Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-20, 18:52   #271
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Dziewczyny, jak nie przestaniecie gadać o jedzeniu to dostanę wścieku Od kilku tygodni już planuję, żeby się na dietkę (ŻM + RT!!) wybrać, a tu co wchodzę, to coś o żarciu! I to gdybyście jeszcze o sałatkach mówiły, ale nie, po co, wy od razu o pierogach i plackach ziemniaczanych!! :P
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 19:09   #272
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Ja skromnie o naleśnikach i gulaszu...

Ale od jutra dieta - MŻ, lekko dukanowata, plus WR ^^
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 19:23   #273
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

a mi sie humor popsul
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 20:02   #274
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Czemu?
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 20:13   #275
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

bo osoba która miala sie zając psem w jeden weekend, zmienila zdanie ;/
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 20:56   #276
agusiowata
Zakorzenienie
 
Avatar agusiowata
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Corvette - to widać wiele wspólnego
Mój też ucieka, ale już mu powiedziałam, że ma strasznie zaniedbaną buzię i porobiłam z nią, to ja wstał, to taka fajna, sam widział efekt. I głupio mu przyznać, ale peelign kawowy na ciało też stosował

Dzień dobry
Mój by się nie dał na takie zabiegi. Nawet o kremowaniu buzi muszę przypominać. Sam tak od siebie pamięta tylko wtedy jak ma skóre przesuszoną, od mrozu, upału.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez n_i_x_i_e Pokaż wiadomość
melduje sie w wolnej chwilce

Milusia rośnie zdrowo , ma apetyt , duzo śpi
Starszy tez sie troche uspokoił a ja tez jestem juz spokojniejsza i bardziej cierpliwa w tej nowej sytuacji.
Co do prasowania to ja nie prasuje..nawet dzieciom, nie mam czasu ani ochoty..
jedynie koszule mężowi jak musi gdzieś sie wystroić.
A jedzonko, to ja muszę kombinować , synek wybrzydza.. jak to dwulatek,
ja nie jem mięsa .. wiec tez sobie gotuje osobno...
placki ziemniaczane uwielbiam ,ale babcia robi strasznie tłuste ,
a ja wole na grubszej tarce ..wtedy smakują trochę frytkowo.
ale teraz i tak nie robię bo nie mogę.
Kurcze.. i mam maly problemik..jestem jeszcze w połogu..
ale juz z mężem nie umiem sie doczekać przytulanka..
myślicie ze miesiąc wystarczy ? bo połóg trwa 2 miesiące
a ja sie juz czuje ok....
placki nie robię na tarce, tylko w blenderze (trzeba czasem robić przerwy, by się nie przegrzał). Jest o wiele mniej roboty. Pamiętam, jak kiedyś się męczyłam z tą tarką.
Ja słyszałam, że 6 tygodni.
agusiowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 20:58   #277
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez agusiowata Pokaż wiadomość
Mój by się nie dał na takie zabiegi. Nawet o kremowaniu buzi muszę przypominać. Sam tak od siebie pamięta tylko wtedy jak ma skóre przesuszoną, od mrozu, upału.
Mój by mnie chyba zamordował jakbym zaproponowała Chociaż jak moja odżywka do włosów stoi na widoku to jakoś dziwnie znika
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-20, 22:06   #278
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

SAłatki, któras pisała, to zapodaje przepis. Jest z tych kwaskowych- bo tak jak pisałam mój małż to cukrzyk, więc nie może być w niej nic co podnosi poziom cukru.

ogórki kiszone
marynowany czosnek
marynowana cebulka
marynowana kukurydza
do tego seler naciowy
czerwona papryka
sałata pekińska
marynowana dynia
świeża bazylia

sosik czosnkowy do tego- jogurcik naturalny - 2 ząbki czosnku i łyżeczka soku z cytryny. Pycha

Czasem z córą dokładamy krewetki.

