Szukam towarzyszek do wspólnego odchudzania od 1 kwietnia

[Dziubasek8819]

No to może żebyśmy się lepiej poznały niech każda z nas napisze parę słów o sobie, skąd jest, czym się na co dzień zajmuje, może jakie ćwiczenia wykonuje, może coś sobie będziemy mogło wzajemnie podpowiedzieć

więc na początek ja zacznę
jestem studentką matematyki z informatyką(ostatni rok na szczęście), pochodzę z małej miejscowości na lubelszczyźnie, jeśli chodzi o ćwiczenia to robię codziennie 8 min abs, bouns, rano i wieczorem po 1oo brzuszków i innych wygibasów

[joana_9]

Ja pracowalam w telekomunikacji teraz jestem w trakcie zakładania własnej firmy z czym wiaże się stres na co jedyną metoda w moim przypadku jest jedzenie szczegolnie slodyczy niestety. Mam 160 cm wzrostu i 85 kg i patrzeć na siebie nie moge. jestem leniwcem od wczoraj zmusiłam sie do chodzenia na basen ale czy wytrwam??

[Promyczek Nadziei]

Dzień Dobry
Czy można się przyłączyć?

[Dziubasek8819]

Ja też wiele razy zaczynałam ćwiczyć i zawsze po jakimś góra miesiącu przestawałam bo mi się odechciało ale tym razem się uparłam, że skoro inni mogą to czemu ja mam być taka leniwa i się tak szybko poddawać no i teraz się uparłam że schudnę i udowodnię sobie że też potrafię na szczęście ja nie mam nawyku zajadania stresu słodyczami ogólnie to nie przepadam za nimi co bardzo wszystkich zawsze dziwiło bo dla niektórych osoba okrąglutka na pewno słodyczami się opycha po całych dniach dla przyjemności a wcale tak być nie musi, często tryb życia przeszkadza w zdrowym odżywianiu, uwarunkowania genetyczne, wiadomo słodycze też swoje robią ale od czasu do czasu uważam że trzeba coś zjeść mnie do nich ciągnie przed okresem, matko wtedy to jak kobieta w ciąży mam zachcianki ale powiedziałam nie i sobie teraz w takich chwilach kukurydzę z puszki podjadam albo marchewkę za to kiedyś moim utrapieniem były chipsy jaka głupia byłam co drugi dzień były kupowane, i to duża paczka z biedronki ale już koniec z tym

[costca]

Ja obecnie jestem w domu, nie pracuję ze względu na młode potomstwo i brak wolnej babci. Liczę że mój bączek od września trafi pod opiekuńcze skrzydła przedszkola i wtedy ja również ruszę do pracy.
w związku z powyższym muszę się skupić na jak najniższych kosztach diety, bo wiecie jak to jest żyć z jednej (i to niestety nędznej) pensji.
półtora roku temu udało mi się zrzucić 17 kg na diecie Dukana. Czułam się bosko, kiedy wchodziłam w ciuchy rozmiar 42, ale niestety nie doprowadziłam diety do końca i powoli wróciły złe nawyki a wraz z nimi kilogramy. Najgorsze jest to, że gdy opowiadałam moim znajomym o diecie dukana, to wszyscy patrzyli na mnie jak na nienormalną, a teraz sami na niej pięknie chudną. Ja próbowałam oczywiście znowu zacząć, ale niestety tym razem mi nie szło, a poza tym bardzo źle się na niej tym razem czułam. Więc poszłam po pomoc do specjalisty. udało mi się znaleźć przychodnię z NFZ, zajmującą się problemem otyłości. zobaczymy co mi z tego wyjdzie, ale motywację mam ogromną, więc powinno się udać

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

A, jeszcze chciałam się z wami podzielić moim odkryciem.
w sklepie kupiłam herbatki firmy Bioactive : formuła +, kompleksowa formuła wspomagająca odchudzanie. zawiera ona dwa rodzaje herbaty - stop kaloriom i prawidłowe trawienie. czy są skuteczne jeszcze nie wiem, bo piję je dopiero od kilku dni, ale do herbat dołączona jest bardzo fajna książeczka z dietą na 21 dni (mniej więcej 1000 kcal dziennie) oraz fajnym zestawem ćwiczeń, które można bez problemu wykonać w domu. Polecam

