Aparaty ortodontyczne cz. X - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-23, 00:03   #4141
Antarktyda
Raczkowanie
 
Avatar Antarktyda
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 449
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Chciałyście zdj., to załączam
tydzień po założeniu, takie tylko mam narazie ;P
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg SAM_0304ort.jpg (6,8 KB, 114 załadowań)
__________________
"Wolę być jego dziwką, niż Twoją żoną!" - Rose (Titanic)


"
Antarktyda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 00:04   #4142
@na
Zakorzenienie
 
Avatar @na
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 15 304
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez shinigami0717 Pokaż wiadomość
dasz radę
a dopóki bardzo boli, może nie katuj się nitkowaniem..
zobacze jak jutro będę się z tym wszystkim czuła
jak byłam mała to miałam taki wkładany aparat i zawsze mogłam wyciągnąć jak mnie bolało po rozkręceniu, a tu nic nie wyciągnę
no nic , będę cierpliwie czekać aż przestanie boleć , wtedy idę do orto na wymianę drucika + założenie gumek .
I tak mi się przypomniało teraz , że nie założyła mi pierścieni ? założy je z czasem ? bo z tego wszystkiego zapomniałam zapytać
__________________

*Ćwiczę*

@na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 00:07   #4143
Antarktyda
Raczkowanie
 
Avatar Antarktyda
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 449
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Chciałyście zdj., to załączam
tydzień po założeniu, takie tylko mam narazie ;P
http://img600.imageshack.us/i/sam0304ort.jpg/
__________________
"Wolę być jego dziwką, niż Twoją żoną!" - Rose (Titanic)


"
Antarktyda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 10:06   #4144
klajdla
Wtajemniczenie
 
Avatar klajdla
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 313
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez 1988anna Pokaż wiadomość
no to ja odpowiem,miałam usuwane przed założeniem, tydzień wyglądałam jak chomik spuchnięta okropnie, ból jako tako do zniesienia, polecam zimne okłady żeby drenaż limfatyczny pobudzić. Szczerze to mój chirurg powiedział że to głupota przy założonym aparacie usuwać DOLNE ÓSEMKI- podwójny dyskomfort! I podpisuję się pod tym rękoma i nogami, a co do twoich ósemek to miałam taką samą anomalię jak ty i to wcale nie jest rzadka anomalia bo mnóstwo ludzi ją ma. płaciłam 300zł byłam prywatnie, u mnie na śląsku trzeba czekać koło 2-3 miesięcy w klinice chirurgii szczękowej. Pewnie tak też jest i w reszcie naszego pięknego kraju... pozdrawiam
Natomiast moja ortodontka powiedziala, ze nie ma zadnych przeciwwskazan do usuwania tych osemek w aparacie Z reszta dwie z moich kolezanek rowniez mialy usuwane osemki juz po zalozeniu aparatu. Mysle, ze zdania na ten temat sa podzielone wsrod lekarzy Wg mnie chyba nie jest to az takie straszne. Aparat dolny konczy mi sie na 6-stkach (tam mam pierscienie) i przy otwartej buzi na cala szerokosc nie wydaje mi sie, ze aparat moze byc jakas wielka przeszkoda Na dodatek, gdy ktos dobrze znosi noszenie aparatu. Np gdyby zrobic to w polowie wizyt kontrolnych. Wtedy juz nawet nic nie boli bo aktywacji aparatu a do kolejnej wizyty dopiero 2 tyg, wiec chyba wszystko zdazy sie zagoic Takie jest przynajmniej moje zdanie

Wlasnie rozgladalam sie w prywatnych gabinetach i ceny wahaly sie miedzy 300 a 550 zl za jeden zab! Wiec udami Ci sie 'zalapac' na te dolna granice Dla mnie to i tak jednak troche duzo. Wolalabym ciut taniej albo na NFZ

Cytat:
Napisane przez shinigami0717 Pokaż wiadomość
moje ósemki były ustawione w dobrym kierunku, a i tak nie chciałabym wyrywać ich już w aparacie. po wyrywaniu wszystko boli, a aparat chyba jeszcze bardziej przeszkadza. ale może niech wypowie się ktoś kto miał ekstrakcje już po zadrutowaniu. i wszystko miałam na kasę chorych
Jak na kase chorych to pewnie mialas skierowanie od ortodonty? I usuwalas w przychodni, czy w szpitalu?