Czekam na inny przepis na wymiankę
despa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 22:18   #279
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość

Czekam na inny przepis na wymiankę
Hmm, mąż pewnie nie używa miodu, co? Bo mam przepis na przefantastyczną, łatwą i bardzo smaczną sałatkę, ale zawiera 2 łyżeczki miodu w dressinu - chociaż myślę, że mężowi można by zafundować pół łyżeczki

2 duże pomidory
1 kawałek świeżego korzenia imbiru
2 łyżki octu ryżowego
2 łyżki miodu
szczypta soli

Pomidorki normalnie kroimy, a do nich wkrajamy pokrojony w cieniuśkie paseczki korzeń imbiru i polewamy dressingiem z miodu, soli i octu.
I to wszystko. Zwykła sałatka z pomidorów, a smakuje zupełnie inaczej. (Przepis pochodzi z japońskiej książki kucharskiej).

Jeśli mąż w ogóle nie używa miodu, to poszperam dalej.

P.s. U niektórych diabetyków kukurydza podnosi cukier, tak mówię na wszelki wypadek.

Edytowane przez Linusiaczek
Czas edycji: 2011-03-20 o 22:19
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 04:10   #280
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[QUOTE=agusiowata;25818898]Prosto z uczelni wybieram się na parapetówkę do znajomych. QUOTE]
I jak bylo? Dobrze sie bawilas?

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Corvette - to widać wiele wspólnego
Mój też ucieka, ale już mu powiedziałam, że ma strasznie zaniedbaną buzię i porobiłam z nią, to ja wstał, to taka fajna, sam widział efekt. I głupio mu przyznać, ale peelign kawowy na ciało też stosował
He...he...No ale twoj przynajmniej DAL SIE przekonac
Dzień dobry
[QUOTE=evelineau;25839211]
Cytat:
Napisane przez Corvette Pokaż wiadomość
o tak, zawsze dba o mnie dzis obudzilam sie i byly zrobione zakupy i rosolek Moj tez tak robi (minus rosolek) ale zakupy zrobi i zawsze rano cos mi slodkiego kupi gdy ma wolne w pracy.
Latem, i dopoki jest cieplo on gotuje, piecze na grill'u (ja nie potrafie i boje sie otwartego ognia). W piecu i na piecu moge zrobic prawie wszystko, ale grill....odpada.
co do krolika to rok temu kupilam mu takie szelki ale potrafila z nich wyjsc wiec przerobilam je wychodzila pare razy ale u mnie pod blokiem ciagle ktos psa wyprowadzal ktory widzial w niej obiad
Hi..hi..hi..(przepraszam)

teraz bede ja zabierac do siebie i tam poskubie sobie trawki.
ja sobie jakos dam rade ale meza nosi zwlaszcza ze ma urlop codziennie oglada autko na zdj nawet zrobil mu wlasny folder na pulpicie dzis kupil zapach samochodowy a ja mu kiedys koszulke do tego autka
To chyba "skaza genetyczna" Moj myje, pucuje, smaruje i niewiadomo co tam jeszcze z takim namaszczeniem jak by to byla rzecz swieta. Ja oczywiscie pomagam, ale czesciej tylko jezdze. Ja kupilam mu czapke
Kurcze, myslal by kto ze samochod ma skore!? Co by tak o siebie tak dbal....(tzn myje sie dokladnie i zawsze ladnie pachnie, tylko mowie tu o pucowaniu i smarowaniu)

o wow mi sie kiedys udalo namowic meza do smarowania buzi kremem regenerujacym(po lecie mial zniszczona skore) teraz chce go namowic do stosowania filtrow
n_i_x_i_e polog chyba trwa niecale 2 mies a 6 tygodni jak czujesz, ze juz wszystko ok to mozecie sprobowac ale ja sie nie znam
To zalezy czy czujesz sie gotowa. Nie ma normy, niektorzy po miesiacu i dluzej. Zalezy czy mialas szwy, bo wtedy mozesz poczuc sie obolala i posiniaczona. Jak masz chetke to probuj, (ja tam nie wnikam) ale przeciez Twoj od razu z sufitu nie bedziecie skakal
---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Corvette co do tego kefiru to moze sprobuje co mi szkodzi, kiedys sobie kupowalam activie ale mnie po niej brzuch bolal
Wiesz, producenci Activia musieli wyplacic 35 milionow odszkodowania za wprowadzanie klientow w blad (wspomaganie systemu obronnego organizmu). Ludzie czesto skarzyli sie na uboczne skutki po zjedzeniu; biegunka, migreny, mdlosci itp.
Szczegolnie osobom cierpiacym na chorobe zespolu jelita drazliwego (IBS).
(proces wytyczony w Styczniu 2008 roku).

