Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[Scio]

Madzia pasożyty to z kału, ale pewnie robiłaś przed pracą.

Aha a cukier? Robiłaś kiedyś test obciążenia glukozą? Bo mnie robili w przypadku badań hormonalnych, bo złe wydzielanie insuliny też jest nie za ciekawe, a nie wychodzi podczas zwykłej glukozy.


Likier

[martucha84]

anulka powiedz mi jeszcze na jaką blache jest 3bit bez pieczenia - zwykłą prostokątną? ale się obłowiłam w przepisy z twojego bloga będę działać, a krem cytrynowy wykorzystam jeszcze w tym tygodniu bo mnie mąż o babeczki kruche prosi to mu zrobię z nim


idę bo Mistyfikacja na c+ leci

[Madzialenka12344321]

Rosi bo jestem od nich uzależniona

Napisane przez Scio

Madzia pasożyty to z kału, ale pewnie robiłaś przed pracą.

Aha a cukier? Robiłaś kiedyś test obciążenia glukozą? Bo mnie robili w przypadku badań hormonalnych, bo złe wydzielanie insuliny też jest nie za ciekawe, a nie wychodzi podczas zwykłej glukozy.


Likier

tak, tak też na koniec sierpnia robiłam i wszystko dobrze mi wyszło. Cukier tak samo.

[zaaaabcia]

Napisane przez anuulaa

Na osłodę mam dla Was spóźniony urodzinowy torcik

boski !!!

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

no nie ale zjadłam już wszystkie zapasy jakie mieliśmy w domu w szafce pod tytułem "dla gości"

zaraz idę sobie folik zapodać do wieczornej herbatki

[india83]

Napisane przez bzyczka1

Hej!

no u mnie dzisiaj wiosna w pełni ciepło i słoneczko świeci :

Ja dzisiaj miałam wizytę u gina, mała ułożona główką w dół, łożysko i szyjka ok, serduszko bije prawidłowo (swoją drogą to najpiękniejszy dźwięk jaki słyszałam do tej pory, bijące serduszko dziecka
Skończyliśmy robić centralne i teraz pozostaje tylko malowanie, ale to tż będzie robił w weekend bo inaczej czasu nie ma. Dzisiaj kupiłam już farby do sypialni i do przedpokoju, jak tż wróci to skoczymy jeszcze zobaczyć za farbą do salonu bo ja sama wybierać nie chciałam. Do sypialni mamy jasny beż z dekorala i kawową pralinkę. Udało nam się bo likwidują u nas jeden sklep z farbami, panelami itp. i farby są przecenione o 40% więc za 2,5 litra płaciłam po 26zł z 45zł. A na przedpokój kupiłam zieleń szczypiorkową z nobilesa, a do kuchni zostało nam z malowania ostatnio salonu miodowego lata. Salon będziemy przemalowywac więc ta farba pójdzie do kuchni

no to malenstwo sie szykuje, cudnie
i ekstra z remontem, fajnie, ze udało sie trafic na farbowa promocje

Napisane przez bzyczka1

wklejam zdjęcia tylko wiecie...jakieś takie niewyjściowe są no i przepraszam za strój domowy ale u mamy szybko ściągam normalne ubranie i wkładam dresy mamine

wow, ale masz zgrabny brzuszek

Napisane przez gold-fish

[
Dzisiaj mamy montaż drzwi wewnętrznych zaraz lecę na doglądanie montażu i przy okazji umyje dokładnie wszystkie okna
załaczam zdjecia pomalowanych pokoi i kuchni do Waszej oceny
żółty dla dzicka
niebieski sypialnia
kremowy salon
beżowa kuchnia

oo to juz wszystko pomalowane?? super a tesc jeszcze u Was?
Gold kiedy przeprowadzka?

Napisane przez klion78

My w ten piątek świętujemy 11 rocznicę bycia razem

A ta kolejka to za tymi ubraniami stała czy było jeszcze coś fajnego?

:

wow, niezły staż

Napisane przez anuulaa

.