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Żadna anomalnia, też mi rosły w ten sposób
Bez przesady

Chociaż jak mi ostatnią usuwał inny chirurg to faktycznie mordęga, jakbym pamiętała jego gębę i gdzieś go spotkała, to by oberwał

Też się wtrącę
Za 3 ósemki nie płaciłam nic - na NFZ, super chirurg, w dodatku młody i przystojny, co dodatkowo odwracało uwagę od zabiegu Nie bolało nic nawet jak znieczulenie schodziło, zrobił wszystko tak delikatnie, że nic mi nie ponadrywał i nie naruszył. Fakt faktem z jedną się męczył jakieś 45 minut, ale to właśnie ta rosnąca "poziomo" tyle trwała Dwie górne usunął w jakieś 10 minut i wieczorem już jadłam Dolna "pozioma" przez jakieś 4-5 dni zmusiła mnie do posiłków płynnych
Czwartą ósemkę, również dolną "poziomą", poszłam wyrwać prywatnie do zachwalanego chirurga, bo szybciej i cena do przeżycia (telefonicznie uzgodniliśmy 200 zł). Wyrwał ją w 5 minut, potrzebował osoby do trzymania mojej głowy, bo robił "na siłę". Wykasował 400 zł , chociaż się na 200 umawialiśmy (ja bym nie zapłaciła więcej niż 200, bo nie miałam, ale ojciec ze mną był i dopłacił). Paszcza mi spuchła już w drodze do domu. Jak zaczęło mi puszczać znieczulenie, to miałam ochotę umrzeć. Tak jak jestem odporna na ból (podczas robienia tatuażu na mostku, w dodatku na bliźnie, czyli dodatkowo wrażliwsza skóra - śmiałam się po prostu bo mnie łaskotało zamiast boleć, a obok siedział koleś, który stękał jakby umierał podczas robienia tatuażu na ramieniu - ponoć dość mało bolesnego miejsca), tak przez dobre 5-6 godzin wyłam z bólu jak dziecko i miałam ochotę się dobić. W efekcie przestało mnie boleć po ok 10 tabletce przeciwbólowej, bo się nimi po prostu nawaliłam i zasnęłam
Tak więc wszystko zależy od tego, na jakiego chirurga się trafi. Jeśli masz możliwość do Poznania dojechać, to daj znać na priv, podam Ci namiary na tego, który wyrwał perfekcyjnie i na tego, do którego broń boże nie iść
EDIT: Właśnie spojrzałam, do Poznania masz "kawałek"

No i miałam wszystkie 4 usuwane w druciaku, oprócz narzekania chirurgów, że nie lubią wyrywać przy aparacie, to ja jakoś nie specjalnie to odczułam. No może podczas wypluwania zakrwawionych wacików, które się zaplątywały w drut
To widocznie nie jestem sama w moimi krzywulcami rosnacymi w poprzek

Ja chyba jednak zdecydwuje sie na NFZ Pani dr powiedziala, ze tak sie nie spieszy w wyrywaniem tych osemek, wiec nawet jak mi wyznacza termin np za pol roku to sie nic nie stanie Bo ceny prywatnie niestety sa ogromne a koszty wyrywania niestety bede musiala pokryc sama. A ok 700-800 zl niestety nie mam.

Ja generalnie tez jestem odporna na bol (szczegolnie jesli chodzi o stomatologa), ale tym 'zabiegiem' mnie troche nastraszylas
Ale jak mowisz, ze zadnego dyskomfortu zwiazanego z aparatem nie czulas, to dobrze Wiec pewnie tez bede wyrywac w aparacie
PS Twoj opis, gdy piszesz ze potrzeby byl ktos do trzymania Tobie glowy, brzmi jak z horroru


Dzieki wszystkim za odpowiedz
klajdla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 10:52   #4145
Ula05
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 136
GG do Ula05
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez naranja02 Pokaż wiadomość
hej!
Witam Was wszystkich serdecznie. Mam pewne pytanie a wlaściwie watpliwości i obawy. Od 1,5 miesiąca mam założony aparat ortodontyczny na dół i hyrax na górę (z akrylowymi nakladkami na górne zęby od 7 do 4). Wiem, że są różne rodzaje hyraxa, dlatego mam nadzieje ze wiecie o jaki mi chodzi . Z hyraxem nie ma właściwie zadnych problemow po za tym , że jedzenie dostaje mi się pod akrylowe nakladki, wprawdzie nie jest tego wiele, ale z dnia na dzien zbiera mi się odrobina obok zębów- nie mam sposobności wyciągniecia tego, ponieważ automatycznie jest to " w tych akrylowaych nakladkach" i tylko kiedy ściagnełabym hyrax moglabym się do tego dostać. Boje się, że jeśli to jedzenie będzie mi sie tam odkladać to zepsują mi się zeby... Nie mam pojęcia czy jest to możliwe. Czy macie może podobne problemy? ide do ortodonty dopiero za 3 tyg i nie wiem co mam robic. Mam mieć hyraxa jeszcze ponad miesiąc więc troche mnie to martwi. Z drugiej strony slyszalam, że niektórzy mają go nawet ponad rok, więc zastanawiam się jak radzą sobie z tym problemem o ile takowy maja.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
hej ja mam hassa i raczej nie mam takiego problemu ale kup sobię strzykawkę 20ke jest spora ja tak czyszczę aparat z resztek no i wyciorkami i mi to wystarcza, mam hassa od 4ek do 8ek i raczej widzę wystający klej moja orto mi specjalnie więcej kleju dała żeby nie było możliwości dostania się jedzenia do środka między zęby. A najlepiej jeśli możesz to zadzwoń do niej i spytaj, niech ci poradzi

