Mdłości w niepamięć puszczamy, na pierwsze ruchy czekamy - mamy IX/X :)

[19natka88]

Napisane przez anciaahk

Moja kotka też wysterylizowana, a pies też bez jajeczek .

Napisane przez archinta

Ja tez mam w domku dwie "ono"

Kociczki z reguły bardziej szalone od kocurów są, oczywiście są też wyjątki

O proszę, słyszałam właśnie, że jak zwierz jest wysterylizowany to jest spokojniejszy, prawda to

[archinta]

Napisane przez 19natka88

O proszę, słyszałam właśnie, że jak zwierz jest wysterylizowany to jest spokojniejszy, prawda to

I tak i nie.
Generalizując są spokojniejesze ale to zależy też od rasy, sposobu utrzymania zwierzaka, karmienia etc.

[anciaahk]

Napisane przez archinta

Kociczki z reguły bardziej szalone od kocurów są, oczywiście są też wyjątki

Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam.

Napisane przez 19natka88

O proszę, słyszałam właśnie, że jak zwierz jest wysterylizowany to jest spokojniejszy, prawda to

U mnie zarówno u psa jak i kota się nie sprawdziło.

Napisane przez archinta

I tak i nie.
Generalizując są spokojniejesze ale to zależy też od rasy, sposobu utrzymania zwierzaka, karmienia etc.

To ja proszę o radę jak karmić i utrzymać .

[cotynato]

O matko, wróciłam dopiero z uczelni.
Pięty mnie bolą- chyba od stania przy sztaludze , gadałam z moim profesorem od malarstwa i okazało się, że to wredny dziad. Mało się nie poryczałam tak mnie wkurzył i jeszcze teraz na zamówieniach mnie wszyscy wkurzają powinnam jechać na pocztę nocną, ale mam tyle roboty, łącznie z odgruzowaniem mojego pokoju i projektami że nie dam rady jeszcze wszystko jest takie wzruszające

A jak tam , mamy jakiś nowych chłopców albo babeczki na wątku? Bo nie mam sił nadrabiać

[19natka88]

Napisane przez archinta

I tak i nie.
Generalizując są spokojniejesze ale to zależy też od rasy, sposobu utrzymania zwierzaka, karmienia etc.

Dobrze wiedzieć

[golgie]

ja po cichu liczę,że może już jutro się dowiem czy chłopczyk czy dziewczynka

[MalgosiaM8]

Elo elo
przespałam sie trochę mąż mi pozazdrościł i teraz on śpi

ale mam dziś fazę na takie w słoiku "mięsko po staropolsku" jeszcze z pomidorem już z 5 kromek zjadłam i dalej chce ....

[kapka]

cześć..podczytuje Was.. jak na razie nie będe się udzielać, nie mam do tego głowy

[aa2]

Napisane przez MalgosiaM8

Elo elo
przespałam sie trochę mąż mi pozazdrościł i teraz on śpi

ale mam dziś fazę na takie w słoiku "mięsko po staropolsku" jeszcze z pomidorem już z 5 kromek zjadłam i dalej chce ....

też pospałam z mężusiem
ide se zrobić bułe z pomidorem -zrobiłas mi smaka
a w ogóle to chleb ze smalcem bym wciągneła

Napisane przez kapka

cześć..podczytuje Was.. jak na razie nie będe się udzielać, nie mam do tego głowy

mam nadzieje ze nic złego sie nie dzieje trzymaj sie i wróc jak bedziesz miała chęc

[cotynato]

Ja miałam ochotę na warzywa na patelnie, ale już mnie wkurzyły. Ziemniaki przypalone a fasolka surowa i co ja teraz zjem

[beti801]

hej
doczytałam wszystko

Ja też mam w domu kicię - kastratkę i jest dokłądnie to co u Was! Jak dostaje szwunga to masakra Macie jakieś zdjęcia zwierzaków?