[Dziubasek8819]

Napisane przez costca

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

A, jeszcze chciałam się z wami podzielić moim odkryciem.
w sklepie kupiłam herbatki firmy Bioactive : formuła +, kompleksowa formuła wspomagająca odchudzanie. zawiera ona dwa rodzaje herbaty - stop kaloriom i prawidłowe trawienie. czy są skuteczne jeszcze nie wiem, bo piję je dopiero od kilku dni, ale do herbat dołączona jest bardzo fajna książeczka z dietą na 21 dni (mniej więcej 1000 kcal dziennie) oraz fajnym zestawem ćwiczeń, które można bez problemu wykonać w domu. Polecam

O dzięki za informację jutro rozejrzę się w sklepie może jeszcze wszystkiego nie wykupiły kobietki bo teraz to wszyscy się wzięli za odchudzanie to taki towar cieszy się szalonym powodzeniem napewno

[kasik198920]

Jeśli chodzi o kilka słów o mnie to mam na imię Kasia. Jestem studentką trzeciego roku Promocji zdrowia. więc choćby przez to postanowiłam schudnąć. Wszyskie moje kolezanki są szczupłe.Dlatego i ja chce sie zmienic Miło byloby jakby ktoś był ze Szczecina. Może jakiś wspólny sport czy coś takiego Jak do tej pory udało mi się przez pięć dni utrzymać dietę, tzn nie jem kolacji. brak słodyczy( no dzisiaj tylko lu go) ale mysle ze sa zdrowe wiec sobie na to pozwolilam. NIestety nie zaczelam jeszcze cwiczen. jestem za leniwa

Mam 161cm i waze 65 kilo
Chciałabym z 10 mniej

pozdrawiam wszystkie

[Dziubasek8819]

O no to jest nas już dwie bo też mam na imię Kasia a z tymi ćwiczeniami fakt ciężka sprawa ja też zacząć nie mogłam ale jeszcze gorzej jest w tym wytrwać no ale jak już sobie postanowiłam to zamierzam ćwiczyć a właśnie mi się spodobały te 8 min buns i abs i do tego brzuszki rano i wieczorem i tak w sumie nie dużo czasu to zajmuje a mięśnie czuję po tych ćwiczeniach więc chyba dobrze, po za tym codziennie dojeżdżam na uczelnie z mojej miejscowości, więc dodatkowy ruch dziennie to tak kilkanaście kilometrów zrobię na własnych nóżkach (wliczam w to chodzenie po mieście, jakieś zakupy czy dla zabicia czasu czekając na busa) hm a może więcej

[Wisienki]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Dzień Dobry
Czy można się przyłączyć?

jasne zapraszam - im nas więcej tym weselej

Napisane przez kasik198920

Jeśli chodzi o kilka słów o mnie to mam na imię Kasia. Jestem studentką trzeciego roku Promocji zdrowia. więc choćby przez to postanowiłam schudnąć. Wszyskie moje kolezanki są szczupłe.Dlatego i ja chce sie zmienic Miło byloby jakby ktoś był ze Szczecina. Może jakiś wspólny sport czy coś takiego Jak do tej pory udało mi się przez pięć dni utrzymać dietę, tzn nie jem kolacji. brak słodyczy( no dzisiaj tylko lu go) ale mysle ze sa zdrowe wiec sobie na to pozwolilam. NIestety nie zaczelam jeszcze cwiczen. jestem za leniwa

Mam 161cm i waze 65 kilo
Chciałabym z 10 mniej

pozdrawiam wszystkie

Przepraszam nie chcę się wtrącać ale nie wiem czy w Twoim wypadku 10 kilo to nie jest za dużo - wydaje mi się, że już teraz ważysz w granicach normy

OKi powiem coś o sobie mam 27 lat, oraz jestem posiadaczką męża, kota i psa (wszystko sztuk 1 a na dodatek płci męskiej) ponad to już od pewnego czasu jestem bezrobotnym prawnikiem mocno tym faktem sfrustrowanym - jakbyście coś wiedziały o pracy dla prawnika w Wawie to dajcie cynk.