Dla przykladu:
Acvtivia zawiera 17 granow cukru (ponad 4 lyzeczki) plus fruktoze, cukier, fruktozowy syrop kukurydziany, barwinik itd.. na jedna porcje
Yoplait jogurt zawiera 27 gramow cukru na jedna porcje!
DODAJAC DO TEGO NP. TRUSKAWKI...wychodzi sam cukier.
Jezeli ktos lubi jogurt, to najlepiej kupic zwykly jogurt, dodac pokrojone owoce, 1 lyzeczke miodu i posypac ziarenkami z lnu.
Nie wymadrzam sie, ale "babaram" sie w takich tematach od lat

Cytat:
Napisane przez Linusiaczek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak nie przestaniecie gadać o jedzeniu to dostanę wścieku Od kilku tygodni już planuję, żeby się na dietkę (ŻM + RT!!) wybrać, a tu co wchodzę, to coś o żarciu! I to gdybyście jeszcze o sałatkach mówiły, ale nie, po co, wy od razu o pierogach i plackach ziemniaczanych!! :P
Ha!
Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Ja skromnie o naleśnikach i gulaszu...
Skromnie? Alez to same pysznosci
Ale od jutra dieta - MŻ, lekko dukanowata, plus WR ^^
Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
bo osoba która miala sie zając psem w jeden weekend, zmienila zdanie ;/
A nie ma u Ciebie takich nian dla zwierzat? Zajmuja sie wlasnie zwierzetami i jest taniej niz umieszczanie psinki w "przechowalni" (nie wiem jak to napisac) Przychodza do domu ile razy sobie zazyczysz, karmia, wychodza na spacery itd.
Cytat:
Napisane przez Linusiaczek Pokaż wiadomość
Mój by mnie chyba zamordował jakbym zaproponowała Chociaż jak moja odżywka do włosów stoi na widoku to jakoś dziwnie znika
Hi..hi..hi..to tak jak moj, tyle ze glowe goli na lysa pale (ma ladna okragla glowke i lubie go takiego)
Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
SAłatki, któras pisała, to zapodaje przepis. Jest z tych kwaskowych- bo tak jak pisałam mój małż to cukrzyk, więc nie może być w niej nic co podnosi poziom cukru.

ogórki kiszone
marynowany czosnek
marynowana cebulka
marynowana kukurydza
do tego seler naciowy
czerwona papryka
sałata pekińska
marynowana dynia
świeża bazylia

sosik czosnkowy do tego- jogurcik naturalny - 2 ząbki czosnku i łyżeczka soku z cytryny. Pycha

Czasem z córą dokładamy krewetki.

Czekam na inny przepis na wymiankę
Cytat:
Napisane przez Linusiaczek Pokaż wiadomość
Hmm, mąż pewnie nie używa miodu, co? Bo mam przepis na przefantastyczną, łatwą i bardzo smaczną sałatkę, ale zawiera 2 łyżeczki miodu w dressinu - chociaż myślę, że mężowi można by zafundować pół łyżeczki

2 duże pomidory
1 kawałek świeżego korzenia imbiru
2 łyżki octu ryżowego
2 łyżki miodu
szczypta soli

Pomidorki normalnie kroimy, a do nich wkrajamy pokrojony w cieniuśkie paseczki korzeń imbiru i polewamy dressingiem z miodu, soli i octu.
I to wszystko. Zwykła sałatka z pomidorów, a smakuje zupełnie inaczej. (Przepis pochodzi z japońskiej książki kucharskiej).

Jeśli mąż w ogóle nie używa miodu, to poszperam dalej.

P.s. U niektórych diabetyków kukurydza podnosi cukier, tak mówię na wszelki wypadek.
Przepisy brzmia ciekawie. Wykorzystam gdy bede miala swoje warzywka z ogrodka. Jak watek sie utrzyma do tego czasu to napisze jak smakowaly
A teraz powiem...