Co do pasów ja w pierwszej ciaży zapinałam do końca. Jakoś tak pod brzychem starałam się upchnać. Jako kierowca nie jeździłam wtedy, ale teraz raczej będe jeździć dokad się da

Zafundowaliśmy sobie dziś z Kuba dwugodzinny spacer z przedszkola. Tak się dotleniliśmy, że potem spaliśmy oboje

[lausanne]

Napisane przez kapka

cześć..podczytuje Was.. jak na razie nie będe się udzielać, nie mam do tego głowy

:przytu l:

i nie mówcie że spicie z mężami mój teraz gdzieś w opolu, za półtorej godziny dojedzie na miejsce już za nim tęsknię ogromnie bo ja go bardzo bardzo kocham mimo tego co ostatnio mi zrobił i co wygadywał

[aa2]

no mój meżus mówi że mu kiedys powiedziałam ze w ciąży jesteśmy razem no to ze mna spi he he

cotynato warzywa na patelnie to tez niezły pomysł i chyba nawet mam chyba wszamam je jutro

[ania21_21]

Dziewczyny jestem znowu załamana
wróciłam właśnie z przychodni pojechałam wkurzona że nie zadzwonił nikt do mnie wkurzona wygarnęłam im że jak mnie nie przyjmą zmienię lekarza i że mam czekać aż stracę następne dziecko od razu znalazło się miejsce na wizytę u lekarza za dwadzieścia minut
Powiedziałam lekarzowi co mi jest kazał mi nasikać do probówki i się okazało: dostałam jedną bardzo złą wiadomość i dwie dobre
bardzo zła to że mam krew w moczu jestem przerażona pierwsze co pomyślałam że to coś z dzieckiem ale lekarz powiedział że to nie od niego nawet mi sprawdził czy bije serce i jakim tętnem biło 190 około to było dobre a i dostałam od razu tydzień zwolnienia.
Próbki moczu od razu mają wysłać do szpitala a ja mam iść na badanie krwi mam skierowanie.
Dziewczyny jestem przerażona czytałam na internecie że to nawet może być nowotwór

[cotynato]

Napisane przez lausanne

:przytu l:

i nie mówcie że spicie z mężami mój teraz gdzieś w opolu, za półtorej godziny dojedzie na miejsce już za nim tęsknię ogromnie bo ja go bardzo bardzo kocham mimo tego co ostatnio mi zrobił i co wygadywał

O to zazdroszczę.
Ja to mojego ostatnio bym najchętniej udusiła. Poza tym dalej nie wróciła do mnie ochota na przytulanki. Jak będzie tak do końca ciąży to się załamię

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

O to zazdroszczę.
Ja to mojego ostatnio bym najchętniej udusiła. Poza tym dalej nie wróciła do mnie ochota na przytulanki. Jak będzie tak do końca ciąży to się załamię

hehe ja tylko czasem mam chęć go udusić, ale tylko przez chwilkę

a mi ochota wróciła ze zdwojoną siłą też miałam niskie libido przez 3 mc, a teraz sny erotyczne miewam takie że się spocona budzę i muszę dopaść męża

[aa2]

ania 21 nic na razie sie nie martw tylko poczekaj na wyniki , musisz troszkę sie uspokoić bo cały czas sie biedna denerwujesz a dzidzia na pewno to czuje , wiec spokojnie moze zrobiło ci sie jakies zapalenie albo co, powiedz kiedy bedziesz miała wynik?

