Intercyza (przed)małżeńska?? - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-09, 14:07   #331
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez doris144 Pokaż wiadomość
Tak, masz rację normalności
Kiedys jak ogladalismy jakiś amerykanski film o własnie wykorzystaniu małżeństwa do przejęcia majątku, zażartowałam, że co by zrobił, jakbym wybrała sobie pieniądze i pojechała w Polske, powiedzał, że co siebie miałabym okradac? jaki sens? I cos własnie w tym jest, ze małzeństwo to nie jest ja i on tylko my. Dla dopytujacych się, ze właśnie dlatego in tercyza jest świetna powiem, ze niekoniecznie, bo to, ze robię przelewy z firmowego konta mojego męża nie daje mi mozliwości przelania sobie dowolnych pieniędzy, bo przeciez mąż macodzienny wgląd w konto, po drugie wieksze wypłaty sa poprzedzane telefonem z banku.
Przeczytałam sobie cały ten wątek i szkoda mi ludzi, którzy biorąc ślub podpisują intercyzę, nie widze sensu w takiej sytuacji na branie tego slubu, bo to tak, jakby przysięgali być ze sobą na dobre alejuz na złe to nie.
Jak juz wcześniej zostało powiedziane intercyzę można podpisac w trakcie, jak sie coś niedobrego szykuje, zeby zabezpieczyc byt swój i dzieci, a nie na początku zakładać, że się z oszustem wiążę, tym bardziej, ze do tego, co mielismy przed ślubem małżonkowi nic do tego. Takie jest moje zdanie.
I jeszcze w kwestii udomowionej kury (straszne określenie) ja właśnie siedzę w domu, mimo, że starszy syn jest juz pełnoletni, i nie czuję się pokrzywdzona, mam czas na książki, na rozwijanie moich różnorodnych pasji, wielu hobby, pracę mam z doskoku (księgowość obu spółek) a do tego obiady są pogotowane, żadnemu z facetów, a mam ich trzech nie musze talerza pod nos podkładać, bo ręce maja i sami moga się obsłużyc, mało tego zawsze porozmawiamy sobie, jak kazdemu minął dzien itp.


Hultaj, Doris144, podpisuję się pod wszystkim co napisałyście. Doris, mój mąż dokładnie to samo mi powiedział, co Twój, jak sobie kiedyś zażartowałam przekomarzając się z nim, co zrobi, jak wyjmę wszystkie pieniądze z konta. W końcu wzajemne dbanie o siebie w małżeństwie powinno być NORMĄ, a wzajemne relacje materialne powinno się tak kształtować, żeby było to możliwie najbardziej korzystne dla obydwu stron w konkretnym związku, tak aby ewentualnie podpisana (lub nie) intercyza (wybranego przez małżonków rodzaju) najlepiej zabezpieczała rodzinę.
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-09, 14:54   #332
MORGAN90
Raczkowanie
 
Avatar MORGAN90
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 98
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Kazdy przypadek podpisania intercyzy powinien byc oceniany oddzielnie..W koncu czasem jest tak,ze np 40latkaustawiona w zyciu,ze sporym majatkiem bierze slub z chlopaczkiem dopiero co po studiach,po kilku latach stwierdza,ze tojednak nie to czego sie spodziewala...ze np jej maz non stop podrywa mlodsze itd dlaczegoprzy rozwodzie ma siez nim dzielic majatkiem?Gdybys zyli w idealnnym,utopijnym swiecie gdzie nikt nie jest wyrachowany ipoprostu zly intercyza nie mialaby racji bytu ale niestety kazdy wie jakie jest zyciedlatego lepiej myslec zawczasu o przyszlosci..
MORGAN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-09, 15:06   #333
doris144
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 581
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Ale tak myśląc, to po co się żenić? Co daje ślub, jak się ma intercyzę? Kredyt bierze się, tak jak wolne związki, nie odpowiada się za długi małżonka, dokładnie tak, jak w wolnych związkach itp. Chyba tylko po to, aby w towarzystwie móc przedstawić : oto moja żona / mój mąż. Dla mnie bez sensu.To takie zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko. Co innego, jak sie podpisuje w trakcie małżeństwa, z waznych przyczyn, bo współmałżonek buja w obłokach i ma pomysły na biznes jedne lepsze od drugich i własnie wtedy np. intercyza, aby zabezpieczyc dobra przed bezmyslnym roztrwonieniem.
doris144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-09, 18:00   #334
MORGAN90
Raczkowanie
 