[credo]

Cześć dziewczyny, przyszłam się dołączyć! Ogólnie jestem na diecie od dwóch miesięcy i trochę zrzuciłam, ale pozostało mi jeszcze 4 kg. To niby mało, ale po spadku wagi jest mi trudno jeszcze coś dorzucić, szczególnie, że czasem mam dnie, iż gdzieś jadę i wtedy muszę jeść "na mieście", potem patrzę a na wadze kg więcej. To podobno normalne, ale same chyba wiecie, że taki widok nie jest motywujący, także życze Wam i sobie wytrwałości, piszcie jak Wam idzie!

[kasik198920]

Napisane przez Wisienki

jasne zapraszam - im nas więcej tym weselej



Przepraszam nie chcę się wtrącać ale nie wiem czy w Twoim wypadku 10 kilo to nie jest za dużo - wydaje mi się, że już teraz ważysz w granicach normy

OKi powiem coś o sobie mam 27 lat, oraz jestem posiadaczką męża, kota i psa (wszystko sztuk 1 a na dodatek płci męskiej) ponad to już od pewnego czasu jestem bezrobotnym prawnikiem mocno tym faktem sfrustrowanym - jakbyście coś wiedziały o pracy dla prawnika w Wawie to dajcie cynk.

Mi nie odpowiada ta waga. jeszcze trzy lata temu bylam szczupla, zgrabna. ale zaczelam siebie pozwalac na slodycze. i tak to sie skonczylo. Musze sie odchudzic bo ciagle słysze docinki na moj teamat, a to nie jest miłe

[sylwia223]

Ja się dołączam. Co prawda już coś tam robię... Założyłam sobie dzienniczek, w którym zapisuję ile i o jakich godzinach jem. Pomaga to w kontrolowaniu zjadanych posiłków. Dziś już miałam 2godzinny trening, ale jeszcze dzisiaj pokręcę hula-hop, poskaczę i takie tam pierdoły. A zapomniałam: mierzę 173cm, ważę 57kg. Mój cel to, no właśnie nie wiem ile, tak ok. 4-5 kg mniej. A i zaczynam stosować dietę 1000kcal. Trzymajcie kciuki!!

[costca]

Napisane przez sylwia223

Ja się dołączam. Co prawda już coś tam robię... Założyłam sobie dzienniczek, w którym zapisuję ile i o jakich godzinach jem. Pomaga to w kontrolowaniu zjadanych posiłków. Dziś już miałam 2godzinny trening, ale jeszcze dzisiaj pokręcę hula-hop, poskaczę i takie tam pierdoły. A zapomniałam: mierzę 173cm, ważę 57kg. Mój cel to, no właśnie nie wiem ile, tak ok. 4-5 kg mniej. A i zaczynam stosować dietę 1000kcal. Trzymajcie kciuki!!

Droga sylwio223 pozwoliłam sobie obliczyć - Twój wskaźnik BMI wynosi 19 to jest niedowaga!!! a Ty chcesz się jeszcze odchudzić?
wybacz, ale moim zdaniem to nie jest dobry pomysł.

Jeśli chodzi o mnie, to mam 33 (niedługo 34) lata i jestem tutaj chyba najstarsza i najgrubsza niestety. Posiadam męża i 3 letniego synka. Obecnie bez zwierząt.
i oczywiście zamierzam się odchudzić, co jest trudne przy tej wadze, ale muszę wreszcie coś zacząć zmieniać w moim życiu na lepsze, a najlepiej zacząć od siebie. jest mi ciężko bo niestety uwielbiam słodycze. Liczę więc na Wasze wsparcie i pomysły jak przetrwać i poradzić sobie z chęcią sięgania po słodycze.

