Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[ANTERIA]

Mi został jeszcze jeden listek Diane 35. Biore go i rezygnuje!!!
W sumie nie miałam żadnych skutków ubocznych brania tabsów, cera mi się poprawiła ogólnie wszystko ok. Ale jakoś jak słysze cały czas o szkodliwości tych tabletak to stwierdziłam że chyba jednak wolę pomyślećo innej metodzie antykoncepcii Chociaż przyznam się że jeżeli chodzi o seks to ta metoda jest dla mnie najlepsza. Ale cóż zdrowie jest najważniejsze!!!

[lovebird]

Napisane przez ANTERIA

hociaż przyznam się że jeżeli chodzi o seks to ta metoda jest dla mnie najlepsza. Ale cóż zdrowie jest najważniejsze!!!

Zgadzam się w zupełności

[sandi_]

Witajcie dziewczyny
Jestem nowa,ale zainteresował mnie ten temat..
Otóż,biorę tabsy od ponad 4 lat,wcześniej Yasmin,obecnie Yasmienelle.
Za 3miesiące wyjeżdżam służbowo do stanów i zamierzam na jakiś czas odstawić tabletki.
Powiedzcie, czy w związku w tym nie będzie jakiś komplikacji, nie wiem, zmiana stylu pracy, stref czasowych itd. ?
No i sprawa druga, czy później, gdy zechcę znów powrócić do tabletek,nie będzie to miało znaczenia na planowanie w późniejszym czasie dziecka, czy tabletki będą tak samo skuteczne tak jak teraz je biorę?
Nie mam żadnych problemów,może przybyło mi parę kg i piersi poszły o rozmiar w górę (ale chyba na to nie narzekam ), ale poza tym wszystko jest ok.
A czy któraś z was po długotrwałym stosowaniu miała problem z zajściem w ciążę?
O dziecku narazie nie myślę,ale za jakieś 3lata będzie ten czas kiedy zaczną mi się marzyć pieluchy i nieprzespane noce.
W każdym razie,dzięki z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie,Sandi.

[asiiiaa]

dziewczyny też mam problem..
Mam 16,5 lat , no powiedzmy17...
Dermatolog przepisał mi na trądzik yasminelle biorę to razem z izoteriną(curacne)
Biorę tabsy od 2 miesięcy i to jest mój ostatni miesiąc brania (w sumie będą trzy), lekarz powiedział ze po trzech opakowaniach koniec z nimi i tu mój problem.... boje się ze skoro teraz mi sie poprawi cera to potem znów się wszytsko zawali i będzie wysyp! To takie błedne koło... Jak myślicie co powinnam zrobic by po odstawieniu trądzik nie powrócił??
Podobno jest to minimalna dawka hormonów i nic nie powinna mi rozlegulowac ale czy napewno ?! A moze poprostu ureguluje mi cykl i tak zostanie ?
Kurcze nie wiem co myślec...
Podkreślam , odżywiam się zdrowo : warzywa owoce soja itd... minimalne ilości mięsa(narzekanie mamy)
A może zacząć już teraz stosować jakieś preparaty ziołowe ?
Naznaczam że codziennie piję siemie lniane a teraz zakupiłam wiesiołka (tabletki ) ale nie wiem czy warto i jak je zażywać ?

Pozdrawiam ;d

[_cherry_]

Napisane przez asiiiaa

dziewczyny też mam problem..
Mam 16,5 lat , no powiedzmy17...
Dermatolog przepisał mi na trądzik yasminelle biorę to razem z izoteriną(curacne)
Biorę tabsy od 2 miesięcy i to jest mój ostatni miesiąc brania (w sumie będą trzy), lekarz powiedział ze po trzech opakowaniach koniec z nimi i tu mój problem.... boje się ze skoro teraz mi sie poprawi cera to potem znów się wszytsko zawali i będzie wysyp! To takie błedne koło... Jak myślicie co powinnam zrobic by po odstawieniu trądzik nie powrócił??
Podobno jest to minimalna dawka hormonów i nic nie powinna mi rozlegulowac ale czy napewno ?! A moze poprostu ureguluje mi cykl i tak zostanie ?
Kurcze nie wiem co myślec...
Podkreślam , odżywiam się zdrowo : warzywa owoce soja itd... minimalne ilości mięsa(narzekanie mamy)
A może zacząć już teraz stosować jakieś preparaty ziołowe ?
Naznaczam że codziennie piję siemie lniane a teraz zakupiłam wiesiołka (tabletki ) ale nie wiem czy warto i jak je zażywać ?

