Własnoręcznie robione mydła

[igusia13]

Napisane przez julka123

o co cała ta dyskusja?? po co sie kłucic? przeciez tak w sumie to nic sie nie stało.... nie musisz sie az tak tłumaczyc... nie wnikam czy to prawda czy nie, ale to tylko forum i nawet jakbys zalozyla ten wątek, to nic sie nie stało przypominam ze to FORUM kazdy moze sie wypowiadac i pytac jesli nie umie czegos znalezyc nie ma po co prowadzic dalszej dyskusji i wyjasniac kto ten watek zalozyl POZDRAWIAM

Dziękuje ! Chociaż ty mi wybaczasz ..

[Anul3k]

Napisane przez igusia13

Przepraszam cię Anul3k . Zgoda ? nie chce się klucic przez jakąś deb**** Alke ktora namieszala . Przepraszam mam nadzieję że mi wybaczycie //Proszęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę ęęęęęęęęęę:cm ok:

Według mnie to ta cała histroyjka nie trzyma się kupy

[julka123]

troche to wszystko pokręcone.... trudno w to uwiezyc.... ale naprawde przeciez nic sie nie stało.... najgorzej jak ktos nie umie sie przyznac do błędu.... ale to nie sąd, wiec nie osadzajmy igusi13.....

[igusia13]

ile wody i kawy dodac ?/:conf used:

[turkusowe_myśli]

Ech... miało być o mydełkach...

[igusia13]

super pomysł z tym mydełkiem

[natali86]

Zainspirowałyście mnie tymi mydełkami dziewczyny :P
jutro pobróbuje może coś nowego wymyśle hmmmm kto wie....

[Asik_]

Moze dało by sie jakos ta kawe dodac bez parzenia Tak by było to cos w rodzaju peelingu kawowego w mydle?

[magdziaS]

Wlasnie zrobilam to mydelko Nie smierdzialo podczas przygotowywania. Starlam na tarce. Dodalam troche wody [ mierzylam na duze lyzki wyszlo okolo 5 ] Zrobila sie pianowa masa - gestej smietany. Przelalam do foremek na ... jajka posmarowanych wczesniej margaryna. Ale cos mi nie chce zastygnac Robilam ze zwyklych mydelek [ hotelowych ] i resztek Dove Dodalam aromat cytrynowy i do niektorych suszone skorki pomaranczy. Zobaczymy co z tego bedzie.

[anwen]

Ja też właśnie skończyłam!!! Dziś nie wytrzymałam i pojechałam do Rossmana- kupilam sobie Luksje migdałowa a mydełka zrobilam dwa- jedno z kawa, a drugie z wiorkami kokosowymi i platkami owsianymi (mam nadzieje na jakies wlasciwosci pilingujace ). Tylko tak sie zastanawiam czy tym aby da sie myc... Probował już ktoś??

[ilusione]

mydelkiem kawowym napewno da sie myc i napewno doskonale pilinguje... platki owsiane tez powinny sie sprawdzic... co do kokosa to nie mam pojecia i mam nadzieje ze sie pochwalisz czy dziala to wyprobuje

[An]

wczoraj spróbowałam, no i: mydło nie chciało się rozpuścić, oczywiście zmiękło trochę, po dodaniu wody łatwiej było tę masę wymieszać, na koniec dodałam troche zaparzonej kawy i za 2 godziny (foremki stały w lodówce) miałam mydło; dzisiaj sprawdzę, czy się nadaje do mycia...

[guga1]

to bardzo szybko ci zastyglo, mi schlo pare tygodni az bylo calkowicie twarde

[Mary_Q]

a to mydelko dziala podobnie jak peeling z fuskow?:P tez jest taka ladna skora po tym?;>

[ilusione]

mydelko super peelinguje efekt jak po kawowym peelingu tylko mniej z tym roboty i moja lazienka czystrza bo peelingiem z kawy to nawet sciany zawsze ubrudzilam no i jest zawsze pod reka w lazience a to tez duza zaleta dla takiego leniucha jak ja

[Mysia_]

Napisane przez Magdzia93

A może być zwykłe mydło zamiast glicerynowego

chyba tak

[julka123]