Avatar MORGAN90
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 98
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez doris144 Pokaż wiadomość
Ale tak myśląc, to po co się żenić? Co daje ślub, jak się ma intercyzę? Kredyt bierze się, tak jak wolne związki, nie odpowiada się za długi małżonka, dokładnie tak, jak w wolnych związkach itp. Chyba tylko po to, aby w towarzystwie móc przedstawić : oto moja żona / mój mąż. Dla mnie bez sensu.To takie zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko. Co innego, jak sie podpisuje w trakcie małżeństwa, z waznych przyczyn, bo współmałżonek buja w obłokach i ma pomysły na biznes jedne lepsze od drugich i własnie wtedy np. intercyza, aby zabezpieczyc dobra przed bezmyslnym roztrwonieniem.
Slub bierze sie po to zeby zabezpieczyc przyszlosc dzieci i swoja...zeby kochany pan tatus nie uciekl z kochanka i nie stwierdil,ze dzieci,ktore do tej pory wychowywal sa jednak nie jego i placic alimentow to on nie chce i nie musiOczywiscie to drastyczny przyklad ale takie historie sie zdarzaja..Rowniez dlatego bo osoba bedaca w malzenstwie kilka razy sie zastanowi zanim,,wywinie''jakies glupstwo,bo np inaczej spoleczenstwopatrzy na faceta ktory zdsradzil swoja ,,dziewczyne''a inaczej na tego ktory doprawia rogi zonie...
MORGAN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-09, 18:07   #335
doris144
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 581
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Wiesz, nie przekonują mnie te argumenty, bo alimenty bez łaski tatuś płacić powinien bez względu na to, czy jest w związku małżeńskim, czy tylko pomieszkuje z mamą bobasa.A swoja przyszlość najlepiej zabezpieczyć wybierając dobry zawód i pracę, ktora do godziwe pieniążki. Ślub też w niczym nie przeszkadza w zdradzie, jak ktos bedzie chcał zdradzic, to zdradzi, a sądząc po ilości rozwodów to zamiana jednej żony na inną wcale nie jest taka nietypowa. Więc ponawiam moje pytanie, po co brać slub i od razu podpisywac intercyzę? Po to, zeby koleżanki widzaiły, jaki piekny ślub miałysmy? Bo dalej nie rozumiem po co taki ślub, skoro ma się takie same prawa, jak przed nim?

Edytowane przez doris144
Czas edycji: 2011-03-09 o 18:09
doris144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-09, 18:24   #336
MORGAN90
Raczkowanie
 
Avatar MORGAN90
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 98
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Pewnie,ze po slubie tez mozna zdradzic ale hamulce ma sie wiekszeA co do alimentow to oczywiste,e kazdy ma taki moralny i prany ibowiazek ale gdy masz slub z ojcem dziecka latwiej je wyegzekwowac.
Doris jestes z okolic Żar?
MORGAN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-09, 18:28   #337
doris144
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 581
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Nie, nie jestem z okolicy Żar
doris144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-17, 19:31   #338
czarna.noc
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna.noc
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Czarna.noc - jaka prowokacja???? Jestem prawnikiem i nie życzę sobie, żebyś mnie obrażała. Mam Ci dyplom mailem przesłać, czy jak? Posłużyłam się pewnym uproszczeniem, ale to nie powód by mnie łapać za słówka. Przecież z samego Twojego cytatu wynika, że: "( w razie jeżeli nie zostanie powłany w testamencie) będzie także miał prawo