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez @na Pokaż wiadomość
zobacze jak jutro będę się z tym wszystkim czuła
jak byłam mała to miałam taki wkładany aparat i zawsze mogłam wyciągnąć jak mnie bolało po rozkręceniu, a tu nic nie wyciągnę
no nic , będę cierpliwie czekać aż przestanie boleć , wtedy idę do orto na wymianę drucika + założenie gumek .
I tak mi się przypomniało teraz , że nie założyła mi pierścieni ? założy je z czasem ? bo z tego wszystkiego zapomniałam zapytać
nie koniecznie możesz mieć rurki i ciesz się jeśli tak będzie bo ominie cię separacja która boli.
Ula05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 11:57   #4146
lupinka
Zadomowienie
 
Avatar lupinka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

ja mam i pierścienie i rurki, ale jak nie masz separacji to prawdopodobnie będą rurki.

co do ekstrakcji ósemek polecam iść na nfz. ból tak czy siak będzie, a jaką mamy pewność, że prywatnie specjalista zrobi lepiej niż państwowo? osobiście byłam w uniwersyteckiej klinice stomatologicznej, z każdą ósemką po kolei i polecam, przyjazna atmosfera i świetni specjaliści.
__________________
The most courageous act is still to think for yourself. Aloud.
______________________
&
lupinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 12:09   #4147
@na
Zakorzenienie
 
Avatar @na
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 15 304
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Dzieki za odpowiedz
pocieszyłyście mnie
rano nurofen wzięłam bo mnie tak wszystko bolało :/ teraz tylko czuję to "napięcie" mam nadzieję ,że do soboty będę już mogła normalnie funkcjonować , zwłaszcza jeść bo mam zjazd na studiach i nie wyobrażam sobie tego
__________________

*Ćwiczę*

@na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 13:15   #4148
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez shinigami0717 Pokaż wiadomość
Świniaczek a jaki podał powód dopłacenia 200 zł? swoją drogą przerażają mnie te ceny.. mimo, że za wizytę u orto płacę 150 ;/ ale do orto przynajmniej idę z przyjemnością, a na wyrywanie już nieszczególnie
On nie podał żadnego, płaciłam w rejestracji. Szepnął kwotę na ucho i w długą, tyle go widziałam. Babka poczekała, aż nie będę mogła go nigdzie znaleźć (no bo nie wejdę tam, gdzie wołami jest napisane "nieupoważnionym wstęp wzbroniony"), po czym poprosiła 400 zł. Ja z tą moją znieczuloną gębą ją zrypałam, że miało być 200, że dzwoniłam wczoraj i tak mi powiedział, więc co to za 400 i że w ogóle to tyle nie mam. Wyciągnęła ich cennik, pokazała, że za taką ósemkę mają 450 zł w cenniku i że mam się cieszyć, że jest 400. Szkoda tylko, że dzwoniłam pytać o cenę, opisałam moją "uroczą" ósemkę, rzeźnik stwierdził, że 200 zł i że mam na następny dzień przyjechać. Nie dziwię się, że mają terminy "na jutro", skoro dupek niedelikatny i w dodatku zdzierają.

Cytat:
Napisane przez klajdla Pokaż wiadomość
Jak na kase chorych to pewnie mialas skierowanie od ortodonty? I usuwalas w przychodni, czy w szpitalu?



To widocznie nie jestem sama w moimi krzywulcami rosnacymi w poprzek

Ja chyba jednak zdecydwuje sie na NFZ Pani dr powiedziala, ze tak sie nie spieszy w wyrywaniem tych osemek, wiec nawet jak mi wyznacza termin np za pol roku to sie nic nie stanie Bo ceny prywatnie niestety sa ogromne a koszty wyrywania niestety bede musiala pokryc sama. A ok 700-800 zl niestety nie mam.

