byly jak flaki, dopiero dzis w nocy zobaczylam ze cos sie z nimi dzieje, a spece od lakatacji w szpitalu powiedzieli ze nie bede miala mleka, wiec maly je z butli.l poza tym nie wyksztalcil mu sie jeszcze za bardzo odruch ssania.nawet z butla troszke mu trzeba pomgac zeby ciagnal. nie wiem czy zaczac dostawiac w tej sytuacji laktator bo zeby nie pogorszyc sprawy. poradzcie cos
i druga kwestia,maly jest zakatarzony, i kicha. boje sie ze cos zlapal w tym pszitalu bobyly prezciagi. temperatury nie ma. i w sumie czy cos moge zrobic???odciagnelam mu glutka to mu ulzylo. ale slychac ze oddech ma zmieniony.

Generalnie te guzki i wszelkie zatory najlepiej wyciaga dzieciatko, ale jesli nie dostawialas go do piersi, a on nie ma jeszcze odruchu ssania to moze sprobuj karmic go strzykawka. Tak karmila szwagierka w szpitalu jak jej cora nie miala tego odruchu. Wkladasz malemu maly palec do buzi nie za gleboko ofc i do kacika ust wkladasz strzykawke. Wciskasz malymi porcjami, zeby sie nie zadlawil mleko i maluch bedzie musial w koncu zalapac ssanie. Pozniej w ten sposob latwo jest aplikowac wszelkie leki.
Na te guzki proponowalabym masaze. Tz sciagac musisz, bo dostaniesz zapalenia, wiec laktator jak najbardziej. I w trakcie sciagania masujesz sobie piersi. Bedzie bolalo, ale musisz to jakby rozbic. Ja sobie masuje za kazdym razem jak sciagam tak zapobiegawczo

Co do kataru. To Mateusz mial przez ok 2 tyg taki jakby katar. Tz bardziej to bylo tak, ze zatykaly mu sie zatoki, ale to bylo niby od ulewania. Tak mi w szpitalu kobity mowily, ze zatoki sa opuchniete i trzeba mu je czesto oczyszczac. Teraz juz w zasadzie nie pamietam kiedy mial problemy z oddychaniem, bo zawsze jak mu sie zapchaly to tak jakby charczal i widac bylo, a rtaczej slychac, ze ciezko mu sie oddycha. Jesli natomiat podejrzewasz, ze to cos powazniejszego to w te pedy do pediatry, bo z maluszkami nie ma zartow.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez blackrose4u

jok3r ja na czkawke małą do cyca przystawiam, po paru pociągnięciach przechodzi

diatoma najpierw piersi rozmasuj delikatnie a potem laktatorem ściągnij, bo będzie gorzej. Też na początku w nocy strasznie mi nabijało piersi. Masaż pomagał, lepiej zlatywał ten pokarm. A co do kataru to nam Natalka też kicha co jakiś czas i ma taką sapkę. Położna kazała nam kupić wodę morską i psikamy do noska rano i w ciągu dnia. Dla mnie poprawa jest mała. Jutro znowu będzie z wizytą to dowiem się czegoś więcej.

Czy u Waszych maluchów schodzi albo schodziła skórka na dłoniach? Bo nie wiem czy to normalne. Na całym ciałku jest ok jedynie na dłoniach się łuszczy troszkę.

doradźcie w sprawie tych poduszek

U Mateusza schodzila ta skorka i na raczkach i na stopkach, ale to normalne, bo po wyjsciu z brzucha musi zrzucic skorke hehe. Tak mi w szpitalu wytlumaczono

Z rogalami srednio doradze, bo ja mam ten pierwszy i korzystalam z niego bardzo krotko. Jak sie sparwuje ten drugi nie mam pojecia.

[Montii]

Napisane przez Szara Myszka

Monti Nam na SR mówili, że dzidzia ma jeść co 3h, bo inaczej ma spadki cukru we krwi czy jakoś tak. Ola budzi się średnio co 4h, więc nie trzymam się specjanie tego schematu i nie rozbudzam jej na siłę po tych zaleconych 3h. Ale Twój Fabian to rekordzista. Fajnie tak przespać całą nockę,ehh...

wiesz aż sie wystraszyłam i robiłam dochodzenie, może go karmiłam a nie pamiętam?
ale niee...przespał tyle godzin, szok.. za to w dzień to woła co 2.5-3 h jeść..ale nocą tak 4-5 max..dzisiaj pobił rekord..