Pozdrawiam ;d

Ale izotretynoine bierzesz nadal tak? Przez ile miesięcy ją brałaś i czy wyjadłaś dawkę minimalną? Pytam się bo z tego co napisałąś wywnioskowałam że izo też też 3 miesiące brałaś a żeby wyleczyć trądzik trzeba wybrać dawkę minimalną bo inaczej kasa w błoto. Jeżeli nadal bierzesz izotretynoine to nic się nie martw bo Cię nie wysypie. A jeżeli wybrałaś już dawkę minimalną to zacznij używać retinoidów zewnętrznych (atrederm, zorac- te u mnie się najlepiej sprawdziły ale jest jeszcze differin, epiduo) jako leczenia podtrzymującego, mi one naprawdę świetnie cerę poprawiły. A co do tych tabsów z wiesiołka to ja nie za bardzo wierzę w działania takich specyfików. Najlepiej się zdrowo odżywiać- mięso wber Twojemu przekonaniu nie powoduje trądziku.
Nie ma znaczenia czy tabletki bierze się rok czy 3 miesiące, bo to czy po odstawieniu zaczną się zawirowania jest indywidualne u każdego.

[asiiiaa]

Izoterinę brałam rok temu i nie wybrałam maksymalnej dawki przez co trądzik mi powrócił... Teraz wraz z rozpoczęciem antykoncepcji mam znów izoterinę , zewnętrznie również używam zorac tricneal i skinoren , efekty są ale boję się nawrotu ;
ale dziękuję za odp ;*

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

a stosowałaś również ten zestaw co ja ? izoterina plus antykoncepcja ?

[AguŚ87]

witam...


tak się zastanawiam, mam 24lata, tapsy biorę 6 bez żadnej przerwy...

moj lekarz wiecznie mi mówi ze nie musze jej robic itp

ale ja zaczelam sie zastanawiac czy nie bede miala problemu zeby zajsc w ciaze ? pewnie jeszze pare lat bede je brac.. czy jest jakis maxymalny czas brania tabletek przed ciąża iles lat max np ?

[pytton]

.

[_cherry_]

Napisane przez asiiiaa

Izoterinę brałam rok temu i nie wybrałam maksymalnej dawki przez co trądzik mi powrócił... Teraz wraz z rozpoczęciem antykoncepcji mam znów izoterinę , zewnętrznie również używam zorac tricneal i skinoren , efekty są ale boję się nawrotu ;
ale dziękuję za odp ;*

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

a stosowałaś również ten zestaw co ja ? izoterina plus antykoncepcja ?

To może daj sobie spokój z włączeniem antykoncepcji przy izo. Wiadomo dermatolodzy się boją o ciążę ale zawsze mozna się powstrzymać na te kilka msc od współżycia, albo stosować kombinacje innych metod zabezpieczenia. Skoro nadal masz izo to się nie martw o wysyp bo to jest tak silny lek, że na penwno w trakcie kuracji jak odstawisz anty to Cię nie wysypie. Co do Twojego pytania to nie brałam izo, byłam że tak powiem o krok od tego, ale dałam ostatnią szansę cyrestowi, potem dwa opakowania regulonu zeby zejść stopniowo z mocniejszych na słabsze i dołączyłam retinoidy zewnętrzne żeby trądzik nie powrócił. Czy to dało efekt i po odstawieniu nie zacznie się wysyp napiszę za kilka msc. Na razie zbyt wcześnie zeby się cieszyć Dużo rozmawiałam o izo z moją dermem i on mi włąsnie powiedział o retinoidach zewnętrznyh jako podtrzymanie kuracji, możesz zajrzeć na wizażowy wątek o izo tak też dziewczyny sporo o tym piszą.