Ja generalnie tez jestem odporna na bol (szczegolnie jesli chodzi o stomatologa), ale tym 'zabiegiem' mnie troche nastraszylas
Ale jak mowisz, ze zadnego dyskomfortu zwiazanego z aparatem nie czulas, to dobrze Wiec pewnie tez bede wyrywac w aparacie
PS Twoj opis, gdy piszesz ze potrzeby byl ktos do trzymania Tobie glowy, brzmi jak z horroru


Dzieki wszystkim za odpowiedz
Skierowanie miałam od orto do dentysty, dentysta się nie podejmie usunięcia niewyrżniętych zębów (wiedziałyśmy o tym, ale orto nie miała namiarów na dobrego chirurga, więc wysłała mnie do dentysty, bo oni zawsze jakiegoś mają ), ale dentysta też nie może mnie skierować bez konkretnych zaleceń. Więc potrzebowała karteczkę od orto, że trzeba wywalić wszystkie 4 ósemki, poszłam do dentystki, ona wypisała skierowanie i tyle. Bo prywatnie wyrwą jak sobie zażyczysz, ale na NFZ muszą mieć skierowanie.

To tylko jedna ósemka była taka hardcorowa Reszta była "fajna" Nigdy więcej nie pójdę do chirurga szczękowego innego niż ten na NFZ Na szczęście nie będzie w ogóle potrzeby, żeby kiedykolwiek jeszcze iść, ale w razie czego, to tylko do tego jednego.


EDIT:
Co do braku pierścieni - faktycznie możliwe, że będą wtedy rurki. Ale ja na nie osobiście strasznie bluźniłam, bo mi się ciągle odklejały :/ A separacja mnie w ogóle na dole nie bolała, a miałam okropnie ciasno, na górę miałam rurki, a na dół pierścienie. Z założeniem samych pierścieni męczyła się u mnie prawie godzinę
__________________
W świni siła! W świni moc!



Edytowane przez Świniaczek
Czas edycji: 2011-03-23 o 13:20
Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 15:03   #4149
paulina18021995
Zakorzenienie
 
Avatar paulina18021995
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 5 398
GG do paulina18021995
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez Antarktyda Pokaż wiadomość
Chciałyście zdj., to załączam
tydzień po założeniu, takie tylko mam narazie ;P
prościutkie, czego od nich chcesz?

Cytat:
Napisane przez @na Pokaż wiadomość
zobacze jak jutro będę się z tym wszystkim czuła
jak byłam mała to miałam taki wkładany aparat i zawsze mogłam wyciągnąć jak mnie bolało po rozkręceniu, a tu nic nie wyciągnę
no nic , będę cierpliwie czekać aż przestanie boleć , wtedy idę do orto na wymianę drucika + założenie gumek .
I tak mi się przypomniało teraz , że nie założyła mi pierścieni ? założy je z czasem ? bo z tego wszystkiego zapomniałam zapytać
ja miałam na następnej po założeniu założone separacje
__________________
góra: 9.06.2010r.
dół: 22.09.2010r.
http://aparat-orto.blog.onet.pl

"Wierz w siebie, wiara czyni cuda, wielu się nie udało, ale Tobie się uda..."
/Drużyna Mistrzów - RDW, RPS, Dobrzan - "Wierz w Siebie"/
paulina18021995 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 15:18   #4150
maria_antonina91
Raczkowanie
 
Avatar maria_antonina91
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 37
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez klajdla Pokaż wiadomość
Nie nie, ja cieszylam sie na to, ze po tygodniu nie bedzie mnie juz obcieral aparat przy policzkach