do zachowku w wysokości połowy wartości udziału spadkowego, który przypadłby mu przy dziedziczeniu ustawowym (arrt. 991 kodeksu cywilnego). Ja pisałam dokładnie o tym przypadku w tym kontekście. W końcu istnieje delikatna różnica między spadkiem a zachowkiem. W tym poście, który napisałam, chodziło mi jedynie o pokazanie, że OGÓLNIE PRZY POMOCY UMÓW - majątkową umową małżeńską i innymi umowami zawieranymi za życia (jednostronnymi czynnościami prawnymi takimi jak testament, oczywiście również) można ukształtować sytuację prawną współmałżonka bardzo korzystnie albo bardzo niekorzystnie także na wypadek swojej śmierci - można zupełnie odsunąć współmałżonka od swojego majątku. Tak, wrzuciłam trochę wszystko do jednego worka, ale nie jesteśmy do jasnej anielki na konferencji, tylko na forum, więc pewne uproszczenia są dopuszczalne, a nawet wskazane. W mojej wypowiedzi konkretnie miałam na myśli sytuację, kiedy do intercyzy dołączymy umowę o zrzeczenie się dziedziczenia. Wtedy współmałżonek zostaje bez niczego. Przyznaję, że może niezbyt szczęśliwie to sformułowałam (można to rozumieć dwuznacznie), ale starałam się, żeby tych kilka zdań były maksymalnie zrozumiałe dla laika. DLA LAIKA, a nie chciałam wykłócać się o nomenklaturę. Przytoczyłam SKRAJNĄ sytuację, kiedy to CHCEMY I MOŻEMY POZBAWIĆ MAŁŻONKA PRAW DO MAJĄTKU, bo zakładam, że jeżeli ludzie nie podpisują intercyzy (w tym przypadku rozdzielności oczywiście), to tym bardziej nie zależy im na tym, by zostawić małżonka na wypadek swojej śmierci z niczym. A takie sytuacje się zdarzają - np. mąż biznesmen ma dzieci z pierwszego małżeństwa, ma drugą żonę z którą nie ma dzieci i chce, żeby jedynie dzieci otrzymały CAŁY jego majątek. Wolno mu to zrobić, jak najbardziej - z żoną podpisze intercyzę i umowę o zrzeczenie się dziedziczenia i sprawa załatwiona - żona zostaje z niczym, a np. wydatnie pomagała mężowi przez lata w interesach. W praktyce kilka razy się spotkałam z takimi przypadkami, więc o nich napisałam. Jeżeli łaskawca nie powoła w takiej sytuacji żony do spadku testamentem, to żona guzik dostanie. Jeżeli również jesteś prawnikiem, to chyba "rozszyfrowanie" mojego postu nie było dla Ciebie nadzwyczaj trudne i można było ewentualnie dopisać stosowną uwagę pod spodem. To by w zupełności wystarczyło. Nie rozumiem tej agresji i złośliwości pod moim adresem. Przepraszam, jeżeli kogoś wprowadziłam w błąd moją dość krótką jak na tę materię wypowiedzią, ale nie zamierzałam pisać monografii, tylko przedstawić kilka konkretnych sytuacji, w jakich może dojść do bardzo niekorzystnego dla współmałżonka rozporządzenia majątkiem. Tak się po prostu czasem zdarza, mam nadzieję, że reszta Wizażanek to rozumie, że jesteśmy tylko ludźmi, że czasami piszemy i jednocześnie robimy coś jeszcze, że czasami budzi się nam dziecko w nocy i nie zawsze pójdzie w eter dokładnie to, co byśmy chciały napisać. Naprawdę, odrobina dobrej woli w zrozumieniu przekazu drugiej osoby jeszcze nikogo nie zabiła. A odnośnie uwagi o "korzystaniu ze stron z poradami prawnymi" to radziłabym uważać. Kiedyś była u mnie klientka, która pytała, czy można sporządzić testament holograficzny na komputerze i podpisać, bo tak wyczytała w internecie...
Mam nadzieję, że tym razem nie popełniłam żadnego karygodnego błędu i nie będę musiala chodzić w worku pokutnym posypując głowę popiołem, na swoje usprawiedliwienie mam jedynie to, że edytuję ten post chyba piętnasty raz - tyle razy ile budziło się dzisiaj moje dziecko w razie czego pokornie błagam o wybaczenie
Szmaragdowy Kotek: wybacz, ale to co napisalas wtedy a teraz to sa zupelnie inne rzeczy. Z 1szej wypowiedzi jasno wynika, ze po prostu sie NIE dostaje nic, co jest totalna nieprawda. Chodzi o to, ze pozniej bardzo wiele dziewczyn powtorzylo Twoje slowa (rozumiejac je opacznie) a Ty ich nie sprostowałas.

Co do podkreslonego: sama intercyza przeciez nie spowoduje, ze taka zona niczego nie dostanie, prawda? Dopiero ten drugi dokument - podkreslony - moze spowodowac takie nastepstwa prawne, tak? nie sama intercyza? I o to mi chodzilo, bo niestety Twoje slowa wskazywaly na cos zupelnie innego, co wprowadzilo do watku totalny chaos...

