2011-03-23, 16:25 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9
|
Wrośnięty paznokiec?
Cześć dziewczyny i chłopaki.
To mój pierwszy wątek na tym forum. Wcześniej Was "czytałam", ale jakoś nie było okazji, żeby się odezwać. Teraz chciałabym z kimś pogadać. Lokalizacja problemu: duży palec lewej stop. Koło paznokcia po lewej stronie i u góry palca zebrała mi się ropa. Na początku się nawet nie zorientowałam, dopiero jak porównałam go z palcem drugiej stopy. Bolało od kilku dni, ale myślałam, że po prostu za krótko obcięłam sobie paznokieć czy coś. Dzisiaj patrzę i jakiś spuchnięty, wzięłam pilniczek i tak "podważyłam" ten paznokieć po czym wypłynęła ta ropa. Niestety nie cała. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi. Ciężko mi to opisać. Wydaje mi się, że muszę iść do lekarza, ale jutro na pewno nie mogę i dopiero w piątek. Miała już może tak któraś z Was? P.S. Zauważyłam, że często tutaj dziewczyny mają pretensje o to, że nieodpowiednie miejsce na taki a taki wątek. Od razu pisze, że chciałam dać to w zdrowiu, ale żaden, że tak napiszę "pod temat" mi nie odpowiadał. P.S. 2 Zauważyłam również, że są na tej stronie bardzo "serdeczne" osoby, które pewnie napiszą: "a skąd mamy wiedzieć? idź do lekarza." albo "nie dojrzałaś do seksu". To drugie bez sensu wiem, ale często tak piszą jedne i te same osoby. No to nie wysilajcie się, bo nawet nie będę na to odpowiadała. <-- a to kwiatuszek dla dziewczyny, która mnie pocieszy i mi powie, że nie będą mi amputowali palca. amen. |
2011-03-23, 16:29 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Idź do lekarza. Nie dojrzałaś do seksu. Wyspowiadaj się.
A tak na serio - idź do lekarza w piątek tak więc i będzie spokój, co wizażową społecznośc interesują szczegóły twojego problemu z paznokciem, który ma jedno sensowne rozwiązanie i tym rozwiązaniem jest pan doktor?
__________________
Я душу дьяволу продам за ночь с тобой... TWORZĘ - Jimmy'ego rozdział 43. BLOGA mam i ja - |
2011-03-23, 16:30 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Palca ci nie amputują ale do lekarza trzeba pójść I kontaktu lub dermatologa lub kosmetyczki ale dobrej .
|
2011-03-23, 16:35 | #4 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
Moja pierwsza odpowiedź i już trafiłam na tą serdeczną. ;D Nie chciałaś nie czytaj albo się nie wypowiadaj. Do lekarza idę na 100%, nie ma innej opcji. Chodziło mi raczej o to czy któraś z Wizażanek może tak miała. Chciałam się pocieszyć, że to nic takiego strasznego. Panikara jestem. Żadna z moich bliższych koleżanek tak nie miała, więc spytałam na forum, a jeżeli Tobie to przeszkadza to przepraszam, że zmarnowałam kilka sekund Twojego życia na przeczytanie mojego wątku. ---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ---------- Właśnie myślałam o dermatologu, ale dzwoniłam tam i dopiero we wtorek mnie przyjmie i to prywatnie, ale to za długo. Kosmetyczka mówisz? O tym nie pomyślałąm. |
|
2011-03-23, 16:37 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
__________________
Я душу дьяволу продам за ночь с тобой... TWORZĘ - Jimmy'ego rozdział 43. BLOGA mam i ja - |
|
2011-03-23, 16:40 | #6 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Ja takich problemów nie miałam, ale przy mnie moja pedicurzystka dłubała przy stopach z takimi problemami parę razy, więc wnioskuję, że problem nie jest jakiś mega wyjątkowy
Przeżyjesz, tylko pewnie będziesz musiała tego pazura ostro pilnować, wrastanie ma to do siebie że lubi się powtarzać, łajza. Tak jak napisała paula, dobra kosmetyczka albo lekarz.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-03-23, 16:42 | #7 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ---------- Cytat:
A dobrze stawiam, że kosmetyczka robi to bez znieczulenia czy może chociaż APAP da? |
||
2011-03-23, 16:43 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Mało seksowny opatrunek jest po takim zabiegu Ale da się podobno przeżyć
__________________
Я душу дьяволу продам за ночь с тобой... TWORZĘ - Jimmy'ego rozdział 43. BLOGA mam i ja - |
2011-03-23, 16:45 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Jesli masz to u gory to postaraj sie wyciac malymi cazkami do skorek od paznokci. Jesli oczywiscie wystaje. Ale badz ostrozna. Ja mam tak ze mi u tej samej stopy wrasta i co jakis czas sama sobie wycinam i problem znika na jakis miesiac.
