Twoja randka z wymarzonym facetem...

[201704240951]

Wsiadłam do samochodu i zrobiło mi się smutno

[vinca_minor]

"Wygladal swietnie. Mial na sobie różową koszule i czarne kremplinowe spodnie. W reku trzymal bukiet przepieknych kwiatów bananowca, podszedl do Ciebie i delikatnie pocalowal w udo, potem powiedzial, ze wygladasz morowo.".... świetne.. po prostu świetne.... szkoda, że to tylko zabawa na jeden raz

[natina2]

co to znaczy wygladasz ,,morowo" ??

[vinca_minor]

Natina- a oglądałaś skecz KabaretuMoralnegoNiepokoj u pt "Lachony"? stąd właśnie określenie morowo

[natina2]

nie ogladałam musze obejrzeć w takim razie zeby zrozumieć dzięki

[Nakuś]

A mi nie działa.. pomocy

[natina2]

spróbuj może jeszcze raz... dziwne bo chyba wszystkim dzialało

[Nakuś]

eh cały czas próbuje i nie działa..

[Asik_]

cudowne randki

[kami828]

Nagle uslyszalas za soba znajomy glos mowiacy... 'Te owoce wygladaja wspaniale!' Odwrociłas sie i zobaczylas, ze to Waldek ! Stal przed Toba i usmiechal sie. Przez glowe przemknela ci tylko jedna mysl: ' o żesz kurde !!!

Dlugo nie moglas się zdecydowac, az w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona czarną sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie za***iście. Waldek przyjechal punktualnie. Gdy go zobaczylas, nie mogłas uwierzyc, ze to on. Wygladal swietnie. Mial na sobie białą koszule i czarne dżinsowe spodnie.

Podeszlas do jego samochodu, czarnego kabrioleta, a Waldek otworzyl Ci drzwi. Wsiadlas do srodka i bylas ogromnie zajarana.

Usiedliscie przy stoliku w zacisznym kacie, a Waldek poprosil o butelke coli. Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic kebaba i pieczonego pawia. Waldek poprosil o sałatke.

Ok. 23:00 Waldek wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi isc do toalety .

[Flofferek]

[chocolate]

Dziewczyny,macie genialne pomysły...siedze tu sobie samamw pokoju i już dwa razy był mój tata i pytał co sie dzieej,bo śmiałam sie na głos sama do siebie czytając te wasze randki.Moja tez jest neizwykle...hm...ciekawa :

Zatrzymalas sie wlasnie przy dziale z owocami.' guanabana ... mmm ' pomyslalas, nic dziwnego, przeciez je uwielbiasz.

'Jasne, prosiaczku' powiedzialas i podalas mu swoj adres, a on powiedzial, ze wpadnie po Ciebie o 19:00.

w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona żółtą sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie szybko.

Gdy go zobaczylas, nie mogłas uwierzyc, ze to on. Wygladal swietnie. Mial na sobie zieloną koszule i czarne silikonowe spodnie

Ty zdecydowalas sie zamowic pierogi i pieczonego wróbla. Elo melo poprosil o masło

opowiadal o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzatku koteczce o imieniu Radek

i uwaga mój faworyt
Elo melo wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi robić kupe

odpowiedzialas: 'oczywiscie kukurydzko



powiedzial 'Dobranoc cielęcinko, wpadne do Ciebie jutro.'

Wklejajcie dziewczyny swoje randki Przednia zabawa,MOROWO heheh ))

[spectre_]

omg leze i kwicze ze smiechu
a oto moje wypociny :

Nagle uslyszalas za soba znajomy glos mowiacy... 'Te owoce wygladaja wspaniale!' Odwrociłas sie i zobaczylas, ze to Mścisław !

Mścisław spojrzal i powiedzial 'uwielbiam granaty '

Dlugo nie moglas się zdecydowac, az w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona białą sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie niedbale .

Wygladal swietnie. Mial na sobie rózową koszule i czarne wełniane spodnie.

podszedl do Ciebie i delikatnie pocalowal w biust

Mścisław zawiozl Cie do restauracji Kupka

Gdy weszliscie wszyscy ogladali sie i usmiechali do niego mowiac 'Siemano Mścisław!'

Mścisław poprosil o butelke syropu . Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic sałatkę i pieczonego wróbla . Mścisław poprosil o pizze.

Mścisław opowiadal o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzatku hienie o imieniu Ciapek .

Wtedy Mścisław przysunal się blizej, delikatnie polozyl swa reke na Twoim pupie i namietnie pocalowal.

dawno sie tak nie usmialam

[natina2]

spectre!! no nieźle! niezła randka

[Angel@]

Hehehe widzę że mój pieczony bocian, to nic w porównaniu z tym co Wam powychodziło .
Autentycznie płaczę jak to czytam . Chcę jeszcze - piszcie co wam wyszło