[kaffa91]

Witam Was dziewczeta Mam pytanie ktore strasznie mnie nurtuje i mam nadzieje ze mi pomozecie. Otoz odstawilam tabletki mniej wiecej na poczatku lutego, skonczylam brac z danego blistra, mialam po tym normalne krwawienie z odstawienia, ale potem juz nic, juz jakis czas temu powinnam miec krwawienie ale nic sie nie dzieje... Czy to mozliwe bym w jakis magiczny sposob byla w ciazy(nie bylo zadnego stosunku od czasu... hmm powiedzmy ze ostatni byl w trakcie ostatniego blistra)
Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz

[curry]

Napisane przez pytton

hej, ja mam pytanie.
Tabletki zaczęłam brać w tym miesiącu, dzisiaj biorę 7. tabletkę i strasznie mnie łydka bolała, potem zaczęło też udo boleć i jak TŻ mi pomasował to trochę minęło. Boję się jednak, że to może być coś z żyłami, bo jak rok temu brałam tabletki to miałam podobnie. Biorę microgynon i zastanawiam się, czy jakbym zmieniła tabletki na takie o mniejszej zawartości hormonu to pomogłoby coś, czy to po prostu sam fakt antykoncepcji hormonalnej tak źle wpływa na moje nogi? Bo nie wiem jak się nastawiać psychicznie...

to jest mój post z innego wątku, ale nie dostałam konkretnej odpowiedzi a tutaj też pasuje

Oj z tym nie ma zartow. Koniecznie zbadaj d-dimery(koszt ok 35 zl w laboratorium), zeby sprawdzic czy z krzepliwoscia krwi jest wszystko w porzadku. Ja mialam takie objawy jak Ty i po badaniu d-dimery sporo ponad norme, dalej podejrzenie zakrzepicy. Tabletek juz nie moge brac do konca zycia a bralam tylko 8 miesiecy. A i zadnego masowania! Jesli mialabys jakies skrzepy to masaz moglby spowodowac oderwanie takiego skrzepu i zator. Nie chce Cie straszyc, ale lepiej dmuchac na zimne, szczegolnie jesli ma sie jakiekolwiek objawy.

[lovebird]

Napisane przez kaffa91

Witam Was dziewczeta Mam pytanie ktore strasznie mnie nurtuje i mam nadzieje ze mi pomozecie. Otoz odstawilam tabletki mniej wiecej na poczatku lutego, skonczylam brac z danego blistra, mialam po tym normalne krwawienie z odstawienia, ale potem juz nic, juz jakis czas temu powinnam miec krwawienie ale nic sie nie dzieje... Czy to mozliwe bym w jakis magiczny sposob byla w ciazy(nie bylo zadnego stosunku od czasu... hmm powiedzmy ze ostatni byl w trakcie ostatniego blistra)
Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz

To normalne, poczytaj posty w temacie

[Barbra85]

Hej ja już lecę 2 miesiąc od odstawienia i jest dużo lepiej niż się spodziewałam pierwszą@dostałam ok 9 dni później niż powinnam a kolejną dostałam z jednodniowym opóźnieniem do ostatniej,cera jest ok nie zauważyłam żadnego nadmiaru pryszczy,samopoczucie jest bardzo fajne a libido także wzrosło i to bardzo ,bóle podczas @ się nie zmieniły a obfitość wcale nie wzrosła,ogółem jestem zadowolona

[lovebird]

A kiedy Wam wzrosło libido? Bo ja czekam i czekam i póki co tylko nieznacznie większe jest Co prawda dopiero 3 tygodnie nie biorę, ale...

[fluobanana]

jeden cykl i starczy czekania wróci
Jestem o niebo szczęśliwsza bez tabletek
żadnych syfków także !

[Kasiarzynek]

Napisane przez lovebird

A kiedy Wam wzrosło libido? Bo ja czekam i czekam i póki co tylko nieznacznie większe jest Co prawda dopiero 3 tygodnie nie biorę, ale...

Ja po 2 miesiącach mogłam powiedzieć że było takie jak przedtem.

[lovebird]

No nic, to w takim razie czekam dalej

[Rollergirl]

Dziewczyny jestem ponad tydzien po odstawieniu. Chce mi sie ciagle plakac, czuje sie beznadziejnie. Czy to ma zwiazek z tym ze odstawilam tabsy? Kiedy minie, mam dosc

[malutka145]

Pomocy!!
Biorę tabletki (microgynon 21) od roku. Niedługo chciałabym odstawić je by zajść w ciążę, ale.. jak odstawia się tabletki? Po prostu przestaje się je brać? Ile czasu po odstawieniu można starać się o dziecko?
Help me, please!!