Wybacz tez moj ton, ale sie unioslam, bo nie sprostowalas pozniej swoich zle zapisanych slow. Wydalo mi sie zatem wrecz wskazane sprostowac taka niefortunna wypowiedz. (co zreszta ucznilam nie tylko ja....)

Edytowane przez czarna.noc
Czas edycji: 2011-03-17 o 19:36
czarna.noc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 15:33   #339
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez czarna.noc Pokaż wiadomość
Szmaragdowy Kotek: wybacz, ale to co napisalas wtedy a teraz to sa zupelnie inne rzeczy. Z 1szej wypowiedzi jasno wynika, ze po prostu sie NIE dostaje nic, co jest totalna nieprawda. Chodzi o to, ze pozniej bardzo wiele dziewczyn powtorzylo Twoje slowa (rozumiejac je opacznie) a Ty ich nie sprostowałas.

Co do podkreslonego: sama intercyza przeciez nie spowoduje, ze taka zona niczego nie dostanie, prawda? Dopiero ten drugi dokument - podkreslony - moze spowodowac takie nastepstwa prawne, tak? nie sama intercyza? I o to mi chodzilo, bo niestety Twoje slowa wskazywaly na cos zupelnie innego, co wprowadzilo do watku totalny chaos...

Wybacz tez moj ton, ale sie unioslam, bo nie sprostowalas pozniej swoich zle zapisanych slow. Wydalo mi sie zatem wrecz wskazane sprostowac taka niefortunna wypowiedz. (co zreszta ucznilam nie tylko ja....)


Łaskawie i wspaniałomyślnie wybaczam i nie gniewam się. Zresztą nie mogę odmówić Ci racji, bo jak przeczytałam potem swój własny post, to tak się "skróciłam myślowo", że rzeczywiście można to było to różnie zrozumieć. Ale wynikało to z tego, że spotykałam się właśnie z sytuacjami, jak ludzie w jednym dokumencie intercyzy próbowali zamieszczać różne zapisy dodatkowe, żeby tylko odciąć współmałżonka od kasy za życia i po śmierci, pewnie sama też się z tym spotkałaś, jeżeli zajmujesz się rodzinnym. A chciałam przedstawić na wątku także ciemną stronę intercyzy, wiesz, tak zgodnie z zasadą audia et altera pars - intercyzę nie tylko jako taką wspaniale zabezpieczającą i sprawiedliwą instytucję, tylko jako instytucję czasami wykorzystywaną wraz z innymi umowami po prostu do pozbawienia małżonka jakiegokolwiek udziału w majątku, którego się dorabiali w czasie małżeństwa. No i w związku z tym też mi się wrzuciło wszystko do jednego worka. Ale teraz wszystko już jest jasne, mam nadzieję BTW dzięki za sprostowanie

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2011-03-19 o 15:50
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 16:24   #340
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Sama wiem kogo mam za męża i wiem ,że nie wywinie mi żadnego numeru i prosze mi nie wmawiać ,że nigdy się nie wie
+1

Jak być razem, to być razem w każdym aspekcie.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 17:24   #341
yudi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 54
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A moim zdaniem ma. Bo liczą się intencje a nie sama czynność. Jest różnica gdy ktoś spisuje intercyzę żeby zabezpieczyć interesy majątkowe swojej rodziny a wtedy gdy robi to po to, aby odciąć od pieniędzy "drugą połówkę" na wypadek gdyby coś "poszło nie tak".
Napisałam, że to moje osobiste zdanie, więc proszę mi nie wmawiać, że nie mam zaufania do mojego partnera Znam szczegółowo wszystkie kwestie związane z konsekwencjami rozdzielności bądź wspólności majątkowej i nigdy nie zdecydowałabym się na ślub cywilny bez podpisania intercyzy. Życie jest tak nieprzewidywalne, że w naszym przypadku to najlepsze rozwiązanie. Mówię to z perspektywy dwojga pracujących osób. Nie neguję tego, że ktoś nie ma potrzeby/woli zawierania takich kontraktów, ale daleka jestem, żeby przesądzać o jakości związku osób, które na to się decydują, i o braku zaufania w tych związkach. Moim zdaniem zaufanie do męża/zony nie ma tu nic do rzeczy, bo przecież nie o to w tej instytucji chodzi.

