Miłośniczki Zary - część IV

[asik123456789]

Napisane przez FFashionistkAA

No ładna, ładna I fajnie ożywia najprostszy zestaw - spodnie, czy spódniczka, marynarka i voila.

Dziewczyny, czy w Poznaniu jest gdzieś dostępna szafirowa marynarka? Wybieram się jutro i nie chciałabym wracać bez niej.

Bylam dzisiaj w browarze i ze 4 napewno wisialy. Nie potrafie okreslic jakie rozmiary. Jak sie wejdzie to od razu po prawej stronie sa. TYLKO MI NIE WYKUPCIE!

[cosma]

Jutro rano wybieram się do GM. Chce oblukać jeszcze raz tą bluzkę oraz chabrowe spodnie i różowa marynarkę , które mierzyła Gabi.

[lotuus]

Napisane przez gabi1234

faktycznie masz piękną buźkę ja tę czerwoną z tyłu wszyłam u krawcowej przez co nie pieje tak, i przedłużyłam o 2-3cm ten biały dół, więc teraz nadaje się na co dzień
a tej pudrowej sukienki to już właśnie taki luźny fason jest

buziak się należy . Ta z dziecięcego mnie urzekła na wieszaku. Chyba jej ulegnę. Z kolei Ty przekonałas mnie do tej białej tulipanowej. Założyłabym ją na wesele. Widzę siebie w takim prostym stroju z jakimiś wyrazistymi dodatkami. Co Ty na to ?
Jednak nie było jej ani w Bydgoszczy, ani dziś w Gdańsku. No nic, mam nadzieję, że się jej doczekam .

[gabi1234]

Napisane przez lotuus

buziak się należy . Ta z dziecięcego mnie urzekła na wieszaku. Chyba jej ulegnę. Z kolei Ty przekonałas mnie do tej białej tulipanowej. Założyłabym ją na wesele. Widzę siebie w takim prostym stroju z jakimiś wyrazistymi dodatkami. Co Ty na to ?
Jednak nie było jej ani w Bydgoszczy, ani dziś w Gdańsku. No nic, mam nadzieję, że się jej doczekam .

na wesele chociaż pewnie znajdą się tacy, co to uważają że taki kolor zarezerwowany jest tylko dla panny młodej
doczekasz się, a jak nie to jeśli będę mogła pomóc, to z chęcią to uczynię zresztą wiecie, inaczej brzmi jak powiem chłopu "MUSZĘ jechac do zary bo MUSZĘ odebrac jednej wizażance marynarkę/bluzkę spodnie" no lepiej to brzmi niż "wiesz, przejechałabym się do zary" w takiej sytuacji ŻADEN chłop nie będzie smucił, prawda

[budgetka]

Napisane przez gabi1234

na wesele chociaż pewnie znajdą się tacy, co to uważają że taki kolor zarezerwowany jest tylko dla panny młodej
doczekasz się, a jak nie to jeśli będę mogła pomóc, to z chęcią to uczynię zresztą wiecie, inaczej brzmi jak powiem chłopu "MUSZĘ jechac do zary bo MUSZĘ odebrac jednej wizażance marynarkę/bluzkę spodnie" no lepiej to brzmi niż "wiesz, przejechałabym się do zary" w takiej sytuacji ŻADEN chłop nie będzie smucił, prawda

no pewnie, że żaden!!! moj nic nie mowi jak jade odebrac cos komus, ale jak juz jade po cos dla siebie, łooooo boziu ile sie nagada

[gabi1234]

Napisane przez budgetka

no pewnie, że żaden!!! moj nic nie mowi jak jade odebrac cos komus, ale jak juz jade po cos dla siebie, łooooo boziu ile sie nagada

po jednych "piniondzach" widzę że są

ja nie wiem jak powiedzieć mojemu, że chciałabym w piątek jechać do przyjaciółki do Berlina na weekend

[hanureku]

Napisane przez BlairWaldorf

No i znowu narobiłaś mi chęci na Zarę Zwłaszcza na różową marynarkę i buty

Znalazłam nawet zdjęcia Dody w tych butach, ale czarnej wersji.

Jenyyyy, MUSZĘ mieć te buty Widział je ktoś w Forum w Gliwicach?

[anies5]

Napisane przez ona123ona

Kupiłam ostatnio czerwoną bluzkę i spódnicę, którą już pokazywała Gabi .