Na usuwanie sie w ogole nie ciesze Po 1 ze wzgledu na bol i dyskomfort po usuwaniu niewyrosnietych 8-ek a po 2 dlatego, ze nie mam juz dwoch stalych 4-ek i nie usmiecha mi sie wizja posiadania 28 zebow zamiast 32
A ile placilas za usuwanie jednej 8-ki chirurgicznie? A Ty mialas wlasnie usuwane juz podczas noszenia aparatu? Dlugo 'po' boli?
Przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale nie miałam czasu żeby tu zaglądnąć. Widziałam, że już ktoś odpowiedział za mnie, ale ja opowiem o swoich własnych doświadczeniach. Aparat miałam zakładany kiedy miałam 17 lat i wtedy się nie zapowiadało, żeby ósemki szybko wyrosły, jednak już na początku leczenia było mówione, że kiedyś tam bede musiała je usunąć. Pod koniec leczenie (jakieś 2-3 miesiące przed ściągnięciem aparatu) zaczęła mi wychodzić jedna z dolnych ósemek i musiałam zacząć usuwanie ich jeszcze w aparacie. Aparat to dodatkowy dyskomfort dla Ciebie i chirurga, dlatego lepiej usunąć nie mając aparatu. Pani chirurg powiedziała, że lepiej zaczynać od góry, bo wielu pacjentów lepiej to znosi na początku. Sam zabieg z twojego punktu widzenia może wyglądać jak obraz z horroru. Ja po pierwszym jak się zobaczyłam w lustrze to oczy wytrzeszczyłam. Całą twarz wokół ust, nosa i policzki miałam we krwi i byłam mega blada Na początku dostaje się znieczulenie do dziąsła. Jest dość nieprzyjemne, ale po 15 minutach drętwiejesz i jeżeli jesteś dobrze znieczulona to samo usuwanie zęba jest nie do odczucia. Od samego zabiegu bardziej już bolało mnie zszywanie, ale to raczej kwestia działania znieczulenia. Zabieg usunięcia jednego zęba trwa ok. 45 min. Po tygodniu, czasami trochę dłużej ściągają szwy. Najgorsze jest jak znieczulenie przestaje już działać. Trzeba być wyposażonym w silne tabletki przeciwbólowe i najlepiej od razu po zabiegu przyłożyć coś zimnego ( ja od razu kupowałam zimną cole w puszce). Po 2 dniach da się normalnie już jeść, ale całkowite wyleczenie po ok tygodniu może półtorej. Za każdym następnym zębem jest już coraz lepiej. Ja miałam usuwane w szpitalu wojewódzki na koszt NFZ, ale akurat w mojej klinice ortodontycznej gdzie miałam zakładany aparat kosztowało to 200 - 450 zł od zęba. Lepiej poczekać miesiąc na wizytę w szpitalu niż tracić masę kasy za wyrwanie zdrowych zębów. Pierwsza wizyta w szpitalu to konsultacja. Na zabiegi usuwania już nie trzeba długo czekać. W moim przypadku odbywało się to co 2 - 3 tygodnie. Chyba wszystko napisałam

Edytowane przez maria_antonina91
Czas edycji: 2011-03-23 o 15:19
maria_antonina91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 15:23   #4151
Ula05
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 136
GG do Ula05
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

dziewczyny najgorszy dziś dzień miałam od chwili założenia aparatu... najpierw pies mnie niechcący walną mordką w zęby bolało okropnie i mam rany od zamków :/ potem poszłam na miasto okazało się że mam zablokowane konto ze środkami na nim... z nikim nie mogłam się dogadać a już wyraźnie mówię tak się zdenerwowałam że rozwiązałam umowę z bankiem a na koniec poparzyłam sobie język i dziąsła kawą masakra jakieś fatum... nie wiem jak to zrobiłam przecież zawsze uważam na temperaturę napojów
Ula05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 15:30   #4152
klajdla
Wtajemniczenie
 
Avatar klajdla
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 313
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Świniaczeku przekonalas mnie co do usuwania na NFZ Pieniadze zaoszczedze a bol po zabiegu i tak bedzie odczuwalny, nawet przy wyrywaniu prywatnie

PS No wlasnie, osemek juz nie masz, wiec mam nadzieje, ze chirug szczekowy nie bedzie Ci potrzebny

maria_antonina91 dziekuje bardzo za info Ja chyba (?) tych gornych nie bede miala usuwanych. Pani orto mowila tylko o tych dolnych. Poza tym te gorne juz mam wyrosniete i chyba nie zaburzaja gornego luku. Zadzwonie dzis do przychodzi niedaleko mnie, gdzie jest chirurg szczekowy i popytam co i jak

Dzieki wielkie!

Edytowane przez klajdla
Czas edycji: 2011-03-23 o 15:36
klajdla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 15:35   #4153
paulina18021995
Zakorzenienie
 
Avatar paulina18021995
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 5 398
GG do paulina18021995
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez Ula05 Pokaż wiadomość
dziewczyny najgorszy dziś dzień miałam od chwili założenia aparatu... najpierw pies mnie niechcący walną mordką w zęby bolało okropnie i mam rany od zamków :/ potem poszłam na miasto okazało się że mam zablokowane konto ze środkami na nim... z nikim nie mogłam się dogadać a już wyraźnie mówię tak się zdenerwowałam że rozwiązałam umowę z bankiem a na koniec poparzyłam sobie język i dziąsła kawą masakra jakieś fatum... nie wiem jak to zrobiłam przecież zawsze uważam na temperaturę napojów
wiesz, nie tylko ty ja dzisiaj sie walnęłam drzwiami w głowę
otworzyłam je i sie tą wąską częścią walnęłam ('grubością' drzwi)
okulary se pokrzywiłam, troche mnie zęby bolały, ahhh...
jeszcze próbując podpowiedzieć koleżance na spr z maty pani sie ciągle na mnie gapiła i zwracała uwagę
__________________
góra: 9.06.2010r.
dół: 22.09.2010r.
http://aparat-orto.blog.onet.pl