Dobranoc,
"Pchelki na noc"...
"karaluszki pod poduszki"
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 06:59   #281
agusiowata
Zakorzenienie
 
Avatar agusiowata
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Na parapetówie bawiłam się świetnie. Wzięła mnie głupawka, strasznie się śmiałam, czasem opowiadałam głupoty. Miałam humorek. Fajnie było, bo znałam wszystkich, oprócz 1 osoby. Z każdym pogadałam. Jak nie znam nikogo, to jestem strasznie spięta. Kiedyś upiłam się winem i tak to nic nie pomogło. (Prawie wszyscy tam się znali, opowiadali o wspólnych sprawach, np na jakiej wycieczce byli)
agusiowata jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-21, 07:03   #282
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Corvette Pokaż wiadomość


A nie ma u Ciebie takich nian dla zwierzat? Zajmuja sie wlasnie zwierzetami i jest taniej niz umieszczanie psinki w "przechowalni" (nie wiem jak to napisac) Przychodza do domu ile razy sobie zazyczysz, karmia, wychodza na spacery itd.
wiem, o co Ci chodzi, ale ja mieszkam na wsi i u mnie nie ma czegoś takiego. Powiem też szczerze ze wpuscić obcą osobe na weekend do domu to też mi nie do konca pasuje. Jakos nie mam zaufania
byle gdzie i z byle kim też go nie zostawie.

tak to jest liczyć na czyjeś słowo

witajcie w poniedziałek, pierwszy dzien wiosny, tylko ja jakos nastroju nie mam przez to wczorajsze wydarzenie
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 07:17   #283
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Witajcie

A tego, co do sałatek dla cukrzyków, moja matka robiła taką:
pomidor, kiszony ogórek+cebula i zalewała vinegrettem, albo tymi sosami sałatkowymi z kamisa czy innych winiar

Ale tak poza tym, to ojciec je miód, tak a propo sałatek z miodem, bo robi też sałatkę z kurczakiem maczanym w miodzie :P
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 12:25   #284
Telka10
Zakorzenienie
 
Avatar Telka10
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3 890
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Witajcie!
Ja też jestem szczęśliwą mężatką od ponad 8 miesięcy.
Jesteśmy właśnie na etapie remontowym i jak widzę ogrom prac to mam wrażenie, że ten remont nigdy się nie skończy
Niestety jakoś dzisiejszy dzień mnie nie cieszy, bo mój ukochany mężuś pojechał dziś do Niemiec pracusiać niestety trudno o pracę w naszym pięknym mieście i jakoś musimy sobie radzić.
My póki co jeszcze nie myślimy o potomku, ale za jakiś czas kto wie
Telka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 13:20   #285
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[QUOTE=Corvette;25857556][QUOTE=agusiowata;25818898]Prosto z uczelni wybieram się na parapetówkę do znajomych. QUOTE]
I jak bylo? Dobrze sie bawilas?



Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość
Wiesz, producenci Activia musieli wyplacic 35 milionow odszkodowania za wprowadzanie klientow w blad (wspomaganie systemu obronnego organizmu). Ludzie czesto skarzyli sie na uboczne skutki po zjedzeniu; biegunka, migreny, mdlosci itp.
Szczegolnie osobom cierpiacym na chorobe zespolu jelita drazliwego (IBS).
(proces wytyczony w Styczniu 2008 roku).

Dla przykladu:
Acvtivia zawiera 17 granow cukru (ponad 4 lyzeczki) plus fruktoze, cukier, fruktozowy syrop kukurydziany, barwinik itd.. na jedna porcje
Yoplait jogurt zawiera 27 gramow cukru na jedna porcje!
DODAJAC DO TEGO NP. TRUSKAWKI...wychodzi sam cukier.
Jezeli ktos lubi jogurt, to najlepiej kupic zwykly jogurt, dodac pokrojone owoce, 1 lyzeczke miodu i posypac ziarenkami z lnu.
Nie wymadrzam sie, ale "babaram" sie w takich tematach od lat


Ha!



A nie ma u Ciebie takich nian dla zwierzat? Zajmuja sie wlasnie zwierzetami i jest taniej niz umieszczanie psinki w "przechowalni" (nie wiem jak to napisac) Przychodza do domu ile razy sobie zazyczysz, karmia, wychodza na spacery itd.