Spódnica jest absolutnie boska ! I ślicznie w niej wyglądasz! Bardzo chciałam ją kupić, ale nigdzie nie mogłam znaleźć XS .

Napisane przez pronunciation

pojawiło się na stronie nowe zdjęcie sukienki tulipanowej
jestem ciekawa też wykonania tej granatowej bluzki

Sukienkę tulipanową mierzyłam, na mnie leży tragicznie, XS niczym XL, dosłownie utopiłam się w niej. Materiał bardzo gruby, wg mnie nie nadaje się na lato.

[asik123456789]

Ta sukienka tulipanowa jest zrobiona z takiego samego materialu jak moja bluzka ze studio ta z tymi falbanami na dole. W browarze zostala dzisiaj juz tylko M.

[chupa90]

Dziewczęta mam sprawę z cyklu " Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie"
A mianowicie chodzi mi o czarne szpilki, te w których była Doda.
Były/Są one dostępne, gdzieś we Wrocławiu?
Zakochałam się w nich

[mademoiselle jeanne]

Napisane przez nombre

Asienko, moze u mnie się juz tez pojawiły te sukienki, jutro pojade i zobacze. Boje sie tylko że mnie rozczaruje, albo co gorsza spodoba mi sie a będzie za duża

Jasne, zawsze najlepiej samemu ocenić i przymierzyć W razie czego pisz albo tutaj albo sms-a

Napisane przez ona123ona

Asiu
Spodnie z działu dziecięcego, cieszy mnie to, że nie muszę ich skracać .
Chyba wiem o których spodniach mówisz, bo wczoraj je mierzyłam, ale jakoś kiepsko w nich wyglądałam, coś było nie tak . A te stalowe, uwielbiam! To był dobry zakup.
Sukienkę zmierz, może akurat Tobie będzie w niej do twarzy .
Spódnica natomiast jest z Women, w Arkadii przy wejściu co drugi manekin ma ją na sobie . Bluzka z załącznika bardzo ładna, a tą co ma Aga, nie wiem, nie zauważyłam, ale pewnie dlatego że nie szukałam, przyszłam w sumie po konkretną rzecz do sklepu .

Haha skąd ja znam ten problem A widzisz, ja tych różowych też nie mierzyłam jeszcze, ale na wieszaku wpadły mi w oko
Ja Zarę w Arkadii, mimo iż mam do niej rzut beretem, unikam, jak mogę.. Kiedyś miałam tam bardzo nieprzyjemną sytuację i niesmak pozostał mi do dziś Nic dziwnego, że spódniczka nie rzuciła mi się wcześniej w oczy. Będę musiała się za nią rozejrzeć jednak w innych sklepach

Napisane przez anies5

Sukienkę tulipanową mierzyłam, na mnie leży tragicznie, XS niczym XL, dosłownie utopiłam się w niej. Materiał bardzo gruby, wg mnie nie nadaje się na lato.

Materiał zdecydowanie nie letni, raczej taki na teraz, do pomieszczeń Ewentualnie na wiosnę lub letnie wieczory

[budgetka]

Napisane przez gabi1234

po jednych "piniondzach" widzę że są

ja nie wiem jak powiedzieć mojemu, że chciałabym w piątek jechać do przyjaciółki do Berlina na weekend

powiedz mu, ze budgetka chce kuferek, a on jest juz tylko w berlinie

[pronunciation]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Materiał zdecydowanie nie letni, raczej taki na teraz, do pomieszczeń Ewentualnie na wiosnę lub letnie wieczory

Asiu, a Ty ją kupiłaś?

Napisane przez budgetka

powiedz mu, ze budgetka chce kuferek, a on jest juz tylko w berlinie

[gabi1234]

Napisane przez budgetka

powiedz mu, ze budgetka chce kuferek, a on jest juz tylko w berlinie

sam sobie przeczyta a tak serio, jak już powiedzmy że pojadę, to zadzwonię do tamtejszej zary i zapytam

[mademoiselle jeanne]

Napisane przez pronunciation

Asiu, a Ty ją kupiłaś?