Odżywki do włosów (któraś z Was pytała )
Zoltkowa I (na zmeczone sloncem wlosy):
Zoltko wymieszac z lyzka octu jablkowego. Wmasowac w swiezo umyte wlosy. Po 30 min. dobrze splukac. Uwaga! Splukiwac tylko zimna woda, goraca powoduje sciecie zoltka!.
Zoltkowa II (nadaje polysk):
zoltko zmieszac z 3 lyzkami oleju roslinnego, dodac na koniec ½ lyzeczki soku z cytryny. Rozlozyc na suche wlosy, po 15 min. zmyc.
Oliwkowa (przeciwlupiezowa, odzywiajaca):
Skore glowy i wlosy dobrze pomasowac oliwa z oliwek. Dobrze jest pozostawic to na noc lub caly dzien. Dobrze umyc.
Z olejku awokado (nadajaca polysk wlosom):
2 zoltka zmieszac z lyzka olejku awokado. Na umyte wlosy rozlozyc i pozostawic 10 min. Zmyc dobrze.
Algowa (na loki):
lyzeczke zmielonych, czarnych alg zmieszac z 200 ml wody. Nalozyc na wlosy na 20 min., splukac.
Glinkowa (peeling na wlosy):
Glinke zmieszac z woda na papke. Nakladac na mokre wlosy i skore glowy, po 20 min. dobrze splukac.
Smietankowa (na zniszczone, zmeczone wlosy):
2-3 lyzki smietany (lub jogurtu) zmieszac z kilkoma kroplami olejku z kielkow pszenicy i lyzeczka soku z cytryny. Wmasowac we wlosy, pozostawic 15 min. Dobrze splukac.
Szampon cytrynowy:
lyzeczka skorki z cytryny (tylko zolta czesc), 2 lyzeczki soku z cytryny i pol filizanki szamponu. Zetrzec drobno skore cytrynowa, pozostawic kilka dni do wyschniecia. Po wyschnieciu zmieszac wszystkie skladniki i ostroznie ogrzac (nie gotowac!). Przecedzic przez filtr do kawy i napelnic pusta butelke po szamponie. Szczegolnie polecane do jasnych wlosow.
ODŻYWKI DO WŁOSÓW WYPADAJĄCYCH:
Z czarnej rzodkwi (na skore glowy):
Utrzeć czarną rzodkiew na tarce, wycisnąć sok przez gazę, wetrzeć w głowę na godzinę przed umyciem, głowę owinąć ręcznikiem. Jedną wada: pozostawia nieprzyjemny zapach.
Z nafty:
2 łyżeczki nafty, łyżeczka oleju rycynowego, łyżeczka soku z cytryny, żółtko, utarta cytryna. Papkę trzeba wetrzeć w głowę, owinąć ręcznikiem i pozostawić na godzinę. Kuracja trwa 3 miesiące, 2-krotnie powtarzamy zabieg co tydzień, potem 3-krotnie co dwa tygodnie, po miesiącu jeszcze raz.
Nalewka na wzmocnienie i porost włosów (na skore glowy):
2 łyżki liści rozmarynu lekarskiego, 2 łyżki utartego korzenia łopianu, 2 łyżki pokrzywy, zalać butelką czystej wódki, odstawić na 5 dni w ciemne miejsce. Po odcedzeniu stosować do nacierania i masowania skóry głowy.
ODŻYWKI DO WŁOSÓW PRZETŁUSZCZAJĄCYCH SIE:
Z jajka (na wlosy):
Ubić białko na pianę, połączyć z żółtkiem, papkę pozostawić na wilgotnych włosach przez ok. 20 min. Głowę owinąć folią i ręcznikiem. Obficie spłukać i umyć szamponem.
Drożdżowa (na skore glowy):
Raz na 2 tygodnie wcierać w skórę głowy drożdże, można je rozpuścić w odrobinie ciepłego mleka.
Orzechowa (na zmiekczenie wlosow):
zoltko, 25ml oleju z orzechow ziemnych, kilka kropel soku z cytryny. Wszystko razem wymieszac, nalozyc na wlosy, 30 min. pozostawic i umyc.
ODŻYWKI DO WŁOSÓW ŁAMLIWYCH, SUCHYCH ROZDWAJAJĄCYCH:
Z jajka:
żółtko wymieszać z łyżką oliwy z oliwek, kilkunastoma kroplami witaminy A i E oraz łyżeczką alkoholu 45%.
Witaminowa (na wlosy):
Lyżeczka oliwy z oliwek, 3 kapsułki witaminy B2 i B12, ampułka witaminy C. Można użyć także oleju rycynowego i soku cytrynowego. Odżywkę rozprowadzić na wilgotnych włosach, owinąć głowę folią i ręcznikiem, po 20 minutach zmyć.
Z warzyw:
Wycisnąć sok ze szpinaku, cytryny i świeżej kapusty, wcierać w skórę głowy oraz we włosy.
Ocet jabłkowy (do pielęgnacji włosów i skóry głowy):
Wymieszać litr letniej wody z 1/4 filiżanki octu i w takiej mieszance płukać włosy. Taka płukanka oczyszcza, witalizuje włosy i skórę głowy, nadaje połysk i objętość.
Orzechowa (na zmiekczenie wlosow):
zoltko, 25ml oleju z orzechow wloskich, kilka kropel soku z cytryny. Wszystko razem wymieszac, nalozyc na wlosy, 30 min. pozostawic i umyc.