[natina2]

wklejam w takim razie moją randkę

Zatrzymalas sie wlasnie przy dziale z owocami.' arbuzy ... mmm ' pomyslalas, nic dziwnego, przeciez je uwielbiasz. Nagle uslyszalas za soba znajomy glos mowiacy... 'Te owoce wygladaja wspaniale!' Odwrociłas sie i zobaczylas, ze to Tomasz ! Stal przed Toba i usmiechal sie.
Przez glowe przemknela ci tylko jedna mysl: ' a maj gad '!!!! Tomasz spojrzal i powiedzial 'uwielbiam arbuzy ' 'Ja tez!'- odpowiedzialas.
Odkryliscie, że obydwoje np. uwielbiacie piszczeć!
'Jasne, Groszku' powiedzialas i podalas mu swoj adres, a on powiedzial, ze wpadnie po Ciebie o 19:00. Pozegnaliscie sie, szybko popedzilas do domu by wymyslic jakis olsniewajacy stroj na wasza randke. Dlugo nie moglas się zdecydowac, az w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona niebieską sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie ciepło. Tomasz przyjechal punktualnie. Gdy go zobaczylas, nie mogłas uwierzyc, ze to on. Wygladal swietnie. Mial na sobie różową koszule i czarne śliskie spodnie. W reku trzymal bukiet przepieknych orchidei, podszedl do Ciebie i delikatnie pocalowal w pierś, potem powiedzial, ze wygladasz bosko. Zapytalas go dokad pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym usmiechem powiedzial, ze to niespodzianka. Podeszlas do jego samochodu, czarnego BMW, a Tomasz otworzyl Ci drzwi. Wsiadlas do srodka i bylas ogromnie śmieszna. Tomasz zawiozl Cie do restauracji siwy dym i krzyknal 'Niespodzianka!' Powiedzial Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliscie wszyscy ogladali sie i usmiechali do niego mowiac 'Hi Babe Tomasz!' Domyslilas sie, ze często tu bywa. Usiedliscie przy stoliku w zacisznym kacie, a Tomasz poprosil o butelke wina. Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic pieczeń i pieczonego bażanta. Tomasz poprosil o zapiekanke. Bylas ogromnie szczesliwa i sluchalas z wielkim zainteresowaniem jak Tomasz opowiadal o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzatku kotce o imieniu Natalka. Ok. 23:00 Tomasz wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi prać . Odwiozl Cie do domu i odprowadzil pod drzwi. Spojrzal na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznal, ze spedzil z Toba bardzo milo czas. Zapytal, czy bedziesz chciala kiedys to powtorzyc, a Ty nie kryjac radosci odpowiedzialas: 'oczywiscie skarbeńku! Wtedy Tomasz przysunal się blizej, delikatnie polozyl swa reke na Twoim posladku i namietnie pocalowal. Kiedy odchodzil, powiedzial 'Dobranoc Tygrysie, wpadne do Ciebie jutro.' Pomachalas mu i weszlas do domu. W nocy dlugo nie moglas zasnac. Wiedzialas, ze nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...!

[natina2]

o zgrozo! gdyby to była prawda to by dostał z liścia za ten pośladek

[spectre_]

Natina2 znowu poplakalam sie ze smiechu

[natina2]

Ty!!?? a co ja mam powiedzieć

[Divine18]

powiedział, że wyglądasz suczaśnie
opowiadał o swojej wiewióreczce imieniu Zdzich

[natina2]

wiewórka o imieniu Zdzich

[gruchcia]

a ja zamowilam pieczonego koliberka a facet na dzien obry pocalowal mnie w ...brzusio hi hi

[Leo$]

dubel

[Leo$]

leze i kwicze !!!
a jeszcze te wasze opisy heheh
drewniane spodnie heheeh!

a ja myslalam, ze trzeba wybrac jednego delikwenta z obrazka powyzej (z Wladcy Pierscieni )wy jednak wybralyscie zwyklych smiertelnikow
Ja poszlam z Legolasem heh
wypadlo niezle
przyjechal po mnie jaguarem
pilismy wode w karczmie
ubrany byl w jedwabna czarna koszule i spodnie
Legolas ma tygrysa o imieniu Agata
i mowilismy do siebie "killerku" - moje ulubione zdrobnienie slodkie
hyhy
Niestety musial wrocic wczesniej bo czekal go ciezki dzien : lezenie
Brawo dla zalozycielki watku! polalam sie prawie.

[natina2]

z Legolasem .... hmmm

[Sweet :)]

Wspaniałe

[natina2]

jednym słowem sweet

[shikai]

"Odkryliscie, że obydwoje np. uwielbiacie sączyć! "

"Byłas w szoku, mialas ochotę krzyczec ze szczescia, ale staralas sie zachowac spokoj. 'Jasne, paskudo' powiedzialas i podalas mu swoj adres"

"Mial na sobie białą koszule i czarne moherowe spodnie. W reku trzymal bukiet przepieknych sasanków,"

"potem powiedzial, ze wygladasz kozacko"

"Victor (Tak, o Valdesa mi chodziło ) otworzyl Ci drzwi. Wsiadlas do srodka i bylas ogromnie sfochowana."

"Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic pierogi i pieczonego gila. victor poprosil o szynka."

teraz najlepsze ;p "Ok. 23:00 victor wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi jeść"

"Kiedy odchodzil, powiedzial 'Dobranoc cipku, wpadne do Ciebie jutro.'"

""

[natina2]

cipku ?? a jak smakowal gil?? i jak sie sączyło?

[shikai]

gila w sumie nie poczułam bo to niesezonowa potrawa :P a sączyło się fajnie w obecności takiego faceta...