Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -lato 09

[megi b]

Napisane przez UnholyOne

megi, zdrówka dla Was
Kurcze, to nieciekawie ... rozglądał się już gdzieś?


Idę już lulu, bo głowa mnie znowu boli
Dobrej nocki.

Kowboj dziękuje

tak, ale nic ciekawego nie znalazł

zdrówka

Napisane przez gorgulek

Odbijecie sobie niedługo


A jaki podali powód?

już się nie mogę doczekać

że podobno stracili większego klienta i dlatego mniej pracy będzie
a prawda jest taka, że wolą zatrudnić kogoś na rencie i nie płacą Zusu
Małż i tak chciał zmienić tą pracę, ale wiecie inaczej jak się samemu zrezygnuje, a inaczej jak cię ktoś zwolni


Idę spać dziewczynki bo rano wstać muszę.
Dobranoc



A i jeszcze polecam wam tą kuchnię dla dziewczynek. Amelka cały czas coś pichci

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez Miramej

Kurczę, no , mam nadzieję, że znajdziesz coś na stałe




Nam się udało za drugim razem, mieliśmy dać spokój w ciągu 5 minut i się udało, Kuba dobrze wie, o co chodzi, udaje, że Octeniseptem odkaża siusiaka, a potem łapie do pojemniczka

***
Idę, dobrej nocy i zdrówka dla Chorutków

ja też

a to widać Kubuś lepiej umie współpracować niż Amelia

dobranoc

[magi77]

Zapomiałam wczoraj,przepraszam Ola. Unholy zdrówka kochana

gorgulku fajnie Zuza wygląda w na rowerze. W kasku Jej do twarzy
A Antolek jaki kowboj, ho, ho, ho

megi bardzo mi przykro Oby Małż znalazł szybko pracę

---

Witajcie

[Miramej]

[Karolinak82]

Napisane przez magi77

Ps Małż wrócił w jednym kawałku Przywiózł żonie perfumy, żeby się nie dąsała.

a jakie? dobry Mąż


Ja muszę się pochwalić Zostałam oficjalnie sprawdzonym rozbiórkarzem w wątku perfumowym

Napisane przez UnholyOne

Dziewczynki, Wy dawałyście Świetlik Euphrasia?
Nie ma wskazania dla dzieci poniżej 12 roku zycia. Ale można?

ja dawałam jak Zu byłam mniejsza...teraz miałyśmy krople z anty

Napisane przez UnholyOne

I dorosłe rzeczy go już interesują. Wczoraj się pytał co to jest wagina

Napisane przez Miramej

A Kubuś dziś pierwszy raz w życiu się na mnie obraził ,

pokazuje charakterek

A Ciocie w przedszkolu wczoraj naskarżyły Dziadkowi na Zu...ugryzła 4 razy dzieci bo chciały zabrać jej zabawki nie da sobie w kasze dmuchać to moje Dziecię

Gorgulku Zuzia wygląda super w foteliku i Antoś też słodki

Napisane przez megi b

Ogarnąć się nie mogę, ciągle brak czasu
Amela na antybiotyku-angina, ja też chora

zdróweczka dla Was

Napisane przez megi b

Małż dostał wymówienie z pracy

i za szybkie poszukiwania

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez megi b

A i jeszcze polecam wam tą kuchnię dla dziewczynek. Amelka cały czas coś pichci

Moje Dziecie kuchni nie potrzebuje wystarczy wiaderko pełne wody w wannie..i już gotuje zupę, a później Mamę karmi bosko to wygląda





Kat dzisiaj wejdę po gazetkę, wczoraj nie dałam rady...miałam napad bólu kręgosłupa...
łzy mi same leciały z bólu Jeszcze tak mnie nigdy nie bolał...i to cały dzień

i jeszcze Kat...w sobotę jadę na 99% do Factory (kumpela była wczoraj, kazałam jej zobaczyć butki dla Zu i jest sporo) to może byś podjechała i dałabym Ci wtedy gazetkę?

[UnholyOne]

mi się chce....
Antos w nocy goraczkował...Do 11,30 umówiłam się w przychodni, a potem jeszcze pryw w Centr. Damiana na 13,40.
Ja już nie wiem ci robić....
Płuca, oskrzela, uszy, zatoki???