[spray]

Napisane przez ania21_21

Dziewczyny jestem znowu załamana
wróciłam właśnie z przychodni pojechałam wkurzona że nie zadzwonił nikt do mnie wkurzona wygarnęłam im że jak mnie nie przyjmą zmienię lekarza i że mam czekać aż stracę następne dziecko od razu znalazło się miejsce na wizytę u lekarza za dwadzieścia minut
Powiedziałam lekarzowi co mi jest kazał mi nasikać do probówki i się okazało: dostałam jedną bardzo złą wiadomość i dwie dobre
bardzo zła to że mam krew w moczu jestem przerażona pierwsze co pomyślałam że to coś z dzieckiem ale lekarz powiedział że to nie od niego nawet mi sprawdził czy bije serce i jakim tętnem biło 190 około to było dobre a i dostałam od razu tydzień zwolnienia.
Próbki moczu od razu mają wysłać do szpitala a ja mam iść na badanie krwi mam skierowanie.
Dziewczyny jestem przerażona czytałam na internecie że to nawet może być nowotwór

Biedactwo...
Po co czytasz te bzdury z netu? Krew w moczu może być objawem jakiegoś zapalenia pęcherza i najpewniej tak jest. Jako dziecko też miałam krwiomocz i proszę, żyję

Pytałyście jak się czuję - całkiem nieźle Wymioty nadal mi się zdarzają, ale to pikuś w porównaniu z tym co było.
Przytyłam kilogram
Dziecko ma 8,5cm i jest to 15tc, ale lekarka nie podjęła się ustalenia płci. Niestety nie dostaliśmy zdjęcia, tylko sam opis.

[MalgosiaM8]

Napisane przez spray

Pytałyście jak się czuję - całkiem nieźle Wymioty nadal mi się zdarzają, ale to pikuś w porównaniu z tym co było.
Przytyłam kilogram
Dziecko ma 8,5cm i jest to 15tc, ale lekarka nie podjęła się ustalenia płci. Niestety nie dostaliśmy zdjęcia, tylko sam opis.

Dobrze że lepiej dzidzia już duża, ciekawe ile moja ma ale to za tydzień
No wkońcu tyjesz

[ania21_21]

Napisane przez aa2

ania 21 nic na razie sie nie martw tylko poczekaj na wyniki , musisz troszkę sie uspokoić bo cały czas sie biedna denerwujesz a dzidzia na pewno to czuje , wiec spokojnie moze zrobiło ci sie jakies zapalenie albo co, powiedz kiedy bedziesz miała wynik?

Wyniki będę miała za tydzień około. Jeszcze jutro na badanie krwi na skierowaniu pięć dni roboczych kazał mi lekarz przyjść we wtorek lub środę to będą już mieli wyniki
Kurczę ale chaotycznie piszę przepraszam za to

[anciaahk]

Ania21_21 - nie przejmuj się tą krwią w moczu, moja siostra ma często zapalenie pęcherza i problemy z nerkami i ma krew w moczu - przyjmuje leki i to znika. Na pewno dopasują leki i będzie wszystko dobrze . A nerwy są teraz najmniej potrzebne.

Napisane przez spray

Pytałyście jak się czuję - całkiem nieźle Wymioty nadal mi się zdarzają, ale to pikuś w porównaniu z tym co było.
Przytyłam kilogram
Dziecko ma 8,5cm i jest to 15tc, ale lekarka nie podjęła się ustalenia płci. Niestety nie dostaliśmy zdjęcia, tylko sam opis.

Spray - gratki!!duży dzidziolek i już masz 15tc, szybko zleciało, pamiętam jak początkowo bylaś załamana a tu proszę wszystko dobrze, dziecko się rozwija i tyjesz Mamusiu. Tak trzymać!!

[aa2]

patrzcie jak to w kobitach sie zmienia , kiedys gratulowałysmy sobie jak udało nam sie cos zrzucić z kilogramów a teraz gratulujemy sobie jak uda nam sie cos zyskac he he

[ania21_21]

dziewczyny jak usłyszałam że mam krew w moczu od razu pomyślałam że to dziecko że znowu poroniłam ale to był tylko mój strach dzięki Bogu od razu były nerwy, płacz kurczę ten tydzień to dla mnie jest jakiś sądny od poniedziałku Wiem że nie mogę się denerwować i próbuję uspokoić się ale jest ciężko

[anciaahk]

Dziewczyny ale tu dzisiaj cisza jakaś. Przesilenie wiosenne, czy co?
Mnie głowa boli, właśnie wrocilam ze spacerku z mężem, ale niezbyt to pomogło, a małż musiał jeszcze do pracy jechać, ehhh.