Ale najlepiej to idz z tym do kosmetyczki . Mi powiedziala ze na taki maly problem nie zaklada sie klamry i wyciala mi. Na pol roku problem calkiem zniknal . Jesli pojdziesz do lekarza to najlatwiej jest im powiedziec zeby u chirurga wyjac paznokiec a to zadko kiedy pomaga i jest bardzo bolesne . Kierunek kosmetyczka Aha przed wycinaniem wymocz nogi w bardzo cieplej wodzie z szarym mydlem - bardzo pomaga zobaczyc rozchaczony paznokiec! Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2011-03-23 o 16:47 |
2011-03-23, 16:46 | #10 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
To zależy od tego gdzie Ci się to ohydztwo zrobiło, jeśli to jest centralnie pod paznokciem, to kosmetyczka Ci tego nie wydłubie, natomiast jeśli fujfuj zrobiło się od wrastającej końcówki, to Ci ten paznokieć uformuje ładnie, żeby nie wrastał.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2011-03-23, 16:54 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Nie martw się, miałam to samo. Ropa z dużego palca i cały paluch tkliwy i bolesny. Okazało się, że źle obcinałam paznokcie i miałam za małe buty treningowe. Zabieg chirurgiczny to ostateczność, ale lekarza warto odwiedzić.
Mi pomógł płyn Scholla zmiękczający - z tego zdjęcia: http://www.abc-paznokcia.pl/jak-zapo...aniu-paznokci/
__________________
Czasami piszę sobie recenzje filmów. |
2011-03-23, 17:08 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 418
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Nie wiem czy pocieszę, napiszę tylko jak to u mnie wyglądało.
Lewy duży palec u stopy po lewej stronie, zrobił się spuchnięty, jakby skóra zaczynała nachodzić na paznokcia ;/ Strasznie bałam się iść do chirurga, oczywiście nasłuchałam się o zrywaniu paznokcia itd Nie należy mnie naśladować, dzisiaj wiem, że wybrałabym się do dobrej kosmetyczki. Miałam wtedy naście lat wzięłam ojca dezodorant, zestaw do manicure i rozpoczęłam wydłubywanie paznokcia. Dezodorantem psikałam aż palec zdrętwiał, następnie wyczyszczonym w spirytusie pilniczkiem, podważałam paznokieć po brzydkiej stronie, wyciekła ropa. Paznokieć wycięłam, ale nadał czułam ból więc włożyłam głębiej pilniczek, wyjęłam bardzo twardą skórkę która wrosła mi się w pionie w palec, usunęłam ją. Palec po ok 2 tyg wyglądał w miarę normalnie był tylko lekko sinawy. Idź jutro, a nawet dzisiaj chociaż po poradę do kosmetyczki. Pozdrawiam.
__________________
Macierzyństwo jest najpełniejszą realizacją kobiecości. Edytowane przez misspsychobunny Czas edycji: 2011-03-23 o 17:10 |
2011-03-23, 17:48 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytuję:
"Wrastanie paznokci (unguis inkarnatus) to stan, gdy część paznokcia lub kąt paznokcia przebił skórę wału paznokciowego oraz stan nadmiernego wybrzuszenia paznokcia, powodujący ból i zapalenie wału paznokciowego. Niejednokrotnie dochodzi do tworzenia się ziarniny. Podłożem jest ucisk powodowany przez zbyt ciasne obuwie oraz nieprawidłowe obcinanie paznokci w kształt półksiężycowaty, ale również wrodzone lub nabyte wady stopy, jednostronne lub zbyt duże obciążenia stóp. Scholl posiada w swojej ofercie płyn zapobiegający wrastaniu paznokci w otaczającą tkankę, w przypadku bolesnego wrośnięcia paznokcia należy rozpocząć leczenie od metod zachowawczych, a w razie braku skuteczności przejść do chirurgicznych. Zalecam częste i regularne mycie stóp, regularne zmienianie bawełnianych skarpet, rezygnację z ciasnych i/lub wąskich butów, należy unikać urazów palucha. We wczesnej fazie zapalenia można dwa razy dziennie wymoczyć stopę przez kilka minut w ciepłej, osolonej wodzie, warto tez przemyć ranę spirytusem. Następnie możemy pod delikatnie uniesiony brzeg paznokcia wsunąć mały, wydłużony kłębek gazy lub waty, aby na czas gojenia odsunąć paznokieć od zranionej tkanki i przerwać proces chorobowy. Jeśli zachowawcze metody lecznicze zawiodły, mamy do dyspozycji szereg prostych zabiegów chirurgicznych, polegających na usunięciu części, bądź całego paznokcia. To usunięcie ciała obcego powoduje bardzo szybkie wygojenie się rany. Po pewnym czasie paznokieć odrasta i należy tylko dbać, aby ponownie nie sprowokować wrastania. Zabieg jest wykonywany w znieczuleniu miejscowym, ból jest niewielki i porównywalny ze znieczuleniem u dentysty." A tu poczytaj sobie, bo inne wizażanki też miały taki problem. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=91532