Jestem bezsilna

[adaikaka]

Napisane przez gorgulek

Zuzia


Antoś Oli

Wow
Zuzia na rumaku i Antoś "Szeryf"

Napisane przez megi b

Ogarnąć się nie mogę, ciągle brak czasu
Amela na antybiotyku-angina, ja też chora

Zdrówka dla Was

Napisane przez megi b

Małż dostał wymówienie z pracy

żeby się Wam to wszystko szybko ułożyło

Napisane przez Karolinak82

Ja muszę się pochwalić Zostałam oficjalnie sprawdzonym rozbiórkarzem perfum w wątku perfumowym

A Ciocie w przedszkolu wczoraj naskarżyły Dziadkowi na Zu...ugryzła 4 razy dzieci bo chciały zabrać jej zabawki nie da sobie w kasze dmuchać to moje Dziecię

O ho ho faktycznie nie da sobie w kasze dmuchać



witam z pracy

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez UnholyOne

mi się chce....
Antos w nocy goraczkował...Do 11,30 umówiłam się w przychodni, a potem jeszcze pryw w Centr. Damiana na 13,40.
Ja już nie wiem ci robić....
Płuca, oskrzela, uszy, zatoki???

Jestem bezsilna

cholera
Ja obstawiam zatoki idź z nim do lekarza, bo to już nie jest znośne
Olu

[katarzynka00]

Napisane przez Karolinak82

A Ciocie w przedszkolu wczoraj naskarżyły Dziadkowi na Zu...ugryzła 4 razy dzieci bo chciały zabrać jej zabawki nie da sobie w kasze dmuchać to moje Dziecię


Kat dzisiaj wejdę po gazetkę, wczoraj nie dałam rady...miałam napad bólu kręgosłupa...
łzy mi same leciały z bólu Jeszcze tak mnie nigdy nie bolał...i to cały dzień

i jeszcze Kat...w sobotę jadę na 99% do Factory (kumpela była wczoraj, kazałam jej zobaczyć butki dla Zu i jest sporo) to może byś podjechała i dałabym Ci wtedy gazetkę?

w takim razie moja nie jest odosobniona bo też gryzła.Teraz już jej przeszło, i w ogóle nie bije, ale

okey,okey nic się nie stało
A dziś już lepiej?

Jak nie chcesz wstąpić z Zu to tak możemy się umówić.
Jedziesz większą wycieczką?

Napisane przez UnholyOne

mi się chce....
Antos w nocy goraczkował...Do 11,30 umówiłam się w przychodni, a potem jeszcze pryw w Centr. Damiana na 13,40.
Ja już nie wiem ci robić....
Płuca, oskrzela, uszy, zatoki???

Jestem bezsilna

mocno przytulam i przesyłam fluidki zdrówka

[adaikaka]

buciki GUCIO - mówili o nich w ddtvn... Interesujące

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

mi się chce....
Antos w nocy goraczkował...Do 11,30 umówiłam się w przychodni, a potem jeszcze pryw w Centr. Damiana na 13,40.
Ja już nie wiem ci robić....
Płuca, oskrzela, uszy, zatoki???

oby lekarze pomogli w końcu

Napisane przez adaikaka

O ho ho faktycznie nie da sobie w kasze dmuchać

Wczoraj jej tłumaczyłam że nie może gryźć to słuchała uważnie...dzisiaj jej przypomniałam to się śmiała ze mnie

Napisane przez katarzynka00

w takim razie moja nie jest odosobniona bo też gryzła.Teraz już jej przeszło, i w ogóle nie bije, ale

okey,okey nic się nie stało
A dziś już lepiej?

Jak nie chcesz wstąpić z Zu to tak możemy się umówić.
Jedziesz większą wycieczką?