Dzisiaj miałam dziwne zdarzenie, trochę się spracowałam, podnosiłam kartony, przekładałam i tak mi lekko chlupnęła dziwna maź, jakby ciemnożółta. W sumie chlapnęła raz i niezbyt dużo, od razu się położyłam i więcej się to nie powtórzyło. Nie wiem, czy to upławy jakieś czy to od dźwigania. Ale chyba nie będę głowy zawracać lekarzowi, skoro to już się nie powtórzyło i dobrze się czuję, jak myślicie?

[lausanne]

ancia ja tam wolę dmuchać na zimne i zadzwonilabym na pewno do mojego gina... Nie wiem jaki masz kontakt z lekarzem - ja swojego znam dośc dobrze, w końcu chodzę do niego co miesiąc prawie od dwóch lat Mam jego prywatną komórkę i mam dzwonić kiedy tylko czuję taką potrzebę. Jeżeli masz dobrego lekarza i jego telefon to radzę zadzwoń. Będziesz spokojniejsza Nie trzeba przeciez od razu biec na wizytę skoro uważasz że to nic takiego

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez ania21_21

dziewczyny jak usłyszałam że mam krew w moczu od razu pomyślałam że to dziecko że znowu poroniłam ale to był tylko mój strach dzięki Bogu od razu były nerwy, płacz kurczę ten tydzień to dla mnie jest jakiś sądny od poniedziałku Wiem że nie mogę się denerwować i próbuję uspokoić się ale jest ciężko

Kochana najważniejsze że się Tobą wreszcie zajęli! Teraz juz nie ma co się denerwować i martwić, badania wszystko wykażą, dostaniesz jakieś leki i zalecenia i szybko dojdziesz do siebie Teraz dobrze że masz zwolnienie - odpoczywaj.
W ogole jesteś mega dzielna że się nie dałaś - obcy kraj, obcy język, trzeba mieć naprawdę siłę żeby walczyc o swoje Na pewno będzie dobrze!! No i wiesz że krew nie jest od dzidziusia, to byłoby największe zmartwienie.

[anciaahk]

Lausanne to już połowa 16 tc, więc chyba nic złego nie mogło się stać, zwłaszcza że to jednorazowe. Jak mi każe jechać do siebie to mam 100 km w jedną stronę i dlatego tak myślę, czy nie poczekać, poobserwować.

[ania21_21]

[/COLOR]
Kochana najważniejsze że się Tobą wreszcie zajęli! Teraz juz nie ma co się denerwować i martwić, badania wszystko wykażą, dostaniesz jakieś leki i zalecenia i szybko dojdziesz do siebie Teraz dobrze że masz zwolnienie - odpoczywaj.
W ogole jesteś mega dzielna że się nie dałaś - obcy kraj, obcy język, trzeba mieć naprawdę siłę żeby walczyc o swoje Na pewno będzie dobrze!! No i wiesz że krew nie jest od dzidziusia, to byłoby największe zmartwienie.[/QUOTE]
Gdybym nie zrobiła awantury prawie na nich krzyczałam myślałam że za chwilę wyjdę za siebie i stanę obok byłam o 15 a nagle wizyta znalazła się o 15.20 jakimś cudem choć wczoraj twierdzili że do końca tygodnia nie mają wolnych miejsc
Zapomniałam że od razu mi ciśnienie skoczyło prawie 150/90

[19natka88]

Napisane przez kapka

cześć..podczytuje Was.. jak na razie nie będe się udzielać, nie mam do tego głowy