"Wierz w siebie, wiara czyni cuda, wielu się nie udało, ale Tobie się uda..."
/Drużyna Mistrzów - RDW, RPS, Dobrzan - "Wierz w Siebie"/
paulina18021995 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 15:42   #4154
xkarusx
Raczkowanie
 
Avatar xkarusx
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 62
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez @na Pokaż wiadomość
I tak mi się przypomniało teraz , że nie założyła mi pierścieni ? założy je z czasem ? bo z tego wszystkiego zapomniałam zapytać
tak jak już dziewczyny wyżej pisały możesz mieć rurki, ale możesz mieć też założone pierścienie na następnej wizycie.
__________________
aparat zwykły metalowy
góra - 15.01.2011
dół - 14.05.2011
xkarusx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 15:55   #4155
Olenka333
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 111
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Dzieczyny? PO co są te metalowe hmmm ,,wajchy"
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zamki_metalowe_d.jpg (39,0 KB, 46 załadowań)
__________________
od 23.02.11 aparatka góra
od 19.04.11 aparatka dół
Olenka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 16:01   #4156
paulina18021995
Zakorzenienie
 
Avatar paulina18021995
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 5 398
GG do paulina18021995
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez Olenka333 Pokaż wiadomość
Dzieczyny? PO co są te metalowe hmmm ,,wajchy"
do wyciągów są potrzebne (zahacza się o nie gumką)
__________________
góra: 9.06.2010r.
dół: 22.09.2010r.
http://aparat-orto.blog.onet.pl

"Wierz w siebie, wiara czyni cuda, wielu się nie udało, ale Tobie się uda..."
/Drużyna Mistrzów - RDW, RPS, Dobrzan - "Wierz w Siebie"/
paulina18021995 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 16:32   #4157
Zussska
Zakorzenienie
 
Avatar Zussska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 323
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Dziewczyny czy są może jakies pytania, ktore warto zadać na 1. wizycie? Robię sobie listę
__________________
Zussska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 16:40   #4158
paulina18021995
Zakorzenienie
 
Avatar paulina18021995
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 5 398
GG do paulina18021995
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez Zussska Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy są może jakies pytania, ktore warto zadać na 1. wizycie? Robię sobie listę
nie wiem co wiesz

-cena i co się w nią wlicza
-ile czasu
-co ile wizyty
-rodzaje aparatów które ma (chyba że jesteś już na metal zdecydowana)
-koszt retencji
-jak będzie wyglądało leczenie (czy wyciągi, hass czy coś)
-czy ma gumki kolorowe ()
-co daje na początek (wosk, niektórzy dają wyciorki)

jak mi coś przyjdzie do głowy, to napiszę
__________________
góra: 9.06.2010r.
dół: 22.09.2010r.
http://aparat-orto.blog.onet.pl

"Wierz w siebie, wiara czyni cuda, wielu się nie udało, ale Tobie się uda..."
/Drużyna Mistrzów - RDW, RPS, Dobrzan - "Wierz w Siebie"/
paulina18021995 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 17:48   #4159
shinigami0717
Raczkowanie
 
Avatar shinigami0717
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 198
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez Antarktyda Pokaż wiadomość
Chciałyście zdj., to załączam
tydzień po założeniu, takie tylko mam narazie ;P
tylko dwójka jest krzywa?

Cytat:
Napisane przez klajdla Pokaż wiadomość
Jak na kase chorych to pewnie mialas skierowanie od ortodonty? I usuwalas w przychodni, czy w szpitalu?
miałam skierowanie od dentystki. powiedziałam, że leczę zęby, bo chcę założyć aparat, a ta od razu powiedziała, że mam za mało miejsca i kazała mi wyrywać ósemki. wyrywałam w przychodni i jestem bardzo zadowolona jeden ząb był dosyć problematyczny, ale zabieg i tak nie trwał dłużej niż 20 minut (łącznie ze znieczuleniem)
__________________
aparatka 07.09.10 - 12.12.11 (góra)
dotychczasowy koszt leczenia: 5770 zł

gumki: czerwono - zielone
były: pomarańczowo-różowe, niebiesko-granatowe, pomarańczowe, różowe, błękitne

Edytowane przez shinigami0717
Czas edycji: 2011-03-23 o 17:50
shinigami0717 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 18:24   #4160
asik1503
Zakorzenienie
 