Zu nie bije, no rzadko jej się zdarzy i się śmieje, więc to zabawa dla niej....za to charakterek ma...jak coś jej się nie podoba, albo nie pozwole na coś to łapie co ma najblizej i rzuca gdzie popadnie ze złością



Rano było w miarę ok, bo spałam na termoforze...nakleiłam plaster rozgrzewający...ale teraz ból zaczyna się rozkręcać
W poniedziałek idę do lekarki, mam nadzieję że do tego czasu wytrzymam
Chciałam iśc do masażysty ale jeden masaż to 80 zł (a jeden nie wystarczy na pewno)...zobaczę może dok da mi skierowanie na jakieś badania(masaże)...jak nie to będę musiała iść prywatnie

Jadę z Mamą, więc wiesz

[czekoladka21]

hej

wyczesalam wczoraj malej ta ciemieniuche i dzisiaj juz ani sladu nie ma tylko wlosy ma ulepione od oliwki pomimo ze obficie mylam szamponem

Napisane przez gorgulek

Od dawna nie ma drzemki? Jest później bardzo marudna?

od jakis 2 mcy, a skad ma tyle energii ze nawet kapac sie nie chce isc tylko szaleje ale za to zasypia w minute

Napisane przez Miramej

Kuba miał ograniczone pole do popisu, bo siedział w wózku przypięty pasami

no tak

Napisane przez megi b

Ogarnąć się nie mogę, ciągle brak czasu
Amela na antybiotyku-angina, ja też chora

uuu zdrowka
i trzymam kciuki za malzazeby szybko cos znalazl

Napisane przez Karolinak82

Ja muszę się pochwalić Zostałam oficjalnie sprawdzonym rozbiórkarzem perfum w wątku perfumowym

Napisane przez UnholyOne

mi się chce....
Antos w nocy goraczkował...Do 11,30 umówiłam się w przychodni, a potem jeszcze pryw w Centr. Damiana na 13,40.
Ja już nie wiem ci robić....
Płuca, oskrzela, uszy, zatoki???

Jestem bezsilna

[adaikaka]

Napisane przez Karolinak82

Wczoraj jej tłumaczyłam że nie może gryźć to słuchała uważnie...dzisiaj jej przypomniałam to się śmiała ze mnie



Zu nie bije, no rzadko jej się zdarzy i się śmieje, więc to zabawa dla niej....za to charakterek ma...jak coś jej się nie podoba, albo nie pozwole na coś to łapie co ma najblizej i rzuca gdzie popadnie ze złością



Rano było w miarę ok, bo spałam na termoforze...nakleiłam plaster rozgrzewający...ale teraz ból zaczyna się rozkręcać
W poniedziałek idę do lekarki, mam nadzieję że do tego czasu wytrzymam
Chciałam iśc do masażysty ale jeden masaż to 80 zł (a jeden nie wystarczy na pewno)...zobaczę może dok da mi skierowanie na jakieś badania(masaże)...jak nie to będę musiała iść prywatnie

Jadę z Mamą, więc wiesz

i pomyślała sobie... Swoje sprawy będę rozwiązywać po swojemu

To samo mam z Przemkiem albo rzuca tym co ma pod ręką, a jak nie ma pod ręką nic to leci do pierwszej lepszej rzeczy którą może rzucić, albo strzela szufladami lub półkami Dramat co się dzieje... i nie działają na niego żadne tłumaczenia, krótkie komunikaty, 5 minutowa kara w łóżeczku... nic
w ogóle moje dziecko robi się nie do poznania ...
Znowu będę musiała obmyslić plan rewolucji planu dnia bo zaczyna się budzić przed 6
Walkę o rządy w domu ogłaszam za otwartą


cały kręgosłup Cię boli? Czy tylko na dole?? Może to korzonki??

[Karolinak82]

Napisane przez czekoladka21

Napisane przez adaikaka

i pomyślała sobie... Swoje sprawy będę rozwiązywać po swojemu

To samo mam z Przemkiem

cały kręgosłup Cię boli? Czy tylko na dole?? Może to korzonki??

dokładnie

to już ten wiek...bunt trza jakieś dobre książki poczytać

tylko na dole...to od czasu wypadku, tylko że jeszcze nigdy aż tak mocno nie bolał jak wczoraj

[adaikaka]