Tak poza tym, to u mnie po staremu. Chcemy teraz kupić jakieś niedrogie autko i skończyliśmy wreszcie urządzać pokój gościnny

Ciekawa jestem co u Was buziaki

aaaa i ZMIENIŁAM AVATAR, więc teraz to pewnie mało kto mnie pozna

o witaj, dawno cie nie było. dobrze, ze mezul doszedl do siebie.
kobiecznie wrzuc fotki

Napisane przez Ana***

Twoje teksty mnie rozwalają



A to daj znać kiedy to wpadniemy

jasne

Napisane przez Madzialenka12344321

[

India oj wzięło tego mojego męża, wzięło Ale to jeszcze nic.... Dziś maż przychdzi do domu załadowany (worki z ziemią, woda destylowana, zakupy itp) i mówi od progu "kochanie, obmacaj mnie" i się do mnie tak dziwnie bokiem wypina. Ja takie oczy na niego i mu mówię, aby sobie jaj nie robił. A on "ale obmacaj mnie" więc mu mówię, że teraz obiad robię a mu nie wiem co po głowie chodzi a on juz taki zrezygnowany "ale po kieszeni" ja wkładam rękę do kieszeni,a tam pudełko. Wyjmuje a tu.... folik (opakowanie na 3 miesiące) i mąż do mnie " od dziś zaczynasz" padłam. Ale mam zamiar brać. Po tym co ostatnio Marta wklejała, stwierdziłam, ze nie zaszkodzi.Wariat

no wariat

Napisane przez anuulaa

Na osłodę mam dla Was spóźniony urodzinowy torcik

mniam

Napisane przez atomufka

india my bez schodów to nie dalibyśmy rady a cena szafy to chyba całkiem przystępna a dużo macie w środku tych systemów i bajerów?Pszczółki to u nas na wsi już dwa tygodnie temu byly
A w pupie jak to pupie nie no nawet nie było źle,podeszliśmy do informacji i zapytaliśmy się co i jak ,dostaliśmy listę potrzebnych dokumentów i musimy tam wrócić ale nie było tak źle ,bo pamiętam jak byłam tam 7 lat temu to jak do piekła się wchodziło


Byliśmy dziś znów w ikei ,chyba jeden z ostatnich razów ,bo kasa na mebelki się kończy ech ,kupiłam takie bajeranckie uchwyty w kształcie tyłu psa
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60095321
Już wiszą w kuchni no i jeszcze krzesełka i parę drobiazgów.Jutro uprzątnę i porobię zdjęcia


goldi super mieszkanko

szafa- zwyklak bez bajerów- zaraz poszukam foto z wew.
a wy przez PUP szukacie pracy czy macie jakies wejscia przez znajomych?

a zawieszki świetne, pierwszy raz takie widze hihi

no i czekam na zdjecia

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez india83

no to malenstwo sie szykuje, cudnie
i ekstra z remontem, fajnie, ze udało sie trafic na farbowa promocje



wow, ale masz zgrabny brzuszek



oo to juz wszystko pomalowane?? super a tesc jeszcze u Was?
Gold kiedy przeprowadzka?



wow, niezły staż



o witaj, dawno cie nie było. dobrze, ze mezul doszedl do siebie.
kobiecznie wrzuc fotki



jasne



no wariat



mniam



szafa- zwyklak bez bajerów- zaraz poszukam foto z wew.
a wy przez PUP szukacie pracy czy macie jakies wejscia przez znajomych?

a zawieszki świetne, pierwszy raz takie widze hihi

no i czekam na zdjecia

kochana nie słyszałam jeszcze żeby pup pomógł komuś w znalezieniu pracy chcemy się zarejestrować ,żeby mieć choćby ubezpieczenie zdrowotne ,bo teraz nic nie mamy
A z pracą kombinujemy przez znajomych,Tż niby ma załatwioną na 99 % ,ale póki co nie zadzwonili do niego...a pracę miałby zacząć za tydzień,więc trochę mnie to zaczyna martwić...
A zawieszki lepiej na żywo wyglądają są całkiem duże

[india83]

:

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

a no właśnie ?

atomufka wrzucam szafe

[india83]

Napisane przez atomufka

kochana nie słyszałam jeszcze żeby pup pomógł komuś w znalezieniu pracy chcemy się zarejestrować ,żeby mieć choćby ubezpieczenie zdrowotne ,bo teraz nic nie mamy
A zawieszki lepiej na żywo wyglądają są całkiem duże

ja tez nie wiem, że sami sobie z tym poradzicie

[atomufka]

Napisane przez india83

:

a no właśnie ?

atomufka wrzucam szafe

Fajna z czasem sobie dokupicie te bajery do środka.