Nie, nawet jej jeszcze nie mierzyłam, zatrzymałam się na etapie macania jej na wieszaku - byłam wtedy w Zarze tylko na chwile po spódnice i nie bardzo miałam na cokolwiek więcej czas Ale mam zamiar to jakoś na dniach nadrobić i wówczas moja opinia ma szanse być bardziej obiektywną

[lotuus]

Napisane przez gabi1234

na wesele chociaż pewnie znajdą się tacy, co to uważają że taki kolor zarezerwowany jest tylko dla panny młodej
doczekasz się, a jak nie to jeśli będę mogła pomóc, to z chęcią to uczynię zresztą wiecie, inaczej brzmi jak powiem chłopu "MUSZĘ jechac do zary bo MUSZĘ odebrac jednej wizażance marynarkę/bluzkę spodnie" no lepiej to brzmi niż "wiesz, przejechałabym się do zary" w takiej sytuacji ŻADEN chłop nie będzie smucił, prawda

Podsunęłaś mi kolejny świetny pomysł ! Mój TŻ narzeka na mnie niemiłosiernie, jak tylko słyszy wyrazy "Ja" i "Zara". Skoro przywykł do moich stałych wizyt na wizażu, może też zrozumie potrzebę niesienia pomocy? może doceni nawet?

[BlackCat1990]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Ja Zarę w Arkadii, mimo iż mam do niej rzut beretem, unikam, jak mogę.. Kiedyś miałam tam bardzo nieprzyjemną sytuację i niesmak pozostał mi do dziś Nic dziwnego, że spódniczka nie rzuciła mi się wcześniej w oczy. Będę musiała się za nią rozejrzeć jednak w innych sklepach

O jakiej sytuacji mowisz?
Ostatnio jak byłam w Z. w Arkadii to zostałam uznana za złodzieja po 2 minutach od przekroczenia progu sklepu
Było to tak żałosne ze napisze na BIAŁO : Najpierw jedna z PAŃ wskazała na mnie palcem, a potem Pan z Ochrony poprosił mnie o pokazanie tego co wziełam ze sklepu i zapewne schowałam do torby.
Odłożylam rzeczy ktore trzymałam w ręku - która chciałam przymiezyc (jedna z bluzek ktore lezały na 1 stoliku od wejsca, gdyz dalej nie dane było mi zajsc ) założyłam torbe na ramie spojrzałam sie na niego i powiedziałam " Jeśli naprawde uwaza Pan ze w ciagu 2 minut zdarzyłam okraść ten sklep prosze przejzec kasete z monitoringu i opowiedziec mi o tym JAK to zrobiłam, bo nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic. I niestety nie otrzyma Pan premii za złapanie złodzieja z oczywistego powodu. Dzisiaj nic nie zostało tu skradzione.- tu wymowanie się spojrzałam na niego- Do widzenia" Wyszłam ze sklepu i jakos nikt za mna ie pobiegł, spedziałam w Arkadi jeszcze ok 1h zjadlam z Tż obiad i wrociłam pokojnie bez kajdanek do domu
Nie wiem o co chodziło.
Zdarzyłam WEJSC obejrzec dwie rzeczy, trwało to ok 2 no może 3 minut zauwazyłam spojrzenie Tej Babki i Potem Gadka z Ochroniarzem

[budgetka]

Napisane przez lotuus

Podsunęłaś mi kolejny świetny pomysł ! Mój TŻ narzeka na mnie niemiłosiernie, jak tylko słyszy wyrazy "Ja" i "Zara". Skoro przywykł do moich stałych wizyt na wizażu, może też zrozumie potrzebę niesienia pomocy? może doceni nawet?

kochana to jest najlepszy sposob na tż i zare

[Rzymianka]

Napisane przez pronunciation

może mają dość ciągłego szukania i odkładania
jest weekend, więc te rzeczy i tak zejdą

pronunciation masz całkowitą rację, w Krakowie polecam Plazę super obsługa
i zazwyczaj nie przebrana kolekcja
BlairWaldorf ja nie kojarzę ich w Krakowie.

[sintagma]

Dziewczeta mam bardzo dziwny problem....

Byłam w Zarze, byłam ubrana na czarno przez rękę zawiesiłam swój czarny płaszcz i tak z nim chodziłam ogladając rzeczy, miałam dwie czarne bluzki do przymierzenia i jakies tam inne rzeczy. Gdy szłam do przymierzalni zadzwonił tz który był w galerii na kawie ze w tej chwili musimy jechac i że już nie zdąże nic przymierzyć. Odłożyłam ( tak mi się wydawało) wszystko co miałam przełozone przez tą rękę w której tez był mój płaszcz i wybiegłam do TZa który już czekał na mnie w samochodzie. Będąc już pod domem zakładając płaszcz zauważyłam że prócz niego na ręce wisi mi czarna bluzka z zary której nie ZAUWAZYŁAM!!!! Wyniosłam ją nie zauwazając jej, a pomimo tego że była zaklipsowana nie piszczała. Ochroniarz też niczego nie zauważył...