Avatar asik1503
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 24 707
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

jej jak tak czytam historie z ósemkami to mam nadzieje, że moim nie zachce się nigdy wychodzić i będą sobie grzecznie siedziały na swoim miejscu...
__________________
Exaparatka
29.06.16
07.09.16
22.08.18
IG
asik1503 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 19:03   #4161
Antarktyda
Raczkowanie
 
Avatar Antarktyda
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 449
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Nie takie prościutkie
Dójka jest najbardziej krzywa, a poza tym - proszę się przyjrzeć, jedynka tez wystaje
No na górze nie miałam jakiejś tragedii, ale żeby założyć dół to już trzeba i górę, jak się poświęcać to już na całego, żeby efekt był. Dół mam o wieeeeeeele gorszy
__________________
"Wolę być jego dziwką, niż Twoją żoną!" - Rose (Titanic)


"
Antarktyda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 19:46   #4162
klajdla
Wtajemniczenie
 
Avatar klajdla
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 313
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez shinigami0717 Pokaż wiadomość
miałam skierowanie od dentystki. powiedziałam, że leczę zęby, bo chcę założyć aparat, a ta od razu powiedziała, że mam za mało miejsca i kazała mi wyrywać ósemki. wyrywałam w przychodni i jestem bardzo zadowolona jeden ząb był dosyć problematyczny, ale zabieg i tak nie trwał dłużej niż 20 minut (łącznie ze znieczuleniem)
Ale chyba ortodontka tez powinna wydac takie skierowanie prawda? I skoro robilas na NFZ, to pewnie nie placilas nic? Bo zastanawiam sie, czy za znieczulenie albo za szwy sie placi. Ale chyba nie, bo w koncu tego zabiegu nie da sie zrobic bez znieczulenia, wiec dziwnym by bylo, gdyby sie za nie placilo
klajdla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 19:50   #4163
Nastka-92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

hej jestem zalamana po tym jak przeczytalam o tych osemkach mam do wyrwania tzn do wyciecia ze tak powiem 4 najpierw mam miesz usuniete dwie na dole bo bede zakladac na dol aparat bo na gorze juz mam Ale juz moja orto umowila mnie na wizyte tam u nich u jakiegos chorurga prywatnie 500zl za jednego zeba to duzo strasznie no ale stwierdzilam ze co mam zrobic a teraz juz mam wizyte zamowiona wiec chyba za pozno a wgl to kolezanka mi mowila zebym sobie wziela narkoze zamiast znieczulenia bo ona tak miala mi bylo dobrze, co sadzicie?


Nastka-92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 19:53   #4164
Adaa_
Zakorzenienie
 
Avatar Adaa_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 590
GG do Adaa_
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cześć dziewczyny, dawno nie wpadałam, bo nie miałam zbytnio czasu . Po jutrze idę na wizytę i dowiem się co dalej z łukiem na podniebieniu, no i wymiana gumeczek .
Co do 8-mek to cieszę się, że mam tylko jedną będzie mniej do ekstrakcji
Odezwę się w piątek
__________________
Pamiętaj o tym: jak jesteś w piekle, tylko diabeł może ci pomóc.



Aparatka:

Góra-21.09.10r
Dół-16.06.11r



Dbam o włosy
Adaa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 20:08   #4165
klajdla
Wtajemniczenie
 
Avatar klajdla
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 313
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez Nastka-92 Pokaż wiadomość
hej jestem zalamana po tym jak przeczytalam o tych osemkach mam do wyrwania tzn do wyciecia ze tak powiem 4 najpierw mam miesz usuniete dwie na dole bo bede zakladac na dol aparat bo na gorze juz mam Ale juz moja orto umowila mnie na wizyte tam u nich u jakiegos chorurga prywatnie 500zl za jednego zeba to duzo strasznie no ale stwierdzilam ze co mam zrobic a teraz juz mam wizyte zamowiona wiec chyba za pozno a wgl to kolezanka mi mowila zebym sobie wziela narkoze zamiast znieczulenia bo ona tak miala mi bylo dobrze, co sadzicie?


500 zl za jednego zeba?
Pierwsze co powinnas zrobic, to odmowic! Ortodonta nie ma prawa zmusic Cie do zabiegu 'u nich'. Wystarczy spokojnie powiedziec, ze nie masz az tylu pieniedzy na taki zabieg. Razem Cie to usuwanie wyniesie 1000 zl! Albo jesli nie chcesz/wstydzis sie powiedziec o kosztownosci tego zabiegu wymysl cos innego. Np okazalo sie, ze Twoj Tato/Mama maja znajomego chirurga stomatologicznego i chcialabys pojsc do niego.
A to, ze masz umowiona wizyte nic nie znaczy Zadzwon i odwolaj
Spokojnie mozesz to zrobic na NFZ.
PS Prawde mowiac dziwi mnie postawa postawienia Cie przed faktem wyciagania od Ciebie 1000 zl i stwierdzenie "no ale co ja mam zrobic"
klajdla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 20:32   #4166
chudzinka0
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 38
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Dziewczyny idę jutro rano o 8.15 zakładac aparat na razie na góre
ale troche sie boję jak będę wyglądała dziwne wieeeem.
Jeszcze rano porobię zdjęcia ząbków żebym miała 'przed' a za dwa lata mam nadzieje 'po'

czytam Was tutaj cały czas, ale nie mam aż takiej wiedzy WOW!
może z czasem stanę się oczytana jak Wy... haha bo na razie to...