Napisane przez Karolinak82

to już ten wiek...bunt trza jakieś dobre książki poczytać

tylko na dole...to od czasu wypadku, tylko że jeszcze nigdy aż tak mocno nie bolał jak wczoraj

cholender... to mogą być korzonki jeśli nie efekt wypadku
Ból od korzonków jest cholernie uciążliwy, tępy jakby ktoś wbił Ci gwoździa czy coś... nie jesteś w stanie chodzić, leżeć, siedzieć...
Ja jak mnie złapie łykam mydocalm i diclac... po dniu do 2 przechodzi

[magi77]

Napisane przez Karolinak82

a jakie? dobry Mąż


Ja muszę się pochwalić Zostałam oficjalnie sprawdzonym rozbiórkarzem perfum w wątku perfumowym

...
A Ciocie w przedszkolu wczoraj naskarżyły Dziadkowi na Zu...ugryzła 4 razy dzieci bo chciały zabrać jej zabawki nie da sobie w kasze dmuchać to moje Dziecię
...

Miss Dior Cherie L'eau
Ale już zdążyliśmy sprawić sobie przykrość



Oj nie daje

Oby ból szybko minął

Napisane przez UnholyOne

mi się chce....
Antos w nocy goraczkował...Do 11,30 umówiłam się w przychodni, a potem jeszcze pryw w Centr. Damiana na 13,40.
Ja już nie wiem ci robić....
Płuca, oskrzela, uszy, zatoki???

Jestem bezsilna

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Zapominiałam Wam napisać, umówiłam się w sobotę do urologa na konsultacje.

[czekoladka21]

Karo wspolczuje bolu

[adaikaka]

Napisane przez magi77;25906331[COLOR=white

Ale już zdążyliśmy sprawić sobie przykrość[/COLOR]


Zapominiałam Wam napisać, umówiłam się w sobotę do urologa na konsultacje.

co nabroił?

Czekamy na wiadomości z konsultacji

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

Ja muszę się pochwalić Zostałam oficjalnie sprawdzonym rozbiórkarzem perfum w wątku perfumowym
(...)
pokazuje charakterek

A Ciocie w przedszkolu wczoraj naskarżyły Dziadkowi na Zu...ugryzła 4 razy dzieci bo chciały zabrać jej zabawki nie da sobie w kasze dmuchać to moje Dziecię
(...)
Kat dzisiaj wejdę po gazetkę, wczoraj nie dałam rady...miałam napad bólu kręgosłupa...
łzy mi same leciały z bólu Jeszcze tak mnie nigdy nie bolał...i to cały dzień

Hehe

No proszę

Napisane przez UnholyOne

mi się chce....
Antos w nocy goraczkował...Do 11,30 umówiłam się w przychodni, a potem jeszcze pryw w Centr. Damiana na 13,40.
Ja już nie wiem ci robić....
Płuca, oskrzela, uszy, zatoki???

Jestem bezsilna

, trzymam kciuki za wizytę i czekam na relację

Napisane przez Karolinak82

za to charakterek ma...jak coś jej się nie podoba, albo nie pozwole na coś to łapie co ma najblizej i rzuca gdzie popadnie ze złością



Rano było w miarę ok, bo spałam na termoforze...nakleiłam plaster rozgrzewający...ale teraz ból zaczyna się rozkręcać
W poniedziałek idę do lekarki, mam nadzieję że do tego czasu wytrzymam
Chciałam iśc do masażysty ale jeden masaż to 80 zł (a jeden nie wystarczy na pewno)...zobaczę może dok da mi skierowanie na jakieś badania(masaże)...jak nie to będę musiała iść prywatnie

Kuba tak samo robi

, a Ty w pracy jesteś z tym bólem?

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez adaikaka

To samo mam z Przemkiem albo rzuca tym co ma pod ręką, a jak nie ma pod ręką nic to leci do pierwszej lepszej rzeczy którą może rzucić, albo strzela szufladami lub półkami Dramat co się dzieje... i nie działają na niego żadne tłumaczenia, krótkie komunikaty, 5 minutowa kara w łóżeczku... nic
w ogóle moje dziecko robi się nie do poznania ...
Znowu będę musiała obmyslić plan rewolucji planu dnia bo zaczyna się budzić przed 6
Walkę o rządy w domu ogłaszam za otwartą