Nie każda intercyza "odcina" od pieniędzy druga połówkę. Można równie dobrze rozszerzyć taką umową wspólność majątkową lub podpisać umowę o wyrównaniu dorobków (to tak dla rozjaśnienia wątku).

Na szczęście mój partner ma takie samo zdanie w tej kwestii i to się liczy. Ja się nie czuję urażona jego stanowiskiem w tej kwestii, ani on moim I proszę mi nie pisać, że trzeba wiedzieć, za kogo wychodzi się za mąż

Edytowane przez yudi
Czas edycji: 2011-03-19 o 17:27
yudi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-19, 19:50   #342
doris144
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 581
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez yudi Pokaż wiadomość

Nie każda intercyza "odcina" od pieniędzy druga połówkę. Można równie dobrze rozszerzyć taką umową wspólność majątkową lub podpisać umowę o wyrównaniu dorobków (to tak dla rozjaśnienia wątku).

Na szczęście mój partner ma takie samo zdanie w tej kwestii i to się liczy. Ja się nie czuję urażona jego stanowiskiem w tej kwestii, ani on moim I proszę mi nie pisać, że trzeba wiedzieć, za kogo wychodzi się za mąż
A jaka jest różnica między zwykłym związkiem małżeńskim a małżeństwem z umową o wyrównaniu dorobków? Ja nadal uważam, że albo się bierze ślub na dobre i na złe albo wcale i to jest ta róznica.
doris144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 20:38   #343
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez MORGAN90 Pokaż wiadomość
Slub bierze sie po to zeby zabezpieczyc przyszlosc dzieci i swoja...zeby kochany pan tatus nie uciekl z kochanka i nie stwierdil,ze dzieci,ktore do tej pory wychowywal sa jednak nie jego i placic alimentow to on nie chce i nie musiOczywiscie to drastyczny przyklad ale takie historie sie zdarzaja..Rowniez dlatego bo osoba bedaca w malzenstwie kilka razy sie zastanowi zanim,,wywinie''jakies glupstwo,bo np inaczej spoleczenstwopatrzy na faceta ktory zdsradzil swoja ,,dziewczyne''a inaczej na tego ktory doprawia rogi zonie...
A myślałam ,że slub bierze sie z miłości ?

Alimenty płacic musi czy mu sie to podoba czy nie.
A żeby siebe zabezpieczyc trzeba wziąc sie za pracę.

Cytat:
Napisane przez MORGAN90 Pokaż wiadomość
Pewnie,ze po slubie tez mozna zdradzic ale hamulce ma sie wiekszeA co do alimentow to oczywiste,e kazdy ma taki moralny i prany ibowiazek ale gdy masz slub z ojcem dziecka latwiej je wyegzekwowac.
Doris jestes z okolic Żar?
Hamulce ? dlatego tyle małżeństw sie rozpada z powodu zdrady ?wiec gdzie te hamulce?

ŚLub bierze sie z osobą dorosła i alimenty nie mają tu nic do rzeczy.

Egzekwowanie ich jest takie same po rozwodzie jak i bez ślubu.W małżeństwie nie płaci się alimentów .

Masz jakies średnie pojęcie o tych sprawach i życiu.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2011-03-19 o 20:39
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 21:03   #344
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez doris144 Pokaż wiadomość
Ale tak myśląc, to po co się żenić? Co daje ślub, jak się ma intercyzę? Kredyt bierze się, tak jak wolne związki, nie odpowiada się za długi małżonka, dokładnie tak, jak w wolnych związkach itp. Chyba tylko po to, aby w towarzystwie móc przedstawić : oto moja żona / mój mąż. Dla mnie bez sensu.To takie zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko. Co innego, jak sie podpisuje w trakcie małżeństwa, z waznych przyczyn, bo współmałżonek buja w obłokach i ma pomysły na biznes jedne lepsze od drugich i własnie wtedy np. intercyza, aby zabezpieczyc dobra przed bezmyslnym roztrwonieniem.
moim zdaniem ślub daje sporo:P

1. Korzystniejsze wspólne rozliczanie z fiskusem
(W takich przypadkach małżonkowie rozliczający się wspólnie zapłacą niższy podatek niż miałoby to miejsce, gdyby rozliczali się oddzielnie. Wysokość oszczędności zależy od poziomu rozliczanych dochodów.)