Strasznie się czuję pomimo tego że to nie moja wina tylko pospiechu i roztargnienia...

Zastanawiam się jak ją zwrócić???

[agnieszka16]

po prostu opowiedz o sytuacji i zwróć do sklepu. zdarza się! miałam kiedyś podobną sytuację w empiku- niechcący wsadziłam z moimi rzeczami do torby książkę, którą przeglądałam w empik cafe. nie piszczałam na bramce- książka miała chyba wcześniej folię, a była rozfoliowana. zorientowałam się w domu, a sumienie nie pozwoliło mi na jej zachowanie nie było problemu, przy zwracaniu było raczej sympatycznie.

[Mariola13]

Napisane przez agnieszka16

po prostu opowiedz o sytuacji i zwróć do sklepu. zdarza się! miałam kiedyś podobną sytuację w empiku- niechcący wsadziłam z moimi rzeczami do torby książkę, którą przeglądałam w empik cafe. nie piszczałam na bramce- książka miała chyba wcześniej folię, a była rozfoliowana. zorientowałam się w domu, a sumienie nie pozwoliło mi na jej zachowanie nie było problemu, przy zwracaniu było raczej sympatycznie.

Dokładnie miałam poradzić Ci to samo Najlepiej powiedzieć prawdę jak było Ostatnio zauważyłam, że babka na poczcie skasowała za moje listy za mało pieniędzy. Wysyłkę robił mąż. Odniosłam na pocztę te 20 zł, bo też źle bym się czuła, gdyby kobieta musiała za mnie dołożyć te pieniądze Było bardzo sympatycznie i teraz mam względy na poczcie

[budgetka]

Napisane przez sintagma

Dziewczeta mam bardzo dziwny problem....

Byłam w Zarze, byłam ubrana na czarno przez rękę zawiesiłam swój czarny płaszcz i tak z nim chodziłam ogladając rzeczy, miałam dwie czarne bluzki do przymierzenia i jakies tam inne rzeczy. Gdy szłam do przymierzalni zadzwonił tz który był w galerii na kawie ze w tej chwili musimy jechac i że już nie zdąże nic przymierzyć. Odłożyłam ( tak mi się wydawało) wszystko co miałam przełozone przez tą rękę w której tez był mój płaszcz i wybiegłam do TZa który już czekał na mnie w samochodzie. Będąc już pod domem zakładając płaszcz zauważyłam że prócz niego na ręce wisi mi czarna bluzka z zary której nie ZAUWAZYŁAM!!!! Wyniosłam ją nie zauwazając jej, a pomimo tego że była zaklipsowana nie piszczała. Ochroniarz też niczego nie zauważył...

Strasznie się czuję pomimo tego że to nie moja wina tylko pospiechu i roztargnienia...

Zastanawiam się jak ją zwrócić???

a ja bym najpierw zadzwonila do zary i przedstawila cała sytuacje. balabym się, że zapiszcze przy wchodzeniu do sklepu......... a wtedy bylaby lipa. u mnie np. przy wchodzeniu jak sie piszczy, to obsluga od razu sprawdza co jest przyczyna. trudno chyba byloby im uwierzyc w twoja historię . a tak nawet jak zapiszczysz, to juz ktos bedzie poinformowany o sytuacji, popros o imie dziewczyny/chlopaka, z ktorym bedziesz rozmawiac. jak cos to ja/go poprosisz

[BlackCat1990]

Napisane przez budgetka

a ja bym najpierw zadzwonila do zary i przedstawila cała sytuacje. balabym się, że zapiszcze przy wchodzeniu do sklepu......... a wtedy bylaby lipa. u mnie np. przy wchodzeniu jak sie piszczy, to obsluga od razu sprawdza co jest przyczyna. trudno chyba byloby im uwierzyc w twoja historię . a tak nawet jak zapiszczysz, to juz ktos bedzie poinformowany o sytuacji, popros o imie dziewczyny/chlopaka, z ktorym bedziesz rozmawiac. jak cos to ja/go poprosisz

Wg mnie powinnaś zadzwonić jutro rano do Zary tuż po otwarciu i poprosić do telefonu kierownika lub zastępcę. Przedstawić całą sytuację, powiedzieć, kiedy i o której przyjdziesz. Oddać rzecz, przeprosić za nieuwagę i po sprawie

[FFashionistkAA]

Napisane przez delan0ue

ile ona kosztuje??