Kuba ma karę za branie rzeczy ze stołu/półki bez pytania - ostatnio rzadko, bo nie ma potrzeby. Rzucanie czymś w złości uważam za zdrowy objaw, gdzieś muszą znaleźć ujście złe emocje (sama lubię trzasnąć szafką w złości ), uczę tylko, że nie wolno wyładowywać agresji na drugiej osobie, zwierzętach itp.
No chyba, że rzuci czymś, czym Mu nie wolno, np. dziś bawił się lusterkiem, coś chciał, nie pozwoliłam, to rzucił tym lusterkiem. Powiedziałam, że nie wolno lusterkiem rzucać, bo zabiorę, rzucił drugi raz, dotrzymałam słowa

Napisane przez magi77

Miss Dior Cherie L'eau
Ale już zdążyliśmy sprawić sobie przykrość
(...)
Zapominiałam Wam napisać, umówiłam się w sobotę do urologa na konsultacje.

A co konkretnie chcesz konsultować?

[magi77]

Napisane przez adaikaka

co nabroił?

Czekamy na wiadomości z konsultacji

Po części oboje

Napisane przez Miramej

...


A co konkretnie chcesz konsultować?

Konkretnie wszystkie wyniki badań Maciulka

[Miramej]

Napisane przez magi77

Konkretnie wszystkie wyniki badań Maciulka

Rozumiem, że to jakiś "nowy" urolog, tak?

[czekoladka21]

a gdzie was wywialo??

my juz raz na dworku bylysmy ale jeszcze pojdziemy

[gorgulek]

Napisane przez magi77

gorgulku fajnie Zuza wygląda w na rowerze. W kasku Jej do twarzy

Napisane przez Miramej

Napisane przez Karolinak82

A Ciocie w przedszkolu wczoraj naskarżyły Dziadkowi na Zu...ugryzła 4 razy dzieci bo chciały zabrać jej zabawki nie da sobie w kasze dmuchać to moje Dziecię
...
Gorgulku Zuzia wygląda super w foteliku
...
Kat dzisiaj wejdę po gazetkę, wczoraj nie dałam rady...miałam napad bólu kręgosłupa...
łzy mi same leciały z bólu Jeszcze tak mnie nigdy nie bolał...i to cały dzień

z całego serca współczuję, miewam takie bóle czasem

Napisane przez UnholyOne

mi się chce....
Antos w nocy goraczkował...Do 11,30 umówiłam się w przychodni, a potem jeszcze pryw w Centr. Damiana na 13,40.
Ja już nie wiem ci robić....
Płuca, oskrzela, uszy, zatoki???

Jestem bezsilna

Oluś zdrówka dla Was
Koniecznie daj znać po wizytach.

Napisane przez adaikaka

Wow
Zuzia na rumaku i Antoś "Szeryf"

Napisane przez katarzynka00

w takim razie moja nie jest odosobniona bo też gryzła.Teraz już jej przeszło, i w ogóle nie bije, ale

To po cichutku

Napisane przez adaikaka

buciki GUCIO - mówili o nich w ddtvn... Interesujące

My je mieliśmy rok temu Bardzo Nam pasowały a raczej Zuzi

Napisane przez Karolinak82

Wczoraj jej tłumaczyłam że nie może gryźć to słuchała uważnie...dzisiaj jej przypomniałam to się śmiała ze mnie
...
Chciałam iśc do masażysty ale jeden masaż to 80 zł (a jeden nie wystarczy na pewno)...zobaczę może dok da mi skierowanie na jakieś badania(masaże)...jak nie to będę musiała iść prywatnie

Łobuziara

Oby udało się państwowo na te masaże

Napisane przez czekoladka21

wyczesalam wczoraj malej ta ciemieniuche i dzisiaj juz ani sladu nie ma tylko wlosy ma ulepione od oliwki pomimo ze obficie mylam szamponem


od jakis 2 mcy, a skad ma tyle energii ze nawet kapac sie nie chce isc tylko szaleje ale za to zasypia w minute

Super

Zuzka bez drzemki by nie wytrzymała.
Dobrze, że nie marudzi z tego powodu

Napisane przez magi77

Miss Dior Cherie L'eau
Ale już zdążyliśmy sprawić sobie przykrość
...
Zapominiałam Wam napisać, umówiłam się w sobotę do urologa na konsultacje.