I nie mogę się doczekac aż mi wyjmą te separatorki (hmm czy coś) które mi robią miejsce na śrubę :P bo 'swędzą' i nie chcą już byc tam gdzie są :P
chudzinka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 20:50   #4167
maney
Przyczajenie
 
Avatar maney
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

1) dziękuję za te maści, co prawda kupiłam w ostateczności inną, ale te mam na 'zapas'

2) ja też nie mam pierścieni założonych i nie będę miała, nie wiem czy to źle czy dobrze :P

3) głupie pytanie, ale nie daje mi spokoju: czy jak mnie już zęby przestały boleć od aparatu to znaczy, że się nie przesuwają już?
maney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 21:25   #4168
girl-from-poland
Raczkowanie
 
Avatar girl-from-poland
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 302
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez maney Pokaż wiadomość
1) dziękuję za te maści, co prawda kupiłam w ostateczności inną, ale te mam na 'zapas'

2) ja też nie mam pierścieni założonych i nie będę miała, nie wiem czy to źle czy dobrze :P

3) głupie pytanie, ale nie daje mi spokoju: czy jak mnie już zęby przestały boleć od aparatu to znaczy, że się nie przesuwają już?
ja mam rurki, wygladaja podobnie jak zamki...no mniej ustrojstwa i nie rani języka
a zeby sie oswoily z szokiem teraz zaczna sie minimalnie bujac, a potem beda takie trzaski hahaha
girl-from-poland jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 21:26   #4169
madzieeek
Wtajemniczenie
 
Avatar madzieeek
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 390
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Kurcze...tak czytam i czytam o tych Waszych ósemkach i zaczęłam się znowu zastanawiać nad swoimi...
Bo ja mam z jednej strony obie wyrośnięte - na górze i na dole. A po drugiej stronie nie mam żadnej. Jedna (górna) rośnie głęboko w dziąśle, pod skosem. W dodatku siedzi bardzo głęboko w kości i mój dentysta (bardzo dobry doktor) powiedział, że jej usuwanie skończyłoby się bardzo dużym ubytkiem kości i wizytą na bloku operacyjnym, natomiast dolna rośnie niemal poziomo a w dodatku bardzo blisko jakiegoś ważnego nerwa i jej usuwanie byłoby bardzo niebezpieczne, bo w razie uszkodzenia owego nerwu groziłby mi paraliż 1/4 twarzy i połowy języka... Masakra jakaś. Stwierdził, że dopóki nie ma stanu zapalnego to nie warto ich ruszać, tlyko kontrolować. Problem może się pojawić gdybym zaszła w ciążę, bo pod wpływem hormonów mogą sobie zacząć szaleć i ósemki i różnie może być. Gdyby wówczas trzeba było usuwać, to byłby problem, bo nie można w ciąży antybiotyków brać. No i kółko się zamyka. Śmieję się nawet do mamy (która upomina się o wnuki), że niestety nie mogę zachodzić w ciążę, ze względu na moje ósemki

Orto z kolei mówi, że one nie mają wpływu na moje leczenie, nie potrzeba robić miejsca bo mam zęby cofnięte i aktualnie wyciągamy je do przodu...

No ale sama nie wiem...jakoś nie daje mi to spokoju...chyba go jeszcze pomęczę następnym razem w tej sprawie
__________________
...:::bez planów życie - to cały mój plan:::...

byłam kiedyś "aparatką"!
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1168
madzieeek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-23, 21:54   #4170
maney
Przyczajenie
 
Avatar maney
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. X

Cytat:
Napisane przez girl-from-poland Pokaż wiadomość
ja mam rurki, wygladaja podobnie jak zamki...no mniej ustrojstwa i nie rani języka
a zeby sie oswoily z szokiem teraz zaczna sie minimalnie bujac, a potem beda takie trzaski hahaha
jeżeli te rurki to taki długie, wąskie prostokąciki przyjklejone tylko do jednej ścianki zęba mam właśnie takie
trzaski tzn.?
maney jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.