__________________
|
2011-03-23, 17:58 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
I nie oznacza to od razu wycinania - po prostu to jest specjalista od tego typu spraw. Ja parę miesięcy miałam to samo. Chirurg obejrzał i kazał codziennie podważać sobie ten paznokieć i wciskać tam watkę nasączoną jodyną (ale taka na receptę, bo mocniejszy roztwór) - do tego środek przeciwbólowy, żeby te zabieg nie bolały. Nie radziłabym bez konsultacji z lekarzem niczego tam wycinać, jak niektórzy radzą - prawdopodobnie właśnie od złego obcinania paznokci Ci się to zrobiło i takimi zabiegami możesz tylko pogorszyc sprawę.
__________________
|
|
2011-03-23, 18:08 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Na wrastający palec:
Należy opiłować/obciąć ten wrstający paznokieć jak się da. Następnie posiekać szosnek, włożyć go do prezerwatywy i tak nalożyć na palec. Obwinąć tym czosnkiem cały paluch. Chodzic tak ok. 5 dni, w tym czasie zmieniając czosnek. Po tym czasie wszystko powinno ustąpić. Ja tak robię juz od wieeeeeeeeeelu lat i zawsze pomaga |
2011-03-23, 18:21 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
|
|
2011-03-23, 18:24 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
przerabiałam temat dwa razy, bolało jak diabli. Za pierwszym razem trwalo ok 3 miesiace bo posłuchałam bzdurnej rady żeby go wycinać na bierząco i nie dopuszczać żeby wrasał. Wyciekała z niego żółta ropa, cały paluch był czerwony i opuchnięty. W końcu po tych ok 3 miesiacach przestałam go wycinać i po prostu przeczekałam. Za drugim razem zaczął mi wrastać jak go zbyt krótko obcięłam po bokach, przestało ropieć jak odrósł.
Więc prócz nie wycinania polecam jeszcze moczenie w wodzie z szarym mydłem.
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz... |
2011-03-23, 18:43 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Różany ogród
Wiadomości: 978
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Miałam ten problem
Wizyta u lekarza rodzinnego Skierowanko do chirurga No i się zaczęło , położyli mnie na łóżko . posmarowali palucha czymś żółtym , wbili igłę podając miejscowe znieczulenie (booolałooo) nacięcie skóry obok paznokcia, wycięcie wrośnietego paznokcia , zszycie rany założenie opatrunku i do domu . Po paru dniach wizyta u chirurga sprawdzenie jak sie goi i wyciagnięcie szwów (to dopiero bolalo myslalam ze sie posikam ) zawinięcie palca i do domu w domu przemywanie rivanolem i to tyle .
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
2011-03-23, 18:47 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
|
2011-03-23, 18:59 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
USUŃ CZĄSTKĘ która wrasta w palec.
obetnij paznokieć, najlepiej cążkami, na prosto! przez kilka miesięcy regularnie po boku paznokcia pod spód umieszczaj wacik który separuje ciało od paznokcia i jednocześnie nieco zmienia jego kąt. Po kilku miesiącach problem powinien zniknąć.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
2011-03-23, 19:03 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Ja wiem ze czosnek jest dobry na wszystko ale w prezerwatywie ... tego nawet plemnik nie pokona
|
2011-03-23, 19:05 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
Musisz iść do lekarza, im dłużej zwlekasz tym gorzej, koleżanka zwlekała i lekarz ją opierniczył, że mogła być wcześniej, to by się obyło bez rwania. |
|
2011-03-23, 19:52 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
|
2011-03-23, 22:48 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
Kosmetyczna może Ci to tylko rozbabrać, albo jak nie daj Boże się za to zabierze, to będą Ci musieli paznokieć zrywać. Co do domowych sposobów z czosnkiem i innymi pomysłami, to naprawdę, chyba Wam zdrowie niemiłe... Raz zadziała, a raz skończy się gigantyczną opuchlizną i raną. Nigdy w życiu bym nie ryzykowała kombinowania samemu z paznokciem, który już wrósł i zrobił na około zbiornik z ropą Mój kolega sobie takie coś rozbabrał i potem 6 miesięcy chodził w japonkach (tak, była wtedy jesień...) Podsumować to można tylko: |
|
2011-03-24, 00:15 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Hej!