Napisane przez ania21_21

Dziewczyny jestem znowu załamana

Nie czytać Krew w moczu niczego nie musi oznaczać. Postaraj się teraz dużo odpoczywać i jak najmniej stresować

Napisane przez cotynato

O to zazdroszczę.
Ja to mojego ostatnio bym najchętniej udusiła. Poza tym dalej nie wróciła do mnie ochota na przytulanki. Jak będzie tak do końca ciąży to się załamię

Napisane przez MalgosiaM8

a mi ochota wróciła ze zdwojoną siłą też miałam niskie libido przez 3 mc, a teraz sny erotyczne miewam takie że się spocona budzę i muszę dopaść męża

Zazdroszczę U mnie nadal wielkie Z E R O, już mnie to dołuje

Napisane przez spray

Pytałyście jak się czuję - całkiem nieźle Wymioty nadal mi się zdarzają, ale to pikuś w porównaniu z tym co było.
Przytyłam kilogram
Dziecko ma 8,5cm i jest to 15tc, ale lekarka nie podjęła się ustalenia płci. Niestety nie dostaliśmy zdjęcia, tylko sam opis.

Świetne wieści

Napisane przez anciaahk

Dziewczyny ale tu dzisiaj cisza jakaś. Przesilenie wiosenne, czy co?
Mnie głowa boli, właśnie wrocilam ze spacerku z mężem, ale niezbyt to pomogło, a małż musiał jeszcze do pracy jechać, ehhh.

Dzisiaj miałam dziwne zdarzenie, trochę się spracowałam, podnosiłam kartony, przekładałam i tak mi lekko chlupnęła dziwna maź, jakby ciemnożółta. W sumie chlapnęła raz i niezbyt dużo, od razu się położyłam i więcej się to nie powtórzyło. Nie wiem, czy to upławy jakieś czy to od dźwigania. Ale chyba nie będę głowy zawracać lekarzowi, skoro to już się nie powtórzyło i dobrze się czuję, jak myślicie?

Jeśli Cię nic nie boli to ja bym się jakoś specjalnie nie przejmowała - ale ja to ja

[cotynato]

U mnie też zero. Tż smutny, obrażony co chwilę. Nie dziwię mu się bo to duża zmiana w tej sferze aż mu współczuję czasami.

Kurde mam pytanie z serii głupich. Czy gdyby załózmy coś się stało z dzieciaczkiem, pfu pfu. To myślicie że jest możliwośc że organizm by nie zareagował i można by nosić martwy płód? Kurde powiem wam, że nie wiem czemu sobie wkręcam, że coś może być nie tak. Z drugiej strony myślę że gdyby coś się działo to byłyby jakieś bóle, krwawienie itp. prawda? U mnie 4 miesiąc a brzucha dalej nie widać. Już nawet kolezankom pokazywałam to żadna się ciążowego brzuszka nie umie dopatrzeć więc zdjęcia nawet nie wrzucam. I martwię się. Jezzuuu niech już będzie ta wizyta.

[lausanne]

Napisane przez anciaahk

Lausanne to już połowa 16 tc, więc chyba nic złego nie mogło się stać, zwłaszcza że to jednorazowe. Jak mi każe jechać do siebie to mam 100 km w jedną stronę i dlatego tak myślę, czy nie poczekać, poobserwować.

ze strony abcciaza.pl: Żółta wydzielina z pochwy może być oznaką infekcji układu moczowo-płciowego. Często towarzyszy jej ból, świąd oraz pieczenie. Niezbędna będzie wizyta u lekarza specjalisty ginekologa w celu ustalenia przyczyny problemu. Jeżeli potwierdzi się infekcyjne pochodzenie zmian należy pamiętać o leczeniu także Partnera.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez cotynato

Poza tym dalej nie wróciła do mnie ochota na przytulanki. Jak będzie tak do końca ciąży to się załamię

teraz to ja zazdroszczę ja mam ochotę ogromną ale przez to odklejajace się łożysko mam zakaz do końca ciąży