Hi..hi..hi..to tak jak moj, tyle ze glowe goli na lysa pale (ma ladna okragla glowke i lubie go takiego)



Przepisy brzmia ciekawie. Wykorzystam gdy bede miala swoje warzywka z ogrodka. Jak watek sie utrzyma do tego czasu to napisze jak smakowaly
A teraz powiem...

Dobranoc,
"Pchelki na noc"...
"karaluszki pod poduszki"
ooo nie slyszalam tego o tej activi i wlasnie dziwilam sie czemu po normalnym jogurcie jest ok a po niej mnie bolalo
ja mam podobnie i u nas tez maz zajmuje sie grilem i ogniskiem dodatkowo jest wedkarzem (wiec czesto jestem nad woda)spalam juz pod namiotem, w domku wedkarskim w ktorym byly robaki woda z rzeki podgrzewana na sloncu itd
co do autka to taka skaze ma moj tesc woli kupic cos do autka niz chleb a to juz przegiecie
ja tam rzadko pomagam przy autku i nie lubie tego traktowania go wlasnie jak jakas swieta rzecz
i jednak dzwonil wlasciciel autka i jedziemy po nie jutro

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
wiem, o co Ci chodzi, ale ja mieszkam na wsi i u mnie nie ma czegoś takiego. Powiem też szczerze ze wpuscić obcą osobe na weekend do domu to też mi nie do konca pasuje. Jakos nie mam zaufania
byle gdzie i z byle kim też go nie zostawie.

tak to jest liczyć na czyjeś słowo

witajcie w poniedziałek, pierwszy dzien wiosny, tylko ja jakos nastroju nie mam przez to wczorajsze wydarzenie
ja tez bym nikogo nie wpuscila do domu
moze znajdziesz kogos innego do opieki?

a ja wrocilam z miasta, zabralam meza na zakupy nie lubi tego ale dzis nie bylo zle pozatym musielismy isc do banku i do starostwa i do sklepu z czesciami do motoroweru.

Telka10 witaj
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 13:47   #286
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

O mamusiu, mój też wędkarz
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 13:47   #287
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość

ja tez bym nikogo nie wpuscila do domu
moze znajdziesz kogos innego do opieki?
jeszcze trochę czasu mam, cos muszę wymyślic.

My na szczescie po wszelakich remontach jestesmy ufff bo tego nienawidzę, no w najblzszych latach piec gazowy do wymiany i pralka, a tak wszystko juz jest si
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 15:51   #288
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez agusiowata Pokaż wiadomość
Na parapetówie bawiłam się świetnie. Wzięła mnie głupawka, strasznie się śmiałam, czasem opowiadałam głupoty. Miałam humorek. Fajnie było, bo znałam wszystkich, oprócz 1 osoby. Z każdym pogadałam. Jak nie znam nikogo, to jestem strasznie spięta. Kiedyś upiłam się winem i tak to nic nie pomogło. (Prawie wszyscy tam się znali, opowiadali o wspólnych sprawach, np na jakiej wycieczce byli)
To fajnie. Ja sie "gubie" w wiekrzym towarzystwie, ale tematow nie brakuje nawet gdy kogos nie zam Wino odpada do konca mojego zywota. Kiedys wypilam sporo bo mi smakowalo, ale potem....najleprzym "przyjacielem" okazal sie kibelek. Tak mocno sie w wnim "zakochalam" ze nie moglam go opuscic przez wiele godzin
Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
wiem, o co Ci chodzi, ale ja mieszkam na wsi i u mnie nie ma czegoś takiego. Powiem też szczerze ze wpuscić obcą osobe na weekend do domu to też mi nie do konca pasuje. Jakos nie mam zaufania
byle gdzie i z byle kim też go nie zostawie.