Polecam kupić w aptece bez recepty taki fioletowy/purpurowy proszek bodajże fosforan czegoś nie pamiętam nazwy ale farmaceutka na pewno będzie wiedziała cena ze 3-4zł moczyć palucha 2 razy dziennie w tym albo pójść do lekarza rodzinnego. Miałem raz dzikie mięso i ropę na paluchu i chirurg właśnie kazał mi robić tak jak napisałem. Sprostowanie: Ten preparat nazywa się Nadmanganian Potasu. Edytowane przez grand44 Czas edycji: 2011-03-24 o 00:30 |
2011-03-24, 01:46 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
Co do samego problemu - osobiście nie miałam ale koleżanka mi mówiła że zdziera się cały paznokieć(miała takie przejścia) tylko jak jest bardzo źle więc myślę że jak sie autorko wcześnie wybierzesz do chirurga to się skończy na wycięciu tego co wrasta, odsysnięciu ropy i odkażeniu A tak poza tym to przeczuwam że nie dojrzałaś do seksu :P
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE Edytowane przez Arrianna Czas edycji: 2011-03-24 o 01:56 |
|
2011-03-24, 07:37 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
W przypadku problemów z wrastającym paznokciem ważna jest profilaktyka (plus działanie doraźne, skoro wdał się stan zapalny). Na pewno teraz lekarz, który zapewne doradzi co robić, aby problem zmniejszyć lub całkiem sobie z nim poradzić.
Na pewno NIE: - obcisłym skarpetom i butom, - zaokrąglaniu paznokci przy obcinaniu ich, - obcinaniu ich zbyt krótko. Czego można spróbować? Gdy u mnie był problem (i to naprawdę duży, paznokieć wrastał mi co chwilę, miałam to opuchnięte, również stan zapalny się zrobił, była ropna wydzielina z rany), to lekarz polecił mi spiłowywać środek paznokcia - kilka przeciągnięć pilnikiem dziennie (plus oczywiście miałam przepisaną maść z antybiotykiem, aby wyleczyć ten stan zapalny). Paznokieć w końcu pękł przez środek i jego boki nachyliły się tak, jak powinny - nie wrastały więcej. Pomogło na wiele lat, ale potem kilka razy się zapomniałam i za krótko ścięłam lub lekko zaokrągliłam boki i problem powrócił. Trzeba więc bardzo uważać, bo jeżeli ktoś ma tendencję, to niestety - łatwo sobie zaszkodzić. Teraz regularnie podcinam ten bok paznokcia, który ma tendencję do wrastania, nie obcinam ich za krótko i problem nie pojawia się. |
2011-03-24, 08:12 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Cytat:
|
|
2011-03-24, 11:21 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Najpierw idź do kosmetyczki/stylistki paznokci zajmującej się wrastającymi paznokciami (wbrew pozorom niewiele sie na tym zna), musi ona go obejrzeć i wówczas podejmie decyzję, czy najlepsza dla Ciebie będzie klamra, czy ruruki, czy nałożenie żelu/akrylu.
Samodzielnie nic nie rozgrzebuj! Jezeli chodzi o chirurgów, to niestety, ale z mojego doświadczenia wynika, że po zerwaniu paznokcie moga z duzym prawdopodobieństwem odrosnąc mniej ładne (delikatnie to okreslam), zażółcone, grubsze, zagięte itp.... Zrywanie to ostatecznośc, gdyz mozna w trakcie tego zabiegu, albo zaraz po nim uszkodzic macierz (któraprodukuje paznokcie), a ta, niestety, cięzko (bądź wcale) się regeneruje. Tu masz cały wątek o tej tematyce: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...B1ce+paznokcie
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2011-03-24, 11:34 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wrośnięty paznokiec?
Nie amputują Ci palca, jak pójdziesz czym prędzej do lekarza.
A tak serio: naprawdę idź do lekarza, przecież to żaden wstydliwy problem.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:21.