[india83]

Napisane przez atomufka

Fajna z czasem sobie dokupicie te bajery do środka.

oj chyba sporo czasu minie

[Madzialenka12344321]

India macie dokładnie taki sam środek szafy jak my na górze jedna długa półka. Tylko my środek mamy półki a boki wieszaki. Męża jest ta strona, gdzie jest jeden drążek a ja mam dwa drążki

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

chyba , że szukają kogoś na staż. A wtedy UP mówi, że właśnie kasa na staże z UP w tym roku sie wyczerpała

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez india83

oj chyba sporo czasu minie

eee ale przynajmniej masz szafę ,a ja mam na razie taką tylko:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80157214

I włożyliśmy do niej tylko parę ciuchów i szafa się skończyła

[Madzialenka12344321]

A u mnie jest dziwny myk. Co wieszam ubrania t mi zawsze jednego wieszaka brakuje i muszę podkradać mężowi (a to od razu widać, bo on ma inne niż ja - ja kolorowe, on czarne. ) po praniu niestety to wychodzi. Bo mąż wiesza swoje rzeczy i bach... brakuje mu wieszaków i wtedy jest walka o jego wieszak. BO ja zawsze twierdzę, że tylko pożyczyłam a on mi każe oddawać.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

To ja mam dwie szafy. Tę ktorą pokazałam na ubrania + taką z Ikei (kiedyś ją pokazywałam) na inne rzeczy.

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

A u mnie jest dziwny myk. Co wieszam ubrania t mi zawsze jednego wieszaka brakuje i muszę podkradać mężowi (a to od razu widać, bo on ma inne niż ja - ja kolorowe, on czarne. ) po praniu niestety to wychodzi. Bo mąż wiesza swoje rzeczy i bach... brakuje mu wieszaków i wtedy jest walka o jego wieszak. BO ja zawsze twierdzę, że tylko pożyczyłam a on mi każe oddawać.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

To ja mam dwie szafy. Tę ktorą pokazałam na ubrania + taką z Ikei (kiedyś ją pokazywałam) na inne rzeczy.

Ja potrzebuję conajmniej 3 szaf...ale co zrobić kasa się chwilowo skończyła.Wystarczy nam jeszcze na zabudowę w korytarzu więc chociaż kurtki się pochowa.A reszta z czasem

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Na szczęście mąż powiedział, że jak się dziecko urodzi, to on mu odda swoje miejsce w szafie więc ja swoje zachowam sesese bo ja takiej deklaracji nie składałam

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez bzyczka1

wklejam zdjęcia tylko wiecie...jakieś takie niewyjściowe są no i przepraszam za strój domowy ale u mamy szybko ściągam normalne ubranie i wkładam dresy mamine

ślicznie wyglądasz! No i brzuszek super!

Napisane przez gold-fish

Dzisiaj mamy montaż drzwi wewnętrznych zaraz lecę na doglądanie montażu i przy okazji umyje dokładnie wszystkie okna
załaczam zdjecia pomalowanych pokoi i kuchni do Waszej oceny
żółty dla dzicka
niebieski sypialnia
kremowy salon
beżowa kuchnia

Gold, super kolorki macie!

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

to tylko my takie świeżaki...

Napisane przez anika222

51 cm

a i miałam sie pochwalic ... kikutek ma odpadł
wczoraj podczas kąpieli zaczał odpadac a dzis przy połoznej całkiem odpadl

SUPER!!!

Napisane przez anuulaa

Cześć!!!
o żesz kurczaczek, przegapiłam cały poprzedni wątek i już połowę tego Zaniedbałam wizaż i to bardzo, ale tak już się stęskniłam... nie wiem co u Was, nawet nie próbuję nadrabiać, bo bym kilka dni czytała... Ominęło mnie pewnie wiele ehhh

Właściwie to przez ostatnie 1,5 miesiąca spędzałam popołudnia z mężem i jakoś nie próbowałam się wciągać w wizaż, bo bym go zaniedbała hehe Mój TŻ miał kontuzję kolana w połowie stycznia. Jakoś źle stanął a raczej się odwrócił i coś mu strzeliło w kolanie, najeździliśmy się po lekarzach i na badania. On cały czas był na zwolnieniu lekarskim, dopiero w tamtym tygodniu wrócił do pracy. Przez pierwszy miesiąc chodził o kulach, więc wszystko musiałam sama w domu robić. Przez pierwsze dni drżałam, że będzie go czekać operacja, ale na szczęście obeszło się bez niej. Teraz musi dużo ćwiczyć i chociaż już wrócił do pracy, to jeszcze kuleje i potrzeba czasu, aby zregenerować siły.