Napisane przez diatoma

cześć kobietki
ależ się stęskniłam. jakoże jesteście doświadczone juz o wiele bardziej ode mnie, podpowiedzcie mi co zrobic bo umre!!!
dzis zaczynam 5 dobe, i mam piersi twarde jak kamienie, az sie guzki robia i nie moge sie do nich dotknac. aha no i ja nie karmiłam w ogole, bo nie mialam pokarmu. piersi byly jak flaki, dopiero dzis w nocy zobaczylam ze cos sie z nimi dzieje, a spece od lakatacji w szpitalu powiedzieli ze nie bede miala mleka, wiec maly je z butli.l poza tym nie wyksztalcil mu sie jeszcze za bardzo odruch ssania.nawet z butla troszke mu trzeba pomgac zeby ciagnal. nie wiem czy zaczac dostawiac w tej sytuacji laktator bo zeby nie pogorszyc sprawy. poradzcie cos
i druga kwestia,maly jest zakatarzony, i kicha. boje sie ze cos zlapal w tym pszitalu bobyly prezciagi. temperatury nie ma. i w sumie czy cos moge zrobic???odciagnelam mu glutka to mu ulzylo. ale slychac ze oddech ma zmieniony.

ja mialam takie guzy to sciagalam laktatorem, i przystawialam czesto małego, przed karmieniem robiłam cieply prysznic,cieple oklady na pierś np z tetry przeprasowanej zelazkiem a po karmieniu zimny oklad, dodattkowo kapuche przykladałam i guzki poznikały

[wanilia83]

diatoma tak jak dziewczyny podpowiedziały rozmasuj piersi i ściągnij laktatorem, szkoda że młody nie ma jeszcze wykształconego odruchu ssania, bo jak dla mnie żaden latator nie zrobi tego lepiej niż dziecko

moja malutka też ma katar, kicha co jakiś czas, zakrapiamy nosek wodą morską i sopelkiem wyciągamy pokaźne glutki, jutro zapytam się pediatry co jeszcze mogę zrobić

blackrose u nas schodziła skóra z rączek i już jest ok, teraz schodzi ze stópek

[Ewelqa1985]

witajcie
u nas tez luszcza sie i nozki i raczki smaruje oliwka kichania jest duzo ale polozna powiedziala ze drogi oddechowe sobie czysci młoda bo przeciez kurz itd. sie zbiera w pt idziemy na pierwsza wizyte u pediatry zobaczymy co powie na wage malej i czy konieczne jest wybudzanie bo polozna powiedziala aby absolutnie jej nie wybudzac w nocy bo w dzien je sobie w miare co 2-3h rzadziej co 4h .Blizna po cc jest calkiem ładna lekarka powiedziala ze to uczucie dretwienia brzucha jest normalne po cc i moze sie nawet utrzymac do roku czasu

diatoma mnie pomogła kapusta wsadzalam ja do zamrazarki i po karmieniu wkladałam do biustonosza tak mi poradzono w szpitalu

[Szara Myszka]

Napisane przez blackrose4u

Czy u Waszych maluchów schodzi albo schodziła skórka na dłoniach? Bo nie wiem czy to normalne. Na całym ciałku jest ok jedynie na dłoniach się łuszczy troszkę

Oli zaczęła się łuszczyć na rączkach i stópkach, a teraz widzę, że schodzi też z brzuszka i plecków. Podobno to normalne...tak nam powiedziala pediatra.

Dziewczyny, czy Wasze dzidziole też maja takie zimne rączki???

[miamore999]

kurka dziewczyny moja mała przez to dokarmianie z butli w szpitalu zaczyna grymasić przy piersi i nie chce ssać...
a do tego mam piersi jak balony... dziękować twórcy laktatora

[Agattek33]

Moja Marysia tez ma zimne raczki ale pytalam poloznej i mowila ze do 6 tyg tak jest. To ma zwiazek z krazeniem.

Mala dzisiaj marudzila do 15, ciagle chciala cyca spac nie za bardzo a mnie jeszcze zlapal baby blues bo wyjechala moja mama a za tesciowa srednio przepadam bo tylko chce mala na rekach nosic przewijac i sie bawic w mame, zabiera mi ja z lozeczka bez pytania co mnie wkurza na maksa. Ja mam ochote sie zdrzemnac a ona ciagle siedzi. Pomoc to tylko przy dziecku ale jak do sklepu idzie to juz nie zapyta czy cos chce, o pranie sie potknela ale tez nic za to ponosic na raczkach to chetnie.

Nam dzisiaj odpadl pepek, po 12 dniach

Dziewczyny a jak karmicie piersia i nie musicie wychodzic to tez odciagacie tak na zapas? bo ja tak karmie na biezaco i jakos nie mysle zeby cos zamrazac.

Co do pampersow premium care lubimy je nic nam sie nie przykleja, a smarujemy sie bubchenem jakims z serii pierwszy kremik.
Po huggiesach pupka tez byla ok ale sie wylewalo boczkiem i bylo czeste przebieranko.

Trzymajcie sie i spokojnej przespanej nocki zycze.

[Szara Myszka]

Mnie też dopadł dół. Wylazł ze mnie wstrętny egoizm. Nażarłam się lasagne'i i małą chyba po tym strasznie rozbolał brzuszek. Cały dzień była marudna i się prężyła, a przy tym bardzo (jak na nią) płakała...a ja razem z nią. Teraz mam wyrzuty sumienia, że naraziłam nasze maleństwo na takie cierpienie, tylko dlatego, że nie potrafiłam pohamować własnego apetytu.