To już dziś zaciskam




Muszę Wam powiedzieć, że ten fotelik na rower i rower to strzał w 10 Będziemy codziennie jeździły oby tylko pogoda dopisała I swobodnie ze sobą rozmawiamy, bez krzyków. Zuzia też jest bardzo zadowolona

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Czeko my też już po spacerze godzina na rowerze i godz na nogach

[Karolinak82]

Napisane przez adaikaka

cholender... to mogą być korzonki jeśli nie efekt wypadku
Ból od korzonków jest cholernie uciążliwy, tępy jakby ktoś wbił Ci gwoździa czy coś... nie jesteś w stanie chodzić, leżeć, siedzieć...
Ja jak mnie złapie łykam mydocalm i diclac... po dniu do 2 przechodzi

ja już sama nie wiem..wzięłam wolne na poniedziałek, mam nadzieję że nie oleje mnie dok jak zwykle bolało

Napisane przez magi77

Miss Dior Cherie L'eau
Ale już zdążyliśmy sprawić sobie przykrość



Oby ból szybko minął


Zapominiałam Wam napisać, umówiłam się w sobotę do urologa na konsultacje.

mam nadzieję że to tylko chwilowa sprzeczka
a perfumy





i za wizytę

Napisane przez czekoladka21

Karo wspolczuje bolu

Napisane przez Miramej

, a Ty w pracy jesteś z tym bólem?

Kuba ma karę za branie rzeczy ze stołu/półki bez pytania - ostatnio rzadko, bo nie ma potrzeby. Rzucanie czymś w złości uważam za zdrowy objaw, gdzieś muszą znaleźć ujście złe emocje (sama lubię trzasnąć szafką w złości ), uczę tylko, że nie wolno wyładowywać agresji na drugiej osobie, zwierzętach itp.

pewnie że jestem w pracy i do końca tyg nie mogę wziąć wolnego bo kolega z którym się "uzupełniamy" jest w Dębicy

zupełnie jak Zu...i ja też jakoś jej nie "wyzywam" za to rzucanie...ona zazwyczaj jakąś zabawką rzuci...i czeka co zrobię, od razu mnie obserwuje

[Wojtusia]

co to sie dzieje jakieś bóle w około, choróbska

Karola, kurcze nieciekawie z tym bólem twoim
Unholy no co za choroba sie przyczepiła.... daj znac jaka jest diagnoza.
Kasiu cieszę sie z tych 3 cm twoich

nie pamietam co jeszcze, ostatnio tak szybko czytam bo Oli nie pozwala.

Mu juz po spacerku, wieje przeokropnie,ale słoneczko świeci. Wzielam sie za sprzątanie, jeszcze firanki upiorę może. Łózko do tapicera musimy oddać, bo się pianka wgniotła pod tylkiem małża i takie wgłębienie niewygodne jest....

Gdzie kupie ładne tanie meble? chce wywalic stare z drugiego pokoju, a na jakies super extra nas nie stac narazie. chyba ikea nam zostaje tylko...

przepraszam ze was zaniedbuje, ale Oliwka mną rządzi ostatnio....

[czekoladka21]

Napisane przez gorgulek

Czeko my też już po spacerze godzina na rowerze i godz na nogach

aktywne z was babki

Napisane przez Wojtusia

przepraszam ze was zaniedbuje, ale Oliwka mną rządzi ostatnio....

rozumiemy

ja na szczescie moge swobodnie siedziec na fotelu z laptopem a mala sie bawi

[katarzynka00]

Jak jak Wojtusia ostatnio szybko was czytam.
Mała coraz częściej nie sypia w południe, a ja coś się szybko męczę i jak już obrobię się z obowiązkami to jestem najzwyczajniej zmęczona i muszę się położyć choć na chwilę.

Ada, może lepiej byłoby wymierzyć karę stawiając do kąta, tak by łóżeczko nie kojarzyło się negatywnie, hm?
Laura stoi w kącie i ani jej na myśl nie przyjdzie żeby odejść.Dziś coś próbowała przesiedzieć karę.No próbuje i testuje moją cierpliwość ile wlezie.