[czarny kot]

O mydelkach byl spory watek
A ja mam jeszcze latwiejszy przepis Trzesz mydelko na tarce, dodajesz do tego troche wrzatku, barwniki i inne dodatki, wyrabiasz gesta mase. Z masy lepisz kulki. Wyhodza nierowne, nie maja jednolitego koloru, przez co wygladaja na antyczne mydelka. Takie szklane naczynie z mydlekami wyglada oblednie.

[kariera85]

a tarka to mi potem nie bedzie śmierdziała mydlinami?
wasze przepisy są niesamowite!!ide trzeć,zobaczymy co z tą tarka bedzie(rodzina przewrazliwona jest w tym temacie:P)
gotowac bede jak chata bedzie wolna

edit:

zrobiłam mydełka kuleczki z tartego mydła, dodałam cynamon sproszkowany-śliczne som,tylko dużo go dałam zeby mocno pachniały i wyszły ciemne takie ale pikne
za przepisy
te gotowane ulepsze olejkami do aromaterapii
ale supcio,bardzo mi sie takie rzeczy podobają

[igusia13]

Super przepisy tylko czy garnek da sie odmyc ? No i jak ugotuje to i jak mi wystygnie to slyszalam a raczej czytalam ze trzeba wstawic do lodowki a potem wystawic na 2 dni i potem bedzie dobre te mydelko . Przykladowy przepis od ,, trojki "


Zetrzyj na arce mydelko i wsyp do garnka . Wlej pół szklanki wody do wiórek mydlanych, kawę radzę wsypać już pod koniec czyli wtedy gdy mydełko jest już płynne i nie gotuj za długo z kawą, najlepiej wogóle już z nią nie gotować, popełniłam raz błąd i kawa się spaliła, mydełka na początku wyglądały super, ale jak wyschły to były czarne i pokurczone wyglądały jak skręcone, spalone podeszwy

Jak całośc będzie za gęsta, to możesz ją jeszcze podlać wodą.

To czyj lepszy przepis ? Przeciez mydelko sie rozwali jak pokroje no nie i nie bedzie zashniete dobrze .

[kariera85]

dobra jest opcja bez gotowania
mam to za soba więc zapewniam-nic nie przypalisz,wszystko sie pieknie klei
warto sprobować na początek-z tarciem i myciem po całe 20-30 min roboty a efekt cool

[czarny kot]

Wszystko da sie z mydla odmyc, szczotka i szorowanie wystarczy Ile ja juz mydla w ten sposob poprzerabialam. No i mi tarka nie smierdziala.

Zrobilam tez slimaka. Ugniotlam 2 masy z roznych mydelek: peelingujacego z otrebami czy czyms tam i drugiego bialego. Obie rozwalkowalam na folii, polozylam jedno na drugim i zwinelam w rulon. Zrobilam widelcem wzor na wierzchu (linie przez caly rulon). Jak podeschlo pokroilma na plastry cieplym nozem. Kroilo sie ladnie. Rozdaslam prawie cale znajomym Ale oblednie wygladal taki plasterek na duzej muszli (mam takie mydelniczki)

[katharinkaa]

Dziewczyny!!!
a gdzie kupujecie mydło glicerynowe ?
chyba potrzeba do tego białego, bezzapacowego czyli wszystkie lawendowe, jabłkowe, migdalowe itp odpadaja
a ja tylko takie znalazłam :-(
zdraździe dokładnie jakich Wy uzywacie do produkcji mydeł! jaka to firma je produkuje ???