tak to jest liczyć na czyjeś słowo Szkoda ze nie jestes blizej, zaopiekowala bym sie chetnie. Mamy przyjaciela z ktorym sie zamieniamy. On zostawia u nas psinke gdy wyjezdza, lub my nasza gdy my gdzies sie wybieramy. A jak nie, do woze do dziennego zlobka (tam mozna zostawic psa na dluzej)

witajcie w poniedziałek, pierwszy dzien wiosny, tylko ja jakos nastroju nie mam przez to wczorajsze wydarzenie
U mnie dzisiaj mokro, slonecznie i...sniegu juz nie ma
Cytat:
Napisane przez Telka10 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Ja też jestem szczęśliwą mężatką od ponad 8 miesięcy.
Jesteśmy właśnie na etapie remontowym i jak widzę ogrom prac to mam wrażenie, że ten remont nigdy się nie skończy
Niestety jakoś dzisiejszy dzień mnie nie cieszy, bo mój ukochany mężuś pojechał dziś do Niemiec pracusiać niestety trudno o pracę w naszym pięknym mieście i jakoś musimy sobie radzić.
My póki co jeszcze nie myślimy o potomku, ale za jakiś czas kto wie
Witaj, witaj Nie martw sie, wykorzystaj czas dla siebie Na potomka przyjdzie czas. Remont tez sie skonczy, ale przynajmniej bedziesz miec tak jak lubisz, cos za cos, grunt ze swoje

ooo nie slyszalam tego o tej activi i wlasnie dziwilam sie czemu po normalnym jogurcie jest ok a po niej mnie bolalo
ja mam podobnie i u nas tez maz zajmuje sie grilem i ogniskiem dodatkowo jest wedkarzem (wiec czesto jestem nad woda)spalam juz pod namiotem, w domku wedkarskim w ktorym byly robaki woda z rzeki podgrzewana na sloncu itd
co do autka to taka skaze ma moj tesc woli kupic cos do autka niz chleb a to juz przegiecie
ja tam rzadko pomagam przy autku i nie lubie tego traktowania go wlasnie jak jakas swieta rzecz
i jednak dzwonil wlasciciel autka i jedziemy po nie jutro
A wiec humor od razu sie poprawil

ja tez bym nikogo nie wpuscila do domu
moze znajdziesz kogos innego do opieki?
Ja nie mialm na mysli kogos obcego.
a ja wrocilam z miasta, zabralam meza na zakupy nie lubi tego ale dzis nie bylo zle pozatym musielismy isc do banku i do starostwa i do sklepu z czesciami do motoroweru.

Telka10 witaj[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
jeszcze trochę czasu mam, cos muszę wymyślic.
To jezeli mialabys mozliwosci, mogla bys otworzyc wlasny interes? Jezeli masz wiekrza posesje z ogrodzieniem, miejsce z cieniem i okryciem przed deszczem, to sama moglabys otworzyc taki dzienny zlobek ? To nie jest takie trudne. Nie daleko mnie jest taki wlasnie zlobek. Wymaga sie swiadectwa szczepien i szczepionki przeciw "psiego kataru". Tam psinki sa szczesliwe bo sie bawia i sie wygonia pomiedzy "swoimi". Ta babka ma z tego bardzo dobry interes bo ludzie zjezdzaja do niej nawet z dosc daleka byle by psinka byla szczesliwa. To tylko tak na marginesie pisze.
My na szczescie po wszelakich remontach jestesmy ufff bo tego nienawidzę, no w najblzszych latach piec gazowy do wymiany i pralka, a tak wszystko juz jest si
Eee, to sie z Toba troszeczke nie zgodze, dla milosnika aut nowa czesc to przeciez jak chleb
Ja tam remonty nawet lubie bo sama lubuje sie w meskich pracach z pila czy wiertlem. Po za tym, gdy sie samemu zrobi to taniej kosztuje, tyle ze kurzu wszedzie pelno .
Piec gazowy to zadna frajda, ot, koniecznosc, ale zakup pralki juz bardziej przyjemniejsze?
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 15:57   #289
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Corvette Pokaż wiadomość
Eee, to sie z Toba troszeczke nie zgodze, dla milosnika aut nowa czesc to przeciez jak chleb
Ja tam remonty nawet lubie bo sama lubuje sie w meskich pracach z pila czy wiertlem. Po za tym, gdy sie samemu zrobi to taniej kosztuje, tyle ze kurzu wszedzie pelno .
Piec gazowy to zadna frajda, ot, koniecznosc, ale zakup pralki juz bardziej przyjemniejsze?