[Eldo_rado]

Napisane przez malutka145

Pomocy!!
Biorę tabletki (microgynon 21) od roku. Niedługo chciałabym odstawić je by zajść w ciążę, ale.. jak odstawia się tabletki? Po prostu przestaje się je brać? Ile czasu po odstawieniu można starać się o dziecko?
Help me, please!!

tak, po prostu nie rozpoczynasz kolejnego opakowania.

[malutka145]

Dziękuję bardzo, a wiesz może jak to jest z zajściem w ciążę po tabletkach? Słyszałam, że do 6-ściu miesięcy po odstawieniu można poronić.. czy to prawda?

[Eldo_rado]

Napisane przez malutka145

Dziękuję bardzo, a wiesz może jak to jest z zajściem w ciążę po tabletkach? Słyszałam, że do 6-ściu miesięcy po odstawieniu można poronić.. czy to prawda?

każdy organizm inaczej reaguje, wiadomo... ale faktycznie, większość lekarzy nawet zaleca 4-6 miesięcy przerwy, żeby organizm wrócił do regularnej pracy, wzmocnił się i ewentualnie przygotował na przyjęcie zapłodnionej komórki.

[smv]

witam, czasami was tu podczytuję. kurde czekam na moj 2 @ po odstawieniu. 1@ mialam po 31 dniach, teraz mija 37 dzien i czekam. piersi mam mega bolące i twarde nic poza tym;/masaakra;/

[lovebird]

Napisane przez Rollergirl

Dziewczyny jestem ponad tydzien po odstawieniu. Chce mi sie ciagle plakac, czuje sie beznadziejnie. Czy to ma zwiazek z tym ze odstawilam tabsy? Kiedy minie, mam dosc

a wcześniej czegoś takiego nie miałaś? Dziwne, zazwyczaj jest właśnie na odwrót - podczas brania jest złe samopoczucie, a jak się odstawi, to wszystko wraca do normy i świat pięknieje... Nie spotkałam się jeszcze z czymś takim, że po dostawieniu ma się taki nastrój. A nie ma to związku z czymś innym?

[mejd89]

Witajcie kobietki

podbijam pytania dziewcząt o odstawienie tabsów... czy można brac ileś lat bez przerwy i nie wpłynie to w zaden sposób potem na chęc posiadania dzidziusia? biorę tabsy trochę ponad 2 lata, najpierw Novynette, potem regulon a teraz Yasmin. jestem ciekawa co mi powie moja pani ginekolog na mój pomysł ze zrobieniem przerwy...ale pewnie będzie odradzac chcac trzymac klienta..wiec sama nie wiem.

myslalam teraz o zrobieniu przerwy na jakieś pół roku zeby zobaczyc jak organizm reaguje na odstawienie jeśli za jakies 2 lata tez chciałabym odstawic zeby miec dzidziusia. co myślicie? Ogólnie teraz na tabsach czuje sie w miare dobrze, najgorsza jest waga - nie moge nic zrzucic :/

z góry dziękuję za odpowiedź

[Eldo_rado]

Napisane przez mejd89

Witajcie kobietki

podbijam pytania dziewcząt o odstawienie tabsów... czy można brac ileś lat bez przerwy i nie wpłynie to w zaden sposób potem na chęc posiadania dzidziusia? biorę tabsy trochę ponad 2 lata, najpierw Novynette, potem regulon a teraz Yasmin. jestem ciekawa co mi powie moja pani ginekolog na mój pomysł ze zrobieniem przerwy...ale pewnie będzie odradzac chcac trzymac klienta..wiec sama nie wiem.

myslalam teraz o zrobieniu przerwy na jakieś pół roku zeby zobaczyc jak organizm reaguje na odstawienie jeśli za jakies 2 lata tez chciałabym odstawic zeby miec dzidziusia. co myślicie? Ogólnie teraz na tabsach czuje sie w miare dobrze, najgorsza jest waga - nie moge nic zrzucic :/

z góry dziękuję za odpowiedź

tabletki antykoncepcyjne można brać nawet przez kilka lat, pod warunkiem, że ma się pewność, że nie szkodzą organizmowi (konieczne są regularne badania krwi itd i konsultacje z lekarzem). dobrze dobrane tabletki nie sieją spustoszenia w organizmie. poza tym dobrze zrobić (zaleca to każdy dobry ginekolog) sobie minimum 3 miesięczną przerwę co półtora, dla zdrowia. nawet lekarze to zalecają.