2. Po kredyt lepiej jako mąż i żona
(Z aktu małżeństwa można skorzystać również, wnioskując o kredyt. Nie jest tajemnicą, że banki postrzegają małżeństwa jako stabilnych partnerów biznesowych, szczególnie jeśli mowa o długoterminowych kredytach hipotecznych.)

3. Kolejnym powodem, dla którego warto być małżeństwem, starając się o kredyt hipoteczny, jest program "Rodzina na swoim".

4. Instytucje przychylniejsze małżonkom
Sformalizowanie związku jest lepiej odbierane nie tylko przez banki i urząd skarbowy, ale także inne instytucje. Małżonkowie mogą liczyć na lepsze traktowanie w porównaniu z konkubentami w szpitalach, na policji, na poczcie czy w sądzie. Jeżeli jeden z małżonków trafi do szpitala bądź będzie uczestnikiem wypadku drogowego, lekarze czy policjanci mają obowiązek udzielić drugiemu małżonkowi wszelkich informacji. Konkubenci mogą mieć problemy, żeby się czegokolwiek dowiedzieć

5. Zabezpieczenie finansowe po śmierci małżonka
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 21:25   #345
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
A myślałam ,że slub bierze sie z miłości ?

Alimenty płacic musi czy mu sie to podoba czy nie.
A żeby siebe zabezpieczyc trzeba wziąc sie za pracę.



Hamulce ? dlatego tyle małżeństw sie rozpada z powodu zdrady ?wiec gdzie te hamulce?

ŚLub bierze sie z osobą dorosła i alimenty nie mają tu nic do rzeczy.

Egzekwowanie ich jest takie same po rozwodzie jak i bez ślubu.W małżeństwie nie płaci się alimentów .

Masz jakies średnie pojęcie o tych sprawach i życiu.

Paula78, jeżeli chodzi o alimenty, to nie jest zupełnie tak. Jeżeli jesteś w związku małżeńskim, możesz wystąpić o alimenty na dzieci i na siebie - przysługuje Ci, jako żonie prawo do takiej samej stopy życiowej, jak ma Twój mąż, więc jeżeli małżonek nie łoży na rodzinę, możesz domagać się w Sądzie nawet w skrajnych przypadkach tego, żeby pensja męża była wypłacana na Twoje ręce. W przypadku konkubinatu nie masz takiego prawa - możesz domagać się jedynie alimentów na dzieci. Jako żona (w trakcie małżeństwa albo po rozwodzie) masz prawo w niektórych przypadkach do alimentów na siebie, a nie tylko na dzieci.
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-19, 21:39   #346
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Paula78, jeżeli chodzi o alimenty, to nie jest zupełnie tak. Jeżeli jesteś w związku małżeńskim, możesz wystąpić o alimenty na dzieci i na siebie - przysługuje Ci, jako żonie prawo do takiej samej stopy życiowej, jak ma Twój mąż, więc jeżeli małżonek nie łoży na rodzinę, możesz domagać się w Sądzie nawet w skrajnych przypadkach tego, żeby pensja męża była wypłacana na Twoje ręce. W przypadku konkubinatu nie masz takiego prawa - możesz domagać się jedynie alimentów na dzieci. Jako żona (w trakcie małżeństwa albo po rozwodzie) masz prawo w niektórych przypadkach do alimentów na siebie, a nie tylko na dzieci.
Ok. ale myślałam,że rozmawiamy o zdrowym małżeństwie ? w wypadku olewania występuje o rozwód a nie udaje rodziny.
No i znowu kwestia z kim jesteśmy i z kim sie wiążemy jakby nie spojrzeć

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
moim zdaniem ślub daje sporo:P