[sylwia223]

Napisane przez costca

Droga sylwio223 pozwoliłam sobie obliczyć - Twój wskaźnik BMI wynosi 19 to jest niedowaga!!! a Ty chcesz się jeszcze odchudzić?
wybacz, ale moim zdaniem to nie jest dobry pomysł.

Jeśli chodzi o mnie, to mam 33 (niedługo 34) lata i jestem tutaj chyba najstarsza i najgrubsza niestety. Posiadam męża i 3 letniego synka. Obecnie bez zwierząt.
i oczywiście zamierzam się odchudzić, co jest trudne przy tej wadze, ale muszę wreszcie coś zacząć zmieniać w moim życiu na lepsze, a najlepiej zacząć od siebie. jest mi ciężko bo niestety uwielbiam słodycze. Liczę więc na Wasze wsparcie i pomysły jak przetrwać i poradzić sobie z chęcią sięgania po słodycze.

Przepraszam zapomniałam dopisać najważniejszej rzeczy, mianowicie odchudzam się aby spełnić swoje największe marzenie. W agencji modelek dali mi czas do wakacji abym trochę schudła. Wiem co myślicie o modelingu, że są to w przewadze anorektyczki... ja chcę tylko schudnąć kilka kg, najlepiej 4. Nic mi się nie stanie, a może to wyjść mi na dobre.

[Dziubasek8819]

Matko no to teraz i ja rozumiem dla czego taka chudziutka a tak propo tego wskaźnika BMI to czytałam gdzieś że nie należy tak się na nim zbytnio opierać bo polskie społeczeństwo nie jest reprezentatywne i nie do końca jak by to ująć mieści się w jego normach więc wszystko zależy od budowy ciała i tego jak się wygląda i czuje we własnym ciele

[sylwia223]

Napisane przez Dziubasek8819

Matko no to teraz i ja rozumiem dla czego taka chudziutka a tak propo tego wskaźnika BMI to czytałam gdzieś że nie należy tak się na nim zbytnio opierać bo polskie społeczeństwo nie jest reprezentatywne i nie do końca jak by to ująć mieści się w jego normach więc wszystko zależy od budowy ciała i tego jak się wygląda i czuje we własnym ciele

Masz rację. Na wskaźniku BMI nie powinno się za bardzo opierać. W moim przypadku to bardzo dobrze widać. A tak apropo to może znacie jakieś dobre ćwiczenia na uda i biodra?

[credo]

Teraz mówisz, że nic Ci się nie stanie. Skąd wiesz co będzie za te kilka kg? Czasem lepiej ważyć troszkę więcej, ale być zdrowym i móc pozwalać sobie na słodycze, czy coś bardziej kalorycznego. Wieszaki nie są w cenie, może warto to jeszcze przemyśleć?

[AnAlien]

Sylwia, ale Ci zazdroszcze! Na pewno masz super ciało... Wiesz tu raczej te przy kości się wypowiadają, ale niech Ci będzie
Wiesz moim zdaniem powinnaś bardziej się skupic na jakimś treningu i modelowaniu ciała, a nie na odchudzaniu...A jeśli już tak b ardzo chcesz, to 1000 kalorii to głupota! Najmniej 1600, każdy Ci to powie, z 1000 kalorii tylko spowolnisz metabolizm... A 4-5 kg do lata zrzuciasz nawet bez specjalnej diety i wielkich wyrzeczeń, tylko z rozsądnym odzywianiem i z jakims treningiem Widzę, że większość ma problemy ze słodyczmi, no własnie jak sobie radzicie z ochotą na słodkie? (Ja dziś wytrwałam bez ani jednego ciacha czy cukierka! ) Bo ja się siłą powstrzymuję

[costca]

No to ja też już wszystko rozumiem. Modeling ma swoje wymagania, więc trzymam kciuki żebyś spełniła swoje marzenia, choć powiem szczerze, że mnie osobiście krew zalewa, jak eksperci od mody chcieli by żeby po ulicy chodziły - wybaczcie mi to określenie - same chude szczapy
Przecież do jasnej ciasnej nie wychodzimy wszyscy z jednej formy! jesteśmy różni pod każdym względem, więc i figury mamy różne. Oczywiście ja ze swojej obecnej nie jestem zadowolona (delikatnie powiedziane), ale normalnym rozmiarem jaki miałam było 42 i nie było szans żeby było mniej, chyba że jakimś morderczym wysiłkiem. A już wtedy gdy wchodziłam do sklepów to czułam się jak spasiony grubas, bo większość ubrań była dla mnie za mała. to chore!!!