Tak poza tym, to u mnie po staremu. Chcemy teraz kupić jakieś niedrogie autko i skończyliśmy wreszcie urządzać pokój gościnny

Ciekawa jestem co u Was buziaki

aaaa i ZMIENIŁAM AVATAR, więc teraz to pewnie mało kto mnie pozna

cześć kochana! jak dobrze, że jesteś!
Koniecznie pochwal się zdjęciami salonu no i dużo zdrowia dla męża. Mam nadzieje, że teraz już szybo wróci do zdrowia

Napisane przez Madzialenka12344321

rtg płuc miałam na koniec sierpnia (do pracy było wymagane ) i wtedy też robiłam wszystkie podstawowe badania. Badania krwi też. kał też. ginekologiczne też. Jedyne co to chyba mocz nie był jeszcze ostatnio u mnie badany.

Madziu, to było pół roku temu, więc możesz spokojnie powtórzyć badania. Poza tym zrób sobie badania hormonów, przede wszystkim TSH poza tym cukier. Jak będziesz robić badanie krwi zrób sobie też żelazo, magnez, potas. Myślę, że teściowa powinna Ci wypisać skierowanie na badania i niech to nie będzie podstawowa morfologia. Trzeba też sprawdzić inne rzeczy. No i mocz - koniecznie!

Ewidentnie coś jest na rzeczy... no chyba, że chodzisz bardzo szybko, jesteś zgrzana i jak wchodzisz na schody to wysiłek powoduje takie objawy - ale to raczej nierealne!



Mąż poszedł na kosza. Zjedliśmy pyszny obiad - aż do teraz jestem objedzona. A ja właśnie biorę się za usuwanie profilu na nk.....

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

no i poszło! Nie ma mnie na nk

[aniaaa84]

...gdzieście wszystkie poszły??? nie mówcie, że spać

Guciu ja też dojrzewam do usunięcia profilu z nk, jedyne co mnie trzyma to fakt, że mogę pisać ze sporą ilością osób z technikum i podstawówki, ale przecież od czego sa maile

[Gucia0987]

Napisane przez aniaaa84

...gdzieście wszystkie poszły??? nie mówcie, że spać

Guciu ja też dojrzewam do usunięcia profilu z nk, jedyne co mnie trzyma to fakt, że mogę pisać ze sporą ilością osób z technikum i podstawówki, ale przecież od czego sa maile

no ja się zbierałam chyba już od stycznia... no i w końcu. Przede wszystkim teraz wszyscy są na fb, ja jakoś nie mogę się do niego przekonać więc stwierdziłam, że kiedy jak nie dziś!

Zrobię sobie przerwę, a pewnie z czasem założę fb, ale na razie mnie w ogóle nie ciągnie


Martuś, jak siostra? Aleksander już na świecie?

[aniaaa84]

Napisane przez Gucia0987

no ja się zbierałam chyba już od stycznia... no i w końcu. Przede wszystkim teraz wszyscy są na fb, ja jakoś nie mogę się do niego przekonać więc stwierdziłam, że kiedy jak nie dziś!

Zrobię sobie przerwę, a pewnie z czasem założę fb, ale na razie mnie w ogóle nie ciągnie


Martuś, jak siostra? Aleksander już na świecie?

Guciu u mnie szał na FB, ja jakoś nie mam do niego przekonania, co nie znaczy, ze to sie nie zmieni bo wiesz"wyrzekała się żaba błota..."

biorę się za kończenie mojego scenariusza bo nocy mi braknie

dobranoc

[atomufka]

Dzień dobry gdzie to słonko? u nas dziś i jutro mają wyłączyć wodę do 13 jej nie będzie...kurde nic nie zrobię w domku.

[bzyczka1]

Atomufko odpoczniesz żąrtuję

u nas jeszcze wczoraj robili poprawki w centralnym bo ciekło w dwóch punktach, a do tego przypomnieli sobie że trzeba jeszcze wywiercić dziurę na wylot na wentylację i jak miałam w miarę już posprzątane (tzn nie było takiego syfu) to dzisiaj znowu to samo. Muszę się za to wziąć, odkurzyć meble i podłogi no i zmyć. Później nastawię sobie pranie...ale tak mi się nie chce że szok

póki co oglądam Animki na polsacie bo tak na codzień to nie mamy polsatu, to korzystam