u nas w domu nie ma namiętnego miłośnika aut remontów nie lubie bo idzie kupa kasy, tona kurzu, my nic nie umiemy i trzeba wzywać fachowcow, wiec co sie dalo to zrobilismy nim sie wprowadzilismy, żeby to ominąć.
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-21, 18:11   #290
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Linusiaczek Pokaż wiadomość

P.s. U niektórych diabetyków kukurydza podnosi cukier, tak mówię na wszelki wypadek.

wiem dlatego marynowana tylko wchodzi w grę

ponoć wszystko zależy od tego jaką grupę cukrzycy się ma, teść też cukrzyk ale czasem sobie nieźle podje i "dowali" słodkim, mój małż niestety do końca życia na insulinie więc jak chce żyć to musi się pilnować.

Edytowane przez despa
Czas edycji: 2011-03-21 o 18:14
despa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 18:32   #291
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
wiem dlatego marynowana tylko wchodzi w grę

ponoć wszystko zależy od tego jaką grupę cukrzycy się ma, teść też cukrzyk ale czasem sobie nieźle podje i "dowali" słodkim, mój małż niestety do końca życia na insulinie więc jak chce żyć to musi się pilnować.
Ale to bardzo dobrze jak na insulinie, przecież na insulinie ma się zawsze lepszą kontrolę nad cukrami Tu się zwłaszcza w Stanach duzo o tym mówi, że ludzie z cukrzycą typu II mają jakieś absurdalne wyobrażenie, że jak zaczynają brać insulinę to znaczy, że jest już "tak źle". Kiedy tak naprawdę jak jej nie biorą to jest źle, ale niestety za mało osób o tym wie, bo wolą się słuchać sąsiadów zamiast porządnie wypytać lekarzy o wszystko. To mąż pewnie ma typ I, co?
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 21:18   #292
Telka10
Zakorzenienie
 
Avatar Telka10
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3 890
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Corvette Pokaż wiadomość
Witaj, witaj Nie martw sie, wykorzystaj czas dla siebie Na potomka przyjdzie czas. Remont tez sie skonczy, ale przynajmniej bedziesz miec tak jak lubisz, cos za cos, grunt ze swoje
No niestety nie do końca mieszkanko jest takie swoje...ale to długa historia...za ścianą mamy teściów...nie powiem żebym była z tego powodu przeszczęśliwa...

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
u nas w domu nie ma namiętnego miłośnika aut remontów nie lubie bo idzie kupa kasy, tona kurzu, my nic nie umiemy i trzeba wzywać fachowcow, wiec co sie dalo to zrobilismy nim sie wprowadzilismy, żeby to ominąć.
A mój mąż mógłby całe dnie spędzać w garażu...zajmuje się również remontami...więc ja Go praktycznie non stop widzę jak nie w smarach, to w farbach i w kurzu
Telka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-22, 06:58   #293
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Mój chłop garażu i auta nie posiada, więc mnie ten problem omija, jak na razie
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-22, 07:25   #294
Telka10
Zakorzenienie
 
Avatar Telka10
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3 890
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Mój chłop garażu i auta nie posiada, więc mnie ten problem omija, jak na razie
Mój gdyby nie miał garażu to pewnie spędzałby czas w garażach kolegów...więc z dwojga złego wolę jak siedzi w swoim
Najgorsze że ta Jego dłubanina jest na tyle poważna, że np kupuje samochód ze zwalonym silnikiem i potem go składa... tak więc nasz obecny samochód póki co jeszcze nie ma silnika
Telka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-22, 07:41   #295
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Ale to chyba taniej wychodzi?
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-22, 09:01   #296
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

mój budowlaniec więc nie w smarch a w gipsie, betonie itp :P
ale ja to lubie :P
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-22, 10:34   #297
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Mój też budowlaniec, wcześniej na stolarni.. I może to głupie, ale ja go lubię, kiedy taki fajny, lekko upocony, przychodzi.. włączają mi się zwierzęce instynkty
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-22, 11:05   #298
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

ch cha - mnie też :P
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-22, 14:42   #299
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Mój też budowlaniec, wcześniej na stolarni.. I może to głupie, ale ja go lubię, kiedy taki fajny, lekko upocony, przychodzi.. włączają mi się zwierzęce instynkty

Stąd ta koniczyna w podpisie?