1. Korzystniejsze wspólne rozliczanie z fiskusem
(W takich przypadkach małżonkowie rozliczający się wspólnie zapłacą niższy podatek niż miałoby to miejsce, gdyby rozliczali się oddzielnie. Wysokość oszczędności zależy od poziomu rozliczanych dochodów.)
wszystko zależy od kasy.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
2. Po kredyt lepiej jako mąż i żona
(Z aktu małżeństwa można skorzystać również, wnioskując o kredyt. Nie jest tajemnicą, że banki postrzegają małżeństwa jako stabilnych partnerów biznesowych, szczególnie jeśli mowa o długoterminowych kredytach hipotecznych.)
w kwestii kredytów nie ma reguł ,ważniesza jest historia kredytowa i pensja
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
3. Kolejnym powodem, dla którego warto być małżeństwem, starając się o kredyt hipoteczny, jest program "Rodzina na swoim".
znasz warunki tych kredytów ?
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
4. Instytucje przychylniejsze małżonkom
Sformalizowanie związku jest lepiej odbierane nie tylko przez banki i urząd skarbowy, ale także inne instytucje. Małżonkowie mogą liczyć na lepsze traktowanie w porównaniu z konkubentami w szpitalach, na policji, na poczcie czy w sądzie. Jeżeli jeden z małżonków trafi do szpitala bądź będzie uczestnikiem wypadku drogowego, lekarze czy policjanci mają obowiązek udzielić drugiemu małżonkowi wszelkich informacji. Konkubenci mogą mieć problemy, żeby się czegokolwiek dowiedzieć
Nie zauważyłam ani tez nikt mi w twarz na poczcie nie napluł wiec klepiesz jakies niepotwierdzone rzeczy.

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
5. Zabezpieczenie finansowe po śmierci małżonka
sa na to inne sposoby niz ślub.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 22:30   #347
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Paula78, no pewnie, że to zależy wszystko od tego, z kim się wiążemy Ja tylko napisałam, jak to wygląda od strony prawnej, gdy chcemy od męża/konkubenta PRAWNIE WYEGZEKWOWAĆ alimenty na siebie lub dzieci. Zarówno w zdrowym konkubinacie, jak i zdrowym małżeństwie wiadomo, że takiej kwestii po prostu nie ma, bo ludzie dbają o siebie i nie muszą walczyć o środki utrzymania.
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 22:49   #348
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Paula78, no pewnie, że to zależy wszystko od tego, z kim się wiążemy Ja tylko napisałam, jak to wygląda od strony prawnej, gdy chcemy od męża/konkubenta PRAWNIE WYEGZEKWOWAĆ alimenty na siebie lub dzieci. Zarówno w zdrowym konkubinacie, jak i zdrowym małżeństwie wiadomo, że takiej kwestii po prostu nie ma, bo ludzie dbają o siebie i nie muszą walczyć o środki utrzymania.
No jasne
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-20, 10:56   #349
doris144
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 581
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Do normalnyFacet. Ja wiem, po co się ślub bierze i bynajmniej nie brałam z takich powodów, jakie przedstawiłes, choć rzeczywiscie po zastanowieniu się masz duzo racji, bo małżeństwo ułatwia wiele sytuacji i procedur. Ja jestem juz prawie 20 lat po ślubie i wiem, o czym mowię
doris144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 16:14   #350
yudi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 54
Dot.: Intercyza (przed)małżeńska??

Cytat:
Napisane przez doris144 Pokaż wiadomość
A jaka jest różnica między zwykłym związkiem małżeńskim a małżeństwem z umową o wyrównaniu dorobków? Ja nadal uważam, że albo się bierze ślub na dobre i na złe albo wcale i to jest ta róznica.
Moim zdaniem intercyza pozwala na uniknięcie wielu kłopotów w przyszłości, mam na myśli np. kwestie upadłości. (Od razu mówię - nie w każdej sytuacji jest korzystna całkowita rozdzielność) Ale, jak mówiłam - uważam, że nie można wszystkiego z góry przesądzać, bo życie każdego z nas inaczej się układa i nie wszystko dla wszystkich jest korzystne. To, czy ślub bierzemy na dobre i na złe, nie ma tutaj nic do rzeczy

Co do wyrównania dorobków - główna funkcja tej instytucji to ochrona tego z małżonków, który nie pracuje bądź ma mniejsze dochody, ale oczywiście każdy może taką umowę zawrzeć. Skutkiem tej umowy pomiędzy małżonkami istnieje rozdzielność majątkowa, ale po jej ustaniu małżonek, który w trakcie jej trwania uzyskał mniejszy dorobek, może żądać jego wyrównania do takiej wysokości, żeby obydwoje mieli dorobek w tej samej wysokości. Dotyczy to tylko tego majątku, który nabyli w trakcie obowiązywania umowy, ale są pewne wyłączenia.
yudi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.