Zapomniałam co jeszcze miałam, ehhh skleroza

[magi77]

Napisane przez Miramej

Rozumiem, że to jakiś "nowy" urolog, tak?

Tak, koleżanka mi poleciła. Dzwoniłam do Niego od początku miesiąca i nie odbierał. Wczoraj sam oddzwonił

Napisane przez gorgulek

...


To już dziś zaciskam
...

Napisane przez Karolinak82

...
mam nadzieję że to tylko chwilowa sprzeczka
a perfumy
...
i za wizytę
...

Przyzwyczajam się do zapachu

[adaikaka]

Napisane przez katarzynka00

Jak jak Wojtusia ostatnio szybko was czytam.
Mała coraz częściej nie sypia w południe, a ja coś się szybko męczę i jak już obrobię się z obowiązkami to jestem najzwyczajniej zmęczona i muszę się położyć choć na chwilę.

Ada, może lepiej byłoby wymierzyć karę stawiając do kąta, tak by łóżeczko nie kojarzyło się negatywnie, hm?
Laura stoi w kącie i ani jej na myśl nie przyjdzie żeby odejść.Dziś coś próbowała przesiedzieć karę.No próbuje i testuje moją cierpliwość ile wlezie.

Zapomniałam co jeszcze miałam, ehhh skleroza

taki niestety urok ciązy zbyt szybko odczuwalne zmęczenie

próbuje go stawiać w kącie ale on od razu z niego ucieka... w efekcie muszę klęczeć przed nim i go trzymać... żeby było śmieszniej on tylko się ze mnie śmieje i w ogole nic sobie z tego nie robi mimo, że mówię do niego stanowczym głosem, że nie wolno np. robić ata ata bo to boli i to nie jest fajne...
jak go wsadzam do łóżeczka to popłacze ale po 2 minutach już jest spokój... kładzie się i leży do końca kary... jak go wyciągam już jest spokojny oczywiście wtedy znowu tłumaczę...

możecie mi polecic jakąś książkę jak mądrze wychowywać dziecko? Bo ja już czasami nie wiem co powinnam zrobić w niektórych sytuacjach

[Miramej]

Napisane przez magi77

Tak, koleżanka mi poleciła. Dzwoniłam do Niego od początku miesiąca i nie odbierał. Wczoraj sam oddzwonił

Trzymam kciuki

Napisane przez adaikaka

próbuje go stawiać w kącie ale on od razu z niego ucieka... w efekcie muszę klęczeć przed nim i go trzymać... żeby było śmieszniej on tylko się ze mnie śmieje i w ogole nic sobie z tego nie robi mimo, że mówię do niego stanowczym głosem, że nie wolno np. robić ata ata bo to boli i to nie jest fajne...
jak go wsadzam do łóżeczka to popłacze ale po 2 minutach już jest spokój... kładzie się i leży do końca kary... jak go wyciągam już jest spokojny oczywiście wtedy znowu tłumaczę...

możecie mi polecic jakąś książkę jak mądrze wychowywać dziecko? Bo ja już czasami nie wiem co powinnam zrobić w niektórych sytuacjach

Książki nie polecę, bo się jeszcze żadnej na taki temat nie dorobiłam
Ale popieram Kasię, co do kary w łóżeczku . Kuba przez jakiś czas też mi uciekał z umownego kąta i się śmiał, odprowadzałam na miejsce do skutku, trochę to wszystko czasem trwa, trzeba uzbroić się w cierpliwość

[adaikaka]

Napisane przez Miramej

Książki nie polecę, bo się jeszcze żadnej na taki temat nie dorobiłam
Ale popieram Kasię, co do kary w łóżeczku . Kuba przez jakiś czas też mi uciekał z umownego kąta i się śmiał, odprowadzałam na miejsce do skutku, trochę to wszystko czasem trwa, trzeba uzbroić się w cierpliwość

a ile Wasze pociechy stoją w tym kącie jak już tam trafią?
Są przodem czy tyłem do pomieszczenia?

[Miramej]

Napisane przez adaikaka

a ile Wasze pociechy stoją w tym kącie jak już tam trafią?
Są przodem czy tyłem do pomieszczenia?

Kubuś stoi półtorej minuty, zawsze przodem