[virtualmadam]

Wisienki mogę się do Was przyłączyć? Widzę, że fajny wątek sie tworzy...


Odchudzam się od 1 lutego, już troszkę kg za mną. Nie wiem ile dokładnie ważę, ale ważyć się będę dopiero w kwietniu/maju. Różnicę widzę po ciuchach. Jestem na diecie 1000kcal, czasami troszke mniej, a czasami wiecej. Do tego chodzę na spacerki, jezdze rowerkiem, robie brzuszki. (oczywiscie nie zawsze... . Mam męża i pieseczka. Skonczylam studia i jak to teraz bywa ... szukam pracy, mam 25 lat.

Pozdrawiam wszystkie panie

[serenityxd]

Ja też coraz częściej myslę o odchudzaniu, a może bardziej o zdrowym odżywianiu i ćwiczeniach ! Może się w końcu zmotywuję.. W grupie raźniej, zawsze można do kogos napisać w chwilach kryzysu..
A co do BMI.. W związku z tym, że jestem fanką różnego rodzaju dram, zaczęłam obliczać BMI aktorek (azjatek) tam występujących i wszystkie miały niedowagę ! A wyglądały świetnie, więc nie ma się tym co kierować
Załączam linki do zdjęć azjatyckich, chudych piękności ;D To jest moja motywacja ! :

http://3.bp.blogspot.com/_3kbpwljidH..._127924039.jpg
http://www.atseoul.com/data/file/en_...c873917c_2.jpg
http://www.hancinema.net/photos/photo113659.jpg

[virtualmadam]

wątek umarł

[serenityxd]

Wskrzesimy go ;D Wampiryzm jest teraz w modzie ;P

[Dziubasek8819]

No widzę że milczą dziewczyny oraz autorka a co do bmi to fakt nie można opierać się na samych cyferkach nie każdy ma taką samą budowę niektóre dziewczyny mają jak to ująć drobniejsze kości i na pewno ktoś o mocniejszej budowie nie będzie ważył tyle samo, ważne żeby w wyglądzie było widać odpowiednią proporcję

[helcia92]

Cześć Dziewczyny
Ja mam podobny problem przy wzroście 178 ważę 105 kg.Chciałabym do wakacji jakieś 8 kg zrzucić ale ciężko zawsze jak schudnę mam efekt jojo. Ganeralnie uważam że schudnąć to nie problem gorzej jest utrzymać wagę do której się schudło.
Dobrze by było gdyby każda z nas wpisywała swój efekt postępów. Co by stworzyło takie podbudowanie na duchu gdyby któraś miała gorszy dzień

[Dziubasek8819]

Widzę że jednak wątek umarł śmiercią naturalną albo dziewczyny już nie myślą o odchudzaniu się

[serenityxd]

Ja tam zamierzam zacząć niedługo, jak tylko wrócę do zdrowia (grypa..;/).. Jakie macie pomysły na odchudzanie ? Jakaś specjalna dieta ?
Ja się chyba zdecyduję na dietę dukana .. ) Chyba najbardziej racjonalna i podobno efekty są ;D

[helcia92]

ja tam nie uważam żeby diety tak bardzo pomagały owszem zawsze coś ale najważniejszy jest ruch. ostatnio jest modny northing walking czy jakoś tak po polsku po prostu spacer z kijkami ;p

[serenityxd]

ważne żeby ruch, w jakiejkolwiek postaci, sprawiał przyjemność ; D

[Eldo_rado]

powodzenia dziewczyny i sukcesów w walce z kilogramami

ja od miesiąca staram się pilnować. nieco zmieniona dieta i więcej ruchu. na dzień dzisiejszy -2kg.