99 zł.

Napisane przez asik123456789

Bylam dzisiaj w browarze i ze 4 napewno wisialy. Nie potrafie okreslic jakie rozmiary. Jak sie wejdzie to od razu po prawej stronie sa. TYLKO MI NIE WYKUPCIE!

Już zarezerwowałam sobie Jutro coś czuję, że wrócę z XS albo S Najgorsze, że moja siostra też chce tę marynarkę Dlaczego ona nosi rozmiar 38

Napisane przez gabi1234

po jednych "piniondzach" widzę że są

ja nie wiem jak powiedzieć mojemu, że chciałabym w piątek jechać do przyjaciółki do Berlina na weekend

Powiedz, że w Polsce zawyżają ceny, że w Berlinie jest taniej, to co, że paliwo trzeba doliczyć, ale w samej niemieckiej Zarze zapłacisz mniej niż w polskiej.

[lenka799]

jutro wybieram się do zary (Wola Park) - więc jakby któraś miała jakieś prosby - życzenia to pisać mi tu smiało

[ewelinkka20]

Dziewczyny i ja zrobiłam sobie dziś maraton po Zarze,poszłam zakupić te różową marynarkę,którą Gabi ostatnio kupiła,jest piękną,materiał cudo,ale jestem załamana,zupełnie kolor mi nie pasuje,nawet Pani pracująca w Zarze powiedziała,ze nie za bardzo mi pasuje,a ja zakochałam sie w tej marynarce

Wróciłam za to ze spódniczka,ta poniżej co sądzicie?

Zastanawiam sie nad ta marynarka granatowa z bufkami

budgetka doszly ta bluzka którą mi zakupiłaś ale w rozmiarze S a ona jest na mnie za duza,wiec super,ze będę miała XS
Doszedl z tego modelu jeszcze jeden kolor piekna czerwień
Szukałam tez kuferku i w Gdansku i w Gdyni i nic

[budgetka]

Napisane przez lenka799

jutro wybieram się do zary (Wola Park) - więc jakby któraś miała jakieś prosby - życzenia to pisać mi tu smiało

ja juz nudna jestem, ale prosze cie sprawdz mi ten kuferek

Napisane przez ewelinkka20

Dziewczyny i ja zrobiłam sobie dziś maraton po Zarze,poszłam zakupić te różową marynarkę,którą Gabi ostatnio kupiła,jest piękną,materiał cudo,ale jestem załamana,zupełnie kolor mi nie pasuje,nawet Pani pracująca w Zarze powiedziała,ze nie za bardzo mi pasuje,a ja zakochałam sie w tej marynarce

Wróciłam za to ze spódniczka,ta poniżej co sądzicie?

Zastanawiam sie nad ta marynarka granatowa z bufkami

budgetka doszly ta bluzka którą mi zakupiłaś ale w rozmiarze S a ona jest na mnie za duza,wiec super,ze będę miała XS
Doszedl z tego modelu jeszcze jeden kolor piekna czerwień
Szukałam tez kuferku i w Gdansku i w Gdyni i nic

oooo to dobrze, że xs będzie pasować i jeszcze raz dziękuje ci, że szukalas tego nieszczesnego kuferka

[Soph]

Napisane przez ewelinkka20

Dziewczyny i ja zrobiłam sobie dziś maraton po Zarze,poszłam zakupić te różową marynarkę,którą Gabi ostatnio kupiła,jest piękną,materiał cudo,ale jestem załamana,zupełnie kolor mi nie pasuje,nawet Pani pracująca w Zarze powiedziała,ze nie za bardzo mi pasuje,a ja zakochałam sie w tej marynarce

Wróciłam za to ze spódniczka,ta poniżej co sądzicie?

Zastanawiam sie nad ta marynarka granatowa z bufkami

budgetka doszly ta bluzka którą mi zakupiłaś ale w rozmiarze S a ona jest na mnie za duza,wiec super,ze będę miała XS
Doszedl z tego modelu jeszcze jeden kolor piekna czerwień
Szukałam tez kuferku i w Gdansku i w Gdyni i nic

fajna spódniczka masz może zdjęcie na sobie?

[ewelinkka20]

Napisane przez Soph

fajna spódniczka masz może zdjęcie na sobie?

Teraz nie mam,ale jutro mogę zrobić i wrzucić na forum