[klemmentynka]

Witam A ja nigdy nie gotowałam mydełka. Po prostu tarłam na tarce potem dolewalam wody, odlewałam jej nadmiar, trochę wyrobiłam i mydełko gotowe Co do form to jednego razu mydełko rozprowadziłam w okrągłym pudełeczku po "trójkącikach" Hohland (mydełko było koloru chyba kremowego) na to przymocowałam różyczke (sucha) i kokardkę taka ze sznuurka słomowego (czy jak on sie zwie :P) . innym razem zrobiłam mydełko cynamonowe.Częsc powykrajałam takimi foremkami do ciastek jakimis tam gwiazdkami , serduchami itp. miałam wrażenie jakbym ciacha robiła heh A pozostała czesc mydełka włożyłam w pudełka od zapałek i miały potem taki kształt. Pozostałe przygody z mydlem wyglądały podobnie :P A co do mydła glicerynowego to nigdy z niego nie robiłam... Ostatnio nawet szukałam w rossmanie ale nie mogłam znaleźc więc kupiłam zwykłe bo do innych sklepow nie chciało mi sie chodzić... ale siem rozpisałam :P

[poppy]

A co z tymi barwnikami? moga byc takie do jajek na Wielkanoc, czy takie mydelko pobrudzi delikwenta?a jesli nie, to gdzie kupic tzw. barwniki spozywcze??

[elianka]

ja robie mydełka wklejałam ich zdjęcia w swoim watku, ale wkleję jeszcze tutaj. ciemne są czekoladowe, jasne- migdałowo-miodowe. chetnie odpowiem na wszystkie pytania.

[Anul3k]

Odpowiedz: JAK Ty robisz takie cuda?

[elianka]

ja...? mam nadzieję że to do mnie było pytanie jeżeli tak to opiszę krok po kroku. zaznaczę tylko, że wiedze teoretyczną zdobyłam tutaj i na forum mydełkowym ilusione podam link :
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=41833
seredecznie polecam to forum dla wszystkich zainteresowanych tematyka mydełkową, znajdziecie tam wszystkie potrzebne informacje

tam też opisałam dokładnie co i jak robiłam ale tutaj moge tak ramowo. A więc:
mydełko czekoladowe
rozpuściłam w kapieli wodnej szare mydło "powszechne"(mniej smierdzi od jelenia) zaznaczam od razu, że to był mój pierwszy raz i rozpuściłam dwie kostki mydła, a dwie kostki mydła wcale nie równa się dwie kostki gotowego
wracając-rozpuszczamy mydełko starkowane na grubej tarce w kapieli wodnej (można w mikrofali), jak się rozpuści, mozna dodać trochę wody (ale tylko troche, małą łyzeczkę), jak się rozpuści dodajemy dodatki, kakao, cynamon, olejek cynamonowy, ja jeszcze dodałam przyprawę do grzeńca, pachną jak pierniczki.
przelewamy masę do foremek np. po jogurcie czy foremek na babeczki i zostawiamy do wyschnięcia. czas schniecia jest uzależniony od ilości dodanej wody do rozpuszczania). Mydełka czekoladowe miały duzo wody i schły wieki, a potem zrobiły sie dużo mniejsze. Do migdałowych nie dodałam wody wcale i zaschły nastepnego dnia. Jak wyschną wyciagamy je z foremek i voila.

mydełka migdałowo-miodowe
jak wyżej, tylko do rozpuszczonego mydła dodałam zmielone migdały, zapach spozywczy migdałowy i sporo miodu, sztucznego, bo szkoda mi było naturalnego generalnie powinien być naturalny ale ja jestem sknera
to by było chyba wszystko.... no chyba że to nie było do mnie pytanie, w takim razie jeszcze jeden dodatkowy post

[Anul3k]

Jasne, że do Ciebie Ja robiłam mydełko tak, że starkowałam jelenia (smierdzi paskudztwo, a fuuuj), dodałam kakao, trochę wody, zgniotłam, wycisnęłam nadmiar wody... i jest Ale nie moge znaleźć bezzapachowego mydła, bu Wszystkie inne śmierdzą

[elianka]

W kaiem i naszehobby sa wiaderka z czystym mydłem glicerynowym ale drogie. Sprawdź tam. Jeżeli chcesz zainwestować, to z tego się robi te wszystkie cudeńka. dodatki znajdziesz w ecospa.
Barwników niestety nigdie nie udało mie się znaleźć.