Dzień dobry wszystkim! Dziś moje futrzaki dały popis, o 6 rano sobie przypomniały, że coś by zjadły i taką nam serenadę odśpiewały, że normalnie chyba cały blok pobudziły Coś czuję, że się małż naumiał paru nowych słówek po polsku, żeby je znów uskuteczniać przed zbaraniałą teściową

No ale oto jestem. Czemu sie temat sałatek tak szybko skończył?
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-22, 16:21   #300
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
u nas w domu nie ma namiętnego miłośnika aut remontów nie lubie bo idzie kupa kasy, tona kurzu, my nic nie umiemy i trzeba wzywać fachowcow, wiec co sie dalo to zrobilismy nim sie wprowadzilismy, żeby to ominąć.
No to faktycznie. Fachowcy kosztuja.
Cytat:
Napisane przez Telka10 Pokaż wiadomość
No niestety nie do końca mieszkanko jest takie swoje...ale to długa historia...za ścianą mamy teściów...nie powiem żebym była z tego powodu przeszczęśliwa...
Nooo...ale widzisz, znowu "cos za cos". Ale" lepiej" ZA sciana niz jak otwarcie gdzie sie kazdy po domu "paleta"i nawet TV nie mozna samemu obejrzec i w garnki zaglada.

A mój mąż mógłby całe dnie spędzać w garażu...zajmuje się również remontami...więc ja Go praktycznie non stop widzę jak nie w smarach, to w farbach i w kurzu
He he, maseczki napewno by sie przydaly U mnie odwrotnie o tyle ze ja w farbach.
Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Mój chłop garażu i auta nie posiada, więc mnie ten problem omija, jak na razie
Czekaj, czekaj..."przyjdzie kryska na matyska"
Cytat:
Napisane przez Telka10 Pokaż wiadomość
Mój gdyby nie miał garażu to pewnie spędzałby czas w garażach kolegów...więc z dwojga złego wolę jak siedzi w swoim
Najgorsze że ta Jego dłubanina jest na tyle poważna, że np kupuje samochód ze zwalonym silnikiem i potem go składa... tak więc nasz obecny samochód póki co jeszcze nie ma silnika
No ale na tym to polega. Jak ma "chlop" zajecie to w domu lepiej
Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
mój budowlaniec więc nie w smarch a w gipsie, betonie itp :P
ale ja to lubie :P
Ja tez. Zawodowo sie tym nie zajmuje, ale po pracy bardzo czesto.
Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Mój też budowlaniec, wcześniej na stolarni.. I może to głupie, ale ja go lubię, kiedy taki fajny, lekko upocony, przychodzi.. włączają mi się zwierzęce instynkty
Nooo...szczegolnie gdy mozna sie razem "polepic i upocic". Cos w tym jest, bo ja mam podobnie gdy moj tnie deski. Ten aromat drzewny....
Cytat:
Napisane przez Linusiaczek Pokaż wiadomość

Stąd ta koniczyna w podpisie?

Dzień dobry wszystkim! Dziś moje futrzaki dały popis, o 6 rano sobie przypomniały, że coś by zjadły i taką nam serenadę odśpiewały, że normalnie chyba cały blok pobudziły Coś czuję, że się małż naumiał paru nowych słówek po polsku, żeby je znów uskuteczniać przed zbaraniałą teściową
To masz enterteinment za darmo
No ale oto jestem. Czemu sie temat sałatek tak szybko skończył?
Ja sie nie wypowiadam bo nikogo u nas z cukrzyca nie ma, a zrozumialam ze o takie chodzilo


LINUSICZEK mam pytanie, wiesz jak ustawic klawiature na polskie literki? Ja probowalam ale moge tak pisac tylko w Ward. Inaczej , wychodza mi jakies hieroglify

Dzisiaj u mnie mokro i zimno (mowa o pogogodzie), a na jutro zapowiadaja snieg! Duuuzo
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.