[moniczka_90]

Napisane przez Eldo_rado

tabletki antykoncepcyjne można brać nawet przez kilka lat, pod warunkiem, że ma się pewność, że nie szkodzą organizmowi (konieczne są regularne badania krwi itd i konsultacje z lekarzem). dobrze dobrane tabletki nie sieją spustoszenia w organizmie. poza tym dobrze zrobić (zaleca to każdy dobry ginekolog) sobie minimum 3 miesięczną przerwę co półtora, dla zdrowia. nawet lekarze to zalecają.

No i własnie tutaj mogę zadac moje pytanie... tabletki antykoncepcyjne kończa mi się właściwie za tydzień a następną wizytę u ginekologa mam dopiero pod koniec maja. Mój chłopak mówi mi żebym zrobiła przerwe, nie kombinowała z załatwianiem tabletek itp. Jednak szczerze to się trochę boję odstawienia, brałam ponad 3 lata i było bardzo dobrze, krótki okres i w ogóle a teraz nie wyobrażam sobie troche kochac się w gumce jestem troche zdezorientowana i nie wiem czy juz skożystać z okazji ze nie mam tych tabletek i zrobić tą miesieczna czy 2 miesieczna przerwe czy jednak załatwiac i nie kombinowac

[Eldo_rado]

moniczka_90, 3 lata brania tabletek to (wbrew pozorom, mimo braku efektów ubocznych) jednak długo. myślę, że powinnaś zrobić już 3 miesięczną przerwę. ale z drugiej strony są zaraz wakacje i pewnie chciałabyś mieć 'spokój' przez czas ich trwania i móc się kochać bez zbędnego 'ogumienia' jeśli tka to zadzwoń na rejestrację do swojego lekarza i powiedz, ze potrzebujesz tylko receptę, a na badania pójdziesz we wcześniej umówionym terminie. nie powinno być problemu z wystawieniem recepty. a przerwę zrobisz po wakacjach wtedy.

[mejd89]

Eldo_rado - dzięki za opinię

jestem ciekawa czy moja pani ginekolog będzie tym dobrym ginekologiem, który powie żeby faktycznie zrobić przerwę. Bo jak dobrze wiemy wiele gabinetów jest nastawionych na kasę niestety.

Wyniki miałam w porządku, tabletki były zmieniane najpierw bo przestały trzymc cykl a Regulon odstawiłam bo zaczął mi się robi cellulit...zmieniłam na Yasmin i jak ręką odjął.

Obawiam się tylko o mój jajnik - w prawym mam zmianę kulistą która co prawda nie zmienia swojej wielkości ani w żaden sposób nie dokucza ale mam regularnie zlecone USG i badanie CA-125 w razie gdyby coś się zaczęło zmieniać. Sama nie wiem czy nie mogło by się to pogorszyc po odstawieniu.

[M-lenka]

Hej dziewczyny!
Niestety i mnie dopadły problemy po odstawieniu tabletek... Brałam 6 lat Triquilar, aż w końcu w zeszłym roku w sierpniu postanowiłam je odstawić. Dostałam okres z odstawienia a potem 2 miesiące cisza... Wybrałam się do ginekologa- dostałam luteine (5 dni brania) na wywołanie okresu. Dostałam okres, a potem znowu 2 miesiące cisza... Więc znowu lekarz, znowu luteina- zalecił brać przez 3 cykle od 15 do 26 dnia cyklu. Po luteinie dostawałam okres. Ale teraz znowu go nie ma.. Jestem zaniepokojona. Byłam po raz 3 u lekarza, ale Pani doktor twierdzi, że nie ma co się martwić, badania hormonalne są ok, usg też. Kazała brać luteinę dalej... Ale ja bym chciała,żeby wszystko wróciło do normy, bo za jakiś czas chcialabym się starać o dzidziusia...
Czy któras z Was miała aż takie zaburzenia okresu po odstawieniu?